000722 |
Previous | 2 of 56 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
Życzenia Toronto
£7 VvyW
i
IMMMf
ZARZĄD GŁÓWNY
Kongresu Polonii Kanadyjskiej
okazji nadchodzących
ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIAi NOWEGO ROKU
składa 'najserdeczniejsze życzenia'
WIELEBNEMU DUCHOWIEŃSTWU
OKGAN1ZAC10M CZŁONKOWSKIM
CA1EJ POLONII KANADYJSKIEJ
288 RoncesYalles Ave Toronto Ont
WESOŁYCH ŚWIĄT
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
Wielebnemu Duchowieństwu' Organizacjom
Polonijnym wszystkim Ludziom Dobrej Woli
życzy
KOMISJA OPIEKI SPOŁECZNEJ
KONGRESU POLONII KANADYJSKIEJ
288 Roncesvalles Avć Toronto Ont
i?
!! w
'rt V'-- 4 ''i "'' ' z
z
t
KPK
1
f
! I
i
l i
'
I
—
WESOŁYCH ŚWIĄT
BOŻEGO NARODZENIA 1 DUŻO SZCZĘŚCIA
OKAZ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU
Zarządowi Głównemu ZPwK
wszystkim Grupom Związkowym
wszystkim Kolom Polek przy Grupach
Gronom Młodzieży oraz całej Polonii życzy
Zarząd Centralny Kół Pólek
Zw Polaków w Kanadzie
ZARZĄD:
Prezeska — MARIA KICZMA
I wiceprezeska — J PAWĘSKA
II wiceprezeska — M TURCZYNIAK
Sekr prot — Z SMOLARZ
Sekr finansowa — J BERNACKA
Członek zarządu — J KOKOCIŃSKA
B prezeska — JAWORSKA
mfĘm
Najlepsze życzenia
Świąteczne
wszystkim
- Gronom Młodzieży
l' Związku' Polaków
w Kanadzie'
całemu ZPwK
i Polonii w Kanadzie
składa
Zarząd Centralny
Gron Młodzieży ZPwK
Rada i Zarząd Główny SPK
w Kanadzie
składa wszystkim Kolegom Duchowieństwu
Komjicsowi Polonii Kanadyjskiej tuszystkim
Organizacjom społecznym i całej Polonii Kana-dyjskiej
seideczne życzenia Wesołych Świąt
Uolego Narodicnia i Szczęśliwego Nowego Roku
206 Beverley - Toronto M5T 123 MU Mi
II WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
df I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
5 wszystkim swoim Członkom oraz całej Polonii
W
lIi? Zarząd Główny Polskiego
p Związku B Więźniów Politycznych
ffo wraz z Oddziałami:
W TORONTO HAMILTON MONTREAL
W
W
W
Ś
IRENA
St
jf LONDON
wmum
Całej Polonii serdeczne
życzenia wesołych Świąt
i szczęśliwego Nowego
Roku składa
ZWIĄZEK HARCERSTWA
POLSKIEGO W KANADZIE
S&&&&&SS&S&&&&Sti&t
UJ --i S ' 9L a 'ft- - ftrf EUhieta Ussowslm MOJ
Może lo banalne ale prawdzi-we
— najpiękniejsze były Wigi-lie
mojego dzieciństwa
Lata powojenne — Wrocław
uda się ryba faszero-wana
w galarecie — jej popiso-we
danie sztuka polegała
na tym żeby nie rozlaty- -
2burzony w dziewięćdziesięciu wala się w gotowaniu w wywa-procentac- h
jeżył się kikutami rze jarzynowym i żeby dodać
wypalonych domów Ruiny zalc- - odpowiednia ilość żelatyny do
WIGILIE
z
gającc miasto widokiem Wszystkie te „afery" wony 2 uszkami kapusta i
normalnym' Bawiły się wśród kulinarne przyprawiały mamę grzybami karp smażony z kar-- emigracyjnych) i zasiedliśmy do
nich dzieci psy 1 kojy hasały ciężką migrenę Ja za to mia- - toflami i czerwoną kapustą marynowanego rolmopsa rozpo- -
szczury i łam frajdę wyjadając kompot z suszonych śliwek klu- - czynającego składkową ucztę
Wśród ogólnego zniszczenia migdały do ski z makiem ciasta z ma- - gilijną Nic składaliśmy się na
nieliczne ocalałe budynki wyda- - mnie więc z kuchni ścierka kowcem na czele na polem nia ale wkładem
wały się bardzo urodziwe Po-- Kiedy miała trochę bakalie — orzechy cukierki własnej pracy szczególnie dzic- -
czucie niepewności 1 lymczaso- - czasu uczyła mnie robić ozdo- -
wosci związane w tym okresie by na choinkę Mieszkaliśmy
z „Ziemiami Odzyskanymi" nic w mieszkaniu „poniemieckim"
sprzyjało przez dłuższy czas rc- - gdzie było mnóstwo różnych
montom i planom odbudowy- - „skarbów" jak zloty i srebrny
Tym niemniej życie tutaj bu j- - papier i kolorowe bibułki Niem
kwitło — miasto zaludniało cy popłochu wszyst- - mi bo jeszcze
się przybyszami zostawili — meble naczy- - nie umiałam czytać
Powstawała mieszanina auloch- - nia pościel różne drobiazgi Kiedy już wszyscy bar- -
lonów lwowiaków wilniaków wet pianino ma- - dziej lub mniej uszczęśliwieni
Polski cen- - mą pudełka 7 bombkami pięk- - siadała pianina i moc- - oprócz doskonałego sernika
tralncj itd Wracali jeńcy wo- - „szpic1 nawet lampki ciek- - „pedałując" grała kolędy pieczonego i przyniesionego
jenni wypuszczeni z oboów Był i patefon jak kto umiał: przez jedną z dziewcząt
terenie Niemiec Gotował się ny na rączkę z kompletem nocnej „Jezus przy popi- -
ludzkimi i cytra ale na nici nikt nie
Był to czas nawiązywania no- - grać
