000119 |
Previous | 7 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
WptW yw v ~'-- H $-iJ&$(°?f- -%nf r f-tto-iucpfiśi-p' i tt-r-"' NR 15 ""ZWIĄZKOWIEC" LUTY (February) piafek 22 - 1974 STR 1 Język - skarbnica zabytków yjemy w czasach £j gwałtowniej kurczącego się świata Gdy nasi dziadowie wybierali się w podróż dyliżan-sem obliczali ja na dnie a nie-kiedy nawet na tygodnie My wsiadamy do supersonicznch maszyn i nie patrzymy już na kalendarze lecz tjlko na ze-garki bo nasze podróże zani-kają się na ogół w granicach kilku lub najwyżej kilkunastu godzin Zbliżjły się do siebie kontynenty i odległe strefy geo-graficzne lecz przede wszst-ki- m zbliżyli się do siebie ludzie a to wjwarło głęboki wpłjw na różne dziedziny ich życia A że do najwrażliwszjch i najżv- - szyeh z ludzkich tworów należy cznic jęzjk w nim jak w lustrze od- - skie bijają się skutki nastania ery słowa zmniejszonego ciągle jeszcze tak sa Podatność języka na wchła-nianie nowych wrażeń słów zwrotów itd czyni z niego nie-oszacowa-ny materiał dla bada-cza dziejów danego narodu je-go procesu rozwojowego i róż-nolitoś- ci wpływów którym w wyniku zetknięcia się z innymi kulturami i cywi'izacja-m- i Język polski jest pod tym względem szczególnie bogaty w nader cenne zabytki historii Gromadził je w ciągu długich wieków niby namiętny kolek-cjoner a tym jest od innych ję-zyków bogatszy że kultura pol-ska z różnych czerpała źródeł — na zachodzie na wschodzie na południu Język jako jej najdoskonalszy instrument róż-ne te wpływy przetapiał i nie poznania Jedne z nich zmiany innych się pozbywał Odnajdujemy te w wiekowych księgach w pożółkłych foliałach Niekiedy brzmią dla nas dziwnie niekie-dy rażą jako ź'e zastosowane Bywało że przyjmowano je z braku odpowiedniego słowa w języku częściej jed-nak przyswajano je dla mody dźwięku który się podobał niekiedy zaś z prostego leni-stwa żeby nie łamać sobie gło-wy gdy trzeba było jakieś no-we a'bo rzadkie pojęcie czy zjawisko trafnym wyrażeniem pkreś'ić Wszystkie te obce sło-wa słów a-pr- zy bysze przygar- - wych tym więcej w je-go słownictwie domie-szek nieraz jedynych i zanikłych zaś jest coraz mn'eJs2'i młodszy im bardziej oa cucizcso aorooKU uza ichnio- - ny im w ciszo miał kontakty z zewnętrznym światem tym jest i tym niechętniej u-le- ga obcym wpływom tym oporniej przyjmuje do włałsne-g- o słownictwa przybyszów z kręgu kultury Gdy oko- - liczności zmuszają go do szuka- - rzeni nia nowch określeń nowjch wrażeń chętniej decyduje się na tworzenie przyjmować lub pożjczać słowa u innch już u-tar- te I słowiańskie a więc także -n- ależą do wiekach XVI lub jako ważnego procesu zachowawczych w stopniu zna- - wyższym niż np romań-lu-b germańskie Liczne w słowiańskich pozornie świata dźwięczą ule-gał mo jak przed wiekami podczas kied Francuz cz Niemiec mógłby wymienić takich zakonserwowanych staroci W naszjm jęzku codziennjm w mowie potocznej posługujemy się słowami które mają nie-zwykle długą i barwną historię Któż by się np domyślił że do takich słów należy "płacić" "Wywodzi się ono z gdy w początkach ery germański lud Gotów z Półwys-pu Skandynawskiego przetoczył się przez ziemie słowiańskie w rejon Morza Czarnego Ludność słowiańska musiała się im oku-pywać daninami A że pieniądza tu jeszcze nie znano daniny spłacano w naturze: płatami cienkiego sukna a także naszyj-nikami i obrączkami z żelaza kiedy przerabiał nabytki nie do miedzi złota lub srebra Naj- - przyj-mował bez szyb-ko nabytki starych rodzimym dla ś'adów owych drażliwszy raczej dziwolą-gów me-wich czasów naszej częstszym jednak walorem by-ły owe płaty cienkiego sukna Od nich właśnie — od płatów — poszedł słowiański czasow-nik płacić te prze-szło także do mowy gockiej w której wyrażenie "plats" — płat ma słowiański rodowód A oto Inny przykład: Wło-chy Historia tego słowa sięga bardzo odległej przeszłości bo aż tych czasów kiedy nad Ger-manami dominowali Celtowie a konkretnie szczep bitnych Wolków Germanie przezwali ich Wa'hami i od nich potem tak nazywali wszystkich Cel-tów a następnie i Rzymian Z kolei od Germanów tę nazwę romańskich szczepów przejęli mete do zasobu Nwłasnegq po- - Słowianie Polacy zaś 'prze-spoliteg- o słownictwa odzwier- - kształcili Walhów na Wołochów cied'ającego określony poziom Włochów którym to mianem rodzimej kultury wiele mówią nazywaH ongiś Rumunów i in-- o przeobrażeń cywiua- - ne romańskie grupy bałkań-ćzyjnyc- h o ich rodzaju a głów- - skie Tak to w nazwie nie o ich rodowodzie południowych przyjaciół — Im starszy większy naród Włochów — pobrzmiewają ję-tym szersze i bogatsze były je-- szeze celtyckie