000278a |
Previous | 4 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
r r"yw5_mTvuw?iii'Miv-mrVm''ttttiMYimimVar-tkff":?i"i Pf i a'WfeAUj&E -- KzZZf&mmmWLićómamwHLir-afrAlliaulZaZSSyRS s i "ct??mik}&:mi - ii-ł-łw-ai- "" - — ~ -- ~ i-twrnTByłnn-irVmirmiTrn — wTn-jniiiwnMMMi- i MKasr " eAmm®w li li it m iii iinim iiiiimi r win—rliii aim H ufi£fatts f fr '-- w 4 Af Jk- - s -- ri tfjfcjr ► § ivf ?! Vi M 1 I8 mMimsk)i i mtm ] uvn mm A 18J5B ił$V I i : Jsy iScfcU"" Mi rS4iilł!i STRi 4 Tel LE 1=2491 ' "Związkowiec" Tel LE1-249- 2 Printed for Every Saturday by: POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Organ Związku Polaków w Kanadzie Wydawany przez Dyrekcję Prasową Redaktor Franciszek Głogowski PRENUMERATA Roczna w Kanadzie Półroczna $350 §200 Kwartalna - r-- " """"!' 450 W etanach Zjednoczonych i innych krajach 10(5 Pojedynczy numer "ZWIĄZKOWIEC" 1475 Oueen Stret West — Authorhed as Second Class Mail Kryzys Uniwersytetów liana Pomówienie premiera St Laurent w Sherbrooke podczas honorowego tytułu naukowego przez famtej y uniwersytet przyniosło długo oczekiwaną zapow ech zrozumienia potrzeby zwiększenia subsydiów udzielanych przez kanadyjskim Zapowi edz zostanie przyjęta z radością przez opinię publiczną jako dowód z wielu stron apele o spojrzenie prosto w oczy probleffl przed którym stoi szkolnictwo wyższe w Kanadzie Łraynają budzić sympatyczne echo w Ottawie Społeczeństwo federalnego energii i stanowczości w prze wyliczeniu 'przeszkft stawianych przez premiera prowin-cji Ouebec O ile znalezienie kompromisu z p Duplessis który pozwoliłby uniwersytetom prowincji Quebec korzystać z dobro-dziejstwa zasiłków federalnych bez pogwałcenia istotnych czy rze kornych praw prowincjonalnych jest w najwyższym stopniu po-żądane należy przeciwko próbie zakładania o tyle iastrzec się lub jednego człowieka w sto-sunku weta przez jedna prowincję raczej do programu który dotyczy dziesięciu prowincji i odnosi sie do sprawy najwyższej wagi w skali ogólnonarodowej Można sie spodziewać że alternatywna formuła zaproponowana przez premiera St Laurent w Sherbrooke - wręczenie sumy uchwalo-nej przez parlament Narodowej Konferencji Uniwersytetów Ka-nadyjskich która rozdzieli ją pomiędzy poszczególne uczelnie znajdzie uznanie w oczach p Duplessis Uniwersytety kanadyjskie _!- - ioA nhni9 i niinhpp rlmda z sobą do zKociy Bieżący rok akademicki otworzył Urv7vcn Homnc lecieraina jiium uyi Przeżywany przez uniwersytety tego kraju kryzys nie jest wynikiem jakiegoś wadliwego systemu wyższego nauczania Uni-wersytety kanadyjskie spełniają właściwe im funkcje edukacyjne i naukowe w sposób zaszczytny i w całości zadowalający Kryzys jest raczej oznaką tężyzny systemu który cierpi przede wszyst-kim na zbyt szczupłą bazę materialną Uniwersytety przechodzą przez cierpienia procesu rozrastania się procesu zbyt szybkiego w stosunku do istniejących możliwości Groźba która nad mmi wisi to przeludnienie to rozsadzenie zbyt wąskich ram pod na porem wzbierającej z roku na rok młodzieży która w ich murach szuka wiedzy i przygotowania do życia na odpowiedzialnych sta-nowiskach kierowniczych w każdej dziedzinie działalności ludzkiej Trudności jakie już stoją i będą stać przed uniwersytetami w okresie najbliższych dwudziestu lat są odzwierciedleniem szyb-kiego wzrostu Kanady w pierwszym rzędzie wzrostu ludności kanadyjskiej Jeżeli w 1955-5- 6 roku było ogółem 66000 studentów na uniwersytetach kanadyjskich to w roku 1964 a więc za osiem lat od dzisiaj liczba studentów immatrykulowanych wyniesie od od 110600 do 135200 według danych Dominialnego Biura Stat-ystycznego- W samej prowincji Ontario przewiduje się podwojenie liczby młodzieży studiującej w wyższych zakładach naukowych w w ciągu następnych dziesięciu lat Władze prowincjonalne liczą się ze wzrostem wpisów do 42700 w 1965 r w porównaniu do 20 400 w ubiegłym roku akademickim (1955-56- ) w 1975 r liczba studentów podskoczy do 87000 W tym samym czasie przyrost personelu nauczycielskiego będzie musiał wynosić 2600 w 1965 r i 4500 w 1975 aby podołać zwiększonym przez napływ tak wiel-Un- ii nific ™łnH7iP7v obowiązkom Pierwsza fala tego przypływu $100 Toronto Ontario Post Office Department Ottawa pierwsze stadium nadciągającego j suusiuihjou ŁJ umożliwiły studia zdolnej młodzie' podniosła już obecnie u progu nowego roku akademickiego ogól-na sumę regestracji studenckich na uniwersytetach kanadyjskich o 4 procent w stosunku do roku ubiegłego co oznacza przybytek 2 600 młodych chłopców i dziewcząt w murach wyższych uczelni ' Przytoczone tu cyfry dają już niejakie pojęcie o rozmiarach problemu ale okazać się mogą zbyt konserwatywne Istotnie opierają się one o tablice statystyczne przewidywanego przyrostu naturalnego ludności Kanady i przyjmują milcząco utrzymanie się dotychczasowego odsetka młodzieży szukającej wykształcenia na stopniu uniwersyteckim Założenie to jednak może okazać się fałszywe Jeżeli za podstawę szacunku przyjmie się nie stopę przy-rostu naturalnego ludności lecz potrzeby narodowe to liczba mło-dzieży studiującej na uniwersytetach kanadyjskich musiałaby ulec przeszło czerokrotnemu zwiększeniu w ciągu następnego dziesię ciolecia Tylko przy wzroście regestracji do 300000 dowodzą 7iiiwrv 7ieadnienia bvłvbv pokryte zapotrzebowania Kanady ńa naukowców inżynierów techników profesjonalistów i fachow ców wszelkiego rodzaju uznaczaiooy io ze zanuasa uueuiyui i-- n procent ogólnej liczby młodzieży w wieku 18-2- 4 lat obierającej drogę studiów ociseieK ten musiaiuy uujsi uu j tuumiu Skok tego rodzaju mógłby się wydawać zbyt gwałtowny i nie-usprawiedliwiony obecnym stanem gospodarki narodowej Należy jednak mieć na uwaaze poiczny rozwój uauan nauMJwytn i ieun-nik- i torujących drogę dalszej ekspansji przemysłowej Zastoso-snwnni- o enereii atomowej i postępy automatyzacji już dziś zapo- - wiadają znaczną redukcję pracowników fizycznych przy jednoczes-nym zwiększeniu kadr naukowo-technicznyc- h Nie ma najmniejszej obawy o zmalenie popytu na ludzi z wyższym wykształceniem w RtvhlPP7fińtwio nrzvszlości — wcale nie tak odległej Kanada będzie się musiała zdecydować na wybór własnej drogi mając z jednej strony wzór Wielkiej Brytanii gdzie tylko 4 procent mło-dzieży w wieku uniwersyteckim uczęszcza na uniwersytet z drugiej strony przykład Stanów Zjednoczonych gdzie już dziś odsetek ten sięga ou procum Punkt ciężkości zagadnienia leży w znalezieniu i zapewnieniu uniwersytetom źródeł finansowych odpowiednio wielkich by mo-gły one podołać zadaniu pomieszczenia stale wzrastającej liczby studentów bez obniżenia poziomu nauczania Uniwersytety ka-nadyjskie powinnyby natychmiast przystąpić do programu roz-budowy zakrojonej na skalę potrzeb jutra Koszt nowych budowli w ciągu najbliższych ośmiu