wych znajomości ożywionych Siedziałyśmy więc mamą i
kontaktów towarzyskich Clio- - kleiłyśmy srebrny łańcuch W
się do kina później sklepie się tekturowe ar-leatró- w
opery po restaura- - kusze z różnymi postaciami
cjach które ukryte ruinach sklejania — mikołajów anioł-sprawiał- y
niespodzianki clcgan- - ków ptaszków itp Wszystko by-cia
swoich wnętrz Szaleli w w porządku tylko powo-nic- h
szabrownicy szastając gar- - jenny byłpodly i nasa
ściami pieniędzy ale i inni od- - mozolna praca coraz lo się roz-prężali
się po niedawnych la- - lalywala
Łach koszmaru — w „Monopo- - do obowiązków
lu" „SŁylowej" i gdzie indziej lalv naiożało kimienin ehńinki
był przystanią Chodziliśmy do najbliż- - Przeprowadzki ro'z- -
ncznycn Krcwnycn 1 znajomycn szego stoiska na rogu ulicy 1
wracających po wojennych bu- - maitwiliśmy się na żeby
rzaeh w rodzinne strony Zatrzy- - tylko nie dostać „drapaka"
mały się przejazdem cio- - wybieraniu przebieraniu i tar-cie
— siostry wywiczio- - gowaniu się tato taszczył do do-n- e
uprzednio na roboty do Nic- - mu kłującego chojaka którego
Było płaczu
dzień i nocy — uda-ły
się polem do Warszawy
Przyjechał też wujek — brat
mamy wypuszczony ze Stalagu
w mundurze amerykańskim —
było to wszystko co posiadał
Wujek był wesoły — śpiewał
„Chatanooga i tań-czył
„boogie woogic" Próbował
usłyszałam radio
oknie
podwórko
wana
Cala
ryba
się metalową pod-stawkę
dzwonkami
oczywiście do sufitu
gałęzi
się
mieszający
się wypastowa-nej
podłogi i aromatami płyną-cymi
kuchni
nakładał lamp- -
rożnych kowalo
wiadomo
wyprowadził
zabłysły
wywano rodzinne choince
choinkowymi
rozłąki wojcnnei jeszcze
chłodno" mioso bombki
powybijane srebrane orzechy
bombardowań pozatykano' grzybki
czym
w oleju z
w
były z
mama
w
z
w
w
z stron
byli
z
osób z u- -
stole
u- -
niiał
z
dziło
w
loby
klej
w w
w
w
noc'
leży"
o
się
robiła
w
Nasz dla
zapas
dwie
mice dużo
choo
dla
dla
rzucił
za Polski
nawet o
w kraju
— studio- - ki — fc-- się ze nie będą
w końcu ler i nic to
się ożenił i czy w będą się palić w
po nie nic wych
życie i trądy- - na 4am wśród ze świcci- -
na czas w Potem na
l chu się
i na szpic się po- -
kartki okna pod- -
czas małe i jago- -
w dy waty osób
zwanych nym
koksem i mie- - srebrny Na zakończę- - wiedzieli pc- -
świecami nie wno ze już tu
Na świątecznych królo-- — rozsnuwało się
skie tak
— anana- - delikatne dokoła
sy orzeszki ga- - lampek po czym całość obrzu
laretki owocowe
Potem zmieniło sic
wiono zabłysło
elektryczne i po raz
—
Przygotowania do świąt trwa-ły
co od
Czekałam przy
wyglądając
na na lliko- -
zytę zacnego Gościa
światło
gru-dnia
przychodziła
i
z
z
rozprostowaniu
rozlegał
z
z
—
z
cano i złotkiem
robiła
wrażenie — skrzyła się i błysz- -
jarzynowa
faszerowana
barszczyk
mieliśmy
uciekając
zabużaków
Tymczasem
opowia-dania
malusieńki"
opowiadał
Betlejem"
siedzieliś-my
obchodzenie
scowościach
zasiedziałej
Tymczasem
elektryczne
przelotne
obchodzono
szczególnic uroczyście umieszczaliśmy rodzeniowc dekoracje
zwyczajne
srebrzysty
malowanej
piecykach tymczasową egzystencję
następował
przysmaki
„UNRRA" puszkowe pajęczynki
najmniej początku
kuchennym
świętego
nic itp
bo wa- -
misternie łąckich
kokardę lub niebieska
rano nic
pudełko ga- - wieczora
i z czekola- - nic jadło
— podobno wi- - szłam na spacer z
W domu trwały
porządki Do pomocy
autochtonka
Monika świetnie
po śmiesznie sepie- -
kuchni
gorąco
wstawiało
Choina
sięgała Po
cieple
pokoju za-pach
wonią świeżo
najpierw
okazało
trochę
Odbudo- -
moment
ziemne
Mówiła
sreberkiem
Choina imponujące
mamą która
na
do
i
po Były
ale sobą na- - ny
Odrą z
bo oba
świec
od
Łąki"
Zaraz po
domu
zdrowych i
Po siadaliśmy do
z
ryba
vvi- -
la- -
także krył
dość — po
po więc
na
charakterze
nie mama pomagała
ko tu
na--
mama
no
płyt
Po
cho"
wsla- -
Tato
i
do
koło
i
mi
mama się
i miała i
na
Wrocławia
miej- -
dom razem
nas nieco i odzierały
z uroku
okres że
przestało mnie od-grywać
że są dobre
starszych i dzieci
— na
los
do
było
nic
zimy tym
Potem wszystko się
jakiś
było Nadeszły
tym chłodne'dni
stlamszonc lichtarzach
Było
Była
miejskim gnębiona
dalej
W pa- -
się z ezerwo- - rę wiedli
wych dość
1 niektórzy na
oświetlano
włosy żeby
solone
szyby
cicha"
długo
do nich na
wiedeńskim Po-urządz- ali
się
język
pracowali po
miejscach" hote-le
banki w
czała a na rze recepcjonistów
pod gałęziami pojawiały się Powynajmowa-wiadom- o
skąd tajemnicze li również niezłe
