000093a |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
ii
ił'
yV&
Ma
Silą
"ŚSW!"" f%mKm&mpMi
HrAkit(wSuł
SłWŁł-uniw-" PBF
mJiC "ZWIĄZKOWIEC" MARZEC'((Morch) 1964
'"Związkowiec"
every Wednesdayand Saturday
"U zwiazlra hPolllaikónwi& DDEce imrcn
Dyrekcje Prasowa: Wolnlk
xtdłktorF Drukarni J Mazurkiewicz Frlfcfc
PRENUMERATA
Roczna"w Kanadzie $600 Stenach Zjednoczonych
Półroczna $350 innych' krajach $700
Kwartalną $200' Pojedynczy numer 10?
1475 pijŁftn"stret Wl 1-2-
491 Toronto Onr
Authorlzed asiecond Office Department Ottawa
payment postage
HOROSKOPY
Drugi budżet przedłożony
tak ożywionej dyskusji jak pierwszy Wie spotKa z sunymi
sprzeciwami nie znajdzie gorących entuzjastów Jeśli pier- -
wszy budżet był przeładowany nieortodoksyjnymi propozycjami
świadczył o indywidualizmie jego autora drugi znakomicie
mieści- - się w kla3ycznych ramach nakreślonych przez fachowców
z Ministerstwa Skarbu Pomysły min Gordona zostały sprowa- -
dzone bladych formułek Ktoś złośliwie zauważył jest
"solidny konserwatywny budżet" a więc taki jaki przedkła- -
dali Fleming George ministrowie
rządzie prem Diefenbakera cechuje ostrożność
wadzona ostatecznych granic Nie Gordon uniesc
fali optymistycznej dlatego uchylił się jakichkolwiek
ważniejszych zmian podatkowej samą wstrzemię
_i w
iż
że w
w
7 n na
f
S'
jr I1 I
V
! l
{ ''
i v I
JJ s
'ii i
I
j
ij )
1 ' '
%
8 iI iix
'i ii f '
! h ii"
"i '1' 4
t i) A'
i H
J!i
rl'MLj[L
i
hi
m
i u
h'
! 4 I
I mikł i
i!
f j
iHja '
a !
h 4 _-
- i
i ar ł'
mb
A A
§ tri
ŁR 7
#"1 t
jrff
4
t a
I
iŁBataSjfcV'
— - ~ --~~ ___ Jpi-j'-" -r-—'~ ą „ " v - --- '! 3 -
r '£ - r J- - ' I - V - T- -_ I _ - - " " soboto —
t v_1—HI
""""A - ' ' j
for by
y_ nM iru ai i iiicc ibiiniiiaM
' i łi M
--Ti
rrb
Ołogowłkl K Kler R
W
i
LE
elass mail by tbe Post
and for of In cash
się uk
ale też
to
do iż to
nie
pp Donald i Nowlan skarbu
w Budżet dopro- -
do dał się mm
i też od po--
po stronie Tę
sm
:i M
A
i!i
l-- Hf
y'
MHąWc
21
ruLian
nwm
Klar Adm
Tel
źliwość i ostrożność zresztą po stronie wyuatKow
Ocenia 'sytuację gospodarczą optymistycznie Zda-niem
jego wszystko wskazuje na to że bieżący rok będzie dosko-nały
Zapowiada znaczny wzrost dochodów rozbudowę
życia gospodarczego wzrost zatrudnienia Oczekuje więc zwię-kszą
się wpływy skarbowe Dlatego też przewidywany przezeń de-ficyt
budżetowy będzie o jedną trzecią niższy aniżeli w roku
głym Dlaczego jednak min
_- - i-- ii- zuiiuil puuiUKuwyiJi lłu'~euiy oiuuauu ijcuiiuLuiiytii uuinuiut:
podatków służy dla ożywienia gospodarki narodowej? Min Gordon
--Utrzymuje sytuacja w obu krajach jest innaa ponadto twierdzi
stopa podatku dochodowego niemal dla wszystkich będzie
lf
iii
IniKH
li"li
'pł
M
kM-f-c
łHswa
A
Prlnted
niezwykle
ludności
iż
ubie--
iauauziu iiiiiid iiawunpu uuci-uyci-i
umiuHdKii diiiuiyAaiibtutii
Przypuszczalnie jednak wpłynęły" i inne czynniki
tak np specjalna komisja bada obecnie system podatkowy
ima złożyć pod koniec bieżącego 'roku sprawozdanie Byłoby więc
co najmniej niecelowe wprowadzać teraz jakieś zmiany kiedy
cały system" będzie trzeba zrewidować Prąd rozwojowy gospodarki
nie wymaga dodatkowego zastrzyku' w formie obniżonych podat-ków
Wręcżprzeciwnie taki kroklmógłby nawet niebezpieczny
GubernatórBank of Canada Louis Itasminsky' w ostatnim
rnrfiwmrKnrawnwlnnin Twrnrił
zbytvSzybkiegorrozwojli1 koniunktury gospodarczej: gwałtowny
- --_- --_ '__ -- r liieguwazi na iuuutpieuzeiuiwu
i uiui iiiiii-uuruuiiiu- u naruszając w zasauzie pozycii pouaiKO- -
wych równocześnie ochrania kraj przed' wspomnianymi niebez-pieczeństwami
Nie chce rozkręcać rozkręconej już dostatecznie
koniunktury -- - a
' obniżenie podatków nic wpłynęłoby na wzrostzatrudnie- -
nia? Min? GbrdonJ deklarował że likwidacja bezrobocia jest nadal
jednym z 'głównych celów polityki rządowej ale jest to problem
bardziej' skomplikowany- - aniżeli się wydawało Nie można go za- -
iiąiwiac cioDainie aia całego Kraiu- - ale trzeba ho rozwiazvvać od- -
dzielnie każdej prowincji Nasilenie bezrobocia jest bowiem
"nierówne Są prowincje w którychijest ono nieznaczne a inne
rłii7Vm 'nrnwntnm hnrnlW wh Uitrtiai jAtiAi Unnlr
łi
h
iyi
Ą"M iji1
ftkl
M
TO
okazał
I
być
Czy
ms www MN wwJ VII UUUUVI I1JV AU BUM) CUIIOIW
studentów
mierze
'"si-ans- e lat obniża
że
90 ciągu
sprawdzą
nas
CO CZYTAĆ
o
sie krótkich
wzmianek do- - nie--
osobistym
Pozycje
żadnym wzglę-dem
ale toż — na —
różny
bardzo
większość
— niestety — i
Ogranicza się a
twliivnlvr
szukają powieści
po literackie
we itp
Bielatowicz wskazał
dawna w "Tygodni- -
ku Polskim" że w r
Tin im
cii Dorobek uoważnv i nie
tylko ilościowo bo-wicmsp- oró
w
językach'
historią emi-gra- cj sięgną do
f
BROCKAbadac?a emi-gracji'
'polskiej w
'Brytanii
Ipracz wydo-bywając'
nał dzienne
znahe sprawy
jpcepizodyitp Ostatnia
w
to
- _ 1 n ł_ sjumiuune
opracował
'JANKOWALlK-nieśtrudzon- y
do histo-'riiCPraśypólśk- iej
n& obczyźnie
1939-1962- " Naturalnie to
ipraca' specjalistyczna niezbędna
'dldpnyszłychhistoryków Ko--
-
1
- -- -
ł V
a- -
(The Allianćer)
w Kanadzie- - przez l'--
L Tyrała sekr
GORDONA
przez min nie wywoła
nie żadnych l i rji- - u -- i :i__:~
nu rlwn nnełonctvu5i
'
schai-akteryzow- ał bibliografie
prasy regionalne i spe-cjalne
wydawnictwa
młodzieżowe obozowe itp
materiału należy
uważać za ogromny sukces
to wynik żmudnej i
pracy Kowalika
Tom ogłoszony obecnie dotyczy
wspomnieliśmy materiałów
do historii prasy podczas gdy w
znajdują się dwie dalsze:
i
czasopiśmiennictwa" Te pra-ce
łącznic z ogłoszonymi
czynią z Kowalika czo-łowego
bibliografia i badacza
prasy polskiej granicami
" BADENI po
sił zbiór
pt i dopiero na
emigracji mieszkając
zaczął regularnie
1
Wspomnienia
wielkiej kultury świetne
go 1 bystrego obserwatora
czytelnika Pisze
o czasach bardzo bo
monarchii i o nie-dawno
minionych bo niemiec-ku- n
koncentracyjnym w
którym osadzony
le szkice obserwacje wspom
ukazywały się w różnych
nie polskich
wywołując wszędzie od-dźwięk
Badciii potrafił bowiem
w każdy wpleść pier-wiastek
osobisty z wszystkich
przebija szlachetny huma-nizm
W ocenach jest-wstrzemię-żli- wy
i sprawiedliwy oraz wyro- zumiał}'
Tom "Wczoraj i przedwczoraj"
ukazał się już po śmierci Auto-ra:
„Badeni zmarł w sierpniu
r
WITOLD też
me jestu zawodowym
przysziycn pianow-zwalczani- a Dezrouocia w stopniu moz-nauznaćulg- i5
podatkowe dla 'osób utrzymujących'" za
pewien w tej Utrzymuje się bowiem że posiada-nie"H"dobrego"zayo- du
zdobycie wykształcenia fachowego rokuje
posiadania pracy przedłużenie szkolenia
roczny przyplywjiowychsił-roboczyc- h
t "MinkGordon jest przekonany utrzyma się