lat oblicza się na $342500000 W sa-mym' Ontario koszty budowy nowych pomieszczeń dla 22000 do-datkowych studentów oczekiwanych do 1946 roku wynosić będzie $100980000 biorąc pod uwagę przewidziany na rok 1975 przy-rost w ilości 67000 studentów wydatki konstrukcyjne sięgają zawrotnej sumy §307000000 Koszty te nie obejmują ani ceny ziemi ani wydatkówzwiązanych z zastąpieniem dotychczasowych pomieszczeń bardziej nowoczesnymi budowlami Wszystkie podane tu kalkulacje opierają się rzecz prosta na obecnych cenach ma-teriałów i robocizny Zachodzi pytanie skąd wziąć pieniądze na pokrycie tych ol: t_tTmiVi wirjtl-W- ? fHiinwiprl7 narzuca sip z siła nieodpartej konieczności: bez względu na przedawnione finezje konstytucyjne sizmu katastrofy gwałtownie wuum uujnayai się uu icuudinca--j trzech rzeczy: lj zasiiKu na w-judu-n uieiu-- c jjiiji-nani- a odpowiednio i ivnrmvarł7Phin żvcie narodowego systemu stypendiów stu denckich i naukowych któreby w Kanadzie winna zagadnienia tego przywią-zywać coraz wagę polskiej kończącej (high schools) przybywa z rokiem Powinna się też proporcjonalnej ilości liczba ha wyższych Przed Polonią stoi ogromne zadanie tej z- - pomocą = Artykuł dyskusyjny 0 "Odwilży" i kontaktach z Krajem Od szeregu miesięcy słowo "od-- 1 - H wilż" na skrzydłach stugębnej fa- - Numer „M 4ora„ z dnia my przedostało się przez granice wneśnia Qsi artyku „Kon krajów kontynentów i spieno- - wychodźtwa z Polską" które- - nym chlustem ławowiernosci po- - s£ormułowanIa bcdące wyni- - Doznycn zyczen czym nieusprawiedliwionego opty-mizmu — rozlewa się po naszych emigracyjnych Dalecy jesteśmy od ponurej cen-zury wolnej myśli i ciemnego in-kwizytorskiego średniowiecza spod Ale też nie nam zbyt śmiały zbyt liberalny zbyt pewny siebie zbyt nie liczący się z opinią szarego człowieka kierunek obrany przez "Zespół Wydawałoby się że człowiek czy-tający prasę codzienną — powiedz-my przez ostatnie dwadzieścia lat — powinien mieć własne i wyro-bione zdanie o osławionej sowieckiej Nawet choćby przez całe życie mieszkał na drugiej półkuli i infor-macje swe i oceny czerpał z dru-giej ręki A cóż mówić dopiero o polskiej emigracyjnej masie któ-rej bolesnym nauczycielem była bolszewicka turma śmierć najbliższych dantejskie sceny na j ziemi i przeklętej Wydawałoby się że dla nas sło-wa "komunizm" "Sowiety" "że-lazna pozostaną na zaw-sze pojęciami napiętnowanymi przekleństwem Wydawałoby się że zdrowy rozsądek pamięć nie-ludzkiej krzywdy prosty instynkt samozachowawczy ludzi którym —x - -- - — — — ży — nakażą nieufność wobec każdej próby "współpracy" wychodzącej — z tamtej strony Tak dyktowałaby zwykła ludzka logika wyciągać proste wnioski z bolesnych Ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana Rzeczywistość nie liczy się z logiką Rzeczywistość mówi logice "a kuku"! Ledwie krajowa za-częła trąbić o -- "odwilży" ledwie kilku pisarzy (nie bez ścisłych zre-sztą i sprecyzowanych dyrektyw) ogłosiło w prasie krajowej "bunt" wobec zbyt już przykręcanej śruby ledwie redakcje opublikowały kil ka śmielszych listów nikomu nie znanych czytelników — już na emigracji zaczęło się radosne "hał-łakowani- e" na cześć rzekomo ol śniewających rzekomo rewelacyj nych rzekomo rewolucyjnych prze mian w kraju "Wszystko zmieniło się w Pol sce" "kraj jest prawie już wolny" "jest zupełnie dobrze" — słyszy się ciągle w polonijnej gromadzie w pogaduszkach na towarzyskich zebraniach Przyszedł potem Poznań i dał obuchem po głowie naszym domo-rosłym politykom pogodnego "chciejstwa" Ale nic na długo Zamknęli oczy i uszy (razem z paryską ''Kulturą") na krzyk buntu i rozpaczy męczen-ników poznańskich i dalej gęgają o wycieczkach do kraju o obale-niu barier o zniesieniu cenzury o potrzebie rewizji wo bec kraju A teraz krótko Nie ma "odwil-ży" w kraju I nigdy nie było! W tym znaczeniu jak to sobie naiwni na emigracji Po staremu szary znę-kany człowiek biedzi się jak roz-wiązać narosłe problemami dzisiaj — bez nadziei na jutro Po staremu reżym wydusza ostat-ni pot z górnika i robotnika po staremu szykanuje chłopa bronią-cego się rozpaczliwie naciskom ko-lektywizacji Jakie ważne przemiany mogą za-chodzić w kraju w którym Bułga-- nin wydaje po masa-krze poznańskiej? W którym rzą-dził Rokossowskij? W którm nadal panuje strach a boi - szewickie czołgi miażdżą ciała oby- - wateli domagających się chleba? Bunt pisarzy? Tjch samych lu-dzi którzy przedtem się najwięcej upadlali? Bunt Kottów Machów Brandysów Słonimskich? Buntują się bo im każą Skończy się "odwilż" jak dawniej pójdą "przeciw szańcom wstecznictwa i reakcji"r jak dawniej będą bro nili redut ich "socjalizmu" i mark ~ -- —- -- "' w„" ił a iuy iiriująic lia Slidll WdLIUttU — mogły rozsadzić kocioł Co prę-dzej tedy wielki palacz i wtajem-niczony znawca kotła nazwiskiem Chruszczow uchylił nieco pokrywy i pozwolił potęż-nym siłom wewnętrznym A teraz? Wielki palacz — tylko patrzeć — jak stanie przed sądem Centralne-go Komitetu Pono za dużo wypu-ścił pary główny 'ciężar finansowy musi pokryć Ottawa Tylko skarb fede- - ralny ma wystarczające środki finansowe dla odwrócenia grożącej od lat wielu obserwuje wolty Rząd przychodzi obecnie z pomocą uniwersy- - j fluktuacje komuniz-teto- m kanadyjskim w wysokości $5500000 w roku 1956 Wysokość mi j partlL Po śmierci sta]ina ko_ tego subsydium jest obliczona na bazie ok oO centów na głowę io} iecki niebezpiecznie ludności Kanady z tyra ze globalna suma jest rozdzielona na pro- - wincie proporcjonalnie do eh zaludnienia a każdej pro- - sczf(c "i03 atinosfef skoczła w i na uniwersytety odpowiednio do liczby ich studentów Jest strzałkomerze zega-t- o wysiłek" na wydatków " 1P-- m6 niebąz- - Opinia puoiiczna Aiuuu zwięKszenia wysokich subsydiów na wydatki konstrukcyjne w Polonia też do większa Młodzieży gimnazja każdym zwięk-szyć w studentów polskiego pocho-dzenia przyjścia młodzieży cnciejsiwd skupiskach odpowiada Kultury" rzeczy-wistości bez-piecznej tortury nieludzkiej kurtyna" conajmniej nakazująca najbardziej doświadczeń propaganda oto familijnych optymistom roz-nosicielo- m "stanowiska" przynajmniej wyobrażają dyspozycje szubrawiec się rozładować dominium wewnętrzne wewnątrz pokrycie bieżących uczelniach "ZWIĄZKOWIEC" PAŹDZIERNIK (Ocfober) 20— 1956_ Ahi}„t Avtb„M w zesnole redakcyjnym nie są jeszcze wyra-zem oficjalnego poglądu redak-cji" Artykuł zapoznaje czytelnika z bieżącą sytuacją na emigracji wy-tworzoną pod wpływem energicz-nych zabiegów reżymu nawiązania kontaktu z wychodźtwem Napisa-ny jest w tonie rzeczowym i spo-kojnym wszelako z niektórymi je-go tezami — pogodzić nam się jest trudno Wycieczki do Polski Autor stwierdza że ułatwienie wycieczek do kraju przez reżym padło tu na grunt podatny bo pojechało już kilka grup zbiorowych między in-nymi osoby