000362b |
Previous | 5 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
I j wji i " ' ' ' " " "~~ i _"i i i i — i _ _ _________ 5 niff et pieŚ J imi T& ri A 145 rA Wrocław: Plac Tadeusza Kościuszki i USTY Z POLSKI IX na ziemiach Moi Kochani Czytelnicy! porównajcie uwc ituiuiw i jjiitu isoo iuhu po ostatniej wojnie Zmieniła się mapa prze sunęły granice INa wscnoazie straciliśmy na rzecz Rosji część terytorium polskiego na za-chodzie szeroki pas od morza Bałtyckiego po góry Beskidy został przyłączony do Polski Są tO taK zwane Aiemie uuzyuKiuie uiai-zeg-u uuzy- - skane? Ci z pośród was którzy chodzą do pol-Vi- ei szkoły uczyli się historii polskiej i wiedzą że ziemie polskie w dawnych czasach zamieszkiw-ały słowiańskie (tribes) Że z zachodu na spokojne Słowian Niemcy rabując i zabijając ludność Zmuszali tym Słowian do przenoszenia się dalej na wschód Z biegiem historii zagarnięte przez mie to wracały do Polski to dostawały się w ich ręce Tak było w okresie przed ostatnią wojną skie znowu wróciły do poiski Niemcy twierdzą ze powinny należeć do nich ale księgi histor-yczne i najstarsze dokumenty że te należał-y do książąt słowiańskich Już w roku 985 w dokumentach zapis-ane było że ziemie te są włas-nością Mieszka 1 króla zjednoc-zonych Słowian Ale nawet na 2000 lat przed tym zamieszkiwała te okolice ludność epoki kamiennej (stone age) Znaleziono po nich wiele Chowali oni bo-mem swych zmarłych ze wszys-tkimi ich rzeczami jakie uży- - wli za życia Zupełnie inny zwyc-zaj grzebania umarłych miały plemiona germańskie dalej na ischód leżące Do dziś dnia stoi na Śląsku góra Sobótką 'zwana lub górą Sobotnią! Dziwna to góra Wyr-asta iakbv z ziemi a wierzchoł kiem ginie gdzieś w chmurach iwazy granitowe lezą na iei zbo czach zmurszałe I pstęj) na szczyt Sobótki nie ła wy rano tam dolow rozpadlin wykrotów drzew i krzewów sDla- - tanjch Aż strach bierze patrzeć! Io też bali sie ludzie z okoliez- - pjch wiosek i mówili że na szczycie Sobotniei góry czaro- - 1 mice tańcują Czy czarownice wyprawiają ton harce na miotłach to rzecz "w""! aie laKiem jesi ze go-rs Sobótka bvła w zamierzchłych Basach miejscem składania Miar bogom Doeańskim Do dziś hm stoją na szczycie głazy gra nitowe wyrzeźbione na kształt Wat: dzik świnia niedź-pea- z kozioł to znów klęczące sjacie ludzi Ani deszcz ani ca kamieni Irtńro to™ nim ? domyślać o ofiarach i mo- - 1BCn jakie Składano łam nio-rn- a bogom pogańskim Worys z książąt słowiańskich chcąc skończyć z wierze- - ™ ludności że na Sobótce aeia sp n!™: re zamieszkiwanie niedostępne- - - JUJll ! Yie nllA J — 1— 1 „v " "lc "aiezaiu uu tai-- )Cn — nie hvłn fam Hrncii niiA £? POd EJÓrp tmrińr rtmu-fnc-- l Si!m i' Później zamieszkali w 'ZT "konnicy i stamtąd scho- - i"C ich pracy "WiUnłnllln iu wnnuugruru ae ' r " ~0" " Sobótce kra7V minia Vi£ni 5 --gead TpHnr „' 4urr:_T ___ Stoł?w1° trzech --braciach co !fewv?i: 0W{1 w śląskiej ziemi JwZ"adłaaarznj}a0n?aldosibęiei gżnłeaimmak?tukia-A-zlafac„hmo„i- PCtaeąłUlr rozpoacwziaeli bwaridezcotakmabtakr-ę- UJjaLzł?aw końcu babka co wiele 1 Sh-sza- ła łHraHfiłn min Tln- - ? "-u- ułi4u ł"v s?liret' Jak mat- - PTn-Oei- C do -- ri-ńia- nłńT i tritJJ-- E&musi&PójśZć n2a g£órę K J łody wróci matce życie bpi-- r szczyt jest trudna m -- Ut Z—a5—afwl7w0Vk UninKiCn-mUS-nCiC otaczające plac budowle zostały plemiona napadali osady paląc stwierdzają ziemie pozostałości ogromne można nym ruin odzyskanych awanturniczych Germanów zie- - obecnie stare ziemie słowiań-- czeństw Życie łatwo stracić w drodze Porwał się najstarszy brat co na wojnie był i śmierci nieraz w oczy zaglądał Odważnego tam trzeba on pójdzie Poszedł Mi-nął dzień drugi trzeci minął tydzień brat nie wrócił Pobie-gli bracia do babbki "Ano nie wróci już on — powiedziała — na Sobotniej górze stoi w głaz zamieniony" Poszedł drugi brat młodszy co mądry był na organach grał z książki czytać umiał Wziął wo-dę święconą modlitewnik i po-szedł Minął dzień drugi trze-ci minął tydzień brat nie wró cił "Na Sobotniej górze stoi w głaz zamieniony" — powiedzia-ła staruszka Poszedł więc najmłodszy Nie był on tak mądry jak bracia na żołnierce się nie znał z książ-ki czytać nie umiał wszystko co potrafił to gospodarować na roli Poszedł Szedł dzień dru-gi trzeci aż doszedł do stóp góry Sobótki Strach go ogar-nął A przerażająco wyglądały zbocza zarośnięte pełne głazów dziur w których żmije się kry-ły Syn wspomniał matkę prze-żegnał się i ruszył postanawia-jąc jak mu staruszka radziła nie zatrzymywać się i nie oglą dać za 6iebie Słyszał za sobą nawoływania tętent koni co zda się na niego pędziły to znów tuz odok wy-godna droga kusiła to łąka won-na do spoczynku zapraszała to pożar drogę zastępował Ale syn wdowi na nic nie zważa i stale idzie naprzód Ledwie żywy do-szedł do źródełka na szczycie a gdy napił się z niego poczuł się rześki i silny Zaczerpnął więc wody do dzbanka a umoczywszy w niej gałązkę szedł w dół pry-- skaiac na lewo i prawo na ster czące głazy A gdzie padła kro pelka tam kamień zamieniał się w człowieka Odnalazł i swoich braci w kamienie zaklętych a gdy matkę wodą żywą spryskał wstała zdrowa i uśmiechnięta A cały tłum ludzi co szedł za swym