również najmniej w dwu następnych lat Zakłada więc irw następnym budżecie zniknie deficyt przeprowadzo-ne-
będąrefórmy podatkowe Przyjmuje "że" gospodarka narodowa
zostanie' dostatecznie rozbudowana mocno osiądzie Jeśli te horo-skopy-są ścisłealbo1 raczej jeśli się sprawdzą to można zakładać
że aeficjrt będzie niższy aniżeli przewiduje Gordon
jPrzeciętny podatek budżet na rok 196465 z lekkim'
rwestćhnieńiem 'zadowolenia Nie--1 zawiera' bowiem" żadnych nowych
ciężarów podatkowych: Brak w-ni- m wprawdzie również ulg ale
przecież nikt' nie oczekiwał! Powtarzamy: jeśli się
'zapowiedzi min Gordona' to" na odcinku gospodarczym czeka
dobry rok '
Po trosze niektórych książkach
tOcranicze do
sygnalizacji
jiiurycu puuiiKucji wyoor jesi
raczej przypadkowy z lekkim
zabarwieniem
niżej wymienione nie
są' równe Pod
szczęście
smak-czytelnicz- y jest Tyl-ko
nieliczni są chorobli-wymi
pożeraczami słowa druko-wanego
przeważająca
czyta mało nie-regularnie
— to
Hnelrnnnlo orwlnn
Hr nftvnrrn rortonin lrktnrv To
dni rozrywko- -
wycli drudzy historycznych to
znów obyczajowych Inni sięgają
~eseje prace nauko- -
an nic--
londyńskim
1963 wyda- -
omicrrnmi nnnnrl cłn trvv
wiec
Ukazało się
prac naukowych
tym' i"Vvbcych
Zainteresowani
ii chętnie pracy
Historyka angielskiego PETER
dziejów
XIX wieku
Wielkiej Ogłosił już
kilka tej'dziedzmi
światło mało
naświetlając po- -
sżczególnetpostacicprzedstawia- -
praca
jluuu roiskicgo vn- -
clii'! "wybór źródłowj'cli "mate- -
naiowjiiore urocK
jakTzazwyczaj
b'iblioeraf :praśj' emigracyjnej
opublikował "Materiały
jest
in
M
wydawany
przewodniczący
MM
Gordona
Gordon zapowiedział
nwnuo ninmno
firi"'7 -- "f"""-"
liiućicjl
ogólne
Uwzględnił
U-chwyc- enie tego
jest
długiej za-pobiegliwej
jak
druku
"Bibliografia bibliografii" "Za-rys
już po-przednio
poza
kraju
STEFAN sięgnął
pióro późno Przed woina ogło
wspomnień myśliwskich
"Szczęśliwe dni"
w Dubli-nie"
pisać
jakY
magnata czło
wieka
przy-kuwają
uwagę
dawnych
liabbburgskiej
obozie
został
nienia
czasopismach tylko
żywy
temat jakiś
kart
1961
URBANOWICZ
pisarzem
pewnym
wkład
Dalej
koniunktura
wreszcie
min
przyjął
tych"
cieneza
Konćc
De Gaulle staje się powoli
zmorą polityki amerykańskiej
Amerykanie zdają się być prze-konani
że doskonale orientują
się już w polityce Chruszczowa
wiedzą do czego zmierza znają
metody jego postępowania i zda-ją
się nie być zaskoczeni żadnym
jego posunięciem Tak przynaj-mniej
zapewniają w formie jak
najbardziej oficjalnej Natural-nie
możnaby postawić co naj-mniej
kilka znaków zapytania
przypomnieć iż przepowiednie
waszyngtońskie nie sprawdziły
sie że w informacjach było wie- -
Ue nieścisłości Nie bądźmy jed
nak zbyt drobiazgowi! Przyjmij-my
iż" Waszyngtonowi nie są
obce koncepcje Moskwy Natu-ralnie
wiemy iż nie oznacza to
iż uważa je za pomyślne dla sie-bie
czy jakiegokolwiek państwa
Wszystko jednak wskazuje na to
że nawet najbardziej przewidu-jący
polityk czy dyplomata ame-rykański
nie odważy się przepo-wiedzieć
następnego kroku de
Gaulle'a Nie wiedzą nic o poli-tyce
francuskiej fachowcy w De-partamencie
Stanu politycy do-radcy
wszelkiego typu A jeszcze
do niedawna wszyscy w idealnej
zgodzie uważali iż nie warto za-przątać
sobie zbytnio głowy po
mysłami gen de Gaulle'a
Dla ścisłości dla uzyskania
pełnego obrazu należy przypom-nieć
że de Gaulle zawsze spra-wia
kłopoty swoim sojusznikom
Nie był potulnym nawet w la-tach
wojny w najcięższym okre-sie
kiedy w gruncie rzeczy ni-czym
nie dysponował Ani armią
ani terytorium ani narodem Ale
i wówczas był hardy stawiał wa- runki Przypuszczalnie od tych
lat datują się jego uprzedzenia
w stosunku do Stanów Zjedno-czonych
Doskonale przecież pa-mięta
że prez Roosevelt mimo
nalegań i próśb Churchilla nic
chciał uznać komitetu Wolnych
Francuzów na czele którego de
Gaulle stał jako szef tymczaso-wego
rządu francuskiego Ale
więcej amunicji dostarczyły) de
Od dojścia do władzy w poło-wie
1956 r de Gaulle jasno o-świad- czył iż zmierza do odbudo-wy
stanowiska Francji na arenie
międzynarodowej Nikt więc nie
powinien był mieć wątpliwości
iż nic zadowoli się rolą formalne-go
partnera w sojuszach ale ze-chce
być faktycznym równorzę-dnym
De Gaulle nie miał zamiaru
pogodzić] się z 'papierową mocar
stwowością Francji Określanie
] jej mianem wielkiego mocarstwa
było jedynie formą grzecznościo
wą gdyż nie prowadziła ani od
powiedniej polityki ani nie zai- -
mowała należytej roli w polityce
międzynarodowej Brakło jej
niezbędnych elementów do od
grywania roli prawdziwego mo-carstwa
De Gaulle nie zawahał
się'zwrócić do przyjaciół sojusz- -
[ników o pomoc w odbudowie sta
nowiska wielkomocarstwowego
Chciał wyzwolić się z roli ubo-giego
krewniaka możnych by
stanąć j na własnych nogach Ta
koncepcja jednak nie spotkała
się z entuzjastycznym odzewem
Więcej! Wywołała ironiczne u-wa- gi spotkała się z nieżyczli-wym
echem Francja była w
ciężkiej sytuacji w maju 1958 r
De Gaulle musiał przede wszy-stkimi
opanować sprawy wewnę-trzne
Miał przeciwko- - sobie
ale mógłby nim być sądząc po
tomie pt "Ogień nad Chinami"
Urbanowicz był oficerem lot-nictwa
Valczył we wrześniu
później we Francji w bitwie o
Wielką Brytanię był dowódcą
sławnego polskiego dywizjonu
303 przez rok latał na froncie
chińsko-japońskim- " jako gość 14
Floty Lotniczej USA"
Piastował rożne funkcje Byl
bojowym pilotem dowódcą żoł-nierzem
i przyjacielem Na tom
składają się wspomnienia z dłu-giego
okresu bogatego i drama-tycznego
życia Nie są to jednak
że wspomnienia w dosłownym
tego słowa znaczeniu Niektóre
rozdziały zasługują chyba bar-dziej
na miano reportaży a inne
czyta się jak nowele
Porwą zresztą nie tylko tema
tyka często egzotyczna ale for-ma-
Zwięzły jest jego jeżyk ale
dokładny ścisły Odznaczają się
te wspomnienia bezpośrednio
ścią prostotą a pozbawione są
patosu bohaterstwa Są takie
bardzo bardzo ludzkie a napi
sane z dużym talentem Bardzo
to przyjemna lektura Takiego
debiutu można tylko jak najser-deczniej
pogratulować
(Deh)
PETER BROCK: Geneza Ludu
Polskiego w Anglii B Swider-ski
Londyn 19b2 r str 320 Ce-na
$500
JAN KOWALIK: Materiały do
Iiistorii prasy polskiej na obczyź-nie
1939-196- 2 Instytut Literacki
— Paryż 1963 r str 77 Cena
$200
STEFAN BADENI: Wczoraj i
Przedwczoraj Wspomnienia i
szkice — Kat Ośr Wyd "Veri-tas-"
Londyn 1963 str 210 Ce-na
$330
WITOLD URBANOWICZ: O-gi- eń nad Chinami Wydawnictwo
"Znak"'— Kraków 1963 r str
286
Wszystkie wymienione książki
można nabyć lub zamówić w
księgarni "Związkowca"
petci de ChMiII
front niemal całej lewicy Komu-niści