poważne jak najmniej podejrzane o komunizm stwierdza dalej autorytatywnie: "Zwalczanie wyjazdów z wycieczkami do Polski przekreśla samo życie" I dalej: że kontakty rodaków w kraju z ro-dakami z zagranicy że kontrpropa-gand- a bredniom reżymowym o nę- - dzy na zachodzie pod postacią do brze ubranych przybyszów z zagra-nicy itd itd Jeśli życie dyktuje wyjazdy do Polski to i życie dyktuje natych-miastowy powrót Tu nie może być mowy ó innym rozwiązaniu Naszym zdaniem wycieczki do kraju osłabiają wiarę rodaków w kraju w jakikolwiek sens emigra-cji Cóż to chcemy być turystami we własnym kraju? Nazwijmy się tedy odrazu Stowarzyszeniem Pola-ków za granicami Kraju po co nam uchodzić za emigrantów po-litycznych? W pewnej mierze — niestety — tak się już stało Ale po co chcemy to ulegalniać? Jeśli takiego dobrze odżywione-go i dobrze ubranego Polaka z za-chodu zapyta w kraju ojciec brat siostra przyjaciel znajomy: "Dla-czego nie wracasz do kraju"? Cóż mu odpowie? Nie wracam bo wolę "walczyć" z komunizmem za po-mocą lodówki samochodu telewi-zji? Wybraliśmy dolar a nie ryzy-ko samotnej walki w kraju? Cóż dobrego może wyniknąć z takich spotkań Judzi niegdyś bli- - slrich niegdyś rozumiejących się doskonale? Chyba tylko gorycz niechęć może rozpacz Bo oni tam nieraz nie mają w garnek co wło żyć ale jednak trwają Niech jadą ci co muszą twier-dzenia natomiast że zbiorowe wy-cieczki do kraju są dyktowane ko niecznością życiową są wodą na młyn reżymu podcinają sens trwa-nia na emigracji zwracają na nas nieufność zachodu Wjcieczki dziennikarzy za że-- lazną kurtynę Publicysta "Związ-kowca" zapytuje jaką korzyść od-niósł reżym z obiektywnych repor- - taży z Polski redaktora "Dziennika O DRUGIEGO PRENUMERATORA W związku z apelem Pańskiego Pisma o drugiego prenumeratora przesyłam adres p St Bednarow-skieg- o 30 St George St St Ca-tharin- es Ont W rozmowie z nim na powyższy temat wyraził on go-towość prenumeraty "Związkow-ca" prosząc o kilka przesyłek nu-merów okazowych Ponadto załą-czam MO na zakup książek W Zwoliński St Catharines Ont W załączeniu przesyłam adresy dwóch moich znajomych którzy jeszcze nie zaprenumerowali "Związkowca" Przypuszczam że zrobią to gdy się bliżej z pismem ! zapoznają Na razie nie mam wiele czasu I bo jest bardzo dużo pracy u far- - merów Jak tylko prace te miną postaram się by podać Wydawnic-twu adresy inne Natalia Ogryzło Beamsville Ont Przesjłam MO na $10 jako prze-dłużenie mojej prenumeraty na trzy lata Do tego kroku skłonił mnie fakt że wielu z prenumera-torów skorzystało już z świetnej okazji jaką stworzył "Związko-wiec" dla swjch prenumeratorów Nie chcę być w tyle za innymi Je-żeli innych stać na przysłanie pre-numei- ty m trzy lata to ja zrobię to lit Jak wyczytałem w "Związ-kowcu" koszyść z tego odnosi zaró-wno pismo jak i prenumerator Niech więc i ja się zaliczam do tch którym na sercu leży dobro naszego "Związkowca" Jakub Wójcik Montreal Korzystając ze zniżki jakiej udziela Redakcja 'Związkowca' Dla Wszystkich" pana Łażewskie- - go? Zdaniem naszym reżym odniósł korzyść I to dużą! Przypuśćmy ze ktoś z nas n° - wych emigrantów jedzie dziś do kraju którego nie widział od cza sów okunacii niemieckiej Prak tycznie przyjedzie do kraju które-go będzie się musiał uczyć od po-czątku Wszystko będzie dlań no-we niezrozumiałe niemożliwe do odszyfrowania bez pomocy klucza A ten klucz jest w rękach reżymu Krótko przybysz z zagranicy zo-baczy to co mu zechcą pokazać usłyszy to co mu zechcą powie-dzieć Rozmowy i kontakty osobi-ste? Wystarczą zapewne do miga-wek okruchów reportaży wystarczą do napisania artykułów o Polsce — tego typu artykułów jakie pi-szą przybysze z Europy po krótkim pobycie w Kanadzie Artykuły które tak nas dener-wują gdy docierają do nas na stronnicy książki czy łamach prasy Pan Łażewski Polski nie widział od dawna Od bardzo dawna Jak-że więc może być "obiektywny" Bardzo tika obiektywność na rękę reżymowi! Sugestia "Dziennika" zorganizo-wania stałego serwisu z Polski dla obsługiwania prasy polonijnej Nie dziwimy sie "Dziennikowi" Cóż "Dziennik" wiadomo nie grze-szy solą attycką Natomiast dziwi-my się publicyście "Związkowca" że wierzy jeszcze w dobre intencje komunistów W roku Pańskim 1956 Uczciwe bezstronne pozba-wione propagandy wiadomości z Polski? Akurat! Pisma i książki krajowe Wlewa-ją się ostatnio szeroką falą stwa-rzając bardzo poważną konkuren-cję dla wydawnictw emigracyj-nych Fikcyjna "odwilż" niewąt-pliwie przyczyniła się do ożywie-nia treści pism i książek wydawa-nych w kraju Do niedawna czytel-nik na emigracji przeglądając wy-dawnictwa krajowe prześlizgiwał się tylko niechętnie po tytułach "Socrealizm w sztuce" "Socrea-lizm w literaturze" "Teoria mark-sizmu" "Kolektywizm" "Uchwały pisarzy radzieckich" Brał to do ręki i natychmiast ciskał ze wstrę-tem Dzisiaj jest inaczej Ale i niebezpieczeństwo tym większe Bo pod przystępną formą pod cie-kawą nieraz treścią serwują nam zwątpienie podważają wiarę w sens 'naszej walki podbudowują podstępnie przygotowanie do ka-pitulacji Czy znaczy to że nie należy czy-tać wydawnictw krajowych? Wprost przeciwnie Należy nawet trzeba Zalecamy jednak najdalej posu-niętą ostrożność jak najdalej po-suniętą roztropność w ocenie wy-suwanych przez reżym metod "współpracy" Abyśmy nie zro-bili sobie opinii społeczeństwa nie-wyrobionego łatwowiernego spo- - łeczeństwa które mimo próby ognia — nic się nie nauczyło Jesteśmy ciągle w walce Walka ciągle trwa Wbrew kapitulan- - tom Adam Tomaszewski nią prenumeratę "Związkowca" Za premię w postaci książki z góry dziękuję E Karasek Montreal Posyłam $10 na trzyletnią pre-numeratę "Związkowca"' i proszę o premię "Małżeństwo Marty" Co do drugiego prenumeratora to mi się nie powiodło za pierw szym razem ale mam nadzieję że za drugim razem pójdzie lepiej Stanisław Gondek Guelph Ont # u Zasyłam MO na $10 jako należ-ność za trzyletnią prenumeratę "Związkowca" Jednocześnie proszę o nadesłanie mi innej książki jako premii a nie "Małżeństwo Marty" gdyż powieść tę znam "Związkowca" czytam od dłu-gich lat Moim zdaniem jest to najlepsze polskie pismo w Kana-dzie gdjż bezstronnie podchodzi do życia i nie boi się wytykać błę-dów ludziom którzy je popełniają życzę z całego serca zespołowi redakcyjnemu zarówno pracowni-kom w drukarni jak i tym którzy piszą artykuły dużo szczęścia i po-wodzenia aby "Związkowiec" mógł jak najdłużej nieść płomień oświa- - ty pomiędzy szeregi Polonu Ka-nadyjskiej Kołodziej Jan St Catharines Ont Dziękujmy wszystkim ww na-szym przyjaciołom za pomoc w dziale prenumeraty "Związkowca" Równocześnie nadmieniamy że każdy kto nadeśle SIO na trzylet-nią prenumeratę jeżeli nie chce premii w postaci powieści "Małżeń-stwo Marty" niech wybierze w to miejsw inną książkę ze spisu pre-mii które