Zwilazkowiec Alliancer, November 10, 1981

              tSe-- t
taM]y "#j" -- ( c-- — iv !? "
w w 'i
STR 6 kr --f ZWIĄZKOWIEC —wtorek 10 listopada 1981 r i
NR '88
Echa zjazdu
na
12 i 13 września br odbył si
światowy zjazd bylch żolnlcry
Kresowej D wizji Żubrów w Chi-cag- o
i z lego powodu Kolo Chi-eagosk- ie
5 Kresowej zorganizo-wil- o
to wielkie święto kolezeń-ski- e
I pomyśleć że robiło I o za-ledwie
kilka osób i robiło to
bardo dobrc Wyszli oni e
starej skoly Kiesowej Dywizii
gdzie każdy wiediał co ma ro-bić
Chcemy cy nic ale n al cy
sio parę slow organizatorom
Kolega Cz Szymański prezes
Komitetu Zjazdu e swoją uro- -
cą małżonką dwoili się i troili
aby wsstko bjło na cas Ko-leg- a
W Poniecki organiowal
łiistorcną wystawę setek loto-grat- ii
dokumentalnych z życia
Korpusu na nieludzkiej ziemi
sowieckiej" i z pola walk Dywi-'zj- i
we Włoszech Sensacyjne by
ły jego bogate zbiory znaczków
Poczty Polowej 2 Korpusu Wy-stawa
ta stanowiła niespols ka-li
y dotąd unikat I leszcze były
tlko dwa „roboty" w osobach
Kaimiera Jodków skicgo i Ja-na
Kaczkowskiego klóry zor-ganizowali
tranipoil gości za-granicznych
icjestracię kuch-nię
i bulel oczywiście z pomocą
pań oraz kasę i linansc Nikt
nie dowiedział się nigdy jak oni
to zrobili że wszystko grało jak
w zegarku
Pierwszego dnia jadu po ic-jestracja- ch
powitaniach i mod-litwie
oraz oclc laniu depcs
gratulacyjnych zabrali glos
mówcy głównie spośiód zapro-szonych
gości i organizacji spo-łecznych
--Naigłębicj tralify nam
do serc kiótkie słowa delegata
Koła Karpatczków z którymi
kiuawiliśmy się iaom pod
Monte Cassino a pod Bolonią
luowaliśmy się w Malce „na
zmianę" Ciężkie to bjly czasy
f'?5
") NASZA ' ZABAWA
i PARAFII BŁ KOLBE
j Sobola 21 listopada od godz
k ST JOllNS L1T11UANIAN 1
ltonteswillca
Infoimacje: Piwoiowicz — s! sy
Niepodległo- -
RAGA
DENTYSTA
PRZYJMUJE CODZIENNIE
22 TILSDALK S
ONT
524-087- 6
77S
iRiiacy
KI Al I si vii i id
l'o uiloniiii il' w nru ipir- -
tdincnlim intirisow UJ wracn!
7 piłinni iulinn111 ilo
Barton E
4 IW
aczKi
ST N
Tel549
byłych żołnierzy
Dywizji Żubrów 40-lec- ie
Mississiiugu
klóre nas połączyły Karpacką burmistra Chicago zwiąku nas yslow Helenki Olcnskicj tradycją zubrow a pa-na
zawsze Polem przyszła prc- - z Kresowej ' Konarskiego ich nic-żubrzy- cc przygotowały
na i poccslunek a przyjemna obecnością pry- - niały poczęstunek w
ROCZNICOWA
MAKSYMILIANA
Mississauga
Bulel Oikiestra „Quo Vadis"
Wstęp $10 studenci $5
Bilety: Soluaki Phaimacy 140 Ae
279-517- 4
loczmcę święta
wsclkic
csP°łu- - SwoM
przerwa była
nie potrzebna na wajemne roz-poznanie
się na uściski na y
radości że znowu widzimy się
na wspomnienia i na
iotogrilii nawet na wspólny
śpiew i na „jednego kielicha"
Almoslcra bratnia Po przerwie
ustalono komisje dla opracowa-nia
rezolucji które po odczyta-niu
i dskusi ostały przyjęto
prez zebranych
Di ugi dzień uroczystości roz- -
kombatanci Kresowej
Żubrów Jlszą Św w ko
Jakuba
prez kapelana Kola Chicago
ks Z Góreckiego Pięknie' i pod-niośle
celebrans
5 Kresowej i
jego oliarę żcia oddaną dla
sprawy Polski W czasie na bo
żeństwa ks kapelan poświęcił
urnę z przesiąkniętą
krwią Kiesowej w
pod Monte Cassino która
ostanie zawieziona i
pred JMalki Boskiej
Częstochowskiej jako wotum
żołnierzy 5 Kresowej
1 znowu spotkania
po nabożeństwie przed ko-ściołem
i znowu serdeczne za-proszenia
do domów na obiad
poczęstunek
tego dnia bj I prze-znaczony
na i oficjalne
na część artysty-czną
i Przemawiało ład-nie
ale nieco za długo
osób Najbardziej trafił nam do
soi ca pierwszy mówca —
KPA Roman z Chica-go
wielki społecznik i
pryiaciel braci komba-tanckiej
Ode) tał nadesłane de-pesze
od prej clenia Keagana i
?j #
}
y
&
S miccz do 1 po połn
HALI — MISSISSAUGA
'!)