obawiali się delegalizacji
proklamacji dyktatury a wobec
tego rozpętali wielkę nagonkę
Sfery wojskowe które przecież
ułatwiły de Gaulle'ovi powrót
do władzy oczekiwały podjęcia
wielkiej w su-[finansow- ych na pokrycie
rządy twardej ręki 'tów zbrojeń na fi--
Dzis wiemy ze zarówno prze- -
ciwnicy jak i zwolennicy błędnie
oceniali de Gaulle'a Nikt nie
orientował się dokładnie w jego
koncepcjach
Już w pierwszym okresie Pa-ryż
nie ukrywał iż pragnie mieć
własną broń nuklearną De Gaul
le wywodził — podobnie jak po-przednio
Brytyjczycy — iż w
obecnej sytuacji międzynarodo-wej
dowodem mocarstwowości
jest dysponowanie bronią nu
klearną Bez tego żadne pań
stwo nie jest prawdziwie nieza
leżne niepodległe A państwo
pretendujące do roli mocarstwa
musi być w pełni niezależne
Trudno zrozumieć dlaczego ad
ministracja republikańska Sta-nów
Zjednoczonych ustosunko-wała
się tak negatywnie do tego
żądania Francji Owszem wiado-mo
że Kongres Stanów Zjedno-czonych
odnosi się niechętnie do
planów dopuszczenia kogokol
wiek do amerykańskich tajeni-nicnuklcarny- ch ale prez Eisen
hower cieszył sie tak wielka po
pularnością był tak wybitnym
wojskowym iż' wolno zakładać iż
potrafiłby przekonać Kongres o
konieczności dopuszczenia Fran-cji
do amerykańskich tajemnic
nuklearnych Ale nikt mc usiło-wał
spokojnie rozważyć francu-skich
wniosków- - Puszczano je
mimo uszu W Waszyngtonie po- pełniono głupstwo Niestety nie
było to jedyne Nastąpiła bo
wiem seria Jeden błąd pociągał
za sobą drugi i tak"dalej Ame-rykanie
urazili ambicję"de Gaul-le
Kiedy Waszyngton odmówił
'Paryżowi pomocy w realizowa- -
mu programu mocarstwowego
konkretnie: programu nuklear-nego
rząd francuskiJpowiadomił
Stany Zjednoczone iż nie może
magazynować na terytorium
francuskim broni nuklearnych
które nie są w dyspozycji władz
francuskich
Znikły więc z Francji eskadry
amerykańskiego lotnictwa wypo- sażone w broń nuklearną Można
byto przypuszczać że de Gaulle
dostatecznie jasno postawił spra-wę
Waszyngton mógł więc zre-widować
swoje stanowisko tym-bardzi- ej
iż Paryż ciągle jeszcze
nie przystąpił we własnym za-kresie
do formowania sił nu-klearnych
Ciągle jeszcze był
czas na współpracę francusko-amerykańsk- ą Wielce przydałaby
się ona ułatwiłaby uczonym
francuskim Npracę Ale zamiast teno wyjaśniano
że Francja nie posiada żadnych
oDiektywnych elementów dla
odegrania roli o której marzy de
Gaulle Zarzucano mu wręcz iż
obraca siew świecie nierealnym
uiaczego nie załatwi np proble
mu aigerskiego 1
Sojusznicy nie byli zbyt wyro-zumiali
wobec francuskich kło-potów
w Algerii Naturalnie
wstrzymali sie od iakkhś wro
gich wystąpień na terenie mię- -
"STAR" O PLANIE
ZBROJEŃ NUKLEARNYCh
Na łamach dziennika "Star"
zabrał głos John Gellner publi-cysta
wyspecjalizowany w zaga
dnieniach wojskowych Gellner
Dyl oticerem służby stałej w lot
nictwie czechosłowackim a póź-niej
kanadyjskim Jest wykła
dowcą w akademii "sztabowej
RCAF w Toronto i często pisze
na tematy związane rz polityką
ooronną
W artykule pt "Dlaczego nie
przyjąć polskiego planu deniili-taryzacyjnego- ?"
Gellner przypo-mina
los jaki spotkał projekt
Rapackiego Zdaniem jego Bonn
jest odpowiedzialne za' odrzuce-nie
planu Zaznacza
iż oczywiście celem nowego pla-nu
polskiego nie jest wyłączne
zabezpieczenie pokoju w Euro-pie
Centralnej ale zabezpiecze-nie
się przed zasięgiem Niemiec
i ich broni nuklearnychKonklu-dują- c
"swoje wywody' Gellner pi-sze:'
"Obojętnie czy plan Rapac-kiego
jest szczery faktem jest
iż przemawia do "ludzi Odmowa
przyjęcia go przez Zachód bę-dzie
mogła być wykorzystana po-litycznie
przez blok sowiecki Mi-mo
wszystko trzeba być bardzo
sceptycznym by nie widzieć że
pian ten jest co najmniej aroo-ny-m
krokiem w kierunku ro
zbrojenia
2 UL i ui
dzynarodowym w ONZ ale zdra-dzali
minimalne zrozumienie dla
planów francuskich Ameryka-nie
wyobrażali sobie że wystar-czą
uprzejme słowa gesty aby
zaspokoić de Gaulle'a
Prasa amerykańska zamiast
starać się obiektywnie zanalizo-wać
koncepcje francuskie ogra-niczyła
się do atakowania ich
najczęściej w formie bardzo zło-śliwej
Przekonywano społeczeń-stwo
amerykańskie że de Gaulle
jest nadęty wielkością żyje pię-kną
przeszłością Francji łudząc
się iż przywróci ten blask ju-trzejszej
Francji Zapewniano
dalej że społeczeństwo francu-skie
bynajmniej nie podziela
tych sennych marzeń swego pre-zydenta
Głoszono iż jest osamo-tniony)
oderwany od społeczeń-stwa
że plany te nie maga żad-nego
zaplecza Francuzi podobno
nie interesują się polityką za-graniczną
dalekosiężnymi kon-cepcjami
de Gaulle'a Nie omie-szkano
jednocześnie zapewniać
kampanii Algerii kosz-gerowa- ły nuklearnych
ZAMROŻE-NIA
polskiego
iZG de Gaulle nie znaidzie źródeł
nansowanie innych projektów
w btanach zjednoczonych 1
Wielkiej Brytanii nałożono sobie
ciemne okulary na oczy aby nie
dostrzec rzeczywistości francu
skiej Stworzono sobie fałszywy
obraz celów francuskiej polityki
jej możliwości Nic więc dziwne-go
że Waszyngton i London mu-siał
przeżyć tyle rozczarowań
Ba! To dopiero pierwsza seria a
dalsze niewątpliwie nastąpią
De Gaulle choć stary wiekiem
jest widocznie młody duchem i
zrozumiał ze żyjemy w okresie
wielkich przemian a wobec tego
kurczowe trzymanie sę trady-cyjnych
założeń poglądów me-tod
działania jest wręcz szkodli
we Dlatego tez nie wahał się
rozwiązać w sposób jak najbar
dziej radykalny problem alger- -
ski 1 co wprawiło wszystkich w
podziw — czynnie wspierać Ben
Bellę skrajnego' przywódcę ai
gerskiego
Nie cofnął się przed przepro-wadzeniem
prób nuklearnych na
Saharze mimo sprzeciwów so-juszników
zachodnich protestów
ZSRR i gróźb 'państw arabskich
I miał rację Odrzucił amerykań-ski
plan wielonarodowej floty
nuklearnej Paktu Atlantyckiego
nie zgodził się na wstrzymanie
własnej produkcji nuklearnej
nie zgodził się na przyjęcie Wiel-kiej
Brytanii do 'Wspólnego Ryn-ku
na warunkach specjalnych
nie r bierze udziału w genew-skiej
konferencji rozbrojenio
wej Wszystkie te posunięcia nie
osłabiły ale wręcz przeciwnie
wzmocniły pozycję Francji na
arenie międzynarodowej
Wbrew ponurym zapowie-dziom
nie nastąpiło zaostrzenie
stosunków francusko-sowieckic- h
Są może nawet lepsze aniżeli
przed dwoma laty jakkolwiek
Paryż zacieśnił stosunki z Bonn
Dalej Francja nawiązała sto-sunki
z Chinami co bynajmniej
nie oznacza iż zamierza oziębić
stosunki z ZSRR Wtedy kiedy
Stany Zjednoczone gwałtownie
tracą wpływy na Dalekim
Wschodzie Francja powraca na
ten teren Kiedy Stany Zjedno- -
czone mają poważne trudności i
kłopoty w Ameryce Łacińskiej
zjawia się tam de Gaulle A co
dalej?
