000770 |
Previous | 4 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
1Itó1
1ZrJTj Z--'- '„' vvvvvvvvwvvMaaaajaaaaaBBBHaaaaaaaBaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaH rfifi- - flji(C t Włwwr' irrsirrijzws irtjL-tAtvrtJM- ! n~it iłł —~ -- - tt -- _ - t t-- : - -- r r r - _ł - wwwwhbhhhhh
iW% ' "T wUniNr I (t
Słr 4 ZWIĄZKOWIEC - włorgJc'9 grudnia 1975 r Nr 98
DZIECI
~- "~-- KHh r i i r lit h
Rtdaguja: BARBARA GŁOGOWSKA
Dzieńdobry Czytelnicy
I już grudzień a z grudniem zima a z zimą święta Boże-go
Narodzenia Czas tak szybko leci że zdziwimy się bo to
już pól loku szkolnego minie niedługo
Grvdzień otwiera święta Barbara "Barburka" jak ją
pieszczotliwie nazywają górnicy bo to ich patronka Wszyst-kie
Barbary będą w tym dniu obchodzić imieniny Ja też
oczywiście W zeszłym roku wielu przyjaciół zebrało się to
moim domu by złożyć życzenia a jeden z nichn napisał ta-kie
icierszyki — zagadki Tak mi się one podobały że chcia-łabym
się z Wami Drodzy Czytelnicy podzielić Przeczy-tajci- e:
1 Zgadnij jak jest tej Pani na imię
Imieniny jej zawsze są w zimie
Artykuły jej drukuje "Związkowiec"
Pomyśl clwilę i zaraz odpowiedz
T 2 Ma ta Pani dom wielki za miastem
W każde święta dom i obi się ciasny
Mądry piesek wita gości przykładnie
Które dziecko imię pieska odgadnie!
3 Ma ten piesek swoją Panią i Pana
Którym zawsze wiernie służy — rzecz znana
Ale teraz niech się dzieci starają
Czy nazwiska tego Pana nie znają?
4 Gdy na Gioiazdkę wiele znów dzieci grzecznych
Zechce wysłać siooje kartki świąteczne
I do Pani i do Pana i pieska
Niech odgadną gdzie rodzina ta mieszka?
A na końcu wszystkie te pilne dziatki
Które nasze odgadły zagadki
Rozwiązania do "Kącika" niech przyślą
Aby pieska otrzym'ać podobiznę
Musicie przyznać Drodzy Czytelnicy że wierszyki —
zagadki są naprawdę dowcipne i nic dzhonego że autora
nagiodzono rzęsistymi oklaskami A ja je zachowałam na
pamiątkę i teraz je Wam przekazuję Imię
Pan Andrzej starszy pan
z dołu z panią Barbarą po-społu
rok rocznie co do go-dziny
wyprawiają imieniny
Bo to listopad — pomiędzy
trzydziestym a czwartym gru-dnia
świetnie się na to na-- _
daje Już' od południa pani
Barbarze na górze policzki
płoną jakjróże bo się po
kuchni krzła i przysmaki
przyrządzała7'! choć się do-brze
zmęczyła (bo już sta-ruszką
była-)- - uprzątnięte ma
mieszkanie"} jia"' sobie nowe
ubranie'SukmVw kwiaty" źa- -'
kiet w pasybuty z wysokim
obcasem Niechaj gości po-dziwiają
jak się damy ubie-rają
Zaś pan Andrzej nie od te-go
by wina jak najlepszego
nie przynieść Już w pół go-dziny
na wierzchu do szycia
maszyny urządził barek nie-wielki
kieliszki są i butelki
a on już ręce zaciera co
fó3S3!33®33SS!33!53!53!
chwila na drzwi spoziera
Wchodzą goście zaproszeni
pojedynczo i parami i' jak na--
kazuje zwyczaj — z życzenia-mi
z prezentami
— Zdrowia! Szczęścia! Po
wodzenia! — i wznoszą kie-liszki
w górę — Niech nam
żyje gospodyni i pan Andrzej
jak najdłużej!
Dziękuje pam Barbara a
pan Andrzej głowę skłania
"Ile to już tych imienin prze-szedł
od życia zarania? Liczyć
zaczął dziesiątkami i naliczył
coś ''sześć" siedem? A nie-chaj
'to wszystko jedno! Co
tom lata liczyt będę
" Goście jedli goście pili
powolutku i niewiele bo już
nieco starsi byli W tę weso-łą
w tę niedzielę gdy pani
Barbara z góry a pan starszy
Andrzej z dołu urządzili imie-niny
dla przyjaciół --w całym'
domu
GS
POLISH PAYILION & D1NING ROOM
(Dawniej Pollsh Village) 2095 Lakeshore Blvd W — Tel 251-139- 1
SPOTKANIE NOWEGO
31 grudnia 1975 r
od 830 wiecz do 2 rano — Noworoczna kolacja z napojami
Rye Gin Wódka rum i szampan o 12-ł- ej Wybór da fi:
# 1 — POLISH PAVILION PLATTER SUPREMĘ
Shlshkebob Roast Baef Cabbage Rolls Chlcken Kapusia
Potafocs HM Vegetab1es Chefs Salad Dlnner Rolls French
Pastry and Coffee
# 2 — T-BO-NE
STEAK
Połatoes Hot Vegetab!es Chefs Salad Dinner Rolls Franch
Pastry and Coffee — Tańca I występ polskiego solisty
CENA $6000 OD PARY
93-10- 3 Ł£SSł£S5555aCłCSaS5S5eSSCC5ees
JKSSSSSSSSSSRS&S&RSKSSKKSSSsSKSSSSSSiKKRSSSS
BLOOR AUTORITE GARAGE
Właśc FRANK PETIT Lic Meoh
Sprzedaż części i opon samochodowych
1636 DUNDAS STREET WEST — TEL 531-133- 1
Wszelkie naprawy somochodowe — tune-u- p transmisja
balansowanie kół i ogólne naprawy wszystkich modeli
FRONTEND — ALIGNMENT
296 Brock Ave — TORONTO — Tel 531-13- 05
(między Dundas Sc College) 74W
?&SS&£&£&£&C&Sfi£&£S&££
niny
ROKU
KAMPANIA CHRISTMAS SEALS
Już od kilkudziesięciu lat a sób fundusze idą na prowadzę- -
dokładnie od 49 prowadzona nie walki z gruźlicą która
jest kampania walki z bardzo wbrew powszechnie słyszanym
groźną chorobą gruźlicą Jedną opiniom w" dalszym ciągu panu--
z jej form jest zbiórka fundu- - je w t
wielu krajach i zabiera'
szy na prowadzenie tej walki mnóstwo żyć ludzkich Poza
w postaci sprzedaży specjał- - tym pieniądze te przeznaczone'
knyracjhu znpaocdzkónwazwąznaCnyHcRhISTwMtAySm wsąa'dizonnae koInniieecpzrzneerwbaandiaeni"a prpzreoz- -
SEALS które rozprowadza or-- instytuty lekarskie i naukowe
ganizacja charytatywna Tuber- - Składając lub przesyłając' na-cnlo- sis
and Respiratory Disease wet- - najskromniejszą donację
Assodation na cele CHRISTMAS SEALS'
Akcję tę znamy dobrze włączamy do tą nie-j- -
Przed każdymi świętami Boże- - bezpieczną chorobą ]
go Narodzenia poczta przynosi Wszystkie donacje kjerówaćJyMiJLY
do naszych 'dóraów' kopertę nożna adresf Tuberculosis &'
paru arkuszami ślicznych znacz- - Respiratory 'Disease sAssn — )t
krżw- - które dolepione do na- - lSTWillówdaleAyeWillow-- '
szych życzeń świadczą tezy 'djaie''j)nt M2N4Y7
my V5 podarunki gwiazdkowym 'Pamiętajmy j-i-ę jS znaczek
nie zapomnieli :Ąj)'teJippijrtecz CHRISTMAS SEALS powinien
nejijmstyfueji X9sw r'i5'n?inameeMKazaejKOpercie -- na
Wszystkie zebraneJwJtcnlsporafeychsJtyczcń świqtecińjcluz- - "%i
ISkh fe &£&&£
Grudniowy śnieg
Pusty jest teraz nasz plac sportowy
Tylko wiatr szybki po bieżni goni
A dzieci wznoszą do góry głowy:
Kiedy śnieg spadnie? Marzymy o nim
I nad staw spieszą Czy marznie woda?