(U
V
Placówką Kun o godz
1130 skąd oddziały oraz
poczty sztandarowe przemasze-rują
do kościoła Św Stanisława
Kostki na Mszę Św o godzinie
12 30 Po Mszy będzie delilada
O godz 5 po poł w Domu
na 044 Baiton E odbę-dzie
się akademia
Apelujemy do Polonii aby
wzięła naliczniciszy udział
w uroczystości w tak waż-nym
jaki przezywa
w kraju
88 89 Kom Imprezowy KPK
JERZY WELNICKI DT
DENTYSTYCZNYCH
DENTIIRE THERAPY CLINIC
1069 BARTON STREET E
(przy Ottawa)
HAMILTON TEL 547-800- 8
34W
do POLSKI
Ka'-stW- a
SAMrtzM
"TEXTILE CENTRĘ"
HAMILTON
CANADIAN POLKA BLAST
SATURDAY 28 1981
AT THE POI1SI1 HALL — 126 Albion St Brantford Ont
CONT1NUOUS MUSIC 1 BANDS
BUFFALO BRASS POLKA BAND and
ATLANTIS from Hamilton
Dance 8—? Tickels Sb" S500
Information: Wojtek Kukiełka 519-75- 0 848") Polish Hall
12G Albion St 752-319- 5 Riida's Record Sloic 915 Broadway
Bullalo NY 14212 LIMITED TICKET SALES
ss Mun
HAMILTON
Przedstawiciel handlowy — JAN BIDAS
Park South Apt Hamilton Ont L8P 3E7
524-169- 4
s&SWSSSSSSSSSSSSSSSSSS
Obchody Święta Niepodległości
W niedzielę 15 listopada br Zbióika organizacji Mojsko-KP- K
Okręg Hamilton organizu- - wch i mlodziezoujch przed
je
ści
Dr KRYSTYNA
T KI
LEKARZ
PRZY ULICY
AVE
HAMILTON
TEL
TRUSZKOWSKI
kierownik hurra
TONOO
tiriwic
kupni prtdii tloimm
sic nisio
biiiri
626 St
Hamilton Ont Tel 547-490- 0
WYSYŁAMY
przy
w starych
40-lecie- ni
Rcf-Rcn- a oraz wspa-rw- a
posiłek
ta
robienie
pocęli
IJwiji
ściele Św
nakreślił syl-wetko
żołnierza
ziemią
żolmeia bit-wie
łożona
Obrazem
lub
Wieczór
główne
przemówienia
kolację
wicie
prezes
Puciński
patriota
wielki
Legionu
iano
ZPwK
ink
tej
momencie
nasz naród
Jq
""lucy
4041
Advance
155 St 803
Tel
pjeniad PeKaO
"GAZDA"
3000TTAWA
KLINIKA PROTEZ
NOVEMBER
wmmmaammmmmBmmsBimsimi
5 Kresowej
urodzin dywizji
ifl „0070111 mu ™vp7 Knmini
Zjadu z kol Cz Szymańskim
na czele 500 dolarowego czeku
na „Pomoc Pol-sce"
Czek ten dopełnił pierw-szy
milion doliarów zebranych
przez Kongres Polonii Amery-kańskiej
dla narodu polskiego
Daj nam Boe więcej takich Pu-ciński- ch
Następnie zabrał głos
delegat SPIĆ Kolo Chicago Wła-dysław
Stępień który krótko
naświetlił historię zmagań żoł-nier- a
Korpusu a następnie
przedstawił sytuację polityczną
i gospodarczą Polski skorum-powaną
przez system sowiecki
No i wreszcie prjszła kolej
na żubrów Z wieku i urzędu
pierwsy zagaił nasz kochany
sel sztabu „Żubr z bródką" płk
Piotr Harcaj Mówił jak zawsze
cichutko jak zawse uczciwie i
jak zawsze !{orąem sercem o
naszym uwielbianym dowódcy
gen Suliku o naszym szlaku
bojowym od doliny Sangro Mon-te
Cassino poprzez Anconę Ape-niny
Santa Solia Prcdappio do
Bolonii gdzie ostawialiśmy na
cmentarzach włoskich naszych
najlepszych kolegów i synów
Ojczyzny Jeszcze llko jeden
„żubr-zakonnik- " były kapelan
batalionowy ks dr Lucjan
'ickerinj
MIRA CATERING
I1ANKILIV — IIANUI IS
W LSI I A — W I DDINCiN
SIIOWl R PAKTU S
SUCJllllOŚl' — LUI)LU1 1 oods
Teł 839-460- 5
iis m : 9i
Echa z Windsor
ZEBRANIE GRUPY 20 ZPwK
Zarząd Grupy 20 ZPwK u- -