Czas najwyższy żeby Amery-kanie
przestali już oszukiwać
siebie i innych twierdzeniem iż
sojusz zachodni jest nienaruszo-ny
że Francja jest u boku Sta-nów
Zjednoczonych Żeby zrozu-mieli
w sojuszu — jeśli można
go tak jeszcze nazywać — są
wielkie dziury Wreszcie żeby
uświadomili sobie że Francja
ma własne koncepcje polityczne
i należy je dobrze poznać To
pierwszy warunek A później
może Amerykanie dojdą do
przekonania że nie są one zwró-cone
przeciwko nim są tylko od-mienne
może nawet lepsze od
ich własnych W każdym razie
zasługują na szczegółowe zbada
nie a wówczas może i znajdzie
się płaszczyzna porozumienia
J D
Tranzytem
przez Polskę
Andrew Field "tranzytowy"
pasażer o którego przygodach w
Polsce donosiliśmy w numerze
21 z dnia 14 marca opuścił już
szczęśliwie Warszawę
Dnia 5 marca poinformowano
go że niezależnie od tego czy prokurator złoży apelację w je-go
sprawie czy też nie może
opuścić Polskę Następnego dnia
odleciał do Londynu"
Field nie otrzymał jednakże
zwrotu swojej kaucji §3000 po- nieważ sprawa nie została jesz-cze
ostatecznie załatwiona Bę-dzie
on więc miał do wyboru al
bo zjawie się ponownie na roz-prawę
— o ile oczywiście zosta
nie wyznaczona — albo zrezy-gnować
z $3000
Dla ścisłości należałoby do-dać
że Field nie jest pierwszym
cudzoziemcem którego areszto
wano wypuszczono za kaucją
przed sprawą względnie po niej
ale przed ostatecznym uprawo-mocnieniem
wyroku doradzając
wyjazd Niektórzy i bez tej ser-decznej
rady zostawiali kaucję
uważając ją za okup opuszcza
jąc pospiesznie Polskę
wPpp
Musika Oirfif(p]fc
j]g3g=tS4i_tl_}4ł_U__Ła£4v4UVŁ
Też zawód
Jim Buck 32-let7- ii mieszka-niec
Nowego Jorku uprawia
bardzo swoisty zawód Nie ma
konkurentów 10 tym wielkim
mieście ani też nie opłaca żad-nej
licencji A wiedzie mu się
wcale wcale skoro zarabia ty-godniowo
przeciętnie $500
Naturalnie nie jest to za-wrotna
suma dla dyrektora
banku dla specjalistów wsze-lakiego
typu ale Jim nie na-leży
do tej kategorii po pro-stu
wyprowadza na spacer
psy Jasne że psy stanowiące
własność bogatych ludzi A
tych w Nowym Jorku nie
brak
Od dwóch lat Jim prowadzi
na spacer pieski niektóre do-datkowo
"wychoyjuje" to jest
trenuje W jaki sposób rozpo-czął
karierę? W najbardziej
zwyczajny: dał ogłoszenie do
prasy
Wyprowadza przeciętnie od
30 do 40 psóio dziennie Odbij-lo- a
z nimi 25 milowy spacer
codziennie niezależnie od po-gody
Wobec tego iż interes
rozwinął się Jim zatrudnia
asystentkę Wyręcza go ona
całkowicie w czwartki gdyż
to dzień przeznaczony dla
własnej rodziny
Buck twierdzi że jego obec-ny
zawód jest znacznie milszy
aniżeli poprzedni sprzedaiocy
produktów elektronicznych
który zapewniał mu $15000
dochodu rocznie podobno
dlatego iż bardzo kocha psy
Hołd dla koia
Powszechnie loiadomo że
psy i koty mają w Anqlikach
oddanych' przyjaciół 'Złośliwi
utrzymują że Anglicy mają
więcej serca dla tych zwierząt
aniżeli dla ludzi Może to A
prawda Nie mniej jednak
trudno nie stwierdzić iż nie-które
akty wobec zwierząt do-mowych
są — jeślf nie bardzo
dziwne — to ivzruszające
Bo czy w jakimkolwiek
kraju na świecie Ministerstwo
Spraw Wewnętrznych zarzą-dzi
poqrzeb kota? Prawda że
nie ale w Londynie właśnie
taki podniosły fakt odbył się
Kot wabiący się Pteter był
przez 16 lat na etacie Home
Office (Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych) Na wstążce
wokół szyi zwisała metalowa
tabliczka z 'napisem: "Peter
Home Office SW 1"
Peter miał w aktach licen-cję
007 to jest prawo do zabi-jania
Naturalnie myszy Był
ich urzędowym tępicielem
Na utrzymanie jego Home
Office wydawał tyaodniowo
dwa i pół szylinga Peter był
wielce zasłużony Nie szczę-dzono
mu uznania za życia
Butler kiedy był ministrem
spraw wewnętrznych w 1958
r umieścił zdjęcie kota na
swoich kartach świątecznych
Peter występował 10 telewizji
Zmożylgo wiek
Przed kilkoma tygodniami
Peter zachorował Weterynarz
stwierdził ciężki stan wątroby
i orzekł iż niel ma nadziei na
wyleczenie
Uśpiono go więc ale Mini-sterstwo'
nie 'pozwoliło pogrze-bać
go w zioykłym pudle na
cmentarzu zwierzęcym Asy-gnowa- no osiem funtów na ko-szta
pogrzebu Pochoiuano go
10 dęboioej trumnie Nad gro- bem stał kucyk oraz dwaj bi-bliotekarze
Ministerstwa
Na grobie położono świeże
kioiaty i ustawiono nagrobek
z napisem: "In loving memo-r- y od Coco"
Któż to Coco?
Myszka
Pięknie uczczono zasłużo-nego
dla państica kota Pa-mięć
o nim nie zaginie Jego
ofiarne życie stanie się przy- kładem dla innych kotów
Szczególnie dla tych które od-wiedzają
cmentarz w llford
Postęp
Po rewolucji zniesiono w
Rosji formę "pan" i "pani"
jako nie odpowiadające no-wemu
systemowi Uważano iż
pan jest synonimem kapitaliz-mu
W oficjalnych stosunkach
wprowadzono termin "obywa- tel" "obywatelka" a w nar--
tyjnych "towarzysz" Ten
ostatni brzmiał serdeczniej
intymniej
Ostatnio jednak pojawił się
znamienny głos sugerujący
powrót do dawnej już zapom- nianej formy towarzyskiej W
tygodnioioym dodatku dzien-nika
moskiewskiego "Izwie-stia- " którego naczelnym re- daktorem jest nie byle kto bo
Aleksie j Adżubej zięć Chrusz-czoic- a ukazał się artykuł su- gerujący zastąpienie formy
"towarzysz" "towarzyszka"
nowymi "sudar" i "sudarina"
Strach!
twiCezrdyżza tasłussuzgneosśtciia onsikearżpeoń-chińskiej
prasy komunistycz- nej która twierdzi iżjChrusz-czo- w zmierza do przywrócenia
kapitalizmu w Rosji?
Pismo moskiewskie nie
walia się przyznać iż istotnie "SUdaf i "sudarina" nrrfnniu
adlzeą cnzya npiaemmioęćżnocatryskmiesłocwzoasmy
nadać innej treści Wspófc
snej sowieckiej?
Naturalnie można Czyż 'd-emokracja
w ZSRR w czymko-lwiek
przypomina demokracje
na Zachodzie?
Nie! A słowo to samo
Ano nie chcą
Marilyn Rice-Davie- s z tm-de- m wdraża się w nowy za woa 1 ac 10 za sama osóbka która odegrała 'głośną rolę'
aferze b min Johna Prou-771- 0 Ona to była liajbliższą
przyjaciółką osławionej Kry
styny Keeler utrzymanką o-sławio-nego Rachmana ko
chanką i podopieczną dra
Warda słowem jedną z naj- głośniejszych kokot londyń-skich
mimo bardzo młodego
wieku Ale też karierę rozpo- częła wcześnie
Po procesie dra Warda w Londynie jeden z producen-tów
brytyjskich zaangażował
ją do filmu o głośnej 'kokocie
a w między czasie wyjecliała
do Niemiec na gościmie wy- stępy W nocnych lokalach w charakterze śpiewaczki Tam
podobno poznał ją jakiś au- tentyczny hrabia francuski
który się jej oświadczył Ale
to niewiele zmieniło w życiu
Mandy chyba nie tylko dlate-go
że "hrabia" jest żonaty
ale dlatego iż jest bardzo
trzeźwą osóbką miłującą wy- sokie wynagrodzenia
Z Niemiec udała się na wy- stępy do Turcji i tam spotkał
ją despekt Policja w Stambu-le
odstawiła ją na lotnisko i
wsadziła do samolotu odlatu-jącego
do Londynu: 1 Turcy
nie mogli usłyszeć "śpiewu"
Mandy Jakież to przykre!
Młodociani artyści
Shinichi Suzuki prowadn
wyjątkowy zespół muzyczny
Nie pod względem instrumen-tów
czy programii ale wieku
wykonawców Jego zespól
skrzypcowy składa się 2 mu-zyków
w wieku od 5 do 12 lat
Suzuki prowadzi w Japonii
szkołę muzyczną Stworzył
własny system szkoleniowy?
Zdaniem jego każdego' można
nauczyć muzyki hnikt niełfo-dz- i
się z talentem-- ' Zdaniem
jego naukę muzyki należy
rozpocząć- - we wczesnym dzie-ciństwie
Pierwszymi nauczy-cielami
są więc rodzice Win-ni
'nastawiać płyty znagra-nie-m dzieł wielkich mistrzów)
Wybrany utwórt poioinno 'się
grać codziennie Dziecko bę-dzie
wpierw 'płakać ale po
pewnym czasie przestanie gdy
usłyszy znane sobie dźwięki
Podkreśla że należy oczywiś-cie
używać wyselekcjonowa
nej muzyki i twierdzi iż po -- 5
miesiącach każde dziecko
przyswoi sobie tę 'muzykę-'- a
wówczas będzie 'można rozpo-cząć
granie dla niego -- następnej
Suzuki ma uczniów Ucz-ących
trzy lata Naturalnie ko-rzystają
ze specjalnych skrzy-piec
Nie uczą się oczywiście z
nut ale wyłącznie ze słuchu
Zespół Suzuki w którym
jest kilku solistów-wirtuózo- w
odbywa obecnie turę koncer-tową
w Stanach Zjednoczo-nych
Popularność Hitlera
Dwa popularne tygodniki
zachodnioniemieckie "Quick
i "Der Spiegel" ukazały się
równocześnie z podobiznami
Hitlera na okładce tytułowe]
Po raz pierwszy po 19 latach
podobizna dyktatora niemiec-kiego
ukazała się "na łamach
pisma Oba pisma zadrukom--
ły portret 'napisem aby w ten
sposób niejako uniemożliwić
użycie go dla celów propagan-dowych
Ale chyba wydawcy uznali
iż portret ten spowoduje ry-chłą
sprzedaż całego nakładu
pism
"Quick" rozpoczął druk cy-klu
artykułów pt "Człowiek
który zwał się Adolf Hitler
W oparciu o materiały Insty-tutu
Współczesnej Historii w
Monachium pismo pragnie —
jak pisze na wstępie do tego
cyklu — "odpowiedzieć mło-dzieży
na pytania kim byl na-praw- dę
Hitler: obłąkany ma-sowy
morderca! czy leż ge-niusz
wprowadzony na ma-nowce?"
