000280b |
Previous | 5 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
jrs-- flicetki kanadyjskie INa ijrjs&ttszzm straży bezpieczeństwa fi-- „:n incf t-n- mva ka- - W?_ i-nnrf-viska! W tej bo-- 4& mojej 'galerii znajdoyra-1- A nlbo tacy którzy w cięż- - I1- - ifli cio nmrn 30 czczeblach często na-gaj- ac dopiero w tym kraju Sfhfikacji lub tez tacy kto-naja- c doskonałe warunki natychmiast odpowi-ednim' 3 pracy fedeusz Barszak nie należy Stadnej z tych grup _3kkoi-Mies- t świetnym specjali- - ończył w 1937 r wydział S3hancznv rouieirniuhJ tókskiej Specjalizował się Słonstriikcji lotniczej iffffost z uczelni ze świeżym 1 rtplOIllciu „ l~-!pc7-oni- - wj--lia dofal w Państwowych Zakła-l- i lotniczych w Warsza-- ftfl Wszystko zapowiadało się ffietnie aie wojna unney jfj)lanv i marzenia Zakłady hk zniszczone miasto o-tólou- ane przez wroga fiż Barszak nie próżnował fejnak gdyż niebawem zna-Ssi- e' w więzieniu Dwa lata cw&ził w Warszawie w wię- - tóiu mokotowskim a następ-Sd- w Siedlcach Jak się wy łgał to długa historia ale jadzi wprost oo oauziaiuw S Powstaniu Warszawskim "l$al ciezko ranny wydo-htt- ll iednak na tyle iż wy- - Kffiom go do obozu w Au-- I its Tnm nctnł 7vvnlninnv 5t™ lam —-- — -- j prfz wojska sowieckie któ-re! krocz lv na obszar obozu Minż Barszak przeniósł się doltrefy amerykańskiej i po-zosj- ał w Austrii do 1950 r pracując jako kierownik ro-W- $ technicznych na wojsko- - mli lotnisku amerykańskim fefotnictwo jest mu bliskie [KkOlWieK huiisiiunjv i"' ilnił na roboty techniczne ilotnisku Pobyt w Austrii ktował jako czasowy gdyż [JHSpOgOaziI się jesitie - iii- - HialDozostania zagranicą JpSiedy zdecydował się jed na emigrację porzucił e zarobkową i przeszedł g$bozu To nie był przyjem- - okres — wspomina inz k KRAKOWIANKA fi BEAUTY SALON M 1661 Dundas Street Wesł tOO—Cdzy Lansdowne 1 Brock) 3j Tel 536-037- 0 Meca swe usługi: Nowoczesno upesanla — Specjalność fryzury dłwieczonroe — Stylizowane 5 Ceny przystępne 85-E-4 tLUUIJJWlWfffUJt-JrlUlJi-ŁIJ- ia FAIRBANK UMER rr i ini-rc- n iDobre Miejsce Zakupów na północ od Eglinton Av JUMBER & PLYWOOD 2441 DUFFERIN STR 1 TEL 789-119- 4 Otwarte w soboty do 4 pp 43-P-6- 7 fuiLL-iimu-n i t niTi iii i ittiT! a Ofwarfe wieczorami n cam JŁ Tt - --fig i- - fe W_W3y §? c Inż Tadeusz Barszak — Dlaczego wybrał Pan Kanadę? — Trudno mi teraz odpo-wiedzieć Przypuszczam iż bardzo wiele na to się złożyło Wiedziałem że sporo kolegów jest lam ze wiele Polaków z obozów w Niemczech i Au-strii zabiega o wyjazd do Ka-nady Zdawało mi się że to doskonały kraj na nowe miej-sce osiedlenia Zapewniam Pana że nie pomyliłem się ze zadowolony jestem z mej ówczesnej decyzji Do Kanady przybyłem w 1952 r i zostałem z miejsca zatrudniony w General Mo-tors w Oshawie jako kon-struktor narzędzi Przesze-dłem wiec do nowego działu pracy Pozostałem w GM do 1955 r Wydawało mi się że jestem już dostatecznie ob-znajmio-ny z terenem a wobec tego postanowiłem usamo-dzielnić się Założyłem w Toronto biuro inżynieryjne — consulting — i trwałem na stanowisku do 1961 r Zgłosiłem się do konkursu rozpisanego przez dowództwo marynarki i — ku mojemu zadowoleniu — osiągnąłem pierwsze miejsce Zostałem naczelnym inżynierem działu uzbrojenia marynaiki Prze-nieśliśmy się z Toronto do Ilalifaxu tam zresztą urodzi-ła się nasza córeczka służ-bie marynarki zostałem do 1965 r poczym powróciłem do Toronto Nie długo zastanawiałem się nad nową pracą Znowu stanąłem do konkursu — tym razem w ontaryjskim M-inisterstwie Pracy — poczym zostałem zaangażowany do Industrial Safety Branch ja-ko jeden z 13 inżynierów te-go wydziału Nasze kompetencje i zada-nia są duże Obejmują właści-wie bezpieczeństwo całego przemysłu A więc konkret nie sprawdzamy każdą wielką maszynę oporządzenia fabry-czne budynki przemysłowe itp Badamy czy odpowiadają wymogom bezpieczeństwa Każdy z nas określony dział pracy Często biorę u-dz- iał w konferencjach krajo-wych i zagranicznych Udaję yię na inspekcję i narady Nie j 625 Queen Street West Toronto 2--B Ontario Tel 368-613- 8 T-iiULll- £J CHAU- Ł- T BrfgWTłCf A n Po swoje zapotrzebowania MYŚLIWSKIE © Strzelby © Amunicja ® Inne przybory Wydajemy licensje na broń ZAKŁAD POGRZEBOWY BATES & DODDS #31 Queen Street West - Telefon: 3 63-0- 6 81 i Gdzie całkowite koszty pogrzebu są niżsre £ l na aura jia Hmooum sł-J"- -" 23S7 Ekor purnfrĄgfibrfo W ma IPI) i cz6tmTtaf IPSliS ggtótóSaB"1-""- ! eSSEfflSloH?' JjSffiM jest to praca biurowa i przy znam u ogromnie mi odpo-wiada No oczywiście rozstałem się z lotnictwem Czy żałuję — pyta Pan Teraz' chyba nie Czułem się wprawdzie dobrze i na poprzednich stanowi-skach ale myślę że dopiero teraz jestem w pełni zadowo-lony Z jednej strony stały żywy kontakt z ludźmi kon-smiktora- mi i producentami różnych maszyn a z drugiej z tym maszynami które trzeba bardzo dokładnie badać jak lekarz chorego się ronizsze rozważania zacie-kawią z pewnością tych węd-karzy którzy w pierwszym rzędzie lubią łapać ryby na żywe przynęty czyli inaczej mówiąc po tutejszemu meto-dą still fishing Tych oczywi-ście którzy jeszcze nie mają dostatecznej w tej dziedzinie wprawy Piszący niniejsze choć nie gardzi bynajmniej w pewnych okolicznościach trollingiem i castingiem też raczej uważa ten sposób za bardziej przy-jemny dający o wiele większą satysfakcję samego łapania i związanej z tym akcji Łapanie na still fishing jest przede wszystkim bardziej trudne i w j maga sporej dozy doświadczenia Gdy łapiemy na trolling czy casting prak-tycznie biorąc rzucająca się na przynętę przesuwająca się w wodzie ryba łapie ją zaha-czając się sama bez naszego udziału Zadaniem wędkarza jest w tym przypadku jedynie wyholowanie ją do łódki czy też na brzeg i to wszystko Przy łapaniu na żywą przy-nętę akcja jest bardziej skom-plikowana Wędkarz 'musi o-riento- wać się doskonale jaka ryba jaką przynętę bierze od razu czy powoli jaka bawi się z nią bierze do pyska i wypuszcza jak długo to trwa Ale to jeszcze nie wszystko Trzeba na podstawie baitu