wspomnienia go kontakty z otaczającym ga Przykłady takie można by światem im częstsze miał moż-- mnożyć Z okresu zakładania liwości obfitego chłonięcia róż-- miast na prawie niemieckim po-nyc- h obcych kulturo- - chodzą nazwy różnych miej- - będzie obcych — i pozostałości po za-mierzchłych czasach związkach Im naród zamiast skich gmachów urządzeń któ-re tak się już zadomowiły w polszczyźnie że nie rażą naj-grymaśniejsz- ych purystów Gdy-by ktoś starał się zastąpić "ra-tusz" albo "bruk" słowami o Kazimierz Korkozowicz Nagie ostrza Czarny nachylił się nad Kosturem Z szerokiej rany na piersiach z wolna sącz-yła się krew barwiąc na ciemno płótno Ikoszuli widocznej spod kurtki W otwar-tych oczach skrzyły się refleksy księżyca (Zdawało się więc że zmarły spogląda na fniego z wesołym błyskiem w oczach Czar-n- y nasunął mu powieki i wyprostował się K Zwabionym pościgiem strażnikom pole-cił rozwiązać leżącego wartownika W tej schwili ukazał się Sarnowski fy — Toś ty skrępował mego pachołka? — rzucił groźnie — Jak się zwiesz? Czarny spojrzał kpiąco na rycerza i rzu-cił krótko: — Hubert z Borów 't Gdzie służysz? Gardłem mi za to od-powiesz! " — W tajnej służbie Jego Królewskiej ilości Janie z Sarnowa Co jeszcze chcesz wiedzieć? Czeski rycerz zmieszał się wyraźnie mi-mo to nie zmienił tonu — A więc poskarżę się samemu królo-wi! Nastawałeś na mego strażnika zatem i na mnie! — Nastawałem na krzyżackiego szpie--g- a któregoś przyjmował w swoim namio-'cie- ! '" Sarnowski przez chwilę milczał po czym -- rzucił ze zdziwieniem: — Go ty wygadujesz! Człek przyniósł Sni wieści od rodziny a kto był nawet "nie wiem! — Za1 to ja wiem! A teraz radzę waszej 'wielmożności udać się na spoczynek W bitwie co nas czeka- - okaże się o ga-daliście ! — Hamuj język młodziku! — warknął frycerz — J ciesz się że tęJiapaść na me-- o żołnierza puszczam cL jDłazem! i— "Niewiele o to stóję7 —rjzucS lekce-ważąco Czarny wzruszając ramionami b -- X H& polskim rodowodzie czy by zna-lazł jakiś ich odpowiednik? Niemcy w zakładaniu śmy w polskim jezku miast wzorowali na łt4n eilno -- nn-nv gdy Rzymianach z słownictwa uniwersytet Karola dominował przejęli do swojego języka a potem nam przekazali wiele wy-rażeń w których etymolodzy innej doszukali ęzyki naszych zresztą się romańskich ko- - okresach Lecz odwrotnie wielowiekowej kulturze fale Niemcy przyswajali sobie słów obcych niektóre terminv wały Niektóre ginęły zakresu tak wówczas lutnie nich zostało niemal codziennie zachodzą powszechnionego pamięci narodowej drobne niedostrze- - Dopiero Słowian spotkali wieku XVm'trzeba bjło galne zmiany które dopiero nipmiool-i-o niar ntmJptila często używano Dolski G"rlen słowiański jeszcze językach Słowo ciągu wzorów -- czym mają rdzeń A co najciekawsze: Ger manin Słowianina wziął pług co zresztą przez długi stanowiło przedmiot licznych kontrowersji nauko-wych Historyk języka polskie-go Aleksander Brueckt twierdził wszystkie nie-mieckie słowa z "pf" na począt-ku obcego pochodzenia jest nim więc także Pflug Ger-manin niechętnie oddawał uprawie roli więc dziwne-go ważny instrument Tolniczy przejął wraz z nazwą 50 Sarnowski już bez słowa zawrócił znik-nął za wejściową płachtą Czarny zaś po-leciwszy strażnikom odnieść ciało Kostura dworskich wozów zabrał rannego' pa-chołka i się siebie by zrobić miu opatrunek dobrej godzinie zjawili w namio-cie zziajani Rudy Jurga Byli upaprani w błocie gadać nimi nie było można Petera nie zdołali odnaleźć Ostry przeoranych bełtem żeber podciął Peterowi nogi Zatoczył się w ale strach jrzed pościgiem kazał za-pomnieć ranie Biegnąc dalej czuł ście-kającą biodrze krew ale szuwary były już blisko Zagłębił się w nie rozgarnia-jąc ramionami trzciny parł wytrwale na-przód Kiedy zaś ocenił skrył się już dostatecznie przystanął chwilę nasłu-chując zastanawiając się nad kierunkiem dalszej ucieczki Ciągnął lekki podmuch wiatru któ-rego trzciny szeleściły cicho nad jego gło-wą Sam nic widział ale czuł ulgę być widoczny w tym przeklętym księżycowym świetle chwilowym zastanowieniu ruszył stronę obozu ten sposób oddalał się wprawdzie miasta ale powinno było zabezpieczyć' przed spotkaniem1 ty-mi groźnymi psami" Skoro zaś prześla-dowcy zmęczą się szukaniem można 1c-dzi-e stratę odrobić Starał się poruszać jak najciszej tym bardziej że' w pewnej chwjli doszedł zupełnie ""wyraźny trzask łamanych "trzcin mlaskanie 'błota pod 'czyuniś "stopamL Ponieważ właśnie 'miał --przecl jSÓbą Jcrzak łoziny upadł iii mokrą ziemie "wpełznął pod jego niskóT ścielące gałęzie Krzafc rósł marymwzniesieniu było wiccpbd nim 'Tjiecd"suszej i' ciemno zuTsęłnier-T- u od