j- -
"Der Spiegel" opublikował -
nuiumiasi ouszerjit: i""
prof Ernesta Schrammankto: J ni rhnrnlttprnriiip HilLcra nu
podstawie stenograficznych
zapisków zróżnych konferen-cji
Schramm przedstawia
jako wielce utalentowa-nego
przywódcę obarczonego
jednocześnie wielkimi wada-mi
Żaden czytelnik _-- "" nie odnie-sie
wrażenia iż autor osądza
Hitlera ujemnie jakkolwiek
ozdabia swoje wywody kryty-cznym
zwrotem
Zdecydowanie zareagował
tylko jeden —dótycliczas-- —
czytelnik iygodnika' "OJ
Spiegel" który zbeształ zarpW:
no pismo jak Wprof Schroni
ma] przypominających Hitlci
przyniósł światu-- i Nienicojn
"Ale 'jedna --jaskółka me
przynósiwidsny'" (KL-SZP-Ąb-
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, March 21, 1964 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1964-03-21 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000176 |
Description
| Title | 000093a |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | ii ił' yV& Ma Silą "ŚSW!"" f%mKm&mpMi HrAkit(wSuł SłWŁł-uniw-" PBF mJiC "ZWIĄZKOWIEC" MARZEC'((Morch) 1964 '"Związkowiec" every Wednesdayand Saturday "U zwiazlra hPolllaikónwi& DDEce imrcn Dyrekcje Prasowa: Wolnlk xtdłktorF Drukarni J Mazurkiewicz Frlfcfc PRENUMERATA Roczna"w Kanadzie $600 Stenach Zjednoczonych Półroczna $350 innych' krajach $700 Kwartalną $200' Pojedynczy numer 10? 1475 pijŁftn"stret Wl 1-2- 491 Toronto Onr Authorlzed asiecond Office Department Ottawa payment postage HOROSKOPY Drugi budżet przedłożony tak ożywionej dyskusji jak pierwszy Wie spotKa z sunymi sprzeciwami nie znajdzie gorących entuzjastów Jeśli pier- - wszy budżet był przeładowany nieortodoksyjnymi propozycjami świadczył o indywidualizmie jego autora drugi znakomicie mieści- - się w kla3ycznych ramach nakreślonych przez fachowców z Ministerstwa Skarbu Pomysły min Gordona zostały sprowa- - dzone bladych formułek Ktoś złośliwie zauważył jest "solidny konserwatywny budżet" a więc taki jaki przedkła- - dali Fleming George ministrowie rządzie prem Diefenbakera cechuje ostrożność wadzona ostatecznych granic Nie Gordon uniesc fali optymistycznej dlatego uchylił się jakichkolwiek ważniejszych zmian podatkowej samą wstrzemię _i w iż że w w 7 n na f S' jr I1 I V ! l { '' i v I JJ s 'ii i I j ij ) 1 ' ' % 8 iI iix 'i ii f ' ! h ii" "i '1' 4 t i) A' i H J!i rl'MLj[L i hi m i u h' ! 4 I I mikł i i! f j iHja ' a ! h 4 _- - i i ar ł' mb A A § tri ŁR 7 #"1 t jrff 4 t a I iŁBataSjfcV' — - ~ --~~ ___ Jpi-j'-" -r-—'~ ą „ " v - --- '! 3 - r '£ - r J- - ' I - V - T- -_ I _ - - " " soboto — t v_1—HI """"A - ' ' j for by y_ nM iru ai i iiicc ibiiniiiaM ' i łi M --Ti rrb Ołogowłkl K Kler R W i LE elass mail by tbe Post and for of In cash się uk ale też to do iż to nie pp Donald i Nowlan skarbu w Budżet dopro- - do dał się mm i też od po-- po stronie Tę sm :i M A i!i l-- Hf y' MHąWc 21 ruLian nwm Klar Adm Tel źliwość i ostrożność zresztą po stronie wyuatKow Ocenia 'sytuację gospodarczą optymistycznie Zda-niem jego wszystko wskazuje na to że bieżący rok będzie dosko-nały Zapowiada znaczny wzrost dochodów rozbudowę życia gospodarczego wzrost zatrudnienia Oczekuje więc zwię-kszą się wpływy skarbowe Dlatego też przewidywany przezeń de-ficyt budżetowy będzie o jedną trzecią niższy aniżeli w roku głym Dlaczego jednak min _- - i-- ii- zuiiuil puuiUKuwyiJi lłu'~euiy oiuuauu ijcuiiuLuiiytii uuinuiut: podatków służy dla ożywienia gospodarki narodowej? Min Gordon --Utrzymuje sytuacja w obu krajach jest innaa ponadto twierdzi stopa podatku dochodowego niemal dla wszystkich będzie lf iii IniKH li"li 'pł M kM-f-c łHswa A Prlnted niezwykle ludności iż ubie-- iauauziu iiiiiid iiawunpu uuci-uyci-i umiuHdKii diiiuiyAaiibtutii Przypuszczalnie jednak wpłynęły" i inne czynniki tak np specjalna komisja bada obecnie system podatkowy ima złożyć pod koniec bieżącego 'roku sprawozdanie Byłoby więc co najmniej niecelowe wprowadzać teraz jakieś zmiany kiedy cały system" będzie trzeba zrewidować Prąd rozwojowy gospodarki nie wymaga dodatkowego zastrzyku' w formie obniżonych podat-ków Wręcżprzeciwnie taki kroklmógłby nawet niebezpieczny GubernatórBank of Canada Louis Itasminsky' w ostatnim rnrfiwmrKnrawnwlnnin Twrnrił zbytvSzybkiegorrozwojli1 koniunktury gospodarczej: gwałtowny - --_- --_ '__ -- r liieguwazi na iuuutpieuzeiuiwu i uiui iiiiii-uuruuiiiu- u naruszając w zasauzie pozycii pouaiKO- - wych równocześnie ochrania kraj przed' wspomnianymi niebez-pieczeństwami Nie chce rozkręcać rozkręconej już dostatecznie koniunktury -- - a ' obniżenie podatków nic wpłynęłoby na wzrostzatrudnie- - nia? Min? GbrdonJ deklarował że likwidacja bezrobocia jest nadal jednym z 'głównych celów polityki rządowej ale jest to problem bardziej' skomplikowany- - aniżeli się wydawało Nie można go za- - iiąiwiac cioDainie aia całego Kraiu- - ale trzeba ho rozwiazvvać od- - dzielnie każdej prowincji Nasilenie bezrobocia jest bowiem "nierówne Są prowincje w którychijest ono nieznaczne a inne rłii7Vm 'nrnwntnm hnrnlW wh Uitrtiai jAtiAi Unnlr łi h iyi Ą"M iji1 ftkl M TO okazał I być Czy ms www MN wwJ VII UUUUVI I1JV AU BUM) CUIIOIW studentów mierze '"si-ans- e lat obniża że 90 ciągu sprawdzą nas CO CZYTAĆ o sie krótkich wzmianek do- - nie-- osobistym Pozycje żadnym wzglę-dem ale toż — na — różny bardzo większość — niestety — i Ogranicza się a twliivnlvr szukają powieści po literackie we itp Bielatowicz wskazał dawna w "Tygodni- - ku Polskim" że w r Tin im cii Dorobek uoważnv i nie tylko ilościowo bo-wicmsp- oró w językach' historią emi-gra- cj sięgną do f BROCKAbadac?a emi-gracji' 'polskiej w 'Brytanii Ipracz wydo-bywając' nał dzienne znahe sprawy jpcepizodyitp Ostatnia w to - _ 1 n ł_ sjumiuune opracował 'JANKOWALlK-nieśtrudzon- y do histo-'riiCPraśypólśk- iej n& obczyźnie 1939-1962- " Naturalnie to ipraca' specjalistyczna niezbędna 'dldpnyszłychhistoryków Ko-- - 1 - -- - ł V a- - (The Allianćer) w Kanadzie- - przez l'-- L Tyrała sekr GORDONA przez min nie wywoła nie żadnych l i rji- - u -- i :i__:~ nu rlwn nnełonctvu5i ' schai-akteryzow- ał bibliografie prasy regionalne i spe-cjalne wydawnictwa młodzieżowe obozowe itp materiału należy uważać za ogromny sukces to wynik żmudnej i pracy Kowalika Tom ogłoszony obecnie dotyczy wspomnieliśmy materiałów do historii prasy podczas gdy w znajdują się dwie dalsze: i czasopiśmiennictwa" Te pra-ce łącznic z ogłoszonymi czynią z Kowalika czo-łowego bibliografia i badacza prasy polskiej granicami " BADENI po sił zbiór pt i dopiero na emigracji mieszkając zaczął regularnie 1 Wspomnienia wielkiej kultury świetne go 1 bystrego obserwatora czytelnika Pisze o czasach bardzo bo monarchii i o nie-dawno minionych bo niemiec-ku- n koncentracyjnym w którym osadzony le szkice obserwacje wspom ukazywały się w różnych nie polskich wywołując wszędzie od-dźwięk Badciii potrafił bowiem w każdy wpleść pier-wiastek osobisty z wszystkich przebija szlachetny huma-nizm W ocenach jest-wstrzemię-żli- wy i sprawiedliwy oraz wyro- zumiał}' Tom "Wczoraj i przedwczoraj" ukazał się już po śmierci Auto-ra: „Badeni zmarł w sierpniu r WITOLD też me jestu zawodowym przysziycn pianow-zwalczani- a Dezrouocia w stopniu moz-nauznaćulg- i5 podatkowe dla 'osób utrzymujących'" za pewien w tej Utrzymuje się bowiem że posiada-nie"H"dobrego"zayo- du zdobycie wykształcenia fachowego rokuje posiadania pracy przedłużenie szkolenia roczny przyplywjiowychsił-roboczyc- h t "MinkGordon jest przekonany utrzyma się również najmniej w dwu