przejmie zawiadamia swoich
członków że zebranie micsięcz- -
ne odbędzie sie w niedzielę 15
listopada o tfmlz 230 po poł w
lokalu Klubu Sliist Granicznych
— 1530 Lanclois Ave
Ze względu na ważność zebra-nia
na którym delegaci zdadzą
1 XXX Jubileuszo-wego
Walnego Zjazdu ZPwK
oraz wielu innych spraw które
są do załatwienia zarząd prosi
wszysihicn czioiikow o punK-Y- i
lualnc przjbcie Nowi kandyda- -
ci na członków win 'ku beda
mile widziani
8889 Andrzej Bułat sekr
OakvilIe
BANKIET 20-LECI- A
Koło Polek przy Grupie 29 za-prasza
Polonię na bankiet 20 lc-ci- a
który odbędzie się w sobotę
28 listopada br o godz 6 30
wiecz w Pnie Koom Oakville
Arena 133 Kcbcca SI
Orkiestra i Echo" z lirantford
Wslęp $1250 od osoby
Bilety już do nabycia: telefon
845 9278 albo 845-175- 5
J Czarnecka
889192 sekretni ka prol
Guclph
ZABAWA
POLSKIEGO RADIA — 933
Zespół Polskiej}" Radia urą-d- a
w pierusą rocnicę sucj}o
aloenia „Zabawę 933" dnia 14
listopada br 1'ocatck o jjod 8
wieeorem Doskonalą oikiestra
Stauiarskiej}o
Zapraszamy na mile spotka-nie
!}ości Guclph i okolicy
8688 Hapanowicz
Monlreal
1'OIKIMNA nnłi p1111 ii upitki nul
1 lumin tlicŁkam 1 pomoi) ilomnuij mtiikmiim 111 nianio Wickuul}
ttnlm Ptntc 1'olski nule widiini'
I1KI011 w Montadu (M-VJt- (l po 7 wil-cami
m h7— S"
Ol lawa
LEONARD SAMEK
ADWOKAT
7 Slack Road Suitę M2
NEPEAN (Ottawa) Ontario
Tel 226-844- 0
szczka chyba jeden z iiajlep- -
szych psychologów duszy" zol- -
nierskiej i emigracyjnej mówił
do nas i o nas mocno i pięknie
Uwicńczenicm wiecoru były
występy historycznych już dla
bv- - polskim
Łu- -
l)omiuil1 nam jakże piękne wy- -
stępy kiedy przyjeżdżali na od- -
cinek walk aby dać żołnierzowi mne zakąski galaretkę z nóżek
żywą i wspaniały hu- - kawę i przeróżne ciasta Oczy-mo- r
Cześć ich wielkiej pracy! wiście fotografiom nic było koń- -
Ale 2 dni świąt to dla zu- -
brów było za mało a więc zwą--
chali się w mig i treciego dnia
zebrali się w prywatnych do- -
mach aby tutaj dać upust na- -
gromadzonej nostalgii i wspom- -
nieniom z okresu 40 lat Chica-go
w tych dniach było urocze z
piękną pogodą i przemiłą ro-dzinną
atmosferą a w gośein- -
żołnierskiego
X Walny Zjazd Związku
Nauczycielstwa Polskiego Kanadzie
W lokalu Credit Union w ko — Zotia H Pro- -
clniach 24 i 25 października br szek i Skomra zastępcy
odbył się X Walny Z jad orga- - — Jadwiga Szlrumf Jan
lmacji która skupia ponad 250 cki
nauczycieli polonijnych Komisja spraw prze-ora
wielu sympatyków wodnicący — Halina Bender
zjazd przybyli członkowie — Maja Kaszuba i
Albeity Manitoby Saskatche- - Feliks Gładki
w
wanu Quebeeu a najliczniej z
Ontario
W niedzielę dokonano wyboru
nowego zarządu w następują-cym
składzie:
Kapelan — ks Jerzy Waglew-ski
prezes — Wanda Bujalska
wiceprezes — Weronika Perko- -
w ska b prezes — Zotia
ref „kontakty kanadyjskie" —
Apolonia Anielcwic I sekre- -
larz — Wanda Gryguć II sekre- -
tarz — Józefa llanas skarbnik
— Danuta Sznajder redaktor —
Janina Gladuń członkowie za--
rządu: ks A Mcndrcla siostra
