000164a |
Previous | 12 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
H '"lvi""-1- ' V&£w'V£-- ' ZWIĄZKOWIEC" CZERWIEC (JUNE) di nu tf lii?1 £ WRłJł I ia&P£# fr f liii i "3fff$ ! t Ha mt '„4 rfł-AWirBaBJ-S W$tf ¥&! - utił --sitsa n rfs { i- - rmr ti i u ii n i iini arTiTn ii mnir i — " rra-iir- jt fr-tTiŁigMmiiTfTnnfliirnrułr-mt'tffnmHTf i i n — t~i-- — i _ i h t-ftitts-w" —ir i — titj juiii =s t --sjr i iUjsm™ł!i"a!ujtŁJiJi!EniiiJi1ji ii-wjKtmiaTimiraacrwt&mratiitsi-e- jiiaił na HWTPiw—i ' ć ' " :' ' -"- - - STR 12 16 — 1956 ' v i s wiissas w1 a ar fi r_- - ii Hm ii ra m '- - ' Redaguje: BARBARA GŁOGOWSKA OJCA Kazik wiedział że ten dzień zaw-- uśmiechnęła się smutno i opowie- - sze będzie dla mamy ciężki Da wniej kiedy tatuś żył oboje z mat-ką planowali już na długo przed tym co Jcupić mu na "Dzień ojca" Kazik wyciągał swoje drobne oszczędności mama dokładała i szli razem wybierać prezent Na "Dzień Ojca" mama piekła wyborne cia steczka a tatuś wieczorem zabie-rał mamę i Kazika na spacer al-bo na lody Było bardzo przy-jemnie ' Kiedy tatuś umarł "Dzień Ojca" był dniem smutnym i dla mamy i dla" Kazika Kazik bał się że ma ma będzie płakała i nie wspominał głośno ojca ale widział jak wydy-chała ciężko Tego roku jednak kiedy w nie-dzfelęra- no siedzieli przy śniada-niu mama rozpłakała się Kazik usłyszał jak mówiła przez łzy: "Och żeby Michał żył on by po-mógł " Wtedy Kazik zrozumiał że coś się stało że to nie tylko wspomnienie ojca wywołało te gorzkie łzy Podszedł do matki ob-jął ją i pytał czemu płacze że on już jest duży i może będzie mógł coś poradzić Matka spojrzała na syna co sam jeszcze mały a chce jej pomóc if u?mmiam''''t tss imrrrnnTTTTiriM 1-l- WiM teł"SSŁe EAU DE COLOGNE PARFUMY ►ii-csi- sii ciłvant DZIEŃ działa swoje kłopoty Matka Kazi ka sprzątała wielki budynek biuro wy wieczorami kiedy biura były puste Wczoraj wieczorem kierow-nik budynku zapłacił jej za pracę ale nie chciał zwrócić pieniędzy które wydała na pastę do podłogi i proszki do czyszczenia bo zagubiła gdzieś rachunek ze skle pu A to przecież tyle pieniędzy kosztowało Tak liczyła na te pie-niądze Kierownik nie chciał wie rzyć że wydała Powiedział: "Nie ma pani kwitu ze sklepu nie zwra-cam pieniędzy i już!" Och żeby ojciec żył on by jakoś pomógł ale co ona sama może zrobić' Jak przekonać kierownika że przecież wydała na te potrzebne do sprzą-tania rzeczy? Kazik był bardzo poruszony Wi-dział że matce stała się krzywda a nie wiedział jakby jej pomóc Kiedy leżał już w łóżku wieczorem by ojciec gdy- - kupowałem niej poszedłby A pan UDomniałnie sklepu się za matkę Kazik aż usiadł na łóżku w ciemnościach Naturalnie że ojciec poszedł a że ojca nie ma on Kazik musi to za niego zrobić Chłopiec pamiętał dobrze OJCIEC W dzień powszedni widzimy go rzadko Czasem spyta o szkolne kłopoty czasem krótko porozmawia z matką i znów idzie swojej roboty Ale w święto jest całkiem jak nowy: długo z nami siedzi przy śniadaniu jasny ma głos niesurowy rozmawia i bawi się z nami A my idąc ulicami miasta _ ' fłt7? gdy widzfmy świat taki bogaty ' J wiemy o tym że świat ten wyrasta '' z twardej pracy rąk taty l"V"i"l UmlWMUHIIIill "nllllilil III i ul imiUIiIi llll i UUi i i—iiii— hhiihiimmw ( SI s „-r-™-HYm-rinr-sa X J J1 ESS i r i A - i i i nu - ' i i i --tlt mydła naszego Jef czarujący zapach iociwyco Pańikie i uzupełnia Pański urok 47WTOSCA" Eau doCoogne Icjczy cudowna świeżość 4711 Eauae Cologne z trwałym zapachem '70SCA" 47M "rOSCA"-Porfum- y ło atmosfera' elegancji i wylwornosći Pamiętne w swej i sw)m wdzięku Importowane z Kolonii nad Renem miasta prawdziwej Wody Kotońskiej od $ 100 do $ 1000 Z "Czytankl" A OS CA Im EfgSAifiL1 'U-- A +£= tub? ffiiWM?nff' l-- 1 ~~==~--' AiiiH i ostatnie &łowa ojca kiedy słabym giosem mówił do syna: "Pamiętaj ty masz mnie zastąpić " W poniedziałek po szkole Kazik poszedł prosto do budynku gdzie mieściło się biuro kierownika Se-kretarka spytała go czego sobie życzy Kazik powiedział życzy a pod koniec każdego sobie zobaczyć się z panem kie- - przedstawienia maszerował Sekretarka nie była na czele orkiestry niosąc w trąbie pewna co Co za interes mo-- flagę amerykańską że mieć taki mały chłopiec — Czy to ważna sprawa? — spy-tała niepewna