dajemy za zjednanie iomu to W Dzienniku Dla Wszystkich z dnia 1 października w dziale Wia- - (iomości Torontońskie" w którym widnieje nazwisko p M Kinczla jako korespondenta i przedstawi-ciela ukazała się dłuższa notatka pt "Znamienna Decyzja Zarządu Głównego KPK" Ponieważ w no-tatce tej znalazł się szereg insy-nuacji pod adresem tygodnika któ-rego jestem redaktorem zadzwoni-łem do p M Kinczla zapytując skąd czerpał tego rodzaju informa-cje i co go skłania do przypinania łatek i pisania złośliwych i niczym nie usprawiedliwionych uwag o "Związkowcu" P M Kinczel lojalnie oświad-czył mi że notatki tej nie tylko że nie redagował ale — chociaż jest korespondentem miejscowym — nie miał jej wcale w ręku a autorem notatki którą wstawiono pod jego kolumnę bez jego wiedzy wedle posiadanych wiadomości jest p inż B Mirecki a wysłał je anoni-mowo p A Łagowski pisujący dla "Dziennika" wiadomości z toron-tońskieg- o życia O cóż w tej notatce chodzi Auto rzy krytykują Zarząd Główny Kon gresu Polonii Kanadyjskiej za de cyzję wynajęcia pomieszczenia na biuro Kongresu Polonii Kanadyj skiej w budynku "Związkowca" i motywując to tym że biuro winno być wynajęte w nowym Domu Sto-warzyszenia Kombatantów Koło 20 przy Beverly St a to dlatego by opłata za czynsz biura "a więc pie-niądze pochodzące z opłat organi-zacji społecznych wsparły takąż samą organizację społeczną" Tymczasem jak wynika z dal-szych wywodów pp Mireckiego i Łagowskiego biuro KPK uplaso-wano przy boku przedsiębiorstwa prywatnego Związku Polaków w Kanadzie Choć i w tym widać pe-wne tendencyjne naświetlenie bo i Związek Polaków i jego przed-siębiorstwo nie zostały powołane w celach "robienia" pieniędzy ale są placówkami społecznymi a swą użyteczność dla społeczeństwa pol-skiego udowadniają nie od dziś lecz jak ZPwK od lat 50 a "Związ-kowiec" od lat przeszło 20 nie uważalibyśmy za konieczne na to reagować Zbyt jesteśmy znani ja-ko organizacja i jako pismo na te-renie Kanady byśmy mogli unik-nąć fałszowania o nas opinii w róż-nych celach i z różnych powodów zbyt zaś poważni by się tymi kon-kurencyjnymi zaczepkami specjal-nie przejmować To też inny paragraf tej notatki uważam za uderzenie poniżej pasa a więc takie którym normalnie w sporcie i w życiu publicznym uczciwi ludzie pogardzają Chodzi mi o ustęp notatki sprokurowany w ten sposób by wywołać wraże-nie że "Związkowiec" jest pismem jakoby zwalczającym kościół Czy-telnik ma się tego domyśleć z na-stępujących słów włożonych w usta anonimowego członka Zarządu KPK Cytuję wyjątek z notatki: "Zdaniem tego członka Zarządu Głównego KPK biura Zarządu umieszczone przy tygodniku "Związ-kowiec" będą oddziaływać hamują-co na zbyt prokościelne tendencje zdradzane przez Sekretarza Gene-ralnego Innymi słowy Sekretarz Generalny ma pod wpływem "Związkowca" zejść z kursu pro-kościelne- go aby zająć jaki ''j I dale i piszą autorzy notatki: "wytwarzać się będzie paradoksal-na sytuacja że ponad- - Zarządem Głównym KPK będącym czołową reprezentacją Polonii umieszczony zostaje jeszcze jeden czynnik nie mający żadnego związku z aktem wyborczym spełnionym przez De-legatów KPK na Walnym Zjeź-dzie" Te insynuacje to między wier-szami puszczanie plotek o anty-kościelnym nastawieniu "Związ-kowca" o chęci wywierania na cisku przez "Związkowiec" na Kon 7uiaitnxłt&r" u nranumprarip Półroczna prenumerata wynosić można wpłacać prenumeratę na starej stawki Piękna ksisike "Małżeństwo 0 d n o w $ na Nazwisko Adres affi&S&fltH gres to jest paskudne i naszym niedopuszczalne 7? ce prasowej ™!& Cała notatka lest ni smaczna Ujeta jest wr przekonanie że uJT "Związkowiec" toml? ic Stowarzyszeniem -- Polskich ? I tantów Koło Nr 20 o ! l 1 biura dla KPK co jest z prawdą toca PaniniB Mirecki któreg0 podstawie oświadczenia r j1 uważam za autora tej nobtffi wiceprezesem Koła Nr 20 j ma p wiceprezes Kola by f rzać wrażenie że przyjąć współpraca jaka istnieje Związkowcem" a Kołem KmZ Toronto nie jest więcej PReiJ ną stronę uważana za potneC kCizeysżbyzebgroanideo ctezgłoonkóuwpoważnaiłomiLi chociażby tylko Zarządu 7i- - Koło SPK którego wolu l jest naszymi czytelnikami mocna 1 D a-Z- ) Po co więc ze sprawy rutraoiwi wynajmu lokalu podobnej vm M atm uu luuALji naiuejenia znaczka na list kupna biurka knes&i powielacza czy maszynki do pis-ania I" potrzebnych do funkcjonowi-ni- a Kongresu ale nie będących es-le- m jego istnienia dobudowuje p Mirecki jakieś historie powijania ideologiczne wojny religijne pod-jazd- y SPK przeciw ZPwK W Komu to potrzebne? Co Pan chcą zbudować takim stawianiem spr-awy panie inżynierze i wiceprez-esie! Mocniejszy Kongres? Mocnie-jsze SPK? Lepszą prasę polską! Kto mieć będzie na prawdę z te-g-o jakiś pożjtek? F Głogowski BEZPŁATNE PREMIE Każdy kto zjedna nowego pr-enumeratora i zjednany prenum-erator otrzymają za darmo do w-yboru po jednej z następując) eh książek: Ks K Borowicz: tycie Jeiuu Chrystusa (z kolorowymi Ilustracjami) K Bunsch: Zdobycie Kołobn ga (powieść historyczna) K Bunsch: Psie pole (powieii historyczne) J Brzezina: Towarzysz Nr)0) (powieść sensacyjna) A Chołoniewski: Duch diif jów Polski (rozprawa o Narodzie Polskim) W Kania: Bolszewizm I religii (o prześladowaniach rel-igijnych w RosjD A Mickiewicz: Pan Tadeim (największe arcydzieło lit nnlskiei) M Rodziewicz: Słrasiny dzi-adunio (powieść) M Rodziewicz: Siary proch (uowieść) S Kos: Polska droga (1939-1946- ) S Garczyński: Problem Poltke-- Ukraiński (rozprawa) K M LAMB: Shakespeare w opowiadaniach dla dzieci (po polsku) M Wańkowicz: Kundlizm (świetne satyry) S ' Wasylewski: W srebrnym ' dworku z modrzewia (p-owieść) S Wasylewski: Romans pr- - babki (powieść) J Weyssenhof: Puszcza (P wieść) NA WESOŁO W stanie Atlantą (USA) J dzono zbiórkę na więzmo pr bywających w tamte sfflj emu-Milionerk- a zieniu w miejscowości Patncia Perk ° mówiła wszelkich of ar peni?z nych obiecała jednak djanj w tygodniu bezpłatnie g dla więźniów Jak d :™"i"in"w'"} m„„eocsłocnorwzyOSCSCWĄow1f l-nc-inei Uw- - -- iMMU ifW ♦-- - rudnia br-- będzie $250 Do 31 3 we(jtu5 dowolną ilosc lat z S Marty a ko bpWn PffJ nadeślssi i e n 1 e odnowienie prenumeraty do: I PRESS Ltd Czytelniku! — oszczędzisz $100 opłacając przed ! stycznia w Informujemy Czytelników żs z dniem 1 sycI"M 5450 (o dolara wiece! nii dotvcheias nnvczem dla członków 1 $J5U oszczędności mieć będziesz goy zapewni ci pismo na trzy lata prenumeraty Przesyłam Imię i ra£&$HM potrzebne? miezemusiwnoładuc! v czł- on- -- UebliiadiaoGOpro "Związkowca prenumeratę Należność czekiem lub "Money Order" przesyłać 147S OuHfln Słrooł wct — Toronto Ontario u L przesyłam czek na $10 na trzylet- - czytelnika —— P i i i — i m
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, October 20, 1956 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1956-10-20 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000042 |