M Alicja Maria Bieniasz Ivry- -
styna Klemcnsowicz Oljja Ko
białko Leokadia Krzyszkowska
i Michalina Wolnik
Komisja rewizyjna: przewód- -
niczacy — Władysław Cliwicć--
Dnia 10 października 1981 r
zmarła w General Hospital Bro-nisława
Sławek w wieku 50 lat
Pogrzeb przy licznym udziale
Polonii odbył się z kościoła Św
Józefa Mszę Św odprawił pro-boszcz
ks Cz Chmurzyński wraz
z ks J Kamienieckim Zwłoki
zostały złożone na cmentarzu
św Józefa Wzruszającą mowę
pogrzebową wygłosili ks J Ka-mieniecki
rodziny
Wszyscy znaliśmy Bronię Jej
los wraz z innymi prowadził ją
przez Sybir Daleki Wschód
kraje arabskie aż się znalazła
w Anglii W 1958 r przybyła do
Brantford aby wziąć ślub z Jan-kiem
Sławkiem Sp Bronia w
krótkim czasie wciągnęła się do
pracy społecznej mianowicie do
Koła Polek Grupy 10 W mię-dzyczasie
doczekała się pięcior-ga
dzieci (3 córki i 2 synów)
Gdy tylko dzieci nieco podro
sły i cała piątka znalazła się w
szkole zaczęły również naukę
tmiTu' tfi 1 tat 'iprlnn nrn rJrli"aim
Bronia woziła na lekcje az nau- -
czyciel sie przekonał że lepiej
będzie dla wszystkich gdy on
zacznie przyjeżdżać do ich
i wspólnie dawać im lekcje Tu
wielka zasługa dla Broni bo
wpajała dzieciom od początku
polski folklor — tradycje i hi-storię
Polski Żaden koncert czy
jakakolwiek uroczystość w Polo-nii
nie obeszły bez małych
Sławków Ich zdolności i talen-ty
można zawclzicczye śp Broni
_ Założyła także Chór Dziewcząt
przy par św Józefa Ten sam
chór brał udział w konkursie
folkloru w Rzeszowie w 1980 r
Założyła tez przy Orupie IU ze- -
spól taneczny dając mu nazwę
„Potok" Ta nazwa łączyła ją z
miejscem pocnoazenita e rodzi- -
ców czyli z płdn częścią Pol-sk- i
— z tymi pięknymi górami
Sp Bronia uszyła dla zespołu ta-necznego
stroje ludowe Ile cza-su
poświęcenia i sił wydała z
siebie dla „Potoku" nikt chyba
nie wie poza rodziną gdyż czę-sto
zaniedbywała obowiązki do-mowe
i rodzinne siedząc dnia-mi
i nocami przy maszynie „Sin-ger"
szyjąc odpowiednie stroje
A gdy coś jej brakowało to na-wet
jej mąż musiał jej przy-wieźć
z Polski (gdy jego praca
zawodowa wymagała wyjazdu do
Polski) bo dla Broni strój góral-ski
czy też rzeszowski musiał
nych domach żubrów panował
nastrój pełen hu--
moru i dowcipu Panowie-żubr- y
ci z artylerii wystawili nowo- -
czesne baterie „wyskokowe"
pod śledzika co jest zgodne z
niespodzianka
nadspodiewa- -
celebrowaną
kolegów-żu-bró- w
żywnościową
sprawozdanie
piosenkę
przyjaciel
-
Pncj octiegtosci jeden od „'' p" " T "
"_:_' J" 'I marsz do Polski Szliśmy'„z„„-
pomiędzy budynkam lub pod "'UUJ i"Yumiy ¥ - - v- -j faUt
Prorltnnin xr (ni CVM stenów nroz nnnlnn rln- -
w
clonkoM'ic
Iloma
i Dębi- -
skół spornych:
Na członkowie
z
Halek
domu
sio
_ u
wydaniu: wspomnę czerwony
barszczyk pierożki gorące i zi- -
ca ciągle ktoś kogoś fotografo- -
wał I teraz dopiero po ostat--
nich uściskach i ucałowaniach
rozjechały się żubry na ttsjsi
kie strony świata i Stanów Zje
dnoczonych
Stefan Orzechowski
żubr z Florydy
nr cwid 367III
Wiceprezesi terenowi: Brylyj- -