na-tychmiast ocenić jaki gatunek nam bierze czy jest to sztuka duża czy mniejsza To wszy-stko trzeba i wiedzieć i wy-czuć Aby dojść do lego ro-dzaju nieomylności odnośnie tych zagadnień trzeba mieć za sobą wiele praktyki Nim się jej nabierze stracić trzeba niestety wiele biorących ryb czasem nawet bardzo imponu-jących tak pod względem wielkości jak i wagi Dodać tu też trzeba iż właśnie takie najczęściej biorą niewpraw-nemu jeszcze wędkarzowi po-dobnie jak początkującemu graczowi z reguły "wali" — jak się to mówi — karta a on nie wie co z nią zrobić i jak ją wykorzystać Gdy mamy bait i widzimy iż nadszedł czas na podcięcie ryby przede wszystkim mu-simy zlikwidować luz linki podkręcając ją na reel aż do momentu "oporu Jest to naj-trudniejsze przy łapaniu na pływak czyli flotter I następ-nie ostro podciąć krótkim zdecydowanym ruchem by wbić haczyk w pysk czy wnę-trzności ryby Zahaczywszy rybę przeważ-nie nie powinno się jej dawać luzu ponieważ ma ona wów-czas doskonałą okazję albo wyplucia przynęty albo odha-czenia się Piszemy "przeważnie" po-nieważ w przypadku złapania bardziej imponującej sztuki trzeba popuszczać linkę gdy ciągnie ona zbyt silnie stara-jąc sie jednak zawsze trzymać ją pod kontrolą względnie na-ciętej linki Gdy ciągnie — pozwalamy jej oddalać się gdy przestaje — skręcamy linkę na reel W ten sposób męczymy ją i w końcu mo XiWf' B38#?$ S? TC£$F' 3? 3% myślowego czmy fapoc Przykro mi że będę musiał niebawem wyjechać z Toron-to W związku z decentraliza-cją naszego wydziału miano-wany zostałem kierownikiem jednego okręgu Dano mi prawo wyboru okręgów: Otta-wa Windsor London lub Kit-chen- er Moja żona nie lubi zimna wobec tego zdecydowa-łem się na Windsor A więc znowu przeprowadzka Ale zapewniam Pana że nie wybieram się do USA Zapro-ponowano mi wprawdzie tam i ównorzędne stanowisko z i podwójną gażą ale z miejsca żemy przyholować ją do łód-ki i wydobyć z wody przy u-zyc- iu siatki Gdy juz mowa o im pa-miętaj- ni) by mieć siatkę o dużej średnicy i na jak naj-dłuższym trzonku ponieważ nawet zmęczona zaawałoby się ryba widząc w pobliżu łód-kę i wędkarza odzyskuje energię i zdobywa się na ostatni wysiłek odzyskania wolności Im dalej od łódki ją wydobywamy — tym lepiej i tym większą mamy szansę nie stracenia jej Najwięcej ryb traci sie właśnie w mo-mencie wydobywania ich z wody ponieważ urywają nam linkę Lepszego gatunku droższe reele i spinnery wyposażone są w specjalne automatyczne sprzęgła (regulowane) które w wysokim stopniu zapobie-gają zerwaniu przez rybę lin-ki Gdy ciągnie ona lub szar-pie zbyt mocno urządzenie to samoczynnie popuszcza lin-kę nie dopuszczając do nie-bezpiecznego napięcia jej i ewentualnego zerwania Pamiętajmy że nie wolno nigdy kręcić rączką reela w odwrotnym kierunku ponie-waż nieuchronnie powoduje to natychmiast splątanie się jej na bębnie Jeśli ryba ciągnie bardzo mocno trzymajmy linkę na reelu na-ciskając ją kciukiem i poz-wólmy jej rozkręcać się stop-niowo Wówczas nie splączc się nam ona nigdy To nie wszystko jednak Musimy wiedzieć prócz tego Wieża Jedna z najsłynniejszych budowli świata jest 300-me-trow- a wieża Eiffla Budowę wieży zatwierdzono po rozpatrzeniu 700 innych projektów nadesłanych na konkurs w związku z Wystawą Światową w Paryżu Zbudował ją inżynier Gus-taw Eiffel autor także i pro-jektów Statuty Wolności w Nowym Jorku oraz metra pa-ryskiego Eiffel zmarł w roku 1923 mając 92 lata Zależnie od wahań tempe-ratury wieża rośnie lub ma-leje o około 15 cm Waży — 7000 ton KONSULOWIE W ZOO Na ulicach Nowego Jorku ukazały się niedawno afisze tej treści: "Idźcie do Zoo w Bronx jutro pomiędzy 11 ra-no i 3 po południu Zobaczy-cie tam przeszło pięćdziesię-ciu konsulów generalnych na-leżących do Organizacji Na-rodów Zjednoczonych wszy-scy będą w towarzystwie swych małżonek" To niezbyt fortunnie zreda-gowane ogłoszenie miało być zawiadomieniem o uroczysto-ści zorganizowanej w Zoo przez amerykański Departa-ment Handlu =5 w Sl-P- : 3 li Najstarsza polska Agencja wszelkich ubezpieczeń TORONTO INSURANCE SE RUI CE PHILIP BOMBIER I RAY BOMBIER 1366 Dundas St West —- Toronto Ont 532-643- 3 532-583- 3? TOWN & COUNTRY IYIEAT MARKET 887 Queen St West - Toronto 3 Ontario Telefon 368-533- 8 Specjalizujemy się w europejskim sposobie wyrobów mięsnych i wędlin Dla Wygody Klienteli Przechowujemy zamówione mięsa w chłodniach BEZPŁATNA DOSTAWA Sklep otwarły 6 dni w tygodniu od 9 rano do 9 wieczór U SETJlSaBS u '!¥ i i iiH I'll h" 11 odmówiłem Nie ciągiiie mnie "u oiuuuw j naprawcie jestem szczęśliwy w Kanadzie — I nie che Pan wrócić do lotnictwa? — Wie Pan że nie Dobrze mi w nowej specjalności Wiem że wykonuję pożytecz-ną pracę co niewątpliwie po-większa zadowolenie — Miło jest spotkać czło-wieka w pełni zadowolonego i wręcz szczęśliwego Życzę Pa-nu pomyślności i sukcesów na nowej placówce — Dziękuję serdecznie i korzystam ze sposobności by Panu powiedzieć że od przy-bicia do Kanady nie rozsta-jemy się z "Związkowcem" i jesteśmy nie tylko czytelni-kami ale prawdziwymi przyja-c-iół- mi tego pisma w jaki sposób pracować mu-simy wędziskiem Jest to bar-dzo ważne i konieczne Tylko w połączonej akcji manewro-wania linką i wędziskiem mo-żemy należycie zdobycz zmę-czyć i przygotować ją do wy-dobycia z wody Wędziskiem które jest elastyczne operu-jemy w ten sposób iz obniża-m- j je i podnosimy równo-cześnie manewrując skraca-niem i wydłużaniem linki Te obie czynności ściśle muszą bc ze sobą skoordynowane W zależności od wielkości i wagi ryby trwa to krócej lub dłużej Czasem nawet godzinę i więcej Często zdarza się iż ryba zahaczy się o jakieś podwod-ne przeszkody Nie próbujmy w takim przypadku wyciągać jej na siłę bo wówczas urw ie-m- y linkę bez wątpienia Zwolnijmy ją i czekajmy cier-pliwie ponieważ ryba po ja-kimś czasie nie czując oporu sama może wyplątać się bę-dąc przekonana że jest uwol-niona Jeśli to nie następuje najlepiej jest zajechać łódką z przeciwnej strony i spróbo-wać rybę wyplątać Jest to sposób który udaje się bar-dzo