Description
Title | 000278a |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | r r"yw5_mTvuw?iii'Miv-mrVm''ttttiMYimimVar-tkff":?i"i Pf i a'WfeAUj&E -- KzZZf&mmmWLićómamwHLir-afrAlliaulZaZSSyRS s i "ct??mik}&:mi - ii-ł-łw-ai- "" - — ~ -- ~ i-twrnTByłnn-irVmirmiTrn — wTn-jniiiwnMMMi- i MKasr " eAmm®w li li it m iii iinim iiiiimi r win—rliii aim H ufi£fatts f fr '-- w 4 Af Jk- - s -- ri tfjfcjr ► § ivf ?! Vi M 1 I8 mMimsk)i i mtm ] uvn mm A 18J5B ił$V I i : Jsy iScfcU"" Mi rS4iilł!i STRi 4 Tel LE 1=2491 ' "Związkowiec" Tel LE1-249- 2 Printed for Every Saturday by: POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Organ Związku Polaków w Kanadzie Wydawany przez Dyrekcję Prasową Redaktor Franciszek Głogowski PRENUMERATA Roczna w Kanadzie Półroczna $350 §200 Kwartalna - r-- " """"!' 450 W etanach Zjednoczonych i innych krajach 10(5 Pojedynczy numer "ZWIĄZKOWIEC" 1475 Oueen Stret West — Authorhed as Second Class Mail Kryzys Uniwersytetów liana Pomówienie premiera St Laurent w Sherbrooke podczas honorowego tytułu naukowego przez famtej y uniwersytet przyniosło długo oczekiwaną zapow ech zrozumienia potrzeby zwiększenia subsydiów udzielanych przez kanadyjskim Zapowi edz zostanie przyjęta z radością przez opinię publiczną jako dowód z wielu stron apele o spojrzenie prosto w oczy probleffl przed którym stoi szkolnictwo wyższe w Kanadzie Łraynają budzić sympatyczne echo w Ottawie Społeczeństwo federalnego energii i stanowczości w prze wyliczeniu 'przeszkft stawianych przez premiera prowin-cji Ouebec O ile znalezienie kompromisu z p Duplessis który pozwoliłby uniwersytetom prowincji Quebec korzystać z dobro-dziejstwa zasiłków federalnych bez pogwałcenia istotnych czy rze kornych praw prowincjonalnych jest w najwyższym stopniu po-żądane należy przeciwko próbie zakładania o tyle iastrzec się lub jednego człowieka w sto-sunku weta przez jedna prowincję raczej do programu który dotyczy dziesięciu prowincji i odnosi sie do sprawy najwyższej wagi w skali ogólnonarodowej Można sie spodziewać że alternatywna formuła zaproponowana przez premiera St Laurent w Sherbrooke - wręczenie sumy uchwalo-nej przez parlament Narodowej Konferencji Uniwersytetów Ka-nadyjskich która rozdzieli ją pomiędzy poszczególne uczelnie znajdzie uznanie w oczach p Duplessis Uniwersytety kanadyjskie _!- - ioA nhni9 i niinhpp rlmda z sobą do zKociy Bieżący rok akademicki otworzył Urv7vcn Homnc lecieraina jiium uyi Przeżywany przez uniwersytety tego kraju kryzys nie jest wynikiem jakiegoś wadliwego systemu wyższego nauczania Uni-wersytety kanadyjskie spełniają właściwe im funkcje edukacyjne i naukowe w sposób zaszczytny i w całości zadowalający Kryzys jest raczej oznaką tężyzny systemu który cierpi przede wszyst-kim na zbyt szczupłą bazę materialną Uniwersytety przechodzą przez cierpienia procesu rozrastania się procesu zbyt szybkiego w stosunku do istniejących możliwości Groźba która nad mmi wisi to przeludnienie to rozsadzenie zbyt wąskich ram pod na porem wzbierającej z roku na rok młodzieży która w ich murach szuka wiedzy i przygotowania do życia na odpowiedzialnych sta-nowiskach kierowniczych w każdej dziedzinie działalności ludzkiej Trudności jakie już stoją i będą stać przed uniwersytetami w okresie najbliższych dwudziestu lat są odzwierciedleniem szyb-kiego wzrostu Kanady w pierwszym rzędzie wzrostu ludności kanadyjskiej Jeżeli w 1955-5- 6 roku było ogółem 66000 studentów na uniwersytetach kanadyjskich to w roku 1964 a więc za osiem lat od dzisiaj liczba studentów immatrykulowanych wyniesie od od 110600 do 135200 według danych Dominialnego Biura Stat-ystycznego- W samej prowincji Ontario przewiduje się podwojenie liczby młodzieży studiującej w wyższych zakładach naukowych w w ciągu następnych dziesięciu lat Władze prowincjonalne liczą się ze wzrostem wpisów do 42700 w 1965 r w porównaniu do 20 400 w ubiegłym roku akademickim (1955-56- ) w 1975 r liczba studentów podskoczy do 87000 W tym samym czasie przyrost personelu nauczycielskiego będzie musiał wynosić 2600 w 1965 r i 4500 w 1975 aby podołać zwiększonym przez napływ tak wiel-Un- ii nific ™łnH7iP7v obowiązkom Pierwsza fala tego przypływu $100 Toronto Ontario Post Office Department Ottawa pierwsze stadium nadciągającego j suusiuihjou ŁJ umożliwiły studia zdolnej młodzie' podniosła już obecnie u progu nowego roku akademickiego ogól-na sumę regestracji studenckich na uniwersytetach kanadyjskich o 4 procent w stosunku do roku ubiegłego co oznacza przybytek 2 600 młodych chłopców i dziewcząt w murach wyższych uczelni ' Przytoczone tu cyfry dają już niejakie pojęcie o rozmiarach problemu ale okazać się mogą zbyt konserwatywne Istotnie opierają się one o tablice statystyczne przewidywanego przyrostu naturalnego ludności Kanady i przyjmują milcząco utrzymanie się dotychczasowego odsetka młodzieży szukającej wykształcenia na stopniu uniwersyteckim Założenie to jednak może okazać się fałszywe Jeżeli za podstawę szacunku przyjmie się nie stopę przy-rostu naturalnego ludności lecz potrzeby narodowe to liczba mło-dzieży studiującej na uniwersytetach kanadyjskich musiałaby ulec przeszło czerokrotnemu zwiększeniu w ciągu następnego dziesię ciolecia Tylko przy wzroście regestracji do 300000 dowodzą 7iiiwrv 7ieadnienia bvłvbv pokryte zapotrzebowania Kanady ńa naukowców inżynierów techników profesjonalistów i fachow ców wszelkiego rodzaju uznaczaiooy io ze zanuasa uueuiyui i-- n procent ogólnej liczby młodzieży w wieku 18-2- 4 lat obierającej drogę studiów ociseieK ten musiaiuy uujsi uu j tuumiu Skok tego rodzaju mógłby się wydawać zbyt gwałtowny i nie-usprawiedliwiony obecnym stanem gospodarki narodowej Należy jednak mieć na uwaaze poiczny rozwój uauan nauMJwytn i ieun-nik- i torujących drogę dalszej ekspansji przemysłowej Zastoso-snwnni- o enereii atomowej i postępy automatyzacji już dziś zapo- - wiadają znaczną redukcję pracowników fizycznych przy jednoczes-nym zwiększeniu kadr naukowo-technicznyc- h Nie ma najmniejszej obawy o zmalenie popytu na ludzi z wyższym wykształceniem w RtvhlPP7fińtwio nrzvszlości — wcale nie tak odległej Kanada będzie się musiała zdecydować na wybór własnej drogi mając z jednej strony wzór Wielkiej Brytanii gdzie tylko 4 procent mło-dzieży w wieku uniwersyteckim uczęszcza na uniwersytet z drugiej strony przykład Stanów Zjednoczonych gdzie już dziś odsetek ten sięga ou procum Punkt ciężkości zagadnienia leży w znalezieniu i zapewnieniu uniwersytetom źródeł finansowych odpowiednio wielkich by mo-gły one podołać zadaniu pomieszczenia stale wzrastającej liczby studentów bez obniżenia poziomu nauczania Uniwersytety ka-nadyjskie powinnyby natychmiast przystąpić do programu roz-budowy