ska Kolumbia — A-ac-at
Alberta
— Maria Chrzanowska Edmon- -
lon Manitoba — Janina Nity-choru- k
Winnipcg Saskatchcwan
— Maria Chestelowska Princc
Albert Ouebcc — Wanda de
Roussan Montreal Ontario —
jin Dębicki Brantford Florcn- -
tyna Lewczuk Hamilton siostra
Kinga Lewicka London Wind- -
iSori s ]f Klara Oshawa Halina
Celińska Ottawa Irena Skrzyd- -
Cwska S Marie Janina Gla- -
sti Catharines Eugenia
nUcyńska Thundcr Bay Jad- -
wjga Gaszj ńska Toronto
inowchhi zarząuuw! życzymy
dalszego rozwoju 1 twórczej pra- -
cy
Uciestnik Zjazdu
mogiła Brantford
Branliord
Świeża
być i wyglądać oryginalnie To-też
dziewczynki z chóru w tych
pięknych strojach towarzyszyły
jej w „ostatniej podróży" na
wieczny spoczynek składając
na jej trumnie piękny bukiet
róż chcąc tym okazać wdzięcz-ność
dla śp Broni jej opiekę
i wszystko co dla nich uczy- -
niła
Gdy Grupa 10 urządzała Inter-national
Villages przez kilka
razy śp Bronia zajmowała się
wystawą artystycznych wyrobów
z Znała bardzo dobrze
tradycje i obyczaje z Pol-ski
Urządzanie takich wystaw
przychodziło jej bardzo łatwo
Nie tylko rodzina będzie od-czuwać
jej brak ale i nam w
Kole Polek czy też i w Grupie
będzie biedniej bo brała ostat-nio
udział rewii „Humoru i
śmiechu" Już wówczas można
było zauważyć że ma kłopoty
le zdrowiem
Gdv sie wsDÓlnie oracuie sdo
łecznie człowiek zżywa sie z
ludźmi jakby w jedną dużą ro-dzinę
Więc gdy przychodzi na-pisać
takie wspomnienie o kimś
bliskim jest bardzo smutno bo
z rodziną Sławek nie tylko mnie
łączy praca w Związku ale i
dzinne węzły Gdy Bronia brała
ślub mój tatuś zastępował jej
ojca i prowadził do ślubu Przez
23 lata spotykaliśmy się stale w
domu Grupy Nie było czasu na
prywatne gościny bo leżało nam
wspólnie na sercu dobro naszej
organizacji
Polonia w Brantford straciła
w krótkim czasie dwie młode
osoby matki dzieciom członki- -
nie °rgani™eji mianowicie śp
T'C oroń ' Brom Sławek
KIia uiom rłlaTAnn łab! cmułnu "- - -- — — ~ "" -- -r
los dotknął ostatnio właśnie na- -
ZABAWA STYPENDIALNA
V Komitet Stypendialny przy
paralii św Józefa uradza ?aba- -
ę na którą serdecznie zaprą sa Polonię z Brantford i oko
lic
Zabawa odbędzie się 14 listo- -
br na sali wiązkowej 12C
Albion St od godz 9 do 1 Gra
orkiestra „Mclodians" Dużo nie-spodzianek
Cena biletu $o od
osoby
Komitet Stypendialny
87 88 Brantford
WSPOMNIENIE POŚMIERTNE
W picrwsn bolesną rocznicę zgonu ukochanej żony
ŚP STEFANII SZYMKÓW
która zmarła 12 listopada 1980 roku składani na lej grobie
iązankę uczuć i wspomnień zachowując trwałą pamięć o Niej
Niech Jej kanadyjska ziemia lekką będzie
Pogrążeni w żalu
mąż Ignacy Joe Prodzina w Polsce
DZIEŃ 11
""
mnr„łnłi ł—„„i„Jt
S
4
za
za
Polski
całej
w
ro
pada
f w w - — i---
-- i — i-- - : —
Po przejechaniu niewiel -
kiej miejscowości Prcdappio
5 Pułk Artylerii Przeciwpan-cernej
zjeżdża w prawo z dro-gi
wiodącej do miasta Forli
W malej wiosce o nazwie Fiu-roan- ą
która liczy kilkanaście
domów zatrzymujemy się na
dłuższy postój Stajemy w roz-p- i
