000350b |
Previous | 5 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
:rB 71 tI'BWKi_ '"-- poniżej adoptujemy mnim kwl-- u ?estawienie studen-- którzy zostali już "adopto- - — Przez Parafl? M- - B-ffi-o howskiej London Ont 'VSi Wójcikowski p Ma-- 4 Dobrzańska St Catharines Itfristyna Mijał i Grzegorz Lenar-- _ Rada Edukacyjna ZPwK "tla i„„A _ Ton Alplrcan ! SmiukTo-ronItgon CMzłoiweicezkyowsł-ad-wi Cochrane Ont Irena Jam- - Sska - PP- - L- - Garczynscy ntn Helena nzemiemuh — ITśtefania Kuran Prescott Ont IŁrfTjezówna - Gr 5 ZPwK j'4Fił-A- nain adopcję czekają z przedsta- - Ł_av iii7 studentów Janina "fBtlMIJ'-- " t i l n Żondek Lucyna jsareiaiiAa nu-4a- n Boianowski Jan Ziółek Ka-JLie- rz Wójcik i Henryk Mroz-ili Pnnadto pozostały jeszcze Iltó studentki których życiory- - 'I a rfnsimv w następnym nume- - ' ne "Czekamy na zgłoszenia! '1 Akcja "adopcyjna" winna być ukończona jeszeze w uietyiii 'ćiesiacu gdyż w przygotowaniu jest jak wynika z poniżej za- - 1'fflieszczonego artykułu ks prała- - Lja Fr Pluty szeroica tuugoiaio- - Sa akcja pomuuy ma nuu-- u m 1YCIORYC MARII manowa KraKow 1B4tt ht NY JEŻÓW- - Urodziłam się dnia 1 8 1934 r w Zmiącej powiat Li- - Mf wo ri UCiei IIIU Jioiuaion vii = rx był murarzem a matka Lud-wika bez zawodu jako siła najemna zarabiała na życie Rodzice nie posiadali żad-nego majątku ani własnego domu W siódmym roku życia roz- - I' poczęłam naukę w szkole I-- ! podstawowej w Żmiącej W tym Tez czasie na sruibr epi-demii czerwonki zmarła mo-ja matka Okres okupacji był dla nas ciężki ojciec resztka-mi sił zarabiał na życie Po ukończeniu szkoły pod-stawowej rozpoczęłam naukę w gimnazjum ogólnokształcąc-ym istniejącym w mojej pa-rafii w Ujanowicach Maszyny Lekarstwa Materiały Żywność m~z UWAGA! TOWARÓW HASK06A na m SARTO FOURN1ER kandydat na mayora GRUPA A Marcel Allard Roger Brochu Albert Honore Soudeyns Sauvó Gćrard Loiselle 0'Flaherty Wilfred Lariault H Lessard Germain Harry Dubrowsky Harry Kolber Max Seialert Rozpoczęcie szkoły śred-niej było mnie wielka ra- dością a mniejsza dla oj-ca który chciał abym zda-był- a zawód Zaledwie po upływie dwóch miesięcy w szkole śred niej ojciec ciężko zachorował a choroba niestety skończyła się śmiercią Był to już dru-gi cios bolesny zostałam sa- ma gdyż miałam rodzeń-stwa W tej ciężkiej dla mnie sy- tuacji przyszła mi z pomocą nauczycielka szkoły podsta-wowej która zabrała mnie siebie a u której pozosta-je d" chwili obecne Maturę uzyskałam w No-wym Sączu rodzinnym mieś-cie mojej opiekunki która a-dopto-wała mnie na swoje na- zwisko Jeż ukończeniu szkoły śred-niej postanowiłam pracować zawodzie o którym zawsze marzyłam — jako nauczycie- lka trzy lata Praca pozwoliła mi na poprawę warunków materialnych a potem za- częłam myśleć o studiach których plany snuły się jesz-cze w latach piętnastych i szesnastych W lipcu 1956 r zdałam eg- - Maria Jeżówna " ' ' Ki NA 121 Earls Court Rd London W Ed Pił dla nie nie do Po Philippe Marcel Despatis Lalancette Fred CC Donnan Andre Lecours Percy Burrows Lafaille Renć Mondor Nat Aronoff Bass Roland Savignac "ZWIĄZKOWIEC" PAŹDZIERNIK Soboła zamin na Katolicki Lublinie Studiuję filologię polską i jestem bardzo zadowolona Wielka cpieka i pomoc ze strony władz Uniwersytec-kich mobilizuje mnie do pra-cy i ukazuje pełnie życia ka-tolickiego Czuję się tu bar-dzo szczęśliwą i widzę że jednak to o czym tak dawno się marzyło dziś staje się rzeczywistością Ogólny wynik mojej rocz-nej pracy ocenić należy jako dobry a usilnym moim -i-ze-niem jest aby był coraz lepszy o możli-wości korespondencji z kimś bliskim i drogim dla nas i Ojczyzny napełniła mnie głę-boka radością i nadzieja na rychłe jej urzeczywistnienie niecierpliwością czekać bede na wiadomość Jeż Maria Lublin Al 14 ŻYCIORYS HENRYKA MROZICKIEGO Urodziłem sie dn 13 l'pca 1932 r Miechowie wojew Ojciec mój jest woź-nym prezydium Powiato-wej Rady Narodowej Mie-chowie Od 7-g- o roku życia zacząłem uczęszczać do szko- - ł 'A0r' J"" ' — i s „ Henryk