ki i paczuszki mocno Dla
moją wyobraźnię do innych
Następnego dnia przedmiot za-mn- ie
w świąteczną stabi- -
łaja mama powićclziała że szczotkowano włosy i i zadomowienia w
będę to przyjdzie wplatano w 'nie dużą ausli
do mnie z prezentami — białą W studenckich mieszkaniach
dnia Dzień się przyjemnie sio — były
szką „tinrrowskich" do Tego
„mikołajka" dnia się
przespałam więc
niepocieszona
świąteczne
—
byłam babcią — taty za-wsze
przyjeżdżała święta z
Warszawy Lubiłam babcię —
była wysoką energiczną kobie-tą
zawsze elegancką i zadbaną
Udawałyśmy się parku
„Na Grobli" na „Niskie
niła polsku była zbyt Lo pięknie utrzymane terc-starann- a
wnosiła ze przy wodociągach miejskich
strój ożywienia i specyficznego nad alejami
dwa
czasu
„sabolażyslów"
wala poli
Bramę
jemnie życzenia we-sołych
stołu
sałatka majo-nezem
śled?ik cebul-ką
galare-cie
chrzanem eźer- -
galarety
późniejszych wcząt Większość kosztów po-tach
pomarańcze najbogatszy tego towa-Zazwycz- aj
już rzystwa „handlowiec"
kompocie Następowała
przerwa prezenty
„aniołka"
różnych
Znalazłyśmy
nakręca- -
„Wśród ciszy"
„Cicha
„W jaliśmy jakieś każdy
„Przybicżcli ciekawych przygo
„Stajenka
jeszcze
ciesząc cie-płem
spokojem wieczoru
Późniejsze Wigilie bywały
Urodziła siostra
coraz starsza
coraz mniej siły ocho-ty
huczne świąt
Wyjechaliśmy 2
mieszkaliśmy
święta tra-dycji
Był taki Boże
poważniejszą rolę
święta
osób małych
przeniosłam akcent
mnie
granice Austrii
Wyjechałam kiedy jeszcze
lato myślałam
zajęć trochę miały
wał pracował nigdy
loku oknach wystawo- -
święta wojnie Kiedy było sklepów bożona- -
elektryczności Chodzi- -
świeczki
cje pod ratu- -
zatykało
„głodno wieszało
czerwone
jabłuszka
doku-czliwymi
co będzie
międzyczasie poznałam
tekturą paliło motało- - Prawie wszyscy
„koza- - aniołki gwiazdki
mi" brykietami łańcuch Tylko
szkanie najważniejszy zostaną Należeli
stolach aniel-wał- y
paczek tworzyły
pierwszy
wytrwale
na
Nie
wchodzić
bielizną
Chodzi-łam
różnych
praszały
Uwa-żałam
Syl-westra
spę-dzeniu
skompli- -
wakacje
okupacji
myślami
studiujący
uniwersytecie
więcej wygo-dnie
Znając nie-miecki
różnych
jak
szpitale charakte- -
dole podłodze urzędników
sanitariuszy
pacz- -
zaprząta- - ptaków" ma-jące
jącyeh wyjazdu
ubierano krajów stanowili
zdrości
starannie lizacji
jak grzeczna runkach
Któregoś
znalazłam pod dłużył mogłam siedziało
doczekać
laretek Przo-dy
ważnie
mamie
gruba
niemiecku
wysokich
odsuwano zasuw wspólne
czckoladki
dywany miękkie me-ble
telewizory komplety
itp Znajoma studentka miała
dobrze wyposażona kuchnię i
gotowała Wieczorki to-warzyskie
u niej cieszyły
wiec powodze-niem
Popijało się wino przy świe-cach
grał na gitarze ktoś
śpiewał Opowiadało się wspom-nienia
dowcipy
święta zbliżały się szybkim
nu moru podziwiała ze w wieku starych topoli Wodociągi były krokiem Było nas wielu sa- łat pięciu nic jestem obciążona za płotem z siatki wejścia strzc- - molnych Polaków w Wiedniu
żadnymi obowiązkami — gfi strażnicy Znajdował się tam Dosłownie w ostatniej chwili
dy byłam Łąka jak ty — mówiła „zaczarowany świat" — stare zostałam zaproszona na Wigilię
Monika — Ło już gęsi pasałam!" świerki w trawie po kolana w do towarzystwa zbliżonego do
Monika z mamą zdjęły zasło-- ' lecie rosło pełno fiołków dzwon- - „kół studenckich"
ny i pościel Robiło się ków i paproci Nic wolno tam Było to duże mieszkanie Z
„duzc pranie" Pamiętam jak jednak było
przy świetle w
gdzie pieca
na płycie z fajerkami stały
wielkie kotły gotującą się
Od czasu
cy
silny
mile
czy
wierz- -
mieszkania
sukienkę
podu- -
wiano się
Czasy zresztą były niespokoj
ne wojnie obowiązy
wieczorami godzina
cyjna barykado
świąt
choinki się
różne
Naro-dzenie
dłami
szem
mniej
dobrze
„ciepłych
plany
łudząc pozorami
obiadu
kotły 1 przegrzebywa- - wano na kilka Na uli- -
żłobie
Potem
firanki
stereo
nieźle
się
niezmiennym
ktoś
„Kie--
firanki
korytarza wchodziło się do 0-grom- nego salonu prowa-dziły
drzwi do mniejszych po-koi
Każdy pokój był zajęty co
najmniej przez jedna lub dwie
osoby Kuchnia i łazienka były
no węgle pogrzebaczem Mama cach słychać było ciągle strzela- - Mieszkańcy tego lokum my- -
i Monika Łarły na zmianę pra-- nine Jeszcze w 1948 r — roku sieli poważnie o emigracji a w
nie na larze aż im Wystawy Ziem międzyczasie utrzymywali się z
kostki u 'dłoni Potem ręcznie „Na Grobli" zastrzelono w go- - różnych źródeł przeważnie han- -
