000437 |
Previous | 5 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
1t V MR'54' „ 2V)lĄ'f(hWiEh — :ponifirixalPl( 10 lipfciinn'l 5Tft t Aleksandra Ziółkowska (]) W R 0 Ż Rozmowy z jasnowidzem W styczniu tysiąc dziewięć- - włożyła płaszcz Dziewczyna na — za wszystko za tłoce- - set siedemdziesiątego czwar- - wstała i weszła do pokoju za nienie za uwagę za zrozu- - lego roku jeden z moicli zna- - szklanymi drzwiami Wycho- - mienie za uśmiech Dużo po-- jomych powiedział mi że w dząc uśmiechnęła się do mnie droży dalekich widzę Proszę Warszawie mieszka wróż i i powiedziała — uczyć się języka francuskie- - mówi ciekawe rzeczy Zacho- - Mówi mi stale o" dzie- - S° włoskiego lub hiszpań- - cal mnie bym się wybrała i chciał dać numer telefonu jou jaMin umawia się wizy- - i} wu[juviuui(iidiii it uiguy nie interesowałam się wróż-bami nie pociągały mnie le sprawy może nie miałam okazji zetknąć się z nirrii bli- - zej może się leli oaiam Rozmowie naszej przysłu-chiwał się Melchior Wańko-wicz — Czemu nie pójdziesz po IU by zobaczyć coś czego nie znasz Mając odpowiedni sto- - nek do tych rzeczy możesz po prostu zorientować się jak to wygląda Może przyda ci się kiedyś jako temat Nazywał to wchodzeniem w każdy temat w każdą sprawę "obserwowaniem do krajobra zów — Patrz przypatruj się wyprobowuj sama ale zawsze pamiętaj: "obserwuję k do krajobrazów" Zatelefonowałam jak mi ivctn7!inn mini-l-w onHyinn in J-- H yj &„„„ Jv denaslą a dwunastą w połud-- nie Telefon odebrała kobie- - la wyznaczyła dzień i godzi- - nę spytała o imię Spotkanie miało się odbyć za trzy dni w piątek o godzinie 1630 Wybrałam się rozluźniona i podekscytowana jednocześ- - nic zastanawiałam sie czy nie wzi!a„i£ __u &„iu-uą- i„na—yiiuiiu~iru~im Zdecydowalam jednak że nie byłoby to fair wobec czlowie- - ik„aL z którym miałam sie zo- - iiIdJu„Uiiwitiiu„a„1:iii:iK1„i1cLUICuJJU wnij:Ui„„iuialil6t„uu1uiiiti:iji porze naciskałam dzwonek do dizwi Otworzyła mi drobna ciemnowłosa o przyjemnej powierzchowności starszą ko- - bieta Sprawdziła moje imię — Aleksandra Jesl Pro- - szę wejsc i zaczekać iiąz w wróżby wyszła drzwiami na wprost Po były dru- - gie drzwi na przeciw których ustawio- - ne były trzy drewniane krze- - Na jednym z nich sie- - dziala młoda i dziew- - czyna Jakiś czas tkwiłyśmy obie w milczeniu Zza drzwi przy- - ciszony dość monotonny głos Poszczególnych wyrazów nie lozróżnialam nie-najmądrz- ej zapyta-łam — — To co pani tutaj sie chętna mowy mi histo- - rię poprzedniej wróżby — tutaj dwa la-la temu Powiedział mi wte-dy przerwę studia wyjadę za granice i oede miaia dwóch staraiacych sie o mnie panów wiedząc którego wybrać I proszę sobie wy- - obrazić że przei walam stu- - nie mając nikogo bliskie- - go za granicą tam jednak Teraz jestem już dwa miesiące w Polsce Przed oświadczyło mi się dwóch panów Przyszłam tu- - taj żeby dowiedzieć się — co dalej otworzyły się wy- - zamyśleniu ciach nie o mnie Jakby mnie juz njc nje czekało Zoslalnm sama Naslrój przygody prysnął Siedziałam spiętą zdenerwowana To przecież niż przypuszczałam Co on mi na- - opowiada? Co zrobię jak nsłvs7A n iaWifhś ninsnmnwi- - tych czekających mnie może przeżyciach sprawach Trwa-la- m tak w ciszy około dzie- - sięciu minut Dziewczyna wy szła nie zdążyłam o nic za- - pytać 'teraz la przekroczyłam prug przyległego pokoju Pokój był długi z wysokimi na wprost okna- - mi Na parapecie stały doni- - ce z kwiatami W głębi oświe- - tlone stojącą na nim lampą stało biurko Przykryte było „i:i„iii„i„i „ii „s __„ „„„„(„ ivinA_ i -- 1 1- - i i i i i i i i- -i T " u i v si "! - ciwie panował poimroic o- - świetlenie dawała jedynie lampa rzucając światło na blat biurka Usiadłam na łumrHum i-rnc-tvm U-r7-fSlf j na rj n- - - wprost siedzącej postaci Zo-- baczyłam wyraźniej Siedział zo spuszczonymi oczyma nie patrzył na mnie Palił papie- - rosy których rozpoczęta pacz- - ka leżała obok Tasował kar- - ly Przygarbiony zmęczony Włosy zaczesane na jeża lek-- ko siwiejące wymagały przy- - p""lł""-j'"7-7n" nio TCvil7rlr nn trnV7 j v fałdy pod oczyma wschodnie rysy — Chyba Tatar? — przemknęła mi myśl Siedzia- - l"nm 'r o"i"wMu i -s- łr7vminjip nrl "j j- - rionli Rl-nńn-wł ww k„w liisnwii' n-n- - łożył karty na przeciw mnie — Proszę przełożyć do sie- - bie na trzy części Lewą ręką czego oczekiwał Złożył karty od-- chylił jedną zajrzał popal- - rzyl i zaczai rozkładać na sio- - rysunki niezrozumiale dla mnie znaki cyfry Na przy- - kład obrazek młodej dziew- - czyny chłopca psa kosy trumny błyskawic bociana Coś liczył w milczeniu trzy- - mając jedną z kart jakby zła- - mana szarą bez rysunku Zą- - czął mówić — Ma pani przed sobą dziwną drogę życia bardziej męską niż kobiecą charakte-ryzującą ludzi mocnych i wy-bitnych śmiałych i odważ-nych Jest lo także ciężka dro ga trudna W dziedzinie kto rą pani wybierze otrzyma pa ni nagrodę Pani znakiem jest burzliwość Ma pani przed so- - hn vvri rmk-nwf- ł nołnfi spn- - su pracy sukcesów radości i bólu Wiele cierpienia tak-- że Serce Dużo serca 'wkłada nani we wszystko co pani ro- - bi czvm sie nani zajmuje to dodaje pomaga — ale kiedyś w coś lub kogoś włoży pani za dużo siebie i to panią zła- - mie zdradzi Będzie to pani klęska boleść ale wróci pani na swoją drogę wyprostuje się pani po tym Jest pani człowiekiem czynu mocnym Fodchodzi pani do człowieka z katalizatorem klóry prawie na poczekaniu stwarza czy wyzwala nieistniejące warto- - ści Umie pani być wdzięcz-- pani pani sobą pięć nową pani pani pani wielu iakbv proszę pani pani domu konkretnego Karty były spięta krew-Zostawi- ła jakby dziwne gdzie wy- - kogoś wysoko bawię stronie oszklone dobiegał chyba przy-szła? wyjechałam Drzwi kobieta wąski zrobiłam STANISŁAW Z KRAINY CZARNEGO KRZYŻA Wybór pism autora — najwybitniejszego znawcy sprawy Wschodnich Tytuły niektórych artykułów: Enklawa wschodnio-prusk- a Prusy Wschodnie oraz ich związek natu-ralny wschodem Europy Pamiątki polskie w Prusicch Wschodnich i inne Cena $600 z priesyłką $660 nabycia „Związkowca" 1638 Bloor SI W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nadesła-niu należności Czeki lub Money Order wystawiać na Alliance Press JAN STANISŁAWSKI SŁOWNIK POLSKO-ANGIELS- KI I ANGIELSKO-POLSK- I Jest najobszerniejszy wydanych dotychczas słowników 000 haseł w części polsko-angielskie- j i ponad 100 000 w angielsko-polskiej- ) Zawiera wyrażenia charakterystyczne dla Stanów Zjednoczonych i Kanady Cena 4 łomów $7000 z przesyłką $7250 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1638 W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po nadesła-niu należności Czeki lub Money wystawiać na Polish Alliance Press skiego bo kilka lat spędzi pum w uiuiiiytn Kiiijaui inio- - bawem w krótkim czasie wy-bierze się za granicę Ma za lat trud-nych potrwa to jeszcze rok polem przerwa i wejdzie pa '"" uuuy ur"' u UU"7IU """"' ' '" iu juuiy ludzie przywykli uważać za początek bowióm rok plane tarny