dziewczyna — Bardzo ważna — zapewnił Kazik i czekał Sekretarka Przerażona obsługa drzwi i chłopiec znalazł się z trudem wpędziła go wielkim za sie-- klatki dział gruby pan — Ten chłopiec że ma do pana ważny inteers — tłuma-czyła Pan kierownik niechęt-nie na Kazika Czego ten mały głowę zawraca Ale kazał chłopcu mówić Więc Kazik trochę drżącym opowiedział jak to matka bo kierownik nie chciał zwró-cić jej pieniędzy które przecież wydała Gruby pan zdenerwował się: — Skąd ja wiem czy wydała? A może wydała mniej a chce ode mnie pieniądze wyciągnąć Kazika zabolała taka niesprawie-dliwość i podniósł głowę: — Wydała bo sam chodziłem do myślał co też zrobił sklePu- - Sam dla by żył Na pewno Paste- - i mydła jeśli kierownika budynku i wierzy' możemy iść by ł™ otoczenie swoistości którym P™szki uśmiech żywego gdzie te rzeczy kupiłem! Kierownik wstał otworzył usta Nie ma pan prawa krzywdzić matkę tylko dlatego że niema mo-jego ojca! zawołał Kazik i łzy napłynęły mu do oczu Opuścił głowę Pan kierownik długo stał przed biurkiem wreszcie podszedł do Kazika — Masz rację — powiedział cicho — nie mam prawa krzyw-dzić twojej matki Zapłacę jej wszystko Potem położył rękę na ramieniu Kazika — Jesteś Twój ojciec byłby z ciebie dumny TROSKLIWY TATA Czy że i ryba potrafi być dobrym i troskliwym ojcem? Jest jedna taka ryba która g0? zawstydzić wszystkich innycn oj ców gdy chodzi o opiekę wycho-wanie swoich dzieci Ryby te żyją na dnie Gdy tylko matka - ryba złoży w piasz-czystym dnie — ojciec przejmuje na siebie wszystkie obo-wiązki Pilnuje stale jajeczek nie oddalając się od nich na chwilę A gdy z jajeczek wyjdą maleńkie rybki ojciec opiekuje się nimi bez przerwy wyszukuje pożywienie od dużych ryb i innych stworzeń wodnych Gdy ojciec -- ryba widzi zbliżające się niebez-pieczeństw- Oj otwiera swój obszerny pyszczek i wszystkie dzieci'- - szybko się w jego wnę-trzu Gdy dzieciom nie grozi już nic złego tatuś otwiera pyszczek i maleńkie rybeczki wypływają na wolność' Jakby też wyglądał wasz tatuś' gdyby w ten sposób chciał chronić swoje dzieci przed niebezpieczeń-stwem? 2ARGIK HA „DZIEŃ OJCA?' — Tatusiu nie chodź dziś do pracy Zostań w domu i pobaw" się z nami — A kto zarobi na chleb jak nie będę pracował? — Zostań tatusiu My możemy nie jeść dziś chleba nam ciasteczka i owoce W wędrownym cyrku wśród zwie-rząt był słoń imieniem Bożo Ulu-bieniec wszystkich dzieci tańczył kładł się na ziemię i udawał nie że dumnie równikiem zrobić dzielnym chłopcem Pewnego razu Bożo wpadł w szał W przeciągu jednego tygod-nia trzykrotnie chciał zabić po-skramia- cza Wyprowadzony na are-nę omal nie rzucił się na dzieci by otworzyła drugie je potratować przed cyrku do biurkiem powiada dziewczyna spojrzał mu gło-sem pła-kała do do do wiecie mogłaby jezior jajeczka chroni rybki chowają ja zostań Wy-starczą Sprawą zainteresowała się poli cja Po krótkiej obserwacji doszła j do przekonania że zwierzę stanowi poważne niebezpieczeństwo wobec czego poleciła go zabić Kierownik cyrku postanowił wy-korzystać okazję by zarobić trochę pieniędzy Ogłasił że w pewnym dniu nastąpi egzekucja Bożo Kto chce zobaczyć ją musi zakupić specjalny bilet W owych czasach publiczne egzekucje zwierząt nie należały do rzadkości Skoro afisze doniosły o mającej nastąpić "atrakcji" bilety zostały z miejsca rozkupione Wie-lu ludzi którzy znali Bożo z tych czasów gdy był ulubieńcem dzieci i publiczności przyszli by zobaczyć jego smutny koniec Kiedy publiczność zapełniła cyrk wtoczono na arenę okrągłą klatkę w której w kółko biegało rozsza-lałe zwierzę Wniesiono karabiny a za chwilę miał przybyć pluton egzekucyjny by zabić słonia Bożo doskonale wyczuł co mu grozi Rzucał się w klatce biegał i przeraźliwie ryczał Na arenę weszli strzelcy zała-dowali karabiny i stanęli w posta-wie gotowej do oddania strzału Kierownik cyrku w lśniącym cylin-drze i elegancko skrojonym fraku zrobił ostatnią inspekcję i juź"miał dać znak ręką by padła salwa gdy wtem uczuł na ramionach czy-jąś rękę Odwrócił się i zobaczył niewielkiego człowieka dość kor-pulentnego z trochę rudawym wą-sem Czy słoń musi być zastrzelony? — spytał mężczyzna — Tak! — odpowiedział kierow-nik cyrku — Bożo dos'tał szału i jest niebezpieczny dla