wybawcą osiadł w okoli-cy i stworzył ziemię i lud śląski Jest to baśń ale ile prawdzi-wych zdarzeń opowiedzieć mo-gą miasta tych ziem zachodnich: Legnica Głogów Szczecin Wro-cław Ile trudu ile zmagań ile krwi przelały w walkach o za-chowanie wolności i przynależ ności do Korony Polskiej Jedno z tych miast wrociaw odwiedzałam w ostatnich dniach -- ™T Tfcs kUaS' mm mm "ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (Noyember) Sobota 4 — 1961 STR S wzniesione w miejsce wojen swego pobytu w Polsce Mam tam cztery koleżanki szkolne 0-n- e tak jak i cala ludność tego miasta to przeważnie wysied leńcy z okolic zajętych przez Ro sjan tułacze nie mający włas-nego kąta w kraju zniszczonym woina Kiedy po zakończeniu wojny usunięto z tych ziem re sztę Niemców ludność polska zajęła miasta wsie gospodar stwa Powoli wrosła w tę ziemię n„rth„i _rtn—wann miasta kościoły -- — — „ zabytkowe budynki pobudowa-- no nowe dzielnice w iao r Wrocław wyglądał jak jedno wielkie rumowisko gruzów — o-bec- nie jest to piękne czyste mia-sto o wielu starych zabytkach i pamiątkach odbudowanych z pieczołowitością "Na wrocławskim rynku stai23 ratusz (city hall) Jego mury Pewnego ranka rfnhin rłv nnlsW i T7eihv z n„cń cJnwiSAsWrii Ka Wm zaprzeczeniem pretensji Niem-ców którzy twierdzą ze to zie-mie niemieckie Niemcy wysiedleni dalej na wschód wcale z tych ziem które opuścili nie rezygnują Gospo-darze na wsiach często dostają listy od dawnych właścicieli z pogróżkami "Kiedyś — czytają w tych listach — my wrócimy na te nam się należące ziemie a was wszysiKicn wymoruuje- - my Poznałam we Wrocławiu pe-wną rodzinę której po wojnie przydzielono mieszkanie opusz-czone przez Niemców Któregoś dnia kiedy w domu była tylko babcia staruszka ktoś zadzwo nił do drzwi Stanął w nich oty-- ły mężczyzna o surowej nieprzy-- jaznej twarzy Odepchnął staru- - szkc i ciiuuzii fu niicsŁrwcjiiiu jakby je znał Zapytał o forte-pian — Wzięto do jakiejś instytu-cji u nas nikt nie grał Zapytał o potrety co wisiały na ścianach — Są na strychu Nieznane to nam osoby więc je zdjęliś-my ze ścian Mężczyzna pogroził paicem za-lęknionej staruszce — Wy lepiej dbajcie o to mieszkanie I radzę wam by stad nic nie zginęło Bo to mo-je' a choć mieszkam stąd dale-ko i tylko z wycieczką tu jes-tem przecież wrócę a wy pój-dziecie precz! Zapamiętajcie to sobie! Kiedy domownicy wrócili z pracy zastali staruszkę zapłaka-ną Nadaremnie ją pocieszali A wnuczęta uspakajały babu-nię' po swojemu: — Niech sie babcia nie mart wi Nie damy się Niemcom My-śmy się tu urodzili to' nasze mia sto JaK iNiemcy iu przyda uę dziemy się bić! Miejmy nadzieję że nie doj dzie do tego nigdy ze prawa Polski do tych ziem zostaną raz na zawsze uznane że nigdy już nie nadna w ruinę miasta a dzieci nie będą musiały walczyć o prawo do życia Wracałam samolotem do War-szawy Migały pode mną mia sta miasteczka i wsie Ziem Od-zyskanych Oby odzyskanych na zawsze Warszawę przywitałam jak zwykle ze wzruszeniem Tu jest mój dom rodzinny i moja ro-dzina Ale już wkrótce muszę powrócić za ocean gdzie jest moja druga ojczyzna mój dru-gi dom Dzień wyjazdu zbliża się nieu-błaganie Miłe są powitania i jak zwykle bywa pożegnania cięż-kie Czy tu jeszcze kiedy przy-jadę — nie wiem ale wiem że zostaną mi najmilsze wspomnie-nia drogiego mi kraju i drogich mi ludzi Barbara Głogowska (Koniec "Listów z Polski") Nawickny wybór płyt i poltklml melodiami maiaiietz w łwiizkow cu Pik po katalogi Gwarantujemy że ta 13 to szczęśliwa cyfra dla każdego jest to bowiem cena specjalnej świątecznej paczki do Polski 23 funty przysmaków z tradycyjnym opłatkiem Zamów dziś jeszcze w fm —i?' §#-=- 1 57 Queen Street West lub 8 uprawniony i iiiii — rrrTr~nT-n-rr-n j"--m u u r x n ~t v=— ~it—iTr~n 'te n =y j Redaguje Alina Żerańska I w w w w w - w t — w i ea- -J TA Moja Basiu moja złociut- - ka! Pożvcz mi dwa dolary! — Nie możesz poczekać do wypłaty? — Kiedy u rzeźnika taka pię-kna cielęcina! Skusiłam się w tym tygodniu na turkusowy swe terek 1 właściwie me mam co dać na obiad! Chyba masz dwa dolary?! Ty przecież nie jesteś i leKKomysina! ly uosomenie rozsądku! Do ciebie zawsze moż-na jak w dym — Wiem wiem Ale myślę że dziś obejdziesz się bez cielęci-ny — Jaka ty Basiu zrobiłaś się nieuczynna Doprawdy nie spo-dziewałam się tego po tobie! — Posłuchaj nim potępisz Je-śli stałam się nieuczynna to nie moja wina Wszystko zaczę-ło się gdy przed dwoma laty przyjechał "śląsk" na występy Pamiętasz? Była to dla nas Jątkowo ciężka zima Dach przeciekał i rynny tez Na Wit-- ka dentystę trzeba było było 200 dolarów Helenka chodziła na naświetlania Rachunki sy-pały się jak groch Z wielkim doprawdy wielkim żalem zde-cydowaliśmy nie pójść na wy-stęp "śląska" Basia zapaliła papierosa i z — jechałam Q° miasia P"CIC nieszczęsne należności gdy zadzwoniła Czy żewska Prosiła żeby kupić jej w mieście bilety na "śląsk" By-ła bardzo przeziębiona i trudno jej było wyjść Zapewniała że przy najbliższej okazji zwróci pieniądze — I co nie zwróciła? — Nie — I nie upomniałaś się głu pia?! — Rzeczywiście byłam głu pia Czekałam ze dwa miesiące Raz Witek nie wytrzymał i za pytał Czyżewskiego gdy byli u nas o te pieniądze za