rozpoczyna się 21 mar- - ca kiedy słońce zaczyna wędrówkę Za dwanaście mie- - siccy bedzie lePieJ- - Problem klól'y Jednak musi roz- - twinitirinait ffHnrtirHnnni mni uiui-j-uuh- ul muoi iJ- - ni sama Nie pomoże nim pani ani synek bo jest za ma- - lutki ani bracia bo są za da- - leko od Kilka razy życiu stwierdzi że mimo przyjaciół znajomych j__ : wt iuvi 11:1111 1 vii J ' """""": iv v:niu u ności tez pani umrze Ale pani każdy czlo wiek umiera w samotności zy CllCe palu jeSZCZO i j!io i LU_ wiuuziui hiuzl ma iwm """' i- - hj-"i- - — Czy obrałam słuszną drogę? Czy nie powinnam się cofnąć? — Z drogi nie ma po- - wrolu Nawet gdyby sic cofnęła i tak powróci pani na tę drogę Wszystko co zda- - 17j1ya coivn „rwpvoćnini ir mp7n"c7 łość pized panią cale życic Jest pani jeszcze bardzo mlo- - da f™ inwmn m6 Mm nn ~- -j j~v vv ni wior„WwW' r~n„ź~ -s-nrAwPjinhiP~iam~? — NiGj t0 wystarczy --- ' W opowiedziałam wszystko Wańkowiczowi — Nie wierzę takie rzc- - czy to zwykle są hochsztap- - lerzy Jedyne co powiedział Nigdzie rozmawia sierpnia nadąsa- - - mnie Acha Szeptem Okazała Order Mija ćwierćwiecze od chwili gdy ulicach Poznania się tłumy żądające chleba wolności Byja lo określając metaforycznie „jutrzenka wol-ności-' rozświetlająca stalinow-ską noc kończącą swój żywot zdolną konająca bestia zada- - fum ' ' - do niej Robotnicy protestujący w czerwcu 195G r sio po- - prawienia podstawowych warun- - ków bytowych w zamian otrzy-- mali wykrętne obietnice a póż-- nieJ odpowiedzią aparatu przy musu były strzały oddane do branych Stało się w momen spontanicznej manifestacji zgromadzonych tłumów przed Wojewódzkim Nic naturalną reakcją było zdobycie szturmem i spalenie wymienionego gmachu Obiek-tu który w swym blisko pólwie-czny- m istnieniu w sercu miasta obcą przemocą narzuconą sile Wybudowany przez cesarza Wilhelma jako rezydencja miał swą architekturą o germań-skim duchu o akcie germanizacji miasta Po wojnie światowej zajęty na Urzędu Bezpieczeń-stwa swą złowi ogą piętno na historii miasta i jego mieszkańców Wraz dy-mem gmachu reminiscen-cje stalinowskiego terroru momentu proces łagodze-nia systemu rozpoczęty śmier-ci Stalina nabrał 'przyśpiesze-nia ukoronowany wydarzeniami październikowymi W kilkudniowym powiewie No właśnie karły coś 'I!" ' SpilllOUilUJ 1)0 ZWl- - pilllllll Uęiię IllUSlćllil uuui- - Wni'ikowicz klóry pcw- - un1 joi jeszcze tasował wić to jego decyzja już nic nogo czasu nieclo- - Przełożyłam rozłożył Znowu uie zmienię nie mogę clocy- - magania senność czkawki coś mu sio nie podobało Zwi- - dować myślałam cful się gorzej udawał sio do iiąl Nie zdążył JO września lekarzy po poradę — Albo pani się skupi al- - zmarł z nich klóiy odwie- - przyjdzie innym razem " dzil go na Studenckiej opo- - Pizceicż pani nie chce sobie Zapomniałam o wróżbach wiedział jako anegdotę moją wróżyć o wróżu Miałam swoje kło- - zasłyszaną wróżbę K N wy- - Poprosiłam o jedną poty Wańkowicz zapisał słuchał opowieści powiedział próbę swoje archiwum Zachowałam że ma do tych spraw zaczął J° W0 dzięki życzliwemu natomiast znal kogoś kio tak-- Wszystkie karty ułożyły' sie sarzow' ówczesnemu posiadał niezwykle właści- - na ianj najbliższe sześć a row' kuN-w-y i sztuki Miałam wości przepowiadania Była v]ściwie trzy Nie r°inc Pl'0Dlemy o których pi-to jego matka która dwa lata na £ycjc Ukjld jesl sać nie miejsce teraz WrfedeT pŚenri mZyWa-- V™1 śmieje Nastcpncg0 rokll wiosna kailadf e wET S LToyU "£' " ~ SnSlon3inLC JS SI Wiolo przykrcoiści szawnytajsż- - i Krzysztola Kakoolewwie-- -- Wańkowi-czowi Nic schorowany kilogramów lej chwili inną pa- - zafascynowana to masz mym haseł ty-- lo dochodzenie w lej spra- nia kolorowe usztyw- - synka i To rzeczywiście wnętrznie Biblioteka Narodowa wie był w ciasnym się na — Po mi sprawdzić widnieje: wróżbi- - rym ustosun-wąski- m korytarzyku sama rem Przedstawiały kolorowe bierasz za sie Podkreślony Irytowało po kowanego nani nraw-- prawej częściowo do roz-- Opowiedziała Przyszłam nie dia wyjazdem w poważniejsze SROKOWSKI Prus ze Do w prosimy WIELKI z (180 Bloor St uprzednim prosimy lo w w ł-- ~ !-- Ł w na pojawi-ły i jak U'!ió Kńtw domagali ze-- cie Urzędem Bezpie-czeństwa dziwnego je-dyną symbolizował II oficjalna świad-czyć dokonanym już II siedzibę rolą wywie-rał z płonącego nic spłonęły całkowicie Od lego po '"'V od raz kolejnych ludnemu bo jeszcze mi dystans mi minisl-ż- e miesiące njeci'0])ry ?™ w Joanny zła sla "j— - - ' v-- j) bile 1 to się stało ojciec zginął w 1939 Kolejny lekarz kolejne ba-dania Okazało się Wań kowicz nowolwor że ino- - że-- wyjechać operację za granicę koszt państwa Za- - ptoponowano Anglię Man- - lcihester Znano lam jednego z icKarzy Kiory miati pocijac sie icj operacji Wyjeżdżającemu potrzebna była osoba "towa- - izysząca W ciągu kilku dni miałam paszport Wyjechaliśmy Idąc dalej tropem wroza nie Wańkowicza Po powrocie kiedy po Uzech miesiącach rekonwale-scencji Wańkowicz poczuł się dobrze przypomniał mi wro za — Pamiętasz mówił że wyjedziesz w krótkim czasie za granicę Idź do niego jesz- - cze raz Może powie ci cal- - inne lzeczyi slwier- - dzisz że to hochsztapler nj0 miałam ochoty Przcno- - _ _wi_ec!una ze occiie osamouno- - 7C odczuję 'to" szczególnie cuug0 lkwiła mi w pamięci iNTie chciałam usłyszeć podob- - iic„il S-- lUz W KlUie„ IJOIUI11 ZU- - „„ 1 : _-i- i!_ - jl uiciiyuy nu b])OKuj liii jiiMii czas Wańkowicz ponaglał — jcź co szkodzi zo- - baczysz co teraz powie Był "sierpień lego samego 74 roku Siedziałam w tym samym pokoju przy tym sa- - Patrzyłam jak tasował ideologia w sposób najbardziej ewulcntny charakter ob- - cego wprowadzonego wbrew woli zainteresowanych czynni- - ka W państwie wieloletnich tradycji mchów wolnościowych mimo zabiegów aparatu przy- - musu nic wykorzenionych Pokazowe procesy uczestni-ków wydarzeń poznańskich za-kończone wieloletnimi wyroka-mi więzienia (na karę śmierci ówcześni decydenci bali sic zdobyć wobec ero-zji systemu stalinowskiego ) rychło zostały wyciszone W paź-- djcrniku na fai adan 0 spra wiedliwość sądowniczą wyroki zostały anulowane na mocy am- - nestii jaką wjdał nowy aparat rządzący w obronie „twarzy" starego odpowiedzialnego za sadową farsę Zryw ludu po- - znańskiego choć przegrany za- - owocował w kilka miesięcy póż- - niej przypominając rządzącym ze oprócz praw i przywilejów istnieją obowiązki w stosunku do tych nad którymi uzurpowa- - li sobie władzę Dzisiaj robotnicy 7 zakładów im Hipolita Ceaiclskieao które wtedy ochrzczono imieniem oj-ca narodów (tych pomordowa-nych i obezwładnionych talcc) żądają nie tylko uczczenia swych poległych przed świerć Wiekiem towarzyszy pracy ale zbadania współudziału „żelazne- - go premiera" J Cyrankiewicza wówczas grożącego „odcięciem ręki jaka podniesie na wła- - dzę socjalistyczną w Polsce" Brzmi kontrastowo z decyzją Biura Politycznego PZPR które szanownemu Jubilatowi" jak określono J Cyrankiewicza z okazji ukończenia 70 