000303a |
Previous | 4 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
ST 4 "IWIĄZKOWIIC WMISIIŃ (StPłmbr) Sobełi 12 — 1959
ZA SIEDMIOMA RZEKAMI
ST
Mucha nie państwo
jfc-- X
dv
Stoję na nocj
granicy trzeciej
( już z kolei w mo-jej
włóczędze i
wspominam sło j
va inżyniera Mu- -
" szńskiego (bar-- t
„ czystego ani wic-- t
I kicm ani Klima-- 1
j
tern nic ugiętego obieżyświata) któ
rymi mnie żegnał w Gwatemali:]
— Jedzie pan do Hondurasu???
Co pan robi Toż to bandtki
kraj Tajna policja złodzieje i ban-dyci
Drogi podłe hotele podłe
jedzenie podłe kobiety brzydkie
a gorąco jak w samym piekle Pry-mityw
największy w obu Amery-kach!
Jedź pan lepiej do Salvado-n- i
Tam zupełnie inaczej Klimat
wspaniały kraj piękny komfort
i wygoda niczym w Stanach Lud-ność
grzeczna i kulturalna Ko-biety
— palce lizać A do tego dy-miące
wulkany malownicze jezio-ra
i asfaltowe szosy Tylko tam!
A ja właśnie stoję pod szabrauą
brama na której wielkimi literami
w j pisano "HONDUKAS' 1 jest
rzeczywiście piekielnie gorąco aż
się iracka putnią w pełni lata
pod Kirkukiem przypomina I
paszport oglądają I rewizję robią
jacyś podejrzani cywile w wiel-kich
kowbojskich kapeluszach
drelichów) eh spodniach wpusz-czonych
w spadochroniarskie buty
i z rewolwerami wprost za pasek
7atkniętjmi
Żadnej restauracyjki czy choćby
brudnego straganu z chlod7ącymi
napojami Ani kawałka cienia ani
podmuchu wiatru Chude psy pół-nagie
dzieci i kobiety gotujące
strawę pod gołym niebem Nikł
nic proponuje wymiany pieniędzy
nikt nic zwraca uwagi ni jedynego
na granicy "turystę" A za bra-mą
drgająca w rozpalonym po-wietrzu
szara i pełna kurzu droga
gołe góry na horyzoncie i spalony
słońcem "busz" wokoło
Rany Hoskie — Honduras! Co
mnie tutaj pry niosło? C'7cmu nie
posłuchałem Mus) ńskiego?
7 westchnieniem spoglądam za
siebie Po raz ostatni Na inną bra-mę
nowoczesna I elegancką na
żołnierzy-po- d nią stojących w czy-sto
khaki mundury i 'kolonialne
hełmy przybranych na wózek
lodami na czarną wstęgę asfalto-wej
szosy w nfcj utykającą i wre-szcie
na sylwetkę wulkanu San
Mlgucl rysującą się na w upale
zamglonym horyzoncie Y SAti-VADO- U!
"Państwo mucha" jak je sami
jego mieszkańcy ' liaz) walą Naj-mniejsza
lepuhlika na ameiykaii-ski- m
konl)ncncie (wszystkiego
13 000 mit Kw powierzchni) a ró-wnocześnie
nijbaulziej progres) w-n- y
kraj w Anielce Środkowej
Położona w samym jej środku
(czteiy godziny lotu 7aiówno z
Meico City jak i z Panam)) —
oicz)zna 2 i pół miliona dyna-niic7ii- )
cli I piacowit)di (co w tym
klimacie iyccz wyjątkowa) salva-doreńc- 7)
ków
ASFALTU MAt0
WIELE
DZIUR
ŻĄDAJCIE!
kwiatami
Dziwna to droga ta niby sławna liliputka siedziącego gdzieś na 'szukać ze świeczką Resztki ich z przewiewach wyżyn nad gorący
arteria komunikacyjna której grzbiecie takiego potwora niczym ! wegetują jeszcze w trzech małych Pacvfik do La Liberdad główne- -
ukończenie zapowiadane jest regu- - Komar na głowie słonia Gdybym l górskich pueblach Obiekty tury
larnie roku Na jej odcinku wiedział że to najnowocze- - st)cznej ciekawości i muzealnego
meks) kańsko gwatemalskim brak śniejsze amerjkańskie iście 'zainteresowania sz)bko wymiera- -
mostów wobec czego w porze de- - maszyny budowy dróg mógł- - ją lub mieszają się Nie dla nich
s7Czowej (maj— październik)
jfchać nie sposób
Odcinek gwatemalsko salvado-- I
reński ciągle w budowie jak to
j się na własn)ch kościach przeko
nałem U Hondurasie aslaltu ma-ło
natomiast dziur dużo a serpen-t)- n
nie 7hcz)sz W Nikaragule je-dzie
się jak po napoleońskim trak-cie
na wileńs7C7ycie a odcinek
kostankański liczący sobie już
dwa latka przypomina szwajcar-ski
ser Więcej w nim dziur niż
asfaltowej nawierzchni Na koniec
odcinek costankańsko-panamsk- i w
ogóle jeszcze nie istnieje! Ponoć
budują go i ponoć już jacyś zwa-riowani
Amcr) kanie przejechali go
w t)m roku na "jccp'ic" (jedyny
sensowny środek lokomocji w
tamtych stronach) — ale to tylko
pogłoska 7 ust do ust podawana
i nic wicie mająca wspólnego z
prakt)czną uż)tkowością budowa-nej
drogi
Jak dotąd więc mamy tylko
szumną nazwę nęcącą turystów
(własn)in samochodem z Alaski do
Panamy! Hej ho! "Jadziem panic
Zielonka!") i podniecającą strate-gów
(djwijc amerykańskie już w
kilka dni mogą zajechać nad Ka
raiiamKii mV fin
rzeczywistość niedostępna w p'7e
des7C70wcj a mordercza w ponc
suchej
Puekonała się o tym specjalna
wyprawa amerykańskiego automo-bilklubu
(AAA) Do granicy mc-ksykańsko-gwatema- lskicj
musiała
dojechać koleją bowiem na wła-snych
kołach nic dała rady a w
Costa Ricc utknęła na amen bo-wiem
droga się skończ) ła Same
naprawy jednego tylko samochodu
(pięć nowych opon osiem resorów
hamulce tłumik etc) kosztował)'
500 dolaiów W rezultacie
A AA stanowczo odradziła swo-im
członkom podobn)di wypraw
ladę jc-diu- k lą drogą bowiem
innej nirmi Aby się i Gwatemali
lądem dostać do Hondurasu tr7c-b- a
Właśnie I l)lko tą "Pan-Americ- a
lllghwny" dookoła Wojtek via
KI Snlwidor jego stolicę San
Silvador
Pow)zsze uwagi nic oznaczają
bynajmniej że budowa tej stratc-giczn- o
komunikacyjnej arterii nic
tiostcruiic nnnnód Owszem po
c
:iincrskniskic lecz
się nio spieszy a naj-mniej
dobi7e płatnym lobotni-ko- m
Mijamy przecież olbrz)mic
u kleszczach S7t7ękacli
pr7cdhistni}C7iich dinosaurusów
polężnc najeżone na melr
długimi stalow)nil kolcami ja-kii-- ś
goliatów i niac7Ugl
herkulesów polewaczki — Niagary
powiedzieć
piieiimat)C7ii)ini
Gwatemali nialwu aiitobusikiein- - lOZMnma Kamieni uu
niesamowite haicc w)prawiijąc)in dziur ltp
p"łnej w)bojów i objaz- - U7vstl-- n na żńlln pomalowane
dów "Pan-Americ- a 1 obsługiwane przez człowieczka- -
wzmocnione nylonem na piecie i w palcach
ROBOCZE SKARPETKI
przetrwają każde
WS9-- 4
komu
Robocze skarpetki fir-m- j
PCNMANS
gw żarów nad-zw)czajn- cj trwałości
jak i wgody oraz ja-k- oi
I)o nabjcia w
cstunkach
grubościach odpo-wiednich
każdeco
rodzaju pracy Najlep-sze
skarpetki
można za te
Również bielizna i odzież
słynne cd
ALEKSANDER jak gdyby miało to jakieś znaczę- - się i przekonywać jak
prze-- j bym pomyśleć że autobus "wehi
kuł czasu" przeniósł mnie wstecz
o kilkaset lat i że oglądam śre- -
aniowiccznc macniny ooicznicze ijowskich
szturmujące jaKis warowny groa i
Cóż jednak z tej technicznej po-tęgi
na "Pan-Americ- a High-way- "
7gromad7onej kiedy czło-wiek
kierujący nią śpi za
lub nad lewarami? Na pod-zwrotnikowy
klimat jego wpływ
na tub)lców żaden amerykański
geniusz nie poradzi "Pan-Americ- a
Highway" gotowa będzie do użyt-ku
nie w tym terminie jaki sobie
inz)nicrcwie stratedzy i finan-siści
w Waszyngtonie pięknie na
papierku obliczyli ale wówczas
gdy robotnicy ją w)kończą!
