000193a |
Previous | 4 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
'1Uy1fłJf3 88111 Kai mriassa HSKia m 18' lii MSI W!§! M m Jtf IM ™ ' t J '- - T1-- ""''rf'- - mftjtwr~my)tfJrflf~ f '"— "'J' „rfył -- — - frU g ? STRONA 4-t-a "ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (NOVEMBER) 26 — 1950 Tel WA 8 1 5 1 ZWIĄZKOWIEC" Teł WA 8 1 5 1 PuŁUahsd for Erorr £undo7 by: POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Oigoa ZwlęzKU PoIaŁfrr w ttntafiiU Wydawany prtw Dyrekejf Prcuową Redaktor Franciszek Głogowski PRENUMERATA: Hoezna w Kamdzie Półroczna _„ __ Kwartalna " _ W Stanach Zjednoczonych w Polsce i reszcie Europy Pojedynczy numer _ „_ Adres "ZWIĄZKOWIEC" 700 Queen St W Toronto Ontario Authorid ex iscond cla mail Pct Ofrice Dopt Ottawa Redakcja Rękopisów nie zwraca $250 $150 $100 $300 08 Wartość każdego narodu nawet w obecnym szybkim rozwo-ju techniki nie mierzy się tylko ilością wytworzonych tanków produkcją stali czy wybudowanych drapaczów chmur ale i ja-kością jego osiągnięć kulturalnych w dziedzinie poezji malarst wa muzyki czy prozy literackiej To że Sienkiewicz czy Rejmont mógł wydawać swe książki dla czytelnika polskiego było zachętą do dalszej twórczości i w rezultacie wprowadziło literaturę polską na teren międzynaro-dowy zyskując dla polskich autorów nagrody Nobla a kulturze ogólnoludzkiej przysporzyło dzieła klasyczne tej miary co "Quo Vadis" czy "Chłopi" Kiedy swobodna myśl twórcza nie ma możliwości ujawniania się w kraju pod sowiecką okupacją gdzie skrępowana jest ona' więzami marksistowskiej dialektyki i zarządzeniami cenzury tym bardziej zależeć nam powinno by zostały stworzone warunki twórczości dla pisarzy przebywających na emigracji Niestety warunki tej twórczej pracy literackiej są chyba nąj bardziej ciemną stroną naszego życia emigracyjnego Zacytuję dwa przykłady jakże typowe z naszego chociażby terenu kanadyjskiego Wśród przybyłych do Kanady nowej czy starej emigracji ludzi którzy mają średnie czy wyższe wykształ cenie jest conajmniej jeżeli nie parę tysięcy to w każdym razie conajmniej licząc skromnie kilkanaście setek Wydawałoby się że grupa ta stanowić winna głównego od-bior- cę płodu myśli pisarzy polskich na emigracji Czy tak jest w rzeczywistości mogliby nam odpowiedzieć nieliczni polscy księ-garze na terenie Kanady Ponieważ jedną z większych księgarni jest księgarnia "Związkowca" te z jej działalności dość typowo sądzimy że przykłady zaczerpnię tyczny czytelnictwa będącego przecież podstawą rozwoju kultury i twórczości pisarskiej Wydawnictwo "Związkowiec" między innymi podjęło się kol portażu miesięcznika "Kultura" który stanowi właściwie dziś je dną z dwóch trybun w którym pisać i wypowiadać się mogą twór czo polscy pisarze emigracyjni Zgadnijcie drodzy czytelnicy ileż !tej "Kultury" 'przy dużej naszej reklamie w "Związkowcu" rozcho i dzi się miesięcznie 'w Toronto i na prowincji? Wstyd powiedzieć lecz przeciętna miesięczna sprzedaż nie przekracza 10 egzempla-trz-y słownie żeby nie było pomyłek dziesięć! Jeżeli' przyjmiemy że w innych punktach sprzedaży których nic ma zbyt wiele sprzedaje się w całej Kanadzie jeszcze 20 w co wątpimy egzemplarzy i liczba prenumerujących wynosi po-wiedzmy sobie tę samą cyfrę to żałosny stan sprzedaży w całej Kanadzie "Kultury" ogranicza się do liczby nie przekraczającej prawdopodobnie 60 egzemplarzy A oto drugi przykład Korzystając z objazdu po Kanadzie Melchiora Wańkowicza w którym spotkał się on z kilkoma co-najmniej tysiącami rodaków próbowano w sposób przyjęty przez niektóre wydawnicze firmy amerykańskie zbierać przedpłatę na wydanie nowej jego książki liczącej ponad 400 stron druku pt "Ziele na Kraterze" a mającej dla tych którzy zgłoszą przedpła-tę kosztować tylko $250 Spodziewano się w czasie objazdu i zetknięcia się osobistego pisarza z Polonią zebrać około 500 takich przedpłat przy wpłacie skromnych 30c taki bowiem warunek postawił wydawca przed zaryzykowaniem wydania książki (znakomitego i wybitnego pisa-rza ! ! !) Cyfry tej jednak jeszcze nie osiągnięto Jeżeli-Poloni- a czy to kanadyjska czy zamieszkująca inne kra je tak obojętnie zachowywać się będzie wobec wysiłków mają-cych umożliwić wydawanie książek pisarzy polskich to rezulta-tem tego będzie zubożenie' kultury narodowej Zwracamy ! uwagę na ten problem po to by korzystając z oka zji objazdu wschodniej Kanady przez wybitnego pisarza Polonia dała właściwy wyraz swemu stosunkowi do zagadnień kultural-nych przez liczną subskrypcję umożliwiającą wydania tej warto ściowejksiążki Nie wystarczy byśmy ograniczyli się do wysłu-chania i oklaskiwania doskonałych odczytów pisarza ale tyin skromnym wkładem 30c na jjrzedpłatę przyczynić się powinniśmy 'do ukazania się nowego dzieła które omawia dzieje młodego po-"kolen- ia minionego dwudziestolecia rosnącego' jak ziele na ma-jącym wkrótce wybuchnąć kraterze wulkanu Książka ta stanowić będzie interesującą lekturę' dla każdego Polaka napisana jest bo wiem w barwnej przystępnej wesołej i tryskającej humorem formie tak swoistej dla autora "Szczenięcych Lat" Czas najwyższy byśmy 'przestali deklamować o tym że nale-żymy do narodu kulturalnego i czynem udowodnili swój stosu-nek wobec nieprzemijającch wartości duchowych Uchwalony przez Radę Narodo wą w dniu 28 lipca br budżet Rządu Polskiego w Londynie w nosi miesięcznie funtów Składa się on z1 dziesięciu dzh łów: Dział poświęco-ny urzędowi Prezydenta R P wynosi 183 funty Prezydent po-biera perisjęjW wysokości 48 fun tów kierownik kancelarii cywi-lne— 25 aadjutant również 25 specjalny fun ciusz 40ifuntów miesięcznie będą odzwierciadlały stan fak sztuje 170 funtów z czego na po dróże i zwrot wydatków wypada 75 Najwyższe pozycje w tym dziale stanowią pensja kierowni I ka biura 25 f i 2 siły urzędnicze po 20 f Członkowie Rady Naro-dowej pensji nie pobierają Dział "C" zawiera jedną pozy cję 30 funtów na Prezesa Ńajwyi szej Izby Kontroli Państwa Z działu "D" (Rząd) dowiaduje my się że Premier pobiera 40 f4 a ministrowie po 30 funtów — Członkowie' Rządu mają ponadto ?o'10 funtów miesięcznie na re-prezentację "i' na zwrot' 'wydat Wydatki Rządu Polskiego w Londynie 3860 rpierwszyj'A" Prezydent"posiada renrezentacyjny-wkwoci- e Rada-NarodowaVDział'"B"- 'ko Z MALARSTWA POLSKIEGO WmMmmmmMmMMwffmimmmmmmmMsBmMmffmlmi W WiT Wd-l- Ł '' _y t --'- jLr JV1S'Sfii S' V (MM70 TŁ łj jSSSSSJSSr?