Mrozicki - - HURTOWNIA PACZEK I INNYCH WYSYŁANYCH Z ANGLII 2 ADRESY LOKALNYCH PRZEDSTAWICIELI 2ĄDANIE NAJWIĘKSZY POLSKI DOM WYSYŁKOWY W EUROPIE S 5 Charbonneau Rudolphe E Augrignond w GRUPA B "łśsy (October) 1 Uniwer-sytet w Wiadomość Z Racławickie w w w &M - u LTD ENGLAND 49-- p ły Podstawowej w Miechowie którą ukończyłem w 1945 r W 1946 r do państwowego gimnazium liceum w Miechowie Maturę złożyłem w 1951 r Ciężkie warunki material-ne zmusiły mnie do tego że zamiast na studia poszedłem do pracy aby pomóc rodzi-com w utrzymaniu rodziny składającej sie z 6-c- iu osób Ojciec mój zarabia 600 z miesięcznie co nie wystarcza na utrzymanie tak licznej ro-dziny Przez cały okres pracy zarobkowej myślałem o studiach i pogłębiałem swą wiedzę o języku angielskim którego początki zdobyłem w gimnazjum W 1956 r postanowiłem sobie że będę studiował ję-zyk angielski na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Zdając egzaminy na Katolic-kim Uniwersytecie wiedzia-łem że tutaj zdobędę nie tyl-ko wiadomości z zakresu o-bran- ego przedmiotu studiów ale też pogłębię swój świato-pogląd Ze' studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim je-stem bardzo zadowolony gdyż tutaj można rzeczywiście stać się pełnym człowiekiem któ-ry obok gruntownych wiado-mości z dziedziny studiowa-nego przedmiotu wyniesie wiele cennych mo-ralnych Dlatego też biorę u-dz- iał w pracy społecznej któ-ra ma na celu pomoc w roz-woju naszej Uczelni by tym oraz dobrymi postępami w nauce odwdzięczyć sie za do-bro które daje mi Uniwersy-tet Mrozicki Henryk Lublin ul Sławińskiego 8 Ks Prałat Pluta o akcji na KUL Jestem przekonany iz nie po-trzebuję dziś przekonywać niko-go z Polaków nie tylko w Ka-nadzie ale i w całym świecie o ogromnym znaczeniu i roli jaka odegrał odgrywa i odgry-wać będzie Katolicki Uniwersy-tet Lubelski w skrócie zwany KUL-e-m Nie sądzę że jestem marzy-cielem gdy widzę jego istotne znaczenie nie tylko dla Kościo-ła nie tylko dla Polski ale do-słownie dla całego chrystjaniz-m- u i dla wszystkich tych walo-rów jakie to słowo ze sobą w znaczeniu bezpośrednim i pośrednim Zaszczyt i poruszenia tej sprawy jednej z najważniej-szych dzisiejszej Polski oraz za-palenia naszego społeczeństwa na terenie Kanady przypada w udziale panu Franciszkowi Gło-gowskiemu naczelnemu redak-torowi „Związkowca" oraz całe-mu zespołowi tego pisma Pan Głogowski był w Polsce i Polonia zamieszkała obszarze Wielkiego Montrealu! Pamiętajcie że w poniedziałek 28 października br macie prawo i obowiązek wziąć udział w miejskich wyborach na mayora i radnych miasta ZJEDNOCZENIE DLA UTWORZENIA WIELKIEGO MONTREALU dąży do jak największego poszerzenia granic naszego miasta z zamiarem-włączeni- a wszystkich okolicznych osiedli w obszar tego miasta — naszej metropolii! f Współpraca tych osiedli których autonomia będzie zachowana zapewni realizację wielkich planów i przeprowadzenie wielkich reform fiskalnych (podatkowych) które umożliwią rozpoczęcie wielkich i nieodzownych robót publicznych bez uciążliwego zadłużenia miasta i jego mieszkańców _ _ Równy rozdział praw i obowiązków — przywilejów i ciężarów wśród mieszkańców Montrealu i okolicy umożliwi wszystkim korzystanie z ogólnych urządzeń które zostaną zapewne z niezmierną szybkością wprowadzone W zamiarach leży obniżka podatków od przedsiębiorstw i opłat za wodę a dla pokrycia tego uszczerbku wpłyną inne dochody miasta przy czym odbywają się rokowania z wyższymi władzami o korzystniejszy rozdział ogólnych przychodów Ten konkretny plan stawia przed Wami Zjednoczenie dla Otworzenia Wielkiego Montrealu UWAGA! które nawołuje Was do głosowania w poniedziałek 28 października br na następujących kandydatów SARTO FOUilNIEII - na mayora KANDYDACI NA RADNYCH! Bernier Georges Gagliardi Armand Robert Marcel Louis Kraków wstąpiłem jednak wartości przy-nosi zasługa w okręgu wyb Rosemont Nr 9 w okręgu wyb Park Extensj'on Nr 6 w okręgu wyb Point St Charles Nr Z w okręgu wyb Yille Emard & Cote St aul Nr f w