bilety Czyżewski ogromnie się zmie szał i ibardzo przepraszał ale właśnie nie miał grosza przy ciliśmy do tego lematu Było mi na prawdę przykro bo jednak bardzo chciałam zobaczyć ten "śląsk" Za nasze pieniądze wi uzieu go czyżewscy — Trzeba się było jednak u pomnieć! Nie wszyscy zresztą są tacy — Nie wszyscy ale więk szość ile razy jadę na targ ta czy inna sąsiadka prosi by jej cos przywieźć ale bardzo rzad-ko zwraca a już prawie nigdy odrazu Jakże często gdy szliś-my od Stefka dzwonią by po drodze kupić mu papierosów! Jeszcze nigdy nie oddał Trudno doprawdy dopominać się u przy-jaciół o takie drobne kwoty U nas się jednak nie przelewa — Kowalski pożyczył kiedyś od Witka 50 dolarów na tydzień Oddał po roku z przeprosinami kosztownym prezentem który mi się na nic nie przydał Ale brak tych pieniędzy popsuł nam wajtacje — Helenka przed Wielkanocą prosiła by kupić jej tuzin kie liszków w tym ładnym sklepie koło nas Spodziewała się mnos stwa gości a zupełnie byli bez grosza Zaklinała się że odda zaraz po świętach! — Nie oddała?! — Nie — Ty jednak głupia jesteś że się nie upomniałaś! — Przypominałam się kilka razy innym osobom w podob-nych sprawach Byli zawsze u-raż- eni Z Helenką chciałam za łatwić jakoś dyplomatycznie W lipcu zaproponowałam że ku pię od niej kilka buszli jabłek z ogrodu Gdy przyszło do pła-cenia powiedziałam: "No teraz musimy się rozliczyć!" Wyglą-dała bardzo kwaśno Dowiedzia-łam się później iż te jabłka rozdawała wszystkim znajomym za darmo! Ale dobiły mnie do-piero nożyce! — Jakie znów nożyce? — Elektryczne nożyce do ści-nania żywopłotu Jak wiesz ży-wopłot zmarzł nam tej zimy i po stanowiliśmy nie sadzić drugie go Marzyło mi się natomiast ta-kie śliczne różowo kwitnące drzewko Witek oczyścił i nao liwił nożyce i właśnie miałam dać ogłoszenie by je sprzedać gdy przyszedł Tokarski Okrop-nie narzekał jak się męczy ze swym żywopłotem Zapropono wałam mu nasze nożyce Ucie-- 0m ~® Toronto Trąding Co (Canada) Lłd dealer' PMEU0ZGI1M BASSA 3 szył się ogromnie i zaraz wziął żeby wypróbować — Nie zapłacił i nie upomnia-łaś się! — Owszem Pytałam się w lipcu jak tam działają nożyce Powiedział że świetnie ale o płaceniu nie było mowy Wresz cie zdenerwowałam się w paz dzierniku gdy już najwyższy czas było posadzić to moje wy marzone drzewko Wiec wzięłam za telefon i pytam Tokarskie go wprost kiedy zapłaci za no-życe?! I wiesz co on na to? Że nożyce do chrzanu zepsute nic a nic nie tną nie miał z nich żadnego pożytku i mogę je so-bie zabrać! — I co zrobiłaś?! — Zaniemówiłam na chwilę a wreszcie wyjąknęłam że szko-da iż mi nie powiedział o tym w lipcu 1 obraził się! Był po prostu oburzony że mam jakieś pretensje!!! — A teraz chodź do pokoju i popatrz na książki — No dość zniszczone — Oczywiście! Wiesz dlacze-go? Tak się składa że nikt z na-szych znajomych nie ma dość pieniędzy by kupić książkę Ma-ją na luksusowe auta na wyjaz dy zabawy przyjęcia stroje i naszyjniki Ale nie mają na książki Przeczytać jednakże każ-dy lubi! Po co kupować kiedy można pożyczyć! Są tacy co te-lefonują co kilka dni by się do-wiedzieć czy już kupiłam i kie-dy będą mogli dostać! NIE DOCENIAMY GRZYBÓW! Ludzie jadali grzyby od niepa-miętnych czasów Zachwycał się tym specjałem w starożytności Perykles ze swym gronem do-stojników zachwycano się na książęcych dworach i w słowiań-skich chatach ukrytych w gę-stych puszczach średniowiecza Nie jeden przepłacił też życiem swój apetyt i ciekawość spoży-wając nieznane mu trujące ga-tunki Powodzenie grzybów jest pod każdym względem uzasadnione są one bowiem aromatyczne smaczne lekko strawne i bardzo pożywne Dzięki dużej zawarto ści białka grzyby można używać w zastępstwie mięsa co w pew nych okresach roku bywa na prawdę ekonomiczne i zawsze bardzo przydatne dla urozmaice nia kuchni a już specjalnie w dni postne Panowie często krę-cą nosem na ryby i zakłopotana gospodyni raz po raz podaje w piątek tuczące i niezbyt warto ściowe dla organizmu potrawy mączne jak naleśniki kluski czy pierogi Grzyby w Polsce sprzedaje się w wielkiej ilości gatunków ro sną dziko i zbierane są przez ludność wiejska która wykazuje świetną znajomość gatunków W Kanadzie w sklepach widzi się w zasadzie tylko hodowane spe-cjalnie na ten cel pieczarki I choć jest to tylko jeden rodzaj nie trzeba narzekać Pieczarki w Europie są bardzo drogie i uchodzą za specjał dla bogatych Tutaj każdy może sobie na nie pozwolić i z pewnością nie znu-dzą się rodzinie jeśli podawać je coraz to inaczej przyrządzone KOTLETY Z GRZYBÓW 2 funty grzybów oczyścić i do-kładnie umyć Drobno posiekać i udusić z pokrajanymi dwiema cebulami dokładnie odparować sok Gdy grzyby miękkie dodać 2 namoczone w mleku bulki 1 jajo sól i pieprz oraz posiekany koper Można dosypać trochę tartej bułki o ile masa za rzad-ka Formować kotleciki obtaczać w tartej bułce i smażyć z obu stron na złoty kolor Porcja na 6 osób JAJECZNICA Z PIECZARKAMI % funta grzybów umyć i po-krajać Podusić z cebulą dodając trochę tłuszczu i dobrze odparo-- wując sok udy zmiękną dodać sól pieprz i drobno posiekaną zieloną pietruszkę Oddzielnie usmażyć jajecznicę z 5 jaj i wy-mieszać z grzybami ZRAZY DUSZONE Z PIECZARKAMI te