często Można również na-piąć linkę i grać na niej pal-cami jak na strunie jakiegoś instrumentu W wielu przy-padkach zaniepokojona tym drganiem linki ryba uwalnia sie z wplątania się w prze-szkodę Wyciągając rybę z wody siatką pamiętajmy o tym że zawsze wpierw zanurzyć na-leży siatkę do wody nim jesz-cze dostrzeżemy złapaną zdo-bycz Doprowadzajmy mane-wrując wędką rybę do niej nie odwrotnie i wprowadzaj-my ia do siatki ełową nie ogonem ponieważ w ten spo-sób odbieramy jej możność wyskoczenia z niej po odbiciu się nim Stosując powyżej opisane metody możemy być przeko-nani iż rezultaty połowów okażą się jeśli nie idealne to z cała pewnością zupełnie za-dawalające Jerzy Rozwadowski Eiffla Rocznie ogląda ją około pół-tora miliona turystów czyli więcej niż Luwr względnie jakiekolwiek inne miejsce w Paryżu Pierwszym człowiekiem Który zeskoczył ze spadochro-nem ze szczytu wieży był Ga-sto- n Havrien 23 lutego 1911 Pierwszą "Miss Wieży Eif-fla" która miała być "tak wysoką smukłą i piękną jak wieża" została — z okazji jej 50 rocznicy — 19-letn- ia Jacąueline Vialle Miała ona 185 cm wzrostu m:"" ' £&-- - & TrC ŁJ™-'- s OZ - M=?~_ jxw ££&&£'' fWeBPZZŚtii KPMWGEKiir srers'-T- '-" - - i [AdrawHmi- Ci- fołkÓSŹ 'sS?4iic2'i!?i?siy9#rH (Dokończenie) Relację pani Jaworskiej po-lecamy przede wszystkim u-wad- ze psychopatologów Jed-nak także i historycy znajdą tam nieocenionej wartości perłę Oto bowiem nie byle kto bo pani Jaworska na la mach "Żołnierza Polskiego" przyznała że cale --zagadnienie pomocy dla walczącej Warsza-wy sprowadzało sie tlko do kwestii łączności Nie było jednak niczego prostszego i łatwiejszego jak nawiązanie wzajemnej łączności — brako-wało po temu tylko dobrej woli po stronie sowieckiej a raczej brakowało Dozwolenia od Stalina Gdy tylko Stalin dał pozwolenie sprawa od ra-zu pojawiła się w nowym świetle I rzeczywiście w no-cy z 17 na 18 września 1944 r zostali na Żoliborzu zrzuceni dwaj oficerowie łącznikowi od marszałka Rokosowskiego z pełnym wyposażeniem dla łą-czności radiowej Zgłosili się oni w sztabie AK na Żolibo-rzu u podpułkownika "żywi-ciela" Mieczysława Niedziel-skiego Mieli polecenie współpracy tlko z dowództ-wem AK i mieli przekazywać do sztabu sowieckiego w Brze-ściu tylko akowskie informa-cje i depesze Zawiadomiony przez "żywiciela" gen Bór-Komorow- ski poleci! mu na-wiązanie za pomocą skoczków sowieckicli łączności z mar szałkiem Rokossowskim w ce-lu przekazywania depesz od Komendy Głównej AK Depe-sza taka zawierająca komuni-kat informacyjny podpisany przez gon Bora została istot-nie przekazana w dniu 19 września po czym w dniu 23 września gen Bór zakomuni-kował iskrówką do Londynu o nawiązaniu łączności z radio-stacją marszałka Rokossowr-skieg- o Ten więc przyczynek do na-szej wiedzy o powstaniu war-szawskim zawdzięczamy Hele-nie Jaworskiej — że nie ogól-na sytuacja militarna lecz brak łączności przeszkodził w zwycięskim rozegraniu boju o Warszawę zaś z relacji zoli-borski- ej wiemy że nawiąza-nie łączności nic przedstawia-łoby trudności gdyby tylko l-sin-iała po temu dobra wola Taka też jesl prawda o pow-staniu warszawskim Piuz kilkanaście lat komu-niści i wysługujący się komu-nistom literaci i historycy po-wtarzali kłamliwą interpreta-cję sprawy stosunku wojsk so-wieckich do powstania war-szawskiego I lak w powieści Kazimierza Brandysa "Między wojnami wydanie III sir 502 czytamy że "akowsko-londyński- e sztaby czuwały nad jednym: aby odciąć War szawę od pomocy radzieckich wojsk ludowych walczących o przyczółki na Wiśle Sztab frontu białoruskiego usiło-wał nawiązać łączność z kiero-wnictwem powstania Kawale-rzysl- a mianowany wodzem przez Londyn odpowiadał milczeniem" Dzisiaj już na-w- el pod rządami komunistów nic można w Warszawie pisać w taki sposób o sprawie so-wieckiej pomocy dla powsta nia A ze mimo upływu tylu lat sprawa jest w umysłach polskich wciąż żywa dowo h' i '!- - I ' ?f fpO tf A- łMA&:7£A%-WKr'd3£"nmX—n£- ś:r "r dem nowe wydawnictwa: Ir Stalin przydzielił go do Pol-książ- ka Zenona Kliszki "Po- - ski Rokossowski został miano-- wstanie warszawskie" i bro-szura Józefa Margulesa "Z po-mocą powstańcom warszaw-skim" Zwłaszcza Margules przyznaje str 64 że stano-wisko Stalina wobec powsta-nia warszawskiego było "ogól-nie negatywne" świetne o-- kreślenie mieści sie w mm wszystko Dwa argumenty Dyskusja na temat celowo-ści wydania rozkazu do pow-stania w Warszawie w dniu 1 sierpnia 1944 r będzie się to-cz) ła jeszcze przez długie la-ta i będzie mogła być ostatecz-nie rozstrzygnięta dopiero wtedy gdy przed bezstronny-mi badaczami staną otworem wszystkie sowieckie archiwa Nie będą też mogli badacze pominąć dwóch dzieł pierw-szorzędnego znaczenia dla tej sprawy: książki gen Bora- - Ko-morowskiego "Armia podzie-mna" oraz III tomu "Polskich Sil Zbrojnych w drugiej woj-nie światowej" Niezależnie jednak od czysto militarnej strony zagdnienia i od jej politycznego tła pozostają dwa nieodparte i niemożliwe do odparcia argumenty świadczące o złej woli strony sowieckiej i o jej odpowie-dzialności za zniszczenie War-szawy Pierwszym z tych argumen-tó- w są wezwania do powsta-nia głoszone przez radiosta cję moskiewską i przez radio-stację im Kościuszki Dzisiaj wiemy żestacja "Kościuszko" mieściła się w Taszkiencie i że jej kierownictwo spoczywa-ło w niezawodnych rękach Zo-fii Dzierżyńskiej wdowy po Feliksie twórcy czcrczwyczaj-k- i sowieckiej Rokossowski w rozmowie z Wcrlhem nie za-przeczył że Moskwa nadała audycję wzywając Warszawę do powstania lecz zbagateli-zował len fakt słowami: "To była normalna rzecz" Kliszko przyznaje w swej książce że radiostacja "Kościuszko" u-żyw- ała w swej audycji "nie-zbyt fortunnych sformuło-wań" mimo to utrzymuje że z radiostacji tej nawolyvano nic dó powstania w Warsza-wie lecz do współdziałania! z wojskami sowieckimi w' chwi-li gdy będą wyzwalały stolicę Ale to nieprawda: radiostacja wzywała do natychmiastowe-go i bezwarunkowego powsta-nia Drugim argumentem jest sprawa zrzutów lotniczych dla walczącej Warszawy Faktem jest że rząd sowiecki wyraził swą zgodę na loty czółenkowe samolotów alianckich dopiero w dniu 10 września to jest po sześciu tygodniach powstania Wzruszenie z jakim — wedle relacji Jaworskiej — Rokos-sowski słuchał późną nocą 13 września warkotu samolotów niosących zrzuty broni le karstw i żywności dla Warsza wy mogło być jego udziałem znacznie znacznie wcześniej Lecz Stalin chciał inaczej: chciał by Warszawa obróciła się w perzynę # Możemy już w kilku tylko słowacli streścić dalsze losy Rokossowskiego Był po woj-nie dowódcą grupy wojsk so wieckich W listopadzie 1949 k'ifó m yv f% AA i tfp JŁ - 7i'ssswess5S' gSSfiffiytf&SK VSfc J7SaS&ZX2P- - i&SaSa&SŚSiffi fflBEBSHB&sgm&mm aXiZ2~Lt4£-4fAVMBr~hrilFT-rTw&tlerJi(fr:l'Zm-mi Irf T&+-- W JlćM Br-'j?XM4ra-is mmmmmmMmmm ? 