Lód tylko chrupki przy brzegu szkli się
zimowa mroźna pogoda
Chmury śnieg niosą — kudłate misie
Zaczyna padać śnieg — coraz gęściej
Sypie sypie puszysty miękki
Już pod stopami za progiem chrzęści
Jest coraz czyściej i coraz piękniej
Śmigną wesoło saneczki zwinne
Narciarz ukosem pomknie w dolinę
A łyżwiarz przetnie lodowe szybki
yYiatr świśnie w uszach śnieg pryśnie sypki
A"śnieg wciąż pada i cicho wkoło
Pusty jest teraz nasz plac sportowy
Ulice mokre i mokre jezdnie
Czy już zostanie ten śnieg grudniowy?
Cz Janczarski
Z dzienniczka Nusi
Kiedy pani nauczycielka
pąprosiła Nusię do czytania
notatek ze swojego dziennicz-ka
Nusia wstała i wyjaśniła:
— Ja napisałam nie to co
już było tylko to co się
wkrótce wydarzy
— To ciekawe — powie-działa
pani — przeczytaj
proszę
— Dzień 4 grudnia to
dzień świętej Barbary — za-częła
Nusia — ale jednocze-śnie
są to imieniny mojej
mamy W wielu krajach Eu-ropy
w Polsce obchodzi się
uroczyście --nie dzień urodzin
tylko dzień świętego którego
imię otrzymało się przy uro-dzeniu
Moja mama ma zaw-sze
wiele gości tego dnia
otrzymuje życzenia i prezen-ty
Ale ja wiem coś więcej o
tym dniu Święta Barbara
jest patronką górników
W tym okręgu gdzie są
kopalnie górnicy uroczyście
obchodzą dzień 4 grudnia
Odbywają się zabawy para-dy
i różne uroczystości Gór
nicy Polacy przywieźli zwy
Czy nie ciekawe?
Tradycyjnie obchodzone
jest w Szwecji Święto Dziew-cząt
które przypada w dzień
świętej Łucji 13 grudnia
Wszystkie młode Szwedki
otrzymują w tym dniu od
swych braci 'kolegów i oj-ców
miłe życzenia kwiaty j
upominki Wśród prezentów
musi być piernikowe serce z
wypisanym na nim imieniem
dziewczyny i ofiarodawcy
Śpiewane
Czy znacie słowa życzeń 'śpiewanych' przyję-tych
wśród Polaków? Na
pewno Na imieninach bo-wiem
goście wznosząc kielisz-ki
z winem śpiewają na cześć
solenizanta (tak się nazywa
osoba która obchodzi imie-niny):
bum bum Co za
hałas co za szum? To niedź-wiedzie
to niedźwiedzie a na przedzie ' na niedźwiedziu
niedźwiedziątko małe jedzie
Tam tam tam Kto tam?
Kto tam stąpa? Hipopotam
hipo — hipo potam potam
hipopotam
Tok tok tok Pędzą ko-nie
w skok Kroczą słonie
duże słonie A za nimi szere-giem
krokiem skokiem
Najstarszy z braei
idzie za wszystkimi -
Śniegi niesie wichry
To początek "zimy
De ciepła ile zimna —
wskaże ci dokładnie
Gdy ciepło
rtęć idzie 'w górę
Gdy zimno — 'opadnie
R e b u s~:
1 1
i
Czym jestem?
Ma mnie Dominik Dorotka
w łódce teimożesz
mnie spotkać
się walki 'z
1 na --c
żeś--
n
Ort"
Idzie
i
i
Bum
1
i i
1
ł i
1 1
'
"
1638 BloorSt W
jjs !} 9t afo w "-- "'
czaj świętowania tego dnia
nawet do kopalń węgla w
Nowej Szkocji I zwyczaj ten
się przyjął
Właśnie nadchodzi dzień 4
grudnia U nas będzie wiel-kie
przyjęcie Cały dom bę-dzie
wyczyszczony przystro-jony
a ja będę mojej mamie
pomagała jak co roku
Niektóre dzieci przyznały
że znają zwyczaj obchodze-nia
"name day" zamiast
"birthday"
Uśmiechnij się
— Moja żona powiedziała
mi że chciałaby otrzymać
ode mnie na imieniny coś na
szyję
— To kup jej kawałek
mydła
o
— Nie wiem co kupić mo-jej
żonie na imieniny
— Pamiętaj -- że kobiety
lubią kwiaty i czekoladki
— A tak zaraz jej o tym
pizypomnę
to
Wieczorem tego dnia dziew-częta
zbierają się na tańce
śpiewy zabawy oraz wróżby
Przypomina to trocMę nasze
Andrzejki każda dziewczyna
j( dna"k musi mieć obowiązko-wo
na głowie wianek' -u- pleciony
z liści pstrókrzewiu-ozdobion- y
kolorowymi wstąż-kami
W wianku wetknięte
świece które w pewnym mo-mencie
mają być zapalonej
życzenia
Sto lat sto lat
niech żyje żyje nam
Sto lat sto lat
niech żyje żyje nam
Jeszcze raz jeszcze raz
niech żyje żyje nam
Niech żyje nam!
Imieninowi goście
biegiem idą zwierzęta: mał-p- y
tygrysy cielęta jelenie
żyrafy bawoły wilki pante-ry
i woły lwy krokodylej
bizony z dalekiej Arizony i
mój Boże nawet nosorożec!
Tak świątecznie ubrani
ładnie przyczesani uperfu-mowa- ni
— dokąd to tak spie-szą?
Dokąd idą całą rzeszą
pojedynczo i w pary?
Na imieniny do Brabary!
K Cz
ZAGADKI
jestem w domu i w szufladzie
bardzo lubię ciocię Jadzię
Szumię w deszczu
dźwięczę w dzwonku
lecz nie ma mnie
wśród skowronków
Bywam w Wiedniu
i wDziałdowie
Czym ja jestem?
Kto odpowie?
