000280a |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
i 5 a " ( r 'lS M SU-- n kx :M 4 ni hhhI B#J3&2SW 5S"JSIKSfX?3? ?iwtwwp Pff nJSw Związkowiec" (The Alliancer) Printed ud PubllsŁed fa rrery Wednełdiy J and 8turUy by lO POL15H AULIANCE PRESS LIMITED Hr łL Wolnlk Chalrman of The Board Hr A-- Jakobczal: Seeretary Offldil Orzan of Th Pollsłi Alllance Frlendly Sodety of Canada Idltor-łn-CUe- f — B Heydenkorn — Gneral Manager — S T Konopka Budaea Manager — K Frlkla — Prlntlng Manager — M Pocrrnlak snbacrlptlon: In Canada 00 per year In other Coontrleł 1700 Anthorłied as second class mail by the Port Offlce Department Ottawa and for payment of postage In cash 1475 Queen Sł Wesł Toronto 3 Ontario Tel: 531-249- 1 531-249- 2 PRENUMERATA Roczna w Kanadzie $600 IW Stanach Zjednoczonych Półroczna S350 i innych krajach $700 Kwartalna $200 Pojedynczy numei 10 PBfiWIE JEDHOMYŚŁHOi rem Daniel Johnson któremu przywódcy Partii Libe ralne]' a wiec polityczni wrogowie zarzucają iż niemal przeszedł na podwórko separatystów i atakują go ostro za przebieg wizyty prez de Gaulle'a oświadczył na łamach paryskiego tygodnika "Paris-Match- " że Kanadyjczycy sami załatwią swoje problemy Znalazł się więc nagle w idealnej zgodzie z prem Pearsonem Cały ambaras w tym iż miedzy słowami a czynami jest wielka przepaść I jeszcze należy dodać że prem Johnson ma duży talent składania oświadczeń często wzajemnie wy-kluczających się Naturalnie nie jest to jego wyłączną spec-jalnością i przy niewielkiei dozie dociekliwości można by wykazać że wcale spora ilość naszych polityków odznacza się podobnymi talentami Czy wobec tego należy do tych wypowiedzi przywiązy-wać szczególną wagę? Chciałoby się powiedzieć: nie ale nie-stety nie można jako że w zależności od pewnych okolicz-ności niektóre słowa wcielają się w czvny Należy więc za-chować wobec wypowiedzi naszych polityków pewną dozę krytycyzmu oraz wyrozumiałości Gdyby prem Johnson miał przekonanie że hasło sepa-ratyzmu jest dostatecznie popularne i zapewni mu zwycię-stwo wyborcze na pewno nie wahałby się z nim wystąpić A-l- e wie że tak nie jest Jednocześnie jednak wydaje mu się że jest to jeden z atutów w rozgrywce politycznej Nie trudno było przecież ustalić że hasło "Wolny CJuebcc" podnosi nastroje wywołuje entuzjazm Naturalnie nie znaczy to że ci wszyscy którzy tak gorąco oklaskiwali de Gaulle'a za jego słowa będą głosować za separatyzmem Przecież oklaski nie pociągają żadnych konsekwencji! Uzyskanie mocniejszej pozycji w konfederacii zapcw-- ' nienie uprzywilejowanego stanowiska prowincji Quebec to są realne założenia programowe które ludności tej prowin-cji zabezpieczą lepszą przyszłość Gdyby politycy Quebecu odrzucili wszystkie elementy racjonalistyczne a postanowili oprzeć się jedynie na przesłankach emocjonalnych prawdo-podobnie rozwinęliby ruch separatystyczny ' Ale —'"jak dotychczas — emocjonalnymi elementami „ posługują się jedynie dla wzmocnienia przesłanek racjona-listycznych Tylko przywódcy separatystów tylko ci którzy nie mają żadnej władzy ani żadnej odpowiedzialności po-sługują się' dowolnie pierwiastkami emocjonalnymi Tyrie należy jednakże bagatelizować programu opartego na j emocjach Nic raz i nie w jednym kraju takie programy zwyciężyły Fałszywie jest zakładać że w polityce kierujemy 'się jedynie rozsądkiem a nie uczuciem Wiele zdaje się wskazywać że Quebec jest na najlepszej drodze do uzyskania bardzo wiele w ramach jednolitej orga-- tńizacji-państwowe- j r t v Leśtóf-Pearso- n jeszcze jako przywódca opozycji oświad-czył iżproblem Quebecu jest naj ważniejszym problemem we-wnętrznej polityki i" należy przystąpić do jego rozwiązania Jako 'pierwszy krok powołał — już po objęciu rządów — specjalną komisję która złoży zapewne w najbliższych mie-siącach sprawozdanie ze swoich prac i badań oraz odpowied-nie wnioski Ale obok tego podjęto szereg kroków tereno-wych Prowincja Quebec znakomicie rozszerzyła swojo albo lepiej wykorzystała wszystkie konstytucyj-ne uprawnienia Przejęła wiele działów administracji które były do tej pory we wspólnym władaniu uzyskała wyższe dotacje źe skarbu państwa Rząd federalny realizował kon-sekwentnie zasadę dwujęzyczności Zwiększył znakomicie i-l-ość pracowników państwowych władaiących również języ-kiem francuskim wprowadzono specjalne kursy językowe przyznano znającym oba języki premie Na każdym szczeblu ściśle przestrzegano zasadę dwujęzyczności Nie pozostało to bez wpływu ' na nastawienie w poszczególnych prowin-cjach Znakomita większość społeczeństwa zrozumiała że istot-nie Franko-kanadyjczyc- y byli w pewnym stopniu dyskrymi-nowani wobec tego wypowiedziała się za zmianami Wpro-wadzono w wielu szkołach język francuski Nastąpiło zainte-resowanie prowincją Quebec Największa i najbogatsza pro-wincja uchodząca jednocześnie — fałszywie zresztą — za anglosaską nie tylko nie zajmowała wrogiego stanowiska na licznych konferencjach z rządem federalnym wobec postu-latów Quebecu ale zazwyczaj popierała je Odbyło się ponad-to kilka bezpośrednich spotkań między członkami obu rzą-dów na których wiele spraw uzgodniono Znaleziono plat-formę współpracy a nie zadrażnień walki A jest to tym bardziej godne podkreślenia że zbliżenie to nastąpiło w okresie kiedy w Ouebecu u władzy byli libe-rałowie a w Toronto byli i są konserwatyści Należy jeszcze dodać że podczas gdy na szczeblu federalnym konserwaty-ści odznaczają się idealnym brakiem zrozumienia dla pro-blemów Quebecu a często i wrogością to ontaryjska konser-wa manifestowała zrozumienie i serdeczność dla Qubecu W ubiegłym tygodniu przywódcy ontaryjskich konser-watystów dali temu wyraz publiczny i to na terenie prowin-cji Quebec Prem Robarts w przemówieniu wygłoszonym na EXPO i min Davies na konferencji w Montmorency Z inicjatywy prem Robartsa odbędzie się konferencja premierów prowincjonalnych poświęcona "dniu jutrzejsze-mu" na której problemy ustroju organizacji władz państwo-wych będą głównym tematem obrad Prem Johnson wyraził nadzieję że ta konferencja pozwoli na załatwienie podstawo-wych postulatów Quebccu Jest więc optymistą Wraz z in-nymi politykami jest przekonany że Kanadyjczycy sami roz-wiążą swoje problemy Sukces polskich alpinistów Z Casablanki nadeszła wia-domość o zakończonej z powo-dzeniem II polskiej wyprawie w góry Atlas Organizatorem 8-osobo-wej ekspedycji w skład której