okręgu rwyb śródmieście Nr 5 - w ajć - iw -- stm na KUL--u przed moim przyjaz-dem do Kraju Już w swych ko-respondencjach z podróży bo-daj ze jedynym przedmiotem je-go zadowolenia jego dumą z Polski jest KUL Należy mu się prawdziwe uznanie i jako Pola-kowi i jako bystremu obserwa-- o oni wnikliwemu dziennika-rz'? za to że uchwycił istotę ta-- rvcnia potrzeb dzisiejszej Polski Ale nie mniejsze również uznanie należy mu się za zapał i gorliwość z jaką się zapalił do tej sprawy wciągnął cały „Zwią-zkowiec oraz rozgrzewa nas wszystkich w tej pięknej służ-bie Krajowi Fakt pięknych wyników do-tychczasowej pracy „Związkow-ca" na tym polu wspaniały od-dźwięk Polonii na jego apele na rzecz KUL--u to chyba najmilsze podziękowanie i uznanie na ja-kie cały zespół tego pisma słu-sznie zasłużył Przed wyjazdem z Polski Rektor KUL--u Ks Ma-rian Rechowicz prosił mnie o wyrażenie specjalnego podzię-kowania p Głogowskiemu co tez niniejszym z największą przyjemnością czynię Byłem na KUL--u dwa razy w ciągu pobytu w Polsce Pierw-szy raz w polowie lipca poświe-ciłem trzy dni celem przestudio wania tego zagaanienia jegu pozycji i potrzeb Drugi raz przy końcu sierpnia byłem trzy dni tam na Kursie Duszpaster-skim urządzanym przez KUL corocznie dla duchowieństwa Słuchacze sami księża wykła-dowcy pielegenci pół na pół Wszyscy wybitni naukowcy czę-sto lepsi daleko od tych na Za-chodzie o których Zachód nic nie wie Siedząc tam przy stole prezy-dialnym' przez tych trzy dni słu-chając referatów i dyskusji przemawiając do ponad 1000 księży i wielu biskupów którzy dosłownie nikogo i niczego się nie zlękli rozmawiając prawie z każdym z nich zetknąwszy się z Rektorem jego profesorami świeckimi i duchownymi oraz ze studen-tami zdaje się że wszedłem w samą istotę atmosfery ducha tej jedynej w swym charaMerze uczelni na całym świecie Prze-to nic dziwnego iż chciałbym WAM i całemu światu dzłś „sprzedać" KUL Chciałbym by każdy z1 Was odwiedził Polskę ale niech go Bóg broni żeby nie odwiedził przy tym KUL-- u By zrozumieć co to jest KUL co tam się dzieje to trzeba ko-niecznie tam być Cały dosłow-nie świat nie ma drugiego takie-go faktu jakim jest ten Uni wersytet w Polsce Chciałbym również aby każ-dy z nas zrozumiał że nie wy-starczy się KUL-e- m zachwycać Naszym obowiązkiem jest „sprzedać" jego 'znaczenie już nie tylko polskiemu ale dosłow-nie całemu społeczeństwu kana-dyjskiemu Czy i jak to zrobi-my to zależy od nas i tylko od nas Bez uprzedzeń i wzajem-nych niechęci tutaj powinniś-my się spotkać wszyscy Słusznie pisze M Sangowicz że KUL to bohaterstwo Niech Bóg broni żebyśmy skończyli na jego podziwianiu i przyglą-daniu się mu A potrzeby KUL-- u są olbrzymie Czego im potrzeba? Kontak-tu z uczelniami zagranicznymi na zachodzie stypendiów dla studentów w Kraju stypendiów i wymiany profesorów duchow-nych i świeckich urządzeń i wy-posażenia laboratoriów i praco-wni seminaryjnych Czy to wszystko? Nie Proszę się przygotować na szok Tak! PÓŁ MILIONA DOLARÓW — w ciągu następnych pięciu lat Na co? Na budowę zdrowych sanitarnie mieszkań dla studen tów i profesorów Niech wystar-czy fakt że w pokoju studen-ckim 15'xl6 dotąd na KUL-- u mieszka przeciętnie 12 studen-tów że roczny budżet całego Uniwersytetu wynosi dotąd 13 000000 złotych po kursie PE-KA- O około $130000 Śmiesznie prawda? Zwłaszcza kiedy taki sam uniwersytet we Francji ko-sztuje rocznie około milion do-larów Pół miliona dolarów to duża suma Pewnie ze tak zwłaszcza dla jednego człowieka nawet dla całei Polonii w Kanadzie Ale nie dla całej Kanady Ale czy Kanada zechce dać tyle? Od nas to zależy Ano spróbujmy Napewno da jeśli Ty i ja jeśli każdy z nas włoży w to swoje serce i swoją ofiarną pracę Postarajmy się niech Kana-da zaadoptuje KUL i niech weź-mie na siebie corocznie te $130 000 Ks Franciszek Pluta PRZEDSTAWICIEL KUL-- u Najprzewielebniejszy Księże Prałacie 'Nawiązując do miłej rozmo-wy którą prowadziliśmy w czasie wizyty Księdza Prałata na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na temat tegoż U-niwersy-tetu proszę bardzo ażeby Ksiądz Prałat był łas-kaw być rzecznikiem i przed-stawicielem interesów nasze-go Uniwersytetu wobec Naj- - dostojnieszego Episkopatu Instytucji Organizacji Kato lickich i Polonijnych na te renie USA i Kanady Łącze wyrazy wdzięczności! głębokiej czci (—) Marian Rechowicz Rektor Lublin dn'13lipea 1957 r IBbarmakJaIBW1 44nvT1vii1 lliiitir łJatKlimSSiSi§BiiKi3If$tfit?