obcych Zgadzają się z tym charakteryzuj:} pewien także i niemieccy ctymoiotiz jak firimm i PreUker YV pewnych mieli- - sami sie czeskie i ich się ból 'nie w życiu umysiowym łuiuw środkowej Ulegał język polski wpływom włoskim francuskim węgierskim rosyjskim turec-kim tatarskim i szwedzkim było też i od napływały i odpł-na- s — z tak abso- - bartnictwa ujawniają elementy prof przestał okres XVII Oczywiście słów pożycza nych innych języków nigdy używano wszystkich razem Naturalny proces selekcji s-symi- lacji porządkował rozwój języka Pozostawały jednak przy-swojone słowa książkach pu-mach dokumentach jako wymowne świadectwo bogactwa dawności literatury szerokie-go zasięgu kultury stosun ków które łączyły Polaków innymi narodami często przerabiane fmmSm inwn IIUHim rozwoju języka wiążą Kimś okresem życia narodowe-go Czas odrzucał kied sta-ły zbyteczne a język so-bie trwałe przyswoił połowie naszego tysiąclecia gdzieś około roku 1500 odrzu-cił polski liczne słowa czysto słowiańskiego pochodze-nia Choć bjły jędrne obrazo-we barwne ustąpiły miejsca bledszym miększym gład-szym uznanym ładniejsze Język jest tworem żywym u nas roz-- z nie w w i ™m jakieś też u objai-- ntrArti i niu-- n u-ip- o peu n m czasie sio Bier w od sło-wo czas — ner że są i się nic że tak i do udał do Po i i źli że z bok mu o po i że na i od że ( Po w W od to go z tę go i i się na np V no z nie i te w — i oraz z Słowa to "h i się z ja- - je się ich na nie W jęzjk i ale za że nic np po i i j i i — nano zaoDserwowac jaK w dzisiejszej dobie wielkiej tech-niki rodzą się nowe określenia które jakże często zawdzięcza-my starożytnym Grekom i Ru-mianom choć im przecież o zdobyczach naszego świata na-wet się nic śniło Tak już jet bo język — to nie tylko skarb-nica pamiątek zabytków wie-d- z o przeszłości lecz także niewyczerpane źródło słownic-twa da odradzającej się każJe-g- o dnia nowoczesności Tadeusz Rojek W—B ~Ma1 mogli go znaleźć dopiero po nadepnięciu nogą Ta myśl uspokoiła go nieco Położył się na zdrowym boku i zaczął z lekka macać palcami ranę Kiedy jej w pewnej chwili dotknął ostry ból szarpnął nim tak silnie że omal nie krzyknął Jednocześnie poczuł pod palcami lepką ciepłość krwi Musiała uchodzić zeń ciągle bo w pewnej chwili poczuł że robi mu się słabo "Nie Ibyło jednak miejsca na to by unieść się ściągnąć kaftan i przewiązać ranę ko-szulą Miał nadzieję że nie jest zbyt głę-boka i krew rychło zacznie krzepnąć Wy-ciągnął się więc i starając się leżeć bez -- ruchu nasłuchiwał Górą szedł ciągły je-dnostajny szum Po pewnym czasie zda-wało mu się że znów słyszy stąpanie ale tym razem gdzieś dalej Zaczął zapadać w półsen z którego bu-dził kię często bo drętwiał mu bok na którym leżał i rana zaczęła boleć coraz silniej Wreszcie zdecydował się ruszyć ku miastu Wylazł spod krzaka i starał się określić właściwy kierunek dalszego mar-szu Po pewnym czasie usłyszał parsknię-cie konia a potem jakiś okrzyk zapewne pastucha Wiedział już więc w którą str-ofę ma pójść Wspomnienie tej wędrówki przez mok-radła szybko zatarło mu się w pamięci Przypomniał sobie tylko tej jej fragmenty kiedy zapadał się w błoto i chwytając w dłonie pęki trzcin 'wyrywał się z jego ssą-cego uścisku Rana znów zaczęła krwawić i Petera nachodziły chwile zamroczeń Wrzeszcie jednak grunt zaczął stawać się coraz such- - szy sitowie coraz rzadsze i coraz niższe aż wreszcie wstąpił na suchy otwarty te- ren Zaledwie o kilkaset kroków przed nim wznosiły si mury miasta puste teraz i ci--c-he Nie opodal rysował się zarys szańca wokółktórego leżały zwłoki poległych By-4- o ich --dużo w niektórych miejscach po' kilka piętrzyło si& na sobie Peter ruszył w kierunku murów Czuł jak fala gorąca ogarnia-m- u ciało a potem' przenikają"' je zimne dreszcze' 'Głowa "za-częła mu płonąc a oczyimamić jakieś nie-- rzeczywiste obrazy Mimo teozacisnąwszy zęby' szedł -- przed siebie pewny ł]9z obale-- $$&& WSDOS WtećmfwW SD NAJLEPSZYM UPOMINKIEM na WIELKANOC w Polsce jest SAMOCHÓD Wielki wybór Przystępne ceny Przyśpieszona dostawa TYLKO do dnia 10-g- o MARCA kierować można zamówenia na FIAT 127-- P — CENA $185000 Bliższych informacji udziela i zamówienia przyjmuje Biuro 67 Richmond Sr W Toronto J_EKAQ lub 'Dealer' DOROCZNYM ZWYCZAJEM POLECAMY PACZKI ŚWIĄTECZNE z przysmakami i z tradycyjnym czekoladowym jajkiem Nr 90 -- $1070 Nr 91 -- $1160 Nr 92 -- $1490 Nr 93 -- $1710 Nr 94 -- $1800 ZAMÓW TERAZ - DOJDĄ w PORĘ Przyjm gości I A xjainy HiramWalker's _ SpecialOld — — _ — Bardzo specjalna RyeWhisky ' nia bo puste miasto pozwalało znaleźć schronienie wodę płótno do opatrzenia rany i dawało możność