zakrojonej na skalę potrzeb jutra Koszt nowych budowli w ciągu najbliższych ośmiu lat oblicza się na $342500000 W sa-mym' Ontario koszty budowy nowych pomieszczeń dla 22000 do-datkowych studentów oczekiwanych do 1946 roku wynosić będzie $100980000 biorąc pod uwagę przewidziany na rok 1975 przy-rost w ilości 67000 studentów wydatki konstrukcyjne sięgają zawrotnej sumy §307000000 Koszty te nie obejmują ani ceny ziemi ani wydatkówzwiązanych z zastąpieniem dotychczasowych pomieszczeń bardziej nowoczesnymi budowlami Wszystkie podane tu kalkulacje opierają się rzecz prosta na obecnych cenach ma-teriałów i robocizny Zachodzi pytanie skąd wziąć pieniądze na pokrycie tych ol: t_tTmiVi wirjtl-W- ? fHiinwiprl7 narzuca sip z siła nieodpartej konieczności: bez względu na przedawnione finezje konstytucyjne sizmu katastrofy gwałtownie wuum uujnayai się uu icuudinca--j trzech rzeczy: lj zasiiKu na w-judu-n uieiu-- c jjiiji-nani- a odpowiednio i ivnrmvarł7Phin żvcie narodowego systemu stypendiów stu denckich i naukowych któreby w Kanadzie winna zagadnienia tego przywią-zywać coraz wagę polskiej kończącej (high schools) przybywa z rokiem Powinna się też proporcjonalnej ilości liczba ha wyższych Przed Polonią stoi ogromne zadanie tej z- - pomocą = Artykuł dyskusyjny 0 "Odwilży" i kontaktach z Krajem Od szeregu miesięcy słowo "od-- 1 - H wilż" na skrzydłach stugębnej fa- - Numer „M 4ora„ z dnia my przedostało się przez granice wneśnia Qsi artyku „Kon krajów kontynentów i spieno- - wychodźtwa z Polską" które- - nym chlustem ławowiernosci po- - s£ormułowanIa bcdące wyni- - Doznycn zyczen czym nieusprawiedliwionego opty-mizmu — rozlewa się po naszych emigracyjnych Dalecy jesteśmy od ponurej cen-zury wolnej myśli i ciemnego in-kwizytorskiego średniowiecza spod Ale też nie nam zbyt śmiały zbyt liberalny zbyt pewny siebie zbyt nie liczący się z opinią szarego człowieka kierunek obrany przez "Zespół Wydawałoby się że człowiek czy-tający prasę codzienną — powiedz-my przez ostatnie dwadzieścia lat — powinien mieć własne i wyro-bione zdanie o osławionej sowieckiej Nawet choćby przez całe życie mieszkał na drugiej półkuli i infor-macje swe i oceny czerpał z dru-giej ręki A cóż mówić dopiero o polskiej emigracyjnej masie któ-rej bolesnym nauczycielem była bolszewicka turma śmierć najbliższych dantejskie sceny na j ziemi i przeklętej Wydawałoby się że dla nas sło-wa "komunizm" "Sowiety" "że-lazna pozostaną na zaw-sze pojęciami napiętnowanymi przekleństwem Wydawałoby się że zdrowy rozsądek pamięć nie-ludzkiej krzywdy prosty instynkt samozachowawczy ludzi którym —x - -- - — — — ży — nakażą nieufność wobec każdej próby "współpracy" wychodzącej — z tamtej strony Tak dyktowałaby zwykła ludzka logika wyciągać proste wnioski z bolesnych Ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana Rzeczywistość nie liczy się z logiką Rzeczywistość mówi logice "a kuku"! Ledwie krajowa za-częła trąbić o -- "odwilży" ledwie kilku pisarzy (nie bez ścisłych zre-sztą i sprecyzowanych dyrektyw) ogłosiło w prasie krajowej "bunt" wobec zbyt już przykręcanej śruby ledwie redakcje opublikowały kil ka śmielszych listów nikomu nie znanych czytelników — już na emigracji zaczęło się radosne "hał-łakowani- e" na cześć rzekomo ol śniewających rzekomo rewelacyj nych rzekomo rewolucyjnych prze mian w kraju "Wszystko zmieniło się w Pol sce" "kraj jest prawie już wolny" "jest zupełnie dobrze" — słyszy się ciągle w polonijnej gromadzie w pogaduszkach na towarzyskich zebraniach Przyszedł potem Poznań i dał obuchem po głowie naszym domo-rosłym politykom pogodnego "chciejstwa" Ale nic na długo Zamknęli oczy i uszy (razem z paryską ''Kulturą") na krzyk buntu i rozpaczy męczen-ników poznańskich i dalej gęgają o wycieczkach do kraju o obale-niu barier o zniesieniu cenzury o potrzebie rewizji wo bec kraju A teraz krótko Nie ma "odwil-ży" w kraju I nigdy nie było! W tym znaczeniu jak to sobie naiwni na emigracji Po staremu szary znę-kany człowiek biedzi się jak roz-wiązać narosłe problemami dzisiaj — bez nadziei na jutro Po staremu reżym wydusza ostat-ni pot z górnika i robotnika po staremu szykanuje chłopa bronią-cego się rozpaczliwie naciskom ko-lektywizacji Jakie ważne przemiany mogą za-chodzić w kraju w którym Bułga-- nin wydaje po masa-krze poznańskiej? W którym rzą-dził Rokossowskij? W którm nadal panuje strach a boi - szewickie czołgi miażdżą ciała oby- - wateli domagających się chleba? Bunt pisarzy? Tjch samych lu-dzi którzy przedtem się najwięcej upadlali? Bunt Kottów Machów Brandysów Słonimskich? Buntują się bo im każą Skończy się "odwilż" jak dawniej pójdą "przeciw szańcom wstecznictwa i reakcji"r jak dawniej będą bro nili redut ich "socjalizmu" i mark ~ -- —- -- "' w„" ił a iuy iiriująic lia Slidll WdLIUttU — mogły rozsadzić kocioł Co prę-dzej tedy wielki palacz i wtajem-niczony znawca kotła nazwiskiem Chruszczow uchylił nieco pokrywy i pozwolił potęż-nym siłom wewnętrznym A teraz? Wielki palacz — tylko patrzeć — jak stanie przed sądem Centralne-go Komitetu Pono za dużo wypu-ścił pary główny 'ciężar finansowy musi pokryć Ottawa Tylko skarb fede- - ralny ma wystarczające środki finansowe dla odwrócenia grożącej od lat wielu obserwuje wolty Rząd przychodzi obecnie z pomocą uniwersy- - j fluktuacje komuniz-teto- m kanadyjskim w wysokości $5500000 w roku 1956 Wysokość mi j partlL Po śmierci sta]ina ko_ tego subsydium jest obliczona na bazie ok oO centów na głowę io} iecki niebezpiecznie ludności Kanady z tyra ze globalna suma jest rozdzielona na pro- - wincie proporcjonalnie do eh zaludnienia a każdej pro- - sczf(c "i03 atinosfef skoczła w i na uniwersytety odpowiednio do liczby ich studentów Jest strzałkomerze zega-t- o wysiłek" na wydatków " 1P-- m6 niebąz- - Opinia puoiiczna Aiuuu zwięKszenia wysokich subsydiów na wydatki konstrukcyjne w Polonia też do większa Młodzieży gimnazja każdym zwięk-szyć w studentów polskiego pocho-dzenia przyjścia młodzieży cnciejsiwd skupiskach odpowiada Kultury" rzeczy-wistości bez-piecznej tortury nieludzkiej kurtyna" conajmniej nakazująca najbardziej doświadczeń propaganda oto familijnych optymistom roz-nosicielo- m "stanowiska" przynajmniej wyobrażają dyspozycje szubrawiec się rozładować dominium wewnętrzne wewnątrz pokrycie bieżących uczelniach "ZWIĄZKOWIEC" PAŹDZIERNIK (Ocfober) 20— 1956_ Ahi}„t Avtb„M w zesnole redakcyjnym nie są jeszcze wyra-zem oficjalnego poglądu redak-cji" Artykuł zapoznaje czytelnika z bieżącą sytuacją na emigracji wy-tworzoną pod wpływem energicz-nych zabiegów reżymu nawiązania kontaktu z wychodźtwem Napisa-ny jest w tonie rzeczowym i spo-kojnym wszelako z niektórymi je-go tezami — pogodzić nam się jest trudno Wycieczki do Polski Autor stwierdza że ułatwienie wycieczek do kraju przez reżym padło