wchodzili leka-rze geografowie klimatolog geolog i inni był Pomorski Klub Wysokogórski w Bydgo-szczy Ekipą kierował bydgo-ski lekarz i "alpinista dr Euge-niusz Temlak Podczas kilkutygodniowe-go pobytu w Atlasie polscy alpiniści zdobyli 20 szczytów a pośród nich najwyższy w tym masywie górskim — Dże-b- el Tubkal 4165 m oraz 16 trudno dostępnych przełęczy Wykonano szereg zadań nie osiągniętych przez poprzed-nią polską wyprawę w 1934 roku Bazę wypadową obecnej e- - kspedycji założono na gór-nym piętrze doliny Ait Mizan na wysokości 3267 m Znale-zł- o tutaj pomieszczenie obo-zowisko wraz z zapleczem go-spodarczym oraz stacją mete-orologiczną i polowym labo-ratorium Wyprawa zajęła się szere-giem problemów fiziologicz-liyc- h który cli rozwiązanie może być przydatno podczas ostatecznego przygotowania polskich zawodników na Olinf-piad- ę w Meksyku Chodziło głównie o pracę i reakcje or-ganizmu w trakcie wysiłku na dużych wysokościach" Prowa-dzono także badania klimato-logiczne Ekspedycja powróci nieba-wem do Polski jednym z pol-skich statków Archiwum prasowe Dziennik żyje najkrócej bo jeden dzień ale żywot innych pism jest rów-nież krótki Zazwyczaj trwa od numeru do numeru Mało jest osób przechowu-jących czasopisma Czasami rozpoczyna sie gromadzenie jakiegoś pisma ale po pew nym czasie rezygnujemy z kontynuowania szlachetnego przedsięwzięcia tymbardziej iż tak łatwo jest znaleźć uza-sadnienie: brak miejsca Jest to zresztą argument mocny prawdziwy Operują nim również dyrektorzy bi-bliotek a wiec instytucji po wołanych do gromadzenia i przechowywania druków Każda publikacja posiada pewna wartość jest doku-mentem dla określonego ty pu badaczy Dla jednych wa-żna będzie strona redakcyjna pisma dla mnvch ogłoszenio-wa A w jednym i drugim wypadku będzie można jesz-cze problematykę zwężać Ru-bryka towarzyska cży orga-nizacyjna obchodzić będzie jednych podczas gdy dla in-nych będzie najzupełnie obo-jętna Pisma są źródłem Natu-ralnie wiadomo że nie są ani zbiornicą absolutnie ścisłych danych prawdziwych obiek-tywnych itp Ale też żaden badacz jakiegoś problemu nie opiera się tylko na iednym piśmie jako źródle Natomiast można zająć się jednym pis-mem opisać jego dzieje na przestrzeni jakiegoś okresu jego rolę w jakimś układzie społecznym czy politycznym Nie trudno jest znaleźć w bibliotekach wielkich miast pisma ukazujące się tam względnie wielkich pism czy ważnych o charakterze ogól-no krajowym Gdybyśmy jed-nak pragnęli np w Tpronto dostać roczniki pism obcoję-zycznych ukazujących się v Kanadzie to spotka 'nas przy-kra niespodzianka Nawet w tak wielkich i sławnych bi bliotekach Stanów Zjednoczo nych jak New York Public Library Harvard Library czy Hbover Library' nie ma wielu bardzo wielu pism Oczywiście mo?nazauwa- - zyc ze pisma obcojęzyczne nie są tak1 ważne dla Stanów Zjednoczonych by je kolek-cjonować Nie podejmując dyskusji z takim poglądem wolno zapewne' zaryzykować twierdzenie iż ważne są dla poszczególnych określonych grup etnicznych W takim więc razie należy przypusz czać że każda zadbała o stwo-rzenie odpowiednich zbiorów! Otóż na pewno nie uczyniła tego grupa polska! W żadnym kraju poza Polską Zdumie-wające szczególnie gdy zwa-ży sie iż w latach wojny — i jakiś czas później — ukazy-wały się pisma polskie w licz nych krajach Bibliograf prasy polskiej jej szperacz i badacz Jan Ko-walik ma w swoim rejestrze 3000 słownie trzy tysiące tytułów pism polskich które ukazywały się względnie uka zują się poza granicami Pol-- 1 stu m guzie inuzna je zna-leźć? Wszystkie razem nigdzie ilość w trzech miejscach z których jedno jest prywatnym zbio rem Powstało z własnych środków uzupełniane jest własnym kosztem i wysiłkiem ale przeznaczone jest dla nas wszystkich Służy powszech-ności w najszerszym tego sło wa znaczeniu Od czasu do czasu otrzy muję kopertę z nadrukiem: Polish Emigre Press' Archive 383 North Murphy Sunnyya- - le calu UbA a wewnątrz znajduje się kilkuwierszówy Mścik z apelem o wysianie pewnych publikacji Dlaczego Archiwum Prasy Emigracyjnej jest w Sunny-vale- ? Gdzie leży ta miejsco-wość zbagatelizowana przez wiele map? Odpowiedź na pierwsze pyta"nie jest zaskakująco łat-wa — tam właśnie mieszka jej organizator twórca kie-rownik wspomniany już Jan Kowalik Aby ściśle odpowie-dzieć na drugie pytanie trze-ba bvło udać sie do Sunnywa-l- e Wyprawa to z Toronto nie byle jaka Samolotem do San rrancisco a stamtąd autobu-sem lub pociągiem do owej miejscowości o czarującej na-zwie Nie! Nie będę jej opisywał bo w tym miasteczku intere-sował mnie tylko jeden dom w którym mieści się Archi-wum Polskiej Prasy Emigra-cyjnej Udawałem się tam z mie-szanymi uczuciami: ciekaw o-ś- co i strachu Jakże wygląda archiwum będące dziełem je-dnego człowieka i obawa by nie prysfa jeszcze jedna na-dzieja Bo a nuż okaże się że konfrontacja zlikwidowała je-szcze jedną fikcję! Wita mnie pan w średnim wieku Krótko strzyżona bro-da i długie włosy "lekko za-prószone siwizną zdobią gło-wę Wita łię serdecznie óy-Serwuj-ąc — albo rączej — ba-dając moje zachowanie Mó-wi spokojnie dobitnie akcen tując poszczególne słowa I "ZWIĄZKOWIEC" SIERPIEŃ (Augurt) IPaia T6 — 1967 " "!S chwilami odnosi się wrażenie że deklamuje — Cieszę się bardzo ze Pan przybył że mogę Pana poznać osobiście Mam również sze- - spraw do Pana ale oczy-- 1 P°na a uu uiow pism wiście Pan ma Biblioteka Polska w Londy--— mówi Kowalik lnie posiada 900 tytułów a Poznaje podpo- - °°ver uorary u maniom rę i pomocnice archiwisty to oko?