funta grzybów umyć po-krajać poddusić w tłuszczu 1 funt taniej wołowiny opłukać pokrajać na plasterki po wyży-łowan- iu i usunięciu tłuszczu mocno zbić i posolić oprószyć mąką i obrumienić z obu stron Układać w rondelku przekłada-jąc mięso z grzybami i cebulą zrumienioną w tłuszczu Posolić posypać pieprzem podlać wodą i dusić na małym ogniu około 214 godzin Zaprawić śmietaną i podawać Porcja na 4 osoby GRZYBY ZAPIEKANE VA funta grzybów 1 łyżka masła 1 spora cebula sól pieprz Vi kubeczka śmietany 2 łyżki sera tartego 1 łyżeczka masła trochę bułki tartej Grzyby oczyścić opłukać większe pokrajać mniejsze po-zostawić "w "całości Udusić do — I nie oddają? — Najczęściej oddają Po kil-ku miesiącach gdy już pożyczy-li ją innym znajomym Książka miękko oprawiona którą miało w rękach dziesięciu czytelników musi być zniszczona! Więc wła-ściwie wstyd stawiać na półkę Niektórzy wybawiają mnie z te-go kłopotu Pietrkiewiczowic przenieśli się do Cornwall za-bierając moje dwa tomy Maku szyńskiego U Janki zdarzył się wypadek że córeczka wylała ka-kao Przeprosibal ale na myśl jej nie przyszło książkę odku-pić! Wiśniewskim w czasie prze-prowadzki mój Gombrowicz do-stał się do skrzyni które może kiedyś wypakują Lucynka opo-wiadała na zebraniu iż wysyła angielskie książki do Polski O-slat- nio wysłała Hemingway'a Nie pamiętała tylko już że poży-czyła go ode mnie! Zapadła chwila anilczenia a potem ozwał się srebrzysty gło-sik: — A jednak Basiu jesteś nie-uczynna! Mogłabyś mnie prze-cież zaufać i dać te dwa dolary na cielęcinę! Wiele osób mialq podobne do biednej Basi doświadczenia In-nym trafili się słowniejsi przyja-ciele Inni zachowali wdzięczne serca dla tych oo im pomogli Wzywam Czytelniczki do opi-sania swych doświadczeń i do dyskusji na temat: Czy uczyn-ność się opłaca? Może razem dojdziemy do cie-kawych wniosków Czekam lis-tów! miękkości z tłuszczem obraną pokrajaną cebulą i 2-- 3 łyżkami wody Sos odparować do grzy-bów dodać sól i pieprz wymie-szać ułożyć na półmisku do za-piekania zalać śmietaną posy-pać tartym serem zmieszanym z tartą bułką skropić masłem Wstawić do gorącego piekarnika i szybko zapiec Porcja na 6 osób JEDYNY POLSKI SALON PICKNOłCI Marya's Beaufy Parlor Specjalizacja w trwałej ondulacji "Permanent" Wawes 216 Bathurtt Sł EM 8-44- 37 P of-7- i on+crn u ADnnTewi PO 1 T itiMfswss'SWĄrf(tf Zawód — sprzedawca Firma będziesz dumny repre-- j zentujac ja 3 j - Dochód większy pzeciętny i wy-'-- 1 nafirodzenie 1 Nauka i wskazówki udzielane wt czasie pracy Pełne poparcie J organizacji Kariera życiowa Jeśli masz' ośobo-- f wośc chcesz dobrze pracować ciężko ofiarujemy Ci' i naukę abyś stał się naszym lem we wszystkich rodzajach' ubezpieczeń "rna łycie od wypadku grupowe itdt Wygląda to zbyt dobrze aby- - by-ło prawdziwe? J Po informacje zgłaszać się:' ' Mr N Lendę INDUSTRIAL LIFE - INSURANCE COMPANY ' 600 Eglinłon Ave E HU 7-11- 69 u wlecz RU 3-84- 32 j Mała znajomość wymagana ' 89 Shoe Storo ~ Właić B Czarnota ' Poleca obuwie Importów m 1 kanadyjskie u Wysyłamy równlel obuwie doPolskU Queen 5 W 3-489- 81 FURS GO Do dytpoxycl naie wllklł polskiej klienteli 'A OWA SKŁADY 750 Sł 506 W EM 3-88- 84 Ceny bardzo przystępne ' fasony futer f w Toronto 1 ' Duży 'K Mała wplata — Pozottiłoic nt długie ipłtty up lajniiaiDmiiaiiniionaiBiiDiiBiiiDi ścienne na 1982 i kartki światecme polskie " 1 h i M Piękne o tematyce religijnej kalendarze ścienne 12" x 17" koto- - R rowe w cenie 750 — 3 sztuki $200 wraz z przesyłką " KALENDARZE TREŚCI też religijnej fi io x zu ' po W( za sziukp — 3 S71UK1 $zou z przesyłKą pocztowa ŁADNE KARTKI BOŻEGO NARODZENIA religijne lub świeckie po 10 sztuka' wraz z kopertą 18 bzl $160 — 30 sztuk za $260 z przesyłką lepsze ładniejsze po 150 sztuka luksusowe po 300 sztuka lub też 7 sztuk $210 12 sztuk za $350 wraz z prze-syłką pocztową Zamówienia wraz z należnością należy wysłać na adres: JAN EDM Box 686 Wlnnipeg ra:ninin:ni:QjDi:aj'ninininiQinrn!iniQi:ni:a3a!i!ajD:aml Zapytaj w sklepie Ciemna Żytnia Mąka mmambk mwMmMmśia f !mmmlŁ WPA k% wfHBgm&mmm ~r~ ' Nieograniczone możliwości niż Dosłatecine gwarantowane kanadyjskiej multimlionovej [ przekonująca" zarabiać! przygotowanie przedstawicie-- j chorobowych angielskiego William 750 EM PRUIGESS FASHIOn Yonga Qucen Nalładnleie wybór kalendarze rok HISTORYCZNEJ lub wraz WASYLKIEWICZ A i fcinwcrin onifll 1 Manitoba Canada 89-9- 2 mąkę QgiMe Mąka 1 do wszy- - FL0UR sikiego - ALL PURPOSE - a U&m H DLA CZYNNYCH MCŻCZYZN J I CHŁOPCÓW ' Mocno dopasowane a równo- - czelnie bardzo wygodne Bi-ki- ni Watson's specjalne ka- - ' lesony dla specjalnej wy gody Do nabycia" dwu rodzajach: 100% rozcia- - gliwy nylon lub najwyż- - szej jakości bawełna pas i nogawKi mają wzmocnione wykończę ' nie dla lepszego do-- pasowania wygody i trwałości W kolorach białym błękitnym czerwonym i czar-- &LPW i I j i ~iT~~~Z] f —201™—-- RÓWNIEŻ DO NABYCIA MŁYNÓW OGILVIE# MĄKA CIEMNA PSZENNA I GRAHAMOWA Ł JfŁ4" 422- - Z&&Ze?&J&Jfr0%iŁ %?'t''s&Z'WA X£7 31 9& Mf "YM-Mmifmfsś-Mi 113 o w Z F3 iifft (l#[pW -- 'I „ 2
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, November 04, 1961 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1961-11-04 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000138 |