letniego Krzysztof Sójka-Wilmańs- ki Rocznice czerwcowych wolności jaki miał miejsce w nasiąkniętego oportunizmem ży-Pozna- niu rozbiło wiezienia zli- - wota składają życzenia Widać kwidowano urzędy policji wy- - w PRL władza ciągle bardziej puszczając więźniów i areszto- - woli się utożsamiać z byłą wła-wanyc- h Rozluźniono żelazny dzą niż aktualnie reprezentowa-gorse- t jaki przez lat władza nymi rządzonymi Można by za-zwą- ca się ludową fundowała sugerować zmianę hasła na „Dc-swem- u suwerenowi ściągnięte cydenci wszystkich krajów (i jednostki wojska i KBW po kil- - epok) łączcie się" Oczywiście w ku dniach zdołały stłumić wy-- obronie własnych interesów ża-bach gniewu jednak- - grożonych przez tych w któ-ż- e gmach przymusu został po- - rych imieniu sprawują władzę ważnie zarysowany Jeśli nic li- - Byłoby to obok organizacji jed-czy- ć o 3 lata wcześniejszych za-- noczącej rządy a nie narody mieszek berlińskich była to jak o ONZ powiedział A Sołże-pierwsz- a od wojny próba fizycz-- nicyn następnym krokiem na nego unicestwienia narzuconego drodze permanentnego ujarz-system- u Wydarzyło się to w mienia „Skoro rząd jest nieza-pańslw- ie w którym wmuszona dowolony z narodu dobrze by- - slępnic rozkładał odczuwał Przykro ziiwisu i iGnrzvipmnn msiorifl --- -- z listami zagranicznymi Du żo kłopotów poważnych Jest obok pani śmierć starszej osoby kłopoty jakiejś państ wowej natiuy jakby politycz-- nc- - Njc nie zagraża życiu pa- - m am syn'™ ale trzeba być odporną Będzie pani bliska załamania Jeżeli mogę po- - móc tą wióżbą to proszę wie dzieć że końcu jest dobra karta słoneczna Pani wyj dzie ze wszystkich proble mów wszystko dobrze się ulo- - Opowiedziałam część wróżby' — nic rozumiem Mam osiemdziesiąt dwa lala prze-żyłem tyle rzeczy tyle widzia-łem Nie wierzę w "żadne wróżby Kiedyś opowiedzia-łem ci dziwne historie z me-go życia Wiesz co ja pójdę do tego wróża Umów mnie Przestraszyłam sie Pójdzie człowiek którego twarz znają wszyscy Schudł trzydzieści to ro- - bi przygnębiające wrażenie 1- -1 _ na luuziacui_ pamięi1ającycui_ g—u w innej formie A co wiem o tym wróżu jaki jest Co on mu powie Może opowie że isn „: i_i„ U KUKU IlUUblUCy CU UH lii- - ta umrze Po co dodatkowe pizeżycia w okresie tak jesz-cze wciąż niedobrym Nie rea-gowałam Wańkowicz miał zwyczaj kładzenia na moim biurku karteczek z dyspozycjami Niektóie mam do dzisiaj Z że zapomniałam z le Patrzyłam ci że biurku Siedziałam we- - końca obok braci pu — człowiek nione pokryte lakie- - ty co te w granicę? co ja ia Pewna ładna że księgarni Polish to iiLit7anin cln to że wszystko że ma na na kiom na ci ci na- - nosiła narastającej to 11 ludowego na zy ja wzlotów wolnościowych loby aby mógł sobie wybrać in- - ny" — tak sarkastycznie powic-- dział o radzic z Panków po wy- - dareniach berlińskich w 1953 r Bcrtold Brecht Powiedzenie które nic nic straciło ze swej aktualności w dobie dzisiejszej Wskazane PRL jak rząd Praw trakcie Powstałe się narodu mic „Soli- - darność" Dnia 1976 r rząd P Jaroszewicza zdecydował się na drastyczną podwyżko cen żywności chcąc w sposób wycisnąć z ludności środki fis- - kalnc ratowanie bu- - dowy „Drugiej Polski" Podob- - nic jak w 1970 r spotkało się to 7 odmową rozjątrzonego społc- - czcńslwa które wyjściem na ulice Radomia Ursusa Płocka wyraziło swą dezaprobatę dla tego typu posunięć ekonomicz- - nych W aparatu partyj- - no-rządowe- go należy dodać że od początku w przeciwieństwie d° Poznania 1956 czy Wybrzeża 1970 uniemożliwiano policji sprowokowanie protestujących robotników za pomocą broni palnej zostawiając pierwszej pałki i gaz Mimo to w trakcie pacyfikacji a także zanotowano oczywiście stro- - cywilnej ofiary ze śmicrtcl-- nwm włącznie Tak było w Ra: domin gdzie robothicy opano- - a'i całe miasto W pracownicy fabry- - traktorów umiędzynarodowili lokany konmkli blokując prze biegającą niedaleko fabryki mię-dzynarodową linię komunikacyj-na Strajki lub zastopowania normalnego rytmu pracy objęły prawie cały kraj — na dłużej lub krócej stanęło blisko 807o zakładów produkcyjnych W cią- - gu jednej doby rząd odwołał podwykę uspokajając nastroje społeczne ale przepaść pomię- - dzy aparatem przymusu a spo- - Icczcńslwcm pogłębiła się jesz- - cze bardziej Tym razem spole-- czeństwo dało się omamić obietnicami i na próbę stosowa- - siły zaczyna odpowiadać pró- - bami zorganizowania samoobro- - ny W kilka miesięcy później po finałach wydarzeń czerwcowych — Jak jeszcze raz przy- - pi- - Ten szla sio i „ „ IŁ1 &yi ttWilUI — Wiesz opowiem ci his-toryjkę Opowiem ci o moich wróżbach Wysłuchał — Interesuje mnie to Daj mi telefon chce pójść Zatelefonował 'do mnie w niedługim czasie — Byłem u tego pana nie wydal mi się tak interesują-cy jak mi opowiadałaś — Czy powiedział ci coś ciekawego? Właściwie nic że sic z kimś pobiję będę miał kło-poty jakaś kobieta mi pomo-że Grozi mi nawet więzienie Myślę że nie wiedział jak mnie zakwalifikować z wyglą-du kim jestem Wydaje mi sie że popełnił błąd w odczy-taniu mojej osoby Mnie to nie może dotyczyć Zapomnieliśmy jakby o wróżu Po kilku miesiącach Krzysztof zatelefonował _ Posluchaj ben- - „„„ Pnrisfin fn mnlft iaki : k ż ć wvinvlnć l 7 _'NiGcl' mnip nnn Drz' ' rosi "" Nic zaiea„oval Jesz nmmofWinilm' C?C iaz powiedziałem — iMeCll innie pan pizepiOSl 00 ja pana skarcę 10 co pan powiedział Dalej nie mógł sie opanować Wtedy wierzchem dłoni uderzyłem go po nosie Zapłaciłem za benzyno i od- - jechałem Tymczasem po pewnym czasie okazało że wszcze niczka doradziła mi sposób w salach sądów i kolegiów orze-kających które dodatkowo ska-zywały poszkodowanych przez policję robotników powstał Ko-mitet Obrony Robotników (póź-niej Komitet Samobrony Spole- - cznej) torując drogo innym or- - lecz także do kontynuowania procesu utrzymania wartości du-chowych i moralnych poprzez promowanie oświaty nic skażo-nej oficjalną demagogią jak To-warzystwo Kursów Naukowych czy niezależne oficyny wydaw-nicze z „Nową" na czele Tego typu działanie stworzyło podatny grunt pod utworzenie organizacji zainteresowanych czymś więcej niz klajslrowanie rozpadającego się systemu Po-wstały stronnictwa mające do zaoferowania program odmien-ny ideologicznie lecz posiadają-cy mniejsze czy większe wyczu-cie „Realpolilyk" jak KPN czy PPN Rozszerzenie się życia „nieoficjalnego" na inne doprowadziło w prostej linii do stworzenia warunków w których wydarzenia z sierp-nia 1980 raz pierwszy w hi-storii walk społeczeństwa z apa-ratem ucisku miały szanse po-wodzenia Lekcjo jakie pobrał w 1956 1970 1976 poszły na marne — bez tych dat nic było-by polskiego sierpnia 1980 Spo-łeczeństwo po 25 lalach od cza-- sów wydarzeń w Poznaniu i 5 lat po wydarzeniach w Radomiu przestało akceptować wystawia- - ny przez trzydzieści kilka lat przez władze czek bez pokrycia Mając własne związki zawodo-we obok Kościoła katolickiego dwie najbardziej godne zaufania instytucjo społeczne naród jest golów w obronie swych