° 1'0??: °wa'lk- - utrzv-- jest panią Emmę mujący miski i seraecznj Po pracy'zarobkowej siada 6- - kontakt z Biblioteką Polską w bok męża i pomaga mu w ro-- Londynie nie tlili ciifesluA s At i WIL kKvM% Jan Kowalik przy zbiorach archiwalnych żnych pracach technicznych w sekregacji materiałów itp Archiwum mieści w się mieszkaniu domku dla' ści-słości pp Kowalików r zajmu-je grubo ponad połovę po- wierzchni Obszerny gara Kowalik własnoręcznie prze- budował na pokój będący właściwym archiwum Wsz-stki- e ściany 'Wypełniają "półki różnej wysokości w których znajduje się w teczkach — wykonanych przez' {Kowali-ków 'i— pisma! Na grzbieWch nalepki z tytułami 1 unmera iście Które jeszcze Pdyżlta rę ftefcek i różnych zapeimaja puuiogi1 irzyieta- - ąejrauzy hali oraz krytau? to anda tów 'wielkich' pism Pośrodku stół warsztatowy c Chodzę od DÓłki do nólki Wchodzę na drabinę by od-czytać tytuły teczek na wyż-szych regalach Coraz to 0-twie- ram poszczególne teki i od czasu do czasu wyrywa mi sie z ust okrzyk zdumienia Gospodarz milczy wprawdzie ale rzutem oka sprawdza spowodowało 0-krz- yk Za każdym okrzykiem twarz jego staje jaśniej-sza radośniejsza ale w dal-szym ciągu zachowuje mil-czenie odpowiadając tylko na pytania Pozwala mi spokoj-nie buszować po Kiedy wreszcie po kilku godzinach siadam na wyso kim stołku pyta: — Czy znalazł Pan coś cie-kawego? — To prowokacja! Pan wie że znajdują się tutaj unikaty Powtarzam: u-nika- ty Skarby dla dziejów prasy polskiej poza dla historii Polaków na świe-cie! Man mnóstwo pytań u-siądź- my gdzieś wygodnie O-powia-daj Pan o tjch zbio-rach! Mój rozmówca jest — nie-stety — wysoce powściągli-wy i wielce skromny Pyta-niami nie wiele wydobywam Ale pozostawia mi swobodę prowadzenia "badań" i "po-szukiwań" na własna rękę Y7 Archiwum znajduje się reg pierwszeństw o oczywiście Kowalikowa jcoieKcjonuje prywatnym się pism które są tam W ten te dwa" archiwa nieja-ko uzupełniają się poza kra-jem podczas gdy w Londynie są również komplety niektó-rych pism krajowych Nie zbiera on druków luźnych a-- ni różnego rodzaju ksiąg pa-miątkowych za wyłączeniem publikacji dotyczącjch prasy Oczyw _ nie wszystkie pisma 'sa reprezenttowane w kornpletach Ljto nip 1 tylko z powbdi[ ' ograniczpliej prze-strzeni Ale sąj£kpifiplc}y-oka-z- y 'Oczywiście dotyczy to nie tak zwanej "wielkiej prasy" mipism biosy' najugół jest-lepi- ej metrhfilydo połęk' ptezentowantflw bi zbiorach Prze-cież krajem sposób bliotekach ale-- tej --jsale j- - Są publikacje powielane 'uką-- ' sa składnicą- - komplMzującQ'się'w ograniczbnej'jlo- - dyskretnie co ścit egzemplarzy których ży wot jest"zazwyczaj 'krótki al-bo bardzo krótki W Archiwum V{ Sunnyvale ta niala1 prasa' jest znakomi-cie reprezentowana Znajdu-ją się tam bodajże wszystkie publikacje przyfrontowych oddziałów wojskowych pi-semka które' ukazywały się po wyzwoleniu obozów kon-centracyjnych np Wiarus w Dachau pisma z różnych miejsc postoju Brygady świę-tokrzyskiej pismo wydawane w Chinach Misjonarz w Wenchow itp Egzemplarze tych unikatów są pieszczotli-wie zabezpieczone ale mimo to czas robi swoje tym bar-dzin- ej iż drukowane były przecież na lichym papierze Trzeba by koniecznie dostar-czyć p Kowalikowi śre-dkó-w linansowych na zamówienie odbitek fotograf iczrj eh z tych oraz innych pism Trzeba by było Ale — jak dotychczas ten niezwyk-le cenny zbiór to duże archi-wum prasowe powstało kosz-tem jednego człowieka opieranego przez żonę Tru-jr- o 'prost uwierzyć że moż-na bło to w tak tiudnych warunkach stworzyć Zacina instytucja polska żadna or ganizacja ani fundacja nie ło-- j ży na koszty gromadzenia u- - trzymama i Jconserwtowanja tego archiwum Mało tego! Wydawnictwa — niektóre z nich — prasowe najbardziej przecież zaintere-sowane w utrzymaniu tego Archiwum nie zaopatrują 20 w bezpłatne egzemplarze ale pobierają abonament Zdu-miewające Kowalik tjlko u-śmie- cha się gdy nie ukry-wam swojego oburzenia po stwierdzeniu że płaci za pis-ma przeznaczone do Archi-wum — To nie jest jedyny para-doks mej pracy Zdolafcm się przyzwyczaić do wielu głupstw — zauważa mój roz-mów ca 7~ owalik pracuje Ol nad wielkim obecnie dzieleni: katalogiem prasy polskiej u-kazuj- acej się poza Polską od 1939 r Nie 'będzie to jednak wj łącznie spis tytułów a-l- c zasadnicza i podslawowa praca o prasie polskiej Zawierać wiec będzie obok dam eh bibliograficzni eh charakterystykę każdego pi sma oraz biografię ich twór ców to jest redaktorów wy-dawców administratorów i pracowników drukarskich O-cen- ia iż będzie to obszerne dwutomowa książka Praca nad ma jest juz daleko posu-nięta Jeden pokój wyoelriają skrzjnki — w których znaj-dują się w porządku alfabe-tycznym pojedncze kaitki Sa to rejestry tytułów: rejest-ry pism według krajów ze-staw imienny redaktorów itp W osobnych teczkach mate-riały dotyczące pism autorów W dalszych skrzynkach taś-my z wywiadami na temat po-szczególnych pibin wreszcie fotogiafie Wiele danych uzyskał w diodze korespondencyjnej Pisał do każdego redaktora czy wydawcy prosząc o wszel-kie szczegóły Opracował an-kiety które rozesłał do zain-teresowanych Uzyskane da-ne sprawdzał konfiontowal oceniał Kiedy ma tylko jed-nostronne dane podaje je z odpowiednią uwagą W Sunnywalle nie jest w możności skończyć tej pracy alba raczej aby ustrzec się przed błędami powmisn spra-wdzić pewne rzeczy w bibliote-kach- czy archiwach w No-wym Jorku Londynie i Pa-lyż- ti Ta podióż badawcza lest 'pod znakiem zapytania Z bardzo prostej pizyczyny: braku środków Z pracy za-robkowej — fizycznej zresztą '—-- 'Kowalik nie jesfw stanie oszczędzić na pokrycie kosz-tów podróży do Europy i dwu-miesięczną przerwę w pracy zarpbkowcj I tak jak na prowadzenie Archiwum żadna organizacja i instytucja polska nie wyasy gnowała środków tak też nikt nie pomyślał o sfinansowaniu ostatniej fazy pracy badaw cze 1 o wydanie tej książki Pewna fundacja polska w Sta nach Zjednoczonych zakomu-nikowała z żalem że pomoc dla tego rodzaju pracy nie mieści sie w jej statutowych założeniach Jak to dobrze że można się powoływać na statuty! Kowalik opowiada o tym 1 o innych "wyczynach" bez go-ryczy Oczywiście iż to przy krość utrudnia i opóźnia pracę Pociesza się zalecenia-- ' mi największego autorytetu swej matki — wieśniaczki która mówiła mu iż słuszną pracę należy wykonywać mi-mo wszelkich trudności mi-mo braku poparcia i zrozu mienia Posłuszny tym wska-zaniom Kowalik nie opuści swego warsztatu badawczego ani swego archiwum Czy to jednak nie nakazuje tym którzy doceniają war tość takiego archiwum oraz wielkie! bibliografii prasy polskiej poza Polską podjęcia pewnych konkretnych kro ków? Ifllli -- IJiliM Si Photo — Unancial Post Stara wieża w Saint John Nowy Brunszwik Kamienną tę wieżę zbudo-wano w 1814 foku dziś odrestaurowana mieści muzeum starej broni Wieża stoi na brzegu w przystani S3int John P H fmłttiimiiiiiitiiiiiiłtu azne i mawahią MRÓWKI STRAŻAKAMI Pewien uczony francuski dokonał doświadczenia z mrówkami Zapaliwszy świecę ulokował on ją w wielkim mroitńsku i obserwował jak zareagaja_ na to jego miesz-kanki W szybkim przeciągu czasu płomień świecy został przez nie zgaszony przy pomocy kwasu który wytrysktwały one ze siuycli odwłoków Cały czas gaszenia nie trwał dłu-żej niż jedną minutę Żadna z mrówek nie zosta-ła przy Ujm zabita Kilka któ-re uległy pewnym obraże-niom zostały natychmiast od-transportowane wgłąb mrowi-ska prawdopodobnie do miej-scowej "izby chorych" DLACZEGO KOBIETY SĄ GADATLIWE? Zamiłowanie do gadulstwa icsród kobiet poiuszechnie jest ziiane ale mało kto wie o tym dlaczego tak się dzieje 1 cze-mu mężczyźni nie są w stanie sprostać im na tym polu Lekarze wyjaśnili iz kobie-ce struny głosowe są krótsze od męskich wyżej strojone i wymagają mniejszej ilości po-vietr- za do ich poruszania Dzięki temu kobiety znacznie zamkii gości gło-wy karpi ocenia Tnknii mieitli DrzeiPn akcia rnrhn d-- „' 0114 l"U' pTZUWnłnnii w„? " c ważny 1 polecił u Mieszkanie metrów wijch o -- _ j $8500 icV rekord dziedzinie hn:7t tnlrionn ?mnnvin i wt?