Description
Title | 000362b |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | I j wji i " ' ' ' " " "~~ i _"i i i i — i _ _ _________ 5 niff et pieŚ J imi T& ri A 145 rA Wrocław: Plac Tadeusza Kościuszki i USTY Z POLSKI IX na ziemiach Moi Kochani Czytelnicy! porównajcie uwc ituiuiw i jjiitu isoo iuhu po ostatniej wojnie Zmieniła się mapa prze sunęły granice INa wscnoazie straciliśmy na rzecz Rosji część terytorium polskiego na za-chodzie szeroki pas od morza Bałtyckiego po góry Beskidy został przyłączony do Polski Są tO taK zwane Aiemie uuzyuKiuie uiai-zeg-u uuzy- - skane? Ci z pośród was którzy chodzą do pol-Vi- ei szkoły uczyli się historii polskiej i wiedzą że ziemie polskie w dawnych czasach zamieszkiw-ały słowiańskie (tribes) Że z zachodu na spokojne Słowian Niemcy rabując i zabijając ludność Zmuszali tym Słowian do przenoszenia się dalej na wschód Z biegiem historii zagarnięte przez mie to wracały do Polski to dostawały się w ich ręce Tak było w okresie przed ostatnią wojną skie znowu wróciły do poiski Niemcy twierdzą ze powinny należeć do nich ale księgi histor-yczne i najstarsze dokumenty że te należał-y do książąt słowiańskich Już w roku 985 w dokumentach zapis-ane było że ziemie te są włas-nością Mieszka 1 króla zjednoc-zonych Słowian Ale nawet na 2000 lat przed tym zamieszkiwała te okolice ludność epoki kamiennej (stone age) Znaleziono po nich wiele Chowali oni bo-mem swych zmarłych ze wszys-tkimi ich rzeczami jakie uży- - wli za życia Zupełnie inny zwyc-zaj grzebania umarłych miały plemiona germańskie dalej na ischód leżące Do dziś dnia stoi na Śląsku góra Sobótką 'zwana lub górą Sobotnią! Dziwna to góra Wyr-asta iakbv z ziemi a wierzchoł kiem ginie gdzieś w chmurach iwazy granitowe lezą na iei zbo czach zmurszałe I pstęj) na szczyt Sobótki nie ła wy rano tam dolow rozpadlin wykrotów drzew i krzewów sDla- - tanjch Aż strach bierze patrzeć! Io też bali sie ludzie z okoliez- - pjch wiosek i mówili że na szczycie Sobotniei góry czaro- - 1 mice tańcują Czy czarownice wyprawiają ton harce na miotłach to rzecz "w""! aie laKiem jesi ze go-rs Sobótka bvła w zamierzchłych Basach miejscem składania Miar bogom Doeańskim Do dziś hm stoją na szczycie głazy gra nitowe wyrzeźbione na kształt Wat: dzik świnia niedź-pea- z kozioł to znów klęczące sjacie ludzi Ani deszcz ani ca kamieni Irtńro to™ nim ? domyślać o ofiarach i mo- - 1BCn jakie Składano łam nio-rn- a bogom pogańskim Worys z książąt słowiańskich chcąc skończyć z wierze- - ™ ludności że na Sobótce aeia sp n!™: re zamieszkiwanie niedostępne- - - JUJll ! Yie nllA J — 1— 1 „v " "lc "aiezaiu uu tai-- )Cn — nie hvłn fam Hrncii niiA £? POd EJÓrp tmrińr rtmu-fnc-- l Si!m i' Później zamieszkali w 'ZT "konnicy i stamtąd scho- - i"C ich pracy "WiUnłnllln iu wnnuugruru ae ' r " ~0" " Sobótce kra7V minia Vi£ni 5 --gead TpHnr „' 4urr:_T ___ Stoł?w1° trzech --braciach co !fewv?i: 0W{1 w śląskiej ziemi JwZ"adłaaarznj}a0n?aldosibęiei gżnłeaimmak?tukia-A-zlafac„hmo„i- PCtaeąłUlr rozpoacwziaeli bwaridezcotakmabtakr-ę- UJjaLzł?aw końcu babka co wiele 1 Sh-sza- ła łHraHfiłn min Tln- - ? "-u- ułi4u ł"v s?liret' Jak mat- - PTn-Oei- C do -- ri-ńia- nłńT i tritJJ-- E&musi&PójśZć n2a g£órę K J łody wróci matce życie bpi-- r szczyt jest trudna m -- Ut Z—a5—afwl7w0Vk UninKiCn-mUS-nCiC otaczające plac budowle zostały plemiona napadali osady paląc stwierdzają ziemie pozostałości ogromne można nym ruin odzyskanych awanturniczych Germanów zie- - obecnie stare ziemie słowiań-- czeństw Życie łatwo stracić w drodze Porwał się najstarszy brat co na wojnie był i śmierci nieraz w oczy zaglądał Odważnego tam trzeba on pójdzie Poszedł Mi-nął dzień drugi trzeci minął tydzień brat nie wrócił Pobie-gli bracia do babbki "Ano nie wróci już on — powiedziała — na Sobotniej górze stoi w głaz zamieniony" Poszedł drugi brat młodszy co mądry był na organach grał z książki czytać umiał Wziął wo-dę święconą modlitewnik i po-szedł Minął dzień drugi trze-ci minął tydzień brat nie wró cił "Na Sobotniej górze stoi w głaz zamieniony" — powiedzia-ła staruszka Poszedł więc najmłodszy Nie był on tak mądry jak bracia na żołnierce się nie znał z książ-ki czytać nie umiał wszystko co potrafił to gospodarować na roli Poszedł Szedł dzień dru-gi trzeci aż doszedł do stóp góry Sobótki Strach go ogar-nął A przerażająco wyglądały zbocza zarośnięte pełne głazów dziur w których żmije się kry-ły Syn wspomniał matkę prze-żegnał się i ruszył postanawia-jąc jak mu staruszka radziła nie zatrzymywać się i nie oglą dać za 6iebie Słyszał za sobą nawoływania tętent koni co zda się na niego pędziły to znów tuz odok wy-godna droga kusiła to łąka won-na do spoczynku zapraszała to pożar drogę zastępował Ale syn wdowi na nic nie zważa i stale idzie naprzód Ledwie żywy do-szedł do źródełka na szczycie a gdy napił się z niego poczuł się rześki i silny Zaczerpnął więc wody do dzbanka a umoczywszy w niej gałązkę szedł w dół pry-- skaiac na lewo i prawo na ster czące głazy A gdzie padła kro pelka tam kamień zamieniał się w człowieka Odnalazł i swoich braci w kamienie zaklętych a gdy matkę