&$Sfl NIEZBĘDNE DLA ZDROWIA iMlSA 3&ia§ittS&&SS$f9 NAJLEPSZA POMOC FINANSOWA NAJNIŻSZE CENY NA WYSYŁKĘ Zniżka 10% - przy zamówieniach lekarstw powyżej $1000 LEKI NIE OPŁACAJĄ W POLSCE ŻADNEGO CŁA NIC NIE PRZYNIESIE TYLE ZŁOTYCH ZA DOLARA CO DOBRZE WYBRANE LEKI! KUPONY DO WYBORU PKO OD $1000 W GóRE Wymienialne na towar lub na złote Paczki żywnościowe — materiały — nylony — chustki na głowę — skóry — obuwie i wiele praktycznych podarków na gwiazdkę ODDZIAŁY: MONTREAL — ORBIS — 3650 St Lawrence Blvd WINNIPEG — VATRATRADE — 277 Selkirk Ave HAMILTON — M KOWAL — 6SS Barton St E WINDSOR — C JEDLIŃSKI — 1323 Hall LTOM Tel EM Centrala 4-55- 74 Zakład Pogrzebowy BATES & D0DDS 931 Queen Street West Telefon: EM 3-06- 81 Umiarkowane ceny — Obsługa 24 goebdny Założony w 1883 roku Turner & Porter Zakład Pogrzebowy 436 Roncevalles Avenue --— Toronto — Tel LEnnox 3-79- 54 "CZTERY POKOLENIA OBSŁUGUJĄ WAS" HOWARD PARK Duży skład w polskiej dzielnicy: Farb naczyń kuchennych przyborów wodociągowych i ogrzewania Niskie ceny — Bezpłatna dostawa — Mówimy po polsku ZNANE FARBY FLO GLASE 391 Roncesvalles Toronto LE 6-04- 55 G7-F-7- 3 POLSKI SKŁAD DRZEWA KING LUMBER CO Drzewo 2x4 JX? 1X4 Gyńroc 4x8 stóp Melonito Teutest C0 za stopę 20 „ „ 30 40 „ „ $175 „ sztukę $250 „ „ $444 tt 546 RICHMOND ST W — TORONTO Tel EM 8-33- 06 - EM 8-49- 10 58 01 OZ' CS 00 09 73 70 PACZKI DO POLSKI — NAJ- - V M I £? SZYBSZA I NAJTAŃSZA £ K I DOSTAWA PRZEZ % !► V I W ' Wysyłamy wszelkie artykuły dozwolone przez władze polskie Wysyłamy z Krajów Skandynawskich Dostawa w przeciągu 10 dni Towar o wysokiej jakości po-najniższy-ch cenach Np: r Skóra na obUwie 16 stóp (na 5—0 par obuwia) $1200 Skóra podeszwowa4 funty (na 4—5 par ob) gruba 4 mm $ 500 Skóra na środkowe podeszwy 1 funt $ 100 Materiały wełniane naubranie damskie 3% yarda $900 Materiały wełniane na ubranie męskie Vz yurda $1400 Wielki 'wybór materiałów Próbki oglądać można w naszym biurze Pieprz czarny 1 iunt $100 Czekolada duńska 2 ft $105 Kawa palona "Santos" Herbata "Ceylon" 2 ft $300 KaU1!"? funty ''::: l05 Cynamon 2 funty $125 Smalec 22 ft brutto $5 85 Słonina 22 fty brutto $850 Również wysyłamy paczki za linię' Curzona do Rosji Ukrainy Białorusi Litwy itd Najtaniej i najszybciej przez O R B I S — 298 Bathorst St Toronto — Tel EM 4-28- K" w CHICAGO — 4414 S Rockwell St Chicago III P "MOJA ULUBIONA karykatura" 49Bn I' IV l T i w' (! " "LOOK HONEY MY FIRST APPLE PIEI'-- ' " "SPÓJRZ MÓJ pJD 0M rY KOCHANIE PIERWSZY JABŁECZNY "PIET'? MERLE TINGLEY miał slyczność z pra-- ' są odkąd był sprzedawcą gazet dla zdo--' bycia środków na kształcenie się w "art college" Po wojnie objechał on na mo-- f tocyklu Kanadę poszukując zajęcia jako-karykaturzy-sta — ostatecznie znalazł za-trudnienie w London Free Press! "Ting" ' mówi tak: "Ja lubię ludzi którzy polra- - ' fią kpić z siebie!" Jedna z serii zproektowane przez John Labatt Limited mająca na celu popieranie r zainteresowania sie Kanadylsklml artystami & SHŁHIII BREWERYLIMITU łjfe r-- VuoCi5ĄA Bmiml1 współpracow-nikami HARDWARE ®mmimi Ai if w '$ 1 ii !rTMrJf!? fU'-Wfi?- F f!3 ff)l ' Mt"]J 12 I l'c Mml Mill lii! mfMffij iffeiiiii fMm mm wśmt H l'"'! M 2 'ii tt jaim & 'jrtit-Ł- ! VJA f tf óKij IltlftAlLj MMim Mm minoHKm' tmii ' mym mw i wrtr f e 'w Mi rMfflij WraK i 'wMsifiufslrjj ?'Wffl lf KHBi X i SSfftł nVM? nwrłS t"r£f tW-J- T J liii j IPSll mmm tli W Smffw£f3A mim- - immm tamtimim:T:Aw'uZMrtMj'J ' i A i
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, October 19, 1957 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1957-10-19 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2000147 |