-- nsnmiri c mniej się męczą mowie- - zagadni—enieJWpafcrłkśLow0a1m2W vii! rlinńńin 1"11 mi — buuiiieiiic Mim- - irro kupi oczow urbanistomspfdaiifĘi icr-fsł- T DWORZEC KOLEJOWY? dziej zmotoryzowanych 2£ W jednej z niemieckich ga- - Jach na świecie Liczba SJ zet ukazało się o dóib mechanicznych zm& M spizedazy dwoica kolejowe- - się nieprzerwanie i np icjty yu ivze uyi uyuujmiucj zun iin ivmmi — rzeczywiście jest ao oastą- - tu'"vucji we łrcfc oema dworzec Kierbera utrzymuje sie pooled h Kolonii 1972 centrum h m Budynek dworcowy przy- - v ogóle nie będzie się ri 1$ pomhiający -- swym wyglądem poruszać samochodem SJ luczej zameczek zbudowany] we został przed laty przez berliń- - się przedstawicielu $ nadwornego architek- - skich służb komunńactfr !ji ta dla cesarza Wilhelma 1 urbaniści i działacze oiW jfft Cesarz pradziadek ostatnie-biloklubo- w aby no niemieckiego władcy ivać sprawy związane 1 fi bił bardzo polować w okoli cadi Kolonii mieszkając w slalono iż niektórych t l tum czasie na zamku stach centrum ogóle por i'A 73 I"!! I"lll7 ' Li I 'lUIU Podczas ady i dzisiaj jesz-c- e na tym odbywają się przyjęcia dla dostojnych dworzec stał sie zbyte-czni gdzie przed tum z wielkimi honorami witano kiólów książąt i dyplomatów wszelkirh państw dzisiaj spa-cerują kury W teseV t z stwierdzili Opracowano podstawie prasy krajowej WYPADEK LUDNOŚĆ WARSZAW! Wrocławiu Według j])lici maja wydarzył tragiczny wiejskiego wypadek drogowy" Samochód czneeo Warszawa liczy ciężarowy marki z mieszkańców Wan# systemem mają ~92-t}s- ei prowadzony przez przewagę płcią Andrzeja Tendaja wjechał niespodziewanie chodnik w gijupę ludzi w miejscu poniosła śmierć młoda lekar-ka z Wrocławia Józefa Jach dwie osoby zostały ciężko ranne a dwie dalsze osoby -l- żej ranne SPŁONĄŁ SAMOLOT lotnisku cywilnym we Wrocławiu wydarzyła tra-giczna katastrofa lotnicza W czasie startu teren zakła-dów metalowych "Pilmet" ru- nął lotnicwa sani-tarnego "Jak 12a" udający się z Wrocławia Opola" gdzie miał ciężko cho-rego spłonął W płomieniach zginął pilot J Ruczkowski Przy zderze-niu z ziema się nim lekarz Jan Sło-cia- k został wyrzucony do-znając ciężkich obrażeń samolotu Magiera doznał popa- rzeń trzeciego ŁAWICA ZATRUTYCH RYB Całe zatrutych ryb sandaczy leszczy szczupa-ków węgorzy wa-go kilogra-mów 10 sumów — płyną Sanem Straty wyrządzone w rybostanie najmniej 1 min Jak się okazuje San zatru-ty został odcinku liczącym 20 km długości "' WIELKA FABRYKA OBUWIA Nowoczesna fabryka obu-wia rocznie pięć milionów par butów powsta-nie w Gnieźnie Rozpoczęta w tym roku budowa która ru-szy pełną parą w roku przy-szłym zakończona zostanie w J970 r Gnieźnieńska fabryka obu-wia która będzie tu najwięk-szym zakładem przemysło-wym zatrudni ogółem 3700 oracowników w tym 80 proc kobiet Przy fabryce powstanie za-sadnicza szkoła zawodowa i eclmikum Ogólny koszt budowy gnieź-nieńskiego kombinatu obuw- - niczego wyniesie jwnad nuuonow zł MORSKA CHOROBA Smutnie pani Hunt W r?ni ~ltI ma oi„ --"! ze"fc"""u'ua—B(irjł : 7„7 a j £ "~" uu szpilfij CENY MIESZKAŃ skład-a-] chm 80 ViS średnim jpjpos ronto i wynos„iuoil jt„ vj Kalifornii $14500 u uie $16500 w Kolonii Wszelkie bije Pani J m' tr' ' nosi $44000 PARKINGI PR2Y7iwr VJU (2 Jak rozwiązać I —'' im przy """""' W "iii-oi-i- e - oj p: ogłoszenie tu syK]v# uu w koło roku w braOlistatnio Florencji a skiego przeóyśk j lu- - f Tam rezultacie samolot koioaniem sanochodóir W iv w w flJ w 2 wonie ruchu ss £) chodowego za wyjtfk ijj puK ji ??ej W przyszłości — 1 urbaniści n ia się liczyć z budową 'trieK f podziemnych parkinaó'xl S kie parkingi na 1000 po: ' óów każdy 'buduje siefń: terenie tizymu Polski na TRAGICZNY I W ua placu 1 1 ostatnich się urzędu Maiw U "Lublin" itvs uszkodzonym ha- - wianki mulcowym I nad brzj na na na 1 Na sie na do zabrać Samolot samolotu znajdu-jący Drugi pasażer Alfred stopnia ławice — ich dochodzi do kg się na co złotych na produkująca I 250 nu uuc lii no 01c środków komunikacn '4' W tym roku przybyło 8 li nowych warszawiaków Demografowie przcwid: że za dwa lata stolica osiaęn przedwojenną liczbę nut-- l kancow GROŹNY POŻAR W miejscowości Wiślic nina Dnlnn nnw Łowicz f 7 buchł groźny pożar spowi wany iskrą z młocarni pff iacoi Drzv omłocie zbozL Na ratunek pospieszy! f jednostek straży pożarnj? Z powodu suszy pożoga Ji przestrzeniała się błysksrt nie Spłonęło całkowe stodół ze zbiorami 1 buda mieszkalny 3 obory 4 dvnki eosóodarcze i 2 ster zboża Akcja ratunkowa tff ła ok 6 godzin Straty sit sokie g NOWA METODA £ Z suchego doku stoczą' Gdyni zwodowana zostaF[ większa z dotychczaso jednostek budowanych P ! polski przemysł ojmOT Jest to masowiep zer°i rod" o nośności 23tysJ?' przeznaczony dla ZbuitAj _ Wodowanie statku pop dziła jedna z Mitrud! szych operacji technolog nych z jakimi mieli dog j nienia polscy stocznio- - spawanie dwóch części bp- - j ba zmontowanych przw mieszczeniem ich w " dokowej W ten sposób rog czeto tzw °k°w7sy!£ budowania statków Kon£ tej "metody polegają na o żeniu kosztów biidovry } nego statku o kilkaset cx cv złotych skrócenie Q± produkcyjnego 0Tfo£% wykorzystaniu PLAGA MRÓWEK Małe rude mrówŁJJ przed kilku laty PTOf we Wrocławiu obecnie sie PiaS% miasta ZaakUmatywĄC w tysiącach domo L lach i wielkich P"8J: rozmnażają sie Rude mrówki zwane "mrówkami ?' wędrować do Europy } sie I wojny fngjStf pierw do niemieckiego W czasie II woW i£ dostały się do Saczeg cnie pcza Wrocbwg Polski
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, August 16, 1967 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1967-08-16 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000420 |