Ł ŁTlO&r-- W VISJV S Wi ATS -J- Sif VW' ' r -- EK1MłlŁ ' & SUS W i ' r Sf W rmrr s A 1 V J40M' J& V - -- Hk ' JS SSSyS SITAT ItrtSjfSf V 7'AtJmfS?r MU !fc 1 M'y tJZSJLU S T V i V W ' Vm&MteGSmJX' iV mWWm7TM'm'V:'£Xm-'M4!MX-ml mV"&tmgWł'Wm6S7J77s'ti3m?X'&ćsZ:'%m& r - tzs&yvnTJi'm on mmwi„A i-ifr'ys2f-c4 WA¥M§mMmXsm2£Cmj i ssjynw z EUGENIUSZ CHRUSCICKI ZDOBI Dzięki napływowi nowej emi-gracji bogaci się także i nasze życie artystyczne w Toronto Za cenny nabytek w dziedzinie arty stycznej dla naszej Polonii uwa-żać należy artystę - malarza Euge niusza Chruścickiego który przed dwoma laty osiedlił się w Toronto Chruścicki wychowa-nek warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w której studio-wał pod kierunkiem prof M By-liny i Cz Widowiszowskiego god nie reprezentuje malarstwo pol-skie w Kanadzie Zdobył już so-bie dużą popularność wśród sfer kanadyjskich w dziedzinie malo-wania portretów Zamiłowanie i talent ciągnie go jednak do innej pracy do większych kompozycji ków Fundusz dyspozycyjny Rzą-- T du wynosi 75 funtów a pozycja na podróże 50 f Razem dział Rządu wynosi 295 funtów Dział "E" poświęcony wewnę-trznej akcji niepodległościowej wynosi 1527 f miesięcznie Naj większą pozycję w tym dziale sta nowi ministerstwo obrony naro-dowej — 512 funtów dalej idą akcja prasowa i radio 200 f po-moc w dziedzinie kultury i oświa ty 75 komitet krajowy 75 f etc Z tegoż działu dowiadujemy się że pod względem terytorialnym London szczególną opieką zdaje się otaczać ludność polską w Niemczech W dziale tym mamy bowiem takie pozycje jak Dele-gat Rządu w Niemczech i jego biuro 40 f Kurator oświatowy w Niemczech — 25 f INCORPO-R- E N w Niemczech 50 f pomoc fjrawna w Niemczech 150 f Natomiast wśród pozycji tego działu wyraźnie przeznaczonych na Francję znajdujemy tylko je-dną 'W kwocie 25 funtów które pobiera "Kurator dla spraw szkol nictwa i oświaty we Francji" Dział kolejny "F" poświęcony zewnętrznej akcji niepodległoś-ciowej wynosi 1180 funtów mie-sięcznie Z działu tego wynika że Rząd Polski w Londynie posia-da 8 placówek dyplomatycznych oficjalnych lub nieoficjalnych Ambasada przy Watykanie kosz-tuje 150 funtów placówka w Sta nach Zjednoczonych 300 przed-stawiciel polityczny w Niemczech 100 f Hiszpania 60 f Irlandia 40 etc W centrali Ministerstwa Spraw Zagranicznych pracuje dy rektor i trzech referentów po 25 funtów na opracowania pohtycz ne kogresy kontakty i wydawni ctwa preliminowanych jest 150 funtów a na akcję w zakresie Europy Srodkowo-wschodni- ej 30 funtów Dział "G" obejmujący kance-larię Rządu opłaca 4 osoby: — kierownika dwie maszynistki i woźnego — pensje i po 25 i 20 f miesięcznie Wydatki kancelaryj ne i podróże wynoszą 85 Razem dział ten zamyka się cyfrą 170 funtów Dział "H" informuje o" kosz-tach komornego Za dom zamie szkały przez Prezydenta - Eaton Place oraz za nieruchomość w której mieszczą się Rząd Rada Narodowa i Skarb Narodowy — Cornwall Gardens — Rząd płaci 165 funtów miesięcznie Wreszcie na spłatę nagłych ze bowiązań i długów odziedziczo nych prawdopodobnie popoprze dnieli rządach dział "J" preli-minuje 100 funtów miesięcznie Dział "K" mówi o zaopatrzeniach w kwocie 40 funtów Wielka zaletą omówionego bu-dżetu który obejmuje okres od I-- go lipca 1950 do 31 marca 1951 jest jego jawność Można go kry tykować i wskazywać na błędy — "co oznacza 'nr p duża kwota SALE STOWARZYSZENIA o charakterze narodowym Wy-kazał też te zdolności zdobiąc przepięknie salę polskich wetera nów Placówki 114-t- ej serią ścień nycli malowideł historycznych u brazujących-niezapomnian- ę zwy cięstwa oręża polskiego Olejne obrazy przypominające żywością i barwnością polichromiczne ma larstwo które spotyka się w koś ciołach przedstawiają bitwę na Psiem Polu Grunwald Zwycięst wo pod Wiedniem Racławice Szarżę pod Somosierra Bitwę Warszawską-- i Monte Cassino Wielkie odczucie pejzażu od-dał też artysta'W dekoracji sce-ny przedstawiającej typową i tak bliską naszemu sercu wieś pol-ską mmkk liexander o ISonfe Cassino W obszernych wyjątkach z książki gen Clarka b dowódca 5-t- ej Armii amerykańskiej któ-ra bezskutecznie szturmowała Monte Cassinqvani jednym sło-wem nie wspomniano o udziale Polaków w tej bitwie aczkolwiek skreślony został przebieg wszyst-kich starć Natomiast opisując zwycięski wjazd do Rzymu do którego drogę otwarło uderzenie polskie gen Clark wyśmiewa żą-danie polskie aby nasi żołnierze wzięli udział we wkroczeniu do Wiecznego Miasta Odpowiadając bowiem Marszałkowi Alexandro-w- i wówczas zwierzchnikowi ame rykańskicj 5-t- ej Armii i polskie-go 2-g- o Korpusu gen Clark pro-si grzecznie powiadomić Szwe-dów Greków i kogokolwiek kto by miał pretensję do wkraczania ze strażakami włącznie że te żą-dania nie mogą być spełnione To wystąpienie gen Clarka spowodowało następujący list Melchiora Wańkowicza do Mar-szałka Alesandra w Ottawie: Panie Marszałku W