organi- - zacji podjąć walkę z tymi orga-- nami które w przeprowadzonej w dniach 4—5 1981 r an- - kiccic przez Ośrodek Badań Opinii Publicznej i Studiów Programowych zajęły ostatnie 14 i 15 miejsca czyli partię i milicję -- j Nicumłmc jeśli %: informa- - cji 7 „The Gloho& Mail" (29VI1981 r) — ttjkonano 19 wjrokóu śmierci na ołnicrzadi którzy przeszli na stronę powstańców To samo trodto określa 'o zabtcli w na 74 osobv { ponad Tan„łcll (KSWJ by było aby w ganizacjom Ruch Obrony po wyczerpaniu wszelkich Człowieka i Obywatela możliwości w negocjacji wówczas nieoficjalne ogłosił głodówko lub udał grupy dążyły nic tylko do ocalo-na strajk co jak na razie w tor- - nia lizycznej substancji dowcipów sugeruje 24 czerwca ten na planów obronie tej tylko po po nic Ursusie Id nie nia mi Brałem mu nnwledzin- - za sic dzie-dziny po naród nic maja 1'oziianiu postępowania Ostatecznie śledztwo zostało umorzone} dostałem lisi przepraszający W Ocncialrtcj Prokuratu-rze powiedziano mi że mia-łem szczęście kto inny mógł-by siedzieć — Ink wielkie wpływy miał ten człowiek Mówię ci o tym bo pasuje do lego co usłyszałem od twego wróża Wpadnij pogadamy W domu opowiedział mi o innych jeszcze spostrzeże-niach Znpjomej pani doceni X streścił całą sprawę — Ale pan odważny! — Odważny? że uderzy-łem człowieka? — Nie Ale uderzył pan nic wiedząc kogo pan bije Telefonu do wróża udzieli-łam jeszcze dwóm osobom Mojej znajomej ZM ( — Nie chciał mi wróżyć Nie powie-dział dlaczego) i mojej przy-jaciółce rzeźbiarcc Przemce Karolak Wróciła pełna opo-wieści — Będę w wiezieniu będę świadkiem tragedii bę-dę niosła ludziom pomoc me-dyczną Przemka jest obecnie w Paryżu wyszła za maż rysu-je rzeźbi miewa się dobrze ZM także dobrze się miewa O telefon prosiła mnie jesz-cz- e jedna osoba Po jakimś czasie powiadomiła mnie że nie może się do niego do-dzwonić Nikt nie podnosi słuchawki Spróbowałam ja W określonej porze i w in-nych Nikt nic podnosił słu-chawki Zmailwilam sie Al-bo wróż gdzieś wyjechał albo mu się coś stało albo zmie-nił miejsce zamieszkania W okolicy burzono domy sta-wiano nowy piękny gmach Mógł teraz mieszkać w no-wym budownictwie Kiedyś poszukiwałam szczęk hamulcowych do Fiata Zna-lazłam się w okolicy jego do-mu Patrzę — dom stoi We-szłam na piętro nacisnęłam djwonek Drzwi otworzyły sic stał w nich sarn wróż — Przepraszam nie uprze-dzałam pana ale nie można się do pana dodzwonić tele-fon nie odpowiadał — A lak odpowiedział Nie mam już telefonu Jes-tem chory czuję się nie naj-lepiej Właściwie prawie ni-kogo nie przyjmuję tylko od czasu do czasu Skoro już pa-ni jest proszę do środka Weszła m Zaprowadził mnie do lego samego co daw-niej pokoju Zaczął tasować kaily Po raz pierwszy zaczął mi mówić o całkiem przyjem-nych rzeczach Byliśmy sami Nikt nie czekał w przedpoko-ju Ośmielona zaczęłam roz-mowę — Pan musi mieć ciekawą opinię o ludziach tylu ich do pana przychodzi Zapewne w określonym momencie życio-wym przełomowym ciężkim w okresie podejmowania de-cyzji Od pana zapewne jak-by jej żądają Czekają na po-moc — To różnie proszę pani Ludzie są różni Ilu jednak złych ludzi spotykam Przy-chodzą pytając kiedy umrze drugi współmałżonek bo mo- - I że nie trzeba wszczynać roz-wodu Ludzie potrafią być okrutni Niestety człowiek mimo wspaniałych zalet josl w zasadzie islolą bezwzględ-ną Wicie ponurych "zdarzeń przepowiedziałem ludziom a jeszcze więcej usłyszałem od ludzi — A co pan sadzi o swoich wróżbach? — Do pewnego czasu sa-dziłem że moje przepowied-nie są wynikiem pewnych u-zdoln- ień telepatycznych Po prostu w bezpośrednim kon-takcie z intciesanlem chwy-tałem jego myśli i wysnuwa-łem kierowany być może pewną doza sprytu ogólniko-we wnioski Interesant zaś za-sugerowany moimi stwierdze-niami w zbliżonej do moich przewidywań sytuacji bez-wiednie czynił coś takiego że w konsekwencji stawało się lo jego przygodą odpowiada-jącą przepowiedni Były przy-padki że ze względu na po-nure układy kart odmawia-łem "wróżenia" Prawdą jesl lównież że kilka osób spo-śió- d tych którym odmawia-łem czytania kait w krótkim stosunkowo czasie po wizycie u mnie zmarło Ale nie jest prawda że nic chcę stawiać kait dlatego że dana osoba ma wkrótce umrzeć Miewam bowiem takie okresy lub dni że nie mogę nic z tych kart powiedzieć W takich okre-sach po lozlożcniu kart na biurku siedzę i patrzę na nie i nic z nich nie promieniuje na mnie Są one wlecly obo-jętne jak każdy papier nie zapisany Ale są również lu-dzie których absolutnie nie "wyczuwam" I są tacy któ-rzy podświadomie naizucają mi swoją wolę i tym osobom mówię lo czego w skrytości ducha najbardziej pragną do-wiedzieć sie — lub usłyszeć zaprzeczenie Osoby to wy-chodzą ode mnie pod wraże-niem że jestem prawdziwym jasnowidzem A ja? Ja zosta-ję kompletnie wyzuły z sil i chęci do życia 1 wiem że te przepowiednie nigdy sie nie spełnią I nie spełniają się Przy tym zauważyłem rzecz zdumiewającą Pewnym ty-pom ludzi wszyscy "wróżbi-ci" mówili identycznie lo sa-mo Później czytając Kalza '"Żniwo wędrówek" natkną-łem się na wspomnienie au-tora który pisze że na wszy stkich kontynentach gdzie zetknął się z czarownikami jasnowidzami szamanami znachorami i wróżbitami — wszyscy oni jak jeden maż przepowiadali mu to samo ' Zatem wniosek oczywisty każdy wróżbita posiada szcze-gólną wrażliwość na odczucie myśli lego komu przepowia-da A wiec ptzepowiednia nie zawsze może być obiektywma Byli i tacy interesanci kló-lz- y budzili we mnie odrazę Sądzę że ja u nich wywoły-wałem lo samo odczucie Przed niektórymi odczuwa-łem obawę a nawet panicz-ny lęk Tym osobom z zasa-dy nie wróżyłem Ale trafia-ły się i takie dla których na pierwszy rzut oka niebo chciałbym przychylić (Ciąg dalszy nastąpi) KSIĄŻKA KUCHARSKA (w jęz angielskim) POLISH COOKBOOK Autor: Zofia Czerny Bogato i kolorowo ilustrowana książka kucharska w płóciennej oprawie i pięknej obwolucie zawiera 1200 przepisów zup mięs ryb sosów ciast deserów itp Cena $11 (z przesyłką $12) Do nabycia w Księgarni „ZWIĄZKOWCA" 1638 Bloor St W Toronto Ont M6P 4A8 ALEKSANDER BRUCKNER MITOLOGIA SŁOWIAŃSKA I POLSKA Szkice po dziś dzień maja charakter pionierski i są źródłem informacji o religijnych wierzeniach dawnych Słowian Cena $1350 z przesyłką $1480 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1G38 Bloor St W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nade-słaniu należności Czeki lub Money Order wystawiać na: Polish Alliance Press MARIA KUNCEWICZOWA CUDZOZIEMKA Powieść psychologiczna której bohaterką jesl kobieta au-tentycznie zła unicszczcśliwiająca siebie i otoczenie swoim postępowaniem Cena $650 z przesyłką $700 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1638 Bloor SI W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nadesła-niu należności Czeki lub Money Order prosimy wystawiać na Polish Alliance Press
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, July 13, 1981 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1981-07-13 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000886 |