wyżymały długie tasiemce prze-- dżinach nocnych znajomego in- - dlując w licznych podróżach na
ścicradeł i poszew żyniera Węgry do Wioch czy Łcż Fran- - Przed samymi świętami almo- - Wracałyśmy z babcią do do- - cu Niektórzy mieli rodziny w sfera się bardziej nerwo- - mu przed „pierwszą gwiazdką" Kanadzie inni w Stanach Nie
wa — myto i pastowano podło-- Na stole połyskiwał już śnieżną hył to typowy „kołchoz" wie-g- i
„przecierano" okna kręcono bielą świąteczny obrus stał doński bo i warunki były lep-przc- z
ręczną maszynkę mak na brny trójramienny świecznik sze (kołchozy mieściły się w ru-makow- ce W ostatniej chwili (czyszczony wytrwale popiołem derach bez "dostępu do łazienki
wieszano świeżo wyprasowane z pieca i proszkiem do zębów) wynajmowało się nie pokoje czy
firanki nakładano czystą po- - a na spodcczku czekał opłatek mieszkania ale łóżka za które
ściel — pomagałam sznurować Mama przebierała się i wy- - słono sobie liczyli właściciele
poszewki na poduszki i na duzc chodziła do nas odświeżona pa- - często od dawna przebv-ciężki- e
„poniemieckie" pierzy- - chnąca francuskimi perfumami wający w Wiedniu do „wygod-ny
kupowano skrzynki jasnego Tato wstawał z fotela przy pie- - ki" chodziło sic tam na kory-- i
ciemnego piwa od Żyda który cu gdzie zazwyczaj spędzał tarz z kluczem w ręku) i prze-miał
na dole sklepik Zyd mie- - czas na czytaniu gazet i książek pustowo-'- ć mniejsza — nowych
szkał naprzeciwko i w dzień Wi- - gromadziliśmy się "wszyscy przy lokatorów troskliwie dobierało
gilii przychodził do nas rano ży- - stole Po przeżegnaniu się zna- - s!n z polecenia znajomych
cząe wesołych świąt kiem krzyża dzieliliśmy się i- - Tak więc mieszane Łowarzy--
Mama była bardzo zdenerwo- - płatkiem składając sobi wza- - siwo studcncko-emigracyjn- c za- -
siadlo do stołu nad którym za-wieszono
u sufitu polską flagę
Z boku slala pięknie ubrana
Podzieliliśmy się tradycyjnie
opłatkiem życząc sobie nawza-jem
spełnienia wszystkich pla-nów
(myśleliśmy głównie o
o
myszy łuskane
ciasta Przepędzano różne
a pieniędmi
kupiło
mamy
jeszcze
buchało
igliwia
Polacy
skąd
robiła
Pplacv
choinka
wyższych studiach z Polski ma
jący ' lekko „arystokratyczne"
maniery
Potem była świetna zupa
grzybowa z kluseczkami i sma-żony
karp z kwaśną kapustą In-nych
specjałów nie pamiętam
do
ny
natrycznc śpiewaliśmy
Siedzieliśmy
do
do
do
alkohole
straganów
lakierem
„przelotnych
czerwieniały Odzyskanych
sre
dach przeżytych za granicami
ss
X
g
1
s-- -0 01
£
W
$
&
1
a
Xi
tf
I Życzenia Toronto
W°" "'l&ll&łMłMyiMUIItiIIMIIUtbriljiZrilWIltitiaSliaJllć&ll JT
Www
ś
W
iOJl i fu 1 lis
ś
aji
"TV" ?"'"'
NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA
ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE
SKŁADA
PAC
TRAVEŁ a TOURS LTD
podróży przy
Związku Polaków w Kanadzie
1640
Toronto Ontario M6P 4A8
Tel: 531-444- 4 lub 532-332- 6 ~ i r A ™ 1 ~ H?
PRZESYŁKI PIENIĘŻNE PACZKI th
SAMOCHODY LEKARSTWA ITP
Nasz fachowy i doświadczony personel chętnie
udriela wszelkich informacji odnośnie podróży do
wszystkich zakątków świata i związanych z tym
formalności: paszporty zaproszenia
ubezpieczenia itd
Dogodna komunikacja kolejką do stacji
Parking bezpłatny
(Pokończenie na 8) mBmmmmXaC
m
biuro
Zarząd Główny
Związku Polaków w Kanadzie
' SKŁADA
NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA -- WESOLYCI! ŚWIĄT
BOŻEGO NARODZENIA l SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
wszystkim Członkom Grup Zwiazkowuch Gron Mlnclziożti
Pożyczkowych Członkiniom Polek Szkółkom związkowym
Dyrekcji i Pracownikom Wydawnictwu "Związkowiec" Fundacji
im Wł Reymonta Kongresowi Polonii Kanadyjskiej wszystkim
Bratnim Organizacjom Polonijnym Wielebnemu Ducliowicńslwu
Kanadyjskiej
fS!aSSKS!®fSS?H?®faS!j
mwMWMmm&M?mw98&m '
I Grupa 1- -7
Ktfaswasssrasp
Związku Polaków w Kanadzie
Kolo Polek-Zesp- ely toczne "Biały Orzeł"
i "Lechowia" wraz z Soclal Club
składają
NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA WESOŁYCH ŚWIĄT
BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU
kJM WCziłeolnebknoemmZuwDiąuzckhuowPioelńasktwówu soiorsgtarnzaiznaycmjomGrupPoomloniZiwwiązTkoowroynmto
83 a szczególnie przyjaciołom biorącym udział w życiu społecznym
gg skupiającym się w Domu Związkowym oraz wszystkim
£c Akcjonariuszom Domu Związkowego h LAKESHORE BLVD WEST
4#3sa3MKaffiipwv?Sieiaaatss
w
u:
ld
z
KtzsmMrrrirrzsisrssww xmuLJiMKWjmyi t: 4li %'ĄJt „!