'wwy lWMSmiAWS TfSSSXSSSiir7f3mm — frł : _ i 'u-xr'i- ł j itar i jjtfT' 1rivi77ii vwt n yrih UROCZYSKO ALBERTY ((The Bedlans of Alberta) Rejon który ciągnie sie od miasta Red Deer wzdłuż rzeki Red Deer aż do miejsca gdzie wpada ona do rzeki South Saskatehewan określa się jako "Uroczysko Alberty" Na tym pustkowiu wysuszona ziemia głęboko wyżłobiona erozją wód i skamieniałe kolumny skorup mięczaków nawiązują do zamierzchłej przeszłości Jest to jedyny tego rodzaju rejon w Kanadzie Ód 1912 roku w rejonie Drumheiler odkopano ponad 30 szkieletów dinozaurów Te olbrzymie gady dominowały nad ziemią ponad 1550 milionów lat poprzez epokę mesozoiczną która skończyła się około 60 milionów lat temu Szkielety dinosaurów odkopane w okręgu Drumheiler pchodzą wszy-stkie z późnego okresu "Cretacerus" w którym to dinosaury wymierały- - W Drum-- b Heller znajduje się muzeum szczątków łych olbrzymich stworów których wygi-jileci- e okryte jest niewytłumaczoną tajemnicą (ZdjęcjezCalgary Herald") fcL_J_ii ——— 1 _i ni iii ii u iiii —- ——- nu 1 1 ____jjjuiiu_aiiMiJUIJ_ wuMLHUUlMMarmmmirmmmwiM l——— _M_____a_-- — ag-- — — i j _Bl~~-_-_- M mmbBM HMM Mjj MB_BJM3MB-B----BH-H-B-i-B-B--M- B - --r' i4 i? „ _ JUK i wany marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej później także wiceprezesem Rady Ministrów Przybył na posiedzenie Sejmu który miał go "wybrać" ministrem ubra-ny w mundur marszałka Pol-ski z dystynkcjami i ordera- - mi 1'osiedzenie sejmu nyro komedią i glosowanie było ko-medią Tylko jeden poseł od-ważył się głosować przeciwko "wybraniu" Rokossowskiego w skład rządu Rokossowski został podobnie "wybrany" członkiem Komitetu Central-nego PZPR i członkiem jego Biura Politycznego później także posłem na Sejm Jego pierwszy rozkaz dzienny zwra-cał się do wojska polskiego słowami: "Wraz z armią ra-dziecką stać będziecie na stra-ży pokoju którego orędowni-kiem i obrońcą jest Wielki Stalin Szeregowym i ofice-rom wojska polskiego rozka-zuję: zacieśnić węzły braterst wa z potężną armią radziecką armiami krajów demokracji ludowej" Później wyszło na jaw że wdziewając na siebie mundur marszałka Polski o-zdob- iony krzyżem Virtuti Ml-lita- ri I klasy Rokossowski nie zrzekł się ani na chwilę swego obywatelstwa sowieckiego Toteż mógł bez trudności włożyć na siebie na nowo mundur sowieckiego marszał-ka gdy z końcem roku 1956 stal się w Polsce niemożliwy i musiał powrócić do Moskwy Liczył wtedy już 60 lat Wiek oraz wiązanie się z ludźmi którzy mieli wkrótce odejść w cień zapomnienia 'zrobiły swoje Jeszcze przebywając w Warszawie kontaktował się z Bułganinem polem stawiał na Malcnkowa zawsze liczył na poparcie marszałka Żukowa Gdy w r 1957 Żuków popadł w niełaskę przesądzony był i los Rokossowskiego Naj-pierw był zastępcą ministra o-bro- ny w Moskwie potem przeszedł na dowódcę zakau-kaskiego okręgu wojskowego w Tyf lisie wrócił na krótko na stanowisko "wiceministra w r 1902 przeszedł jednak o-statec- znie na emeryturę i za-dawalać się musiał tylko god-nośćla"deputata"ao'ajwyzs- zc'-go Sowietu ZSRR co jak wia-domo lest stanowiskiem bez znaczenia Na tym fikcyjnym stanowisku zastała go śmierć Nie będziemy tu wyliczali wszystkich jego orderów so wieckich — miał ich wiele m in był siedmiokrotnie odzna-czony orderem Lenina pięcio- - krotnie orderem Czerwonego Sztandaru Popioły jego wmu rowano w ścianio Kremla na Placu Czerwonym w pobliżu mauzoleum Lenina Należało mu się to miejsce Urodził się Polakiem mó- - wił po polsku biegle zachował Warszawę w swej pamięci Zapewne miał — jak twierdzi major Olszański --— przejścio-wą chwilę niepokoju gdy w r 1944 otrzymał rozkaz Stali-na aby zatrzymać się przed bramami Warszawy Dyć mo-że odezwała się wtedy w Ro-kossowskim jakaś iskra pol-skości -- być może był to niepo-kój żołnierza który nie mógł się dopatrzyć wojskowej za-sadności dla otrzymanego roz-kazu być może było to czysto ludzkie zatroskanie o miasto skazane niewinnie na zagładę Lecz przede wszystkim był Rokossowski "człowiekiem so-wieckim" Rosja Sowiecka by-ła jego przybraną ojczyzną Służył jej wiernie Po przy-dzieleniu Rokossowskiego przez Stalina w r 1949 dopil-nowania Polski Cyrankiewicz jako przewodniczącyRady M-inistrów wygłosił na posiedze-niu Sejmu przemówienie któ rego kulminacją były bomba-styczn- e słowa: "Orły wolności wracają do swoich gniazd" Ostatecznie jednak okazało się że "gniazdem" Rokossow-skiego była Rosja Tam rozwi nął swe skrzydła i tam teraz spoczął — na" zawsze Swój stosunek do Polski o-- fcreślił Rokossowski przed wielu wielu laty w rozmowie z urzędnikiem ambasady pol-skiej spotkanym 'przypadko-wo w pociągu podążającym do Moskwy Gdy rozmowa zeszła na polskie pochodzenie Ro-kossowskiego dwukrotny bo? hater Związku Sowieckiego powiedział: — I cóż mi ta Polska dała? Nic mi nie dała A Rosja zn£ biła ze mnie wielkiego człc2 wiek cl --v W świetle tych słów "z-f-gad-ka Rokossowskiego"J może nie jeśttaka zagadkowa Nie należy Rokossowskiemu od mawiać miana bohatera Ma-no to słusznie mu się należy Był bohateremikZwia7ku So wiecjdegovĄle (i_zymiJ W u M At Pi H -- SĄi M U
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, August 24, 1968 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1968-08-24 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2000638 |