Description
Title | 000437 |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | 1t V MR'54' „ 2V)lĄ'f(hWiEh — :ponifirixalPl( 10 lipfciinn'l 5Tft t Aleksandra Ziółkowska (]) W R 0 Ż Rozmowy z jasnowidzem W styczniu tysiąc dziewięć- - włożyła płaszcz Dziewczyna na — za wszystko za tłoce- - set siedemdziesiątego czwar- - wstała i weszła do pokoju za nienie za uwagę za zrozu- - lego roku jeden z moicli zna- - szklanymi drzwiami Wycho- - mienie za uśmiech Dużo po-- jomych powiedział mi że w dząc uśmiechnęła się do mnie droży dalekich widzę Proszę Warszawie mieszka wróż i i powiedziała — uczyć się języka francuskie- - mówi ciekawe rzeczy Zacho- - Mówi mi stale o" dzie- - S° włoskiego lub hiszpań- - cal mnie bym się wybrała i chciał dać numer telefonu jou jaMin umawia się wizy- - i} wu[juviuui(iidiii it uiguy nie interesowałam się wróż-bami nie pociągały mnie le sprawy może nie miałam okazji zetknąć się z nirrii bli- - zej może się leli oaiam Rozmowie naszej przysłu-chiwał się Melchior Wańko-wicz — Czemu nie pójdziesz po IU by zobaczyć coś czego nie znasz Mając odpowiedni sto- - nek do tych rzeczy możesz po prostu zorientować się jak to wygląda Może przyda ci się kiedyś jako temat Nazywał to wchodzeniem w każdy temat w każdą sprawę "obserwowaniem do krajobra zów — Patrz przypatruj się wyprobowuj sama ale zawsze pamiętaj: "obserwuję k do krajobrazów" Zatelefonowałam jak mi ivctn7!inn mini-l-w onHyinn in J-- H yj &„„„ Jv denaslą a dwunastą w połud-- nie Telefon odebrała kobie- - la wyznaczyła dzień i godzi- - nę spytała o imię Spotkanie miało się odbyć za trzy dni w piątek o godzinie 1630 Wybrałam się rozluźniona i podekscytowana jednocześ- - nic zastanawiałam sie czy nie wzi!a„i£ __u &„iu-uą- i„na—yiiuiiu~iru~im Zdecydowalam jednak że nie byłoby to fair wobec czlowie- - ik„aL z którym miałam sie zo- - iiIdJu„Uiiwitiiu„a„1:iii:iK1„i1cLUICuJJU wnij:Ui„„iuialil6t„uu1uiiiti:iji porze naciskałam dzwonek do dizwi Otworzyła mi drobna ciemnowłosa o przyjemnej powierzchowności starszą ko- - bieta Sprawdziła moje imię — Aleksandra Jesl Pro- - szę wejsc i zaczekać iiąz w wróżby wyszła drzwiami na wprost Po były dru- - gie drzwi na przeciw których ustawio- - ne były trzy drewniane krze- - Na jednym z nich sie- - dziala młoda i dziew- - czyna Jakiś czas tkwiłyśmy obie w milczeniu Zza drzwi przy- - ciszony dość monotonny głos Poszczególnych wyrazów nie lozróżnialam nie-najmądrz- ej zapyta-łam — — To co pani tutaj sie chętna mowy mi histo- - rię poprzedniej wróżby — tutaj dwa la-la temu Powiedział mi wte-dy przerwę studia wyjadę za granice i oede miaia dwóch staraiacych sie o mnie panów wiedząc którego wybrać I proszę sobie wy- - obrazić że przei walam stu- - nie mając nikogo bliskie- - go za granicą tam jednak Teraz jestem już dwa miesiące w Polsce Przed oświadczyło mi się dwóch panów Przyszłam tu- - taj żeby dowiedzieć się — co dalej otworzyły się wy- - zamyśleniu ciach nie o mnie Jakby mnie juz njc nje czekało Zoslalnm sama Naslrój przygody prysnął Siedziałam spiętą zdenerwowana To przecież niż przypuszczałam Co on mi na- - opowiada? Co zrobię jak nsłvs7A n iaWifhś ninsnmnwi- - tych czekających mnie może przeżyciach sprawach Trwa-la- m tak w ciszy około dzie- - sięciu minut Dziewczyna wy szła nie zdążyłam o nic za- - pytać 'teraz la przekroczyłam prug przyległego pokoju Pokój był długi z wysokimi na wprost okna- - mi Na parapecie stały doni- - ce z kwiatami W głębi oświe- - tlone stojącą na nim lampą stało biurko Przykryte było „i:i„iii„i„i „ii „s __„ „„„„(„ ivinA_ i -- 1 1- - i i i i i i i i- -i T " u i v si "! - ciwie panował poimroic o- - świetlenie dawała jedynie lampa rzucając światło na blat biurka Usiadłam na łumrHum i-rnc-tvm U-r7-fSlf j na rj n- - - wprost siedzącej postaci Zo-- baczyłam wyraźniej Siedział zo spuszczonymi oczyma nie patrzył na mnie Palił papie- - rosy których rozpoczęta pacz- - ka leżała obok Tasował kar- - ly Przygarbiony zmęczony Włosy zaczesane na jeża lek-- ko siwiejące wymagały przy- - p""lł""-j'"7-7n" nio TCvil7rlr nn trnV7 j v fałdy pod oczyma wschodnie rysy — Chyba Tatar? — przemknęła mi myśl Siedzia- - l"nm 'r o"i"wMu i -s- łr7vminjip nrl "j j- - rionli Rl-nńn-wł ww k„w liisnwii' n-n- - łożył karty na przeciw mnie — Proszę przełożyć do sie- - bie na trzy części Lewą ręką czego oczekiwał Złożył karty od-- chylił jedną zajrzał popal- - rzyl i zaczai rozkładać na sio- - rysunki niezrozumiale dla mnie znaki cyfry Na przy- - kład obrazek młodej dziew- - czyny chłopca psa kosy trumny błyskawic bociana Coś liczył w milczeniu trzy- - mając jedną z kart jakby zła- - mana szarą bez rysunku Zą- - czął mówić — Ma pani przed sobą dziwną drogę życia bardziej męską niż kobiecą charakte-ryzującą ludzi mocnych i wy-bitnych śmiałych i odważ-nych Jest lo także ciężka dro ga trudna W dziedzinie kto rą pani wybierze otrzyma pa ni nagrodę Pani znakiem jest burzliwość Ma pani przed so- - hn vvri rmk-nwf- ł nołnfi spn- - su pracy sukcesów radości i bólu Wiele cierpienia tak-- że Serce Dużo serca 'wkłada nani we wszystko co pani ro- - bi czvm sie nani zajmuje to dodaje pomaga — ale kiedyś w coś lub kogoś włoży pani za dużo siebie i to panią zła- - mie zdradzi Będzie to pani klęska boleść ale wróci pani na swoją drogę wyprostuje się pani po tym Jest pani człowiekiem czynu mocnym Fodchodzi pani do człowieka z katalizatorem klóry prawie na poczekaniu stwarza czy wyzwala nieistniejące warto- - ści Umie pani być wdzięcz-- pani pani sobą pięć nową pani pani pani wielu iakbv proszę pani pani domu konkretnego Karty były spięta krew-Zostawi- ła jakby dziwne gdzie wy- - kogoś wysoko bawię stronie oszklone dobiegał chyba przy-szła? wyjechałam Drzwi kobieta wąski zrobiłam STANISŁAW Z KRAINY CZARNEGO KRZYŻA Wybór pism autora — najwybitniejszego znawcy sprawy Wschodnich Tytuły niektórych artykułów: Enklawa wschodnio-prusk- a Prusy Wschodnie oraz ich związek natu-ralny wschodem Europy Pamiątki polskie w Prusicch Wschodnich i inne Cena $600 z priesyłką $660 nabycia „Związkowca" 1638 Bloor SI W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nadesła-niu należności Czeki lub Money Order wystawiać na Alliance Press JAN STANISŁAWSKI SŁOWNIK POLSKO-ANGIELS- KI I ANGIELSKO-POLSK- I Jest najobszerniejszy wydanych dotychczas słowników 000 haseł w części polsko-angielskie- j i ponad 100 000 w angielsko-polskiej- ) Zawiera wyrażenia charakterystyczne dla Stanów Zjednoczonych i Kanady Cena 4 łomów $7000 z przesyłką $7250 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1638 W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po nadesła-niu należności Czeki lub Money wystawiać na Polish Alliance Press skiego bo kilka lat spędzi pum w uiuiiiytn Kiiijaui inio- - bawem w krótkim czasie wy-bierze się za granicę Ma za lat trud-nych potrwa to jeszcze rok polem przerwa i wejdzie pa '"" uuuy