MAGICZNA PRZEMIANA
Namiastka drogi kończy się (na-reszcie)
z nią kończy się (nieste- -
krwi w
brak to
śnie
nosi
paki
io
ŚW io- - W" - i- -~ nci Mezezvzn Donnaia mnn prwsn' ieKO i"""""uu ijel „i- - wcn a Kazaa arew- - r UU1"' '"-'"- y i-- ---— „m -- -- oca-col- c „9„ mrftnvm rumem Kobiety się fcl równocześnie
_ jak 7J iwozki czaro- - f"ln"m"fi"m"_""en"'"""":"v'r'cnn-m- "T"lio"-'- sa
dziejskiej zaczjna ruch samo-™- ™ inwy
chodowy miarę lub CJ'- -
amerykańską DWA OBLICZA
i tfu intnn i CTnc 1 (wiadomo) przyciąga mo-- facet
tutai Salvadorze slv "=rlJU Humacj i y
asfaltu niemal t)lc co pokry- -
nał Aryje i'"i " nl„vfu urai „nsta Kifltua i
blisko
i
tne
już
i
—
—
i
1IHIHVJVII "fJ BY"1 — — cicrając)ch wszędzie kraterami
wulkanów włącznie Widać więc
dokoła ws7clkic marki I odmiany
samochodów amerykańskich obok
nich niemniej różnorodną acz
mniej błyskotliwą kolekcję samo-chodów
europejskich z wszędo-bylskim
już Volkswagenem na
czele Biało zielone wielkie i wy-godne
autobusy kursują jeden za
drugim Na niemal zakrę-cie
każdej mijanej osadzie
stacje benzynowe warsztaty tak-sówki
Droga pruje uprawne pola (na
których czasem jeszcze drewniane
pługi najczęściej już trakto-ty- )
oraz plantacje rolnicze szkół-ki
Wydaje się że pokrywają one
każdy cal ziemi pną każde
W7góizc złażą każdy jar Nic dzi-wnego
Przecież Salvadoru
7icmia uprawna "Mucha nic pań-stwo"
nic może sobie pozwolić na
luksus meks) kańskich pust)ń
gwatemalskich czy hondu-niskic- h
"bad
Oc?)wiścic wszędzie kawa W
Mępuic iyiKo tciniM J!ulńin h„ „_ snoircc
łacińskie Ni-- l ' _'_ '
ma-chiny
walce
szufle
kiiwu
dają
rożr)
na-b)- ć
tutaj
dróg
dać jej ocienione przed słońcem
uc
impo-godzinac- h
nujqCV z
u
dor cieszy się Gdy spadają — pła
cze przecież jego
Nic zw)kla zresztą ka- -
iwa ale jej specjalny gatunek
przez in- -
mch producentów (np Brazylię)
1 I _l- - nnt I r--V' I 1 1 iiiiinsi)C7nc jawi C W}anCj Kawy aoua-sunkó- w
l)isney'a ośmiornice z ia jcj Mpacul aromatu
którvch na wszystkie strony ima0 można —
chodzi się cumowe macki zakoli- - j każrhm łikiem wMiiianej
(zonę tr7es1cMi1l jak fcbr7e I n„ Kanadzie (czv
Fl Salvadoiu prz) jechałem masz)iiami jnicj na świecie) wcią
z
na
llighwa)" '
inne
arancję no
i
jakie
pie-niądze
1868
GROBICKI
kiero-wnicą
i
na
na
na
dżungli
masłem!
który
tizcina cukrowa
dłucie bananowe szhuno
sterczą sissilu lóżowią
bieli bawełna po- -'
marańcze Bogactwo kraju
ukr)te ziemią lecz w
swojej ukazane na-jtu- ię
I doszukasz Czytel-niku
ostatniej powodzi połud-niowo
środkowo amerykańskich
awantur intr)g zama-chów
— wzmianki o Sahadorze
Saladoicńcz)cy bowiem nie
naiodowe "fiesty na na
Ta cywilizacja jednak po-stęp
plantacje uprawne pola
asfalt motoryzacja wypleniły'
niestety z Salyadoru folklor Nie
pasował nich Przeszkadzał na-wet
(jak przeszkadza
w cywilizacyjnym postępie Meksy-ku
Gwatemali)
TROCHĘ HISTORII
Plenienie rozpoczęli Hiszpa-nie
400 temu Indian
mordując psom rzucając na
pożarcie a Indianki gwałcąc
nowe
niewolników Kończ)
za którym wszyscy
metysi hiszpańsko-indiańsc- y mie-szańcy
jak mulaci mieszańcy
murzyńsko -- indiańsko - hiszpańscy
(potomkowie czarnych niewolni-ków
sprowadzonych planta-torów
na miejsce wyTŻriętych In-dian)
kolorową salva-doreńs- ką
mieszaninę rozróżnić
już włosach!
Potomkowie je
Potomkowie murzynów krę-cone
Ci pierwsi na różnicę tę sa
nie Ale rasizm i przywędro- - pięknie i planowo można rozbudo-wał
i ludność na prostowłosj eh wywać miasto z brzydkiej po-duch
lepszych) i krętowłos)ch czwarki stworzyć ślicznego mo-(tc- h
gorszych) podzielił!!! Nieste- - t)la Wreszcie autostopem o co
ty tych najlepszych czjli czystej nie trudno) drogą wijącą się
Indian Salvadorze wśród plantacji spuścić
co
oczyw
do
miejsce postępowym kraju
Ten Indian równocze
brak kolorowych ma- -
plaży jest (nad
jest
trad)cji i pogańskich i wjżej można a raczej mocować z
zw)czajow nadających tak charak- - potężnymi falami wspaniale ma- -
tery'!tyczne piętno i za
chodnim prowincjom Meks)ku
W Sah-adorz- e cała ludność
się z europejska czy kańska
Starsze kobiety wprawdzie jeszcze
chustki na głowę zarzucają i plotą
warkocze młodsze jednak wypi-nają
już w obcisłych "siak-sach- "
lub "jeansach" za co
Meks)ku lub Gwatemali niechy-bnie
poszłyby do lub zostały
7l)nczowane Z każdym prawie
sahadoreńcz)kiem można po
rozumieć po angielsku i w każdej
i rbeusrtgaeurraacyljucbe można zIjeeshc) banamty--l ! pboladspzaarntay badlrieawnaiawnymi - słupkambu- -
ko drewniane krzyże otoczone
owaicmaia aczyna bramką Z wygięt)ch liści palmo ''? niwo on mchiuiłj htlv ''"i j __ „_ -- -- "'_"r? '„v '
aivaaor i m —
dotknięciem ntłalnlm (Wszyscy dokoła uśmiechnięci
się aawnjcn zwjczajow i
kanadyjską
nawet STOLICY
' nrfnKiMi Asfalt "u'? "iawn? "'" "J"łl"łNa rum z coca namawia
toryzacie w
i
—
z
a
każdym
w
ale
I
się
w
80%
landów"
nio
i _
w
—
i
i
w
strojów
nającą pagórkowaty kraj upstrzo
ny błękitnymi jeziorami naszpi-kowany
stożkami wulkanów po
południu już docieramy do stolicy
— San Salvador pięknie u
wulkanu o nazwie w
Las Ilamacas położonej
Wjazd do niej zakrojony jest
na miarę luksusowej metropolii
Wzdłuż reprezentacyjnej "Alame-d- a
Franklin Delano Roosevclt"
ocienionej rozłóż) stymi drzewami
wille rez)dcncje jak z kolo-rowej
bajki W hiszpańsko-maury-tański-m
kolonialnym zbudo-wane
odpowiednio jednak do wy-magań
dzisiejszych czasów zmo-dernizowane
filigranowe
kraty w oknach szerokie okapy
dachów podcienia amfilady scho-dów
czyste jasne wygodne
I nurzają się wszystkie w tropi-kalnej
zieleni ogrodów kwitną-- c
cli właśnie ognistą czerwienią
chlebowych I
Wszelkie
palm zygnuje reproduktora
orgia różnokolorowego
szum Równocześnie patriotą żadnemu
piknik pensjonarek pragnie
jego
mimo nieba po
tak łaCnrncR0 po
cały betonowy tjlko ociąganiem
ctnrlinn nslntnioi rhwilll rontów
Kawa chleli
ten
clos)pywany
nuuiiwiiv
Stąd
edzic
kawy
nic
nie się
icwolucji
zapewnić
conią
Indian
Gwatemali
stylu
I podobnie jak
iAmcr)ki Przepiękna baiwaeh
ii s)mctrii nieskazitelna w)ko-nani- u
malarza Bajka
nieomal pryska jak
bańka ni)dlana!