Rozwiązania z poprzedniego
numeru:
Zagodki: Mały braciszek
Domek — Tomek
Meczygłówka: rak
okna orka dar nora
kra kino itp
Jakie imię? BASIA
Kalendarzyk
k ies zon ko w y 1976
ROCZNIK POLONII KANADYJSKIEJ
Cena $075
Już do nabycia w Związkowcu"
„„r'rtt&M6l
TaftAMaMnAjk Itmfr
a io "J" -- 1 ' "
' ' -i-
--
-
t - jiOiAm j( su %ifwbawwwjfc ?tViirWJr ' --vyi'ia"fe"#Ą5S£va'ł!- tt£Śk"4-fA- 6 P WłĄjte--- " #1 iAs
kora
io?
KOBIETA
i
Każdego człowieka czeka
starość chyba że umrze
w wypadku lub
na skutek jakiejś niezwykłej
ŚWIECIE
DOMU
Redaguje Alina Żerańska
Miłości opieki zastąpi!
przedwcześnie
kiem i to bez względu
na to czy to
czy
na
choroby Ogromnym wstrzą-- żydowski dowcip: Szmul mię
sem u schyłku życia jest utra- - szkał z żeną Rywką i
męża żony giem dzieci w jednym pokoju
Gdy ktoś jest jeszcze w pel-- w trzecim podwórku na czwar-n- i
sił ma szanse zawarcia no- - tym piętrze W tymże pokoju
we go Im jest jed-- uprawiał swój zawód — opra-na- k
starszy tym to mniej wiał książki Kiedyś umarł mu
prawdopodobne lu- - teść teściowa pozostała sama
dzie podśmiewali się z takich i w biedzie Szmul poszedł po
jesiennych Dziś poradę do rabina co też ma
wiemy że nawet jeśli trudno w takim wypadku zrobić A
wówczas zakochać sie w mlo- - rabin mu powiedział: — Mu-dzieńc- zy
sposób można w każ- - sisz do siebie
dym wieku kogoś szczerze po- - — I tak sie stało Po paru
kochać A nawet jeśli tylko miesiącach Szmul znów poja-obopul- na
sympatia życzliwość wia się u rabina i mówi! —
i ludzi połączy to też jesteśmy bardzo nie-je- st
bardzo wiele warte gdyż szczęśliwi Teściowa co dzień
największą klęską starości zjada całą chałkę nic nie ro- -
jest osamotnienie
Częściej zdana że mąż
umiera pierwszy gdyż zwykle
bywa starszy od żony a i też
mężczyźni żyją trochę krócej
W krajach o wysokiej cywili-zacji
wdowy dostają zwykle
emeryturę często mają wła-sny
wypłacony domek do-chód
z choć drobnych inwe-stycji
czasem pomoc dzieci
Ale mimo to czują się nie-szczęśliwe
gdy dokucza im
osamotnienie
jedyną ostoją dla
wdowy były dzieci Tylko gdy
przygarnęły ją mogło jej to
osłodzić starość Na stare lata
cukrem
ani dzieci nie
kwapią się ićh zapraszać
dawniej bardziej
cenili związki rodzinne poko-lenia
ze chęt-nie
zgodnie Przygarniecie
matki specjal
poświeceniem
1
W
W
przyjemne
uciążliwe
Słyszatem ten
pięcior-t- a
lub
małżeństwa
Niegdyś
romansów
teściową
przyjaźń
się
Niegdyś
obcowały
nie
di dzień i
smród w bo za
tłok Oj Co mam robić!
A na to odpowiada:
— Ty Szmul musisz
zamieszkała z wa-mi
w pokoju
Ponieważ Szmul nie śmiał
sprzeciwiać sie nakazom rabi-na
wiec kupił i wprowa-dza
ją na swoje pię-terko
Dopiero teraz życie tam
stało się straszne Koza
beczy wszystkim prze-szkadza
brudzi śmierdzi
bodzie dzieci rogami
Więc po tygodniu Szmul
biegnie do — Oj! Oj!
i
i
i
— -- — — — 1 - -- j - tj-u- usi A :- - _ x- - --Lii Dziś l™m- - zwykle szło się do aez zroDU0 ki bułki tartej
to nie tak Wiele star- - sie u nasx ratunku! ubić żółtka z
szych nie „ mL 4 z cytryny
szkać z
Ja-koś
ludzie
sobą
i
starej było
nym
dzieci
temat taki
wziąć
Rabbi
cały gada ŁSrod
domu duży
rabbi!
rabin
kupić
kozę żeby
kozę
czwarte
cały
dzień
i na-wet
znów
rabina:
"-- "
spoT
nojiue: ieiaz muj arogi ozmui
sprzedaj kozę i przyjdź do
za tydzień
Szmul kozę i wra-ca
za tydzień do rabina —
Jak tam u was? — pyta rabin
— Oj! rabbi! — odpowiada
Szmul — Oj! Jak debrze!
'Dziś' przeiłaść "miedzy poko- - No a teściowa? — rabin
l&temi po'głęb'lła sie Ludzie — rabbi dobrze! Zajmuje
nińiej przebywają w domu się dziećmi- - a chałkę dostaje
mniej 'cenią życie rodzinne c° trzeci dzień i wszystko jest
jak swobodę A może dobrze
i 'mniej przywiązani są do w życiu jednakże nie zaw-swoi- ch
rodziców i mniejsze s™ się tak dobrze układa
mają poczucie obowiązku wo- - Czasem w domu gdzie zamie-be- c
nich szka teściowa o trudnym cha- -
Dziś gdy ktoś otwiera swój rakterze powstaje piekło na
dom matce współczynnik po-- ziemi
święcenia jest znacznie wiek- - Był kiedyś film o nastepu-sz- y
Rzadziej też to się układa kcej treści: Umarł mąż pew-dl- a
obopulnego zadowolenia neJ starej kobiecie Ma czworo
Gdy coś się bowiem robi nie dobrze usytuowanych dzieci
z miłości nie z ochotą osoba Zbierają sie na konferencję
odbierająca to i jest rodzinną Nikt nie kwapi się
jej niezmiernie przykro Nie zaprosić starą matkę do sie-spos- ób
ukryć takich przed nią kie: — A nuż będzie choro-uczu- ć
wała! A nie mamy dla niej
Można oczywiście powie- - odpowiedniego pekoju! A
dzieć że nie po to jesteśmy m°że będzie przeszkadzać itd
na tym świecie by życie nasze — Ale wszyscy zgodzili się da-był- o
stale zabawą ale prze- - wać pewną kwotę miesięcznie
chodzimy przez długi szereg aby zapewnić dostatnie