Description
Title | 000280a |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | i 5 a " ( r 'lS M SU-- n kx :M 4 ni hhhI B#J3&2SW 5S"JSIKSfX?3? ?iwtwwp Pff nJSw Związkowiec" (The Alliancer) Printed ud PubllsŁed fa rrery Wednełdiy J and 8turUy by lO POL15H AULIANCE PRESS LIMITED Hr łL Wolnlk Chalrman of The Board Hr A-- Jakobczal: Seeretary Offldil Orzan of Th Pollsłi Alllance Frlendly Sodety of Canada Idltor-łn-CUe- f — B Heydenkorn — Gneral Manager — S T Konopka Budaea Manager — K Frlkla — Prlntlng Manager — M Pocrrnlak snbacrlptlon: In Canada 00 per year In other Coontrleł 1700 Anthorłied as second class mail by the Port Offlce Department Ottawa and for payment of postage In cash 1475 Queen Sł Wesł Toronto 3 Ontario Tel: 531-249- 1 531-249- 2 PRENUMERATA Roczna w Kanadzie $600 IW Stanach Zjednoczonych Półroczna S350 i innych krajach $700 Kwartalna $200 Pojedynczy numei 10 PBfiWIE JEDHOMYŚŁHOi rem Daniel Johnson któremu przywódcy Partii Libe ralne]' a wiec polityczni wrogowie zarzucają iż niemal przeszedł na podwórko separatystów i atakują go ostro za przebieg wizyty prez de Gaulle'a oświadczył na łamach paryskiego tygodnika "Paris-Match- " że Kanadyjczycy sami załatwią swoje problemy Znalazł się więc nagle w idealnej zgodzie z prem Pearsonem Cały ambaras w tym iż miedzy słowami a czynami jest wielka przepaść I jeszcze należy dodać że prem Johnson ma duży talent składania oświadczeń często wzajemnie wy-kluczających się Naturalnie nie jest to jego wyłączną spec-jalnością i przy niewielkiei dozie dociekliwości można by wykazać że wcale spora ilość naszych polityków odznacza się podobnymi talentami Czy wobec tego należy do tych wypowiedzi przywiązy-wać szczególną wagę? Chciałoby się powiedzieć: nie ale nie-stety nie można jako że w zależności od pewnych okolicz-ności niektóre słowa wcielają się w czvny Należy więc za-chować wobec wypowiedzi naszych polityków pewną dozę krytycyzmu oraz wyrozumiałości Gdyby prem Johnson miał przekonanie że hasło sepa-ratyzmu jest dostatecznie popularne i zapewni mu zwycię-stwo wyborcze na pewno nie wahałby się z nim wystąpić A-l- e wie że tak nie jest Jednocześnie jednak wydaje mu się że jest to jeden z atutów w rozgrywce politycznej Nie trudno było przecież ustalić że hasło "Wolny CJuebcc" podnosi nastroje wywołuje entuzjazm Naturalnie nie znaczy to że ci wszyscy którzy tak gorąco oklaskiwali de Gaulle'a za jego słowa będą głosować za separatyzmem Przecież oklaski nie pociągają żadnych konsekwencji! Uzyskanie mocniejszej pozycji w konfederacii zapcw-- ' nienie uprzywilejowanego stanowiska prowincji Quebec to są realne założenia programowe które ludności tej prowin-cji zabezpieczą lepszą przyszłość Gdyby politycy Quebecu odrzucili wszystkie elementy racjonalistyczne a postanowili oprzeć się jedynie na przesłankach emocjonalnych prawdo-podobnie rozwinęliby ruch separatystyczny ' Ale —'"jak dotychczas — emocjonalnymi elementami „ posługują się jedynie dla wzmocnienia przesłanek racjona-listycznych Tylko przywódcy separatystów tylko ci którzy nie mają żadnej władzy ani żadnej odpowiedzialności po-sługują się' dowolnie pierwiastkami emocjonalnymi Tyrie należy jednakże bagatelizować programu opartego na j emocjach Nic raz i nie w jednym kraju takie programy zwyciężyły Fałszywie jest zakładać że w polityce kierujemy 'się jedynie rozsądkiem a nie uczuciem Wiele zdaje się wskazywać że Quebec jest na najlepszej drodze do uzyskania bardzo wiele w ramach jednolitej orga-- tńizacji-państwowe- j r t v Leśtóf-Pearso- n jeszcze jako przywódca opozycji oświad-czył iżproblem Quebecu jest naj ważniejszym problemem we-wnętrznej polityki i" należy przystąpić do jego rozwiązania Jako 'pierwszy krok powołał — już po objęciu rządów — specjalną komisję która złoży zapewne w najbliższych mie-siącach sprawozdanie ze swoich prac i badań oraz odpowied-nie wnioski Ale obok tego podjęto szereg kroków tereno-wych Prowincja Quebec znakomicie rozszerzyła swojo albo lepiej wykorzystała wszystkie konstytucyj-ne uprawnienia Przejęła wiele działów administracji które były do tej pory we wspólnym władaniu uzyskała wyższe dotacje źe skarbu państwa Rząd federalny realizował kon-sekwentnie zasadę dwujęzyczności Zwiększył znakomicie i-l-ość pracowników państwowych władaiących również języ-kiem francuskim wprowadzono specjalne kursy językowe przyznano znającym oba języki premie Na każdym szczeblu ściśle przestrzegano zasadę dwujęzyczności Nie pozostało to bez wpływu ' na nastawienie w poszczególnych prowin-cjach Znakomita większość społeczeństwa zrozumiała że istot-nie Franko-kanadyjczyc- y byli w pewnym stopniu dyskrymi-nowani wobec tego wypowiedziała się za zmianami Wpro-wadzono w wielu szkołach język francuski Nastąpiło zainte-resowanie prowincją Quebec Największa i najbogatsza pro-wincja uchodząca jednocześnie — fałszywie zresztą — za anglosaską nie tylko nie zajmowała wrogiego stanowiska na licznych konferencjach z rządem federalnym wobec postu-latów Quebecu ale zazwyczaj popierała je Odbyło się ponad-to kilka bezpośrednich spotkań między członkami obu rzą-dów na których wiele spraw uzgodniono Znaleziono plat-formę współpracy a nie zadrażnień walki A jest to tym bardziej godne podkreślenia że zbliżenie to nastąpiło w okresie kiedy w Ouebecu u władzy byli libe-rałowie a w Toronto byli i są konserwatyści Należy jeszcze dodać że podczas gdy na szczeblu federalnym konserwaty-ści odznaczają się idealnym brakiem zrozumienia dla pro-blemów Quebecu a często i wrogością to ontaryjska konser-wa manifestowała zrozumienie i serdeczność dla Qubecu W ubiegłym tygodniu przywódcy ontaryjskich konser-watystów dali temu wyraz publiczny i to na terenie prowin-cji Quebec Prem Robarts w przemówieniu wygłoszonym na EXPO i min Davies na konferencji w Montmorency Z inicjatywy prem Robartsa odbędzie się konferencja premierów prowincjonalnych poświęcona "dniu jutrzejsze-mu" na której problemy ustroju organizacji władz państwo-wych będą głównym tematem obrad Prem Johnson wyraził nadzieję że ta konferencja pozwoli na załatwienie podstawo-wych postulatów Quebccu Jest więc optymistą Wraz z in-nymi politykami jest przekonany że Kanadyjczycy sami roz-wiążą swoje problemy Sukces polskich alpinistów Z Casablanki nadeszła wia-domość o zakończonej z powo-dzeniem