swoim trzytomowym dziele o Monte Cassino zacytowałem słowa Pana po bitwie o Monte Cassino skierowane do polskich żołnierzy które słyszałem osobi-ście: "Gdybym miał wybierać między wszystkimi żołnierzami świata żołnierze polscy was bym wybrał" Polacy uświadamiają sobie że nie wkroczyliby do Klasztoru bez angielskiego ruchu oskrzydlające go Ale w książkach wydanych po wojnie które widziałem nie spotkałem żadnej wzmianki o u-dzia- le Polaków w bitwie o Monte Cassino A teraz gen Clark w "Life" nie tylko nie wzmiankuje najmniejszym słowem o naszym udziale ale wyśmiewa życzenie naszego dowództwa Gen Clark nie wziął tego pod uwagę że właśnie w tym czasie została ujawniona decyzja Tehe-rańsk- a oddająca w ręce bolsze wickie 52% terytorium Polski Cóż dziwnego że w tej sytuacji dowództwo polskie chciało pod- - trzymać moralnie żołnierza któ- - ry miał walczyć jeszcze przez rok aż do samego końca wojny Rozumiem Panie Marszałku że nie mam formalnego prawa skierować ten list pod Pana adre sem bo nie mogę robić Pana od-powiedzialnym za słowa byłego podwładnego Pana Piszę jednak ten list w nadziei że pewnego dnia będziemy czytali i Pana pa- - 512 funtów za obronę narodową? — 'alez budżetu tego dowiaduje my się nareszcie po długim okre wygląda gospodarka Rządu AL" s' '' i U 'V i v ' " 'f #W ?' iA(!' " "tf 'iVi&tłJ !y'?" „%-- : WETERANÓW W TORONTO uorazy wiruiuesu wrażenie szKoiy waluty w rozwiniętej przez Bractwo Swię tego Łukasza zapoczątkowane przez Tadeusza Pruszkowskiego w Warszawie Noszą one jednak wybitne piętno indywidualności młodego malarza są bowiem roz wiązane nowocześnie bardzo pro stym i zrozumiałym ujęciem te-matu tak pod względem rysunku jak i formy Malowidła Chruścickiego świad czą o wielkim poczuciu dekora-cyjności która przejawia się w żywości barw i postaci tak pierw szo jak i drugo-planowyc- h Warto by talent Chruścickie-go wykorzystały i inne organiza cje polskie miętniki i że znajdziemy w nich nieprzeinaczone fakty W chwili obecnej jestem na tu rze odczytowej Kanady i bywam interpelowany przez moich słu-chaczy na temat wystąpienia gen Clarka Sprawiedliwa (just and fair) ocena naszego udziału w bi twie przez naszego byłego do-wódcę przyniesie zadośćuczynie-nie czterem tysiącom żołnierzy Drugiego Korpusu którzy przy-czyniają się obecnie do budowy dobrobytu tego kraju Na list powyższy Marszałek Ale-xand- er odpowiedział własnoręc2 nie jak następuje: Drogi Panie" Jeszcze nie przeczytałem książ ki gen Clarka ale myślę że jeśli nie wspomniał o zdobyciu Klasz-toru przez Korpus polski to dla-tego ze Korpus nie był pod jego dowództwem Dolina Liri do kto rej przynależało Monte Cassino znajdowała się w obrębie 8-m- ej Armii Brytyjskiej W moim sprawozdaniu nato miast które opublikowałem w ciągu minionego lata znajdzie Pan dość szczegółową relację z walki o Monte Cassino zakończo na słowami że polski Korpus zdo bywszy Klasztor wywiesił na nim biało czerwony sztandar z Bia-łym Orłem Z poważaniem Alexander of Tunis Komunikat larzadu Apel Głównej Komisji (Męki Społecznej w sprawie pomocy dla najbardziej potrzebujących roaaKow w Niemczech me spot- kał się dotychczas niestety z na leżytym oddźwiękiem A prze-cież chodzi tutaj o pośpiech Ce-lem Głównej Komisji jest by pa czki dla najbiedniejszych Pola-ków w Niemczech nadeszły je-szcze przed Bożym Narodzeniem tak by mogły przynieść im ni™ i pęciechę Trudno jest oczywiś cie uwierzyć ze los tych moszczę śliwych naszych rodaków jest o-bojęt- ny polskiej społeczności w Kanadzie Wydaje się raczej że ludzie poprostu czekają tłuma-cząc sobie że' przecież do świat jest wiele czasu Zarząd Główny turnia iumisja upieKi Spole cznej pragną Wyjaśnić że te°o j czasu jest bardzo niewiele Pacz ki bomem trzeba zamówić za panować wysiać W tych warun- - kach pośpiech jest konieczny Nieodezwały sie największe i najzasobniejsze organizacje polo 'nostkach Jeżeli zważymy że ks sie uKrywania wyaaiKowprzeałiuue iic oaezwary się różne opinia publiczna-jakwcyfrac- b zrzeszenia nie mówiacjuż o ied """-C---- - !""" ''" 'ńWft3H NA MAKSBWESIE DWIE MIARY Maszerując jako szary członek pochodu pod Tcmnik Nieznane-go Żołnierza słyszałem i to zdaje się słuszne żale polskich wetera-nów i kombatantów z ostatniej wojny którzy stwierdzali ze jak przyjeżdża do Toronto generał Anders albo Sosnkowski to na-gle jak z pod ziemi wyrastają i licznie się reprezentują i to z orderami "na piersiach wyższe szarże wojskowych polskich Po-za tym nigdy o nich więcej nie słychać i nigdzie ich przy pracy organizacyjnej zobaczyć nie mo-żna Nie było ich widać i na po-chodzie Polonii w dzień Święta Narodowego Widocznie od majora wzwyż nie wypada się już ze zwykłym tłumem mieszać Dla oddania sprawiedliwości dodać musimy że z pośród prostych żołnierzy podoficerów poruczników kapi-tanów i majorów wymienić by można sporą liczbę działaczy któ rzy w życiu społecznym Polonu ' ny biorą udział Ci nie wst dzili się z Polonią maszerować wspólnie ulicami miasta 88 KSIĄŻKA GENERAŁA BORA Nakładem firmy wydawniczej Victor Gollancz Ltd London England ukazała się na półkach księgarskich książka gen Tade-usza Boro - Komorowskiego pt "The Secret Army" Dzieło to li-czy 407 stron z mapami i fotogra fią autora Wydane jest w bardzo EGHĄ AKADEMII Jak już donosiliśmy w niedzie lę dnia 12-g- o b m odbyła się pod auspicjami K P K Okręg Toronto uroczysta akademia 2 okazji 32-gi- ej rocznicy odzyska nia niepodległości Państwa Pol-- rskiego Miała ona miejsce w re prezentacyjnej sali nowowznie-sioneg- o Domu Polskiego Grupy 1-sz- ej ZPwK przy ul 62 Clare-mon- t Na bogaty program rzeczo wy i artystyczny złożył się szereg