Description
Title | 000350b |
OCR text | :rB 71 tI'BWKi_ '"-- poniżej adoptujemy mnim kwl-- u ?estawienie studen-- którzy zostali już "adopto- - — Przez Parafl? M- - B-ffi-o howskiej London Ont 'VSi Wójcikowski p Ma-- 4 Dobrzańska St Catharines Itfristyna Mijał i Grzegorz Lenar-- _ Rada Edukacyjna ZPwK "tla i„„A _ Ton Alplrcan ! SmiukTo-ronItgon CMzłoiweicezkyowsł-ad-wi Cochrane Ont Irena Jam- - Sska - PP- - L- - Garczynscy ntn Helena nzemiemuh — ITśtefania Kuran Prescott Ont IŁrfTjezówna - Gr 5 ZPwK j'4Fił-A- nain adopcję czekają z przedsta- - Ł_av iii7 studentów Janina "fBtlMIJ'-- " t i l n Żondek Lucyna jsareiaiiAa nu-4a- n Boianowski Jan Ziółek Ka-JLie- rz Wójcik i Henryk Mroz-ili Pnnadto pozostały jeszcze Iltó studentki których życiory- - 'I a rfnsimv w następnym nume- - ' ne "Czekamy na zgłoszenia! '1 Akcja "adopcyjna" winna być ukończona jeszeze w uietyiii 'ćiesiacu gdyż w przygotowaniu jest jak wynika z poniżej za- - 1'fflieszczonego artykułu ks prała- - Lja Fr Pluty szeroica tuugoiaio- - Sa akcja pomuuy ma nuu-- u m 1YCIORYC MARII manowa KraKow 1B4tt ht NY JEŻÓW- - Urodziłam się dnia 1 8 1934 r w Zmiącej powiat Li- - Mf wo ri UCiei IIIU Jioiuaion vii = rx był murarzem a matka Lud-wika bez zawodu jako siła najemna zarabiała na życie Rodzice nie posiadali żad-nego majątku ani własnego domu W siódmym roku życia roz- - I' poczęłam naukę w szkole I-- ! podstawowej w Żmiącej W tym Tez czasie na sruibr epi-demii czerwonki zmarła mo-ja matka Okres okupacji był dla nas ciężki ojciec resztka-mi sił zarabiał na życie Po ukończeniu szkoły pod-stawowej rozpoczęłam naukę w gimnazjum ogólnokształcąc-ym istniejącym w mojej pa-rafii w Ujanowicach Maszyny Lekarstwa Materiały Żywność m~z UWAGA! TOWARÓW HASK06A na m SARTO FOURN1ER kandydat na mayora GRUPA A Marcel Allard Roger Brochu Albert Honore Soudeyns Sauvó Gćrard Loiselle 0'Flaherty Wilfred Lariault H Lessard Germain Harry Dubrowsky Harry Kolber Max Seialert Rozpoczęcie szkoły śred-niej było mnie wielka ra- dością a mniejsza dla oj-ca który chciał abym zda-był- a zawód Zaledwie po upływie dwóch miesięcy w szkole śred niej ojciec ciężko zachorował a choroba niestety skończyła się śmiercią Był to już dru-gi cios bolesny zostałam sa- ma gdyż miałam rodzeń-stwa W tej ciężkiej dla mnie sy- tuacji przyszła mi z pomocą nauczycielka szkoły podsta-wowej która zabrała mnie siebie a u której pozosta-je d" chwili obecne Maturę uzyskałam w No-wym Sączu rodzinnym mieś-cie mojej opiekunki która a-dopto-wała mnie na swoje na- zwisko Jeż ukończeniu szkoły śred-niej postanowiłam pracować zawodzie o którym zawsze marzyłam — jako nauczycie- lka trzy lata Praca pozwoliła mi na poprawę warunków materialnych a potem za- częłam myśleć o studiach których plany snuły się jesz-cze w latach piętnastych i szesnastych W lipcu 1956 r zdałam eg- - Maria Jeżówna " ' ' Ki NA 121 Earls Court Rd London W Ed Pił dla nie nie do Po Philippe Marcel Despatis Lalancette Fred CC Donnan Andre Lecours Percy Burrows Lafaille Renć Mondor Nat Aronoff Bass Roland Savignac "ZWIĄZKOWIEC" PAŹDZIERNIK Soboła zamin na Katolicki Lublinie Studiuję filologię polską i jestem bardzo zadowolona Wielka cpieka i pomoc ze strony władz Uniwersytec-kich mobilizuje mnie do pra-cy i ukazuje pełnie życia ka-tolickiego Czuję się tu bar-dzo szczęśliwą i widzę że jednak to o czym tak dawno się marzyło dziś staje się rzeczywistością Ogólny wynik mojej rocz-nej pracy ocenić należy jako dobry a usilnym moim -i-ze-niem jest aby był coraz lepszy o możli-wości korespondencji z kimś bliskim i drogim dla nas i Ojczyzny napełniła mnie głę-boka radością i nadzieja na rychłe jej urzeczywistnienie niecierpliwością czekać bede na wiadomość Jeż Maria Lublin Al 14 ŻYCIORYS HENRYKA MROZICKIEGO Urodziłem sie dn 13 l'pca 1932 r Miechowie wojew Ojciec mój jest woź-nym prezydium Powiato-wej Rady Narodowej Mie-chowie Od 7-g- o roku życia