5S
Bloor Street West
wizy
Keeto
Kas
Kól
S&i
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
życzą
Zarząd Członkowie Grupy 5 ZPwK
oraz Koło Polek
HEINTZMAN TORONTO ONT
m
w?!
Sili
i-- 'f
w
L~ nr„
słr
wś
w
'--
v'Cy v-v-'-'
I
i
tó?
s
Bi
kg
X
te
8
P
I
3?
ss
fSiti
i całej Polonii 3
gg
2282
28 ST
ii
są
K
n
Em
&
W
&
a
13
SI
9
55
Ul
31
i
łn
V
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, December 17, 1981 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1981-12-17 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000922 |
Description
| Title | 000722 |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | Życzenia Toronto £7 VvyW i IMMMf ZARZĄD GŁÓWNY Kongresu Polonii Kanadyjskiej okazji nadchodzących ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIAi NOWEGO ROKU składa 'najserdeczniejsze życzenia' WIELEBNEMU DUCHOWIEŃSTWU OKGAN1ZAC10M CZŁONKOWSKIM CA1EJ POLONII KANADYJSKIEJ 288 RoncesYalles Ave Toronto Ont WESOŁYCH ŚWIĄT SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU Wielebnemu Duchowieństwu' Organizacjom Polonijnym wszystkim Ludziom Dobrej Woli życzy KOMISJA OPIEKI SPOŁECZNEJ KONGRESU POLONII KANADYJSKIEJ 288 Roncesvalles Avć Toronto Ont i? !! w 'rt V'-- 4 ''i "'' ' z z t KPK 1 f ! I i l i ' I — WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA 1 DUŻO SZCZĘŚCIA OKAZ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU Zarządowi Głównemu ZPwK wszystkim Grupom Związkowym wszystkim Kolom Polek przy Grupach Gronom Młodzieży oraz całej Polonii życzy Zarząd Centralny Kół Pólek Zw Polaków w Kanadzie ZARZĄD: Prezeska — MARIA KICZMA I wiceprezeska — J PAWĘSKA II wiceprezeska — M TURCZYNIAK Sekr prot — Z SMOLARZ Sekr finansowa — J BERNACKA Członek zarządu — J KOKOCIŃSKA B prezeska — JAWORSKA mfĘm Najlepsze życzenia Świąteczne wszystkim - Gronom Młodzieży l' Związku' Polaków w Kanadzie' całemu ZPwK i Polonii w Kanadzie składa Zarząd Centralny Gron Młodzieży ZPwK Rada i Zarząd Główny SPK w Kanadzie składa wszystkim Kolegom Duchowieństwu Komjicsowi Polonii Kanadyjskiej tuszystkim Organizacjom społecznym i całej Polonii Kana-dyjskiej seideczne życzenia Wesołych Świąt Uolego Narodicnia i Szczęśliwego Nowego Roku 206 Beverley - Toronto M5T 123 MU Mi II WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA df I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 5 wszystkim swoim Członkom oraz całej Polonii W lIi? Zarząd Główny Polskiego p Związku B Więźniów Politycznych ffo wraz z Oddziałami: W TORONTO HAMILTON MONTREAL W W W Ś IRENA St jf LONDON wmum Całej Polonii serdeczne życzenia wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku składa ZWIĄZEK HARCERSTWA POLSKIEGO W KANADZIE S&&&&&SS&S&&&&Sti&t UJ --i S ' 9L a 'ft- - ftrf EUhieta Ussowslm MOJ Może lo banalne ale prawdzi-we — najpiękniejsze były Wigi-lie mojego dzieciństwa Lata powojenne — Wrocław uda się ryba faszero-wana w galarecie — jej popiso-we danie sztuka polegała na tym żeby nie rozlaty- - 2burzony w dziewięćdziesięciu wala się w gotowaniu w wywa-procentac- h jeżył się kikutami rze jarzynowym i żeby dodać wypalonych domów Ruiny zalc- - odpowiednia ilość żelatyny do WIGILIE z gającc miasto widokiem Wszystkie te „afery" wony 2 uszkami kapusta i normalnym' Bawiły się wśród kulinarne przyprawiały mamę grzybami karp smażony z kar-- emigracyjnych) i zasiedliśmy do nich dzieci psy 1 kojy hasały ciężką migrenę Ja za to mia- - toflami i czerwoną kapustą marynowanego rolmopsa rozpo- - szczury i łam frajdę wyjadając kompot z suszonych śliwek klu- - czynającego składkową ucztę Wśród ogólnego zniszczenia migdały do ski z makiem ciasta z ma- - gilijną Nic składaliśmy się na nieliczne ocalałe budynki wyda- - mnie więc z kuchni ścierka kowcem na czele na polem nia ale wkładem wały się bardzo urodziwe Po-- Kiedy miała trochę bakalie — orzechy cukierki własnej pracy szczególnie dzic- - czucie niepewności 1 lymczaso- - czasu uczyła mnie robić ozdo- - wosci związane w tym okresie by na choinkę Mieszkaliśmy z „Ziemiami Odzyskanymi" nic w mieszkaniu „poniemieckim" sprzyjało przez dłuższy czas rc- - gdzie było mnóstwo różnych montom i planom odbudowy- - „skarbów" jak zloty i srebrny Tym niemniej życie tutaj bu j- - papier i kolorowe bibułki Niem kwitło — miasto zaludniało cy popłochu wszyst- - mi bo jeszcze się przybyszami zostawili — meble naczy- - nie umiałam czytać Powstawała mieszanina auloch- - nia pościel różne drobiazgi Kiedy już wszyscy bar- - lonów lwowiaków wilniaków wet pianino ma- - dziej lub mniej uszczęśliwieni Polski cen- - mą pudełka 7 bombkami pięk- - siadała pianina i moc- - oprócz