występów indywidualnych i zbio rowych wybitnych sił miejsco-wych reprezentujących najważ-niejsze dziedziny: muzykę śpiew deklamacje a nadewszystko kunszt krasomówczy To też na dobro organizatorów akademii zapisać należy fakt że na generalnego mówcę zaproszo no mec S Zalutyńskiego preze-sa Klubu Polskiego o którym Po lonia torontońska dotychczas nie wiele mogła się dowiedzieć — Przemówienie p Z wygłoszone ze swadą w stylu ciceronow skim stanowiło dowód nie tylko opanowania tematu ale i głębo-kiego zrozumienia tradycji nie-podległościowej Narodu Polskie go i Jego wiecznej tęsknoty do wolności Spomiędzy występów artysty-cznych na szczególne wyróżnie-nie zasłużyły dwa z nich a miano wicie: śpiew p H Wyszkowskiej i koncert fortepianowy p J Ja-gusiaków-ny Pani W b artystka coipćesriyę lśwwoiwetsnkyimej smoporgaąnceampolsizrCyczzy nym wykonała dwie pieśni: — "Zal" — Chopina i "0twór7 Jan ku" — Niewiadomskiego świad-czące o jej wysokiej klasie i szko le Nie zwykły talent wykazała Słownego ŁP I m-nhns7- P r ™-- i i_? „- - ner sam złóvł sSnmn ItT CJ!! ' -- "" voiuwme -- ui:w---iewaej za Którą to sumę już wuyesłanjaoK 30 npiaecwzeiekl)e todojatyscnheczbaes wkipłSypnoęłłeocznGełjówjnaak KnoajmgoisrjęaceOjpie-j najserdeczniej apeluje do wszyst kich-Polakó- w by nie odmówili ofiary dla rodaków w Niemczech §2P0i0erwwspzłyynąłdaotdekp w Fwraynscoiksozkścai Michty R R 4 Stayner Ont-nast- ępnie Władysław wNpłyacrkilai poH$a2n0u0lt-o- n pi Michał Zakrzewski St Cathari-neS- j $300 p K Horochowski -- O Connor A C R Ont Następujące organizacje wpła ciły do Głównej Komisji Opieki Społecznej datki: — Polska Pla-cowk- a 315 Legionu Kanadyjskie go Hamilton $5000 St Wetera-nów Armii Polskiej PI 163 Ha- milton $2500 Klub Polski Sud- - If Kanadyki kjud Cathannes $2000 Po- - nadto wpłynęły dwie paczki o-dziez- owe - J " Za ZarzadGłównyKPJC: B Pałka Sekretarz Gen NR 43 OQO ładnej formie graficznej i tfx ciennej oprawie Książkę jak pisze Wittlin w "Orle Białym" ffi chwyta za serce czyta si? wf nym tchem gdyż nie jest ona ie! dynie suchym zestawem daf miejscowości i wydarzeń ] sktianpoowdbiitteęgtnoiącayle żbyycnieamjmnopieisj wmael pokonanego narodu w czasach wgdicyieprbzeyzsnzałodśzćiezjndaawała się całko ski"mSmwuytnseiłkużezbdrozjineyłom"to _o pol daje Wittlin — "które zdobjło sobie najlepsze recenzje w prasie brytyjskiej między innymi w ta- kich najpoważniejszych pismach jak "The Observer" i "Sunday Times" na skutek ciężkich w- arunków wydawniczych nnkwa Pomicrrnp-i- i rw-mTłwi- wli polsku nie będzie się mogło uk-azać" Nie chcielibyśmy wysnuwać zbyt wiele domysłów z tej nota-tki Lecz dziwnym się trochę wy-daj- e że mogła się ukazać nied-awno książka gen Andersa "Bez Ostatniego Rozdziału" w języku polskim i znaleźli się na to na kładcy oraz nabywcy a książka równie wartościowa gen Bora nie może znaleźć polskiego n-akładcy Czyżby przeszkadzał te-mu fakt że gen Bór - Komorów ski jako członek Rady Stronnictw Politycznych usunięty został wy rokiem sądu generałów z "Kola Generałów" i znajduje się w p-olitycznej niełasce u urzęd-owych czynników polskich w Lon dynie? LISTOPADOWEJ również pianistka p J wykonu mu (na lichym pianinie — a war-t- a jest conajmniej "Bechsteina") trzy arcydzieła Chopina: maz-urek nokturn i nieśmiertelny p- olonez as-d- ur W młodym wieku tak wielkie opanowanie techniki wróży wielką przyszłość pannie Józi Jagusiak w karierze artyst-ycznej A może doczekamy się re- citalu? Warto spróbować Duże nadzieje budzi też now-opowstały chór Gr 1-s- zej ZPwK pod batutą p Wandy Kurzejów-n- y - Buskiej Stwierdzić trzeba że w rekordowo krótkim okresie szkolenia osiągnął on dość dobre wyniki wykonując oprócz włas nego melodyjnego "Hasła" trzy pieśni: "Kto Cię wolał Legionis to — Żukowski "Krakowskie we sele" — Nowowiejski i "Wróc-imy" — Krier-Budzyńs- ki Wpraw dzie nieco szwankowało tempo i przeszkadzała nieznośna "trema" — ale nie należy zapominać ze był to tylko debiut 3-tygodn- ioue go śpiewającego "niemowlęcia" Spodziewać sie można ze pod dy rekcją wytrawnej dyrygentki chor ten przyniesie zaszczyt Po lonu Z innych wvknnaweńw na DO chlebną wzmiankę zasłużyły "sta re" lwięta esfradnwp w osobach -- r — — — ~t - pp Longiny Celejewskiej skrzy pce ("Syn Puszty" - Keler Bela 1 "Walc Minutowy" - Chopin) oraz koleżanki Alicji Podgórskiej na fortepianie "Walc" op 69 Nr 1 Chopin Pochwał powtarzać nie wypada: dobry "materiał" sam już od dawna zdążył wprowadzić się na estrady Toronta 1 okoucj Z wielkim przejęciem i zaci-ęciem deklamatorskim wypowie dział wiersz "Czerwona zaraza" p Zygmunt Bielecki Sądząc po wrażeniu na sali jaki wywołała ta deklamacja spodziewamy się usłyszeć go jeszcze niejednokro-tnie Żeromskiego białym wier szem pisany "Sułkowski" pas-ował znakomicie do wybornej dys cji p R Bąbczyńskiego Szczery meldunek wierszem P J Hołuba marynarza polskiej flo ty w marynarskim stroju uzupe) nił część deklamatorską Na zakończenie kilka słoff o naszych "milusińskich" ze szkoły polskiej Gr 1-sz- ej ZPwK P"" kierownictwem p B Głogo-wskiej Malownicze stroje i harmo nijne ruchy wykonywane takt chóralnych deklamacji p-atriotycznych zrobiły bardzo mi łe wrażenie Szkoda ze DraMu efektów świetlnych Akademii przewodniczył p-in- ż T Krajewski — wiceprea KPK Honory gospodarza Domu odprawił p J Pankowski prezff Grupy 1-s- zej ZPwK Publiczno dopisała okazale To bardzo ood-rz- e Bę'dzie jeszcze lepiej M Rzecki KI SpP'- - ' TT nr a n A I OSTATNI) NUMER miesięcy ( w Administracji' "Związkowca ' 700 Queen St W loruu -
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, November 26, 1950 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1950-11-26 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD4000377 |