bowiem niespodziewanie
zwęża i szary
maheh domków Wąziutkie
'chodniki wąska jezdnia
oblepione dziurami dachem
przkr)ty "marketo" rnek) małe
gamy w zapach Salvadoru! POmni- -
A obok kawy na wietrze kien' taksówkami
'"'" " ""'""! Ciaota brud tanacta
liście
kolce
ananasy złocą
całej
krasie
mają
pro-stu
pokolenie
pienić dolar
zarówno
przez
Dzisiaj
można tjlko
maja pro-ste
tutaj
tutaj
trzeba kawv
amer)
hot-dog- a
stóp
tejże dolinie
stoją
mają
dnew
pinii
wiózł kilku
sobie
nagle
zanurza
szumi
niego
Jcdii) słowem stary San Saha-do- r
stanowiący jądro młodego
nowoczenego miasta Odwrotna
strona medalu
Brak folkloru t)mbardziej
powoduje niema czego osiadać
Katedra
uą wielKa i imitowaną ciopieru
budują) Generał Barrios
wiście na koniu) narociowy Dcna-te- r
trad)cjnie przez oswobodzo- -
[iililn IntlCIl m7ir7P-- ani czau ani ochot) podobne _ dobnv (pomnlku) do
i ten
i
do
C7y
by
—
by
się
nie
dla
—
się
nirli
inn)ch narodów) bohaterów
eh trownież na
place wzstkich bez
tolic środków o-A- mer
Na rnkach (jest pięć)
miód rjb tłok straga-nów
amer kańska tandeta i pira--
nudy tropikaln) eh owoców
Wyrobów trze-ba
w turM)cznm kiosku "Nue-- o
Mundo" jedynego jak dotąd w
hotelu 1-sz- ej klasy Za-rządzający
jest Niemcem (ocz)-wiaci- e)
pokój kosztuje 12 dola-rów
wszędzie) a popielniczki
mają napis "Josht
Becks Bier"
dla mnie no-cuję
więc w drewnaincj klitce do-budowanej
od podwórza do jakie-c- o
pensjonaciku za którą
wątpliwą przyjemność '"tyl-ko"
dwa dolary A nazajutrz
jest niedziela więc o dalszej po-dróży
niema mowy
miasta by
małych tropikalną zielenią
osrodów obmurowanych
odkrywać i
coraz to piękniejsze przytulniej-jocone- m
i
pochodzenie z dumą podkreślają J ze wille a parku
rZłtimjfiUL]
go sahadoreńskiego portu (czy też
porciku o ambicjach portowych)
Piasek na ciągnącej się kilome-trami
czarny Za-toką
Meks) kańską
nad Kanbejami — złoty) O pły-waniu
niema mowy się nj- -
sującjmi ciało gorzką solą prze-cz)
szczającymi żołądek Zapuszczać
się zb)t daleko w wodę też nie
można "Lifeguard" bacznie
niesfornego stada kąpią-cych
się nie pozwala a ryzyko-wa- ć
nie warto Wystarczy gdy
średnia falka kilkakrotnie nie-bacznego
płwaka w) koziołkuje
i nos mu o piaszczyste dno wytrze
A i rekiny pobliżu myszkują
Wzdłuż plaży przysiadły Knajpki
— restauracje Trzcinowy dach
niej lod i
kół
(no- -
ich
leiiu awy i occzkb w p07na
Ze „ (A- - lnL-7- 0 i
i powiatowego „ - ' " yjv j
h „ - z kar
a
W
z
"
i
i
i
i
—
i
i
i
—
l- -
—
i
i
dzieci i popijają oranżadę
przyjaźni Niema indiańskiej nie-ufności
czy nieśmiałości Po an- -
! giclsku porozumieć się nie sztuka
na
to
nmi nn nm cłnn o u n-l- o valanv
i WIIUU HiV JlWllt{ "IU4 CjCIIHMJ) Jł
u luuuuje
"na murzy
Spraw nazwijmy —
oblepiony kierowca] Dla znaczą nazwy
offn --mtnhilcit nPTVPim nćpi
Lnł fnlninu-- n i JaZOV V±
czy Racocie musi
ga Beach nad Georgian Bay przy-pomina
A jestem
Conchalio Beach nad Pacyfikiem
El Salvadorze! Tam też zawie-ram
znajomość z Armado Jlateos
Ojciec —
(którego zresztą oczy nic wi-dział)
matka -- - salvadorenka
Indiańsko-hiszpańsk- a mieszanina
podlana azjatyckim sosem Ma
20 zapamiętale się an-gielskiego
być mar)narzem
marzy o San Francisco Tam do-piero
ma być (jego zdaniem) praw-dziwe
ż)cic Już b)ł Sta- -
mostów
SPłUkania
Pnsarlnwn
4 miesiące spę- - f "unu„
na wyspie Nowym Jor--
zanim samvm
w nie odesłano nie urodzin
i Francisco!" "Apolla"
pomaga równie
wody I lepiej domu
którym kroku
wjrob' i dla tak czv- -
pokoje
plantacje swojej pomnjk [wrażenie w
mizernej wielkości s(óżka wulkanu rozstajemy się —
producentem Ka- - rozmiarami prosjł to w
idą W koszykówki n
to
M1I1II 11
się
narodowego spoitu łacińskiej piwo" Muszyński
fantazja
wą-wóz
nhouMko„%łn
i
się
w
te
to
tą
w
się
n
w
w
się w
m
stolicy
że
nrni
zdobiąc) koniu) głó-wne
kańskich
aż
mięsiwa i
szukać
aż
Manner-Durst- !
Nie te lukusy
to
płacę
rankiem szyb-ko
opuzczain centrum
w
uliczkach
przedmieść
i 1
w zachwycać!