zacząłem uczęszczać do szko- - ł 'A0r' J"" ' — i s „ Henryk Mrozicki - - HURTOWNIA PACZEK I INNYCH WYSYŁANYCH Z ANGLII 2 ADRESY LOKALNYCH PRZEDSTAWICIELI 2ĄDANIE NAJWIĘKSZY POLSKI DOM WYSYŁKOWY W EUROPIE S 5 Charbonneau Rudolphe E Augrignond w GRUPA B "łśsy (October) 1 Uniwer-sytet w Wiadomość Z Racławickie w w w &M - u LTD ENGLAND 49-- p ły Podstawowej w Miechowie którą ukończyłem w 1945 r W 1946 r do państwowego gimnazium liceum w Miechowie Maturę złożyłem w 1951 r Ciężkie warunki material-ne zmusiły mnie do tego że zamiast na studia poszedłem do pracy aby pomóc rodzi-com w utrzymaniu rodziny składającej sie z 6-c- iu osób Ojciec mój zarabia 600 z miesięcznie co nie wystarcza na utrzymanie tak licznej ro-dziny Przez cały okres pracy zarobkowej myślałem o studiach i pogłębiałem swą wiedzę o języku angielskim którego początki zdobyłem w gimnazjum W 1956 r postanowiłem sobie że będę studiował ję-zyk angielski na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Zdając egzaminy na Katolic-kim Uniwersytecie wiedzia-łem że tutaj zdobędę nie tyl-ko wiadomości z zakresu o-bran- ego przedmiotu studiów ale też pogłębię swój świato-pogląd Ze' studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim je-stem bardzo zadowolony gdyż tutaj można rzeczywiście stać się pełnym człowiekiem któ-ry obok gruntownych wiado-mości z dziedziny studiowa-nego przedmiotu wyniesie wiele cennych mo-ralnych Dlatego też biorę u-dz- iał w pracy społecznej któ-ra ma na celu pomoc w roz-woju naszej Uczelni by tym oraz dobrymi postępami w nauce odwdzięczyć sie za do-bro które daje mi Uniwersy-tet Mrozicki Henryk Lublin ul Sławińskiego 8 Ks Prałat Pluta o akcji na KUL Jestem przekonany iz nie po-trzebuję dziś przekonywać niko-go z Polaków nie tylko w Ka-nadzie ale i w całym świecie o ogromnym znaczeniu i roli jaka odegrał odgrywa i odgry-wać będzie Katolicki Uniwersy-tet Lubelski w skrócie zwany KUL-e-m Nie sądzę że jestem marzy-cielem gdy widzę jego istotne znaczenie nie tylko dla Kościo-ła nie tylko dla Polski ale do-słownie dla całego chrystjaniz-m- u i dla wszystkich tych walo-rów jakie to słowo ze sobą w znaczeniu bezpośrednim i pośrednim Zaszczyt i poruszenia tej sprawy jednej z najważniej-szych dzisiejszej Polski oraz za-palenia naszego społeczeństwa na terenie Kanady przypada w udziale panu Franciszkowi Gło-gowskiemu naczelnemu redak-torowi „Związkowca" oraz całe-mu zespołowi tego pisma Pan Głogowski był w Polsce i Polonia zamieszkała obszarze Wielkiego Montrealu! Pamiętajcie że w poniedziałek 28 października br macie prawo i obowiązek wziąć udział w miejskich wyborach na mayora i radnych miasta ZJEDNOCZENIE DLA UTWORZENIA WIELKIEGO MONTREALU dąży do jak największego poszerzenia granic naszego miasta z zamiarem-włączeni- a wszystkich okolicznych osiedli w obszar tego miasta — naszej metropolii! f Współpraca tych osiedli których autonomia będzie zachowana zapewni realizację wielkich planów i przeprowadzenie wielkich reform fiskalnych (podatkowych) które umożliwią rozpoczęcie wielkich i nieodzownych robót publicznych bez uciążliwego zadłużenia miasta i jego mieszkańców _ _ Równy rozdział praw i obowiązków — przywilejów i ciężarów wśród mieszkańców Montrealu i okolicy umożliwi wszystkim korzystanie z ogólnych urządzeń które zostaną zapewne z niezmierną szybkością wprowadzone W zamiarach leży obniżka podatków od przedsiębiorstw i opłat za wodę a dla pokrycia tego uszczerbku wpłyną inne dochody miasta przy czym odbywają się rokowania z wyższymi władzami o korzystniejszy rozdział ogólnych przychodów Ten konkretny plan stawia przed Wami Zjednoczenie dla Otworzenia Wielkiego Montrealu UWAGA! które nawołuje Was do głosowania w poniedziałek 28 października br na następujących kandydatów SARTO FOUilNIEII - na mayora KANDYDACI NA RADNYCH! Bernier Georges Gagliardi Armand Robert Marcel Louis Kraków wstąpiłem jednak wartości przy-nosi zasługa w okręgu wyb Rosemont Nr 9 w okręgu wyb Park Extensj'on Nr 6 w okręgu wyb Point