oszeniu po całej wiosce tak
ze ciągniKi z ciziaianu są w
arugiego i są zaparkowane
imnnpnmi flfmwt
Pi zed przyjazdem do Prc-cappia
jechaliśmy po gorzy- -
oLjr iBHBf a iu juk OKiem
sięgnąć przed nami rozciąga
mV IUWU uMiuia neDiesKa- -
wą mgłą 5 Kresowa Dywizja
Piechoty po zdobyciu
_
mieisco- -
- - - " "
Mrosci rreciappio walczy w
kierunku na Castrocaro —
Fcenza
W prawo od niej walczą
Kanadyjczycy którzy prowa-dzą
ciężki bój o miasto Rimi-ni
leżące nad morzem Adria-tyckim
Lotnisko o które wal-czą
przechodzi z rąk do rąk
W końcowej fazie bitwy wal-cząca
u boku Kanadyjczyków
Brygada Grecka szturmem
zdobywa lotnisko ponosząc
ciężlric straty
Działa artylerii 5 Kresowej
DP stoją na stanowiskach og-niowych
na rozmokłych od
deszczu polach winogrono-wych
i kładą ogień na nie-przyjaciela
Tu w tej Fiumanic zastaje
nas 11 listopada który jest
pochmurny jak każdy inny
dzień który był poprzednio
Przychodzi rozkaz — zbiór- -
ka — mamy jechać do Pre- -
dappio gdzie d-c- a 2 Korpusu
będzie przemawiać do nas z
OKazji n bisiopacia wsiana- -
nly na ciczarowKi 1 po kuku
minutach jazdy jesteśmy w
Piedappio Na placu przctl
ratuszem wysiadamy z wo- -
sze Koło Polek Odpowiedzi na
to na pewno nikt nie udzieli
Dla rodzin pozostały wspomnie-nia
z miłych wydarzeń rodzin-nych
których jest zawsze tyle
gdy się ma dobre zdolne dzieci
Mężowi Jankowi ' wyrażamy
-1-L-
-1!- gięooKie wspuintiut-i- e :_ d ju_ji!c_- -
ciom by zachowały na zawsze
to co im mama od maleństwa
wpajała — wiedzę o wszystkim
co polskie
Niech ziemia kanadyjska na
której zakończyła wędrówkę
lekką jej będzie
Zofia Smolarz
Kiedy miejscowa gazeta „Kit-chen- er
Record" podała o śmier-ci
księdza Jana Poredy Zmar-twychwstańca
i długoletniego
przewodnika (1959— 1968) naszej
Polonii kiedy wiadomość ta zo-stała
podana przez naszych za-cnych
księży na twarzach ludz-kich
pojawił się nie tylko smu-tek
Tysiące wspomnień kojarzyło
się jednocześnie z Postacią tak
nam wszystkim drogą i bliską
Wiedzieliśmy że do oouszcze- -
niu naszego miasta był w Chica-go
na Jadwigowie bo gdy czas
Mu pozwalał odwiedzał nas w
parafii witając swym pogod-nym
uśmiechem i tak charakte-rystycznym
dla Niego rozłożę- -
niem rąk każdego z nas para-fian
jednakowo serdecznie i
ciepło Wiedzieliśmy że od kil-ku
lat chorował ale nikt z nas
nie przypuszczał że z wyroków
Bożych powołany zostanie już
przeżywszy lat 66 w kapłan- -
stwie lat 38
do naszego miasta ja-ko
wikariusz od 1964 obiał
funkcjo proboszcza Zdawałoby
się że to nic Normalna kolej
losu każdego księdza Alo trzeba
zdać sobie sprawę
ze środowiska polonijnego któ- -
re różnych fal
emigracyjnych aspiracji
rozmaitych poglądów na
sprawy społeczno-polonijn- e a
nawet i religijne
dość spora rzutka w działaniu
śmiała w wypowiedziach pełna
barwnych indywidualności
I do tego społeczeństwa
bywa wikariusz który powiada
że czuje się Polakiem chociaż
urodził się w Stanach Zjedno- -
czonych że kocha mowę
mu ona początkowo by- -
ła trudną tak ambonie jak
i w redagowaniu Do
kaidego ciepło się uśmiech!