tu na grunt podatny bo pojechało już kilka grup zbiorowych między in-nymi osoby poważne jak najmniej podejrzane o komunizm stwierdza dalej autorytatywnie: "Zwalczanie wyjazdów z wycieczkami do Polski przekreśla samo życie" I dalej: że kontakty rodaków w kraju z ro-dakami z zagranicy że kontrpropa-gand- a bredniom reżymowym o nę- - dzy na zachodzie pod postacią do brze ubranych przybyszów z zagra-nicy itd itd Jeśli życie dyktuje wyjazdy do Polski to i życie dyktuje natych-miastowy powrót Tu nie może być mowy ó innym rozwiązaniu Naszym zdaniem wycieczki do kraju osłabiają wiarę rodaków w kraju w jakikolwiek sens emigra-cji Cóż to chcemy być turystami we własnym kraju? Nazwijmy się tedy odrazu Stowarzyszeniem Pola-ków za granicami Kraju po co nam uchodzić za emigrantów po-litycznych? W pewnej mierze — niestety — tak się już stało Ale po co chcemy to ulegalniać? Jeśli takiego dobrze odżywione-go i dobrze ubranego Polaka z za-chodu zapyta w kraju ojciec brat siostra przyjaciel znajomy: "Dla-czego nie wracasz do kraju"? Cóż mu odpowie? Nie wracam bo wolę "walczyć" z komunizmem za po-mocą lodówki samochodu telewi-zji? Wybraliśmy dolar a nie ryzy-ko samotnej walki w kraju? Cóż dobrego może wyniknąć z takich spotkań Judzi niegdyś bli- - slrich niegdyś rozumiejących się doskonale? Chyba tylko gorycz niechęć może rozpacz Bo oni tam nieraz nie mają w garnek co wło żyć ale jednak trwają Niech jadą ci co muszą twier-dzenia natomiast że zbiorowe wy-cieczki do kraju są dyktowane ko niecznością życiową są wodą na młyn reżymu podcinają sens trwa-nia na emigracji zwracają na nas nieufność zachodu Wjcieczki dziennikarzy za że-- lazną kurtynę Publicysta "Związ-kowca" zapytuje jaką korzyść od-niósł reżym z obiektywnych repor- - taży z Polski redaktora "Dziennika O DRUGIEGO PRENUMERATORA W związku z apelem Pańskiego Pisma o drugiego prenumeratora przesyłam adres p St Bednarow-skieg- o 30 St George St St Ca-tharin- es Ont W rozmowie z nim na powyższy temat wyraził on go-towość prenumeraty "Związkow-ca" prosząc o kilka przesyłek nu-merów okazowych Ponadto załą-czam MO na zakup książek W Zwoliński St Catharines Ont W załączeniu przesyłam adresy dwóch moich znajomych którzy jeszcze nie zaprenumerowali "Związkowca" Przypuszczam że zrobią to gdy się bliżej z pismem ! zapoznają Na razie nie mam wiele czasu I bo jest bardzo dużo pracy u far- - merów Jak tylko prace te miną postaram się by podać Wydawnic-twu adresy inne Natalia Ogryzło Beamsville Ont Przesjłam MO na $10 jako prze-dłużenie mojej prenumeraty na trzy lata Do tego kroku skłonił mnie fakt że wielu z prenumera-torów skorzystało już z świetnej okazji jaką stworzył "Związko-wiec" dla swjch prenumeratorów Nie chcę być w tyle za innymi Je-żeli innych stać na przysłanie pre-numei- ty m trzy lata to ja zrobię to lit Jak wyczytałem w "Związ-kowcu" koszyść z tego odnosi zaró-wno pismo jak i prenumerator Niech więc i ja się zaliczam do tch którym na sercu leży dobro naszego "Związkowca" Jakub Wójcik Montreal Korzystając ze zniżki jakiej udziela Redakcja 'Związkowca' Dla Wszystkich" pana Łażewskie- - go? Zdaniem naszym reżym odniósł korzyść I to dużą! Przypuśćmy ze ktoś z nas n° - wych emigrantów jedzie dziś do kraju którego nie widział od cza sów okunacii niemieckiej Prak tycznie przyjedzie do kraju które-go będzie się musiał uczyć od po-czątku Wszystko będzie dlań no-we niezrozumiałe niemożliwe do odszyfrowania bez pomocy klucza A ten klucz jest w rękach reżymu Krótko przybysz z zagranicy zo-baczy to co mu zechcą pokazać usłyszy to co mu zechcą powie-dzieć Rozmowy i kontakty osobi-ste? Wystarczą zapewne do miga-wek okruchów reportaży wystarczą do napisania artykułów o Polsce — tego typu artykułów jakie pi-szą przybysze z Europy po krótkim pobycie w Kanadzie Artykuły które tak nas dener-wują gdy docierają do nas na stronnicy książki czy łamach prasy Pan Łażewski Polski nie widział od dawna Od bardzo dawna Jak-że więc może być "obiektywny" Bardzo tika obiektywność na rękę reżymowi! Sugestia "Dziennika" zorganizo-wania stałego serwisu z Polski dla obsługiwania prasy polonijnej Nie dziwimy sie "Dziennikowi" Cóż "Dziennik" wiadomo nie grze-szy solą attycką Natomiast dziwi-my się publicyście "Związkowca" że wierzy jeszcze w dobre intencje komunistów W roku Pańskim 1956 Uczciwe bezstronne pozba-wione propagandy wiadomości z Polski? Akurat! Pisma i książki krajowe Wlewa-ją się ostatnio szeroką falą stwa-rzając bardzo poważną konkuren-cję dla wydawnictw emigracyj-nych Fikcyjna "odwilż" niewąt-pliwie przyczyniła się do ożywie-nia treści pism i książek wydawa-nych w kraju Do niedawna czytel-nik na emigracji przeglądając wy-dawnictwa krajowe prześlizgiwał się tylko niechętnie po tytułach "Socrealizm w sztuce" "Socrea-lizm w literaturze" "Teoria mark-sizmu" "Kolektywizm" "Uchwały pisarzy radzieckich" Brał to do ręki i natychmiast ciskał ze wstrę-tem Dzisiaj jest inaczej Ale i niebezpieczeństwo tym większe Bo pod przystępną formą pod cie-kawą nieraz treścią serwują nam zwątpienie podważają wiarę w sens 'naszej walki podbudowują podstępnie przygotowanie do ka-pitulacji Czy znaczy to że nie należy czy-tać wydawnictw krajowych? Wprost przeciwnie Należy nawet trzeba Zalecamy jednak najdalej posu-niętą ostrożność jak najdalej po-suniętą roztropność w ocenie wy-suwanych przez reżym metod "współpracy" Abyśmy nie zro-bili sobie opinii społeczeństwa nie-wyrobionego łatwowiernego spo- - łeczeństwa które mimo próby ognia — nic się nie nauczyło Jesteśmy ciągle w walce Walka ciągle trwa Wbrew kapitulan- - tom Adam Tomaszewski nią prenumeratę "Związkowca" Za premię w postaci książki z góry dziękuję E Karasek Montreal Posyłam $10 na trzyletnią pre-numeratę "Związkowca"' i proszę o premię "Małżeństwo Marty" Co do drugiego prenumeratora to mi się nie powiodło za pierw szym razem ale mam nadzieję że za drugim razem pójdzie lepiej Stanisław Gondek Guelph Ont # u Zasyłam MO na $10 jako należ-ność za trzyletnią prenumeratę "Związkowca" Jednocześnie proszę o nadesłanie mi innej książki jako premii a nie "Małżeństwo Marty" gdyż powieść tę znam "Związkowca" czytam od dłu-gich lat Moim zdaniem jest to najlepsze polskie pismo w Kana-dzie gdjż bezstronnie podchodzi do życia i nie boi się wytykać błę-dów ludziom którzy je popełniają życzę z całego serca zespołowi redakcyjnemu zarówno pracowni-kom w drukarni jak i tym którzy piszą artykuły dużo szczęścia i po-wodzenia aby "Związkowiec" mógł jak najdłużej nieść płomień oświa- - ty pomiędzy szeregi Polonu Ka-nadyjskiej Kołodziej Jan St Catharines Ont Dziękujmy wszystkim ww na-szym przyjaciołom za pomoc w dziale prenumeraty "Związkowca" Równocześnie nadmieniamy że każdy kto nadeśle SIO na trzylet-nią prenumeratę jeżeli nie chce premii w postaci powieści "Małżeń-stwo Marty" niech wybierze w to miejsw inną książkę ze spisu pre-mii które dajemy za zjednanie iomu to W Dzienniku Dla Wszystkich z dnia 1 października w dziale Wia- - (iomości Torontońskie" w którym widnieje nazwisko p M Kinczla jako korespondenta i przedstawi-ciela ukazała się dłuższa notatka pt "Znamienna Decyzja Zarządu Głównego KPK" Ponieważ w no-tatce tej znalazł się szereg insy-nuacji pod adresem tygodnika któ-rego jestem redaktorem zadzwoni-łem do p M Kinczla zapytując skąd czerpał tego rodzaju informa-cje i co go skłania do przypinania łatek i pisania złośliwych i niczym nie usprawiedliwionych uwag o "Związkowcu" P M Kinczel lojalnie oświad-czył mi że notatki tej nie tylko że nie redagował ale — chociaż jest korespondentem miejscowym — nie miał jej wcale w ręku a autorem notatki którą wstawiono pod jego kolumnę bez jego wiedzy wedle posiadanych wiadomości jest p inż B Mirecki a wysłał je anoni-mowo p A Łagowski pisujący dla "Dziennika" wiadomości z toron-tońskieg- o życia O cóż w tej notatce chodzi Auto rzy krytykują Zarząd Główny Kon gresu Polonii Kanadyjskiej za de cyzję wynajęcia pomieszczenia na biuro Kongresu Polonii Kanadyj skiej w budynku "Związkowca" i motywując to tym że biuro winno być wynajęte w nowym Domu Sto-warzyszenia Kombatantów Koło 20 przy Beverly St a to dlatego by opłata za czynsz biura "a więc pie-niądze pochodzące z opłat organi-zacji społecznych wsparły takąż samą organizację społeczną" Tymczasem jak wynika z dal-szych wywodów pp Mireckiego i Łagowskiego biuro KPK uplaso-wano przy boku przedsiębiorstwa prywatnego Związku Polaków w Kanadzie Choć i w tym widać pe-wne tendencyjne naświetlenie bo i Związek Polaków i jego przed-siębiorstwo nie zostały powołane w celach "robienia" pieniędzy ale są placówkami społecznymi a swą użyteczność dla społeczeństwa pol-skiego udowadniają nie od dziś lecz jak ZPwK od lat 50 a "Związ-kowiec" od lat przeszło 20 nie uważalibyśmy za konieczne na to reagować Zbyt jesteśmy znani ja-ko organizacja i jako pismo na te-renie Kanady byśmy mogli unik-nąć fałszowania o nas opinii w róż-nych celach i z różnych powodów zbyt zaś poważni by się tymi kon-kurencyjnymi zaczepkami specjal-nie przejmować To też inny paragraf tej notatki uważam za uderzenie poniżej pasa a więc takie którym normalnie w sporcie i w życiu publicznym uczciwi ludzie pogardzają Chodzi mi o ustęp notatki sprokurowany w ten sposób by wywołać wraże-nie że "Związkowiec" jest pismem jakoby zwalczającym kościół Czy-telnik ma się tego domyśleć z na-stępujących słów włożonych w usta anonimowego członka Zarządu KPK Cytuję wyjątek z notatki: "Zdaniem tego członka Zarządu Głównego KPK biura Zarządu umieszczone przy tygodniku "Związ-kowiec" będą oddziaływać hamują-co na zbyt prokościelne tendencje zdradzane przez Sekretarza Gene-ralnego Innymi słowy Sekretarz Generalny ma pod wpływem "Związkowca" zejść z kursu pro-kościelne- go aby zająć jaki ''j I dale i piszą autorzy notatki: "wytwarzać się będzie paradoksal-na sytuacja że ponad- - Zarządem Głównym KPK będącym czołową reprezentacją Polonii umieszczony zostaje jeszcze jeden czynnik nie mający żadnego związku z aktem wyborczym spełnionym przez De-legatów KPK na Walnym Zjeź-dzie" Te insynuacje to między wier-szami puszczanie plotek o anty-kościelnym nastawieniu "Związ-kowca" o chęci wywierania na cisku przez "Związkowiec" na Kon 7uiaitnxłt&r" u nranumprarip Półroczna prenumerata wynosić można wpłacać prenumeratę na starej stawki Piękna ksisike "Małżeństwo 0 d n o w $ na Nazwisko Adres affi&S&fltH gres to jest paskudne i naszym niedopuszczalne 7? ce prasowej ™!& Cała notatka lest ni smaczna Ujeta jest wr przekonanie że uJT "Związkowiec" toml? ic Stowarzyszeniem -- Polskich ? I tantów Koło Nr 20 o ! l 1 biura dla KPK co jest z prawdą toca PaniniB Mirecki któreg0 podstawie oświadczenia r j1 uważam za autora tej nobtffi wiceprezesem Koła Nr 20 j ma p wiceprezes Kola by f rzać wrażenie że przyjąć współpraca jaka istnieje Związkowcem" a Kołem KmZ Toronto nie jest więcej PReiJ ną stronę uważana za potneC kCizeysżbyzebgroanideo ctezgłoonkóuwpoważnaiłomiLi chociażby tylko Zarządu 7i- - Koło SPK którego wolu l jest naszymi czytelnikami mocna 1 D a-Z- ) Po co więc ze sprawy rutraoiwi wynajmu lokalu podobnej vm M atm uu luuALji naiuejenia znaczka na list kupna biurka knes&i powielacza czy maszynki do pis-ania I" potrzebnych do funkcjonowi-ni- a Kongresu ale nie będących es-le- m jego istnienia dobudowuje p Mirecki jakieś historie powijania ideologiczne wojny religijne pod-jazd- y SPK przeciw ZPwK W Komu to potrzebne? Co Pan chcą zbudować takim stawianiem spr-awy panie inżynierze i wiceprez-esie! Mocniejszy Kongres? Mocnie-jsze SPK? Lepszą prasę polską! Kto mieć będzie na prawdę z te-g-o jakiś pożjtek? F Głogowski BEZPŁATNE PREMIE Każdy kto zjedna nowego pr-enumeratora i zjednany prenum-erator otrzymają za darmo do w-yboru po jednej z następując) eh książek: Ks K Borowicz: tycie Jeiuu Chrystusa (z kolorowymi Ilustracjami) K Bunsch: Zdobycie Kołobn ga (powieść historyczna) K Bunsch: Psie pole (powieii historyczne) J Brzezina: Towarzysz Nr)0) (powieść sensacyjna) A Chołoniewski: Duch diif jów Polski (rozprawa o Narodzie Polskim) W Kania: Bolszewizm I religii (o prześladowaniach rel-igijnych w RosjD A Mickiewicz: Pan Tadeim (największe arcydzieło lit nnlskiei) M Rodziewicz: Słrasiny dzi-adunio (powieść) M Rodziewicz: Siary proch (uowieść) S Kos: Polska droga (1939-1946- ) S Garczyński: Problem Poltke-- Ukraiński (rozprawa) K M LAMB: Shakespeare w opowiadaniach dla dzieci (po polsku) M Wańkowicz: Kundlizm (świetne satyry) S ' Wasylewski: W srebrnym ' dworku z modrzewia (p-owieść) S Wasylewski: Romans pr- - babki (powieść) J Weyssenhof: Puszcza (P wieść) NA WESOŁO W stanie Atlantą (USA) J dzono zbiórkę na więzmo pr bywających w tamte sfflj emu-Milionerk- a zieniu w miejscowości Patncia Perk ° mówiła wszelkich of ar peni?z nych obiecała jednak djanj w tygodniu bezpłatnie g dla więźniów Jak d :™"i"in"w'"} m„„eocsłocnorwzyOSCSCWĄow1f l-nc-inei Uw- - -- iMMU ifW ♦-- - rudnia br-- będzie $250 Do 31 3 we(jtu5 dowolną ilosc lat z S Marty a ko bpWn PffJ nadeślssi i e n 1 e odnowienie prenumeraty do: I PRESS Ltd Czytelniku! — oszczędzisz $100 opłacając przed ! stycznia w Informujemy Czytelników żs z dniem 1 sycI"M 5450 (o dolara wiece! nii dotvcheias nnvczem dla członków 1 $J5U oszczędności mieć będziesz goy zapewni ci pismo na trzy lata prenumeraty Przesyłam Imię i ra£&$HM potrzebne? miezemusiwnoładuc! v czł- on- -- UebliiadiaoGOpro "Związkowca prenumeratę Należność czekiem lub "Money Order" przesyłać 147S OuHfln Słrooł wct — Toronto Ontario u L przesyłam czek na $10 na trzylet- - czytelnika —— P i i i — i m |
Tags
Comments
Post a Comment for 000278a