odpoczynku w któ-rymś z opuszczonych domów Potem na-brawszy znów sił można będzie się wym-knąć i odnaleźć krzyżacką armię która przecież stoi w pobliżu Krew przestała się sączyć ale mocno szumiało mu we łbie a w zranionym boku odzywały się ostre łupiące bóle Walczył jednak z drętwiejącym ciałem i w stanie ni to majaczenia ni to półsnu wlókł się ku bramie Księżyc stał okrągły duży świecący ni-by latarnia Od czasu do czasu zaczęły go przysłaniać obłoki sunące szybko po nie-bie Wreszcie dotarł do bramy której jedna połowa była nieco uchylona druga zwisała na zawiasie i trgana podmuchami wiatru głucho uderzała w górną belkę W przejściu bramnym ciemno było i straszno Tu zwłoki poległych leżały zwa-łami Pełno było potrzaskanej broni a no-gi ślizgały się po kamieniach mokrych jeszcze od krwi Od czasu do czasu z ciem-ności dochodził przeciągły jęk czasami któryś z leżących poruszył się charcząc w agonii Peter starając się zmóc w sobie strach skakał przez zwłoki a kiedy było ich wię-cej po prostu po nich deptał Wreszcie-wydost- ał się z ciemnego korytarza bramy Przed nim oświatlone światłem księży-ca rozciągało się na podbramnym -- placu nowe pobojowisko Zatrzymał się na chwi-lę bo znów naszło go osłabienie Ziemia pod nogami zaczęła się chybotać rozsta: wił je więc szeroko starając się utrzymać równowagę Za chwilę oszołomienie przeszło i ruszył dalej przez plac ku mrocznemu wylotowi jakiejś ulicy Z ciemności wypełniającej jej głębię dosłyszał raptem chrapliwe "war-czenie Przytomność znów go zaczęła odchodzić Księżyc zatoczył gwałtowny łuk na niebie plac z jednej strony podniósł się do góry a tu gdzie stał zaczął osuwać się w głąb Wydawało mu się' dziwne że zwłoki leżą "na takiej pochyłości Ale to zdziwienie trwało 'tylko chwilę-b- o oto ruszyły tocząc się ku niemu i przewalając Zaraz go zgniotą przycisną do bruku! DW1E SALE de wymięcia na różr okazje z nowoczes-na kuchnię i lodówka Po informacje proszą tele-fonować 769-001- 7 28 Heintz-ma- n Avo Toronto 9 Onł W Wojtowicz sekr 63--P Dentyści Dr A GRANOWSKA Lekarz Dentysta Przyjmuje codziennie takie wte- - czoraml 1 w sobotę 175 Roncesvalles Ave Toronto Tel 533-181- 8 S9-- Dr DANUTA LUBICZ-LEPARSK- A LEKARZ DENTYSTA Przyjmuje u uprzednim Mefonicznym porozumienie! Tet 535-991- 7 182 Roncesyalles Ave (róg Geoffrcy St) 13 Dr W SADAUSKAS LEKARZ DENTYSTA Przyjmuje za uprzednim ieiefiMili iiijiii porozumieniem 129 Grenadier Rd TeL 531-425- 0 aejeatl dom od RoncesraOce) frP Dfc S WlCTHEti Lekarz Dentysta Roacesralles At TeŁ 536-44- 00 protez 4ent)ntyea- - CBCS UIEĆ tanio łolldnle naprawiona wiawuje hU i aaoaof i ale óoc TW raoM TV A Car Reo KI U LUNSKI RO M LUNSKI OD MSc 470 College St (blisko Bathurst SU Wizyty po telefonlcznyaa porozumieniu 921-392- 4 w ięz polskim 921-007- 8 w jez angielskim B BUKOWSKA-BEJNA- R OD 274 Roncesyalles Ave (przy Geoffrey) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 532-549- 3 J SZYDŁOWSKA OD 637 St Clair Ave W (blisko Bathurst St) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 653-378- 4 S BROGOWSKI OD 412 Roncesyalles Avc (blisko Howard Park) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 531 --4251 GORDON S MERRITT OPTOMETRYSTA 1175 Dundas Sr Weer (at Ossington AveJ Toronto Ont Telefon: 5354400 Ii--P DOKTOR CHIROPRAKTYK Richard ŁUCK 1848 Bloor St W (bliako High Park Ave) TORONTO tek 769-225- 9 Karty członkowskie OHIP U9 X'-''-'-'-'rv'-u MEBLE Z KUPUJ WPROST I OSZCZĘDZAJ meble na 3 pokoje w cenie od $19900 Duży wybór nailtfiszych wartości mebli z dobrze zaopatrzonego składu Chesterflelds Sypialnie Jadalnie — Komplety i 1000 różnych rzeczy po zniżonych do 60% cenach w celu szybkiej sprzedaży SPRZEDAJEMY "TEAK" MEBLE Niskie spłaty — Bezpłatna dostawa — Otwarte dla publiczności bon1 miw Optomełryści FABRYKI ĄKaetepay 0 i i i i i i i i i i i i i i i _________ 409 King St W (just East of Spadina Ave) Tel 368-831- 8 Zobaczcie p Stefana Otwarte wieczorami do godz 9 soboty do godz 5 ' — MÓWIMY PO POLSKU — ! Każdy kupujący u nas meble otrzyma $1000 bonus przy kupnie po okazaniu niniejszego ogłoszenia ' 29P mmtmtmtuWMtm i y ---Ł--1-------- ------ KONOPKA FUELS LIMITED Oliwa opałowa 24-godzin- na bezpłatna obsługa Techniczna porada i fachowe utrzymanie pieców w dobrym stanie 422 GILBERT AVE„ TORONTO 10 Tel 783-220- 0 Nie" znajdziecie lepszej obsługi niż daje rKonopka 45--P ZAKŁAD POGRZEBOWY BĄTES&DODDS 931 Queen Street West -- Telefon: 363-068- 1 Gdzie całkowite koszty pognubti sjiiitze % i i i i i i i i '
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, February 22, 1974 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1974-02-22 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000473 |