LISTOPADA 1944 r
zów i stajemy w szeregach
frontem do gór
W lewo wysoko na szczycie
stoi zamek do którego pro-wadzi
kręta droga która wije
się jak wąz Tam w tym zanv
ku znajdował sic Mussolini aż
do chwili gdy linia frontu tamtych dni minęło już 40
przysunęła się bliżej Pro-- lat-- Podchorąży w Ro-dapp- ia
i Mussolini musiał £ji napisał wiersz pt "zelaz- -
in'4ó nn nńłnnr w Irinrunlru na 11V mai'SZ Tak tfl hvł nasz
lim iv-- i wiczy
na zamku siedział niemiecki
obserwator Do tej wieży dzia- -
a przcciwpanccrne 17fun
lów]d strzclaJy ognłcm bezj50
średnłm na wprost Teraz gdy
t na len Mmek (am
t„ih murachJ uje dsza Za HK -- l_JS_i i 1 V V
Przyjeżdża d-c- a 2 Korpusu
gen Wł Anders
W krótkich słowach mówi
o święcie niepodległości Pol-ski
li Listopada Dalci w
1930 roku po zajęciu Polski
przez wojska niemieckie Mus- -
solini krzyczał na cały świat
Polonia licmidato" (Polska
zlikwidowana) Historia i los
ziządziły że wojsko polskie
jest w jego rodzinnym mias-teczku
Prcdappio Tam w
tym ratuszu przed którym
stoicie w księdze pamiątko-wej
ja jako d-c- a 2 Korpusu
wpisałem te słowa: "Polonia
niente licjuidato quanlo noi
siamo ciua (Polska nie iesi
zlikwidowana o ile my tu jes- -
teśmy)"
T Jak gdy'V w odpowiedzi
cziala stojące na Prcdappio
1-kn-cły
alwą Powietrzem
wstrząsnęło jak podmuchem
Gcn Anders orzemawła a
ec]10 eg0 słow iaczv sj „ 1
kjem sti-za!ó- v armatnich od- - }ia sje oci szczvtów eórskich
i leci aż pod chmury do tego
zamku na górze I zdaje się
że ucho chwyta echo niente
licjuidato siamo cjua (nie
zlikwidowana jesteśmy tu-taj)
Przemówienie jest krótkie
Szybko wsiadamy do ciężaró-wek
i wracamy do swoich od-działów
Działa stojące na
stanowiskach ogniowych po
polach winogronowych grzmią
daloi Pn każrlvm wvslrzaln
— nowińtrafim a Phi- - = ' = chy pomruk jak grzmot burzy
leci wysoko w chmury i ginie
Armaty hukiem wystrzałów
potwierdzają naszą obecność
tu na włoskiej ziemi Mówią
— nie zginęła z ziemi włos-kiej
do Polski Historia się
powtórzyła Mazurek Dąb-rowskiego
tu się urodził na
zagadywał słowami tak chwyta- -
jącymi za serce jakby nas wszy--
stkich już znał i o każdym wszy- -
stko wiedział A przecież nie
wiedział nic Ale jak dobry pa- -
sterz docierał do każ--
dego ujmował tak że nie tylko
poszczególni ludzie ale i orga- -
nizacje prosiły Go o opiekę i
kierownictwo o radę w kłopo-tach
codziennego życia Nie od-mawiał
Nie zawsze spotykał się z wza-jemną
serdecznością i miłością
ludzką Doznał wielu przykrości
od ludzi może nie tyle złych
ile religijnie obojętnych i nie-świadomych
co czynią Jego mi-łosierdzie
widzieli wszyscy a
charakterystyczna dla Niego po-kora
wobec spraw boskich wie- -
wała w ludzkie serca dziwna
ufność i nadzieje na przyszłość
Jego skromność jeśli nie za- -
wstydzała to przynajmniej ha- -
mowała bardziej krewkie chara- -
Teraz ao wieczności marł w Ktery rorrattł panować nad sy-szpita- lu
w tuacjami chociaż niekiedy mu-Chica- go
27 października 1981 r siał wewnętrznie kipieć co cza- -
sem jak cień przebiegało na Je-go
twarzy tworząc kontrast z
Przybył
a r
jednocześnie
stanowi zlepek
ambi-cji
Społeczność
przy- -
polską
chociaż
na
biuletynu
wiatru- -
pogodnym zawsze uśmiechem
na ustach
Starał się być zawsze każde-mu
przyjacielem i ojcem Ko-chał
dzieci i młodzież polską
Cieszył się z „Małego Mazow-sza"
przy szkole polskiei wi- -
dząc w nim wychowanie dla