srebrny
Pławić
w
tii
Linli
„j
na
w
na
i
w
na
na
Sn
troskliwym zabiegom
już je- -
lepiej
Costai Rici — b)ł (też na
i gdzie mu się bardzo podo-bało
Słońce się pióro-pusze
Pacyfiku Trzeba wracać
San Sahadoru O 4-t-cj
lano
mam przecież autobus Teguci-galp- a
stolicy
SPÓŹNIONE ŻALE
wczoraj A dziiaj —
na i smętnie
siebie na El Salvador Dwa
dni tylko w mikroskopijnym
spędziłem — a trzeba
prz) t) dzień nie
i to wystarczyłoby na
obejrzenie wspaniałego ponoć tro-pikalnego
parku narodowego Cer- -
(oczy-r- o Verde położonego na stokach
czynnego wulkanu Anna: na
zapoznanie się w Panchi-- '
malco z wegetuiąeyini tam jeszc-- e j
czstej sahador-- '
skimi się kto-- 1
z tak pięknych i licznych '
się zaclądaniem kra
z Santa San- - j
ta San incente S3n Sal-ado- r
lub San Micuel — sahador-skim- i
Cóż jednak na to poradzić że
właśnie owe ostrzeżenia przed J
Hondurasem
tylko w łóczęgow
apetyt Cóż poradzić że ta cywili-- 1
motoryzacja i folkloru'
w Sah-adorz- e dodały bodźca
bv r-łi7hri- p5
się szlaku niewia-domą
w i sło-neczną
spiekotę wśród nowych
choćby
złodziejami bandytami"
Pozostawiam Sakador
turystom którzy- - nowe
wrażenia i piękno
czyć oezpieczcntwem i knmfnr
era się w stronę
i widzę jak przebie
ga metrowej dłucości jaszczur ze
filmować ztrno podnieiionvm
Ciekawe co to za wróżba?: ł
RYSZARD HERGET
inżynier budowy dróg i
Członek Honorowy Stowarzyszenia Techników Pohkich
20 Warszaw
zirarł dniu 29 sierpnia
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Nabożeństwo żałobne za duszę śp Zmarleco odbędzie
się w śtodę września br o godz rano
kościele łv Antoniego szpitalu Hotel Dieu
West Montreal
Stowarzyszenie Techników Polskich
Kanadzie
POZNAJEMY POLSKĘ
W końskim państwie
Ta nrzecietneeo Polaka Wiel-ines- o Jednym słowem knm
kopolska jest kolebką państw a i dającego się do pracy r
Polskiego najczyściejszjm i naj- - i do transportu i do zapnę
lepiej zagospodarowanym rejo- - bądź uprawiania sportu hipici-- I
nem oraz ojczyzną "golonki" go Jeśli jednak luno a
inaczej zwanej "noga" z gro- - jscem powstania tego t pa fo
nure i nomoKą piwa — — zasiuzyi nieuatpbr
specjalności nie wielkiej na obccnei ich ojczynr
u Kantaka
SłOUka dO SłO- - v„1 mra iwntlumwm nnlmnmm
l)) sip rn '"' „r„u — stoiace nrzea n
titllfinn
pui
(1()
ioz--
eh
wo- -
lat po
po
Są
eh
że
stolicami państwa polskiego
a co młodsi pamięta-ją
ze katedrze poznańskiej
znajdują grobowce pierw-szych
królów polskich
Sa jednak w Polsce i tacy lu-dzie
którzy mniej orientują
w zagadnieniach historycznych
natomiast w 71iaiom0SCl
czarnym piaskiem
więcej ta- -
lrinP7Vnu mioiennu IJłk Ra- - UJj„ :„„
ńlonel żon- y- co mi Gniezno
przecież
Hashida
marynarz
uczy
raz
"na
Do
mi
do
Indianami
łą
16
mi
się
się
je
niż
do
lat
przeszło Kalisz
ludzie wiedza np że twór-cą
teorii o pochodzeniu hodowli
tant-tt- n łiinn nii -- %" ii "s'tu „'i tl "i1 czaiów
aiJJii) nińuia nst-tnip- 'rt ekl Matmat samo-- 1 szczególnie
tnie swym pałacu kilka
dziesiąt lat bowiem podobno
z najbliższej nawet rodziny
mógł zniesc na codzien
bliskiego sąsiedztwa uloko-wanych
we wszystkich z wyjąt-kiem
sypialnego pokoju pomie-szczeniach
pałacu Iwnie Miało
to miejsce jednak prawie 100 lat
temu i kto wie czy powyższa opi-nia
nic "jedynie
zazdrosnych sąsiadów
nacn isa gapę irzy mających z„n„a„cz„n„ie niż dził pod Ja xie'mnlej jeszcze przed woj-kie- m
go ciupasem do 1039 rovu tvm
bielą iaśminów nich vadoru Ale re- - Iwnie rocznice shnneco
odmiany świeczniki stożki "San wzd)cha się
i nie moje tłumac7enie źe obchodzono uroczyście
w fontannach może tutaj Sah-adorz- e imieniny pana I choć
A dalej wspaniały ś"w letnie jednak jest z hodowców je roi o
ulrzjmany park wła- - każdym podkreśla: hcUi Q dnak'pomlci7C7enia
śnie wesoły salvadorenski b'ły utrzmane
i olśniewająco biały z kraju jak najlepsze 'St0 i elegancko mie
Salvador( granatowego Gdy
czwar--
świecie (i
wy Gdy górę tego
jest która
Aleja
płuca
poiroriKu
pod
przez
niewątpliwie
stragana-'m- i
mała I drewniana
wjątku
ludowych
stolicy
wskazują swoje indiańskie
pil-nujący
mią
lutld
puelbo
wkapanie
'"bandyckim"
krajobrazu
obywatele
powstała
wysmukły
szkalne sam bjłem
świadkiem swieżonarodznne
źrebic po klaczy wjsokicj
pizenicsiono natychmiast do ga- binetu ostatniego właściciel1
w Gwatemali odradzał mi jazdę worodka-- -
do Hondurasu muszę akuszeryjno-weterynaryjny- m cliac dalej — to wprost do jednak wrocic do tpma
gdzie
gapę)
zanurza w białe
do
Hondurasu
To było
stoję granicy
tym
kraiku bo
najmniej
wiem
Santa
krwi
na
rmś
poznanie w
tery włącznie) Tecla
wulkanami
zao-- '
strzyły mój s)n
zacja brak
tylko
znowu lak 7t-Tiv?ó'- -i
na posrążyć w
kurz dróe
ludzi byli tylko ""policjan- -
tami i
więc El
tym lubią
Z
OdwTacam Hon
durasu drosę
do sory
188o
1959
dnia 745
przy --
209 Pmc
i
było
enem nacui
restau- - noty zeiazna
rplnia
nich
1000
letni
Ci
LVI
nikt
7bjt
koni
gorsze
Sal-n- a
kwie- -
Jak
koni bm
jest
t)in
ceny
ceicm
wwuu
(jak
Ac
jak
Poza tym
jak
kiwi
Czas
Choć
Anna
tu Iwno Istotnie bvlo kolebka
'1—nĄl
'
i mm isi
w Kanadzie
urodzony w k
w
w
w
końskich
uu
(ni!
czerwca
zdaje
m
C
192 Bay
roku owm Jorku
w iym uuwiem maś'j
WOda
chce
miasteci
Kościan ok ou Km od Pozna
— znajduje się największa t kraju i jedna z największich
Europie stadnina koni
nych Jest ich tu ponad 700 z r letnim "ojcem" lodu "Pini
sem" na czele Rocznie pnjbn
ok 200 źrebiąt i conajmniejU
samo ubywa 3 i 4-latk-ów
wę£--
jącycn Dąuz ao pracy w goc darstwach rolnch (te cofca
bądź też dalszego trena
!_:„ SPOnOWegO kon
Kruszwica wany w b raczci Wąsa-- !
japoński
Salva- -
tutaj
spoglą-dam
(z
kiepskich
Jabłonnie
miano
nńfl'!nrrn
w przez
w
w wy- obraźni
w w
w
w
Jczch
za
w
io
dojściu pełnoletności
_ i
io
n„
kilkumiesięczny kurs umieie!
ści chodzenia pod siodłem m
przęgu i w ogolę dobrjchD
uiguiai uicjiju-- i
7
? Iw-n- a żvł ic]
nie
-- „
cia
Na "to
fal
czy
e!ń
do
ma
ów
chy słyną racoccy jchovaai
wie w catei buropieuoscp
wiedzieć że ostatnio już pos
100 koni rocznic sprzedaje S
dnina racocka do Szwajcar
NRF Francji i innych pansi
a w gościnnych salonach pat'
zbudowanego przez księcia J
blonowskiego w 1791 rokupci
nie jedna butelka zacnego i
za pomyślność dalszych poda
nvch transakcji
Tak więc Iwno jest koW
Racot — ojczyzną a Posadw
Golcjewo Gniezno i Liwce cl
ha "filiami" wiclkoDokLs
państwa końskiego którego i
wa rośnie z roku na roK rac
lym świecie a najbardziej tiŁ
wychowankowie zacznają cor
częściej zdobywać laury nar
nych niiędzynarodovch nn
dach hipicznych w Kra u izar
nicą (AOI
NAJWIĘKSZE STATKI
PASAŻERSKIE
Amcrvkańsko-niemieck- a r
ka transoceaniczna przjslajj
do budowy dwóch najwięksi?
na świecia statków nawefch
o wyporności 90000 BRT Uff
Kolosy te mają przewozie ps
tv s pasażerów między por
US i NRF Statki których Ir
konia tvnu "noznanskipen" a rlown znstanip zakończona iff
wiec lekkiego sz)bkieco lago-- 1 ku 1962 beda pływać pod
d-ne-go i jednocześnie bardzo sil- - dera zachodnio-mcmieck- a
MŚ B AT ORT
Odpływa do Souihamplcn Kopenhagi
i GDYNI z KOMTREALU
13 WRZEŚNIA 16 PAŹDZIERNIKA
13 LISTOPADA
DO PCLSK! U BG2E KAR0DZEKIE!
Odjazd 7 QL1HBFX 9 jrrudnia
Rezerwujcie kabin v zawczasu!