doświadczeń z których życie Dom miała własny zbyt
szosc wcale nie jest miła Nie teraz dla mej duży pieniędzy
mniej każdy dąży do tego by w bród Ale nie wiedziała zu- -
mu było jak najlepiej by był pemie co ze sobą robie Cho- -
jak najszczęśliwszy A jednak dziła po cukierniach zjadała
przygarnąć starą matkę czy ogromne porcje lodów co
jest świętym obowiąz- - była w kinie W ogóle
NOWOSC
Ukazał się
WYBÓR PAMIĘTNIKÓW IMIGRANTÓW POLSKICH
KANADZIE
nadesłanych na konkurs w 1972 r
Tom pierwszy zawiera następujące pamiętniki:
JÓZEF BAUER: Najmłodszy żołnierz
WŁADYSŁAW F) CHUCHLA: Na roli i kopalni
BARBARA GŁOGOWSKA: „Wczoraj" w naszej Polonu
ALBERT ESKRA: Trudny żywot
JULIAN TOPOLNICKI: Na miejskim bruku
Do druku przygotował i wstępem zaopatrzył
-- 1 BENEDYKT HEYDENKORN
Auieniyczne pamięrniKi imigrantów przed wojennych 1 po-ro- k
wojennych Relacje o ciężkim życiu biedzę rozczarowaniach
sukcesach
Objętość tomu 279 stron
jest
mnie
sprzedał
pyta
osobistą
ojca
Cena $800
ZWIĄZEK POLAKÓW W KANADZIE
oraz STOWARZYSZENIE DOMU POLSKIEGO
'serdecznie zaprasza cżłonków akcjonariuszy przyjaciół i sympatyków
na
WIELKI BAL SYLWESTROWY
odbędzie się
w środę 31 grudnia 1975 w wielkiej i pięknej sali
przy 2282 Lakeshore BWd W
początek o godz 830 wiecz -- zakończenie o 2 w nocy
--r Do tańca gra M SOBOŃ
BILETY ratępu $20 od osoby nabywać-możn- a w biurze
2282 Lakeshore' Blvd W:fTel 252-128- 0 oraz J Franczak
tel431-013-6 i M Wawrzyniak tel 76fr5552
W_ cene Jbfleta gorąca kolacja z drinkiem
Parkowanie rdla wsysOddi ł 97-9- 9
I
'W
liiffyilifin
nic nie
żyła zupełnie inaczej niż do-tychczas
Wreszcie kupiła so-bie
używane auto i zaczęła
jeździć po mieście bez celu
Aż w końcu biedaczka zabiła
się Tej staruszce nie były po-trzebne
te pieniądze ani ten
wielki dom ani samochód Po-trzebna
jej była rodzina
dzieci i wnuki serce towarzy-stwo
opieka A tego właśnie
jej nie dano
Życie człowieka tym jest
pełniejsze bogatsze bardziej
zadawalające im więcej jest
w nim miłości i ofiarności
Ale też i nikomu nie jest miło
przyjmować zbyt wiele ofiar
Współczesne matki dorosłych
dzieci często długo są jeszcze
pełne sił i energii Znajdują
sobie zajęcie pracują zarob-kowo
wychodzą powtórnie za
mąż pracują] społecznie Ce-nią
sobie swoją wolność nie-chc- ą
wcale przystosowywać
się do porządku domowego u
dzieci nie chcą niańczyć wnu-ków
W każdym razie dopóki
zdrowie im dopisuje
Im jednak bardziej posuwa-ją
się w latach tym mniej
Torty doskonałe
TORT ORZECHOWY
8 dużych jaj 2 kubeczki cu-kru
pudru sok z 1 cytryny
1 łyżeczka wanilii % funta
rr7PrVirW S7f7vvr-rf-n snli 3 łvź- -
dzieci Vd-- ™Zd-
-
częste straszne przez
pań wcale chce mie-- ° minuty dodać sok
dziećmi
°i- -
wyczuwa
matce
wiek- -
dzień
w
który
1 wanilię u mc DiaiKa z soią
na sztywną piane Wykładać
warstwami na masę żółtkową:
białka i zmielone orzechy wy-mieszane
z bułeczką Wszyst-ko
razem lekko wymieszać
Wyłożyć do 3 okrągłych 9-ca-low-ych
foremek które uprze-dnio
były posmarowane ma-słem
i wyłożone papierem
woskowym Piec w temp
350°F przez 40 minut Ostu-dzić
w formie Przełożyć i po-smarować
boki i wierzch ma-są
czekoladową lub kawową
Masa czekoladowa: 3 żółtka
23 kub cukru pudru V2 fun-ta
nie solonego masła 6 uncji
czekolady półsłodkiej 1 łyżka
kawy w proszku 2 łyżki wód-ki
Ubijać żółtka z cukrem
przez 5 minut Dodawać po
kawałeczku miękkie masło i
po trochu stopioną czekoladę
wciąż ubijając Dodać kawę
rozpuszczoną w wódce ubijać
jeszcze chwilę
fSSSSSJRSSSSWSaSSSSiSSSSSSSGGW
mogą być aktywne tym wię-cej
grozi im samotność Na-wet
gdy mieszkają osobno
też potrzebują zainteresowa-nia
częstych odwiedzin czę-stego
kontaktu ze swymi dzie-ćmi
Przy wszystkich dolegli-wościach
starego wieku przy
wszystkich wstrząsach gdy
traci sie kolejno rodziców ro-dzeństwo
przyjaciół może
męża gdy dojdzie jeszcze osa-motnienie
— wtedy jesień ży-cia
staje się prawdziwie stra-szna
Kobieta z filmu mogłaby
może wypełnić sobie choć
częściowo życie praca społe-czna
praca dla innych Lepiej
jest myśleć co z siebie można
jeszcze komuś dać niż stale
oczekiwać aby nam dawano
Nie mniej pozostaje nieza-przeczalny
fakt że nasz ga-tunek
ludzki potrzebuje miło-ści
i opieki przez długie lata
w dzieciństwie i często przez
nie mniej długie lata w sta-rości
Bez tej miłości serca
myśli starania nikt nie może
zachować długo równowagi
psychicznej Bez niej ludzie
więdną jak rośliny bez wody
Dziecko cierpi zostaje wprost
okaleczone gdy nie ma miło-ści
rodziców Tak samo cierpi
starzec bez miłości dzieci
Praca społeczna nie wystar-cz- y
Zawsze przyjdzie pusty
samotny wieczór i samotna
niedziela żadne pieniądze
żaden dobrobyt nie zastąpią
miłości i opieki dzieci i wnu-ków
Ale czy meżna kazać ko-chać?