ur"' u UU"7IU """"' ' '" iu juuiy ludzie przywykli uważać za początek bowióm rok plane tarny rozpoczyna się 21 mar- - ca kiedy słońce zaczyna wędrówkę Za dwanaście mie- - siccy bedzie lePieJ- - Problem klól'y Jednak musi roz- - twinitirinait ffHnrtirHnnni mni uiui-j-uuh- ul muoi iJ- - ni sama Nie pomoże nim pani ani synek bo jest za ma- - lutki ani bracia bo są za da- - leko od Kilka razy życiu stwierdzi że mimo przyjaciół znajomych j__ : wt iuvi 11:1111 1 vii J ' """""": iv v:niu u ności tez pani umrze Ale pani każdy czlo wiek umiera w samotności zy CllCe palu jeSZCZO i j!io i LU_ wiuuziui hiuzl ma iwm """' i- - hj-"i- - — Czy obrałam słuszną drogę? Czy nie powinnam się cofnąć? — Z drogi nie ma po- - wrolu Nawet gdyby sic cofnęła i tak powróci pani na tę drogę Wszystko co zda- - 17j1ya coivn „rwpvoćnini ir mp7n"c7 łość pized panią cale życic Jest pani jeszcze bardzo mlo- - da f™ inwmn m6 Mm nn ~- -j j~v vv ni wior„WwW' r~n„ź~ -s-nrAwPjinhiP~iam~? — NiGj t0 wystarczy --- ' W opowiedziałam wszystko Wańkowiczowi — Nie wierzę takie rzc- - czy to zwykle są hochsztap- - lerzy Jedyne co powiedział Nigdzie rozmawia sierpnia nadąsa- - - mnie Acha Szeptem Okazała Order Mija ćwierćwiecze od chwili gdy ulicach Poznania się tłumy żądające chleba wolności Byja lo określając metaforycznie „jutrzenka wol-ności-' rozświetlająca stalinow-ską noc kończącą swój żywot zdolną konająca bestia zada- - fum ' ' - do niej Robotnicy protestujący w czerwcu 195G r sio po- - prawienia podstawowych warun- - ków bytowych w zamian otrzy-- mali wykrętne obietnice a póż-- nieJ odpowiedzią aparatu przy musu były strzały oddane do branych Stało się w momen spontanicznej manifestacji zgromadzonych tłumów przed Wojewódzkim Nic naturalną reakcją było zdobycie szturmem i spalenie wymienionego gmachu Obiek-tu który w swym blisko pólwie-czny- m istnieniu w sercu miasta obcą przemocą narzuconą sile Wybudowany przez cesarza Wilhelma jako rezydencja miał swą architekturą o germań-skim duchu o akcie germanizacji miasta Po wojnie światowej zajęty na Urzędu Bezpieczeń-stwa swą złowi ogą piętno na historii miasta i jego mieszkańców Wraz dy-mem gmachu reminiscen-cje stalinowskiego terroru momentu proces łagodze-nia systemu rozpoczęty śmier-ci Stalina nabrał 'przyśpiesze-nia ukoronowany wydarzeniami październikowymi W kilkudniowym powiewie No właśnie karły coś 'I!" ' SpilllOUilUJ 1)0 ZWl- - pilllllll Uęiię IllUSlćllil uuui- - Wni'ikowicz klóry pcw- - un1 joi jeszcze tasował wić to jego decyzja już nic nogo czasu nieclo- - Przełożyłam rozłożył Znowu uie zmienię nie mogę clocy- - magania senność czkawki coś mu sio nie podobało Zwi- - dować myślałam cful się gorzej udawał sio do iiąl Nie zdążył JO września lekarzy po poradę — Albo pani się skupi al- - zmarł z nich klóiy odwie- - przyjdzie innym razem " dzil go na Studenckiej opo- - Pizceicż pani nie chce sobie Zapomniałam o wróżbach wiedział jako anegdotę moją wróżyć o wróżu Miałam swoje kło- - zasłyszaną wróżbę K N wy- - Poprosiłam o jedną poty Wańkowicz zapisał słuchał opowieści powiedział próbę swoje archiwum Zachowałam że ma do tych spraw zaczął J° W0 dzięki życzliwemu natomiast znal kogoś kio tak-- Wszystkie karty ułożyły' sie sarzow' ówczesnemu posiadał niezwykle właści- - na ianj najbliższe sześć a row' kuN-w-y i sztuki Miałam wości przepowiadania Była v]ściwie trzy Nie r°inc Pl'0Dlemy o których pi-to jego matka która dwa lata na £ycjc Ukjld jesl sać nie miejsce teraz WrfedeT pŚenri mZyWa-- V™1 śmieje Nastcpncg0 rokll wiosna kailadf e wET S LToyU "£' " ~ SnSlon3inLC JS SI Wiolo przykrcoiści szawnytajsż- - i Krzysztola Kakoolewwie-- -- Wańkowi-czowi Nic schorowany kilogramów lej chwili inną pa- - zafascynowana to masz mym haseł ty-- lo dochodzenie w lej spra- nia kolorowe usztyw- - synka i To rzeczywiście wnętrznie Biblioteka Narodowa wie był w ciasnym się na — Po mi sprawdzić widnieje: wróżbi- - rym ustosun-wąski- m korytarzyku sama rem Przedstawiały kolorowe bierasz za sie Podkreślony Irytowało po kowanego nani nraw-- prawej częściowo do roz-- Opowiedziała Przyszłam nie dia wyjazdem w poważniejsze SROKOWSKI Prus ze Do w prosimy WIELKI z (180 Bloor St uprzednim prosimy lo w w ł-- ~ !-- Ł w na pojawi-ły i jak U'!ió Kńtw domagali ze-- cie Urzędem Bezpie-czeństwa dziwnego je-dyną symbolizował II oficjalna świad-czyć dokonanym już II siedzibę rolą wywie-rał z płonącego nic spłonęły całkowicie Od lego po '"'V od raz kolejnych ludnemu bo jeszcze mi dystans mi minisl-ż- e miesiące njeci'0])ry ?™ w Joanny zła sla "j— - - ' v-- j) bile 1 to się stało ojciec zginął w 1939 Kolejny lekarz kolejne ba-dania Okazało się Wań kowicz nowolwor że ino- - że-- wyjechać operację za granicę koszt państwa Za- - ptoponowano Anglię Man- - lcihester Znano lam jednego z icKarzy Kiory miati pocijac sie icj operacji Wyjeżdżającemu potrzebna była osoba "towa- - izysząca W ciągu kilku dni miałam paszport Wyjechaliśmy Idąc dalej tropem wroza nie Wańkowicza Po powrocie kiedy po Uzech miesiącach rekonwale-scencji Wańkowicz poczuł się dobrze przypomniał mi wro za — Pamiętasz mówił że wyjedziesz w krótkim czasie za granicę Idź do niego jesz- - cze raz Może powie ci cal- - inne lzeczyi slwier- - dzisz że to hochsztapler nj0 miałam ochoty Przcno- - _ _wi_ec!una ze occiie osamouno- - 7C odczuję 'to" szczególnie cuug0 lkwiła mi w pamięci iNTie chciałam usłyszeć podob- - iic„il S-- lUz W KlUie„ IJOIUI11 ZU- - „„ 1 : _-i- i!_ - jl uiciiyuy nu b])OKuj liii jiiMii czas Wańkowicz ponaglał — jcź co szkodzi zo- - baczysz co teraz powie Był "sierpień lego samego 74 roku Siedziałam w tym samym pokoju przy tym sa- - Patrzyłam jak tasował ideologia w sposób najbardziej ewulcntny charakter ob- - cego wprowadzonego wbrew woli zainteresowanych czynni- - ka W państwie wieloletnich tradycji mchów wolnościowych mimo zabiegów aparatu przy- - musu nic wykorzenionych Pokazowe procesy uczestni-ków wydarzeń poznańskich za-kończone wieloletnimi wyroka-mi więzienia (na karę śmierci ówcześni decydenci bali sic zdobyć wobec ero-zji systemu stalinowskiego ) rychło zostały wyciszone W paź-- djcrniku na fai adan 0 spra wiedliwość sądowniczą wyroki zostały anulowane na mocy am- - nestii jaką wjdał nowy aparat rządzący w obronie „twarzy" starego odpowiedzialnego za sadową farsę Zryw ludu po- - znańskiego choć przegrany za- - owocował w kilka miesięcy póż- - niej przypominając rządzącym ze oprócz praw i przywilejów istnieją obowiązki w stosunku do tych nad którymi uzurpowa- - li sobie władzę Dzisiaj robotnicy 7 zakładów im Hipolita Ceaiclskieao które wtedy ochrzczono imieniem oj-ca narodów (tych pomordowa-nych i obezwładnionych talcc) żądają nie tylko uczczenia swych poległych przed świerć Wiekiem towarzyszy pracy ale zbadania współudziału „żelazne- - go premiera" J Cyrankiewicza wówczas grożącego „odcięciem ręki jaka podniesie na wła- - dzę socjalistyczną w Polsce" Brzmi kontrastowo z decyzją Biura Politycznego