Description
Title | 000193a |
OCR text | '1Uy1fłJf3 88111 Kai mriassa HSKia m 18' lii MSI W!§! M m Jtf IM ™ ' t J '- - T1-- ""''rf'- - mftjtwr~my)tfJrflf~ f '"— "'J' „rfył -- — - frU g ? STRONA 4-t-a "ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (NOVEMBER) 26 — 1950 Tel WA 8 1 5 1 ZWIĄZKOWIEC" Teł WA 8 1 5 1 PuŁUahsd for Erorr £undo7 by: POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Oigoa ZwlęzKU PoIaŁfrr w ttntafiiU Wydawany prtw Dyrekejf Prcuową Redaktor Franciszek Głogowski PRENUMERATA: Hoezna w Kamdzie Półroczna _„ __ Kwartalna " _ W Stanach Zjednoczonych w Polsce i reszcie Europy Pojedynczy numer _ „_ Adres "ZWIĄZKOWIEC" 700 Queen St W Toronto Ontario Authorid ex iscond cla mail Pct Ofrice Dopt Ottawa Redakcja Rękopisów nie zwraca $250 $150 $100 $300 08 Wartość każdego narodu nawet w obecnym szybkim rozwo-ju techniki nie mierzy się tylko ilością wytworzonych tanków produkcją stali czy wybudowanych drapaczów chmur ale i ja-kością jego osiągnięć kulturalnych w dziedzinie poezji malarst wa muzyki czy prozy literackiej To że Sienkiewicz czy Rejmont mógł wydawać swe książki dla czytelnika polskiego było zachętą do dalszej twórczości i w rezultacie wprowadziło literaturę polską na teren międzynaro-dowy zyskując dla polskich autorów nagrody Nobla a kulturze ogólnoludzkiej przysporzyło dzieła klasyczne tej miary co "Quo Vadis" czy "Chłopi" Kiedy swobodna myśl twórcza nie ma możliwości ujawniania się w kraju pod sowiecką okupacją gdzie skrępowana jest ona' więzami marksistowskiej dialektyki i zarządzeniami cenzury tym bardziej zależeć nam powinno by zostały stworzone warunki twórczości dla pisarzy przebywających na emigracji Niestety warunki tej twórczej pracy literackiej są chyba nąj bardziej ciemną stroną naszego życia emigracyjnego Zacytuję dwa przykłady jakże typowe z naszego chociażby terenu kanadyjskiego Wśród przybyłych do Kanady nowej czy starej emigracji ludzi którzy mają średnie czy wyższe wykształ cenie jest conajmniej jeżeli nie parę tysięcy to w każdym razie conajmniej licząc skromnie kilkanaście setek Wydawałoby się że grupa ta stanowić winna głównego od-bior- cę płodu myśli pisarzy polskich na emigracji Czy tak jest w rzeczywistości mogliby nam odpowiedzieć nieliczni polscy księ-garze na terenie Kanady Ponieważ jedną z większych księgarni jest księgarnia "Związkowca" te z jej działalności dość typowo sądzimy że przykłady zaczerpnię tyczny czytelnictwa będącego przecież podstawą rozwoju kultury i twórczości pisarskiej Wydawnictwo "Związkowiec" między innymi podjęło się kol portażu miesięcznika "Kultura" który stanowi właściwie dziś je dną z dwóch trybun w którym pisać i wypowiadać się mogą twór czo polscy pisarze emigracyjni Zgadnijcie drodzy czytelnicy ileż !tej "Kultury" 'przy dużej naszej reklamie w "Związkowcu" rozcho i dzi się miesięcznie 'w Toronto i na prowincji? Wstyd powiedzieć lecz przeciętna miesięczna sprzedaż nie przekracza 10 egzempla-trz-y słownie żeby nie było pomyłek dziesięć! Jeżeli' przyjmiemy że w innych punktach sprzedaży których nic ma zbyt wiele sprzedaje się w całej Kanadzie jeszcze 20 w co wątpimy egzemplarzy i liczba prenumerujących wynosi po-wiedzmy sobie tę samą cyfrę to żałosny stan sprzedaży w całej Kanadzie "Kultury" ogranicza się do liczby nie przekraczającej prawdopodobnie 60 egzemplarzy A oto drugi przykład Korzystając z objazdu po Kanadzie Melchiora Wańkowicza w którym spotkał się on z kilkoma co-najmniej tysiącami rodaków próbowano w sposób przyjęty przez niektóre wydawnicze firmy amerykańskie zbierać przedpłatę na wydanie nowej jego książki liczącej ponad 400 stron druku pt "Ziele na Kraterze" a mającej dla tych którzy zgłoszą przedpła-tę kosztować tylko $250 Spodziewano się w czasie objazdu i zetknięcia się osobistego pisarza z Polonią zebrać około 500 takich przedpłat przy wpłacie skromnych 30c taki bowiem warunek postawił wydawca przed zaryzykowaniem wydania książki (znakomitego i wybitnego pisa-rza ! ! !) Cyfry tej jednak jeszcze nie osiągnięto Jeżeli-Poloni- a czy to kanadyjska czy zamieszkująca inne kra je tak obojętnie zachowywać się będzie wobec wysiłków mają-cych umożliwić wydawanie książek pisarzy polskich to rezulta-tem tego będzie zubożenie' kultury narodowej Zwracamy ! uwagę na ten problem po to by korzystając z oka zji objazdu wschodniej Kanady przez wybitnego pisarza Polonia dała właściwy wyraz swemu stosunkowi do zagadnień kultural-nych przez liczną subskrypcję umożliwiającą wydania tej warto ściowejksiążki Nie wystarczy byśmy ograniczyli się do wysłu-chania i oklaskiwania doskonałych odczytów pisarza ale tyin skromnym wkładem 30c na jjrzedpłatę przyczynić się powinniśmy 'do ukazania się nowego dzieła które omawia dzieje młodego po-"kolen- ia minionego dwudziestolecia rosnącego' jak ziele na ma-jącym wkrótce wybuchnąć kraterze wulkanu Książka ta stanowić będzie interesującą lekturę' dla każdego Polaka napisana jest bo wiem w barwnej przystępnej wesołej i tryskającej humorem formie tak swoistej dla autora "Szczenięcych Lat" Czas najwyższy byśmy 'przestali deklamować o tym że nale-żymy do narodu kulturalnego i czynem udowodnili swój stosu-nek wobec nieprzemijającch wartości duchowych Uchwalony przez Radę Narodo wą w dniu 28 lipca br budżet Rządu Polskiego w Londynie w nosi miesięcznie funtów Składa się on z1 dziesięciu dzh łów: Dział poświęco-ny urzędowi Prezydenta R P wynosi 183 funty Prezydent po-biera perisjęjW wysokości 48 fun tów kierownik kancelarii cywi-lne— 25 aadjutant również 25 specjalny fun ciusz 40ifuntów miesięcznie będą odzwierciadlały stan fak sztuje 170 funtów z czego na po dróże i zwrot wydatków wypada 75 Najwyższe pozycje w tym dziale stanowią pensja kierowni I ka biura 25 f i 2 siły urzędnicze po 20 f Członkowie Rady Naro-dowej pensji nie pobierają Dział "C" zawiera jedną pozy cję 30 funtów na Prezesa Ńajwyi szej Izby Kontroli Państwa Z działu "D" (Rząd) dowiaduje my się że Premier pobiera 40 f4 a ministrowie po 30 funtów — Członkowie' Rządu mają ponadto ?o'10 funtów miesięcznie na re-prezentację "i' na zwrot' 'wydat Wydatki Rządu Polskiego w Londynie 3860 rpierwszyj'A" Prezydent"posiada renrezentacyjny-wkwoci- e Rada-NarodowaVDział'"B"- 'ko Z MALARSTWA POLSKIEGO WmMmmmmMmMMwffmimmmmmmmMsBmMmffmlmi W WiT Wd-l- Ł '' _y t --'- jLr JV1S'Sfii S' V (MM70 TŁ łj jSSSSSJSSr?