Description
Title | 000280b |
OCR text | jrs-- flicetki kanadyjskie INa ijrjs&ttszzm straży bezpieczeństwa fi-- „:n incf t-n- mva ka- - W?_ i-nnrf-viska! W tej bo-- 4& mojej 'galerii znajdoyra-1- A nlbo tacy którzy w cięż- - I1- - ifli cio nmrn 30 czczeblach często na-gaj- ac dopiero w tym kraju Sfhfikacji lub tez tacy kto-naja- c doskonałe warunki natychmiast odpowi-ednim' 3 pracy fedeusz Barszak nie należy Stadnej z tych grup _3kkoi-Mies- t świetnym specjali- - ończył w 1937 r wydział S3hancznv rouieirniuhJ tókskiej Specjalizował się Słonstriikcji lotniczej iffffost z uczelni ze świeżym 1 rtplOIllciu „ l~-!pc7-oni- - wj--lia dofal w Państwowych Zakła-l- i lotniczych w Warsza-- ftfl Wszystko zapowiadało się ffietnie aie wojna unney jfj)lanv i marzenia Zakłady hk zniszczone miasto o-tólou- ane przez wroga fiż Barszak nie próżnował fejnak gdyż niebawem zna-Ssi- e' w więzieniu Dwa lata cw&ził w Warszawie w wię- - tóiu mokotowskim a następ-Sd- w Siedlcach Jak się wy łgał to długa historia ale jadzi wprost oo oauziaiuw S Powstaniu Warszawskim "l$al ciezko ranny wydo-htt- ll iednak na tyle iż wy- - Kffiom go do obozu w Au-- I its Tnm nctnł 7vvnlninnv 5t™ lam —-- — -- j prfz wojska sowieckie któ-re! krocz lv na obszar obozu Minż Barszak przeniósł się doltrefy amerykańskiej i po-zosj- ał w Austrii do 1950 r pracując jako kierownik ro-W- $ technicznych na wojsko- - mli lotnisku amerykańskim fefotnictwo jest mu bliskie [KkOlWieK huiisiiunjv i"' ilnił na roboty techniczne ilotnisku Pobyt w Austrii ktował jako czasowy gdyż [JHSpOgOaziI się jesitie - iii- - HialDozostania zagranicą JpSiedy zdecydował się jed na emigrację porzucił e zarobkową i przeszedł g$bozu To nie był przyjem- - okres — wspomina inz k KRAKOWIANKA fi BEAUTY SALON M 1661 Dundas Street Wesł tOO—Cdzy Lansdowne 1 Brock) 3j Tel 536-037- 0 Meca swe usługi: Nowoczesno upesanla — Specjalność fryzury dłwieczonroe — Stylizowane 5 Ceny przystępne 85-E-4 tLUUIJJWlWfffUJt-JrlUlJi-ŁIJ- ia FAIRBANK UMER rr i ini-rc- n iDobre Miejsce Zakupów na północ od Eglinton Av JUMBER & PLYWOOD 2441 DUFFERIN STR 1 TEL 789-119- 4 Otwarte w soboty do 4 pp 43-P-6- 7 fuiLL-iimu-n i t niTi iii i ittiT! a Ofwarfe wieczorami n cam JŁ Tt - --fig i- - fe W_W3y §? c Inż Tadeusz Barszak — Dlaczego wybrał Pan Kanadę? — Trudno mi teraz odpo-wiedzieć Przypuszczam iż bardzo wiele na to się złożyło Wiedziałem że sporo kolegów jest lam ze wiele Polaków z obozów w Niemczech i Au-strii zabiega o wyjazd do Ka-nady Zdawało mi się że to doskonały kraj na nowe miej-sce osiedlenia Zapewniam Pana że nie pomyliłem się ze zadowolony jestem z mej ówczesnej decyzji Do Kanady przybyłem w 1952 r i zostałem z miejsca zatrudniony w General Mo-tors w Oshawie jako kon-struktor narzędzi Przesze-dłem wiec do nowego działu pracy Pozostałem w GM do 1955 r Wydawało mi się że jestem już dostatecznie ob-znajmio-ny z terenem a wobec tego postanowiłem usamo-dzielnić się Założyłem w Toronto biuro inżynieryjne — consulting — i trwałem na stanowisku do 1961 r Zgłosiłem się do konkursu rozpisanego przez dowództwo marynarki i — ku mojemu zadowoleniu — osiągnąłem pierwsze miejsce Zostałem naczelnym inżynierem działu uzbrojenia marynaiki Prze-nieśliśmy się z Toronto do Ilalifaxu tam zresztą urodzi-ła się nasza córeczka służ-bie marynarki zostałem do 1965 r poczym powróciłem do Toronto Nie długo zastanawiałem się nad nową pracą Znowu stanąłem do konkursu — tym razem w ontaryjskim M-inisterstwie Pracy — poczym zostałem zaangażowany do Industrial Safety Branch ja-ko jeden z 13 inżynierów te-go wydziału Nasze kompetencje i zada-nia są duże Obejmują właści-wie bezpieczeństwo całego przemysłu A więc konkret nie sprawdzamy każdą wielką maszynę oporządzenia fabry-czne budynki przemysłowe itp Badamy czy odpowiadają wymogom bezpieczeństwa Każdy z nas określony dział pracy Często biorę u-dz- iał w konferencjach krajo-wych i zagranicznych Udaję yię na inspekcję i narady Nie j 625 Queen Street West Toronto 2--B Ontario Tel 368-613- 8 T-iiULll- £J CHAU- Ł- T BrfgWTłCf A n Po swoje zapotrzebowania MYŚLIWSKIE © Strzelby © Amunicja ® Inne przybory Wydajemy licensje na broń ZAKŁAD POGRZEBOWY BATES & DODDS #31 Queen Street West - Telefon: 3 63-0- 6 81 i Gdzie całkowite koszty pogrzebu są niżsre £ l na aura jia Hmooum sł-J"- -" 23S7 Ekor purnfrĄgfibrfo W ma IPI) i cz6tmTtaf IPSliS ggtótóSaB"1-""- ! eSSEfflSloH?' JjSffiM jest to praca biurowa i przy znam u ogromnie mi odpo-wiada No oczywiście rozstałem się z lotnictwem Czy żałuję — pyta Pan Teraz' chyba nie Czułem się wprawdzie dobrze i na poprzednich stanowi-skach ale myślę że dopiero teraz jestem w pełni zadowo-lony Z jednej strony stały żywy kontakt z ludźmi kon-smiktora- mi i producentami różnych maszyn a z drugiej z tym maszynami które trzeba bardzo dokładnie badać jak lekarz chorego się ronizsze rozważania zacie-kawią z pewnością tych węd-karzy którzy w pierwszym rzędzie lubią łapać ryby na żywe przynęty czyli inaczej mówiąc po tutejszemu meto-dą still fishing Tych oczywi-ście którzy jeszcze nie mają dostatecznej w tej dziedzinie wprawy Piszący niniejsze choć nie gardzi bynajmniej w pewnych okolicznościach trollingiem i castingiem też raczej uważa ten sposób za bardziej przy-jemny dający o wiele większą satysfakcję samego łapania i związanej z tym akcji Łapanie na still fishing jest przede wszystkim bardziej trudne i w j maga sporej dozy doświadczenia Gdy łapiemy na trolling czy casting prak-tycznie biorąc rzucająca się na przynętę przesuwająca się w wodzie ryba łapie ją zaha-czając się sama bez naszego udziału Zadaniem wędkarza jest w tym przypadku jedynie wyholowanie ją do łódki czy też na brzeg i to wszystko Przy łapaniu na żywą przy-nętę akcja jest bardziej skom-plikowana Wędkarz 'musi o-riento- wać się doskonale jaka ryba jaką przynętę bierze od razu czy powoli jaka bawi się z nią bierze do pyska i wypuszcza jak długo to