II polskiej wyprawie w góry Atlas Organizatorem 8-osobo-wej ekspedycji w skład której wchodzili leka-rze geografowie klimatolog geolog i inni był Pomorski Klub Wysokogórski w Bydgo-szczy Ekipą kierował bydgo-ski lekarz i "alpinista dr Euge-niusz Temlak Podczas kilkutygodniowe-go pobytu w Atlasie polscy alpiniści zdobyli 20 szczytów a pośród nich najwyższy w tym masywie górskim — Dże-b- el Tubkal 4165 m oraz 16 trudno dostępnych przełęczy Wykonano szereg zadań nie osiągniętych przez poprzed-nią polską wyprawę w 1934 roku Bazę wypadową obecnej e- - kspedycji założono na gór-nym piętrze doliny Ait Mizan na wysokości 3267 m Znale-zł- o tutaj pomieszczenie obo-zowisko wraz z zapleczem go-spodarczym oraz stacją mete-orologiczną i polowym labo-ratorium Wyprawa zajęła się szere-giem problemów fiziologicz-liyc- h który cli rozwiązanie może być przydatno podczas ostatecznego przygotowania polskich zawodników na Olinf-piad- ę w Meksyku Chodziło głównie o pracę i reakcje or-ganizmu w trakcie wysiłku na dużych wysokościach" Prowa-dzono także badania klimato-logiczne Ekspedycja powróci nieba-wem do Polski jednym z pol-skich statków Archiwum prasowe Dziennik żyje najkrócej bo jeden dzień ale żywot innych pism jest rów-nież krótki Zazwyczaj trwa od numeru do numeru Mało jest osób przechowu-jących czasopisma Czasami rozpoczyna sie gromadzenie jakiegoś pisma ale po pew nym czasie rezygnujemy z kontynuowania szlachetnego przedsięwzięcia tymbardziej iż tak łatwo jest znaleźć uza-sadnienie: brak miejsca Jest to zresztą argument mocny prawdziwy Operują nim również dyrektorzy bi-bliotek a wiec instytucji po wołanych do gromadzenia i przechowywania druków Każda publikacja posiada pewna wartość jest doku-mentem dla określonego ty pu badaczy Dla jednych wa-żna będzie strona redakcyjna pisma dla mnvch ogłoszenio-wa A w jednym i drugim wypadku będzie można jesz-cze problematykę zwężać Ru-bryka towarzyska cży orga-nizacyjna obchodzić będzie jednych podczas gdy dla in-nych będzie najzupełnie obo-jętna Pisma są źródłem Natu-ralnie wiadomo że nie są ani zbiornicą absolutnie ścisłych danych prawdziwych obiek-tywnych itp Ale też żaden badacz jakiegoś problemu nie opiera się tylko na iednym piśmie jako źródle Natomiast można zająć się jednym pis-mem opisać jego dzieje na przestrzeni jakiegoś okresu jego rolę w jakimś układzie społecznym czy politycznym Nie trudno jest znaleźć w bibliotekach wielkich miast pisma ukazujące się tam względnie wielkich pism czy ważnych o charakterze ogól-no krajowym Gdybyśmy jed-nak pragnęli np w Tpronto dostać roczniki pism obcoję-zycznych ukazujących się v Kanadzie to spotka 'nas przy-kra niespodzianka Nawet w tak wielkich i sławnych bi bliotekach Stanów Zjednoczo nych jak New York Public Library Harvard Library czy Hbover Library' nie ma wielu bardzo wielu pism Oczywiście mo?nazauwa- - zyc ze pisma obcojęzyczne nie są tak1 ważne dla Stanów Zjednoczonych by je kolek-cjonować Nie podejmując dyskusji z takim poglądem wolno zapewne' zaryzykować twierdzenie iż ważne są dla poszczególnych określonych grup etnicznych W takim więc razie należy przypusz czać że każda zadbała o stwo-rzenie odpowiednich zbiorów! Otóż na pewno nie uczyniła tego grupa polska! W żadnym kraju poza Polską Zdumie-wające szczególnie gdy zwa-ży sie iż w latach wojny — i jakiś czas później — ukazy-wały się pisma polskie w licz nych krajach Bibliograf prasy polskiej jej szperacz i badacz Jan Ko-walik ma w swoim rejestrze 3000 słownie trzy tysiące tytułów pism polskich które ukazywały się względnie uka zują się poza granicami Pol-- 1 stu m guzie inuzna je zna-leźć? Wszystkie razem nigdzie ilość w trzech miejscach z których jedno jest prywatnym zbio rem Powstało z własnych środków uzupełniane jest własnym kosztem i wysiłkiem ale przeznaczone jest dla nas wszystkich Służy powszech-ności w najszerszym tego sło wa znaczeniu Od czasu do czasu otrzy muję kopertę z nadrukiem: Polish Emigre Press' Archive 383 North Murphy Sunnyya- - le calu UbA a wewnątrz znajduje się kilkuwierszówy Mścik z apelem o wysianie pewnych publikacji Dlaczego Archiwum Prasy Emigracyjnej jest w Sunny-vale- ? Gdzie leży ta miejsco-wość zbagatelizowana przez wiele map? Odpowiedź na pierwsze pyta"nie jest zaskakująco łat-wa — tam właśnie mieszka jej organizator twórca kie-rownik wspomniany już Jan Kowalik Aby ściśle odpowie-dzieć na drugie pytanie trze-ba bvło udać sie do Sunnywa-l- e Wyprawa to z Toronto nie byle jaka Samolotem do San rrancisco a stamtąd autobu-sem lub pociągiem do owej miejscowości o czarującej na-zwie Nie! Nie będę jej opisywał bo w tym miasteczku intere-sował mnie tylko jeden dom w którym mieści się Archi-wum Polskiej Prasy Emigra-cyjnej Udawałem się tam z mie-szanymi uczuciami: ciekaw o-ś- co i strachu Jakże wygląda archiwum będące dziełem je-dnego człowieka i obawa by nie prysfa jeszcze jedna na-dzieja Bo a nuż okaże się że konfrontacja zlikwidowała je-szcze jedną fikcję! Wita mnie pan w średnim wieku Krótko strzyżona bro-da i długie włosy "lekko za-prószone siwizną zdobią gło-wę Wita łię serdecznie óy-Serwuj-ąc — albo rączej — ba-dając moje zachowanie Mó-wi spokojnie dobitnie akcen tując poszczególne słowa I "ZWIĄZKOWIEC" SIERPIEŃ (Augurt) IPaia T6 — 1967 " "!S chwilami odnosi się wrażenie że deklamuje — Cieszę się bardzo ze Pan przybył że mogę Pana poznać osobiście Mam również sze- - spraw do Pana ale oczy-- 1 P°na a uu uiow pism wiście Pan ma Biblioteka Polska w Londy--— mówi Kowalik lnie posiada 900 tytułów a Poznaje podpo- - °°ver uorary u maniom rę i pomocnice archiwisty to oko?