Ł ŁTlO&r-- W VISJV S Wi ATS -J- Sif VW' ' r -- EK1MłlŁ ' & SUS W i ' r Sf W rmrr s A 1 V J40M' J& V - -- Hk ' JS SSSyS SITAT ItrtSjfSf V 7'AtJmfS?r MU !fc 1 M'y tJZSJLU S T V i V W ' Vm&MteGSmJX' iV mWWm7TM'm'V:'£Xm-'M4!MX-ml mV"&tmgWł'Wm6S7J77s'ti3m?X'&ćsZ:'%m& r - tzs&yvnTJi'm on mmwi„A i-ifr'ys2f-c4 WA¥M§mMmXsm2£Cmj i ssjynw z EUGENIUSZ CHRUSCICKI ZDOBI Dzięki napływowi nowej emi-gracji bogaci się także i nasze życie artystyczne w Toronto Za cenny nabytek w dziedzinie arty stycznej dla naszej Polonii uwa-żać należy artystę - malarza Euge niusza Chruścickiego który przed dwoma laty osiedlił się w Toronto Chruścicki wychowa-nek warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w której studio-wał pod kierunkiem prof M By-liny i Cz Widowiszowskiego god nie reprezentuje malarstwo pol-skie w Kanadzie Zdobył już so-bie dużą popularność wśród sfer kanadyjskich w dziedzinie malo-wania portretów Zamiłowanie i talent ciągnie go jednak do innej pracy do większych kompozycji ków Fundusz dyspozycyjny Rzą-- T du wynosi 75 funtów a pozycja na podróże 50 f Razem dział Rządu wynosi 295 funtów Dział "E" poświęcony wewnę-trznej akcji niepodległościowej wynosi 1527 f miesięcznie Naj większą pozycję w tym dziale sta nowi ministerstwo obrony naro-dowej — 512 funtów dalej idą akcja prasowa i radio 200 f po-moc w dziedzinie kultury i oświa ty 75 komitet krajowy 75 f etc Z tegoż działu dowiadujemy się że pod względem terytorialnym London szczególną opieką zdaje się otaczać ludność polską w Niemczech W dziale tym mamy bowiem takie pozycje jak Dele-gat Rządu w Niemczech i jego biuro 40 f Kurator oświatowy w Niemczech — 25 f INCORPO-R- E N w Niemczech 50 f pomoc fjrawna w Niemczech 150 f Natomiast wśród pozycji tego działu wyraźnie przeznaczonych na Francję znajdujemy tylko je-dną 'W kwocie 25 funtów które pobiera "Kurator dla spraw szkol nictwa i oświaty we Francji" Dział kolejny "F" poświęcony zewnętrznej akcji niepodległoś-ciowej wynosi 1180 funtów mie-sięcznie Z działu tego wynika że Rząd Polski w Londynie posia-da 8 placówek dyplomatycznych oficjalnych lub nieoficjalnych Ambasada przy Watykanie kosz-tuje 150 funtów placówka w Sta nach Zjednoczonych 300 przed-stawiciel polityczny w Niemczech 100 f Hiszpania 60 f Irlandia 40 etc W centrali Ministerstwa Spraw Zagranicznych pracuje dy rektor i trzech referentów po 25 funtów na opracowania pohtycz ne kogresy kontakty i wydawni ctwa preliminowanych jest 150 funtów a na akcję w zakresie Europy Srodkowo-wschodni- ej 30 funtów Dział "G" obejmujący kance-larię Rządu opłaca 4 osoby: — kierownika dwie maszynistki i woźnego — pensje i po 25 i 20 f miesięcznie Wydatki kancelaryj ne i podróże wynoszą 85 Razem dział ten zamyka się cyfrą 170 funtów Dział "H" informuje o" kosz-tach komornego Za dom zamie szkały przez Prezydenta - Eaton Place oraz za nieruchomość w której mieszczą się Rząd Rada Narodowa i Skarb Narodowy — Cornwall Gardens — Rząd płaci 165 funtów miesięcznie Wreszcie na spłatę nagłych ze bowiązań i długów odziedziczo nych prawdopodobnie popoprze dnieli rządach dział "J" preli-minuje 100 funtów miesięcznie Dział "K" mówi o zaopatrzeniach w kwocie 40 funtów Wielka zaletą omówionego bu-dżetu który obejmuje okres od I-- go lipca 1950 do 31 marca 1951 jest jego jawność Można go kry tykować i wskazywać na błędy — "co oznacza 'nr p duża kwota SALE STOWARZYSZENIA o charakterze narodowym Wy-kazał też te zdolności zdobiąc przepięknie salę polskich wetera nów Placówki 114-t- ej serią ścień nycli malowideł historycznych u brazujących-niezapomnian- ę zwy cięstwa oręża polskiego Olejne obrazy przypominające żywością i barwnością polichromiczne ma larstwo które spotyka się w koś ciołach przedstawiają bitwę na Psiem Polu Grunwald Zwycięst wo pod Wiedniem Racławice Szarżę pod Somosierra Bitwę Warszawską-- i Monte Cassino Wielkie odczucie pejzażu od-dał też artysta'W dekoracji sce-ny przedstawiającej typową i tak bliską naszemu sercu wieś pol-ską mmkk liexander o ISonfe Cassino W obszernych wyjątkach z książki gen Clarka b dowódca 5-t- ej Armii amerykańskiej któ-ra bezskutecznie szturmowała Monte Cassinqvani jednym sło-wem nie wspomniano o udziale Polaków w tej bitwie aczkolwiek skreślony został przebieg wszyst-kich starć Natomiast opisując zwycięski wjazd do Rzymu do którego drogę otwarło uderzenie polskie gen Clark wyśmiewa żą-danie polskie aby nasi żołnierze wzięli udział we wkroczeniu do Wiecznego Miasta Odpowiadając bowiem Marszałkowi Alexandro-w- i wówczas zwierzchnikowi ame rykańskicj 5-t- ej Armii i polskie-go 2-g- o Korpusu gen Clark pro-si grzecznie powiadomić Szwe-dów Greków i kogokolwiek kto by miał pretensję do wkraczania ze strażakami włącznie że te żą-dania nie mogą być spełnione To wystąpienie gen Clarka spowodowało następujący list Melchiora