Masa kawowA 4 żółtka V--i
kub cukru pudru % funta
nie solonego masła 1 łyżeczka
wanilii 2 łyżki kawy w pro-szku
1 łyżeczka kakao 3 łyżki
wódki
Ubić doskonale żółtka z cu-krem
wciąż ubijając dodawać
po kawałku miękkie masło
wanilie kawę i kakao rozpu-szczone
w wódce
TORT DAKTYLOWY
6 jaj 2 kubeczki cukru pu-dru
Vz funta daktyli funta
migdałów sok z ''cytryny
1 łyżeczka wanilii 4 łyżki bu-łeczka
Ubijać 'jaja z cukrem
przez 5 minut dodać- - daktyle
pokrajane w cienkie plasterki
obranej zmielone migdały i
pozostałe składniki dobrze
wymieszać Wyłożyć na 2
okrągłe 9-calo-we
foremki po-przednio
posmarowane ma-słem
i wyłożone papierem
woskowym Piec w temp
375°F przez 45 minut
Polewa: 4 uncje stopionej
czekolady 2 łyżki masła Wy-mieszać
czekoladę z masłem
Posmarować tort cieniutko
między warstwami i na wierz-chu
j
CREDIT UNION przy parafiach
Św Stanisława i Św Kazimierza
Ulgi podatkowe dla osób planujących
KUPNO DOMU
LawLaa _y&r'9mĘm00!Ę!9Ę?si&SB£&3&$ dl
1 aŁŁHv v?łvy fyŁJyjłojy iA+Af - l -- - i--
ąM-rr'
j-- v rtBiiiJ 3 I
PRZYJMUJEMY DEPOZYTY
NA
BEGISTERED HOME OWNERSHIP
SAVINGS PLAN
Informacji odnośnie warunków korzystania z tego planu
udziela biura CREDIT UNION przy
12 Denison Ave - Tel 863-099- 6
220 Rcrc2syalleUverTel 537-218- 1
Aby depozyty mogły byc uwzględnione w ze-znaniach
podatkowych' za 1975 rok muszą
byc wpłacone do Credit Union do 29 lutego
1976 roku- -
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, December 09, 1975 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1975-12-09 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000639 |
Description
| Title | 000770 |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | 1Itó1 1ZrJTj Z--'- '„' vvvvvvvvwvvMaaaajaaaaaBBBHaaaaaaaBaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaH rfifi- - flji(C t Włwwr' irrsirrijzws irtjL-tAtvrtJM- ! n~it iłł —~ -- - tt -- _ - t t-- : - -- r r r - _ł - wwwwhbhhhhh iW% ' "T wUniNr I (t Słr 4 ZWIĄZKOWIEC - włorgJc'9 grudnia 1975 r Nr 98 DZIECI ~- "~-- KHh r i i r lit h Rtdaguja: BARBARA GŁOGOWSKA Dzieńdobry Czytelnicy I już grudzień a z grudniem zima a z zimą święta Boże-go Narodzenia Czas tak szybko leci że zdziwimy się bo to już pól loku szkolnego minie niedługo Grvdzień otwiera święta Barbara "Barburka" jak ją pieszczotliwie nazywają górnicy bo to ich patronka Wszyst-kie Barbary będą w tym dniu obchodzić imieniny Ja też oczywiście W zeszłym roku wielu przyjaciół zebrało się to moim domu by złożyć życzenia a jeden z nichn napisał ta-kie icierszyki — zagadki Tak mi się one podobały że chcia-łabym się z Wami Drodzy Czytelnicy podzielić Przeczy-tajci- e: 1 Zgadnij jak jest tej Pani na imię Imieniny jej zawsze są w zimie Artykuły jej drukuje "Związkowiec" Pomyśl clwilę i zaraz odpowiedz T 2 Ma ta Pani dom wielki za miastem W każde święta dom i obi się ciasny Mądry piesek wita gości przykładnie Które dziecko imię pieska odgadnie! 3 Ma ten piesek swoją Panią i Pana Którym zawsze wiernie służy — rzecz znana Ale teraz niech się dzieci starają Czy nazwiska tego Pana nie znają? 4 Gdy na Gioiazdkę wiele znów dzieci grzecznych Zechce wysłać siooje kartki świąteczne I do Pani i do Pana i pieska Niech odgadną gdzie rodzina ta mieszka? A na końcu wszystkie te pilne dziatki Które nasze odgadły zagadki Rozwiązania do "Kącika" niech przyślą Aby pieska otrzym'ać podobiznę Musicie przyznać Drodzy Czytelnicy że wierszyki — zagadki są naprawdę dowcipne i nic dzhonego że autora nagiodzono rzęsistymi oklaskami A ja je zachowałam na pamiątkę i teraz je Wam przekazuję Imię Pan Andrzej starszy pan z dołu z panią Barbarą po-społu rok rocznie co do go-dziny wyprawiają imieniny Bo to listopad — pomiędzy trzydziestym a czwartym gru-dnia świetnie się na to na-- _ daje Już' od południa pani Barbarze na górze policzki płoną jakjróże bo się po kuchni krzła i przysmaki przyrządzała7'! choć się do-brze zmęczyła (bo już sta-ruszką była-)- - uprzątnięte ma mieszkanie"} jia"' sobie nowe ubranie'SukmVw kwiaty" źa- -' kiet w pasybuty z wysokim obcasem Niechaj gości po-dziwiają jak się damy ubie-rają Zaś pan Andrzej nie od te-go by wina jak najlepszego nie przynieść Już w pół go-dziny na wierzchu do szycia maszyny urządził barek nie-wielki kieliszki są i butelki a on już ręce zaciera co fó3S3!33®33SS!33!53!53! chwila na drzwi spoziera Wchodzą goście zaproszeni pojedynczo i parami i' jak na-- kazuje zwyczaj — z życzenia-mi z prezentami — Zdrowia! Szczęścia! Po wodzenia! — i wznoszą kie-liszki w górę — Niech nam żyje gospodyni i pan Andrzej jak najdłużej! Dziękuje pam Barbara a pan Andrzej głowę skłania "Ile to już tych imienin prze-szedł od życia zarania? Liczyć zaczął dziesiątkami i naliczył coś ''sześć" siedem? A nie-chaj 'to wszystko jedno! Co tom lata liczyt będę " Goście jedli goście pili powolutku i niewiele bo już nieco starsi byli W tę weso-łą w tę niedzielę gdy pani Barbara z góry a pan starszy Andrzej z dołu urządzili imie-niny dla przyjaciół --w całym' domu GS POLISH PAYILION & D1NING ROOM (Dawniej Pollsh Village) 2095 Lakeshore Blvd W — Tel 251-139- 1 SPOTKANIE NOWEGO 31 grudnia 1975 r od 830 wiecz do 2 rano — Noworoczna kolacja z napojami Rye Gin Wódka rum i szampan o 12-ł- ej Wybór da fi: # 1 — POLISH PAVILION PLATTER SUPREMĘ Shlshkebob Roast Baef Cabbage Rolls Chlcken Kapusia Potafocs HM Vegetab1es Chefs Salad Dlnner Rolls French Pastry and Coffee # 2 — T-BO-NE STEAK Połatoes Hot Vegetab!es Chefs Salad Dinner Rolls Franch Pastry and Coffee — Tańca I występ polskiego solisty CENA $6000 OD PARY 93-10- 3 Ł£SSł£S5555aCłCSaS5S5eSSCC5ees JKSSSSSSSSSSRS&S&RSKSSKKSSSsSKSSSSSSiKKRSSSS BLOOR AUTORITE GARAGE Właśc FRANK PETIT Lic Meoh Sprzedaż części i opon samochodowych 1636 DUNDAS STREET WEST — TEL 531-133- 1 Wszelkie naprawy somochodowe — tune-u- p transmisja balansowanie kół i ogólne naprawy wszystkich modeli FRONTEND — ALIGNMENT 296 Brock Ave — TORONTO — Tel 531-13- 05 (między Dundas Sc College) 74W ?