Description
Title | 000119 |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | WptW yw v ~'-- H $-iJ&$(°?f- -%nf r f-tto-iucpfiśi-p' i tt-r-"' NR 15 ""ZWIĄZKOWIEC" LUTY (February) piafek 22 - 1974 STR 1 Język - skarbnica zabytków yjemy w czasach £j gwałtowniej kurczącego się świata Gdy nasi dziadowie wybierali się w podróż dyliżan-sem obliczali ja na dnie a nie-kiedy nawet na tygodnie My wsiadamy do supersonicznch maszyn i nie patrzymy już na kalendarze lecz tjlko na ze-garki bo nasze podróże zani-kają się na ogół w granicach kilku lub najwyżej kilkunastu godzin Zbliżjły się do siebie kontynenty i odległe strefy geo-graficzne lecz przede wszst-ki- m zbliżyli się do siebie ludzie a to wjwarło głęboki wpłjw na różne dziedziny ich życia A że do najwrażliwszjch i najżv- - szyeh z ludzkich tworów należy cznic jęzjk w nim jak w lustrze od- - skie bijają się skutki nastania ery słowa zmniejszonego ciągle jeszcze tak sa Podatność języka na wchła-nianie nowych wrażeń słów zwrotów itd czyni z niego nie-oszacowa-ny materiał dla bada-cza dziejów danego narodu je-go procesu rozwojowego i róż-nolitoś- ci wpływów którym w wyniku zetknięcia się z innymi kulturami i cywi'izacja-m- i Język polski jest pod tym względem szczególnie bogaty w nader cenne zabytki historii Gromadził je w ciągu długich wieków niby namiętny kolek-cjoner a tym jest od innych ję-zyków bogatszy że kultura pol-ska z różnych czerpała źródeł — na zachodzie na wschodzie na południu Język jako jej najdoskonalszy instrument róż-ne te wpływy przetapiał i nie poznania Jedne z nich zmiany innych się pozbywał Odnajdujemy te w wiekowych księgach w pożółkłych foliałach Niekiedy brzmią dla nas dziwnie niekie-dy rażą jako ź'e zastosowane Bywało że przyjmowano je z braku odpowiedniego słowa w języku częściej jed-nak przyswajano je dla mody dźwięku który się podobał niekiedy zaś z prostego leni-stwa żeby nie łamać sobie gło-wy gdy trzeba było jakieś no-we a'bo rzadkie pojęcie czy zjawisko trafnym wyrażeniem pkreś'ić Wszystkie te obce sło-wa słów a-pr- zy bysze przygar- - wych tym więcej w je-go słownictwie domie-szek nieraz jedynych i zanikłych zaś jest coraz mn'eJs2'i młodszy im bardziej oa cucizcso aorooKU uza ichnio- - ny im w ciszo miał kontakty z zewnętrznym światem tym jest i tym niechętniej u-le- ga obcym wpływom tym oporniej przyjmuje do włałsne-g- o słownictwa przybyszów z kręgu kultury Gdy oko- - liczności zmuszają go do szuka- - rzeni nia nowch określeń nowjch wrażeń chętniej decyduje się na tworzenie przyjmować lub pożjczać słowa u innch już u-tar- te I słowiańskie a więc także -n- ależą do wiekach XVI lub jako ważnego procesu zachowawczych w stopniu zna- - wyższym niż np romań-lu-b germańskie Liczne w słowiańskich pozornie świata dźwięczą ule-gał mo jak przed wiekami podczas kied Francuz cz Niemiec mógłby wymienić takich zakonserwowanych staroci W naszjm jęzku codziennjm w mowie potocznej posługujemy się słowami które mają nie-zwykle długą i barwną historię Któż by się np domyślił że do takich słów należy "płacić" "Wywodzi się ono z gdy w początkach ery germański lud Gotów z Półwys-pu Skandynawskiego przetoczył się przez ziemie słowiańskie w rejon Morza Czarnego Ludność słowiańska musiała się im oku-pywać daninami A że pieniądza tu jeszcze nie znano daniny spłacano w naturze: płatami cienkiego sukna a także naszyj-nikami i obrączkami z żelaza kiedy przerabiał nabytki nie do miedzi złota lub srebra Naj- - przyj-mował bez szyb-ko nabytki starych rodzimym dla ś'adów owych drażliwszy raczej dziwolą-gów me-wich czasów naszej częstszym jednak walorem by-ły owe płaty cienkiego sukna Od nich właśnie — od płatów — poszedł słowiański czasow-nik płacić te prze-szło także do mowy gockiej w której wyrażenie "plats" — płat ma słowiański rodowód A oto Inny przykład: Wło-chy Historia tego słowa sięga bardzo odległej przeszłości bo aż tych czasów kiedy nad Ger-manami dominowali Celtowie a konkretnie szczep bitnych Wolków Germanie przezwali ich Wa'hami i od nich potem tak nazywali wszystkich Cel-tów a następnie i Rzymian Z kolei od Germanów tę nazwę romańskich szczepów przejęli mete do zasobu Nwłasnegq po- - Słowianie Polacy zaś 'prze-spoliteg- o słownictwa odzwier- - kształcili Walhów na Wołochów cied'ającego określony poziom Włochów którym to mianem rodzimej kultury wiele mówią nazywaH ongiś Rumunów i in-- o przeobrażeń cywiua- - ne romańskie grupy bałkań-ćzyjnyc- h o ich rodzaju a głów- - skie Tak to w nazwie nie o ich rodowodzie południowych przyjaciół — Im starszy