° 1'0??: °wa'lk- - utrzv-- jest panią Emmę mujący miski i seraecznj Po pracy'zarobkowej siada 6- - kontakt z Biblioteką Polską w bok męża i pomaga mu w ro-- Londynie nie tlili ciifesluA s At i WIL kKvM% Jan Kowalik przy zbiorach archiwalnych żnych pracach technicznych w sekregacji materiałów itp Archiwum mieści w się mieszkaniu domku dla' ści-słości pp Kowalików r zajmu-je grubo ponad połovę po- wierzchni Obszerny gara Kowalik własnoręcznie prze- budował na pokój będący właściwym archiwum Wsz-stki- e ściany 'Wypełniają "półki różnej wysokości w których znajduje się w teczkach — wykonanych przez' {Kowali-ków 'i— pisma! Na grzbieWch nalepki z tytułami 1 unmera iście Które jeszcze Pdyżlta rę ftefcek i różnych zapeimaja puuiogi1 irzyieta- - ąejrauzy hali oraz krytau? to anda tów 'wielkich' pism Pośrodku stół warsztatowy c Chodzę od DÓłki do nólki Wchodzę na drabinę by od-czytać tytuły teczek na wyż-szych regalach Coraz to 0-twie- ram poszczególne teki i od czasu do czasu wyrywa mi sie z ust okrzyk zdumienia Gospodarz milczy wprawdzie ale rzutem oka sprawdza spowodowało 0-krz- yk Za każdym okrzykiem twarz jego staje jaśniej-sza radośniejsza ale w dal-szym ciągu zachowuje mil-czenie odpowiadając tylko na pytania Pozwala mi spokoj-nie buszować po Kiedy wreszcie po kilku godzinach siadam na wyso kim stołku pyta: — Czy znalazł Pan coś cie-kawego? — To prowokacja! Pan wie że znajdują się tutaj unikaty Powtarzam: u-nika- ty Skarby dla dziejów prasy polskiej poza dla historii Polaków na świe-cie! Man mnóstwo pytań u-siądź- my gdzieś wygodnie O-powia-daj Pan o tjch zbio-rach! Mój rozmówca jest — nie-stety — wysoce powściągli-wy i wielce skromny Pyta-niami nie wiele wydobywam Ale pozostawia mi swobodę prowadzenia "badań" i "po-szukiwań" na własna rękę Y7 Archiwum znajduje się reg pierwszeństw o oczywiście Kowalikowa jcoieKcjonuje prywatnym się pism które są tam W ten te dwa" archiwa nieja-ko uzupełniają się poza kra-jem podczas gdy w Londynie są również komplety niektó-rych pism krajowych Nie zbiera on druków luźnych a-- ni różnego rodzaju ksiąg pa-miątkowych za wyłączeniem publikacji dotyczącjch prasy Oczyw _ nie wszystkie pisma 'sa reprezenttowane w kornpletach Ljto nip 1 tylko z powbdi[ ' ograniczpliej prze-strzeni Ale sąj£kpifiplc}y-oka-z- y 'Oczywiście dotyczy to nie tak zwanej "wielkiej prasy" mipism biosy' najugół jest-lepi- ej metrhfilydo połęk' ptezentowantflw bi zbiorach Prze-cież krajem sposób bliotekach ale-- tej --jsale j- - Są publikacje powielane 'uką-- ' sa składnicą- - komplMzującQ'się'w ograniczbnej'jlo- - dyskretnie co ścit egzemplarzy których ży wot jest"zazwyczaj 'krótki al-bo bardzo krótki W Archiwum V{ Sunnyvale ta niala1 prasa' jest znakomi-cie reprezentowana Znajdu-ją się tam bodajże wszystkie publikacje przyfrontowych oddziałów wojskowych pi-semka które' ukazywały się po wyzwoleniu obozów kon-centracyjnych np Wiarus w Dachau pisma z różnych miejsc postoju Brygady świę-tokrzyskiej pismo wydawane w Chinach Misjonarz w Wenchow itp Egzemplarze tych unikatów są pieszczotli-wie zabezpieczone ale mimo to czas robi swoje tym bar-dzin- ej iż drukowane były przecież na lichym papierze Trzeba by koniecznie dostar-czyć p Kowalikowi śre-dkó-w linansowych na zamówienie odbitek fotograf iczrj eh z tych oraz innych pism Trzeba by było Ale — jak dotychczas ten niezwyk-le cenny zbiór to duże archi-wum prasowe powstało kosz-tem jednego człowieka opieranego przez żonę Tru-jr- o 'prost uwierzyć że moż-na bło to w tak tiudnych warunkach stworzyć Zacina instytucja polska żadna or ganizacja ani fundacja nie ło-- j ży na koszty gromadzenia u- - trzymama i Jconserwtowanja tego archiwum Mało tego! Wydawnictwa — niektóre z nich — prasowe najbardziej przecież zaintere-sowane w utrzymaniu tego Archiwum nie zaopatrują 20 w bezpłatne egzemplarze ale pobierają abonament Zdu-miewające Kowalik tjlko u-śmie- cha się gdy nie ukry-wam swojego oburzenia po stwierdzeniu że płaci za pis-ma przeznaczone do Archi-wum — To nie jest jedyny para-doks mej pracy Zdolafcm się przyzwyczaić do wielu głupstw — zauważa mój roz-mów ca 7~ owalik pracuje Ol nad wielkim obecnie dzieleni: katalogiem prasy polskiej u-kazuj- acej się poza Polską od 1939 r Nie 'będzie to jednak wj łącznie spis tytułów a-l- c zasadnicza i podslawowa praca o prasie polskiej Zawierać wiec będzie obok dam eh bibliograficzni eh charakterystykę każdego pi sma oraz biografię ich twór ców to jest redaktorów wy-dawców administratorów i pracowników drukarskich O-cen- ia iż będzie to obszerne dwutomowa książka Praca nad ma jest juz daleko posu-nięta Jeden pokój wyoelriają skrzjnki — w których znaj-dują się w porządku alfabe-tycznym pojedncze kaitki Sa to rejestry tytułów: rejest-ry pism według krajów ze-staw imienny redaktorów itp W osobnych teczkach mate-riały dotyczące pism autorów W dalszych skrzynkach taś-my z wywiadami na temat po-szczególnych pibin wreszcie fotogiafie Wiele danych uzyskał w diodze korespondencyjnej Pisał do każdego redaktora czy wydawcy prosząc o wszel-kie szczegóły Opracował an-kiety które rozesłał do zain-teresowanych Uzyskane da-ne sprawdzał konfiontowal oceniał Kiedy ma tylko jed-nostronne dane podaje je z odpowiednią uwagą W Sunnywalle nie jest w możności skończyć tej pracy alba raczej aby ustrzec się przed błędami powmisn spra-wdzić pewne rzeczy w bibliote-kach- czy archiwach w No-wym Jorku Londynie i Pa-lyż- ti Ta podióż badawcza lest 'pod znakiem zapytania Z bardzo prostej pizyczyny: braku środków Z pracy za-robkowej — fizycznej zresztą '—-- 'Kowalik nie jesfw stanie oszczędzić na pokrycie kosz-tów podróży do Europy i dwu-miesięczną przerwę w pracy zarpbkowcj I tak jak na prowadzenie Archiwum żadna organizacja i instytucja polska nie wyasy gnowała środków tak też nikt nie pomyślał o sfinansowaniu ostatniej fazy pracy badaw cze 1 o wydanie tej książki Pewna fundacja polska w Sta nach Zjednoczonych zakomu-nikowała z żalem że pomoc dla tego rodzaju pracy nie mieści sie w jej statutowych założeniach Jak to dobrze że można się powoływać na statuty! Kowalik opowiada o tym 1 o innych "wyczynach" bez go-ryczy Oczywiście iż to przy krość utrudnia i opóźnia pracę Pociesza się zalecenia-- ' mi największego autorytetu swej matki — wieśniaczki która mówiła mu iż słuszną pracę należy wykonywać mi-mo wszelkich trudności mi-mo braku poparcia i zrozu mienia Posłuszny tym wska-zaniom Kowalik nie opuści swego warsztatu badawczego ani swego archiwum Czy to jednak nie nakazuje tym którzy doceniają war tość takiego archiwum oraz wielkie! bibliografii prasy polskiej poza Polską podjęcia pewnych konkretnych kro ków? Ifllli -- IJiliM Si Photo — Unancial Post Stara wieża w Saint John Nowy Brunszwik Kamienną tę wieżę zbudo-wano w 1814 foku dziś odrestaurowana mieści muzeum starej broni Wieża stoi na brzegu w przystani S3int John P H fmłttiimiiiiiitiiiiiiłtu azne i mawahią MRÓWKI STRAŻAKAMI Pewien uczony francuski dokonał doświadczenia z mrówkami Zapaliwszy świecę ulokował on ją w wielkim mroitńsku i obserwował jak zareagaja_ na to jego miesz-kanki W szybkim przeciągu czasu płomień świecy został przez nie zgaszony przy pomocy kwasu który wytrysktwały one ze siuycli odwłoków Cały czas gaszenia nie trwał dłu-żej niż jedną minutę Żadna z mrówek nie zosta-ła przy Ujm zabita Kilka któ-re uległy pewnym obraże-niom zostały natychmiast od-transportowane wgłąb mrowi-ska prawdopodobnie do miej-scowej "izby chorych" DLACZEGO KOBIETY SĄ GADATLIWE? Zamiłowanie do gadulstwa icsród kobiet poiuszechnie jest ziiane ale mało kto wie o tym dlaczego tak się dzieje 1 cze-mu mężczyźni nie są w stanie sprostać im na tym polu Lekarze wyjaśnili iz kobie-ce struny głosowe są krótsze od męskich wyżej strojone i wymagają mniejszej ilości po-vietr- za do ich poruszania Dzięki temu kobiety znacznie zamkii gości gło-wy karpi ocenia Tnknii mieitli DrzeiPn akcia rnrhn d-- „' 0114 l"U' pTZUWnłnnii w„? " c ważny 1 polecił u Mieszkanie metrów wijch o -- _ j $8500 icV rekord dziedzinie hn:7t tnlrionn ?mnnvin i wt?