&SS&£&£&£&C&Sfi£&£S&££ niny ROKU KAMPANIA CHRISTMAS SEALS Już od kilkudziesięciu lat a sób fundusze idą na prowadzę- - dokładnie od 49 prowadzona nie walki z gruźlicą która jest kampania walki z bardzo wbrew powszechnie słyszanym groźną chorobą gruźlicą Jedną opiniom w" dalszym ciągu panu-- z jej form jest zbiórka fundu- - je w t wielu krajach i zabiera' szy na prowadzenie tej walki mnóstwo żyć ludzkich Poza w postaci sprzedaży specjał- - tym pieniądze te przeznaczone' knyracjhu znpaocdzkónwazwąznaCnyHcRhISTwMtAySm wsąa'dizonnae koInniieecpzrzneerwbaandiaeni"a prpzreoz- - SEALS które rozprowadza or-- instytuty lekarskie i naukowe ganizacja charytatywna Tuber- - Składając lub przesyłając' na-cnlo- sis and Respiratory Disease wet- - najskromniejszą donację Assodation na cele CHRISTMAS SEALS' Akcję tę znamy dobrze włączamy do tą nie-j- - Przed każdymi świętami Boże- - bezpieczną chorobą ] go Narodzenia poczta przynosi Wszystkie donacje kjerówaćJyMiJLY do naszych 'dóraów' kopertę nożna adresf Tuberculosis &' paru arkuszami ślicznych znacz- - Respiratory 'Disease sAssn — )t krżw- - które dolepione do na- - lSTWillówdaleAyeWillow-- ' szych życzeń świadczą tezy 'djaie''j)nt M2N4Y7 my V5 podarunki gwiazdkowym 'Pamiętajmy j-i-ę jS znaczek nie zapomnieli :Ąj)'teJippijrtecz CHRISTMAS SEALS powinien nejijmstyfueji X9sw r'i5'n?inameeMKazaejKOpercie -- na Wszystkie zebraneJwJtcnlsporafeychsJtyczcń świqtecińjcluz- - "%i ISkh fe &£&&£ Grudniowy śnieg Pusty jest teraz nasz plac sportowy Tylko wiatr szybki po bieżni goni A dzieci wznoszą do góry głowy: Kiedy śnieg spadnie? Marzymy o nim I nad staw spieszą Czy marznie woda? Lód tylko chrupki przy brzegu szkli się zimowa mroźna pogoda Chmury śnieg niosą — kudłate misie Zaczyna padać śnieg — coraz gęściej Sypie sypie puszysty miękki Już pod stopami za progiem chrzęści Jest coraz czyściej i coraz piękniej Śmigną wesoło saneczki zwinne Narciarz ukosem pomknie w dolinę A łyżwiarz przetnie lodowe szybki yYiatr świśnie w uszach śnieg pryśnie sypki A"śnieg wciąż pada i cicho wkoło Pusty jest teraz nasz plac sportowy Ulice mokre i mokre jezdnie Czy już zostanie ten śnieg grudniowy? Cz Janczarski Z dzienniczka Nusi Kiedy pani nauczycielka pąprosiła Nusię do czytania notatek ze swojego dziennicz-ka Nusia wstała i wyjaśniła: — Ja napisałam nie to co już było tylko to co się wkrótce wydarzy — To ciekawe — powie-działa pani — przeczytaj proszę — Dzień 4 grudnia to dzień świętej Barbary — za-częła Nusia — ale jednocze-śnie są to imieniny mojej mamy W wielu krajach Eu-ropy w Polsce obchodzi się uroczyście --nie dzień urodzin tylko dzień świętego którego imię otrzymało się przy uro-dzeniu Moja mama ma zaw-sze wiele gości tego dnia otrzymuje życzenia i prezen-ty Ale ja wiem coś więcej o tym dniu Święta Barbara jest patronką górników W tym okręgu gdzie są kopalnie górnicy uroczyście obchodzą dzień 4 grudnia Odbywają się zabawy para-dy i różne uroczystości Gór nicy Polacy przywieźli zwy Czy nie ciekawe? Tradycyjnie obchodzone jest w Szwecji Święto Dziew-cząt które przypada w dzień świętej Łucji 13 grudnia Wszystkie młode Szwedki otrzymują w tym dniu od swych braci 'kolegów i oj-ców miłe życzenia kwiaty j upominki Wśród prezentów musi być piernikowe serce z wypisanym na nim imieniem dziewczyny i ofiarodawcy Śpiewane Czy znacie słowa życzeń 'śpiewanych' przyję-tych wśród Polaków? Na pewno Na imieninach bo-wiem goście wznosząc kielisz-ki z winem śpiewają na cześć solenizanta (tak się nazywa osoba która obchodzi imie-niny): bum bum Co za hałas co za szum? To niedź-wiedzie to niedźwiedzie a na przedzie ' na niedźwiedziu niedźwiedziątko małe jedzie Tam tam tam Kto tam? Kto tam stąpa? Hipopotam hipo — hipo potam potam hipopotam Tok tok tok Pędzą ko-nie w skok Kroczą słonie duże słonie A za nimi szere-giem krokiem skokiem Najstarszy z braei idzie za wszystkimi - Śniegi niesie wichry To początek "zimy De ciepła ile zimna — wskaże ci dokładnie Gdy ciepło rtęć idzie 'w górę Gdy zimno — 'opadnie R e b u s~: 1 1 i Czym jestem? Ma mnie Dominik Dorotka w łódce teimożesz mnie spotkać się walki 'z 1 na --c żeś-- n Ort" Idzie i i Bum 1 i i 1 ł i 1 1 ' " 1638 BloorSt W jjs !} 9t afo w "-- "' czaj świętowania tego dnia nawet do kopalń węgla w Nowej Szkocji I zwyczaj ten się przyjął Właśnie nadchodzi dzień 4 grudnia U nas będzie wiel-kie przyjęcie Cały dom bę-dzie wyczyszczony przystro-jony a ja będę mojej mamie pomagała jak co roku Niektóre dzieci przyznały że znają zwyczaj obchodze-nia "name day" zamiast "birthday" Uśmiechnij się — Moja żona powiedziała mi że chciałaby otrzymać ode mnie na imieniny coś na szyję — To kup jej kawałek mydła o — Nie wiem co kupić mo-jej żonie na imieniny — Pamiętaj -- że kobiety lubią kwiaty i czekoladki — A tak zaraz jej o tym pizypomnę to Wieczorem tego dnia dziew-częta zbierają się na tańce śpiewy zabawy oraz wróżby Przypomina to trocMę nasze Andrzejki każda dziewczyna j( dna"k musi mieć obowiązko-wo na głowie wianek' -u- pleciony z liści pstrókrzewiu-ozdobion- y kolorowymi wstąż-kami W wianku wetknięte świece które w pewnym mo-mencie mają być zapalonej życzenia Sto lat sto lat niech żyje żyje nam Sto lat sto lat niech żyje żyje nam Jeszcze raz jeszcze raz niech żyje żyje nam Niech żyje nam! Imieninowi goście biegiem idą zwierzęta: mał-p- y tygrysy cielęta jelenie żyrafy bawoły wilki pante-ry i woły lwy krokodylej bizony z dalekiej Arizony i mój Boże nawet nosorożec! Tak świątecznie ubrani ładnie przyczesani uperfu-mowa- ni — dokąd to tak spie-szą? Dokąd idą całą rzeszą pojedynczo i w pary? Na imieniny do Brabary! K Cz ZAGADKI jestem w domu i w szufladzie bardzo lubię ciocię Jadzię Szumię w deszczu dźwięczę w dzwonku lecz nie ma mnie wśród skowronków Bywam w Wiedniu i wDziałdowie Czym ja jestem? Kto odpowie? Rozwiązania z poprzedniego numeru: Zagodki: Mały braciszek Domek — Tomek Meczygłówka: rak okna orka dar nora kra kino itp Jakie imię? BASIA Kalendarzyk k ies zon ko w y 1976 ROCZNIK POLONII KANADYJSKIEJ Cena $075 Już do nabycia w Związkowcu" „„r'rtt&M6l TaftAMaMnAjk Itmfr a io "J" -- 1 ' " ' ' -i- -- - t - jiOiAm j( su %ifwbawwwjfc ?tViirWJr ' --vyi'ia"fe"#Ą5S£va'ł!