ludzi! Czy ktoś próbował uspokoić — Owszem 'ale bez skutku Zwie rzę nie ma szans! Musi być za- - bite! — Niech mi pan pozwoli wejść do klatki na dwie 'minuty a poka-żę że pan się myli!' — oświadczył nieznany człowiek I Kierownik cyrku zmierzył groź-nie śmiałka i parsknął śmiechem: — Czy pan "zwariował? W prze-ciągu dwóch minut pozostanie z pana miazga! Czy pan nie widzi jak silny jest Bożo? — Mimo pańskiego śmiechu i gróźb pójdę do klatki i pokażę że zwierzę jest' w porządku — Nie pozwolę na to! Policja" za-kazała zbliżania się do klatki! — Przewidywałem że pan tak powie_ dlatego wystarałem się o pozwolenie od -- władz! — mówiąc to człowiek z rudawym wąsem podsunął kierownikowi oficjalne zezwolenie na wejście do klatki ze zwierzęciem Kierownik rzucił okiem pojpiś-mie i zdumiał się Przez chwilę zastanawiał się wreszcie przyszła mu kapitalna myśl do głowy Niech nieznrj&my wejdzie do klat-ki i zostanie rozszarpany przez oszalałe zwierzę na drobne kawał ki — to dopiero będzie sensacja Egzekucję odłoży się do następne-go dnia i znów ludzie wykupią bi-lety ART'S PHOTO STUDIO Artystycznie Wykonują Wszelkie Prace Fotograficzne" L Pilaciński 780 Ouen W (róg Gorvale) To! EM 4-7994'- Rei RO 6-38- 03 Sprowadzajcie swoich krewnych do Kanady W sprawach (migracyjnych zwracajcie się do p S HEIFETZ notariusza znanego od 30 lat Polonii eksperta w tych sprawach Karty okrętów e i lotnicze Przesyłka pieniędzy i paczek Paszporty i wizy do USA i innych krajów Obywatelstwa "Old Age" itp Sprawy notarialne: kupna i sprzedaży testamenty pełnomocni-tw- a Notarialne uwierzytelnione tłumaczenia dokumentów Urzę-dowo licencjonowane biuro asekuracji od ognia" samochodów i wypadków NAJRZETELNIEJSZE I NAJSTARSZE BIURO p S HEIFETZ Notariusza Publicznego DOMINION T RA VEL OFFICE 68 Wellington St W Toronto Ont Phone: EM 6-64- 51 Lepiej sie zaasekurować — niż potem żałować Załatwi Ci wszelkie polisy ubezpieczeniowe najstarsza i największa polska agencja eliksa Bombiera ROZUMIAŁ SłONIA TORONTO INSURANCE SERVICE Wystawiamy polisy na: życie samochody domy kradzieże itp Ppsiadamy przedstawicielstwo 20 towarzystw asekuracyjnych' 1366 Dundąs St W Tel LE 2=6433 i LE 25833 Można telefonować w dzień lub wiecznrami 26S — Skoro władze pozwalają panu to proszę sobie wejść! — uśmie-chnął się złośliwie Niewielki człowieczek zdjął z siebie marynarkę kapelusz ścią-gnął okulary i podał kierownikowi cyrku — Niech pan to potrzyma za-nim wrócę z klatki! Kierownik przez tubę ogłosił pu-bliczności o zamiarze nieznanego człowieka Po widzach przeszedł dreszcz sensacji Widowisko bę-dzie lepsze niż zapowiedziana eg zekucja Otworzono drzwiczki klatki Śmia-łek wszedł i zamknął je za sobą Słoń cofnął się w przeciwną stro-nę klaki podniósł trąbę do góry i ryknął groźnie Widzowie wstrzymali oddech Tymczasem nieznany człowieczek zaczął coś mówić do zwierzęcia Bożo powoli opuścił trąbę w dół cofnął się do tyłu i zaczął się trząść Widzowie siedzący bliżej klatki zauważyli że w oczach sło-nia pojawiły się łzy i spadły na ziemię Człowieczek mówił coś niezrozu-miale dalej wreszcie podszedł do zwierzęcia chwycił go za koniec trąby i zaczął przechadzać się z nim w kółko po klatce Bożo spo-kojnie jak dawniej szedł za swoim przewodnikiem nie zdradzając szału Kierownik cyrku oraz cała pu-bliczność oniemiała z podziwu W końcu człowieczek pozostawił słonia i wyszedł z klatki Kiedy wciągał na siebie marynarkę rzekł do kierownika cyrku: — Bożo jest normalnym sło-niem! Zatęsknił jedynie za rodzin-nymi stronami i stał się trochę nerwowy Ponieważ pochodzi z In-dii przemówiłem do niego po hin-dusk- u i odrazu się uspokoił bo to jest język w którym do niego mó-wiono "gdy był jeszcze słoniątkiem Zwierzętai tak jak ludzie tęsknią do swoich rodzinnych stron do ję-zyka poznanego w dzieciństwie i jeżeli go usłyszą potrafią wrócić do równowagi Bożo będzie się za-chowywał znów spokojnie przez dłuższy okres czasu — Jak długo żyję nie słyszałem by ktoś tak wspaniale rozumiał zwierzęta! — zawołał osłupiały kie-rownik — Kim pan jest? Gdzie pan tak świetnie poznał psychikę słoni? Człowiek z rudawym wąsem jak niespodziewanie się zjawił tak też zniknął Kierownik cyrku spojrzał na pozwolenie policyjne jakie mu podał