większy naród Włochów — pobrzmiewają ję-tym szersze i bogatsze były je-- szeze celtyckie wspomnienia go kontakty z otaczającym ga Przykłady takie można by światem im częstsze miał moż-- mnożyć Z okresu zakładania liwości obfitego chłonięcia róż-- miast na prawie niemieckim po-nyc- h obcych kulturo- - chodzą nazwy różnych miej- - będzie obcych — i pozostałości po za-mierzchłych czasach związkach Im naród zamiast skich gmachów urządzeń któ-re tak się już zadomowiły w polszczyźnie że nie rażą naj-grymaśniejsz- ych purystów Gdy-by ktoś starał się zastąpić "ra-tusz" albo "bruk" słowami o Kazimierz Korkozowicz Nagie ostrza Czarny nachylił się nad Kosturem Z szerokiej rany na piersiach z wolna sącz-yła się krew barwiąc na ciemno płótno Ikoszuli widocznej spod kurtki W otwar-tych oczach skrzyły się refleksy księżyca (Zdawało się więc że zmarły spogląda na fniego z wesołym błyskiem w oczach Czar-n- y nasunął mu powieki i wyprostował się K Zwabionym pościgiem strażnikom pole-cił rozwiązać leżącego wartownika W tej schwili ukazał się Sarnowski fy — Toś ty skrępował mego pachołka? — rzucił groźnie — Jak się zwiesz? Czarny spojrzał kpiąco na rycerza i rzu-cił krótko: — Hubert z Borów 't Gdzie służysz? Gardłem mi za to od-powiesz! " — W tajnej służbie Jego Królewskiej ilości Janie z Sarnowa Co jeszcze chcesz wiedzieć? Czeski rycerz zmieszał się wyraźnie mi-mo to nie zmienił tonu — A więc poskarżę się samemu królo-wi! Nastawałeś na mego strażnika zatem i na mnie! — Nastawałem na krzyżackiego szpie--g- a któregoś przyjmował w swoim namio-'cie- ! '" Sarnowski przez chwilę milczał po czym -- rzucił ze zdziwieniem: — Go ty wygadujesz! Człek przyniósł Sni wieści od rodziny a kto był nawet "nie wiem! — Za1 to ja wiem! A teraz radzę waszej 'wielmożności udać się na spoczynek W bitwie co nas czeka- - okaże się o ga-daliście ! — Hamuj język młodziku! — warknął frycerz — J ciesz się że tęJiapaść na me-- o żołnierza puszczam cL jDłazem! i— "Niewiele o to stóję7 —rjzucS lekce-ważąco Czarny wzruszając ramionami b -- X H& polskim rodowodzie czy by zna-lazł jakiś ich odpowiednik? Niemcy w zakładaniu śmy w polskim jezku miast wzorowali na łt4n eilno -- nn-nv gdy Rzymianach z słownictwa uniwersytet Karola dominował przejęli do swojego języka a potem nam przekazali wiele wy-rażeń w których etymolodzy innej doszukali ęzyki naszych zresztą się romańskich ko- - okresach Lecz odwrotnie wielowiekowej kulturze fale Niemcy przyswajali sobie słów obcych niektóre terminv wały Niektóre ginęły zakresu tak wówczas lutnie nich zostało niemal codziennie zachodzą powszechnionego pamięci narodowej drobne niedostrze- - Dopiero Słowian spotkali wieku XVm'trzeba bjło galne zmiany które dopiero nipmiool-i-o niar ntmJptila często używano Dolski G"rlen słowiański jeszcze językach Słowo ciągu wzorów -- czym mają rdzeń A co najciekawsze: Ger manin Słowianina wziął pług co zresztą przez długi stanowiło przedmiot licznych kontrowersji nauko-wych Historyk języka polskie-go Aleksander Brueckt twierdził wszystkie nie-mieckie słowa z "pf" na począt-ku obcego pochodzenia jest nim więc także Pflug Ger-manin niechętnie oddawał uprawie roli więc dziwne-go ważny instrument Tolniczy przejął wraz z nazwą 50 Sarnowski już bez słowa zawrócił znik-nął za wejściową płachtą Czarny zaś po-leciwszy strażnikom odnieść ciało Kostura dworskich wozów zabrał rannego' pa-chołka i się siebie by zrobić miu opatrunek dobrej godzinie zjawili w namio-cie zziajani Rudy Jurga Byli upaprani w błocie gadać nimi nie było można Petera nie zdołali odnaleźć Ostry przeoranych bełtem żeber podciął Peterowi nogi Zatoczył się w ale strach jrzed pościgiem kazał za-pomnieć ranie Biegnąc dalej czuł ście-kającą biodrze krew ale szuwary były już blisko Zagłębił się w nie rozgarnia-jąc ramionami trzciny parł wytrwale na-przód Kiedy zaś ocenił skrył się już dostatecznie przystanął chwilę nasłu-chując zastanawiając się nad kierunkiem dalszej ucieczki Ciągnął lekki podmuch wiatru któ-rego trzciny szeleściły cicho nad jego gło-wą Sam nic widział ale czuł ulgę być widoczny w tym przeklętym księżycowym świetle chwilowym zastanowieniu ruszył stronę obozu ten sposób oddalał się wprawdzie miasta ale powinno było zabezpieczyć' przed spotkaniem1 ty-mi groźnymi psami" Skoro zaś prześla-dowcy zmęczą się szukaniem można 1c-dzi-e stratę odrobić Starał się poruszać jak najciszej tym bardziej że' w pewnej chwjli doszedł zupełnie ""wyraźny trzask łamanych "trzcin mlaskanie 'błota pod 'czyuniś "stopamL Ponieważ właśnie 'miał --przecl jSÓbą Jcrzak łoziny upadł iii mokrą ziemie "wpełznął pod jego niskóT ścielące gałęzie