- tt£Śk"4-fA- 6 P WłĄjte--- " #1 iAs kora io? KOBIETA i Każdego człowieka czeka starość chyba że umrze w wypadku lub na skutek jakiejś niezwykłej ŚWIECIE DOMU Redaguje Alina Żerańska Miłości opieki zastąpi! przedwcześnie kiem i to bez względu na to czy to czy na choroby Ogromnym wstrzą-- żydowski dowcip: Szmul mię sem u schyłku życia jest utra- - szkał z żeną Rywką i męża żony giem dzieci w jednym pokoju Gdy ktoś jest jeszcze w pel-- w trzecim podwórku na czwar-n- i sił ma szanse zawarcia no- - tym piętrze W tymże pokoju we go Im jest jed-- uprawiał swój zawód — opra-na- k starszy tym to mniej wiał książki Kiedyś umarł mu prawdopodobne lu- - teść teściowa pozostała sama dzie podśmiewali się z takich i w biedzie Szmul poszedł po jesiennych Dziś poradę do rabina co też ma wiemy że nawet jeśli trudno w takim wypadku zrobić A wówczas zakochać sie w mlo- - rabin mu powiedział: — Mu-dzieńc- zy sposób można w każ- - sisz do siebie dym wieku kogoś szczerze po- - — I tak sie stało Po paru kochać A nawet jeśli tylko miesiącach Szmul znów poja-obopul- na sympatia życzliwość wia się u rabina i mówi! — i ludzi połączy to też jesteśmy bardzo nie-je- st bardzo wiele warte gdyż szczęśliwi Teściowa co dzień największą klęską starości zjada całą chałkę nic nie ro- - jest osamotnienie Częściej zdana że mąż umiera pierwszy gdyż zwykle bywa starszy od żony a i też mężczyźni żyją trochę krócej W krajach o wysokiej cywili-zacji wdowy dostają zwykle emeryturę często mają wła-sny wypłacony domek do-chód z choć drobnych inwe-stycji czasem pomoc dzieci Ale mimo to czują się nie-szczęśliwe gdy dokucza im osamotnienie jedyną ostoją dla wdowy były dzieci Tylko gdy przygarnęły ją mogło jej to osłodzić starość Na stare lata cukrem ani dzieci nie kwapią się ićh zapraszać dawniej bardziej cenili związki rodzinne poko-lenia ze chęt-nie zgodnie Przygarniecie matki specjal poświeceniem 1 W W przyjemne uciążliwe Słyszatem ten pięcior-t- a lub małżeństwa Niegdyś romansów teściową przyjaźń się Niegdyś obcowały nie di dzień i smród w bo za tłok Oj Co mam robić! A na to odpowiada: — Ty Szmul musisz zamieszkała z wa-mi w pokoju Ponieważ Szmul nie śmiał sprzeciwiać sie nakazom rabi-na wiec kupił i wprowa-dza ją na swoje pię-terko Dopiero teraz życie tam stało się straszne Koza beczy wszystkim prze-szkadza brudzi śmierdzi bodzie dzieci rogami Więc po tygodniu Szmul biegnie do — Oj! Oj! i i i — -- — — — 1 - -- j - tj-u- usi A :- - _ x- - --Lii Dziś l™m- - zwykle szło się do aez zroDU0 ki bułki tartej to nie tak Wiele star- - sie u nasx ratunku! ubić żółtka z szych nie „ mL 4 z cytryny szkać z Ja-koś ludzie sobą i starej było nym dzieci temat taki wziąć Rabbi cały gada ŁSrod domu duży rabbi! rabin kupić kozę żeby kozę czwarte cały dzień i na-wet znów rabina: "-- " spoT nojiue: ieiaz muj arogi ozmui sprzedaj kozę i przyjdź do za tydzień Szmul kozę i wra-ca za tydzień do rabina — Jak tam u was? — pyta rabin — Oj! rabbi! — odpowiada Szmul — Oj! Jak debrze! 'Dziś' przeiłaść "miedzy poko- - No a teściowa? — rabin l&temi po'głęb'lła sie Ludzie — rabbi dobrze! Zajmuje nińiej przebywają w domu się dziećmi- - a chałkę dostaje mniej 'cenią życie rodzinne c° trzeci dzień i wszystko jest jak swobodę A może dobrze i 'mniej przywiązani są do w życiu jednakże nie zaw-swoi- ch rodziców i mniejsze s™ się tak dobrze układa mają poczucie obowiązku wo- - Czasem w domu gdzie zamie-be- c nich szka teściowa o trudnym cha- - Dziś gdy ktoś otwiera swój rakterze powstaje piekło na dom matce współczynnik po-- ziemi święcenia jest znacznie wiek- - Był kiedyś film o nastepu-sz- y Rzadziej też to się układa kcej treści: Umarł mąż pew-dl- a obopulnego zadowolenia neJ starej kobiecie Ma czworo Gdy coś się bowiem robi nie dobrze usytuowanych dzieci z miłości nie z ochotą osoba Zbierają sie na konferencję odbierająca to i jest rodzinną Nikt nie kwapi się jej niezmiernie przykro Nie zaprosić starą matkę do sie-spos- ób ukryć takich przed nią kie: — A nuż będzie choro-uczu- ć wała! A nie mamy dla niej Można oczywiście powie- - odpowiedniego pekoju! A dzieć że nie po to jesteśmy m°że będzie przeszkadzać itd na tym świecie by życie nasze — Ale wszyscy zgodzili się da-był- o stale zabawą ale prze- - wać pewną kwotę miesięcznie chodzimy przez długi szereg aby zapewnić dostatnie doświadczeń z których życie Dom miała własny zbyt szosc wcale nie jest miła Nie teraz dla mej duży pieniędzy mniej każdy dąży do tego by w bród Ale nie wiedziała zu- - mu było jak najlepiej by był pemie co ze sobą robie Cho- - jak najszczęśliwszy A jednak dziła po cukierniach zjadała przygarnąć starą matkę czy ogromne porcje lodów co jest świętym obowiąz- - była w kinie W ogóle NOWOSC Ukazał się WYBÓR PAMIĘTNIKÓW IMIGRANTÓW POLSKICH KANADZIE nadesłanych na konkurs w 1972 r