znakomity znawca zwierząt i zobaczył nazwisko Rudyard Kipling — Wielkie nieba! Toż to sławny autor "Księgi dżungli" — wykrzy-knął zdumiony Fr kmietowiei ! BIERZESZ ślub? Skorzystaj z naszej wypoży-czalni strojów" ślubnych" 256 College — WA 2-09- 91 556 Yonge — WA 2-32- 70 Wypożyczalnia dla panów w obydwu (Sklepach — dla pan tylKO przy Yonge St #l££ Spieka (38i p p Medwidskich "Sanitas Pharmacy" Bathurst St Toronto łkoło Queen) EM3-374- 6 Wysyłka lekarstw Polski POZBĄDŹ SIĘ y?1 16-2-8 204 Tel do ES iwego wlosu a będziesz młodszy o latał RET0NE bardzo znany środek medyczny nada Two-jemu włosowi kolor pierwotny i piękny Bez użycia farb i utleniania Dzisiaj przyślij zamó wienie wraz z $250 na adres: ANCHOR DISTRIBUTORS PO Box 1083 Station "C" Toronto Ont Obecnie do nacla w "MIDTOWN DRUCS" 6S2 Queen SŁ W (róg Palmerston Ae) Toronto Oni T-sla- ce podilekowaó — Gwarantowani zwroi pienieuzy w razie niezadowolenia Prosię pisać o bezpłatne Informacje w sprawie "Retone na dwe włosj-- " l-E- -S rxix:m 3-_--_-_i-t_" t' ?_zui tatif --ran r-nŁM-ij:aŁ'i-it: ira wit " 'jW— _i-- "ii v :--" i — — i ŁIrty - ilr Spis członków i kand SPKP i Pr if "~filp! Piraa3LNffiia 625 Ooeen S kl KW LE 1-7- 811 Adam umieszcza" tu adresy Adwokaci GROCHOLSKI i SKA 8 King St East - Tel EM 4-85- 94 E F Wrzeszczyński BA 371 Bay St — EM 8-24- 82 I A p feTT ' J Solarski Pharma 151 Roncesvalles Ave - LE 6-54- 52 "I u t a — H a p r a w y~ E Urbańscy 283 Harbord LE 1-00- 81 Budownictwo General Building Conłractor Slota WA 1-6- 197 Res WA 1-97- 04 M ŁYZWIŃSKI telef LE 1-86- 64 planuje - buduje - moderniiuje Domy LUCIA WÓJCIK 2071 Dufferin — Tel LE 4-23- 11 Domy sprzedawcy J Szybalski LE 4-88- 21 i CL 9-24- 39 FotografTe" ARTONA STUDIO F WIECZOREK 2208 Bloor St W - Tel RO 9-90- 92 Futra Feliks STEMPEK Polski Kuśnierz 204 Bathurst — Tel EM 8-37- 32 Galanteria S MARKOWSKI — 610 Queen W Jubilerzy SWISS WATCH HOSPITAL 702 Queen St W Tel EM 4-77- 83 Tel jri?&&£ ffirerauiS fiSPHB X I ': P ud wu wn i:_ WSZYSCY Polski Prigram Rozmaitości' stacji WHLD — 1270 Program luletnie słysany caltj Ontario Studio biuro: Buffalo — HUmboldt 4267 " ~y t t I Tr BUL CłTN ŁBIŚR OpmaT m u "DCniMAu - Fancv ?HB n "CĄNAGA"C0 ze -- C We mi PARKSIDE GRILL o JŁ Skład żel-- HJ Bloor-Lansdow- ne Harto K 1277 Bloor Stacje benzvnow E Urbańscy 2g3_Harfanrrłtp13r Stolarnie BudowS i i t ' iiiy uuuwQrK no Cn U wt 368 King E EM o-lMa- jcffl W HARAiPuin 1720 Oueen W - TelinJt SŁUCHAJCIE! — SŁUCHAJCIE! — SŁUCHAJCIEI Filmore i" "Albina" f HENRYK Warsztaty mech "COLLEGE TOOL i dip 88 Ossingfon Ave -- Tel LEW Sprzedaż i obsługa pieców do ogrzewania Jack 0siafewSflLES&s™cELii 55912 Queen St W W Mą iljBf liii N Y oirttiS wiecz 3-50- 47 Sales & Service Ud O Ogrzewania wodnj O Instalacje na O Piece "PEASE" kiego rodzaju O condition PRACA RZETELNA DŁUGO TERMINOWE SPŁATY "PEASE Products" wyto rzają przytulną atmosfej w rodzinie i wdomij ::n 49 U nadaje codziennie od 1 do 2 po pol z wyjątkiem niedziel ai!?!!r!"i1?£!a w i 761 Ave Tel fi liiWill U4ST ŹÓOaueenWEMSm Pacz¥dTpoisf wiLczYŃsmi esiaiTFatfii' „ WTronJgg uoezpieczenii WA oliw wmV Air "POLONIA" % LIUlULILUm %Mm rr Maker o( (J Canadrt "fe A prowincji JA FtolSbii Od przeszło 50 lat wprawni nemie ślnicj firmy John Forsyth" Limitel wyrabiają koszule najwyższe] jaa na rynku Przy każdej koszuli ma-rki Forsyth znajdziesz pisemną rancje jakości i pełnego zadowoleni rugiMJi ś& Ytm Wolne od Cla _ NAJNIŻSZE CENT GWARANTOWANA DOSTAW JUŻ CZAS ZAMAWIAĆ PACZKI I DARY WIOSENNE Prrptu nienieine - Wartościowi Od S5000 w górę Duży wybór paczek żywnościowych materiałów obuwie eternit — rowery itd v m _:?_ _ j :BU™ nh5ierny cennie Wszelkie Lekarstwa Fachowe Wykonanie i Sr 1 S- - nouimie d ui 1 ivnit—nia o uynJŁ w h _ i„„t rnfrau i-- m Korzystajcie z doświadczenia te] najswiicj ~~--- ( dii"7CV 1 nADAm tirt noi Cll I CAiEDNICn K' „J UWAGA! Biuro "udziela leż pomocy i wskazówek ve „ 'innycn sprawacn jest Agencia UKrętowa iŁ-- - +& Tj-c- b którzy nie dostali eszcze Kalendarzyka na w CSnfi szamy o zgłoszenie się iua udyu~~ K __ m °fa"'' JuwrrnMWgga --rr-- m— — m
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, June 16, 1956 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1956-06-16 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000024 |