trwa Ale to jeszcze nie wszystko Trzeba na podstawie baitu na-tychmiast ocenić jaki gatunek nam bierze czy jest to sztuka duża czy mniejsza To wszy-stko trzeba i wiedzieć i wy-czuć Aby dojść do lego ro-dzaju nieomylności odnośnie tych zagadnień trzeba mieć za sobą wiele praktyki Nim się jej nabierze stracić trzeba niestety wiele biorących ryb czasem nawet bardzo imponu-jących tak pod względem wielkości jak i wagi Dodać tu też trzeba iż właśnie takie najczęściej biorą niewpraw-nemu jeszcze wędkarzowi po-dobnie jak początkującemu graczowi z reguły "wali" — jak się to mówi — karta a on nie wie co z nią zrobić i jak ją wykorzystać Gdy mamy bait i widzimy iż nadszedł czas na podcięcie ryby przede wszystkim mu-simy zlikwidować luz linki podkręcając ją na reel aż do momentu "oporu Jest to naj-trudniejsze przy łapaniu na pływak czyli flotter I następ-nie ostro podciąć krótkim zdecydowanym ruchem by wbić haczyk w pysk czy wnę-trzności ryby Zahaczywszy rybę przeważ-nie nie powinno się jej dawać luzu ponieważ ma ona wów-czas doskonałą okazję albo wyplucia przynęty albo odha-czenia się Piszemy "przeważnie" po-nieważ w przypadku złapania bardziej imponującej sztuki trzeba popuszczać linkę gdy ciągnie ona zbyt silnie stara-jąc sie jednak zawsze trzymać ją pod kontrolą względnie na-ciętej linki Gdy ciągnie — pozwalamy jej oddalać się gdy przestaje — skręcamy linkę na reel W ten sposób męczymy ją i w końcu mo XiWf' B38#?$ S? TC£$F' 3? 3% myślowego czmy fapoc Przykro mi że będę musiał niebawem wyjechać z Toron-to W związku z decentraliza-cją naszego wydziału miano-wany zostałem kierownikiem jednego okręgu Dano mi prawo wyboru okręgów: Otta-wa Windsor London lub Kit-chen- er Moja żona nie lubi zimna wobec tego zdecydowa-łem się na Windsor A więc znowu przeprowadzka Ale zapewniam Pana że nie wybieram się do USA Zapro-ponowano mi wprawdzie tam i ównorzędne stanowisko z i podwójną gażą ale z miejsca żemy przyholować ją do łód-ki i wydobyć z wody przy u-zyc- iu siatki Gdy juz mowa o im pa-miętaj- ni) by mieć siatkę o dużej średnicy i na jak naj-dłuższym trzonku ponieważ nawet zmęczona zaawałoby się ryba widząc w pobliżu łód-kę i wędkarza odzyskuje energię i zdobywa się na ostatni wysiłek odzyskania wolności Im dalej od łódki ją wydobywamy — tym lepiej i tym większą mamy szansę nie stracenia jej Najwięcej ryb traci sie właśnie w mo-mencie wydobywania ich z wody ponieważ urywają nam linkę Lepszego gatunku droższe reele i spinnery wyposażone są w specjalne automatyczne sprzęgła (regulowane) które w wysokim stopniu zapobie-gają zerwaniu przez rybę lin-ki Gdy ciągnie ona lub szar-pie zbyt mocno urządzenie to samoczynnie popuszcza lin-kę nie dopuszczając do nie-bezpiecznego napięcia jej i ewentualnego zerwania Pamiętajmy że nie wolno nigdy kręcić rączką reela w odwrotnym kierunku ponie-waż nieuchronnie powoduje to natychmiast splątanie się jej na bębnie Jeśli ryba ciągnie bardzo mocno trzymajmy linkę na reelu na-ciskając ją kciukiem i poz-wólmy jej rozkręcać się stop-niowo Wówczas nie splączc się nam ona nigdy To nie wszystko jednak Musimy wiedzieć prócz tego Wieża Jedna z najsłynniejszych budowli świata jest 300-me-trow- a wieża Eiffla Budowę wieży zatwierdzono po rozpatrzeniu 700 innych projektów nadesłanych na konkurs w związku z Wystawą Światową w Paryżu Zbudował ją inżynier Gus-taw Eiffel autor także i pro-jektów Statuty Wolności w Nowym Jorku oraz metra pa-ryskiego Eiffel zmarł w roku 1923 mając 92 lata Zależnie od wahań tempe-ratury wieża rośnie lub ma-leje o około 15 cm Waży — 7000 ton KONSULOWIE W ZOO Na ulicach Nowego Jorku ukazały się niedawno afisze tej treści: "Idźcie do Zoo w Bronx jutro pomiędzy 11 ra-no i 3 po południu Zobaczy-cie tam przeszło pięćdziesię-ciu konsulów generalnych na-leżących do Organizacji Na-rodów Zjednoczonych wszy-scy będą w towarzystwie swych małżonek" To niezbyt fortunnie zreda-gowane ogłoszenie miało być zawiadomieniem o uroczysto-ści zorganizowanej w Zoo przez amerykański Departa-ment Handlu =5 w Sl-P- : 3 li Najstarsza polska Agencja wszelkich ubezpieczeń TORONTO INSURANCE SE RUI CE PHILIP BOMBIER I RAY BOMBIER 1366 Dundas St West —- Toronto Ont 532-643- 3 532-583- 3? TOWN & COUNTRY IYIEAT MARKET 887 Queen St West - Toronto 3 Ontario Telefon 368-533- 8 Specjalizujemy się w europejskim sposobie wyrobów mięsnych i wędlin Dla Wygody Klienteli Przechowujemy zamówione mięsa w chłodniach BEZPŁATNA DOSTAWA Sklep otwarły 6 dni w tygodniu od 9 rano do 9 wieczór U SETJlSaBS u '!¥ i i iiH I'll h" 11 odmówiłem Nie ciągiiie mnie "u oiuuuw j naprawcie jestem szczęśliwy w Kanadzie — I nie che Pan wrócić do lotnictwa? — Wie Pan że nie Dobrze mi w nowej specjalności Wiem że wykonuję pożytecz-ną pracę co niewątpliwie po-większa zadowolenie — Miło jest spotkać czło-wieka w pełni zadowolonego i wręcz szczęśliwego Życzę Pa-nu pomyślności i sukcesów na nowej placówce — Dziękuję serdecznie i korzystam ze sposobności by Panu powiedzieć że od przy-bicia do Kanady nie rozsta-jemy się z "Związkowcem" i jesteśmy nie tylko czytelni-kami ale prawdziwymi przyja-c-iół- mi tego pisma w jaki sposób pracować mu-simy wędziskiem Jest to bar-dzo ważne i konieczne Tylko w połączonej akcji manewro-wania linką i wędziskiem mo-żemy należycie zdobycz zmę-czyć i przygotować ją do wy-dobycia z wody Wędziskiem które jest elastyczne operu-jemy w ten sposób iz obniża-m- j je i podnosimy równo-cześnie manewrując skraca-niem i wydłużaniem linki Te obie czynności ściśle muszą bc ze sobą skoordynowane W zależności od wielkości i wagi ryby trwa to krócej lub dłużej Czasem nawet godzinę i więcej Często zdarza się iż ryba zahaczy się o jakieś podwod-ne przeszkody Nie próbujmy w takim przypadku wyciągać jej na siłę bo wówczas urw ie-m- y linkę bez wątpienia Zwolnijmy ją i czekajmy cier-pliwie ponieważ ryba po ja-kimś czasie nie czując oporu sama może wyplątać się bę-dąc przekonana że jest uwol-niona Jeśli to nie następuje najlepiej jest zajechać łódką z przeciwnej strony i