Tom pierwszy zawiera następujące pamiętniki: JÓZEF BAUER: Najmłodszy żołnierz WŁADYSŁAW F) CHUCHLA: Na roli i kopalni BARBARA GŁOGOWSKA: „Wczoraj" w naszej Polonu ALBERT ESKRA: Trudny żywot JULIAN TOPOLNICKI: Na miejskim bruku Do druku przygotował i wstępem zaopatrzył -- 1 BENEDYKT HEYDENKORN Auieniyczne pamięrniKi imigrantów przed wojennych 1 po-ro- k wojennych Relacje o ciężkim życiu biedzę rozczarowaniach sukcesach Objętość tomu 279 stron jest mnie sprzedał pyta osobistą ojca Cena $800 ZWIĄZEK POLAKÓW W KANADZIE oraz STOWARZYSZENIE DOMU POLSKIEGO 'serdecznie zaprasza cżłonków akcjonariuszy przyjaciół i sympatyków na WIELKI BAL SYLWESTROWY odbędzie się w środę 31 grudnia 1975 w wielkiej i pięknej sali przy 2282 Lakeshore BWd W początek o godz 830 wiecz -- zakończenie o 2 w nocy --r Do tańca gra M SOBOŃ BILETY ratępu $20 od osoby nabywać-możn- a w biurze 2282 Lakeshore' Blvd W:fTel 252-128- 0 oraz J Franczak tel431-013-6 i M Wawrzyniak tel 76fr5552 W_ cene Jbfleta gorąca kolacja z drinkiem Parkowanie rdla wsysOddi ł 97-9- 9 I 'W liiffyilifin nic nie żyła zupełnie inaczej niż do-tychczas Wreszcie kupiła so-bie używane auto i zaczęła jeździć po mieście bez celu Aż w końcu biedaczka zabiła się Tej staruszce nie były po-trzebne te pieniądze ani ten wielki dom ani samochód Po-trzebna jej była rodzina dzieci i wnuki serce towarzy-stwo opieka A tego właśnie jej nie dano Życie człowieka tym jest pełniejsze bogatsze bardziej zadawalające im więcej jest w nim miłości i ofiarności Ale też i nikomu nie jest miło przyjmować zbyt wiele ofiar Współczesne matki dorosłych dzieci często długo są jeszcze pełne sił i energii Znajdują sobie zajęcie pracują zarob-kowo wychodzą powtórnie za mąż pracują] społecznie Ce-nią sobie swoją wolność nie-chc- ą wcale przystosowywać się do porządku domowego u dzieci nie chcą niańczyć wnu-ków W każdym razie dopóki zdrowie im dopisuje Im jednak bardziej posuwa-ją się w latach tym mniej Torty doskonałe TORT ORZECHOWY 8 dużych jaj 2 kubeczki cu-kru pudru sok z 1 cytryny 1 łyżeczka wanilii % funta rr7PrVirW S7f7vvr-rf-n snli 3 łvź- - dzieci Vd-- ™Zd- - częste straszne przez pań wcale chce mie-- ° minuty dodać sok dziećmi °i- - wyczuwa matce wiek- - dzień w który 1 wanilię u mc DiaiKa z soią na sztywną piane Wykładać warstwami na masę żółtkową: białka i zmielone orzechy wy-mieszane z bułeczką Wszyst-ko razem lekko wymieszać Wyłożyć do 3 okrągłych 9-ca-low-ych foremek które uprze-dnio były posmarowane ma-słem i wyłożone papierem woskowym Piec w temp 350°F przez 40 minut Ostu-dzić w formie Przełożyć i po-smarować boki i wierzch ma-są czekoladową lub kawową Masa czekoladowa: 3 żółtka 23 kub cukru pudru V2 fun-ta nie solonego masła 6 uncji czekolady półsłodkiej 1 łyżka kawy w proszku 2 łyżki wód-ki Ubijać żółtka z cukrem przez 5 minut Dodawać po kawałeczku miękkie masło i po trochu stopioną czekoladę wciąż ubijając Dodać kawę rozpuszczoną w wódce ubijać jeszcze chwilę fSSSSSJRSSSSWSaSSSSiSSSSSSSGGW mogą być aktywne tym wię-cej grozi im samotność Na-wet gdy mieszkają osobno też potrzebują zainteresowa-nia częstych odwiedzin czę-stego kontaktu ze swymi dzie-ćmi Przy wszystkich dolegli-wościach starego wieku przy wszystkich wstrząsach gdy traci sie kolejno rodziców ro-dzeństwo przyjaciół może męża gdy dojdzie jeszcze osa-motnienie — wtedy jesień ży-cia staje się prawdziwie stra-szna Kobieta z filmu mogłaby może wypełnić sobie choć częściowo życie praca społe-czna praca dla innych Lepiej jest myśleć co z siebie można jeszcze komuś dać niż stale oczekiwać aby nam dawano Nie mniej pozostaje nieza-przeczalny fakt że nasz ga-tunek ludzki potrzebuje miło-ści i opieki przez długie lata w dzieciństwie i często przez nie mniej długie lata w sta-rości Bez tej miłości serca myśli starania nikt nie może zachować długo równowagi psychicznej Bez niej ludzie więdną jak rośliny bez wody Dziecko cierpi zostaje wprost okaleczone gdy nie ma miło-ści rodziców Tak samo cierpi starzec bez miłości dzieci Praca społeczna nie wystar-cz- y Zawsze przyjdzie pusty samotny wieczór i samotna niedziela żadne pieniądze żaden dobrobyt nie zastąpią miłości i opieki dzieci i wnu-ków Ale czy meżna kazać ko-chać? Masa kawowA 4 żółtka V--i kub cukru pudru % funta nie solonego masła 1 łyżeczka wanilii 2 łyżki kawy w pro-szku 1 łyżeczka kakao 3 łyżki wódki Ubić doskonale żółtka z cu-krem wciąż ubijając dodawać po kawałku miękkie masło wanilie kawę i kakao rozpu-szczone w wódce TORT DAKTYLOWY 6 jaj 2 kubeczki cukru pu-dru Vz funta daktyli funta migdałów sok z ''cytryny 1 łyżeczka wanilii 4 łyżki bu-łeczka Ubijać 'jaja z cukrem przez 5 minut dodać- - daktyle pokrajane w cienkie plasterki obranej zmielone migdały i pozostałe składniki dobrze wymieszać Wyłożyć na 2 okrągłe 9-calo-we foremki po-przednio posmarowane ma-słem i wyłożone papierem woskowym Piec w temp 375°F przez 45 minut Polewa: 4 uncje stopionej czekolady 2 łyżki masła Wy-mieszać czekoladę z masłem Posmarować tort cieniutko między warstwami i na wierz-chu j CREDIT UNION przy parafiach Św Stanisława i Św Kazimierza Ulgi podatkowe dla osób planujących KUPNO DOMU LawLaa _y&r'9mĘm00!Ę!9Ę?si&SB£&3&$ dl 1 aŁŁHv v?łvy fyŁJyjłojy iA+Af - l -- - i-- ąM-rr' j-- v rtBiiiJ 3 I PRZYJMUJEMY DEPOZYTY NA BEGISTERED HOME OWNERSHIP SAVINGS PLAN Informacji odnośnie warunków korzystania z tego planu udziela biura CREDIT UNION przy 12 Denison Ave - Tel 863-099- 6 220 Rcrc2syalleUverTel 537-218- 1 Aby depozyty mogły byc uwzględnione w ze-znaniach podatkowych' za 1975 rok muszą byc wpłacone do Credit Union do 29 lutego 1976 roku- - |
Tags
Comments
Post a Comment for 000770