wodą żywą spryskał wstała zdrowa i uśmiechnięta A cały tłum ludzi co szedł za swym wybawcą osiadł w okoli-cy i stworzył ziemię i lud śląski Jest to baśń ale ile prawdzi-wych zdarzeń opowiedzieć mo-gą miasta tych ziem zachodnich: Legnica Głogów Szczecin Wro-cław Ile trudu ile zmagań ile krwi przelały w walkach o za-chowanie wolności i przynależ ności do Korony Polskiej Jedno z tych miast wrociaw odwiedzałam w ostatnich dniach -- ™T Tfcs kUaS' mm mm "ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (Noyember) Sobota 4 — 1961 STR S wzniesione w miejsce wojen swego pobytu w Polsce Mam tam cztery koleżanki szkolne 0-n- e tak jak i cala ludność tego miasta to przeważnie wysied leńcy z okolic zajętych przez Ro sjan tułacze nie mający włas-nego kąta w kraju zniszczonym woina Kiedy po zakończeniu wojny usunięto z tych ziem re sztę Niemców ludność polska zajęła miasta wsie gospodar stwa Powoli wrosła w tę ziemię n„rth„i _rtn—wann miasta kościoły -- — — „ zabytkowe budynki pobudowa-- no nowe dzielnice w iao r Wrocław wyglądał jak jedno wielkie rumowisko gruzów — o-bec- nie jest to piękne czyste mia-sto o wielu starych zabytkach i pamiątkach odbudowanych z pieczołowitością "Na wrocławskim rynku stai23 ratusz (city hall) Jego mury Pewnego ranka rfnhin rłv nnlsW i T7eihv z n„cń cJnwiSAsWrii Ka Wm zaprzeczeniem pretensji Niem-ców którzy twierdzą ze to zie-mie niemieckie Niemcy wysiedleni dalej na wschód wcale z tych ziem które opuścili nie rezygnują Gospo-darze na wsiach często dostają listy od dawnych właścicieli z pogróżkami "Kiedyś — czytają w tych listach — my wrócimy na te nam się należące ziemie a was wszysiKicn wymoruuje- - my Poznałam we Wrocławiu pe-wną rodzinę której po wojnie przydzielono mieszkanie opusz-czone przez Niemców Któregoś dnia kiedy w domu była tylko babcia staruszka ktoś zadzwo nił do drzwi Stanął w nich oty-- ły mężczyzna o surowej nieprzy-- jaznej twarzy Odepchnął staru- - szkc i ciiuuzii fu niicsŁrwcjiiiu jakby je znał Zapytał o forte-pian — Wzięto do jakiejś instytu-cji u nas nikt nie grał Zapytał o potrety co wisiały na ścianach — Są na strychu Nieznane to nam osoby więc je zdjęliś-my ze ścian Mężczyzna pogroził paicem za-lęknionej staruszce — Wy lepiej dbajcie o to mieszkanie I radzę wam by stad nic nie zginęło Bo to mo-je' a choć mieszkam stąd dale-ko i tylko z wycieczką tu jes-tem przecież wrócę a wy pój-dziecie precz! Zapamiętajcie to sobie! Kiedy domownicy wrócili z pracy zastali staruszkę zapłaka-ną Nadaremnie ją pocieszali A wnuczęta uspakajały babu-nię' po swojemu: — Niech sie babcia nie mart wi Nie damy się Niemcom My-śmy się tu urodzili to' nasze mia sto JaK iNiemcy iu przyda uę dziemy się bić! Miejmy nadzieję że nie doj dzie do tego nigdy ze prawa Polski do tych ziem zostaną raz na zawsze uznane że nigdy już nie nadna w ruinę miasta a dzieci nie będą musiały walczyć o prawo do życia Wracałam samolotem do War-szawy Migały pode mną mia sta miasteczka i wsie Ziem Od-zyskanych Oby odzyskanych na zawsze Warszawę przywitałam jak zwykle ze wzruszeniem Tu jest mój dom rodzinny i moja ro-dzina Ale już wkrótce muszę powrócić za ocean gdzie jest moja druga ojczyzna mój dru-gi dom Dzień wyjazdu zbliża się nieu-błaganie Miłe są powitania i jak zwykle bywa pożegnania cięż-kie Czy tu jeszcze kiedy przy-jadę — nie wiem ale wiem że zostaną mi najmilsze wspomnie-nia drogiego mi kraju i drogich mi ludzi Barbara Głogowska (Koniec "Listów z Polski") Nawickny wybór płyt i poltklml melodiami maiaiietz w łwiizkow cu Pik po katalogi Gwarantujemy że ta 13 to szczęśliwa cyfra dla każdego jest to bowiem cena specjalnej świątecznej paczki do Polski 23 funty przysmaków z tradycyjnym opłatkiem Zamów dziś jeszcze w fm —i?' §#-=- 1 57 Queen Street West lub 8 uprawniony i iiiii — rrrTr~nT-n-rr-n j"--m u u r x n ~t v=— ~it—iTr~n 'te n =y j Redaguje Alina Żerańska I w w w w w - w t — w i ea- -J TA Moja Basiu moja złociut- - ka! Pożvcz mi dwa dolary! — Nie możesz poczekać do wypłaty? — Kiedy u rzeźnika taka pię-kna cielęcina! Skusiłam się w tym tygodniu na turkusowy swe terek 1 właściwie me mam co dać na obiad! Chyba masz dwa dolary?! Ty przecież nie jesteś i leKKomysina! ly uosomenie rozsądku! Do ciebie zawsze moż-na jak w dym — Wiem wiem Ale myślę że dziś obejdziesz się bez cielęci-ny — Jaka ty Basiu zrobiłaś się nieuczynna Doprawdy nie spo-dziewałam się tego po tobie! — Posłuchaj nim potępisz Je-śli stałam się nieuczynna to nie moja wina Wszystko zaczę-ło się gdy przed dwoma laty przyjechał "śląsk" na występy Pamiętasz? Była to dla nas Jątkowo ciężka zima Dach przeciekał i rynny tez Na Wit-- ka dentystę trzeba było było 200 dolarów Helenka chodziła na naświetlania Rachunki sy-pały się jak groch Z wielkim doprawdy wielkim żalem zde-cydowaliśmy nie pójść na wy-stęp "śląska" Basia zapaliła papierosa i z — jechałam Q° miasia P"CIC nieszczęsne należności gdy zadzwoniła Czy żewska Prosiła żeby kupić jej w mieście bilety na "śląsk" By-ła bardzo przeziębiona i trudno jej było wyjść Zapewniała że przy najbliższej okazji zwróci pieniądze — I co nie zwróciła? — Nie — I nie upomniałaś się głu pia?! — Rzeczywiście byłam głu pia Czekałam ze dwa miesiące