St Charles Nr Z w okręgu wyb Yille Emard & Cote St aul Nr f w okręgu rwyb śródmieście Nr 5 - w ajć - iw -- stm na KUL--u przed moim przyjaz-dem do Kraju Już w swych ko-respondencjach z podróży bo-daj ze jedynym przedmiotem je-go zadowolenia jego dumą z Polski jest KUL Należy mu się prawdziwe uznanie i jako Pola-kowi i jako bystremu obserwa-- o oni wnikliwemu dziennika-rz'? za to że uchwycił istotę ta-- rvcnia potrzeb dzisiejszej Polski Ale nie mniejsze również uznanie należy mu się za zapał i gorliwość z jaką się zapalił do tej sprawy wciągnął cały „Zwią-zkowiec oraz rozgrzewa nas wszystkich w tej pięknej służ-bie Krajowi Fakt pięknych wyników do-tychczasowej pracy „Związkow-ca" na tym polu wspaniały od-dźwięk Polonii na jego apele na rzecz KUL--u to chyba najmilsze podziękowanie i uznanie na ja-kie cały zespół tego pisma słu-sznie zasłużył Przed wyjazdem z Polski Rektor KUL--u Ks Ma-rian Rechowicz prosił mnie o wyrażenie specjalnego podzię-kowania p Głogowskiemu co tez niniejszym z największą przyjemnością czynię Byłem na KUL--u dwa razy w ciągu pobytu w Polsce Pierw-szy raz w polowie lipca poświe-ciłem trzy dni celem przestudio wania tego zagaanienia jegu pozycji i potrzeb Drugi raz przy końcu sierpnia byłem trzy dni tam na Kursie Duszpaster-skim urządzanym przez KUL corocznie dla duchowieństwa Słuchacze sami księża wykła-dowcy pielegenci pół na pół Wszyscy wybitni naukowcy czę-sto lepsi daleko od tych na Za-chodzie o których Zachód nic nie wie Siedząc tam przy stole prezy-dialnym' przez tych trzy dni słu-chając referatów i dyskusji przemawiając do ponad 1000 księży i wielu biskupów którzy dosłownie nikogo i niczego się nie zlękli rozmawiając prawie z każdym z nich zetknąwszy się z Rektorem jego profesorami świeckimi i duchownymi oraz ze studen-tami zdaje się że wszedłem w samą istotę atmosfery ducha tej jedynej w swym charaMerze uczelni na całym świecie Prze-to nic dziwnego iż chciałbym WAM i całemu światu dzłś „sprzedać" KUL Chciałbym by każdy z1 Was odwiedził Polskę ale niech go Bóg broni żeby nie odwiedził przy tym KUL-- u By zrozumieć co to jest KUL co tam się dzieje to trzeba ko-niecznie tam być Cały dosłow-nie świat nie ma drugiego takie-go faktu jakim jest ten Uni wersytet w Polsce Chciałbym również aby każ-dy z nas zrozumiał że nie wy-starczy się KUL-e- m zachwycać Naszym obowiązkiem jest „sprzedać" jego 'znaczenie już nie tylko polskiemu ale dosłow-nie całemu społeczeństwu kana-dyjskiemu Czy i jak to zrobi-my to zależy od nas i tylko od nas Bez uprzedzeń i wzajem-nych niechęci tutaj powinniś-my się spotkać wszyscy Słusznie pisze M Sangowicz że KUL to bohaterstwo Niech Bóg broni żebyśmy skończyli na jego podziwianiu i przyglą-daniu się mu A potrzeby KUL-- u są olbrzymie Czego im potrzeba? Kontak-tu z uczelniami zagranicznymi na zachodzie stypendiów dla studentów w Kraju stypendiów i wymiany profesorów duchow-nych i świeckich urządzeń i wy-posażenia laboratoriów i praco-wni seminaryjnych Czy to wszystko? Nie Proszę się przygotować na szok Tak! PÓŁ MILIONA DOLARÓW — w ciągu następnych pięciu lat Na co? Na budowę zdrowych sanitarnie mieszkań dla studen tów i profesorów Niech wystar-czy fakt że w pokoju studen-ckim 15'xl6 dotąd na KUL-- u mieszka przeciętnie 12 studen-tów że roczny budżet całego Uniwersytetu wynosi dotąd 13 000000 złotych po kursie PE-KA- O około $130000 Śmiesznie prawda? Zwłaszcza kiedy taki sam uniwersytet we Francji ko-sztuje rocznie około milion do-larów Pół miliona dolarów to duża suma Pewnie ze tak zwłaszcza dla jednego człowieka nawet dla całei Polonii w Kanadzie Ale nie dla całej Kanady Ale czy Kanada zechce dać tyle? Od nas to zależy Ano spróbujmy Napewno da jeśli Ty i ja jeśli każdy z nas włoży w to swoje serce i swoją ofiarną pracę Postarajmy się niech Kana-da zaadoptuje KUL i niech weź-mie na siebie corocznie te $130 000 Ks Franciszek Pluta PRZEDSTAWICIEL KUL-- u Najprzewielebniejszy Księże Prałacie 'Nawiązując do miłej rozmo-wy którą prowadziliśmy w czasie wizyty Księdza Prałata na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na temat tegoż U-niwersy-tetu proszę bardzo ażeby Ksiądz Prałat był łas-kaw być rzecznikiem i przed-stawicielem interesów nasze-go Uniwersytetu wobec Naj- - dostojnieszego Episkopatu Instytucji Organizacji Kato lickich i Polonijnych na te renie USA i Kanady Łącze wyrazy wdzięczności! głębokiej czci (—) Marian Rechowicz Rektor Lublin dn'13lipea 1957 r IBbarmakJaIBW1 44nvT1vii1 lliiitir łJatKlimSSiSi§BiiKi3If$tfit?