doskonałego sernika tralncj itd Wracali jeńcy wo- - „szpic1 nawet lampki ciek- - „pedałując" grała kolędy pieczonego i przyniesionego jenni wypuszczeni z oboów Był i patefon jak kto umiał: przez jedną z dziewcząt terenie Niemiec Gotował się ny na rączkę z kompletem nocnej „Jezus przy popi- - ludzkimi i cytra ale na nici nikt nie Był to czas nawiązywania no- - grać wych znajomości ożywionych Siedziałyśmy więc mamą i kontaktów towarzyskich Clio- - kleiłyśmy srebrny łańcuch W się do kina później sklepie się tekturowe ar-leatró- w opery po restaura- - kusze z różnymi postaciami cjach które ukryte ruinach sklejania — mikołajów anioł-sprawiał- y niespodzianki clcgan- - ków ptaszków itp Wszystko by-cia swoich wnętrz Szaleli w w porządku tylko powo-nic- h szabrownicy szastając gar- - jenny byłpodly i nasa ściami pieniędzy ale i inni od- - mozolna praca coraz lo się roz-prężali się po niedawnych la- - lalywala Łach koszmaru — w „Monopo- - do obowiązków lu" „SŁylowej" i gdzie indziej lalv naiożało kimienin ehńinki był przystanią Chodziliśmy do najbliż- - Przeprowadzki ro'z- - ncznycn Krcwnycn 1 znajomycn szego stoiska na rogu ulicy 1 wracających po wojennych bu- - maitwiliśmy się na żeby rzaeh w rodzinne strony Zatrzy- - tylko nie dostać „drapaka" mały się przejazdem cio- - wybieraniu przebieraniu i tar-cie — siostry wywiczio- - gowaniu się tato taszczył do do-n- e uprzednio na roboty do Nic- - mu kłującego chojaka którego Było płaczu dzień i nocy — uda-ły się polem do Warszawy Przyjechał też wujek — brat mamy wypuszczony ze Stalagu w mundurze amerykańskim — było to wszystko co posiadał Wujek był wesoły — śpiewał „Chatanooga i tań-czył „boogie woogic" Próbował usłyszałam radio oknie podwórko wana Cala ryba się metalową pod-stawkę dzwonkami oczywiście do sufitu gałęzi się mieszający się wypastowa-nej podłogi i aromatami płyną-cymi kuchni nakładał lamp- - rożnych kowalo wiadomo wyprowadził zabłysły wywano rodzinne choince choinkowymi rozłąki wojcnnei jeszcze chłodno" mioso bombki powybijane srebrane orzechy bombardowań pozatykano' grzybki czym w oleju z w były z mama w z w w z stron byli z osób z u- - stole u- - niiał z dziło w loby klej w w w w noc' leży" o się robiła w Nasz dla zapas dwie mice dużo choo dla dla rzucił za Polski nawet o w kraju — studio- - ki — fc-- się ze nie będą w końcu ler i nic to się ożenił i czy w będą się palić w po nie nic wych życie i trądy- - na 4am wśród ze świcci- - na czas w Potem na l chu się i na szpic się po- - kartki okna pod- - czas małe i jago- - w dy waty osób zwanych nym koksem i mie- - srebrny Na zakończę- - wiedzieli pc- - świecami nie wno ze już tu Na świątecznych królo-- — rozsnuwało się skie tak — anana- - delikatne dokoła sy orzeszki ga- - lampek po czym całość obrzu laretki owocowe Potem zmieniło sic wiono zabłysło elektryczne i po raz — Przygotowania do świąt trwa-ły co od Czekałam przy wyglądając na na lliko- - zytę zacnego Gościa światło gru-dnia przychodziła i z z rozprostowaniu rozlegał z z — z cano i złotkiem robiła wrażenie — skrzyła się i błysz- - jarzynowa faszerowana barszczyk mieliśmy uciekając zabużaków Tymczasem opowia-dania malusieńki" opowiadał Betlejem" siedzieliś-my obchodzenie scowościach zasiedziałej Tymczasem elektryczne przelotne obchodzono szczególnic uroczyście umieszczaliśmy rodzeniowc dekoracje zwyczajne srebrzysty malowanej piecykach tymczasową egzystencję następował przysmaki „UNRRA" puszkowe pajęczynki najmniej początku kuchennym świętego nic itp bo wa- - misternie łąckich kokardę lub niebieska rano nic pudełko ga- - wieczora i z czekola- - nic jadło — podobno wi- - szłam na spacer z W domu trwały porządki Do pomocy autochtonka Monika świetnie po śmiesznie sepie- - kuchni gorąco wstawiało Choina sięgała Po cieple pokoju za-pach wonią świeżo najpierw okazało trochę Odbudo- - moment ziemne Mówiła sreberkiem Choina imponujące mamą która na do i po Były ale sobą na- - ny Odrą z bo oba świec od Łąki" Zaraz po domu zdrowych i Po siadaliśmy do z ryba vvi- - la- - także krył dość — po po więc na charakterze nie mama pomagała ko tu na-- mama no płyt Po cho" wsla- - Tato i do koło i mi mama się i miała i na Wrocławia miej- - dom razem nas nieco i odzierały z uroku okres że przestało mnie od-grywać że są dobre starszych i dzieci — na los do było nic zimy tym Potem wszystko się jakiś było Nadeszły tym chłodne'dni stlamszonc lichtarzach Było Była miejskim gnębiona dalej W pa- - się z ezerwo- - rę wiedli wych dość 1 niektórzy na oświetlano włosy żeby solone szyby cicha" długo do nich na wiedeńskim Po-urządz- ali się język pracowali