Raz Witek nie wytrzymał i za pytał Czyżewskiego gdy byli u nas o te pieniądze za bilety Czyżewski ogromnie się zmie szał i ibardzo przepraszał ale właśnie nie miał grosza przy ciliśmy do tego lematu Było mi na prawdę przykro bo jednak bardzo chciałam zobaczyć ten "śląsk" Za nasze pieniądze wi uzieu go czyżewscy — Trzeba się było jednak u pomnieć! Nie wszyscy zresztą są tacy — Nie wszyscy ale więk szość ile razy jadę na targ ta czy inna sąsiadka prosi by jej cos przywieźć ale bardzo rzad-ko zwraca a już prawie nigdy odrazu Jakże często gdy szliś-my od Stefka dzwonią by po drodze kupić mu papierosów! Jeszcze nigdy nie oddał Trudno doprawdy dopominać się u przy-jaciół o takie drobne kwoty U nas się jednak nie przelewa — Kowalski pożyczył kiedyś od Witka 50 dolarów na tydzień Oddał po roku z przeprosinami kosztownym prezentem który mi się na nic nie przydał Ale brak tych pieniędzy popsuł nam wajtacje — Helenka przed Wielkanocą prosiła by kupić jej tuzin kie liszków w tym ładnym sklepie koło nas Spodziewała się mnos stwa gości a zupełnie byli bez grosza Zaklinała się że odda zaraz po świętach! — Nie oddała?! — Nie — Ty jednak głupia jesteś że się nie upomniałaś! — Przypominałam się kilka razy innym osobom w podob-nych sprawach Byli zawsze u-raż- eni Z Helenką chciałam za łatwić jakoś dyplomatycznie W lipcu zaproponowałam że ku pię od niej kilka buszli jabłek z ogrodu Gdy przyszło do pła-cenia powiedziałam: "No teraz musimy się rozliczyć!" Wyglą-dała bardzo kwaśno Dowiedzia-łam się później iż te jabłka rozdawała wszystkim znajomym za darmo! Ale dobiły mnie do-piero nożyce! — Jakie znów nożyce? — Elektryczne nożyce do ści-nania żywopłotu Jak wiesz ży-wopłot zmarzł nam tej zimy i po stanowiliśmy nie sadzić drugie go Marzyło mi się natomiast ta-kie śliczne różowo kwitnące drzewko Witek oczyścił i nao liwił nożyce i właśnie miałam dać ogłoszenie by je sprzedać gdy przyszedł Tokarski Okrop-nie narzekał jak się męczy ze swym żywopłotem Zapropono wałam mu nasze nożyce Ucie-- 0m ~® Toronto Trąding Co (Canada) Lłd dealer' PMEU0ZGI1M BASSA 3 szył się ogromnie i zaraz wziął żeby wypróbować — Nie zapłacił i nie upomnia-łaś się! — Owszem Pytałam się w lipcu jak tam działają nożyce Powiedział że świetnie ale o płaceniu nie było mowy Wresz cie zdenerwowałam się w paz dzierniku gdy już najwyższy czas było posadzić to moje wy marzone drzewko Wiec wzięłam za telefon i pytam Tokarskie go wprost kiedy zapłaci za no-życe?! I wiesz co on na to? Że nożyce do chrzanu zepsute nic a nic nie tną nie miał z nich żadnego pożytku i mogę je so-bie zabrać! — I co zrobiłaś?! — Zaniemówiłam na chwilę a wreszcie wyjąknęłam że szko-da iż mi nie powiedział o tym w lipcu 1 obraził się! Był po prostu oburzony że mam jakieś pretensje!!! — A teraz chodź do pokoju i popatrz na książki — No dość zniszczone — Oczywiście! Wiesz dlacze-go? Tak się składa że nikt z na-szych znajomych nie ma dość pieniędzy by kupić książkę Ma-ją na luksusowe auta na wyjaz dy zabawy przyjęcia stroje i naszyjniki Ale nie mają na książki Przeczytać jednakże każ-dy lubi! Po co kupować kiedy można pożyczyć! Są tacy co te-lefonują co kilka dni by się do-wiedzieć czy już kupiłam i kie-dy będą mogli dostać! NIE DOCENIAMY GRZYBÓW! Ludzie jadali grzyby od niepa-miętnych czasów Zachwycał się tym specjałem w starożytności Perykles ze swym gronem do-stojników zachwycano się na książęcych dworach i w słowiań-skich chatach ukrytych w gę-stych puszczach średniowiecza Nie jeden przepłacił też życiem swój apetyt i ciekawość spoży-wając nieznane mu trujące ga-tunki Powodzenie grzybów jest pod każdym względem uzasadnione są one bowiem aromatyczne smaczne lekko strawne i bardzo pożywne Dzięki dużej zawarto ści białka grzyby można używać w zastępstwie mięsa co w pew nych okresach roku bywa na prawdę ekonomiczne i zawsze bardzo przydatne dla urozmaice nia kuchni a już specjalnie w dni postne Panowie często krę-cą nosem na ryby i zakłopotana gospodyni raz po raz podaje w piątek tuczące i niezbyt warto ściowe dla organizmu potrawy mączne jak naleśniki kluski czy pierogi Grzyby w Polsce sprzedaje się w wielkiej ilości gatunków ro sną dziko i zbierane są przez ludność wiejska która wykazuje świetną znajomość gatunków W Kanadzie w sklepach widzi się w zasadzie tylko hodowane spe-cjalnie na ten cel pieczarki I choć jest to tylko jeden rodzaj nie trzeba narzekać Pieczarki w Europie są bardzo drogie i uchodzą za specjał dla bogatych Tutaj każdy może sobie na nie pozwolić i z pewnością nie znu-dzą się rodzinie jeśli podawać je coraz to inaczej przyrządzone KOTLETY Z GRZYBÓW 2 funty grzybów oczyścić i do-kładnie umyć Drobno posiekać i udusić z pokrajanymi dwiema cebulami dokładnie odparować sok Gdy grzyby miękkie dodać 2 namoczone w mleku bulki 1 jajo sól i pieprz oraz posiekany koper Można dosypać trochę tartej bułki o ile masa za rzad-ka Formować kotleciki obtaczać w tartej bułce i smażyć z obu stron na złoty kolor Porcja na 6 osób JAJECZNICA Z PIECZARKAMI % funta grzybów umyć i po-krajać Podusić z cebulą dodając trochę tłuszczu i dobrze odparo-- wując sok udy zmiękną dodać sól pieprz i drobno posiekaną zieloną pietruszkę Oddzielnie