Krzafc rósł marymwzniesieniu było wiccpbd nim 'Tjiecd"suszej i' ciemno zuTsęłnier-T- u od obcych Zgadzają się z tym charakteryzuj:} pewien także i niemieccy ctymoiotiz jak firimm i PreUker YV pewnych mieli- - sami sie czeskie i ich się ból 'nie w życiu umysiowym łuiuw środkowej Ulegał język polski wpływom włoskim francuskim węgierskim rosyjskim turec-kim tatarskim i szwedzkim było też i od napływały i odpł-na- s — z tak abso- - bartnictwa ujawniają elementy prof przestał okres XVII Oczywiście słów pożycza nych innych języków nigdy używano wszystkich razem Naturalny proces selekcji s-symi- lacji porządkował rozwój języka Pozostawały jednak przy-swojone słowa książkach pu-mach dokumentach jako wymowne świadectwo bogactwa dawności literatury szerokie-go zasięgu kultury stosun ków które łączyły Polaków innymi narodami często przerabiane fmmSm inwn IIUHim rozwoju języka wiążą Kimś okresem życia narodowe-go Czas odrzucał kied sta-ły zbyteczne a język so-bie trwałe przyswoił połowie naszego tysiąclecia gdzieś około roku 1500 odrzu-cił polski liczne słowa czysto słowiańskiego pochodze-nia Choć bjły jędrne obrazo-we barwne ustąpiły miejsca bledszym miększym gład-szym uznanym ładniejsze Język jest tworem żywym u nas roz-- z nie w w i ™m jakieś też u objai-- ntrArti i niu-- n u-ip- o peu n m czasie sio Bier w od sło-wo czas — ner że są i się nic że tak i do udał do Po i i źli że z bok mu o po i że na i od że ( Po w W od to go z tę go i i się na np V no z nie i te w — i oraz z Słowa to "h i się z ja- - je się ich na nie W jęzjk i ale za że nic np po i i j i i — nano zaoDserwowac jaK w dzisiejszej dobie wielkiej tech-niki rodzą się nowe określenia które jakże często zawdzięcza-my starożytnym Grekom i Ru-mianom choć im przecież o zdobyczach naszego świata na-wet się nic śniło Tak już jet bo język — to nie tylko skarb-nica pamiątek zabytków wie-d- z o przeszłości lecz także niewyczerpane źródło słownic-twa da odradzającej się każJe-g- o dnia nowoczesności Tadeusz Rojek W—B ~Ma1 mogli go znaleźć dopiero po nadepnięciu nogą Ta myśl uspokoiła go nieco Położył się na zdrowym boku i zaczął z lekka macać palcami ranę Kiedy jej w pewnej chwili dotknął ostry ból szarpnął nim tak silnie że omal nie krzyknął Jednocześnie poczuł pod palcami lepką ciepłość krwi Musiała uchodzić zeń ciągle bo w pewnej chwili poczuł że robi mu się słabo "Nie Ibyło jednak miejsca na to by unieść się ściągnąć kaftan i przewiązać ranę ko-szulą Miał nadzieję że nie jest zbyt głę-boka i krew rychło zacznie krzepnąć Wy-ciągnął się więc i starając się leżeć bez -- ruchu nasłuchiwał Górą szedł ciągły je-dnostajny szum Po pewnym czasie zda-wało mu się że znów słyszy stąpanie ale tym razem gdzieś dalej Zaczął zapadać w półsen z którego bu-dził kię często bo drętwiał mu bok na którym leżał i rana zaczęła boleć coraz silniej Wreszcie zdecydował się ruszyć ku miastu Wylazł spod krzaka i starał się określić właściwy kierunek dalszego mar-szu Po pewnym czasie usłyszał parsknię-cie konia a potem jakiś okrzyk zapewne pastucha Wiedział już więc w którą str-ofę ma pójść Wspomnienie tej wędrówki przez mok-radła szybko zatarło mu się w pamięci Przypomniał sobie tylko tej jej fragmenty kiedy zapadał się w błoto i chwytając w dłonie pęki trzcin 'wyrywał się z jego ssą-cego uścisku Rana znów zaczęła krwawić i Petera nachodziły chwile zamroczeń Wrzeszcie jednak grunt zaczął stawać się coraz such- - szy sitowie coraz rzadsze i coraz niższe aż wreszcie wstąpił na suchy otwarty te- ren Zaledwie o kilkaset kroków przed nim wznosiły si mury miasta puste teraz i ci--c-he Nie opodal rysował się zarys szańca wokółktórego leżały zwłoki poległych By-4- o ich --dużo w niektórych miejscach po' kilka piętrzyło si& na sobie Peter ruszył w kierunku murów Czuł jak fala gorąca ogarnia-m- u ciało a potem' przenikają"' je zimne dreszcze' 'Głowa "za-częła mu płonąc a oczyimamić jakieś nie-- rzeczywiste obrazy Mimo teozacisnąwszy zęby' szedł -- przed siebie pewny ł]9z obale-- $$&& WSDOS WtećmfwW SD NAJLEPSZYM UPOMINKIEM na WIELKANOC w Polsce jest SAMOCHÓD Wielki wybór Przystępne ceny Przyśpieszona dostawa TYLKO do dnia 10-g- o MARCA kierować można zamówenia na FIAT 127-- P — CENA $185000 Bliższych informacji udziela i zamówienia przyjmuje Biuro 67 Richmond Sr W Toronto J_EKAQ lub 'Dealer' DOROCZNYM ZWYCZAJEM POLECAMY PACZKI ŚWIĄTECZNE z przysmakami i z tradycyjnym czekoladowym jajkiem Nr 90 -- $1070 Nr 91 -- $1160 Nr 92 -- $1490 Nr 93 -- $1710 Nr 94 -- $1800 ZAMÓW TERAZ - DOJDĄ w PORĘ Przyjm gości I A xjainy HiramWalker's _ SpecialOld — — _ — Bardzo specjalna RyeWhisky ' nia bo