Zwracajcie się 60 lokalnych agentów lub
GDYNEH AMERICA LINĘ
Picltford & Black Limited — General Agnti
Sł„ Toronto 1
Rezerwujcie bilety na "MS Baiory"
Four 5v6scfiric Travc1
109 Elocr St W — Toronto — Tel WA 5!
POLSKIE BIURO PODRÓŻY "GENERAL-TOURS- "
W1aciciel E I CICHON 1 Uerownik GALu 1 ORDIS'U- -
20E5 ?! — Montreal — VI J-8- 47
KENNEDY TRAVEL BUREAU a±--S
296 Cueen St W rog Soho) Teł EM 2-32- 26
Załatwia fachowo sprawnie sz bko tanio: HMflFlf
lt --
V-TI7 CPnnWn? --v"Tl2D L-iipa-
-vit
--r- T--- -rt-
POLSKI SAMOLOTEM OKRĘTEM JUZ PRZY 10 WPłĄCj
XOTAKLLXE TŁUJLCrŁL - WYSYŁKĘ PActt
I PIENIĘDZY - ZgJasiajcie się z pełnym iaufniem — wstaniecie ebsłu
w Ifiyku polskim
ia
ii
'i
1
II
VI
!J
li
jT
P
u
p
W-- t
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, September 12, 1959 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1959-09-12 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000340 |
Description
| Title | 000303a |
| OCR text | ST 4 "IWIĄZKOWIIC WMISIIŃ (StPłmbr) Sobełi 12 — 1959 ZA SIEDMIOMA RZEKAMI ST Mucha nie państwo jfc-- X dv Stoję na nocj granicy trzeciej ( już z kolei w mo-jej włóczędze i wspominam sło j va inżyniera Mu- - " szńskiego (bar-- t „ czystego ani wic-- t I kicm ani Klima-- 1 j tern nic ugiętego obieżyświata) któ rymi mnie żegnał w Gwatemali:] — Jedzie pan do Hondurasu??? Co pan robi Toż to bandtki kraj Tajna policja złodzieje i ban-dyci Drogi podłe hotele podłe jedzenie podłe kobiety brzydkie a gorąco jak w samym piekle Pry-mityw największy w obu Amery-kach! Jedź pan lepiej do Salvado-n- i Tam zupełnie inaczej Klimat wspaniały kraj piękny komfort i wygoda niczym w Stanach Lud-ność grzeczna i kulturalna Ko-biety — palce lizać A do tego dy-miące wulkany malownicze jezio-ra i asfaltowe szosy Tylko tam! A ja właśnie stoję pod szabrauą brama na której wielkimi literami w j pisano "HONDUKAS' 1 jest rzeczywiście piekielnie gorąco aż się iracka putnią w pełni lata pod Kirkukiem przypomina I paszport oglądają I rewizję robią jacyś podejrzani cywile w wiel-kich kowbojskich kapeluszach drelichów) eh spodniach wpusz-czonych w spadochroniarskie buty i z rewolwerami wprost za pasek 7atkniętjmi Żadnej restauracyjki czy choćby brudnego straganu z chlod7ącymi napojami Ani kawałka cienia ani podmuchu wiatru Chude psy pół-nagie dzieci i kobiety gotujące strawę pod gołym niebem Nikł nic proponuje wymiany pieniędzy nikt nic zwraca uwagi ni jedynego na granicy "turystę" A za bra-mą drgająca w rozpalonym po-wietrzu szara i pełna kurzu droga gołe góry na horyzoncie i spalony słońcem "busz" wokoło Rany Hoskie — Honduras! Co mnie tutaj pry niosło? C'7cmu nie posłuchałem Mus) ńskiego? 7 westchnieniem spoglądam za siebie Po raz ostatni Na inną bra-mę nowoczesna I elegancką na żołnierzy-po- d nią stojących w czy-sto khaki mundury i 'kolonialne hełmy przybranych na wózek lodami na czarną wstęgę asfalto-wej szosy w nfcj utykającą i wre-szcie na sylwetkę wulkanu San Mlgucl rysującą się na w upale zamglonym horyzoncie Y SAti-VADO- U! "Państwo mucha" jak je sami jego mieszkańcy ' liaz) walą Naj-mniejsza lepuhlika na ameiykaii-ski- m konl)ncncie (wszystkiego 13 000 mit Kw powierzchni) a ró-wnocześnie nijbaulziej progres) w-n- y kraj w Anielce Środkowej Położona w samym jej środku (czteiy godziny lotu 7aiówno z Meico City jak i z Panam)) — oicz)zna 2 i pół miliona dyna-niic7ii- ) cli I piacowit)di (co w tym klimacie iyccz wyjątkowa) salva-doreńc- 7) ków ASFALTU MAt0 WIELE DZIUR ŻĄDAJCIE! kwiatami Dziwna to droga ta niby sławna liliputka siedziącego gdzieś na 'szukać ze świeczką Resztki ich z przewiewach wyżyn nad gorący arteria komunikacyjna której grzbiecie takiego potwora niczym ! wegetują jeszcze w trzech małych Pacvfik do La Liberdad główne- - ukończenie zapowiadane jest regu- - Komar na głowie słonia Gdybym l górskich pueblach Obiekty tury larnie roku Na jej odcinku wiedział że to najnowocze- - st)cznej ciekawości i muzealnego meks) kańsko gwatemalskim brak śniejsze amerjkańskie iście 'zainteresowania sz)bko wymiera- - mostów wobec czego w porze de- - maszyny budowy dróg mógł- - ją lub mieszają się Nie dla nich s7Czowej (maj— październik) jfchać nie sposób Odcinek gwatemalsko salvado-- I reński ciągle w budowie jak to j się na własn)ch kościach przeko nałem U Hondurasie aslaltu ma-ło natomiast dziur dużo a serpen-t)- n nie 7hcz)sz W Nikaragule je-dzie się jak po napoleońskim trak-cie na wileńs7C7ycie a odcinek kostankański liczący sobie już dwa latka przypomina szwajcar-ski ser Więcej w nim dziur niż asfaltowej nawierzchni Na koniec odcinek costankańsko-panamsk- i w ogóle jeszcze nie istnieje! Ponoć budują go i ponoć już jacyś zwa-riowani Amcr) kanie przejechali go w t)m roku na "jccp'ic" (jedyny sensowny środek lokomocji w tamtych stronach) — ale to tylko pogłoska 7 ust do ust podawana i nic wicie mająca wspólnego z prakt)czną uż)tkowością budowa-nej drogi Jak dotąd więc mamy tylko szumną nazwę nęcącą turystów (własn)in samochodem z Alaski do Panamy! Hej ho! "Jadziem panic Zielonka!") i podniecającą strate-gów (djwijc amerykańskie już w kilka dni mogą zajechać nad Ka raiiamKii mV fin rzeczywistość niedostępna w p'7e des7C70wcj a mordercza w ponc suchej Puekonała się o tym specjalna wyprawa amerykańskiego automo-bilklubu (AAA) Do granicy mc-ksykańsko-gwatema- lskicj musiała dojechać koleją bowiem na wła-snych kołach nic dała rady a w Costa Ricc utknęła na amen bo-wiem droga się skończ) ła Same naprawy jednego tylko samochodu (pięć nowych opon osiem resorów hamulce tłumik etc) kosztował)' 500 dolaiów W rezultacie A AA stanowczo odradziła swo-im członkom podobn)di wypraw ladę jc-diu- k lą drogą bowiem innej nirmi Aby się i Gwatemali lądem dostać do Hondurasu tr7c-b- a Właśnie I l)lko tą "Pan-Americ- a lllghwny" dookoła Wojtek via KI Snlwidor jego stolicę San Silvador Pow)zsze uwagi nic oznaczają bynajmniej że budowa tej stratc-giczn- o komunikacyjnej arterii nic tiostcruiic nnnnód Owszem po c :iincrskniskic lecz się nio spieszy a naj-mniej dobi7e płatnym lobotni-ko- m Mijamy przecież olbrz)mic u kleszczach S7t7ękacli pr7cdhistni}C7iich dinosaurusów polężnc najeżone na melr długimi stalow)nil kolcami ja-kii-- ś goliatów i niac7Ugl herkulesów polewaczki — Niagary powiedzieć piieiimat)C7ii)ini Gwatemali nialwu aiitobusikiein- - lOZMnma