usmażyć jajecznicę z 5 jaj i wy-mieszać z grzybami ZRAZY DUSZONE Z PIECZARKAMI te funta grzybów umyć po-krajać poddusić w tłuszczu 1 funt taniej wołowiny opłukać pokrajać na plasterki po wyży-łowan- iu i usunięciu tłuszczu mocno zbić i posolić oprószyć mąką i obrumienić z obu stron Układać w rondelku przekłada-jąc mięso z grzybami i cebulą zrumienioną w tłuszczu Posolić posypać pieprzem podlać wodą i dusić na małym ogniu około 214 godzin Zaprawić śmietaną i podawać Porcja na 4 osoby GRZYBY ZAPIEKANE VA funta grzybów 1 łyżka masła 1 spora cebula sól pieprz Vi kubeczka śmietany 2 łyżki sera tartego 1 łyżeczka masła trochę bułki tartej Grzyby oczyścić opłukać większe pokrajać mniejsze po-zostawić "w "całości Udusić do — I nie oddają? — Najczęściej oddają Po kil-ku miesiącach gdy już pożyczy-li ją innym znajomym Książka miękko oprawiona którą miało w rękach dziesięciu czytelników musi być zniszczona! Więc wła-ściwie wstyd stawiać na półkę Niektórzy wybawiają mnie z te-go kłopotu Pietrkiewiczowic przenieśli się do Cornwall za-bierając moje dwa tomy Maku szyńskiego U Janki zdarzył się wypadek że córeczka wylała ka-kao Przeprosibal ale na myśl jej nie przyszło książkę odku-pić! Wiśniewskim w czasie prze-prowadzki mój Gombrowicz do-stał się do skrzyni które może kiedyś wypakują Lucynka opo-wiadała na zebraniu iż wysyła angielskie książki do Polski O-slat- nio wysłała Hemingway'a Nie pamiętała tylko już że poży-czyła go ode mnie! Zapadła chwila anilczenia a potem ozwał się srebrzysty gło-sik: — A jednak Basiu jesteś nie-uczynna! Mogłabyś mnie prze-cież zaufać i dać te dwa dolary na cielęcinę! Wiele osób mialq podobne do biednej Basi doświadczenia In-nym trafili się słowniejsi przyja-ciele Inni zachowali wdzięczne serca dla tych oo im pomogli Wzywam Czytelniczki do opi-sania swych doświadczeń i do dyskusji na temat: Czy uczyn-ność się opłaca? Może razem dojdziemy do cie-kawych wniosków Czekam lis-tów! miękkości z tłuszczem obraną pokrajaną cebulą i 2-- 3 łyżkami wody Sos odparować do grzy-bów dodać sól i pieprz wymie-szać ułożyć na półmisku do za-piekania zalać śmietaną posy-pać tartym serem zmieszanym z tartą bułką skropić masłem Wstawić do gorącego piekarnika i szybko zapiec Porcja na 6 osób JEDYNY POLSKI SALON PICKNOłCI Marya's Beaufy Parlor Specjalizacja w trwałej ondulacji "Permanent" Wawes 216 Bathurtt Sł EM 8-44- 37 P of-7- i on+crn u ADnnTewi PO 1 T itiMfswss'SWĄrf(tf Zawód — sprzedawca Firma będziesz dumny repre-- j zentujac ja 3 j - Dochód większy pzeciętny i wy-'-- 1 nafirodzenie 1 Nauka i wskazówki udzielane wt czasie pracy Pełne poparcie J organizacji Kariera życiowa Jeśli masz' ośobo-- f wośc chcesz dobrze pracować ciężko ofiarujemy Ci' i naukę abyś stał się naszym lem we wszystkich rodzajach' ubezpieczeń "rna łycie od wypadku grupowe itdt Wygląda to zbyt dobrze aby- - by-ło prawdziwe? J Po informacje zgłaszać się:' ' Mr N Lendę INDUSTRIAL LIFE - INSURANCE COMPANY ' 600 Eglinłon Ave E HU 7-11- 69 u wlecz RU 3-84- 32 j Mała znajomość wymagana ' 89 Shoe Storo ~ Właić B Czarnota ' Poleca obuwie Importów m 1 kanadyjskie u Wysyłamy równlel obuwie doPolskU Queen 5 W 3-489- 81 FURS GO Do dytpoxycl naie wllklł polskiej klienteli 'A OWA SKŁADY 750 Sł 506 W EM 3-88- 84 Ceny bardzo przystępne ' fasony futer f w Toronto 1 ' Duży 'K Mała wplata — Pozottiłoic nt długie ipłtty up lajniiaiDmiiaiiniionaiBiiDiiBiiiDi ścienne na 1982 i kartki światecme polskie " 1 h i M Piękne o tematyce religijnej kalendarze ścienne 12" x 17" koto- - R rowe w cenie 750 — 3 sztuki $200 wraz z przesyłką " KALENDARZE TREŚCI też religijnej fi io x zu ' po W( za sziukp — 3 S71UK1 $zou z przesyłKą pocztowa ŁADNE KARTKI BOŻEGO NARODZENIA religijne lub świeckie po 10 sztuka' wraz z kopertą 18 bzl $160 — 30 sztuk za $260 z przesyłką lepsze ładniejsze po 150 sztuka luksusowe po 300 sztuka lub też 7 sztuk $210 12 sztuk za $350 wraz z prze-syłką pocztową Zamówienia wraz z należnością należy wysłać na adres: JAN EDM Box 686 Wlnnipeg ra:ninin:ni:QjDi:aj'ninininiQinrn!iniQi:ni:a3a!i!ajD:aml Zapytaj w sklepie Ciemna Żytnia Mąka mmambk mwMmMmśia f !mmmlŁ WPA k% wfHBgm&mmm ~r~ ' Nieograniczone możliwości niż Dosłatecine gwarantowane kanadyjskiej multimlionovej [ przekonująca" zarabiać! przygotowanie przedstawicie-- j chorobowych angielskiego William 750 EM PRUIGESS FASHIOn Yonga Qucen Nalładnleie wybór kalendarze rok HISTORYCZNEJ lub wraz WASYLKIEWICZ A i fcinwcrin onifll 1 Manitoba Canada 89-9- 2 mąkę QgiMe Mąka 1 do wszy- - FL0UR sikiego - ALL PURPOSE - a U&m H DLA CZYNNYCH MCŻCZYZN J I CHŁOPCÓW ' Mocno dopasowane a równo- - czelnie bardzo wygodne Bi-ki- ni Watson's specjalne ka- - ' lesony dla specjalnej wy gody Do nabycia" dwu rodzajach: 100% rozcia- - gliwy nylon lub najwyż- - szej jakości bawełna pas i nogawKi mają wzmocnione wykończę ' nie dla lepszego do-- pasowania wygody i trwałości W kolorach białym błękitnym czerwonym i czar-- &LPW i I j i ~iT~~~Z] f —201™—-- RÓWNIEŻ DO NABYCIA MŁYNÓW OGILVIE# MĄKA CIEMNA PSZENNA I GRAHAMOWA Ł JfŁ4" 422- - Z&&Ze?&J&Jfr0%iŁ %?'t''s&Z'WA X£7 31 9& Mf "YM-Mmifmfsś-Mi 113 o w Z F3 iifft (l#[pW -- 'I „ 2 |
Tags
Comments
Post a Comment for 000362b