-- nsnmiri c mniej się męczą mowie- - zagadni—enieJWpafcrłkśLow0a1m2W vii! rlinńńin 1"11 mi — buuiiieiiic Mim- - irro kupi oczow urbanistomspfdaiifĘi icr-fsł- T DWORZEC KOLEJOWY? dziej zmotoryzowanych 2£ W jednej z niemieckich ga- - Jach na świecie Liczba SJ zet ukazało się o dóib mechanicznych zm& M spizedazy dwoica kolejowe- - się nieprzerwanie i np icjty yu ivze uyi uyuujmiucj zun iin ivmmi — rzeczywiście jest ao oastą- - tu'"vucji we łrcfc oema dworzec Kierbera utrzymuje sie pooled h Kolonii 1972 centrum h m Budynek dworcowy przy- - v ogóle nie będzie się ri 1$ pomhiający -- swym wyglądem poruszać samochodem SJ luczej zameczek zbudowany] we został przed laty przez berliń- - się przedstawicielu $ nadwornego architek- - skich służb komunńactfr !ji ta dla cesarza Wilhelma 1 urbaniści i działacze oiW jfft Cesarz pradziadek ostatnie-biloklubo- w aby no niemieckiego władcy ivać sprawy związane 1 fi bił bardzo polować w okoli cadi Kolonii mieszkając w slalono iż niektórych t l tum czasie na zamku stach centrum ogóle por i'A 73 I"!! I"lll7 ' Li I 'lUIU Podczas ady i dzisiaj jesz-c- e na tym odbywają się przyjęcia dla dostojnych dworzec stał sie zbyte-czni gdzie przed tum z wielkimi honorami witano kiólów książąt i dyplomatów wszelkirh państw dzisiaj spa-cerują kury W teseV t z stwierdzili Opracowano podstawie prasy krajowej WYPADEK LUDNOŚĆ WARSZAW! Wrocławiu Według j])lici maja wydarzył tragiczny wiejskiego wypadek drogowy" Samochód czneeo Warszawa liczy ciężarowy marki z mieszkańców Wan# systemem mają ~92-t}s- ei prowadzony przez przewagę płcią Andrzeja Tendaja wjechał niespodziewanie chodnik w gijupę ludzi w miejscu poniosła śmierć młoda lekar-ka z Wrocławia Józefa Jach dwie osoby zostały ciężko ranne a dwie dalsze osoby -l- żej ranne SPŁONĄŁ SAMOLOT lotnisku cywilnym we Wrocławiu wydarzyła tra-giczna katastrofa lotnicza W czasie startu teren zakła-dów metalowych "Pilmet" ru- nął lotnicwa sani-tarnego "Jak 12a" udający się z Wrocławia Opola" gdzie miał ciężko cho-rego spłonął W płomieniach zginął pilot J Ruczkowski Przy zderze-niu z ziema się nim lekarz Jan Sło-cia- k został wyrzucony do-znając ciężkich obrażeń samolotu Magiera doznał popa- rzeń trzeciego ŁAWICA ZATRUTYCH RYB Całe zatrutych ryb sandaczy leszczy szczupa-ków węgorzy wa-go kilogra-mów 10 sumów — płyną Sanem Straty wyrządzone w rybostanie najmniej 1 min Jak się okazuje San zatru-ty został odcinku liczącym 20 km długości "' WIELKA FABRYKA OBUWIA Nowoczesna fabryka obu-wia rocznie pięć milionów par butów powsta-nie w Gnieźnie Rozpoczęta w tym roku budowa która ru-szy pełną parą w roku przy-szłym zakończona zostanie w J970 r Gnieźnieńska fabryka obu-wia która będzie tu najwięk-szym zakładem przemysło-wym zatrudni ogółem 3700 oracowników w tym 80 proc kobiet Przy fabryce powstanie za-sadnicza szkoła zawodowa i eclmikum Ogólny koszt budowy gnieź-nieńskiego kombinatu obuw- - niczego wyniesie jwnad nuuonow zł MORSKA CHOROBA Smutnie pani Hunt W r?ni ~ltI ma oi„ --"! ze"fc"""u'ua—B(irjł : 7„7 a j £ "~" uu szpilfij CENY MIESZKAŃ skład-a-] chm 80 ViS średnim jpjpos ronto i wynos„iuoil jt„ vj Kalifornii $14500 u uie $16500 w Kolonii Wszelkie bije Pani J m' tr' ' nosi $44000 PARKINGI PR2Y7iwr VJU (2 Jak rozwiązać I —'' im przy """""' W "iii-oi-i- e - oj p: ogłoszenie tu syK]v# uu w koło roku w braOlistatnio Florencji a skiego przeóyśk j lu- - f Tam rezultacie samolot koioaniem sanochodóir W iv w w flJ w 2 wonie ruchu ss £) chodowego za wyjtfk ijj puK ji ??ej W przyszłości — 1 urbaniści n ia się liczyć z budową 'trieK f podziemnych parkinaó'xl S kie parkingi na 1000 po: ' óów każdy 'buduje siefń: terenie tizymu Polski na TRAGICZNY I W ua placu 1 1 ostatnich się urzędu Maiw U "Lublin" itvs uszkodzonym ha- - wianki mulcowym I nad brzj na na na 1 Na sie na do zabrać Samolot samolotu znajdu-jący Drugi pasażer Alfred stopnia ławice — ich dochodzi do kg się na co złotych na produkująca I 250 nu uuc lii no 01c środków komunikacn '4' W tym roku przybyło 8 li nowych warszawiaków Demografowie przcwid: że za dwa lata stolica osiaęn przedwojenną liczbę nut-- l kancow GROŹNY POŻAR W miejscowości Wiślic nina Dnlnn nnw Łowicz f 7 buchł groźny pożar spowi wany iskrą z młocarni pff iacoi Drzv omłocie zbozL Na ratunek pospieszy! f jednostek straży pożarnj? Z powodu suszy pożoga Ji przestrzeniała się błysksrt nie Spłonęło całkowe stodół ze zbiorami 1 buda mieszkalny 3 obory 4 dvnki eosóodarcze i 2 ster zboża Akcja ratunkowa tff ła ok 6 godzin Straty sit sokie g NOWA METODA £ Z suchego doku stoczą' Gdyni zwodowana zostaF[ większa z dotychczaso jednostek budowanych P ! polski przemysł ojmOT Jest to masowiep zer°i rod" o nośności 23tysJ?' przeznaczony dla ZbuitAj _ Wodowanie statku pop dziła jedna z Mitrud! szych operacji technolog nych z jakimi mieli dog j nienia polscy stocznio- - spawanie dwóch części bp- - j ba zmontowanych przw mieszczeniem ich w " dokowej W ten sposób rog czeto tzw °k°w7sy!£ budowania statków Kon£ tej "metody polegają na o żeniu kosztów biidovry } nego statku o kilkaset cx cv złotych skrócenie Q± produkcyjnego 0Tfo£% wykorzystaniu PLAGA MRÓWEK Małe rude mrówŁJJ przed kilku laty PTOf we Wrocławiu obecnie sie PiaS% miasta ZaakUmatywĄC w tysiącach domo L lach i wielkich P"8J: rozmnażają sie Rude mrówki zwane "mrówkami ?' wędrować do Europy } sie I wojny fngjStf pierw do niemieckiego W czasie II woW i£ dostały się do Saczeg cnie pcza Wrocbwg Polski |
Tags
Comments
Post a Comment for 000280a