Kamieni uu niesamowite haicc w)prawiijąc)in dziur ltp p"łnej w)bojów i objaz- - U7vstl-- n na żńlln pomalowane dów "Pan-Americ- a 1 obsługiwane przez człowieczka- - wzmocnione nylonem na piecie i w palcach ROBOCZE SKARPETKI przetrwają każde WS9-- 4 komu Robocze skarpetki fir-m- j PCNMANS gw żarów nad-zw)czajn- cj trwałości jak i wgody oraz ja-k- oi I)o nabjcia w cstunkach grubościach odpo-wiednich każdeco rodzaju pracy Najlep-sze skarpetki można za te Również bielizna i odzież słynne cd ALEKSANDER jak gdyby miało to jakieś znaczę- - się i przekonywać jak prze-- j bym pomyśleć że autobus "wehi kuł czasu" przeniósł mnie wstecz o kilkaset lat i że oglądam śre- - aniowiccznc macniny ooicznicze ijowskich szturmujące jaKis warowny groa i Cóż jednak z tej technicznej po-tęgi na "Pan-Americ- a High-way- " 7gromad7onej kiedy czło-wiek kierujący nią śpi za lub nad lewarami? Na pod-zwrotnikowy klimat jego wpływ na tub)lców żaden amerykański geniusz nie poradzi "Pan-Americ- a Highway" gotowa będzie do użyt-ku nie w tym terminie jaki sobie inz)nicrcwie stratedzy i finan-siści w Waszyngtonie pięknie na papierku obliczyli ale wówczas gdy robotnicy ją w)kończą! MAGICZNA PRZEMIANA Namiastka drogi kończy się (na-reszcie) z nią kończy się (nieste- - krwi w brak to śnie nosi paki io ŚW io- - W" - i- -~ nci Mezezvzn Donnaia mnn prwsn' ieKO i"""""uu ijel „i- - wcn a Kazaa arew- - r UU1"' '"-'"- y i-- ---— „m -- -- oca-col- c „9„ mrftnvm rumem Kobiety się fcl równocześnie _ jak 7J iwozki czaro- - f"ln"m"fi"m"_""en"'"""":"v'r'cnn-m- "T"lio"-'- sa dziejskiej zaczjna ruch samo-™- ™ inwy chodowy miarę lub CJ'- - amerykańską DWA OBLICZA i tfu intnn i CTnc 1 (wiadomo) przyciąga mo-- facet tutai Salvadorze slv "=rlJU Humacj i y asfaltu niemal t)lc co pokry- - nał Aryje i'"i " nl„vfu urai „nsta Kifltua i blisko i tne już i — — i 1IHIHVJVII "fJ BY"1 — — cicrając)ch wszędzie kraterami wulkanów włącznie Widać więc dokoła ws7clkic marki I odmiany samochodów amerykańskich obok nich niemniej różnorodną acz mniej błyskotliwą kolekcję samo-chodów europejskich z wszędo-bylskim już Volkswagenem na czele Biało zielone wielkie i wy-godne autobusy kursują jeden za drugim Na niemal zakrę-cie każdej mijanej osadzie stacje benzynowe warsztaty tak-sówki Droga pruje uprawne pola (na których czasem jeszcze drewniane pługi najczęściej już trakto-ty- ) oraz plantacje rolnicze szkół-ki Wydaje się że pokrywają one każdy cal ziemi pną każde W7góizc złażą każdy jar Nic dzi-wnego Przecież Salvadoru 7icmia uprawna "Mucha nic pań-stwo" nic może sobie pozwolić na luksus meks) kańskich pust)ń gwatemalskich czy hondu-niskic- h "bad Oc?)wiścic wszędzie kawa W Mępuic iyiKo tciniM J!ulńin h„ „_ snoircc łacińskie Ni-- l ' _'_ ' ma-chiny walce szufle kiiwu dają rożr) na-b)- ć tutaj dróg dać jej ocienione przed słońcem uc impo-godzinac- h nujqCV z u dor cieszy się Gdy spadają — pła cze przecież jego Nic zw)kla zresztą ka- - iwa ale jej specjalny gatunek przez in- - mch producentów (np Brazylię) 1 I _l- - nnt I r--V' I 1 1 iiiiinsi)C7nc jawi C W}anCj Kawy aoua-sunkó- w l)isney'a ośmiornice z ia jcj Mpacul aromatu którvch na wszystkie strony ima0 można — chodzi się cumowe macki zakoli- - j każrhm łikiem wMiiianej (zonę tr7es1cMi1l jak fcbr7e I n„ Kanadzie (czv Fl Salvadoiu prz) jechałem masz)iiami jnicj na świecie) wcią z na llighwa)" ' inne arancję no i jakie pie-niądze 1868 GROBICKI kiero-wnicą i na na na dżungli masłem! który tizcina cukrowa dłucie bananowe szhuno sterczą sissilu lóżowią bieli bawełna po- -' marańcze Bogactwo kraju ukr)te ziemią lecz w swojej ukazane na-jtu- ię I doszukasz Czytel-niku ostatniej powodzi połud-niowo środkowo amerykańskich awantur intr)g zama-chów — wzmianki o Sahadorze Saladoicńcz)cy bowiem nie naiodowe "fiesty na na Ta cywilizacja jednak po-stęp plantacje uprawne pola asfalt motoryzacja wypleniły' niestety z Salyadoru folklor Nie pasował nich Przeszkadzał na-wet (jak przeszkadza w cywilizacyjnym postępie Meksy-ku Gwatemali) TROCHĘ HISTORII Plenienie rozpoczęli Hiszpa-nie 400 temu Indian mordując psom rzucając na pożarcie a Indianki gwałcąc nowe niewolników Kończ) za którym wszyscy metysi hiszpańsko-indiańsc- y mie-szańcy jak mulaci mieszańcy murzyńsko -- indiańsko - hiszpańscy (potomkowie czarnych niewolni-ków sprowadzonych planta-torów na miejsce wyTŻriętych In-dian) kolorową salva-doreńs- ką mieszaninę rozróżnić już włosach! Potomkowie je Potomkowie murzynów krę-cone Ci pierwsi na różnicę tę sa nie Ale rasizm i przywędro- - pięknie i planowo można rozbudo-wał i ludność na prostowłosj eh wywać miasto z brzydkiej po-duch lepszych) i krętowłos)ch czwarki stworzyć ślicznego mo-(tc- h gorszych) podzielił!!! Nieste- - t)la Wreszcie autostopem o co ty tych najlepszych czjli czystej nie trudno) drogą wijącą się Indian Salvadorze wśród plantacji spuścić co oczyw do miejsce postępowym kraju Ten Indian równocze brak kolorowych ma- - plaży jest (nad jest trad)cji i pogańskich i wjżej można a raczej mocować z zw)czajow nadających tak charak- - potężnymi falami wspaniale ma- - tery'!tyczne piętno i za chodnim prowincjom Meks)ku W Sah-adorz- e cała ludność się z europejska czy kańska Starsze kobiety wprawdzie jeszcze chustki na głowę zarzucają i plotą warkocze młodsze jednak wypi-nają już w obcisłych "siak-sach- " lub "jeansach" za co Meks)ku lub Gwatemali niechy-bnie poszłyby do lub zostały 7l)nczowane Z każdym prawie sahadoreńcz)kiem można po rozumieć po angielsku i w każdej i rbeusrtgaeurraacyljucbe można zIjeeshc) banamty--l ! pboladspzaarntay badlrieawnaiawnymi - słupkambu- - ko drewniane krzyże otoczone owaicmaia aczyna bramką Z wygięt)ch liści palmo ''? niwo on mchiuiłj htlv ''"i j __ „_ -- -- "'_"r? '„v ' aivaaor i m — dotknięciem ntłalnlm (Wszyscy dokoła uśmiechnięci się aawnjcn zwjczajow i kanadyjską nawet STOLICY ' nrfnKiMi Asfalt "u'? "iawn? "'" "J"łl"łNa rum z coca namawia toryzacie w i — z a każdym w ale I się w 80% landów" nio i _ w — i i w strojów nającą pagórkowaty kraj upstrzo ny błękitnymi jeziorami naszpi-kowany stożkami wulkanów po południu już docieramy do stolicy — San Salvador pięknie u wulkanu o nazwie w Las Ilamacas położonej Wjazd do niej zakrojony jest na miarę luksusowej metropolii Wzdłuż reprezentacyjnej "Alame-d- a Franklin Delano