następnych lat Zakłada więc irw następnym budżecie zniknie deficyt przeprowadzo-ne- będąrefórmy podatkowe Przyjmuje "że" gospodarka narodowa zostanie' dostatecznie rozbudowana mocno osiądzie Jeśli te horo-skopy-są ścisłealbo1 raczej jeśli się sprawdzą to można zakładać że aeficjrt będzie niższy aniżeli przewiduje Gordon jPrzeciętny podatek budżet na rok 196465 z lekkim' rwestćhnieńiem 'zadowolenia Nie--1 zawiera' bowiem" żadnych nowych ciężarów podatkowych: Brak w-ni- m wprawdzie również ulg ale przecież nikt' nie oczekiwał! Powtarzamy: jeśli się 'zapowiedzi min Gordona' to" na odcinku gospodarczym czeka dobry rok ' Po trosze niektórych książkach tOcranicze do sygnalizacji jiiurycu puuiiKucji wyoor jesi raczej przypadkowy z lekkim zabarwieniem niżej wymienione nie są' równe Pod szczęście smak-czytelnicz- y jest Tyl-ko nieliczni są chorobli-wymi pożeraczami słowa druko-wanego przeważająca czyta mało nie-regularnie — to Hnelrnnnlo orwlnn Hr nftvnrrn rortonin lrktnrv To dni rozrywko- - wycli drudzy historycznych to znów obyczajowych Inni sięgają ~eseje prace nauko- - an nic-- londyńskim 1963 wyda- - omicrrnmi nnnnrl cłn trvv wiec Ukazało się prac naukowych tym' i"Vvbcych Zainteresowani ii chętnie pracy Historyka angielskiego PETER dziejów XIX wieku Wielkiej Ogłosił już kilka tej'dziedzmi światło mało naświetlając po- - sżczególnetpostacicprzedstawia- - praca jluuu roiskicgo vn- - clii'! "wybór źródłowj'cli "mate- - naiowjiiore urocK jakTzazwyczaj b'iblioeraf :praśj' emigracyjnej opublikował "Materiały jest in M wydawany przewodniczący MM Gordona Gordon zapowiedział nwnuo ninmno firi"'7 -- "f"""-" liiućicjl ogólne Uwzględnił U-chwyc- enie tego jest długiej za-pobiegliwej jak druku "Bibliografia bibliografii" "Za-rys już po-przednio poza kraju STEFAN sięgnął pióro późno Przed woina ogło wspomnień myśliwskich "Szczęśliwe dni" w Dubli-nie" pisać jakY magnata czło wieka przy-kuwają uwagę dawnych liabbburgskiej obozie został nienia czasopismach tylko żywy temat jakiś kart 1961 URBANOWICZ pisarzem pewnym wkład Dalej koniunktura wreszcie min przyjął tych" cieneza Konćc De Gaulle staje się powoli zmorą polityki amerykańskiej Amerykanie zdają się być prze-konani że doskonale orientują się już w polityce Chruszczowa wiedzą do czego zmierza znają metody jego postępowania i zda-ją się nie być zaskoczeni żadnym jego posunięciem Tak przynaj-mniej zapewniają w formie jak najbardziej oficjalnej Natural-nie możnaby postawić co naj-mniej kilka znaków zapytania przypomnieć iż przepowiednie waszyngtońskie nie sprawdziły sie że w informacjach było wie- - Ue nieścisłości Nie bądźmy jed nak zbyt drobiazgowi! Przyjmij-my iż" Waszyngtonowi nie są obce koncepcje Moskwy Natu-ralnie wiemy iż nie oznacza to iż uważa je za pomyślne dla sie-bie czy jakiegokolwiek państwa Wszystko jednak wskazuje na to że nawet najbardziej przewidu-jący polityk czy dyplomata ame-rykański nie odważy się przepo-wiedzieć następnego kroku de Gaulle'a Nie wiedzą nic o poli-tyce francuskiej fachowcy w De-partamencie Stanu politycy do-radcy wszelkiego typu A jeszcze do niedawna wszyscy w idealnej zgodzie uważali iż nie warto za-przątać sobie zbytnio głowy po mysłami gen de Gaulle'a Dla ścisłości dla uzyskania pełnego obrazu należy przypom-nieć że de Gaulle zawsze spra-wia kłopoty swoim sojusznikom Nie był potulnym nawet w la-tach wojny w najcięższym okre-sie kiedy w gruncie rzeczy ni-czym nie dysponował Ani armią ani terytorium ani narodem Ale i wówczas był hardy stawiał wa- runki Przypuszczalnie od tych lat datują się jego uprzedzenia w stosunku do Stanów Zjedno-czonych Doskonale przecież pa-mięta że prez Roosevelt mimo nalegań i próśb Churchilla nic chciał uznać komitetu Wolnych Francuzów na czele którego de Gaulle stał jako szef tymczaso-wego rządu francuskiego Ale więcej amunicji dostarczyły) de Od dojścia do władzy w poło-wie 1956 r de Gaulle jasno o-świad- czył iż zmierza do odbudo-wy stanowiska Francji na arenie międzynarodowej Nikt więc nie powinien był mieć wątpliwości iż nic zadowoli się rolą formalne-go partnera w sojuszach ale ze-chce być faktycznym równorzę-dnym De Gaulle nie miał zamiaru pogodzić] się z 'papierową mocar stwowością Francji Określanie ] jej mianem wielkiego mocarstwa było jedynie formą grzecznościo wą gdyż nie prowadziła ani od powiedniej polityki ani nie zai- - mowała należytej roli w polityce międzynarodowej Brakło jej niezbędnych elementów do od grywania roli prawdziwego mo-carstwa De Gaulle nie zawahał się'zwrócić do przyjaciół sojusz- - [ników o pomoc w odbudowie sta nowiska wielkomocarstwowego Chciał wyzwolić się z roli ubo-giego krewniaka możnych by stanąć j na własnych nogach Ta koncepcja jednak nie spotkała się z entuzjastycznym odzewem Więcej! Wywołała ironiczne u-wa- gi spotkała się z nieżyczli-wym echem Francja była w ciężkiej sytuacji w maju 1958 r De Gaulle musiał przede wszy-stkimi opanować sprawy wewnę-trzne Miał przeciwko- - sobie ale mógłby nim być sądząc po tomie pt "Ogień nad Chinami" Urbanowicz był oficerem lot-nictwa Valczył we wrześniu później we Francji w bitwie o Wielką Brytanię był dowódcą sławnego polskiego dywizjonu 303 przez rok latał na froncie chińsko-japońskim- " jako gość 14 Floty Lotniczej USA" Piastował rożne funkcje Byl bojowym pilotem dowódcą żoł-nierzem i przyjacielem Na tom składają się wspomnienia z dłu-giego okresu bogatego i drama-tycznego życia Nie są to jednak że wspomnienia w dosłownym tego słowa znaczeniu Niektóre rozdziały zasługują chyba bar-dziej na miano reportaży a inne czyta się jak nowele Porwą zresztą nie tylko tema tyka często egzotyczna ale for-ma- Zwięzły jest jego jeżyk ale dokładny ścisły Odznaczają się te wspomnienia bezpośrednio ścią prostotą a pozbawione są patosu bohaterstwa Są takie bardzo bardzo ludzkie a napi sane z dużym talentem Bardzo to przyjemna lektura Takiego debiutu można tylko jak najser-deczniej pogratulować (Deh) PETER BROCK: Geneza Ludu Polskiego w Anglii B Swider-ski Londyn 19b2 r str 320 Ce-na $500 JAN KOWALIK: Materiały do Iiistorii prasy polskiej na obczyź-nie 1939-196- 2 Instytut Literacki — Paryż 1963 r str 77 Cena $200 STEFAN BADENI: Wczoraj i Przedwczoraj Wspomnienia i szkice — Kat Ośr Wyd "Veri-tas-" Londyn 1963 str 210 Ce-na $330 WITOLD URBANOWICZ: O-gi- eń nad Chinami Wydawnictwo "Znak"'— Kraków 1963 r str 286 Wszystkie wymienione książki można nabyć lub zamówić w księgarni "Związkowca" petci de ChMiII front niemal całej lewicy Komu-niści obawiali się delegalizacji proklamacji dyktatury a wobec tego rozpętali wielkę nagonkę Sfery wojskowe które przecież ułatwiły de Gaulle'ovi powrót do władzy oczekiwały podjęcia wielkiej w su-[finansow- ych na pokrycie rządy twardej ręki 'tów zbrojeń na fi-- Dzis wiemy ze zarówno prze- - ciwnicy jak i zwolennicy błędnie oceniali de Gaulle'a Nikt nie orientował się dokładnie w jego koncepcjach Już w pierwszym okresie Pa-ryż nie ukrywał iż pragnie mieć własną broń nuklearną De Gaul le wywodził — podobnie jak po-przednio Brytyjczycy — iż w obecnej sytuacji międzynarodo-wej dowodem mocarstwowości jest dysponowanie bronią nu klearną Bez tego żadne pań stwo nie jest prawdziwie nieza leżne niepodległe A państwo pretendujące do roli mocarstwa musi być w pełni niezależne Trudno zrozumieć dlaczego ad ministracja republikańska Sta-nów Zjednoczonych ustosunko-wała się tak negatywnie do tego żądania Francji Owszem wiado-mo że Kongres Stanów Zjedno-czonych odnosi się niechętnie