&$Sfl NIEZBĘDNE DLA ZDROWIA iMlSA 3&ia§ittS&&SS$f9 NAJLEPSZA POMOC FINANSOWA NAJNIŻSZE CENY NA WYSYŁKĘ Zniżka 10% - przy zamówieniach lekarstw powyżej $1000 LEKI NIE OPŁACAJĄ W POLSCE ŻADNEGO CŁA NIC NIE PRZYNIESIE TYLE ZŁOTYCH ZA DOLARA CO DOBRZE WYBRANE LEKI! KUPONY DO WYBORU PKO OD $1000 W GóRE Wymienialne na towar lub na złote Paczki żywnościowe — materiały — nylony — chustki na głowę — skóry — obuwie i wiele praktycznych podarków na gwiazdkę ODDZIAŁY: MONTREAL — ORBIS — 3650 St Lawrence Blvd WINNIPEG — VATRATRADE — 277 Selkirk Ave HAMILTON — M KOWAL — 6SS Barton St E WINDSOR — C JEDLIŃSKI — 1323 Hall LTOM Tel EM Centrala 4-55- 74 Zakład Pogrzebowy BATES & D0DDS 931 Queen Street West Telefon: EM 3-06- 81 Umiarkowane ceny — Obsługa 24 goebdny Założony w 1883 roku Turner & Porter Zakład Pogrzebowy 436 Roncevalles Avenue --— Toronto — Tel LEnnox 3-79- 54 "CZTERY POKOLENIA OBSŁUGUJĄ WAS" HOWARD PARK Duży skład w polskiej dzielnicy: Farb naczyń kuchennych przyborów wodociągowych i ogrzewania Niskie ceny — Bezpłatna dostawa — Mówimy po polsku ZNANE FARBY FLO GLASE 391 Roncesvalles Toronto LE 6-04- 55 G7-F-7- 3 POLSKI SKŁAD DRZEWA KING LUMBER CO Drzewo 2x4 JX? 1X4 Gyńroc 4x8 stóp Melonito Teutest C0 za stopę 20 „ „ 30 40 „ „ $175 „ sztukę $250 „ „ $444 tt 546 RICHMOND ST W — TORONTO Tel EM 8-33- 06 - EM 8-49- 10 58 01 OZ' CS 00 09 73 70 PACZKI DO POLSKI — NAJ- - V M I £? SZYBSZA I NAJTAŃSZA £ K I DOSTAWA PRZEZ % !► V I W ' Wysyłamy wszelkie artykuły dozwolone przez władze polskie Wysyłamy z Krajów Skandynawskich Dostawa w przeciągu 10 dni Towar o wysokiej jakości po-najniższy-ch cenach Np: r Skóra na obUwie 16 stóp (na 5—0 par obuwia) $1200 Skóra podeszwowa4 funty (na 4—5 par ob) gruba 4 mm $ 500 Skóra na środkowe podeszwy 1 funt $ 100 Materiały wełniane naubranie damskie 3% yarda $900 Materiały wełniane na ubranie męskie Vz yurda $1400 Wielki 'wybór materiałów Próbki oglądać można w naszym biurze Pieprz czarny 1 iunt $100 Czekolada duńska 2 ft $105 Kawa palona "Santos" Herbata "Ceylon" 2 ft $300 KaU1!"? funty ''::: l05 Cynamon 2 funty $125 Smalec 22 ft brutto $5 85 Słonina 22 fty brutto $850 Również wysyłamy paczki za linię' Curzona do Rosji Ukrainy Białorusi Litwy itd Najtaniej i najszybciej przez O R B I S — 298 Bathorst St Toronto — Tel EM 4-28- K" w CHICAGO — 4414 S Rockwell St Chicago III P "MOJA ULUBIONA karykatura" 49Bn I' IV l T i w' (! " "LOOK HONEY MY FIRST APPLE PIEI'-- ' " "SPÓJRZ MÓJ pJD 0M rY KOCHANIE PIERWSZY JABŁECZNY "PIET'? MERLE TINGLEY miał slyczność z pra-- ' są odkąd był sprzedawcą gazet dla zdo--' bycia środków na kształcenie się w "art college" Po wojnie objechał on na mo-- f tocyklu Kanadę poszukując zajęcia jako-karykaturzy-sta — ostatecznie znalazł za-trudnienie w London Free Press! "Ting" ' mówi tak: "Ja lubię ludzi którzy polra- - ' fią kpić z siebie!" Jedna z serii zproektowane przez John Labatt Limited mająca na celu popieranie r zainteresowania sie Kanadylsklml artystami & SHŁHIII BREWERYLIMITU łjfe r-- VuoCi5ĄA Bmiml1 współpracow-nikami HARDWARE ®mmimi Ai if w '$ 1 ii !rTMrJf!? fU'-Wfi?- F f!3 ff)l ' Mt"]J 12 I l'c Mml Mill lii! mfMffij iffeiiiii fMm mm wśmt H l'"'! M 2 'ii tt jaim & 'jrtit-Ł- ! VJA f tf óKij IltlftAlLj MMim Mm minoHKm' tmii ' mym mw i wrtr f e 'w Mi rMfflij WraK i 'wMsifiufslrjj ?'Wffl lf KHBi X i SSfftł nVM? nwrłS t"r£f tW-J- T J liii j IPSll mmm tli W Smffw£f3A mim- - immm tamtimim:T:Aw'uZMrtMj'J ' i A i |
Tags
Comments
Post a Comment for 000350b