spróbo-wać rybę wyplątać Jest to sposób który udaje się bar-dzo często Można również na-piąć linkę i grać na niej pal-cami jak na strunie jakiegoś instrumentu W wielu przy-padkach zaniepokojona tym drganiem linki ryba uwalnia sie z wplątania się w prze-szkodę Wyciągając rybę z wody siatką pamiętajmy o tym że zawsze wpierw zanurzyć na-leży siatkę do wody nim jesz-cze dostrzeżemy złapaną zdo-bycz Doprowadzajmy mane-wrując wędką rybę do niej nie odwrotnie i wprowadzaj-my ia do siatki ełową nie ogonem ponieważ w ten spo-sób odbieramy jej możność wyskoczenia z niej po odbiciu się nim Stosując powyżej opisane metody możemy być przeko-nani iż rezultaty połowów okażą się jeśli nie idealne to z cała pewnością zupełnie za-dawalające Jerzy Rozwadowski Eiffla Rocznie ogląda ją około pół-tora miliona turystów czyli więcej niż Luwr względnie jakiekolwiek inne miejsce w Paryżu Pierwszym człowiekiem Który zeskoczył ze spadochro-nem ze szczytu wieży był Ga-sto- n Havrien 23 lutego 1911 Pierwszą "Miss Wieży Eif-fla" która miała być "tak wysoką smukłą i piękną jak wieża" została — z okazji jej 50 rocznicy — 19-letn- ia Jacąueline Vialle Miała ona 185 cm wzrostu m:"" ' £&-- - & TrC ŁJ™-'- s OZ - M=?~_ jxw ££&&£'' fWeBPZZŚtii KPMWGEKiir srers'-T- '-" - - i [AdrawHmi- Ci- fołkÓSŹ 'sS?4iic2'i!?i?siy9#rH (Dokończenie) Relację pani Jaworskiej po-lecamy przede wszystkim u-wad- ze psychopatologów Jed-nak także i historycy znajdą tam nieocenionej wartości perłę Oto bowiem nie byle kto bo pani Jaworska na la mach "Żołnierza Polskiego" przyznała że cale --zagadnienie pomocy dla walczącej Warsza-wy sprowadzało sie tlko do kwestii łączności Nie było jednak niczego prostszego i łatwiejszego jak nawiązanie wzajemnej łączności — brako-wało po temu tylko dobrej woli po stronie sowieckiej a raczej brakowało Dozwolenia od Stalina Gdy tylko Stalin dał pozwolenie sprawa od ra-zu pojawiła się w nowym świetle I rzeczywiście w no-cy z 17 na 18 września 1944 r zostali na Żoliborzu zrzuceni dwaj oficerowie łącznikowi od marszałka Rokosowskiego z pełnym wyposażeniem dla łą-czności radiowej Zgłosili się oni w sztabie AK na Żolibo-rzu u podpułkownika "żywi-ciela" Mieczysława Niedziel-skiego Mieli polecenie współpracy tlko z dowództ-wem AK i mieli przekazywać do sztabu sowieckiego w Brze-ściu tylko akowskie informa-cje i depesze Zawiadomiony przez "żywiciela" gen Bór-Komorow- ski poleci! mu na-wiązanie za pomocą skoczków sowieckicli łączności z mar szałkiem Rokossowskim w ce-lu przekazywania depesz od Komendy Głównej AK Depe-sza taka zawierająca komuni-kat informacyjny podpisany przez gon Bora została istot-nie przekazana w dniu 19 września po czym w dniu 23 września gen Bór zakomuni-kował iskrówką do Londynu o nawiązaniu łączności z radio-stacją marszałka Rokossowr-skieg- o Ten więc przyczynek do na-szej wiedzy o powstaniu war-szawskim zawdzięczamy Hele-nie Jaworskiej — że nie ogól-na sytuacja militarna lecz brak łączności przeszkodził w zwycięskim rozegraniu boju o Warszawę zaś z relacji zoli-borski- ej wiemy że nawiąza-nie łączności nic przedstawia-łoby trudności gdyby tylko l-sin-iała po temu dobra wola Taka też jesl prawda o pow-staniu warszawskim Piuz kilkanaście lat komu-niści i wysługujący się komu-nistom literaci i historycy po-wtarzali kłamliwą interpreta-cję sprawy stosunku wojsk so-wieckich do powstania war-szawskiego I lak w powieści Kazimierza Brandysa "Między wojnami wydanie III sir 502 czytamy że "akowsko-londyński- e sztaby czuwały nad jednym: aby odciąć War szawę od pomocy radzieckich wojsk ludowych walczących o przyczółki na Wiśle Sztab frontu białoruskiego usiło-wał nawiązać łączność z kiero-wnictwem powstania Kawale-rzysl- a mianowany wodzem przez Londyn odpowiadał milczeniem" Dzisiaj już na-w- el pod rządami komunistów nic można w Warszawie pisać w taki sposób o sprawie so-wieckiej pomocy dla powsta nia A ze mimo upływu tylu lat sprawa jest w umysłach polskich wciąż żywa dowo h' i '!- - I ' ?f fpO tf A- łMA&:7£A%-WKr'd3£"nmX—n£- ś:r "r dem nowe wydawnictwa: Ir Stalin przydzielił go do Pol-książ- ka Zenona Kliszki "Po- - ski Rokossowski został miano-- wstanie warszawskie" i bro-szura Józefa Margulesa "Z po-mocą powstańcom warszaw-skim" Zwłaszcza Margules przyznaje str 64 że stano-wisko Stalina wobec powsta-nia warszawskiego było "ogól-nie negatywne" świetne o-- kreślenie mieści sie w mm wszystko Dwa argumenty Dyskusja na temat celowo-ści wydania rozkazu do pow-stania w Warszawie w dniu 1 sierpnia 1944 r będzie się to-cz) ła jeszcze przez długie la-ta i będzie mogła być ostatecz-nie rozstrzygnięta dopiero wtedy gdy przed bezstronny-mi badaczami staną otworem wszystkie sowieckie archiwa Nie będą też mogli badacze pominąć dwóch dzieł pierw-szorzędnego znaczenia dla tej sprawy: książki gen Bora- - Ko-morowskiego "Armia podzie-mna" oraz III tomu "Polskich Sil Zbrojnych w drugiej woj-nie światowej" Niezależnie jednak od czysto militarnej strony zagdnienia i od jej politycznego tła pozostają dwa nieodparte i niemożliwe do odparcia argumenty świadczące o złej woli strony sowieckiej i o jej odpowie-dzialności za zniszczenie War-szawy Pierwszym z tych argumen-tó- w są wezwania do powsta-nia głoszone przez radiosta cję moskiewską i przez radio-stację im Kościuszki Dzisiaj wiemy żestacja "Kościuszko" mieściła się w Taszkiencie i że jej kierownictwo spoczywa-ło w niezawodnych rękach Zo-fii Dzierżyńskiej wdowy po Feliksie twórcy czcrczwyczaj-k- i sowieckiej Rokossowski w rozmowie z Wcrlhem nie za-przeczył że Moskwa nadała audycję wzywając Warszawę do powstania lecz zbagateli-zował len fakt słowami: "To była normalna rzecz" Kliszko przyznaje w swej książce że radiostacja "Kościuszko" u-żyw- ała w swej audycji "nie-zbyt fortunnych sformuło-wań" mimo to utrzymuje że z radiostacji tej nawolyvano nic dó powstania w Warsza-wie lecz do współdziałania! z wojskami sowieckimi w' chwi-li gdy będą wyzwalały stolicę Ale to nieprawda: radiostacja wzywała do natychmiastowe-go i bezwarunkowego powsta-nia Drugim argumentem jest sprawa zrzutów lotniczych dla walczącej Warszawy Faktem jest że rząd sowiecki wyraził swą zgodę na loty czółenkowe samolotów alianckich dopiero w dniu 10 września to jest po sześciu tygodniach powstania Wzruszenie z jakim — wedle relacji Jaworskiej — Rokos-sowski słuchał późną nocą 13 września warkotu samolotów niosących zrzuty broni le karstw i żywności dla Warsza wy mogło być jego udziałem znacznie znacznie wcześniej Lecz Stalin chciał inaczej: chciał by Warszawa obróciła się w perzynę # Możemy już w kilku tylko słowacli streścić dalsze losy Rokossowskiego Był po woj-nie dowódcą grupy wojsk so wieckich W listopadzie 1949 k'ifó m yv f% AA i tfp JŁ - 7i'ssswess5S' gSSfiffiytf&SK VSfc J7SaS&ZX2P- - i&SaSa&SŚSiffi fflBEBSHB&sgm&mm aXiZ2~Lt4£-4fAVMBr~hrilFT-rTw&tlerJi(fr:l'Zm-mi Irf T&+-- W JlćM Br-'j?XM4ra-is mmmmmmMmmm ? 