Roosevclt" ocienionej rozłóż) stymi drzewami wille rez)dcncje jak z kolo-rowej bajki W hiszpańsko-maury-tański-m kolonialnym zbudo-wane odpowiednio jednak do wy-magań dzisiejszych czasów zmo-dernizowane filigranowe kraty w oknach szerokie okapy dachów podcienia amfilady scho-dów czyste jasne wygodne I nurzają się wszystkie w tropi-kalnej zieleni ogrodów kwitną-- c cli właśnie ognistą czerwienią chlebowych I Wszelkie palm zygnuje reproduktora orgia różnokolorowego szum Równocześnie patriotą żadnemu piknik pensjonarek pragnie jego mimo nieba po tak łaCnrncR0 po cały betonowy tjlko ociąganiem ctnrlinn nslntnioi rhwilll rontów Kawa chleli ten clos)pywany nuuiiwiiv Stąd edzic kawy nic nie się icwolucji zapewnić conią Indian Gwatemali stylu I podobnie jak iAmcr)ki Przepiękna baiwaeh ii s)mctrii nieskazitelna w)ko-nani- u malarza Bajka nieomal pryska jak bańka ni)dlana! bowiem niespodziewanie zwęża i szary maheh domków Wąziutkie 'chodniki wąska jezdnia oblepione dziurami dachem przkr)ty "marketo" rnek) małe gamy w zapach Salvadoru! POmni- - A obok kawy na wietrze kien' taksówkami '"'" " ""'""! Ciaota brud tanacta liście kolce ananasy złocą całej krasie mają pro-stu pokolenie pienić dolar zarówno przez Dzisiaj można tjlko maja pro-ste tutaj tutaj trzeba kawv amer) hot-dog- a stóp tejże dolinie stoją mają dnew pinii wiózł kilku sobie nagle zanurza szumi niego Jcdii) słowem stary San Saha-do- r stanowiący jądro młodego nowoczenego miasta Odwrotna strona medalu Brak folkloru t)mbardziej powoduje niema czego osiadać Katedra uą wielKa i imitowaną ciopieru budują) Generał Barrios wiście na koniu) narociowy Dcna-te- r trad)cjnie przez oswobodzo- - [iililn IntlCIl m7ir7P-- ani czau ani ochot) podobne _ dobnv (pomnlku) do i ten i do C7y by — by się nie dla — się nirli inn)ch narodów) bohaterów eh trownież na place wzstkich bez tolic środków o-A- mer Na rnkach (jest pięć) miód rjb tłok straga-nów amer kańska tandeta i pira-- nudy tropikaln) eh owoców Wyrobów trze-ba w turM)cznm kiosku "Nue-- o Mundo" jedynego jak dotąd w hotelu 1-sz- ej klasy Za-rządzający jest Niemcem (ocz)-wiaci- e) pokój kosztuje 12 dola-rów wszędzie) a popielniczki mają napis "Josht Becks Bier" dla mnie no-cuję więc w drewnaincj klitce do-budowanej od podwórza do jakie-c- o pensjonaciku za którą wątpliwą przyjemność '"tyl-ko" dwa dolary A nazajutrz jest niedziela więc o dalszej po-dróży niema mowy miasta by małych tropikalną zielenią osrodów obmurowanych odkrywać i coraz to piękniejsze przytulniej-jocone- m i pochodzenie z dumą podkreślają J ze wille a parku rZłtimjfiUL] go sahadoreńskiego portu (czy też porciku o ambicjach portowych) Piasek na ciągnącej się kilome-trami czarny Za-toką Meks) kańską nad Kanbejami — złoty) O pły-waniu niema mowy się nj- - sującjmi ciało gorzką solą prze-cz) szczającymi żołądek Zapuszczać się zb)t daleko w wodę też nie można "Lifeguard" bacznie niesfornego stada kąpią-cych się nie pozwala a ryzyko-wa- ć nie warto Wystarczy gdy średnia falka kilkakrotnie nie-bacznego płwaka w) koziołkuje i nos mu o piaszczyste dno wytrze A i rekiny pobliżu myszkują Wzdłuż plaży przysiadły Knajpki — restauracje Trzcinowy dach niej lod i kół (no- - ich leiiu awy i occzkb w p07na Ze „ (A- - lnL-7- 0 i i powiatowego „ - ' " yjv j h „ - z kar a W z " i i i i — i i i — l- - — i i dzieci i popijają oranżadę przyjaźni Niema indiańskiej nie-ufności czy nieśmiałości Po an- - ! giclsku porozumieć się nie sztuka na to nmi nn nm cłnn o u n-l- o valanv i WIIUU HiV JlWllt{ "IU4 CjCIIHMJ) Jł u luuuuje "na murzy Spraw nazwijmy — oblepiony kierowca] Dla znaczą nazwy offn --mtnhilcit nPTVPim nćpi Lnł fnlninu-- n i JaZOV V± czy Racocie musi ga Beach nad Georgian Bay przy-pomina A jestem Conchalio Beach nad Pacyfikiem El Salvadorze! Tam też zawie-ram znajomość z Armado Jlateos Ojciec — (którego zresztą oczy nic wi-dział) matka -- - salvadorenka Indiańsko-hiszpańsk- a mieszanina podlana azjatyckim sosem Ma 20 zapamiętale się an-gielskiego być mar)narzem marzy o San Francisco Tam do-piero ma być (jego zdaniem) praw-dziwe ż)cic Już b)ł Sta- - mostów SPłUkania Pnsarlnwn 4 miesiące spę- - f "unu„ na wyspie Nowym Jor-- zanim samvm w nie odesłano nie urodzin i Francisco!" "Apolla" pomaga równie wody I lepiej domu którym kroku wjrob' i dla tak czv- - pokoje plantacje swojej pomnjk [wrażenie w mizernej wielkości s(óżka wulkanu rozstajemy się — producentem Ka- - rozmiarami prosjł to w idą W koszykówki n to M1I1II 11 się narodowego spoitu łacińskiej piwo" Muszyński fantazja wą-wóz nhouMko„%łn i się w te to tą w się n w w się w m stolicy że nrni zdobiąc) koniu) głó-wne kańskich aż mięsiwa i szukać aż Manner-Durst- ! Nie te lukusy to płacę rankiem szyb-ko opuzczain centrum w uliczkach przedmieść i 1 w zachwycać! srebrny Pławić w tii Linli „j na w na i w na na Sn troskliwym zabiegom już je- - lepiej Costai Rici — b)ł (też na i gdzie mu się bardzo podo-bało Słońce się pióro-pusze Pacyfiku Trzeba wracać San Sahadoru O 4-t-cj lano mam przecież autobus Teguci-galp- a stolicy SPÓŹNIONE ŻALE wczoraj A dziiaj — na i smętnie siebie na El Salvador Dwa dni tylko w mikroskopijnym spędziłem — a trzeba prz) t) dzień nie i to wystarczyłoby na obejrzenie wspaniałego ponoć tro-pikalnego parku narodowego Cer- - (oczy-r- o Verde położonego na stokach czynnego wulkanu Anna: na zapoznanie się w Panchi-- ' malco z wegetuiąeyini tam jeszc-- e j czstej sahador-- ' skimi się kto-- 1 z tak pięknych i licznych ' się zaclądaniem kra z Santa San- - j ta San incente S3n Sal-ado- r lub San Micuel — sahador-skim- i Cóż jednak na to poradzić że właśnie owe ostrzeżenia przed J Hondurasem tylko w łóczęgow apetyt Cóż poradzić że ta cywili-- 1 motoryzacja i folkloru' w Sah-adorz- e dodały bodźca bv r-łi7hri- p5 się szlaku niewia-domą w i sło-neczną spiekotę wśród nowych choćby złodziejami bandytami" Pozostawiam Sakador turystom którzy- - nowe wrażenia i piękno czyć oezpieczcntwem i knmfnr era się w stronę i widzę jak przebie ga metrowej dłucości jaszczur ze filmować ztrno podnieiionvm Ciekawe co to za wróżba?: ł RYSZARD HERGET inżynier budowy dróg i Członek Honorowy Stowarzyszenia Techników Pohkich 20 Warszaw zirarł dniu 29 sierpnia CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI! Nabożeństwo żałobne za duszę śp Zmarleco