Wańkowicza do Mar-szałka Alesandra w Ottawie: Panie Marszałku W swoim trzytomowym dziele o Monte Cassino zacytowałem słowa Pana po bitwie o Monte Cassino skierowane do polskich żołnierzy które słyszałem osobi-ście: "Gdybym miał wybierać między wszystkimi żołnierzami świata żołnierze polscy was bym wybrał" Polacy uświadamiają sobie że nie wkroczyliby do Klasztoru bez angielskiego ruchu oskrzydlające go Ale w książkach wydanych po wojnie które widziałem nie spotkałem żadnej wzmianki o u-dzia- le Polaków w bitwie o Monte Cassino A teraz gen Clark w "Life" nie tylko nie wzmiankuje najmniejszym słowem o naszym udziale ale wyśmiewa życzenie naszego dowództwa Gen Clark nie wziął tego pod uwagę że właśnie w tym czasie została ujawniona decyzja Tehe-rańsk- a oddająca w ręce bolsze wickie 52% terytorium Polski Cóż dziwnego że w tej sytuacji dowództwo polskie chciało pod- - trzymać moralnie żołnierza któ- - ry miał walczyć jeszcze przez rok aż do samego końca wojny Rozumiem Panie Marszałku że nie mam formalnego prawa skierować ten list pod Pana adre sem bo nie mogę robić Pana od-powiedzialnym za słowa byłego podwładnego Pana Piszę jednak ten list w nadziei że pewnego dnia będziemy czytali i Pana pa- - 512 funtów za obronę narodową? — 'alez budżetu tego dowiaduje my się nareszcie po długim okre wygląda gospodarka Rządu AL" s' '' i U 'V i v ' " 'f #W ?' iA(!' " "tf 'iVi&tłJ !y'?" „%-- : WETERANÓW W TORONTO uorazy wiruiuesu wrażenie szKoiy waluty w rozwiniętej przez Bractwo Swię tego Łukasza zapoczątkowane przez Tadeusza Pruszkowskiego w Warszawie Noszą one jednak wybitne piętno indywidualności młodego malarza są bowiem roz wiązane nowocześnie bardzo pro stym i zrozumiałym ujęciem te-matu tak pod względem rysunku jak i formy Malowidła Chruścickiego świad czą o wielkim poczuciu dekora-cyjności która przejawia się w żywości barw i postaci tak pierw szo jak i drugo-planowyc- h Warto by talent Chruścickie-go wykorzystały i inne organiza cje polskie miętniki i że znajdziemy w nich nieprzeinaczone fakty W chwili obecnej jestem na tu rze odczytowej Kanady i bywam interpelowany przez moich słu-chaczy na temat wystąpienia gen Clarka Sprawiedliwa (just and fair) ocena naszego udziału w bi twie przez naszego byłego do-wódcę przyniesie zadośćuczynie-nie czterem tysiącom żołnierzy Drugiego Korpusu którzy przy-czyniają się obecnie do budowy dobrobytu tego kraju Na list powyższy Marszałek Ale-xand- er odpowiedział własnoręc2 nie jak następuje: Drogi Panie" Jeszcze nie przeczytałem książ ki gen Clarka ale myślę że jeśli nie wspomniał o zdobyciu Klasz-toru przez Korpus polski to dla-tego ze Korpus nie był pod jego dowództwem Dolina Liri do kto rej przynależało Monte Cassino znajdowała się w obrębie 8-m- ej Armii Brytyjskiej W moim sprawozdaniu nato miast które opublikowałem w ciągu minionego lata znajdzie Pan dość szczegółową relację z walki o Monte Cassino zakończo na słowami że polski Korpus zdo bywszy Klasztor wywiesił na nim biało czerwony sztandar z Bia-łym Orłem Z poważaniem Alexander of Tunis Komunikat larzadu Apel Głównej Komisji (Męki Społecznej w sprawie pomocy dla najbardziej potrzebujących roaaKow w Niemczech me spot- kał się dotychczas niestety z na leżytym oddźwiękiem A prze-cież chodzi tutaj o pośpiech Ce-lem Głównej Komisji jest by pa czki dla najbiedniejszych Pola-ków w Niemczech nadeszły je-szcze przed Bożym Narodzeniem tak by mogły przynieść im ni™ i pęciechę Trudno jest oczywiś cie uwierzyć ze los tych moszczę śliwych naszych rodaków jest o-bojęt- ny polskiej społeczności w Kanadzie Wydaje się raczej że ludzie poprostu czekają tłuma-cząc sobie że' przecież do świat jest wiele czasu Zarząd Główny turnia iumisja upieKi Spole cznej pragną Wyjaśnić że te°o j czasu jest bardzo niewiele Pacz ki bomem trzeba zamówić za panować wysiać W tych warun- - kach pośpiech jest konieczny Nieodezwały sie największe i najzasobniejsze organizacje polo 'nostkach Jeżeli zważymy że ks sie uKrywania wyaaiKowprzeałiuue iic oaezwary się różne opinia publiczna-jakwcyfrac- b zrzeszenia nie mówiacjuż o ied """-C---- - !""" ''" 'ńWft3H NA MAKSBWESIE DWIE MIARY Maszerując jako szary członek pochodu pod Tcmnik Nieznane-go Żołnierza słyszałem i to zdaje się słuszne żale polskich wetera-nów i kombatantów z ostatniej wojny którzy stwierdzali ze jak przyjeżdża do Toronto generał Anders albo Sosnkowski to na-gle jak z pod ziemi wyrastają i licznie się reprezentują i to z orderami "na piersiach wyższe szarże wojskowych polskich Po-za tym nigdy o nich więcej nie słychać i nigdzie ich przy pracy organizacyjnej zobaczyć nie mo-żna Nie było ich widać i na po-chodzie Polonii w dzień Święta Narodowego Widocznie od majora wzwyż nie wypada się już ze zwykłym tłumem mieszać Dla oddania sprawiedliwości dodać musimy że z pośród prostych żołnierzy podoficerów poruczników kapi-tanów i majorów wymienić by można sporą liczbę działaczy któ rzy w życiu społecznym Polonu ' ny biorą udział Ci nie wst dzili się z Polonią maszerować wspólnie ulicami miasta 88 KSIĄŻKA GENERAŁA BORA Nakładem firmy wydawniczej Victor Gollancz Ltd London England ukazała się na półkach księgarskich książka gen Tade-usza Boro - Komorowskiego pt "The Secret Army" Dzieło to li-czy 407 stron z mapami i fotogra fią autora Wydane jest w bardzo EGHĄ AKADEMII Jak już donosiliśmy w niedzie lę dnia 12-g- o b m odbyła się pod auspicjami K P K Okręg Toronto uroczysta akademia 2 okazji 32-gi- ej rocznicy odzyska nia niepodległości Państwa Pol-- rskiego Miała ona miejsce w re prezentacyjnej sali nowowznie-sioneg- o Domu Polskiego Grupy 1-sz- ej ZPwK przy ul 62 Clare-mon- t Na