Description
Title | 000164a |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | H '"lvi""-1- ' V&£w'V£-- ' ZWIĄZKOWIEC" CZERWIEC (JUNE) di nu tf lii?1 £ WRłJł I ia&P£# fr f liii i "3fff$ ! t Ha mt '„4 rfł-AWirBaBJ-S W$tf ¥&! - utił --sitsa n rfs { i- - rmr ti i u ii n i iini arTiTn ii mnir i — " rra-iir- jt fr-tTiŁigMmiiTfTnnfliirnrułr-mt'tffnmHTf i i n — t~i-- — i _ i h t-ftitts-w" —ir i — titj juiii =s t --sjr i iUjsm™ł!i"a!ujtŁJiJi!EniiiJi1ji ii-wjKtmiaTimiraacrwt&mratiitsi-e- jiiaił na HWTPiw—i ' ć ' " :' ' -"- - - STR 12 16 — 1956 ' v i s wiissas w1 a ar fi r_- - ii Hm ii ra m '- - ' Redaguje: BARBARA GŁOGOWSKA OJCA Kazik wiedział że ten dzień zaw-- uśmiechnęła się smutno i opowie- - sze będzie dla mamy ciężki Da wniej kiedy tatuś żył oboje z mat-ką planowali już na długo przed tym co Jcupić mu na "Dzień ojca" Kazik wyciągał swoje drobne oszczędności mama dokładała i szli razem wybierać prezent Na "Dzień Ojca" mama piekła wyborne cia steczka a tatuś wieczorem zabie-rał mamę i Kazika na spacer al-bo na lody Było bardzo przy-jemnie ' Kiedy tatuś umarł "Dzień Ojca" był dniem smutnym i dla mamy i dla" Kazika Kazik bał się że ma ma będzie płakała i nie wspominał głośno ojca ale widział jak wydy-chała ciężko Tego roku jednak kiedy w nie-dzfelęra- no siedzieli przy śniada-niu mama rozpłakała się Kazik usłyszał jak mówiła przez łzy: "Och żeby Michał żył on by po-mógł " Wtedy Kazik zrozumiał że coś się stało że to nie tylko wspomnienie ojca wywołało te gorzkie łzy Podszedł do matki ob-jął ją i pytał czemu płacze że on już jest duży i może będzie mógł coś poradzić Matka spojrzała na syna co sam jeszcze mały a chce jej pomóc if u?mmiam''''t tss imrrrnnTTTTiriM 1-l- WiM teł"SSŁe EAU DE COLOGNE PARFUMY ►ii-csi- sii ciłvant DZIEŃ działa swoje kłopoty Matka Kazi ka sprzątała wielki budynek biuro wy wieczorami kiedy biura były puste Wczoraj wieczorem kierow-nik budynku zapłacił jej za pracę ale nie chciał zwrócić pieniędzy które wydała na pastę do podłogi i proszki do czyszczenia bo zagubiła gdzieś rachunek ze skle pu A to przecież tyle pieniędzy kosztowało Tak liczyła na te pie-niądze Kierownik nie chciał wie rzyć że wydała Powiedział: "Nie ma pani kwitu ze sklepu nie zwra-cam pieniędzy i już!" Och żeby ojciec żył on by jakoś pomógł ale co ona sama może zrobić' Jak przekonać kierownika że przecież wydała na te potrzebne do sprzą-tania rzeczy? Kazik był bardzo poruszony Wi-dział że matce stała się krzywda a nie wiedział jakby jej pomóc Kiedy leżał już w łóżku wieczorem by ojciec gdy- - kupowałem niej poszedłby A pan UDomniałnie sklepu się za matkę Kazik aż usiadł na łóżku w ciemnościach Naturalnie że ojciec poszedł a że ojca nie ma on Kazik musi to za niego zrobić Chłopiec pamiętał dobrze OJCIEC W dzień powszedni widzimy go rzadko Czasem spyta o szkolne kłopoty czasem krótko porozmawia z matką i znów idzie swojej roboty Ale w święto jest całkiem jak nowy: długo z nami siedzi przy śniadaniu jasny ma głos niesurowy rozmawia i bawi się z nami A my idąc ulicami miasta _ ' fłt7? gdy widzfmy świat taki bogaty ' J wiemy o tym że świat ten wyrasta '' z twardej pracy rąk taty l"V"i"l UmlWMUHIIIill "nllllilil III i ul imiUIiIi llll i UUi i i—iiii— hhiihiimmw ( SI s „-r-™-HYm-rinr-sa X J J1 ESS i r i A - i i i nu - ' i i i --tlt mydła naszego Jef czarujący zapach iociwyco Pańikie i uzupełnia Pański urok 47WTOSCA" Eau doCoogne Icjczy cudowna świeżość 4711 Eauae Cologne z trwałym zapachem '70SCA" 47M "rOSCA"-Porfum- y ło atmosfera' elegancji i wylwornosći Pamiętne w swej i sw)m wdzięku Importowane z Kolonii nad Renem miasta prawdziwej Wody Kotońskiej od $ 100 do $ 1000 Z "Czytankl" A OS CA Im EfgSAifiL1 'U-- A +£= tub? ffiiWM?nff' l-- 1 ~~==~--' AiiiH i ostatnie &łowa ojca kiedy słabym giosem mówił do syna: "Pamiętaj ty masz mnie zastąpić " W poniedziałek po szkole Kazik poszedł prosto do budynku gdzie mieściło się biuro kierownika Se-kretarka spytała go czego sobie życzy Kazik powiedział życzy a pod koniec każdego sobie zobaczyć się z panem kie- - przedstawienia maszerował Sekretarka nie była na czele orkiestry niosąc w trąbie pewna co Co za interes mo-- flagę