PZPR które szanownemu Jubilatowi" jak określono J Cyrankiewicza z okazji ukończenia 70 letniego Krzysztof Sójka-Wilmańs- ki Rocznice czerwcowych wolności jaki miał miejsce w nasiąkniętego oportunizmem ży-Pozna- niu rozbiło wiezienia zli- - wota składają życzenia Widać kwidowano urzędy policji wy- - w PRL władza ciągle bardziej puszczając więźniów i areszto- - woli się utożsamiać z byłą wła-wanyc- h Rozluźniono żelazny dzą niż aktualnie reprezentowa-gorse- t jaki przez lat władza nymi rządzonymi Można by za-zwą- ca się ludową fundowała sugerować zmianę hasła na „Dc-swem- u suwerenowi ściągnięte cydenci wszystkich krajów (i jednostki wojska i KBW po kil- - epok) łączcie się" Oczywiście w ku dniach zdołały stłumić wy-- obronie własnych interesów ża-bach gniewu jednak- - grożonych przez tych w któ-ż- e gmach przymusu został po- - rych imieniu sprawują władzę ważnie zarysowany Jeśli nic li- - Byłoby to obok organizacji jed-czy- ć o 3 lata wcześniejszych za-- noczącej rządy a nie narody mieszek berlińskich była to jak o ONZ powiedział A Sołże-pierwsz- a od wojny próba fizycz-- nicyn następnym krokiem na nego unicestwienia narzuconego drodze permanentnego ujarz-system- u Wydarzyło się to w mienia „Skoro rząd jest nieza-pańslw- ie w którym wmuszona dowolony z narodu dobrze by- - slępnic rozkładał odczuwał Przykro ziiwisu i iGnrzvipmnn msiorifl --- -- z listami zagranicznymi Du żo kłopotów poważnych Jest obok pani śmierć starszej osoby kłopoty jakiejś państ wowej natiuy jakby politycz-- nc- - Njc nie zagraża życiu pa- - m am syn'™ ale trzeba być odporną Będzie pani bliska załamania Jeżeli mogę po- - móc tą wióżbą to proszę wie dzieć że końcu jest dobra karta słoneczna Pani wyj dzie ze wszystkich proble mów wszystko dobrze się ulo- - Opowiedziałam część wróżby' — nic rozumiem Mam osiemdziesiąt dwa lala prze-żyłem tyle rzeczy tyle widzia-łem Nie wierzę w "żadne wróżby Kiedyś opowiedzia-łem ci dziwne historie z me-go życia Wiesz co ja pójdę do tego wróża Umów mnie Przestraszyłam sie Pójdzie człowiek którego twarz znają wszyscy Schudł trzydzieści to ro- - bi przygnębiające wrażenie 1- -1 _ na luuziacui_ pamięi1ającycui_ g—u w innej formie A co wiem o tym wróżu jaki jest Co on mu powie Może opowie że isn „: i_i„ U KUKU IlUUblUCy CU UH lii- - ta umrze Po co dodatkowe pizeżycia w okresie tak jesz-cze wciąż niedobrym Nie rea-gowałam Wańkowicz miał zwyczaj kładzenia na moim biurku karteczek z dyspozycjami Niektóie mam do dzisiaj Z że zapomniałam z le Patrzyłam ci że biurku Siedziałam we- - końca obok braci pu — człowiek nione pokryte lakie- - ty co te w granicę? co ja ia Pewna ładna że księgarni Polish to iiLit7anin cln to że wszystko że ma na na kiom na ci ci na- - nosiła narastającej to 11 ludowego na zy ja wzlotów wolnościowych loby aby mógł sobie wybrać in- - ny" — tak sarkastycznie powic-- dział o radzic z Panków po wy- - dareniach berlińskich w 1953 r Bcrtold Brecht Powiedzenie które nic nic straciło ze swej aktualności w dobie dzisiejszej Wskazane PRL jak rząd Praw trakcie Powstałe się narodu mic „Soli- - darność" Dnia 1976 r rząd P Jaroszewicza zdecydował się na drastyczną podwyżko cen żywności chcąc w sposób wycisnąć z ludności środki fis- - kalnc ratowanie bu- - dowy „Drugiej Polski" Podob- - nic jak w 1970 r spotkało się to 7 odmową rozjątrzonego społc- - czcńslwa które wyjściem na ulice Radomia Ursusa Płocka wyraziło swą dezaprobatę dla tego typu posunięć ekonomicz- - nych W aparatu partyj- - no-rządowe- go należy dodać że od początku w przeciwieństwie d° Poznania 1956 czy Wybrzeża 1970 uniemożliwiano policji sprowokowanie protestujących robotników za pomocą broni palnej zostawiając pierwszej pałki i gaz Mimo to w trakcie pacyfikacji a także zanotowano oczywiście stro- - cywilnej ofiary ze śmicrtcl-- nwm włącznie Tak było w Ra: domin gdzie robothicy opano- - a'i całe miasto W pracownicy fabry- - traktorów umiędzynarodowili lokany konmkli blokując prze biegającą niedaleko fabryki mię-dzynarodową linię komunikacyj-na Strajki lub zastopowania normalnego rytmu pracy objęły prawie cały kraj — na dłużej lub krócej stanęło blisko 807o zakładów produkcyjnych W cią- - gu jednej doby rząd odwołał podwykę uspokajając nastroje społeczne ale przepaść pomię- - dzy aparatem przymusu a spo- - Icczcńslwcm pogłębiła się jesz- - cze bardziej Tym razem spole-- czeństwo dało się omamić obietnicami i na próbę stosowa- - siły zaczyna odpowiadać pró- - bami zorganizowania samoobro- - ny W kilka miesięcy później po finałach wydarzeń czerwcowych — Jak jeszcze raz przy- - pi- - Ten szla sio i „ „ IŁ1 &yi ttWilUI — Wiesz opowiem ci his-toryjkę Opowiem ci o moich wróżbach Wysłuchał — Interesuje mnie to Daj mi telefon chce pójść Zatelefonował 'do mnie w niedługim czasie — Byłem u tego pana nie wydal mi się tak interesują-cy jak mi opowiadałaś — Czy powiedział ci coś ciekawego? Właściwie nic że sic z kimś pobiję będę miał kło-poty jakaś kobieta mi pomo-że Grozi mi nawet więzienie Myślę że nie wiedział jak mnie zakwalifikować z wyglą-du kim jestem Wydaje mi sie że popełnił błąd w odczy-taniu mojej osoby Mnie to nie może dotyczyć Zapomnieliśmy jakby o wróżu Po kilku miesiącach Krzysztof zatelefonował _ Posluchaj ben- - „„„ Pnrisfin fn mnlft iaki : k ż ć wvinvlnć l 7 _'NiGcl' mnip nnn Drz' ' rosi "" Nic zaiea„oval Jesz nmmofWinilm' C?C iaz powiedziałem — iMeCll innie pan pizepiOSl 00 ja pana skarcę 10 co pan powiedział Dalej nie mógł sie opanować Wtedy wierzchem dłoni uderzyłem go po nosie Zapłaciłem za benzyno i od- - jechałem Tymczasem po pewnym czasie okazało że wszcze niczka doradziła mi sposób w salach sądów i kolegiów orze-kających które dodatkowo ska-zywały poszkodowanych przez policję robotników powstał Ko-mitet Obrony Robotników (póź-niej Komitet Samobrony Spole- - cznej) torując drogo innym or- - lecz także do kontynuowania procesu utrzymania wartości du-chowych i moralnych poprzez promowanie oświaty nic skażo-nej oficjalną demagogią jak To-warzystwo Kursów Naukowych czy niezależne oficyny wydaw-nicze z „Nową" na czele Tego typu działanie stworzyło podatny grunt pod utworzenie organizacji zainteresowanych czymś więcej niz klajslrowanie rozpadającego się systemu Po-wstały stronnictwa mające do zaoferowania program odmien-ny ideologicznie lecz posiadają-cy mniejsze czy większe wyczu-cie „Realpolilyk" jak KPN czy PPN Rozszerzenie się życia „nieoficjalnego" na inne doprowadziło w prostej linii do stworzenia warunków w których wydarzenia z sierp-nia 1980 raz pierwszy w hi-storii walk społeczeństwa z apa-ratem ucisku miały szanse po-wodzenia Lekcjo jakie pobrał w 1956 1970 1976 poszły na marne — bez tych dat nic było-by polskiego sierpnia 1980 Spo-łeczeństwo po 25 lalach od cza-- sów wydarzeń w Poznaniu i 5 lat po wydarzeniach w Radomiu przestało akceptować wystawia- - ny przez trzydzieści kilka lat przez władze czek bez pokrycia Mając własne związki zawodo-we obok Kościoła