bogaty program rzeczo wy i artystyczny złożył się szereg występów indywidualnych i zbio rowych wybitnych sił miejsco-wych reprezentujących najważ-niejsze dziedziny: muzykę śpiew deklamacje a nadewszystko kunszt krasomówczy To też na dobro organizatorów akademii zapisać należy fakt że na generalnego mówcę zaproszo no mec S Zalutyńskiego preze-sa Klubu Polskiego o którym Po lonia torontońska dotychczas nie wiele mogła się dowiedzieć — Przemówienie p Z wygłoszone ze swadą w stylu ciceronow skim stanowiło dowód nie tylko opanowania tematu ale i głębo-kiego zrozumienia tradycji nie-podległościowej Narodu Polskie go i Jego wiecznej tęsknoty do wolności Spomiędzy występów artysty-cznych na szczególne wyróżnie-nie zasłużyły dwa z nich a miano wicie: śpiew p H Wyszkowskiej i koncert fortepianowy p J Ja-gusiaków-ny Pani W b artystka coipćesriyę lśwwoiwetsnkyimej smoporgaąnceampolsizrCyczzy nym wykonała dwie pieśni: — "Zal" — Chopina i "0twór7 Jan ku" — Niewiadomskiego świad-czące o jej wysokiej klasie i szko le Nie zwykły talent wykazała Słownego ŁP I m-nhns7- P r ™-- i i_? „- - ner sam złóvł sSnmn ItT CJ!! ' -- "" voiuwme -- ui:w---iewaej za Którą to sumę już wuyesłanjaoK 30 npiaecwzeiekl)e todojatyscnheczbaes wkipłSypnoęłłeocznGełjówjnaak KnoajmgoisrjęaceOjpie-j najserdeczniej apeluje do wszyst kich-Polakó- w by nie odmówili ofiary dla rodaków w Niemczech §2P0i0erwwspzłyynąłdaotdekp w Fwraynscoiksozkścai Michty R R 4 Stayner Ont-nast- ępnie Władysław wNpłyacrkilai poH$a2n0u0lt-o- n pi Michał Zakrzewski St Cathari-neS- j $300 p K Horochowski -- O Connor A C R Ont Następujące organizacje wpła ciły do Głównej Komisji Opieki Społecznej datki: — Polska Pla-cowk- a 315 Legionu Kanadyjskie go Hamilton $5000 St Wetera-nów Armii Polskiej PI 163 Ha- milton $2500 Klub Polski Sud- - If Kanadyki kjud Cathannes $2000 Po- - nadto wpłynęły dwie paczki o-dziez- owe - J " Za ZarzadGłównyKPJC: B Pałka Sekretarz Gen NR 43 OQO ładnej formie graficznej i tfx ciennej oprawie Książkę jak pisze Wittlin w "Orle Białym" ffi chwyta za serce czyta si? wf nym tchem gdyż nie jest ona ie! dynie suchym zestawem daf miejscowości i wydarzeń ] sktianpoowdbiitteęgtnoiącayle żbyycnieamjmnopieisj wmael pokonanego narodu w czasach wgdicyieprbzeyzsnzałodśzćiezjndaawała się całko ski"mSmwuytnseiłkużezbdrozjineyłom"to _o pol daje Wittlin — "które zdobjło sobie najlepsze recenzje w prasie brytyjskiej między innymi w ta- kich najpoważniejszych pismach jak "The Observer" i "Sunday Times" na skutek ciężkich w- arunków wydawniczych nnkwa Pomicrrnp-i- i rw-mTłwi- wli polsku nie będzie się mogło uk-azać" Nie chcielibyśmy wysnuwać zbyt wiele domysłów z tej nota-tki Lecz dziwnym się trochę wy-daj- e że mogła się ukazać nied-awno książka gen Andersa "Bez Ostatniego Rozdziału" w języku polskim i znaleźli się na to na kładcy oraz nabywcy a książka równie wartościowa gen Bora nie może znaleźć polskiego n-akładcy Czyżby przeszkadzał te-mu fakt że gen Bór - Komorów ski jako członek Rady Stronnictw Politycznych usunięty został wy rokiem sądu generałów z "Kola Generałów" i znajduje się w p-olitycznej niełasce u urzęd-owych czynników polskich w Lon dynie? LISTOPADOWEJ również pianistka p J wykonu mu (na lichym pianinie — a war-t- a jest conajmniej "Bechsteina") trzy arcydzieła Chopina: maz-urek nokturn i nieśmiertelny p- olonez as-d- ur W młodym wieku tak wielkie opanowanie techniki wróży wielką przyszłość pannie Józi Jagusiak w karierze artyst-ycznej A może doczekamy się re- citalu? Warto spróbować Duże nadzieje budzi też now-opowstały chór Gr 1-s- zej ZPwK pod batutą p Wandy Kurzejów-n- y - Buskiej Stwierdzić trzeba że w rekordowo krótkim okresie szkolenia osiągnął on dość dobre wyniki wykonując oprócz włas nego melodyjnego "Hasła" trzy pieśni: "Kto Cię wolał Legionis to — Żukowski "Krakowskie we sele" — Nowowiejski i "Wróc-imy" — Krier-Budzyńs- ki Wpraw dzie nieco szwankowało tempo i przeszkadzała nieznośna "trema" — ale nie należy zapominać ze był to tylko debiut 3-tygodn- ioue go śpiewającego "niemowlęcia" Spodziewać sie można ze pod dy rekcją wytrawnej dyrygentki chor ten przyniesie zaszczyt Po lonu Z innych wvknnaweńw na DO chlebną wzmiankę zasłużyły "sta re" lwięta esfradnwp w osobach -- r — — — ~t - pp Longiny Celejewskiej skrzy pce ("Syn Puszty" - Keler Bela 1 "Walc Minutowy" - Chopin) oraz koleżanki Alicji Podgórskiej na fortepianie "Walc" op 69 Nr 1 Chopin Pochwał powtarzać nie wypada: dobry "materiał" sam już od dawna zdążył wprowadzić się na estrady Toronta 1 okoucj Z wielkim przejęciem i zaci-ęciem deklamatorskim wypowie dział wiersz "Czerwona zaraza" p Zygmunt Bielecki Sądząc po wrażeniu na sali jaki wywołała ta deklamacja spodziewamy się usłyszeć go jeszcze niejednokro-tnie Żeromskiego białym wier szem pisany "Sułkowski" pas-ował znakomicie do wybornej dys cji p R Bąbczyńskiego Szczery meldunek wierszem P J Hołuba marynarza polskiej flo ty w marynarskim stroju uzupe) nił część deklamatorską Na zakończenie kilka słoff o naszych "milusińskich" ze szkoły polskiej Gr 1-sz- ej ZPwK P"" kierownictwem p B Głogo-wskiej Malownicze stroje i harmo nijne ruchy wykonywane takt chóralnych deklamacji p-atriotycznych zrobiły bardzo mi łe wrażenie Szkoda ze DraMu efektów świetlnych Akademii przewodniczył p-in- ż T Krajewski — wiceprea KPK Honory gospodarza Domu odprawił p J Pankowski prezff Grupy 1-s- zej ZPwK Publiczno dopisała okazale To bardzo ood-rz- e Bę'dzie jeszcze lepiej M Rzecki KI SpP'- - ' TT nr a n A I OSTATNI) NUMER miesięcy ( w Administracji' "Związkowca ' 700 Queen St W loruu - |
Tags
Comments
Post a Comment for 000193a