amerykańską że mieć taki mały chłopiec — Czy to ważna sprawa? — spy-tała niepewna dziewczyna — Bardzo ważna — zapewnił Kazik i czekał Sekretarka Przerażona obsługa drzwi i chłopiec znalazł się z trudem wpędziła go wielkim za sie-- klatki dział gruby pan — Ten chłopiec że ma do pana ważny inteers — tłuma-czyła Pan kierownik niechęt-nie na Kazika Czego ten mały głowę zawraca Ale kazał chłopcu mówić Więc Kazik trochę drżącym opowiedział jak to matka bo kierownik nie chciał zwró-cić jej pieniędzy które przecież wydała Gruby pan zdenerwował się: — Skąd ja wiem czy wydała? A może wydała mniej a chce ode mnie pieniądze wyciągnąć Kazika zabolała taka niesprawie-dliwość i podniósł głowę: — Wydała bo sam chodziłem do myślał co też zrobił sklePu- - Sam dla by żył Na pewno Paste- - i mydła jeśli kierownika budynku i wierzy' możemy iść by ł™ otoczenie swoistości którym P™szki uśmiech żywego gdzie te rzeczy kupiłem! Kierownik wstał otworzył usta Nie ma pan prawa krzywdzić matkę tylko dlatego że niema mo-jego ojca! zawołał Kazik i łzy napłynęły mu do oczu Opuścił głowę Pan kierownik długo stał przed biurkiem wreszcie podszedł do Kazika — Masz rację — powiedział cicho — nie mam prawa krzyw-dzić twojej matki Zapłacę jej wszystko Potem położył rękę na ramieniu Kazika — Jesteś Twój ojciec byłby z ciebie dumny TROSKLIWY TATA Czy że i ryba potrafi być dobrym i troskliwym ojcem? Jest jedna taka ryba która g0? zawstydzić wszystkich innycn oj ców gdy chodzi o opiekę wycho-wanie swoich dzieci Ryby te żyją na dnie Gdy tylko matka - ryba złoży w piasz-czystym dnie — ojciec przejmuje na siebie wszystkie obo-wiązki Pilnuje stale jajeczek nie oddalając się od nich na chwilę A gdy z jajeczek wyjdą maleńkie rybki ojciec opiekuje się nimi bez przerwy wyszukuje pożywienie od dużych ryb i innych stworzeń wodnych Gdy ojciec -- ryba widzi zbliżające się niebez-pieczeństw- Oj otwiera swój obszerny pyszczek i wszystkie dzieci'- - szybko się w jego wnę-trzu Gdy dzieciom nie grozi już nic złego tatuś otwiera pyszczek i maleńkie rybeczki wypływają na wolność' Jakby też wyglądał wasz tatuś' gdyby w ten sposób chciał chronić swoje dzieci przed niebezpieczeń-stwem? 2ARGIK HA „DZIEŃ OJCA?' — Tatusiu nie chodź dziś do pracy Zostań w domu i pobaw" się z nami — A kto zarobi na chleb jak nie będę pracował? — Zostań tatusiu My możemy nie jeść dziś chleba nam ciasteczka i owoce W wędrownym cyrku wśród zwie-rząt był słoń imieniem Bożo Ulu-bieniec wszystkich dzieci tańczył kładł się na ziemię i udawał nie że dumnie równikiem zrobić dzielnym chłopcem Pewnego razu Bożo wpadł w szał W przeciągu jednego tygod-nia trzykrotnie chciał zabić po-skramia- cza Wyprowadzony na are-nę omal nie rzucił się na dzieci by otworzyła drugie je potratować przed cyrku do biurkiem powiada dziewczyna spojrzał mu gło-sem pła-kała do do do wiecie mogłaby jezior jajeczka chroni rybki chowają ja zostań Wy-starczą Sprawą zainteresowała się poli cja Po krótkiej obserwacji doszła j do przekonania że zwierzę stanowi poważne niebezpieczeństwo wobec czego poleciła go zabić Kierownik cyrku postanowił wy-korzystać okazję by zarobić trochę pieniędzy Ogłasił że w pewnym dniu nastąpi egzekucja Bożo Kto chce zobaczyć ją musi zakupić specjalny bilet W owych czasach publiczne egzekucje zwierząt nie należały do rzadkości Skoro afisze doniosły o mającej nastąpić "atrakcji" bilety zostały z miejsca rozkupione Wie-lu ludzi którzy znali Bożo z tych czasów gdy był ulubieńcem dzieci i publiczności przyszli by zobaczyć jego smutny koniec Kiedy publiczność zapełniła cyrk wtoczono na arenę okrągłą klatkę w której w kółko biegało rozsza-lałe zwierzę Wniesiono karabiny a za chwilę miał przybyć pluton egzekucyjny by zabić słonia Bożo doskonale wyczuł co mu grozi Rzucał się w klatce biegał i przeraźliwie ryczał Na arenę weszli strzelcy zała-dowali karabiny i stanęli w posta-wie gotowej do oddania strzału Kierownik cyrku w lśniącym cylin-drze i elegancko skrojonym fraku zrobił ostatnią inspekcję i juź"miał dać znak ręką by padła salwa gdy wtem uczuł na ramionach czy-jąś rękę Odwrócił się i zobaczył niewielkiego człowieka dość kor-pulentnego z trochę rudawym wą-sem Czy słoń musi być zastrzelony? — spytał mężczyzna — Tak! — odpowiedział kierow-nik cyrku — Bożo dos'tał szału i jest niebezpieczny dla ludzi! Czy ktoś próbował uspokoić — Owszem 'ale bez skutku Zwie rzę nie ma szans! Musi być za- - bite! — Niech mi pan pozwoli wejść do klatki na dwie 'minuty a poka-żę że pan się myli!' — oświadczył nieznany człowiek I Kierownik cyrku zmierzył groź-nie śmiałka i parsknął śmiechem: — Czy pan "zwariował? W prze-ciągu dwóch minut pozostanie z pana miazga! Czy pan nie widzi jak silny jest Bożo? — Mimo pańskiego śmiechu i gróźb pójdę do klatki i pokażę że zwierzę jest' w porządku — Nie pozwolę na to! Policja" za-kazała zbliżania się do klatki! — Przewidywałem że pan tak powie_ dlatego wystarałem się o pozwolenie od -- władz! — mówiąc to człowiek z rudawym wąsem podsunął kierownikowi oficjalne zezwolenie na wejście do klatki ze zwierzęciem Kierownik rzucił okiem pojpiś-mie i zdumiał się Przez chwilę zastanawiał się wreszcie przyszła mu kapitalna myśl do głowy Niech nieznrj&my wejdzie do klat-ki i zostanie rozszarpany przez oszalałe zwierzę na drobne kawał ki — to dopiero będzie sensacja Egzekucję odłoży się do następne-go dnia i znów ludzie wykupią bi-lety ART'S PHOTO STUDIO Artystycznie Wykonują Wszelkie Prace Fotograficzne" L Pilaciński 780 Ouen W (róg Gorvale) To! EM 4-7994'- Rei RO 6-38- 03 Sprowadzajcie swoich krewnych do Kanady W sprawach (migracyjnych zwracajcie się do p S HEIFETZ notariusza znanego od 30 lat Polonii eksperta w tych sprawach Karty okrętów e i lotnicze Przesyłka pieniędzy i paczek Paszporty i wizy do USA i innych krajów Obywatelstwa "Old Age" itp Sprawy notarialne: kupna i sprzedaży testamenty pełnomocni-tw- a Notarialne uwierzytelnione tłumaczenia dokumentów Urzę-dowo licencjonowane biuro asekuracji od ognia" samochodów i wypadków NAJRZETELNIEJSZE I NAJSTARSZE BIURO p S HEIFETZ Notariusza Publicznego DOMINION T RA VEL OFFICE 68 Wellington St W Toronto Ont Phone: EM 6-64- 51 Lepiej sie zaasekurować — niż potem żałować Załatwi Ci wszelkie polisy ubezpieczeniowe najstarsza i największa polska agencja eliksa Bombiera ROZUMIAŁ SłONIA TORONTO INSURANCE SERVICE Wystawiamy polisy na: życie samochody domy kradzieże itp Ppsiadamy przedstawicielstwo 20 towarzystw asekuracyjnych' 1366 Dundąs St W Tel LE 2=6433 i LE 25833 Można telefonować w dzień lub wiecznrami 26S — Skoro władze pozwalają panu to proszę sobie wejść! — uśmie-chnął się złośliwie Niewielki człowieczek zdjął z siebie marynarkę kapelusz ścią-gnął okulary i podał kierownikowi cyrku — Niech pan to potrzyma za-nim wrócę z klatki! Kierownik przez tubę ogłosił pu-bliczności o zamiarze nieznanego człowieka Po widzach przeszedł dreszcz sensacji Widowisko bę-dzie lepsze niż zapowiedziana eg zekucja Otworzono drzwiczki klatki Śmia-łek wszedł i zamknął je za sobą Słoń cofnął się w przeciwną stro-nę klaki podniósł trąbę do góry i ryknął groźnie Widzowie wstrzymali oddech Tymczasem nieznany człowieczek zaczął coś mówić do zwierzęcia Bożo powoli opuścił trąbę w dół cofnął się do tyłu i zaczął się trząść Widzowie siedzący bliżej klatki zauważyli że w oczach sło-nia pojawiły się łzy i spadły na ziemię Człowieczek mówił coś niezrozu-miale dalej wreszcie podszedł do zwierzęcia chwycił go za koniec trąby i zaczął przechadzać się z nim w kółko po klatce Bożo spo-kojnie jak dawniej szedł za swoim przewodnikiem nie zdradzając szału Kierownik cyrku oraz cała pu-bliczność oniemiała z podziwu W końcu człowieczek pozostawił słonia i wyszedł z klatki Kiedy wciągał na siebie marynarkę rzekł do kierownika cyrku: — Bożo jest normalnym sło-niem! Zatęsknił jedynie za rodzin-nymi stronami i stał się trochę nerwowy Ponieważ pochodzi z In-dii przemówiłem do niego po hin-dusk- u i odrazu się uspokoił bo to jest język w którym do niego mó-wiono "gdy był jeszcze słoniątkiem Zwierzętai tak jak ludzie tęsknią do swoich rodzinnych stron do ję-zyka poznanego w dzieciństwie i jeżeli go usłyszą potrafią wrócić do równowagi Bożo będzie się za-chowywał znów spokojnie przez dłuższy okres czasu — Jak długo żyję nie słyszałem by ktoś tak wspaniale rozumiał zwierzęta! — zawołał osłupiały kie-rownik — Kim pan jest? Gdzie pan tak świetnie poznał psychikę słoni? Człowiek z rudawym wąsem jak niespodziewanie się zjawił