odbędzie się w śtodę września br o godz rano kościele łv Antoniego szpitalu Hotel Dieu West Montreal Stowarzyszenie Techników Polskich Kanadzie POZNAJEMY POLSKĘ W końskim państwie Ta nrzecietneeo Polaka Wiel-ines- o Jednym słowem knm kopolska jest kolebką państw a i dającego się do pracy r Polskiego najczyściejszjm i naj- - i do transportu i do zapnę lepiej zagospodarowanym rejo- - bądź uprawiania sportu hipici-- I nem oraz ojczyzną "golonki" go Jeśli jednak luno a inaczej zwanej "noga" z gro- - jscem powstania tego t pa fo nure i nomoKą piwa — — zasiuzyi nieuatpbr specjalności nie wielkiej na obccnei ich ojczynr u Kantaka SłOUka dO SłO- - v„1 mra iwntlumwm nnlmnmm l)) sip rn '"' „r„u — stoiace nrzea n titllfinn pui (1() ioz-- eh wo- - lat po po Są eh że stolicami państwa polskiego a co młodsi pamięta-ją ze katedrze poznańskiej znajdują grobowce pierw-szych królów polskich Sa jednak w Polsce i tacy lu-dzie którzy mniej orientują w zagadnieniach historycznych natomiast w 71iaiom0SCl czarnym piaskiem więcej ta- - lrinP7Vnu mioiennu IJłk Ra- - UJj„ :„„ ńlonel żon- y- co mi Gniezno przecież Hashida marynarz uczy raz "na Do mi do Indianami łą 16 mi się się je niż do lat przeszło Kalisz ludzie wiedza np że twór-cą teorii o pochodzeniu hodowli tant-tt- n łiinn nii -- %" ii "s'tu „'i tl "i1 czaiów aiJJii) nińuia nst-tnip- 'rt ekl Matmat samo-- 1 szczególnie tnie swym pałacu kilka dziesiąt lat bowiem podobno z najbliższej nawet rodziny mógł zniesc na codzien bliskiego sąsiedztwa uloko-wanych we wszystkich z wyjąt-kiem sypialnego pokoju pomie-szczeniach pałacu Iwnie Miało to miejsce jednak prawie 100 lat temu i kto wie czy powyższa opi-nia nic "jedynie zazdrosnych sąsiadów nacn isa gapę irzy mających z„n„a„cz„n„ie niż dził pod Ja xie'mnlej jeszcze przed woj-kie- m go ciupasem do 1039 rovu tvm bielą iaśminów nich vadoru Ale re- - Iwnie rocznice shnneco odmiany świeczniki stożki "San wzd)cha się i nie moje tłumac7enie źe obchodzono uroczyście w fontannach może tutaj Sah-adorz- e imieniny pana I choć A dalej wspaniały ś"w letnie jednak jest z hodowców je roi o ulrzjmany park wła- - każdym podkreśla: hcUi Q dnak'pomlci7C7enia śnie wesoły salvadorenski b'ły utrzmane i olśniewająco biały z kraju jak najlepsze 'St0 i elegancko mie Salvador( granatowego Gdy czwar-- świecie (i wy Gdy górę tego jest która Aleja płuca poiroriKu pod przez niewątpliwie stragana-'m- i mała I drewniana wjątku ludowych stolicy wskazują swoje indiańskie pil-nujący mią lutld puelbo wkapanie '"bandyckim" krajobrazu obywatele powstała wysmukły szkalne sam bjłem świadkiem swieżonarodznne źrebic po klaczy wjsokicj pizenicsiono natychmiast do ga- binetu ostatniego właściciel1 w Gwatemali odradzał mi jazdę worodka-- - do Hondurasu muszę akuszeryjno-weterynaryjny- m cliac dalej — to wprost do jednak wrocic do tpma gdzie gapę) zanurza w białe do Hondurasu To było stoję granicy tym kraiku bo najmniej wiem Santa krwi na rmś poznanie w tery włącznie) Tecla wulkanami zao-- ' strzyły mój s)n zacja brak tylko znowu lak 7t-Tiv?ó'- -i na posrążyć w kurz dróe ludzi byli tylko ""policjan- - tami i więc El tym lubią Z OdwTacam Hon durasu drosę do sory 188o 1959 dnia 745 przy -- 209 Pmc i było enem nacui restau- - noty zeiazna rplnia nich 1000 letni Ci LVI nikt 7bjt koni gorsze Sal-n- a kwie- - Jak koni bm jest t)in ceny ceicm wwuu (jak Ac jak Poza tym jak kiwi Czas Choć Anna tu Iwno Istotnie bvlo kolebka '1—nĄl ' i mm isi w Kanadzie urodzony w k w w w końskich uu (ni! czerwca zdaje m C 192 Bay roku owm Jorku w iym uuwiem maś'j WOda chce miasteci Kościan ok ou Km od Pozna — znajduje się największa t kraju i jedna z największich Europie stadnina koni nych Jest ich tu ponad 700 z r letnim "ojcem" lodu "Pini sem" na czele Rocznie pnjbn ok 200 źrebiąt i conajmniejU samo ubywa 3 i 4-latk-ów wę£-- jącycn Dąuz ao pracy w goc darstwach rolnch (te cofca bądź też dalszego trena !_:„ SPOnOWegO kon Kruszwica wany w b raczci Wąsa-- ! japoński Salva- - tutaj spoglą-dam (z kiepskich Jabłonnie miano nńfl'!nrrn w przez w w wy- obraźni w w w w Jczch za w io dojściu pełnoletności _ i io n„ kilkumiesięczny kurs umieie! ści chodzenia pod siodłem m przęgu i w ogolę dobrjchD uiguiai uicjiju-- i 7 ? Iw-n- a żvł ic] nie -- „ cia Na "to fal czy e!ń do ma ów chy słyną racoccy jchovaai wie w catei buropieuoscp wiedzieć że ostatnio już pos 100 koni rocznic sprzedaje S dnina racocka do Szwajcar NRF Francji i innych pansi a w gościnnych salonach pat' zbudowanego przez księcia J blonowskiego w 1791 rokupci nie jedna butelka zacnego i za pomyślność dalszych poda nvch transakcji Tak więc Iwno jest koW Racot — ojczyzną a Posadw Golcjewo Gniezno i Liwce cl ha "filiami" wiclkoDokLs państwa końskiego którego i wa rośnie z roku na roK rac lym świecie a najbardziej tiŁ wychowankowie zacznają cor częściej zdobywać laury nar nych niiędzynarodovch nn dach hipicznych w Kra u izar nicą (AOI NAJWIĘKSZE STATKI PASAŻERSKIE Amcrvkańsko-niemieck- a r ka transoceaniczna przjslajj do budowy dwóch najwięksi? na świecia statków nawefch o wyporności 90000 BRT Uff Kolosy te mają przewozie ps tv s pasażerów między por US i NRF Statki których Ir konia tvnu "noznanskipen" a rlown znstanip zakończona iff wiec lekkiego sz)bkieco lago-- 1 ku 1962 beda pływać pod d-ne-go i jednocześnie bardzo sil- - dera zachodnio-mcmieck- a MŚ B AT ORT Odpływa do Souihamplcn Kopenhagi i GDYNI z KOMTREALU 13 WRZEŚNIA 16 PAŹDZIERNIKA 13 LISTOPADA DO PCLSK! U BG2E KAR0DZEKIE! Odjazd 7 QL1HBFX 9 jrrudnia Rezerwujcie kabin v zawczasu! Zwracajcie się 60 lokalnych agentów lub GDYNEH AMERICA LINĘ Picltford & Black Limited — General Agnti Sł„ Toronto 1 Rezerwujcie bilety na "MS Baiory" Four 5v6scfiric Travc1 109 Elocr St W — Toronto — Tel WA 5! POLSKIE BIURO PODRÓŻY "GENERAL-TOURS- " W1aciciel E I CICHON 1 Uerownik GALu 1 ORDIS'U- - 20E5 ?! — Montreal — VI J-8- 47 KENNEDY TRAVEL BUREAU a±--S 296 Cueen St W rog Soho) Teł EM 2-32- 26 Załatwia fachowo sprawnie sz bko tanio: HMflFlf lt -- V-TI7 CPnnWn? --v"Tl2D L-iipa- -vit --r- T--- -rt- POLSKI SAMOLOTEM OKRĘTEM JUZ PRZY 10 WPłĄCj XOTAKLLXE TŁUJLCrŁL - WYSYŁKĘ PActt I PIENIĘDZY - ZgJasiajcie się z pełnym iaufniem — wstaniecie ebsłu w Ifiyku polskim ia ii 'i 1 II VI !J li jT P u p W-- t |
Tags
Comments
Post a Comment for 000303a