do planów dopuszczenia kogokol wiek do amerykańskich tajeni-nicnuklcarny- ch ale prez Eisen hower cieszył sie tak wielka po pularnością był tak wybitnym wojskowym iż' wolno zakładać iż potrafiłby przekonać Kongres o konieczności dopuszczenia Fran-cji do amerykańskich tajemnic nuklearnych Ale nikt mc usiło-wał spokojnie rozważyć francu-skich wniosków- - Puszczano je mimo uszu W Waszyngtonie po- pełniono głupstwo Niestety nie było to jedyne Nastąpiła bo wiem seria Jeden błąd pociągał za sobą drugi i tak"dalej Ame-rykanie urazili ambicję"de Gaul-le Kiedy Waszyngton odmówił 'Paryżowi pomocy w realizowa- - mu programu mocarstwowego konkretnie: programu nuklear-nego rząd francuskiJpowiadomił Stany Zjednoczone iż nie może magazynować na terytorium francuskim broni nuklearnych które nie są w dyspozycji władz francuskich Znikły więc z Francji eskadry amerykańskiego lotnictwa wypo- sażone w broń nuklearną Można byto przypuszczać że de Gaulle dostatecznie jasno postawił spra-wę Waszyngton mógł więc zre-widować swoje stanowisko tym-bardzi- ej iż Paryż ciągle jeszcze nie przystąpił we własnym za-kresie do formowania sił nu-klearnych Ciągle jeszcze był czas na współpracę francusko-amerykańsk- ą Wielce przydałaby się ona ułatwiłaby uczonym francuskim Npracę Ale zamiast teno wyjaśniano że Francja nie posiada żadnych oDiektywnych elementów dla odegrania roli o której marzy de Gaulle Zarzucano mu wręcz iż obraca siew świecie nierealnym uiaczego nie załatwi np proble mu aigerskiego 1 Sojusznicy nie byli zbyt wyro-zumiali wobec francuskich kło-potów w Algerii Naturalnie wstrzymali sie od iakkhś wro gich wystąpień na terenie mię- - "STAR" O PLANIE ZBROJEŃ NUKLEARNYCh Na łamach dziennika "Star" zabrał głos John Gellner publi-cysta wyspecjalizowany w zaga dnieniach wojskowych Gellner Dyl oticerem służby stałej w lot nictwie czechosłowackim a póź-niej kanadyjskim Jest wykła dowcą w akademii "sztabowej RCAF w Toronto i często pisze na tematy związane rz polityką ooronną W artykule pt "Dlaczego nie przyjąć polskiego planu deniili-taryzacyjnego- ?" Gellner przypo-mina los jaki spotkał projekt Rapackiego Zdaniem jego Bonn jest odpowiedzialne za' odrzuce-nie planu Zaznacza iż oczywiście celem nowego pla-nu polskiego nie jest wyłączne zabezpieczenie pokoju w Euro-pie Centralnej ale zabezpiecze-nie się przed zasięgiem Niemiec i ich broni nuklearnychKonklu-dują- c "swoje wywody' Gellner pi-sze:' "Obojętnie czy plan Rapac-kiego jest szczery faktem jest iż przemawia do "ludzi Odmowa przyjęcia go przez Zachód bę-dzie mogła być wykorzystana po-litycznie przez blok sowiecki Mi-mo wszystko trzeba być bardzo sceptycznym by nie widzieć że pian ten jest co najmniej aroo-ny-m krokiem w kierunku ro zbrojenia 2 UL i ui dzynarodowym w ONZ ale zdra-dzali minimalne zrozumienie dla planów francuskich Ameryka-nie wyobrażali sobie że wystar-czą uprzejme słowa gesty aby zaspokoić de Gaulle'a Prasa amerykańska zamiast starać się obiektywnie zanalizo-wać koncepcje francuskie ogra-niczyła się do atakowania ich najczęściej w formie bardzo zło-śliwej Przekonywano społeczeń-stwo amerykańskie że de Gaulle jest nadęty wielkością żyje pię-kną przeszłością Francji łudząc się iż przywróci ten blask ju-trzejszej Francji Zapewniano dalej że społeczeństwo francu-skie bynajmniej nie podziela tych sennych marzeń swego pre-zydenta Głoszono iż jest osamo-tniony) oderwany od społeczeń-stwa że plany te nie maga żad-nego zaplecza Francuzi podobno nie interesują się polityką za-graniczną dalekosiężnymi kon-cepcjami de Gaulle'a Nie omie-szkano jednocześnie zapewniać kampanii Algerii kosz-gerowa- ły nuklearnych ZAMROŻE-NIA polskiego iZG de Gaulle nie znaidzie źródeł nansowanie innych projektów w btanach zjednoczonych 1 Wielkiej Brytanii nałożono sobie ciemne okulary na oczy aby nie dostrzec rzeczywistości francu skiej Stworzono sobie fałszywy obraz celów francuskiej polityki jej możliwości Nic więc dziwne-go że Waszyngton i London mu-siał przeżyć tyle rozczarowań Ba! To dopiero pierwsza seria a dalsze niewątpliwie nastąpią De Gaulle choć stary wiekiem jest widocznie młody duchem i zrozumiał ze żyjemy w okresie wielkich przemian a wobec tego kurczowe trzymanie sę trady-cyjnych założeń poglądów me-tod działania jest wręcz szkodli we Dlatego tez nie wahał się rozwiązać w sposób jak najbar dziej radykalny problem alger- - ski 1 co wprawiło wszystkich w podziw — czynnie wspierać Ben Bellę skrajnego' przywódcę ai gerskiego Nie cofnął się przed przepro-wadzeniem prób nuklearnych na Saharze mimo sprzeciwów so-juszników zachodnich protestów ZSRR i gróźb 'państw arabskich I miał rację Odrzucił amerykań-ski plan wielonarodowej floty nuklearnej Paktu Atlantyckiego nie zgodził się na wstrzymanie własnej produkcji nuklearnej nie zgodził się na przyjęcie Wiel-kiej Brytanii do 'Wspólnego Ryn-ku na warunkach specjalnych nie r bierze udziału w genew-skiej konferencji rozbrojenio wej Wszystkie te posunięcia nie osłabiły ale wręcz przeciwnie wzmocniły pozycję Francji na arenie międzynarodowej Wbrew ponurym zapowie-dziom nie nastąpiło zaostrzenie stosunków francusko-sowieckic- h Są może nawet lepsze aniżeli przed dwoma laty jakkolwiek Paryż zacieśnił stosunki z Bonn Dalej Francja nawiązała sto-sunki z Chinami co bynajmniej nie oznacza iż zamierza oziębić stosunki z ZSRR Wtedy kiedy Stany Zjednoczone gwałtownie tracą wpływy na Dalekim Wschodzie Francja powraca na ten teren Kiedy Stany Zjedno- - czone mają poważne trudności i kłopoty w Ameryce Łacińskiej zjawia się tam de Gaulle A co dalej? Czas najwyższy żeby Amery-kanie przestali już oszukiwać siebie i innych twierdzeniem iż sojusz zachodni jest nienaruszo-ny że Francja jest u boku Sta-nów Zjednoczonych Żeby zrozu-mieli w sojuszu — jeśli można go tak jeszcze nazywać — są wielkie dziury Wreszcie żeby uświadomili sobie że Francja ma własne koncepcje polityczne i należy je dobrze poznać To pierwszy warunek A później może Amerykanie dojdą do przekonania że nie są one zwró-cone przeciwko nim są tylko od-mienne może nawet lepsze od ich własnych W każdym razie zasługują na szczegółowe zbada nie a wówczas może i znajdzie się płaszczyzna porozumienia J D Tranzytem przez Polskę Andrew Field "tranzytowy" pasażer o którego przygodach w Polsce donosiliśmy w numerze 21 z dnia 14 marca opuścił już szczęśliwie Warszawę Dnia 5 marca poinformowano go że niezależnie od tego czy prokurator złoży apelację w je-go sprawie czy też nie może opuścić Polskę Następnego dnia odleciał do Londynu" Field nie otrzymał jednakże zwrotu swojej kaucji §3000 po- nieważ sprawa nie została jesz-cze ostatecznie załatwiona Bę-dzie on więc miał do wyboru al bo zjawie się ponownie na roz-prawę — o ile oczywiście zosta nie wyznaczona — albo zrezy-gnować z $3000 Dla ścisłości należałoby do-dać że Field nie jest pierwszym cudzoziemcem którego areszto wano wypuszczono za kaucją przed sprawą względnie po niej ale przed ostatecznym uprawo-mocnieniem wyroku doradzając wyjazd Niektórzy i bez tej ser-decznej rady zostawiali kaucję uważając ją za okup opuszcza jąc pospiesznie Polskę wPpp Musika Oirfif(p]fc j]g3g=tS4i_tl_}4ł_U__Ła£4v4UVŁ Też zawód Jim Buck 32-let7- ii mieszka-niec Nowego Jorku uprawia bardzo swoisty zawód Nie ma konkurentów 10 tym wielkim mieście ani też nie opłaca żad-nej licencji A wiedzie mu się wcale wcale skoro zarabia ty-godniowo przeciętnie $500 Naturalnie nie jest to za-wrotna suma dla dyrektora banku dla specjalistów