katolickiego dwie najbardziej godne zaufania instytucjo społeczne naród jest golów w obronie swych organi- - zacji podjąć walkę z tymi orga-- nami które w przeprowadzonej w dniach 4—5 1981 r an- - kiccic przez Ośrodek Badań Opinii Publicznej i Studiów Programowych zajęły ostatnie 14 i 15 miejsca czyli partię i milicję -- j Nicumłmc jeśli %: informa- - cji 7 „The Gloho& Mail" (29VI1981 r) — ttjkonano 19 wjrokóu śmierci na ołnicrzadi którzy przeszli na stronę powstańców To samo trodto określa 'o zabtcli w na 74 osobv { ponad Tan„łcll (KSWJ by było aby w ganizacjom Ruch Obrony po wyczerpaniu wszelkich Człowieka i Obywatela możliwości w negocjacji wówczas nieoficjalne ogłosił głodówko lub udał grupy dążyły nic tylko do ocalo-na strajk co jak na razie w tor- - nia lizycznej substancji dowcipów sugeruje 24 czerwca ten na planów obronie tej tylko po po nic Ursusie Id nie nia mi Brałem mu nnwledzin- - za sic dzie-dziny po naród nic maja 1'oziianiu postępowania Ostatecznie śledztwo zostało umorzone} dostałem lisi przepraszający W Ocncialrtcj Prokuratu-rze powiedziano mi że mia-łem szczęście kto inny mógł-by siedzieć — Ink wielkie wpływy miał ten człowiek Mówię ci o tym bo pasuje do lego co usłyszałem od twego wróża Wpadnij pogadamy W domu opowiedział mi o innych jeszcze spostrzeże-niach Znpjomej pani doceni X streścił całą sprawę — Ale pan odważny! — Odważny? że uderzy-łem człowieka? — Nie Ale uderzył pan nic wiedząc kogo pan bije Telefonu do wróża udzieli-łam jeszcze dwóm osobom Mojej znajomej ZM ( — Nie chciał mi wróżyć Nie powie-dział dlaczego) i mojej przy-jaciółce rzeźbiarcc Przemce Karolak Wróciła pełna opo-wieści — Będę w wiezieniu będę świadkiem tragedii bę-dę niosła ludziom pomoc me-dyczną Przemka jest obecnie w Paryżu wyszła za maż rysu-je rzeźbi miewa się dobrze ZM także dobrze się miewa O telefon prosiła mnie jesz-cz- e jedna osoba Po jakimś czasie powiadomiła mnie że nie może się do niego do-dzwonić Nikt nie podnosi słuchawki Spróbowałam ja W określonej porze i w in-nych Nikt nic podnosił słu-chawki Zmailwilam sie Al-bo wróż gdzieś wyjechał albo mu się coś stało albo zmie-nił miejsce zamieszkania W okolicy burzono domy sta-wiano nowy piękny gmach Mógł teraz mieszkać w no-wym budownictwie Kiedyś poszukiwałam szczęk hamulcowych do Fiata Zna-lazłam się w okolicy jego do-mu Patrzę — dom stoi We-szłam na piętro nacisnęłam djwonek Drzwi otworzyły sic stał w nich sarn wróż — Przepraszam nie uprze-dzałam pana ale nie można się do pana dodzwonić tele-fon nie odpowiadał — A lak odpowiedział Nie mam już telefonu Jes-tem chory czuję się nie naj-lepiej Właściwie prawie ni-kogo nie przyjmuję tylko od czasu do czasu Skoro już pa-ni jest proszę do środka Weszła m Zaprowadził mnie do lego samego co daw-niej pokoju Zaczął tasować kaily Po raz pierwszy zaczął mi mówić o całkiem przyjem-nych rzeczach Byliśmy sami Nikt nie czekał w przedpoko-ju Ośmielona zaczęłam roz-mowę — Pan musi mieć ciekawą opinię o ludziach tylu ich do pana przychodzi Zapewne w określonym momencie życio-wym przełomowym ciężkim w okresie podejmowania de-cyzji Od pana zapewne jak-by jej żądają Czekają na po-moc — To różnie proszę pani Ludzie są różni Ilu jednak złych ludzi spotykam Przy-chodzą pytając kiedy umrze drugi współmałżonek bo mo- - I że nie trzeba wszczynać roz-wodu Ludzie potrafią być okrutni Niestety człowiek mimo wspaniałych zalet josl w zasadzie islolą bezwzględ-ną Wicie ponurych "zdarzeń przepowiedziałem ludziom a jeszcze więcej usłyszałem od ludzi — A co pan sadzi o swoich wróżbach? — Do pewnego czasu sa-dziłem że moje przepowied-nie są wynikiem pewnych u-zdoln- ień telepatycznych Po prostu w bezpośrednim kon-takcie z intciesanlem chwy-tałem jego myśli i wysnuwa-łem kierowany być może pewną doza sprytu ogólniko-we wnioski Interesant zaś za-sugerowany moimi stwierdze-niami w zbliżonej do moich przewidywań sytuacji bez-wiednie czynił coś takiego że w konsekwencji stawało się lo jego przygodą odpowiada-jącą przepowiedni Były przy-padki że ze względu na po-nure układy kart odmawia-łem "wróżenia" Prawdą jesl lównież że kilka osób spo-śió- d tych którym odmawia-łem czytania kait w krótkim stosunkowo czasie po wizycie u mnie zmarło Ale nie jest prawda że nic chcę stawiać kait dlatego że dana osoba ma wkrótce umrzeć Miewam bowiem takie okresy lub dni że nie mogę nic z tych kart powiedzieć W takich okre-sach po lozlożcniu kart na biurku siedzę i patrzę na nie i nic z nich nie promieniuje na mnie Są one wlecly obo-jętne jak każdy papier nie zapisany Ale są również lu-dzie których absolutnie nie "wyczuwam" I są tacy któ-rzy podświadomie naizucają mi swoją wolę i tym osobom mówię lo czego w skrytości ducha najbardziej pragną do-wiedzieć sie — lub usłyszeć zaprzeczenie Osoby to wy-chodzą ode mnie pod wraże-niem że jestem prawdziwym jasnowidzem A ja? Ja zosta-ję kompletnie wyzuły z sil i chęci do życia 1 wiem że te przepowiednie nigdy sie nie spełnią I nie spełniają się Przy tym zauważyłem rzecz zdumiewającą Pewnym ty-pom ludzi wszyscy "wróżbi-ci" mówili identycznie lo sa-mo Później czytając Kalza '"Żniwo wędrówek" natkną-łem się na wspomnienie au-tora który pisze że na wszy stkich kontynentach gdzie zetknął się z czarownikami jasnowidzami szamanami znachorami i wróżbitami — wszyscy oni jak jeden maż przepowiadali mu to samo ' Zatem wniosek oczywisty każdy wróżbita posiada szcze-gólną wrażliwość na odczucie myśli lego komu przepowia-da A wiec ptzepowiednia nie zawsze może być obiektywma Byli i tacy interesanci kló-lz- y budzili we mnie odrazę Sądzę że ja u nich wywoły-wałem lo samo odczucie Przed niektórymi odczuwa-łem obawę a nawet panicz-ny lęk Tym osobom z zasa-dy nie wróżyłem Ale trafia-ły się i takie dla których na pierwszy rzut oka niebo chciałbym przychylić (Ciąg dalszy nastąpi) KSIĄŻKA KUCHARSKA (w jęz angielskim) POLISH COOKBOOK Autor: Zofia Czerny Bogato i kolorowo ilustrowana książka kucharska w płóciennej oprawie i pięknej obwolucie zawiera 1200 przepisów zup mięs ryb sosów ciast deserów itp Cena $11 (z przesyłką $12) Do nabycia w Księgarni „ZWIĄZKOWCA" 1638 Bloor St W Toronto Ont M6P 4A8 ALEKSANDER BRUCKNER MITOLOGIA SŁOWIAŃSKA I POLSKA Szkice po dziś dzień maja charakter pionierski i są źródłem informacji o religijnych wierzeniach dawnych Słowian Cena $1350 z przesyłką $1480 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1G38 Bloor St W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nade-słaniu należności Czeki lub Money Order wystawiać na: Polish Alliance Press MARIA KUNCEWICZOWA CUDZOZIEMKA Powieść psychologiczna której bohaterką jesl kobieta au-tentycznie zła unicszczcśliwiająca siebie i otoczenie swoim postępowaniem Cena $650 z przesyłką $700 Do nabycia w księgarni „Związkowca" 1638 Bloor SI W Toronto Ont M6P 4A8 Wysyłamy po uprzednim nadesła-niu należności Czeki lub Money Order prosimy wystawiać na Polish Alliance Press |
Tags
Comments
Post a Comment for 000437