'wwy lWMSmiAWS TfSSSXSSSiir7f3mm — frł : _ i 'u-xr'i- ł j itar i jjtfT' 1rivi77ii vwt n yrih UROCZYSKO ALBERTY ((The Bedlans of Alberta) Rejon który ciągnie sie od miasta Red Deer wzdłuż rzeki Red Deer aż do miejsca gdzie wpada ona do rzeki South Saskatehewan określa się jako "Uroczysko Alberty" Na tym pustkowiu wysuszona ziemia głęboko wyżłobiona erozją wód i skamieniałe kolumny skorup mięczaków nawiązują do zamierzchłej przeszłości Jest to jedyny tego rodzaju rejon w Kanadzie Ód 1912 roku w rejonie Drumheiler odkopano ponad 30 szkieletów dinozaurów Te olbrzymie gady dominowały nad ziemią ponad 1550 milionów lat poprzez epokę mesozoiczną która skończyła się około 60 milionów lat temu Szkielety dinosaurów odkopane w okręgu Drumheiler pchodzą wszy-stkie z późnego okresu "Cretacerus" w którym to dinosaury wymierały- - W Drum-- b Heller znajduje się muzeum szczątków łych olbrzymich stworów których wygi-jileci- e okryte jest niewytłumaczoną tajemnicą (ZdjęcjezCalgary Herald") fcL_J_ii ——— 1 _i ni iii ii u iiii —- ——- nu 1 1 ____jjjuiiu_aiiMiJUIJ_ wuMLHUUlMMarmmmirmmmwiM l——— _M_____a_-- — ag-- — — i j _Bl~~-_-_- M mmbBM HMM Mjj MB_BJM3MB-B----BH-H-B-i-B-B--M- B - --r' i4 i? „ _ JUK i wany marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej później także wiceprezesem Rady Ministrów Przybył na posiedzenie Sejmu który miał go "wybrać" ministrem ubra-ny w mundur marszałka Pol-ski z dystynkcjami i ordera- - mi 1'osiedzenie sejmu nyro komedią i glosowanie było ko-medią Tylko jeden poseł od-ważył się głosować przeciwko "wybraniu" Rokossowskiego w skład rządu Rokossowski został podobnie "wybrany" członkiem Komitetu Central-nego PZPR i członkiem jego Biura Politycznego później także posłem na Sejm Jego pierwszy rozkaz dzienny zwra-cał się do wojska polskiego słowami: "Wraz z armią ra-dziecką stać będziecie na stra-ży pokoju którego orędowni-kiem i obrońcą jest Wielki Stalin Szeregowym i ofice-rom wojska polskiego rozka-zuję: zacieśnić węzły braterst wa z potężną armią radziecką armiami krajów demokracji ludowej" Później wyszło na jaw że wdziewając na siebie mundur marszałka Polski o-zdob- iony krzyżem Virtuti Ml-lita- ri I klasy Rokossowski nie zrzekł się ani na chwilę swego obywatelstwa sowieckiego Toteż mógł bez trudności włożyć na siebie na nowo mundur sowieckiego marszał-ka gdy z końcem roku 1956 stal się w Polsce niemożliwy i musiał powrócić do Moskwy Liczył wtedy już 60 lat Wiek oraz wiązanie się z ludźmi którzy mieli wkrótce odejść w cień zapomnienia 'zrobiły swoje Jeszcze przebywając w Warszawie kontaktował się z Bułganinem polem stawiał na Malcnkowa zawsze liczył na poparcie marszałka Żukowa Gdy w r 1957 Żuków popadł w niełaskę przesądzony był i los Rokossowskiego Naj-pierw był zastępcą ministra o-bro- ny w Moskwie potem przeszedł na dowódcę zakau-kaskiego okręgu wojskowego w Tyf lisie wrócił na krótko na stanowisko "wiceministra w r 1902 przeszedł jednak o-statec- znie na emeryturę i za-dawalać się musiał tylko god-nośćla"deputata"ao'ajwyzs- zc'-go Sowietu ZSRR co jak wia-domo lest stanowiskiem bez znaczenia Na tym fikcyjnym stanowisku zastała go śmierć Nie będziemy tu wyliczali wszystkich jego orderów so wieckich — miał ich wiele m in był siedmiokrotnie odzna-czony orderem Lenina pięcio- - krotnie orderem Czerwonego Sztandaru Popioły jego wmu rowano w ścianio Kremla na Placu Czerwonym w pobliżu mauzoleum Lenina Należało mu się to miejsce Urodził się Polakiem mó- - wił po polsku biegle zachował Warszawę w swej pamięci Zapewne miał — jak twierdzi major Olszański --— przejścio-wą chwilę niepokoju gdy w r 1944 otrzymał rozkaz Stali-na aby zatrzymać się przed bramami Warszawy Dyć mo-że odezwała się wtedy w Ro-kossowskim jakaś iskra pol-skości -- być może był to niepo-kój żołnierza który nie mógł się dopatrzyć wojskowej za-sadności dla otrzymanego roz-kazu być może było to czysto ludzkie zatroskanie o miasto skazane niewinnie na zagładę Lecz przede wszystkim był Rokossowski "człowiekiem so-wieckim" Rosja Sowiecka by-ła jego przybraną ojczyzną Służył jej wiernie Po przy-dzieleniu Rokossowskiego przez Stalina w r 1949 dopil-nowania Polski Cyrankiewicz jako przewodniczącyRady M-inistrów wygłosił na posiedze-niu Sejmu przemówienie któ rego kulminacją były bomba-styczn- e słowa: "Orły wolności wracają do swoich gniazd" Ostatecznie jednak okazało się że "gniazdem" Rokossow-skiego była Rosja Tam rozwi nął swe skrzydła i tam teraz spoczął — na" zawsze Swój stosunek do Polski o-- fcreślił Rokossowski przed wielu wielu laty w rozmowie z urzędnikiem ambasady pol-skiej spotkanym 'przypadko-wo w pociągu podążającym do Moskwy Gdy rozmowa zeszła na polskie pochodzenie Ro-kossowskiego dwukrotny bo? hater Związku Sowieckiego powiedział: — I cóż mi ta Polska dała? Nic mi nie dała A Rosja zn£ biła ze mnie wielkiego człc2 wiek cl --v W świetle tych słów "z-f-gad-ka Rokossowskiego"J może nie jeśttaka zagadkowa Nie należy Rokossowskiemu od mawiać miana bohatera Ma-no to słusznie mu się należy Był bohateremikZwia7ku So wiecjdegovĄle (i_zymiJ W u M At Pi H -- SĄi M U |
Tags
Comments
Post a Comment for 000280b