tak też zniknął Kierownik cyrku spojrzał na pozwolenie policyjne jakie mu podał znakomity znawca zwierząt i zobaczył nazwisko Rudyard Kipling — Wielkie nieba! Toż to sławny autor "Księgi dżungli" — wykrzy-knął zdumiony Fr kmietowiei ! BIERZESZ ślub? Skorzystaj z naszej wypoży-czalni strojów" ślubnych" 256 College — WA 2-09- 91 556 Yonge — WA 2-32- 70 Wypożyczalnia dla panów w obydwu (Sklepach — dla pan tylKO przy Yonge St #l££ Spieka (38i p p Medwidskich "Sanitas Pharmacy" Bathurst St Toronto łkoło Queen) EM3-374- 6 Wysyłka lekarstw Polski POZBĄDŹ SIĘ y?1 16-2-8 204 Tel do ES iwego wlosu a będziesz młodszy o latał RET0NE bardzo znany środek medyczny nada Two-jemu włosowi kolor pierwotny i piękny Bez użycia farb i utleniania Dzisiaj przyślij zamó wienie wraz z $250 na adres: ANCHOR DISTRIBUTORS PO Box 1083 Station "C" Toronto Ont Obecnie do nacla w "MIDTOWN DRUCS" 6S2 Queen SŁ W (róg Palmerston Ae) Toronto Oni T-sla- ce podilekowaó — Gwarantowani zwroi pienieuzy w razie niezadowolenia Prosię pisać o bezpłatne Informacje w sprawie "Retone na dwe włosj-- " l-E- -S rxix:m 3-_--_-_i-t_" t' ?_zui tatif --ran r-nŁM-ij:aŁ'i-it: ira wit " 'jW— _i-- "ii v :--" i — — i ŁIrty - ilr Spis członków i kand SPKP i Pr if "~filp! Piraa3LNffiia 625 Ooeen S kl KW LE 1-7- 811 Adam umieszcza" tu adresy Adwokaci GROCHOLSKI i SKA 8 King St East - Tel EM 4-85- 94 E F Wrzeszczyński BA 371 Bay St — EM 8-24- 82 I A p feTT ' J Solarski Pharma 151 Roncesvalles Ave - LE 6-54- 52 "I u t a — H a p r a w y~ E Urbańscy 283 Harbord LE 1-00- 81 Budownictwo General Building Conłractor Slota WA 1-6- 197 Res WA 1-97- 04 M ŁYZWIŃSKI telef LE 1-86- 64 planuje - buduje - moderniiuje Domy LUCIA WÓJCIK 2071 Dufferin — Tel LE 4-23- 11 Domy sprzedawcy J Szybalski LE 4-88- 21 i CL 9-24- 39 FotografTe" ARTONA STUDIO F WIECZOREK 2208 Bloor St W - Tel RO 9-90- 92 Futra Feliks STEMPEK Polski Kuśnierz 204 Bathurst — Tel EM 8-37- 32 Galanteria S MARKOWSKI — 610 Queen W Jubilerzy SWISS WATCH HOSPITAL 702 Queen St W Tel EM 4-77- 83 Tel jri?&&£ ffirerauiS fiSPHB X I ': P ud wu wn i:_ WSZYSCY Polski Prigram Rozmaitości' stacji WHLD — 1270 Program luletnie słysany caltj Ontario Studio biuro: Buffalo — HUmboldt 4267 " ~y t t I Tr BUL CłTN ŁBIŚR OpmaT m u "DCniMAu - Fancv ?HB n "CĄNAGA"C0 ze -- C We mi PARKSIDE GRILL o JŁ Skład żel-- HJ Bloor-Lansdow- ne Harto K 1277 Bloor Stacje benzvnow E Urbańscy 2g3_Harfanrrłtp13r Stolarnie BudowS i i t ' iiiy uuuwQrK no Cn U wt 368 King E EM o-lMa- jcffl W HARAiPuin 1720 Oueen W - TelinJt SŁUCHAJCIE! — SŁUCHAJCIE! — SŁUCHAJCIEI Filmore i" "Albina" f HENRYK Warsztaty mech "COLLEGE TOOL i dip 88 Ossingfon Ave -- Tel LEW Sprzedaż i obsługa pieców do ogrzewania Jack 0siafewSflLES&s™cELii 55912 Queen St W W Mą iljBf liii N Y oirttiS wiecz 3-50- 47 Sales & Service Ud O Ogrzewania wodnj O Instalacje na O Piece "PEASE" kiego rodzaju O condition PRACA RZETELNA DŁUGO TERMINOWE SPŁATY "PEASE Products" wyto rzają przytulną atmosfej w rodzinie i wdomij ::n 49 U nadaje codziennie od 1 do 2 po pol z wyjątkiem niedziel ai!?!!r!"i1?£!a w i 761 Ave Tel fi liiWill U4ST ŹÓOaueenWEMSm Pacz¥dTpoisf wiLczYŃsmi esiaiTFatfii' „ WTronJgg uoezpieczenii WA oliw wmV Air "POLONIA" % LIUlULILUm %Mm rr Maker o( (J Canadrt "fe A prowincji JA FtolSbii Od przeszło 50 lat wprawni nemie ślnicj firmy John Forsyth" Limitel wyrabiają koszule najwyższe] jaa na rynku Przy każdej koszuli ma-rki Forsyth znajdziesz pisemną rancje jakości i pełnego zadowoleni rugiMJi ś& Ytm Wolne od Cla _ NAJNIŻSZE CENT GWARANTOWANA DOSTAW JUŻ CZAS ZAMAWIAĆ PACZKI I DARY WIOSENNE Prrptu nienieine - Wartościowi Od S5000 w górę Duży wybór paczek żywnościowych materiałów obuwie eternit — rowery itd v m _:?_ _ j :BU™ nh5ierny cennie Wszelkie Lekarstwa Fachowe Wykonanie i Sr 1 S- - nouimie d ui 1 ivnit—nia o uynJŁ w h _ i„„t rnfrau i-- m Korzystajcie z doświadczenia te] najswiicj ~~--- ( dii"7CV 1 nADAm tirt noi Cll I CAiEDNICn K' „J UWAGA! Biuro "udziela leż pomocy i wskazówek ve „ 'innycn sprawacn jest Agencia UKrętowa iŁ-- - +& Tj-c- b którzy nie dostali eszcze Kalendarzyka na w CSnfi szamy o zgłoszenie się iua udyu~~ K __ m °fa"'' JuwrrnMWgga --rr-- m— — m |
Tags
Comments
Post a Comment for 000164a