puste miasto pozwalało znaleźć schronienie wodę płótno do opatrzenia rany i dawało możność odpoczynku w któ-rymś z opuszczonych domów Potem na-brawszy znów sił można będzie się wym-knąć i odnaleźć krzyżacką armię która przecież stoi w pobliżu Krew przestała się sączyć ale mocno szumiało mu we łbie a w zranionym boku odzywały się ostre łupiące bóle Walczył jednak z drętwiejącym ciałem i w stanie ni to majaczenia ni to półsnu wlókł się ku bramie Księżyc stał okrągły duży świecący ni-by latarnia Od czasu do czasu zaczęły go przysłaniać obłoki sunące szybko po nie-bie Wreszcie dotarł do bramy której jedna połowa była nieco uchylona druga zwisała na zawiasie i trgana podmuchami wiatru głucho uderzała w górną belkę W przejściu bramnym ciemno było i straszno Tu zwłoki poległych leżały zwa-łami Pełno było potrzaskanej broni a no-gi ślizgały się po kamieniach mokrych jeszcze od krwi Od czasu do czasu z ciem-ności dochodził przeciągły jęk czasami któryś z leżących poruszył się charcząc w agonii Peter starając się zmóc w sobie strach skakał przez zwłoki a kiedy było ich wię-cej po prostu po nich deptał Wreszcie-wydost- ał się z ciemnego korytarza bramy Przed nim oświatlone światłem księży-ca rozciągało się na podbramnym -- placu nowe pobojowisko Zatrzymał się na chwi-lę bo znów naszło go osłabienie Ziemia pod nogami zaczęła się chybotać rozsta: wił je więc szeroko starając się utrzymać równowagę Za chwilę oszołomienie przeszło i ruszył dalej przez plac ku mrocznemu wylotowi jakiejś ulicy Z ciemności wypełniającej jej głębię dosłyszał raptem chrapliwe "war-czenie Przytomność znów go zaczęła odchodzić Księżyc zatoczył gwałtowny łuk na niebie plac z jednej strony podniósł się do góry a tu gdzie stał zaczął osuwać się w głąb Wydawało mu się' dziwne że zwłoki leżą "na takiej pochyłości Ale to zdziwienie trwało 'tylko chwilę-b- o oto ruszyły tocząc się ku niemu i przewalając Zaraz go zgniotą przycisną do bruku! DW1E SALE de wymięcia na różr okazje z nowoczes-na kuchnię i lodówka Po informacje proszą tele-fonować 769-001- 7 28 Heintz-ma- n Avo Toronto 9 Onł W Wojtowicz sekr 63--P Dentyści Dr A GRANOWSKA Lekarz Dentysta Przyjmuje codziennie takie wte- - czoraml 1 w sobotę 175 Roncesvalles Ave Toronto Tel 533-181- 8 S9-- Dr DANUTA LUBICZ-LEPARSK- A LEKARZ DENTYSTA Przyjmuje u uprzednim Mefonicznym porozumienie! Tet 535-991- 7 182 Roncesyalles Ave (róg Geoffrcy St) 13 Dr W SADAUSKAS LEKARZ DENTYSTA Przyjmuje za uprzednim ieiefiMili iiijiii porozumieniem 129 Grenadier Rd TeL 531-425- 0 aejeatl dom od RoncesraOce) frP Dfc S WlCTHEti Lekarz Dentysta Roacesralles At TeŁ 536-44- 00 protez 4ent)ntyea- - CBCS UIEĆ tanio łolldnle naprawiona wiawuje hU i aaoaof i ale óoc TW raoM TV A Car Reo KI U LUNSKI RO M LUNSKI OD MSc 470 College St (blisko Bathurst SU Wizyty po telefonlcznyaa porozumieniu 921-392- 4 w ięz polskim 921-007- 8 w jez angielskim B BUKOWSKA-BEJNA- R OD 274 Roncesyalles Ave (przy Geoffrey) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 532-549- 3 J SZYDŁOWSKA OD 637 St Clair Ave W (blisko Bathurst St) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 653-378- 4 S BROGOWSKI OD 412 Roncesyalles Avc (blisko Howard Park) Wizyty po telefonicznym porozumieniu 531 --4251 GORDON S MERRITT OPTOMETRYSTA 1175 Dundas Sr Weer (at Ossington AveJ Toronto Ont Telefon: 5354400 Ii--P DOKTOR CHIROPRAKTYK Richard ŁUCK 1848 Bloor St W (bliako High Park Ave) TORONTO tek 769-225- 9 Karty członkowskie OHIP U9 X'-''-'-'-'rv'-u MEBLE Z KUPUJ WPROST I OSZCZĘDZAJ meble na 3 pokoje w cenie od $19900 Duży wybór nailtfiszych wartości mebli z dobrze zaopatrzonego składu Chesterflelds Sypialnie Jadalnie — Komplety i 1000 różnych rzeczy po zniżonych do 60% cenach w celu szybkiej sprzedaży SPRZEDAJEMY "TEAK" MEBLE Niskie spłaty — Bezpłatna dostawa — Otwarte dla publiczności bon1 miw Optomełryści FABRYKI ĄKaetepay 0 i i i i i i i i i i i i i i i _________ 409 King St W (just East of Spadina Ave) Tel 368-831- 8 Zobaczcie p Stefana Otwarte wieczorami do godz 9 soboty do godz 5 ' — MÓWIMY PO POLSKU — ! Każdy kupujący u nas meble otrzyma $1000 bonus przy kupnie po okazaniu niniejszego ogłoszenia ' 29P mmtmtmtuWMtm i y ---Ł--1-------- ------ KONOPKA FUELS LIMITED Oliwa opałowa 24-godzin- na bezpłatna obsługa Techniczna porada i fachowe utrzymanie pieców w dobrym stanie 422 GILBERT AVE„ TORONTO 10 Tel 783-220- 0 Nie" znajdziecie lepszej obsługi niż daje rKonopka 45--P ZAKŁAD POGRZEBOWY BĄTES&DODDS 931 Queen Street West -- Telefon: 363-068- 1 Gdzie całkowite koszty pognubti sjiiitze % i i i i i i i i ' |
Tags
Comments
Post a Comment for 000119