po miejscach" hote-le banki w czała a na rze recepcjonistów pod gałęziami pojawiały się Powynajmowa-wiadom- o skąd tajemnicze li również niezłe ki i paczuszki mocno Dla moją wyobraźnię do innych Następnego dnia przedmiot za-mn- ie w świąteczną stabi- - łaja mama powićclziała że szczotkowano włosy i i zadomowienia w będę to przyjdzie wplatano w 'nie dużą ausli do mnie z prezentami — białą W studenckich mieszkaniach dnia Dzień się przyjemnie sio — były szką „tinrrowskich" do Tego „mikołajka" dnia się przespałam więc niepocieszona świąteczne — byłam babcią — taty za-wsze przyjeżdżała święta z Warszawy Lubiłam babcię — była wysoką energiczną kobie-tą zawsze elegancką i zadbaną Udawałyśmy się parku „Na Grobli" na „Niskie niła polsku była zbyt Lo pięknie utrzymane terc-starann- a wnosiła ze przy wodociągach miejskich strój ożywienia i specyficznego nad alejami dwa czasu „sabolażyslów" wala poli Bramę jemnie życzenia we-sołych stołu sałatka majo-nezem śled?ik cebul-ką galare-cie chrzanem eźer- - galarety późniejszych wcząt Większość kosztów po-tach pomarańcze najbogatszy tego towa-Zazwycz- aj już rzystwa „handlowiec" kompocie Następowała przerwa prezenty „aniołka" różnych Znalazłyśmy nakręca- - „Wśród ciszy" „Cicha „W jaliśmy jakieś każdy „Przybicżcli ciekawych przygo „Stajenka jeszcze ciesząc cie-płem spokojem wieczoru Późniejsze Wigilie bywały Urodziła siostra coraz starsza coraz mniej siły ocho-ty huczne świąt Wyjechaliśmy 2 mieszkaliśmy święta tra-dycji Był taki Boże poważniejszą rolę święta osób małych przeniosłam akcent mnie granice Austrii Wyjechałam kiedy jeszcze lato myślałam zajęć trochę miały wał pracował nigdy loku oknach wystawo- - święta wojnie Kiedy było sklepów bożona- - elektryczności Chodzi- - świeczki cje pod ratu- - zatykało „głodno wieszało czerwone jabłuszka doku-czliwymi co będzie międzyczasie poznałam tekturą paliło motało- - Prawie wszyscy „koza- - aniołki gwiazdki mi" brykietami łańcuch Tylko szkanie najważniejszy zostaną Należeli stolach aniel-wał- y paczek tworzyły pierwszy wytrwale na Nie wchodzić bielizną Chodzi-łam różnych praszały Uwa-żałam Syl-westra spę-dzeniu skompli- - wakacje okupacji myślami studiujący uniwersytecie więcej wygo-dnie Znając nie-miecki różnych jak szpitale charakte- - dole podłodze urzędników sanitariuszy pacz- - zaprząta- - ptaków" ma-jące jącyeh wyjazdu ubierano krajów stanowili zdrości starannie lizacji jak grzeczna runkach Któregoś znalazłam pod dłużył mogłam siedziało doczekać laretek Przo-dy ważnie mamie gruba niemiecku wysokich odsuwano zasuw wspólne czckoladki dywany miękkie me-ble telewizory komplety itp Znajoma studentka miała dobrze wyposażona kuchnię i gotowała Wieczorki to-warzyskie u niej cieszyły wiec powodze-niem Popijało się wino przy świe-cach grał na gitarze ktoś śpiewał Opowiadało się wspom-nienia dowcipy święta zbliżały się szybkim nu moru podziwiała ze w wieku starych topoli Wodociągi były krokiem Było nas wielu sa- łat pięciu nic jestem obciążona za płotem z siatki wejścia strzc- - molnych Polaków w Wiedniu żadnymi obowiązkami — gfi strażnicy Znajdował się tam Dosłownie w ostatniej chwili dy byłam Łąka jak ty — mówiła „zaczarowany świat" — stare zostałam zaproszona na Wigilię Monika — Ło już gęsi pasałam!" świerki w trawie po kolana w do towarzystwa zbliżonego do Monika z mamą zdjęły zasło-- ' lecie rosło pełno fiołków dzwon- - „kół studenckich" ny i pościel Robiło się ków i paproci Nic wolno tam Było to duże mieszkanie Z „duzc pranie" Pamiętam jak jednak było przy świetle w gdzie pieca na płycie z fajerkami stały wielkie kotły gotującą się Od czasu cy silny mile czy wierz- - mieszkania sukienkę podu- - wiano się Czasy zresztą były niespokoj ne wojnie obowiązy wieczorami godzina cyjna barykado świąt choinki się różne Naro-dzenie dłami szem mniej dobrze „ciepłych plany łudząc pozorami obiadu kotły 1 przegrzebywa- - wano na kilka Na uli- - żłobie Potem firanki stereo nieźle się niezmiennym ktoś „Kie-- firanki korytarza wchodziło się do 0-grom- nego salonu prowa-dziły drzwi do mniejszych po-koi Każdy pokój był zajęty co najmniej przez jedna lub dwie osoby Kuchnia i łazienka były no węgle pogrzebaczem Mama cach słychać było ciągle strzela- - Mieszkańcy tego lokum my- - i Monika Łarły na zmianę pra-- nine Jeszcze w 1948 r — roku sieli poważnie o emigracji a w nie na larze aż im Wystawy Ziem międzyczasie utrzymywali się z kostki u 'dłoni Potem ręcznie „Na Grobli" zastrzelono w go- - różnych źródeł przeważnie han- - wyżymały długie tasiemce prze-- dżinach nocnych znajomego in- - dlując w licznych podróżach na