przyszłości Polonii
W rozmowach wielbił pryma-sa
Polski ks kard Wyszyńskie-go
W 1961 r z wielkim poświe-ceniem
przeprowadzał prymaso-wski
program Wielkiej Nowen-ny
Narodu Polskiego i zachęcał
do śpiewania Apelu Jasnogór--
skiego Redagowane przez niego
biuletyny zawierały myśli bar--
dzo głębokie chociaż tak proste
jak ta: „Należy powtarzać w ko- -
ściolach i na posiedzeniach
wszystkich organizacji katolic- -
kich słowa ks biskupa urzędują- -
eego zi żcljną kurtyną: „My
tej ziemi włoskiej Doszedł do
do Szyfer
każdego
Polski i tam wyrósł w hymn
narodowy i jest tam po dzień
dzisiejszy
Dziś gdy piszę te moje
wspomnienia z pożółkłych
kartek mego pamiętnika od
nę i'ergany środkowy
Wschód gorący jak piekło i
wicszcie przez pola bitew we
Włoszech Droga naszego
marszu znaczona jjest mogiła
mi tych którym nie było da
ne maszerować dalej
Rokrocznie 11 listopada
chylą się sztandary w hołdzie
tym co padli w walce o wol-ność
W tym dniu chylę czoło
i oddaję hołd pamięci tym
wszystkim z którymi szedłem
z Tatiszczewa aż do ostatnich
strzałów pod Bolonią — a oni
padli — To byl — Żelazny
marsz Cześć Ich pamięci
M Szymański b żołnierz
5 Pułku Attyleńi
£ M1ZARH 2 1
SALVE i)
Obecnie tomtmimj ralirci nanrjrili
osłns OFFRU1ĄC Wnszjm nr7}J-clolor- o
1 kremom w USA co natlc-pnj- c:
Jeśli nrasnn nnl anpntrzj mrych
bliskich rr POLSCK w nui produkt!
SAŁVE
CENA $1009
I radością prrygolnJcmT odpowiednie
Pc7ki 1 wjicimt je nrrosKKn- -
XTO na danj idrcj nedlni otrzyma-nego
zlecenia
WMjrlamy podany wjżej nrodnkl
(oraz Inne Środki) również do Miu
rćnłch krajóff
Prosimy przydać' czek Inb Money
Order na $1200 (Wszystkie opłaty
włączone) Nie wysjlnmy COD'
LUSCOE
PRODUCTS LTD
PO Box 310
Stalion "P
Toronto Ont M5S 2S8
Canada
Tcl (416) 921-850- 0
(za żelazną kurtyną) nie jesteś- -
my Kościołem Milczenia bo
przecież wyznaiemy Chrystusa
życiem codziennym i glos nasz
wola do nieba Lecz właśnie w
wolnych krajach jest Kościołem
Milczenia jeżeli wierni milczą
w obliczu naszej tragedii (10XI
1963 r)
Sp ks Porcda był kapelanem
wielu organizacji polonijnych
a po kilku latach pracy honoro-wano
Go odznaczeniami organi-zacyjnymi
Będąc honorowym
przewodniczącym Okręgowego
Komitetu Milenium Polski
Chrześcijańskiej był jednym z
niewielu którzy przyczynili się
do wzmocnienia prestiżu Polo-nii
w mieście Popierał inicjaty-wę
ulic z polskimi nazwami a
także odsłonił Tablicę Milenijną
na zewnętrznych murach naszej
świątyni Rząd Rzeczypospolitej
Polskiej odznaczył Go Krzyżem
Polonia Restituła
Po dziewięciu latach pracy
duszpasterskiej i polonijnej wła-dze
kościelne odwołały Go do
Chicago może do nowych za-dań?
Bo te w Kitchener śp ks
Jan starał się zawsze wypełniać
w miarę swych możliwości do
końca i solidnie Nie szukał ta-niej
popularności Starał się o
pozyskanie serc Stąd jego przy-jazdy
do „dawnej parafii" aby
popatrzeć czy jego praca i za- -
siew wydają owoce
Nie wiem jak nas oceniał z
perspektywy swego oddalenia
ale wiem jak Go oceniała nasza
społeczność Szacunek i miłość
boleść i zaduma po Jego śmier-ci
są wyrazem nadziei że dobry
Bóg da Mu wieczny odpoczynek
po trudach przykrościach czy
nawet zawodach ziemskiego ży-wota
Sławomir M Kinastowski
b prew Okr Koni
Milenium Polski Chrzęść
w Kitchener Ont
Kilchcncr
Ksiądz Jan Posreda nie żyje
Zmartwychwstańców
Przeciwpancernej
UWAGA WAŻNE!
MIZARH
CR
l
ii
'1
l