wsze-lakiego typu ale Jim nie na-leży do tej kategorii po pro-stu wyprowadza na spacer psy Jasne że psy stanowiące własność bogatych ludzi A tych w Nowym Jorku nie brak Od dwóch lat Jim prowadzi na spacer pieski niektóre do-datkowo "wychoyjuje" to jest trenuje W jaki sposób rozpo-czął karierę? W najbardziej zwyczajny: dał ogłoszenie do prasy Wyprowadza przeciętnie od 30 do 40 psóio dziennie Odbij-lo- a z nimi 25 milowy spacer codziennie niezależnie od po-gody Wobec tego iż interes rozwinął się Jim zatrudnia asystentkę Wyręcza go ona całkowicie w czwartki gdyż to dzień przeznaczony dla własnej rodziny Buck twierdzi że jego obec-ny zawód jest znacznie milszy aniżeli poprzedni sprzedaiocy produktów elektronicznych który zapewniał mu $15000 dochodu rocznie podobno dlatego iż bardzo kocha psy Hołd dla koia Powszechnie loiadomo że psy i koty mają w Anqlikach oddanych' przyjaciół 'Złośliwi utrzymują że Anglicy mają więcej serca dla tych zwierząt aniżeli dla ludzi Może to A prawda Nie mniej jednak trudno nie stwierdzić iż nie-które akty wobec zwierząt do-mowych są — jeślf nie bardzo dziwne — to ivzruszające Bo czy w jakimkolwiek kraju na świecie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zarzą-dzi poqrzeb kota? Prawda że nie ale w Londynie właśnie taki podniosły fakt odbył się Kot wabiący się Pteter był przez 16 lat na etacie Home Office (Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) Na wstążce wokół szyi zwisała metalowa tabliczka z 'napisem: "Peter Home Office SW 1" Peter miał w aktach licen-cję 007 to jest prawo do zabi-jania Naturalnie myszy Był ich urzędowym tępicielem Na utrzymanie jego Home Office wydawał tyaodniowo dwa i pół szylinga Peter był wielce zasłużony Nie szczę-dzono mu uznania za życia Butler kiedy był ministrem spraw wewnętrznych w 1958 r umieścił zdjęcie kota na swoich kartach świątecznych Peter występował 10 telewizji Zmożylgo wiek Przed kilkoma tygodniami Peter zachorował Weterynarz stwierdził ciężki stan wątroby i orzekł iż niel ma nadziei na wyleczenie Uśpiono go więc ale Mini-sterstwo' nie 'pozwoliło pogrze-bać go w zioykłym pudle na cmentarzu zwierzęcym Asy-gnowa- no osiem funtów na ko-szta pogrzebu Pochoiuano go 10 dęboioej trumnie Nad gro- bem stał kucyk oraz dwaj bi-bliotekarze Ministerstwa Na grobie położono świeże kioiaty i ustawiono nagrobek z napisem: "In loving memo-r- y od Coco" Któż to Coco? Myszka Pięknie uczczono zasłużo-nego dla państica kota Pa-mięć o nim nie zaginie Jego ofiarne życie stanie się przy- kładem dla innych kotów Szczególnie dla tych które od-wiedzają cmentarz w llford Postęp Po rewolucji zniesiono w Rosji formę "pan" i "pani" jako nie odpowiadające no-wemu systemowi Uważano iż pan jest synonimem kapitaliz-mu W oficjalnych stosunkach wprowadzono termin "obywa- tel" "obywatelka" a w nar-- tyjnych "towarzysz" Ten ostatni brzmiał serdeczniej intymniej Ostatnio jednak pojawił się znamienny głos sugerujący powrót do dawnej już zapom- nianej formy towarzyskiej W tygodnioioym dodatku dzien-nika moskiewskiego "Izwie-stia- " którego naczelnym re- daktorem jest nie byle kto bo Aleksie j Adżubej zięć Chrusz-czoic- a ukazał się artykuł su- gerujący zastąpienie formy "towarzysz" "towarzyszka" nowymi "sudar" i "sudarina" Strach! twiCezrdyżza tasłussuzgneosśtciia onsikearżpeoń-chińskiej prasy komunistycz- nej która twierdzi iżjChrusz-czo- w zmierza do przywrócenia kapitalizmu w Rosji? Pismo moskiewskie nie walia się przyznać iż istotnie "SUdaf i "sudarina" nrrfnniu adlzeą cnzya npiaemmioęćżnocatryskmiesłocwzoasmy nadać innej treści Wspófc snej sowieckiej? Naturalnie można Czyż 'd-emokracja w ZSRR w czymko-lwiek przypomina demokracje na Zachodzie? Nie! A słowo to samo Ano nie chcą Marilyn Rice-Davie- s z tm-de- m wdraża się w nowy za woa 1 ac 10 za sama osóbka która odegrała 'głośną rolę' aferze b min Johna Prou-771- 0 Ona to była liajbliższą przyjaciółką osławionej Kry styny Keeler utrzymanką o-sławio-nego Rachmana ko chanką i podopieczną dra Warda słowem jedną z naj- głośniejszych kokot londyń-skich mimo bardzo młodego wieku Ale też karierę rozpo- częła wcześnie Po procesie dra Warda w Londynie jeden z producen-tów brytyjskich zaangażował ją do filmu o głośnej 'kokocie a w między czasie wyjecliała do Niemiec na gościmie wy- stępy W nocnych lokalach w charakterze śpiewaczki Tam podobno poznał ją jakiś au- tentyczny hrabia francuski który się jej oświadczył Ale to niewiele zmieniło w życiu Mandy chyba nie tylko dlate-go że "hrabia" jest żonaty ale dlatego iż jest bardzo trzeźwą osóbką miłującą wy- sokie wynagrodzenia Z Niemiec udała się na wy- stępy do Turcji i tam spotkał ją despekt Policja w Stambu-le odstawiła ją na lotnisko i wsadziła do samolotu odlatu-jącego do Londynu: 1 Turcy nie mogli usłyszeć "śpiewu" Mandy Jakież to przykre! Młodociani artyści Shinichi Suzuki prowadn wyjątkowy zespół muzyczny Nie pod względem instrumen-tów czy programii ale wieku wykonawców Jego zespól skrzypcowy składa się 2 mu-zyków w wieku od 5 do 12 lat Suzuki prowadzi w Japonii szkołę muzyczną Stworzył własny system szkoleniowy? Zdaniem jego każdego' można nauczyć muzyki hnikt niełfo-dz- i się z talentem-- ' Zdaniem jego naukę muzyki należy rozpocząć- - we wczesnym dzie-ciństwie Pierwszymi nauczy-cielami są więc rodzice Win-ni 'nastawiać płyty znagra-nie-m dzieł wielkich mistrzów) Wybrany utwórt poioinno 'się grać codziennie Dziecko bę-dzie wpierw 'płakać ale po pewnym czasie przestanie gdy usłyszy znane sobie dźwięki Podkreśla że należy oczywiś-cie używać wyselekcjonowa nej muzyki i twierdzi iż po -- 5 miesiącach każde dziecko przyswoi sobie tę 'muzykę-'- a wówczas będzie 'można rozpo-cząć granie dla niego -- następnej Suzuki ma uczniów Ucz-ących trzy lata Naturalnie ko-rzystają ze specjalnych skrzy-piec Nie uczą się oczywiście z nut ale wyłącznie ze słuchu Zespół Suzuki w którym jest kilku solistów-wirtuózo- w odbywa obecnie turę koncer-tową w Stanach Zjednoczo-nych Popularność Hitlera Dwa popularne tygodniki zachodnioniemieckie "Quick i "Der Spiegel" ukazały się równocześnie z podobiznami Hitlera na okładce tytułowe] Po raz pierwszy po 19 latach podobizna dyktatora niemiec-kiego ukazała się "na łamach pisma Oba pisma zadrukom-- ły portret 'napisem aby w ten sposób niejako uniemożliwić użycie go dla celów propagan-dowych Ale chyba wydawcy uznali iż portret ten spowoduje ry-chłą sprzedaż całego nakładu pism "Quick" rozpoczął druk cy-klu artykułów pt "Człowiek który zwał się Adolf Hitler W oparciu o materiały Insty-tutu Współczesnej Historii w Monachium pismo pragnie — jak pisze na wstępie do tego cyklu — "odpowiedzieć mło-dzieży na pytania kim byl na-praw- dę Hitler: obłąkany ma-sowy morderca! czy leż ge-niusz wprowadzony na ma-nowce?" j- - "Der Spiegel" opublikował - nuiumiasi ouszerjit: i"" prof Ernesta Schrammankto: J ni rhnrnlttprnriiip HilLcra nu podstawie stenograficznych zapisków zróżnych konferen-cji Schramm przedstawia jako wielce utalentowa-nego przywódcę obarczonego jednocześnie wielkimi wada-mi Żaden czytelnik _-- "" nie odnie-sie wrażenia iż autor osądza Hitlera ujemnie jakkolwiek ozdabia swoje wywody kryty-cznym zwrotem Zdecydowanie zareagował tylko jeden —dótycliczas-- — czytelnik iygodnika' "OJ Spiegel" który zbeształ zarpW: no pismo jak Wprof Schroni ma] przypominających Hitlci przyniósł światu-- i Nienicojn "Ale 'jedna --jaskółka me przynósiwidsny'" (KL-SZP-Ąb- |
Tags
Comments
Post a Comment for 000093a