ścicradeł i poszew żyniera Węgry do Wioch czy Łcż Fran- - Przed samymi świętami almo- - Wracałyśmy z babcią do do- - cu Niektórzy mieli rodziny w sfera się bardziej nerwo- - mu przed „pierwszą gwiazdką" Kanadzie inni w Stanach Nie wa — myto i pastowano podło-- Na stole połyskiwał już śnieżną hył to typowy „kołchoz" wie-g- i „przecierano" okna kręcono bielą świąteczny obrus stał doński bo i warunki były lep-przc- z ręczną maszynkę mak na brny trójramienny świecznik sze (kołchozy mieściły się w ru-makow- ce W ostatniej chwili (czyszczony wytrwale popiołem derach bez "dostępu do łazienki wieszano świeżo wyprasowane z pieca i proszkiem do zębów) wynajmowało się nie pokoje czy firanki nakładano czystą po- - a na spodcczku czekał opłatek mieszkania ale łóżka za które ściel — pomagałam sznurować Mama przebierała się i wy- - słono sobie liczyli właściciele poszewki na poduszki i na duzc chodziła do nas odświeżona pa- - często od dawna przebv-ciężki- e „poniemieckie" pierzy- - chnąca francuskimi perfumami wający w Wiedniu do „wygod-ny kupowano skrzynki jasnego Tato wstawał z fotela przy pie- - ki" chodziło sic tam na kory-- i ciemnego piwa od Żyda który cu gdzie zazwyczaj spędzał tarz z kluczem w ręku) i prze-miał na dole sklepik Zyd mie- - czas na czytaniu gazet i książek pustowo-'- ć mniejsza — nowych szkał naprzeciwko i w dzień Wi- - gromadziliśmy się "wszyscy przy lokatorów troskliwie dobierało gilii przychodził do nas rano ży- - stole Po przeżegnaniu się zna- - s!n z polecenia znajomych cząe wesołych świąt kiem krzyża dzieliliśmy się i- - Tak więc mieszane Łowarzy-- Mama była bardzo zdenerwo- - płatkiem składając sobi wza- - siwo studcncko-emigracyjn- c za- - siadlo do stołu nad którym za-wieszono u sufitu polską flagę Z boku slala pięknie ubrana Podzieliliśmy się tradycyjnie opłatkiem życząc sobie nawza-jem spełnienia wszystkich pla-nów (myśleliśmy głównie o o myszy łuskane ciasta Przepędzano różne a pieniędmi kupiło mamy jeszcze buchało igliwia Polacy skąd robiła Pplacv choinka wyższych studiach z Polski ma jący ' lekko „arystokratyczne" maniery Potem była świetna zupa grzybowa z kluseczkami i sma-żony karp z kwaśną kapustą In-nych specjałów nie pamiętam do ny natrycznc śpiewaliśmy Siedzieliśmy do do do alkohole straganów lakierem „przelotnych czerwieniały Odzyskanych sre dach przeżytych za granicami ss X g 1 s-- -0 01 £ W $ & 1 a Xi tf I Życzenia Toronto W°" "'l&ll&łMłMyiMUIItiIIMIIUtbriljiZrilWIltitiaSliaJllć&ll JT Www ś W iOJl i fu 1 lis ś aji "TV" ?"'"' NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE SKŁADA PAC TRAVEŁ a TOURS LTD podróży przy Związku Polaków w Kanadzie 1640 Toronto Ontario M6P 4A8 Tel: 531-444- 4 lub 532-332- 6 ~ i r A ™ 1 ~ H? PRZESYŁKI PIENIĘŻNE PACZKI th SAMOCHODY LEKARSTWA ITP Nasz fachowy i doświadczony personel chętnie udriela wszelkich informacji odnośnie podróży do wszystkich zakątków świata i związanych z tym formalności: paszporty zaproszenia ubezpieczenia itd Dogodna komunikacja kolejką do stacji Parking bezpłatny (Pokończenie na 8) mBmmmmXaC m biuro Zarząd Główny Związku Polaków w Kanadzie ' SKŁADA NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA -- WESOLYCI! ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA l SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU wszystkim Członkom Grup Zwiazkowuch Gron Mlnclziożti Pożyczkowych Członkiniom Polek Szkółkom związkowym Dyrekcji i Pracownikom Wydawnictwu "Związkowiec" Fundacji im Wł Reymonta Kongresowi Polonii Kanadyjskiej wszystkim Bratnim Organizacjom Polonijnym Wielebnemu Ducliowicńslwu Kanadyjskiej fS!aSSKS!®fSS?H?®faS!j mwMWMmm&M?mw98&m ' I Grupa 1- -7 Ktfaswasssrasp Związku Polaków w Kanadzie Kolo Polek-Zesp- ely toczne "Biały Orzeł" i "Lechowia" wraz z Soclal Club składają NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU kJM WCziłeolnebknoemmZuwDiąuzckhuowPioelńasktwówu soiorsgtarnzaiznaycmjomGrupPoomloniZiwwiązTkoowroynmto 83 a szczególnie przyjaciołom biorącym udział w życiu społecznym gg skupiającym się w Domu Związkowym oraz wszystkim £c Akcjonariuszom Domu Związkowego h LAKESHORE BLVD WEST 4#3sa3MKaffiipwv?Sieiaaatss w u: ld z KtzsmMrrrirrzsisrssww xmuLJiMKWjmyi t: 4li %'ĄJt „! 5S Bloor Street West wizy Keeto Kas Kól S&i WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU życzą Zarząd Członkowie Grupy 5 ZPwK oraz Koło Polek HEINTZMAN TORONTO ONT m w?! Sili i-- 'f w L~ nr„ słr wś w '-- v'Cy v-v-'-' I i tó? s Bi kg X te 8 P I 3? ss fSiti i całej Polonii 3 gg 2282 28 ST ii są K n Em & W & a 13 SI 9 55 Ul 31 i łn V |
Tags
Comments
Post a Comment for 000722
