Zwilazkowiec Alliancer, August 07, 1957

              H
5TR 6 "ZWIĄZKOWIEC" SIERPIEŃ (August) środa 7 — 1957 NR 52
Redaguje: BARBARA GŁOGOWSKA
Przygoda
Opowiada! mi Stefek jaka to
go przygoda spotkała na obozie
harcerskim
— Po obiedzie nasz zastępowy
zwołał nas na zbiórkę w mundu-rach
Bardzo byliśmy ciekawi co
to będzie ł zebraliśmy się dokoła
niego na brzegu lasu za obo-zem
Ale on nic nie mówił tylko
każdemu z nas dał kawałek gru-bej
nitki Każdy miał inny kolor
Nie wied-ziclism- y co z tymi nit-kami
zrobić więc zaczęliśmy cho-dzić
i zastanawiać się co dalej
robić do zastępowy siedział jak
mumia i nic nic mówił tylko pa-trzył
na nas
Wtedy jeden ? chłopców zna-lazł
na drzewie niedaleko kawa-łek
takiej nitki ale nie swojego
koloru Więc zaczęliśmy szukać
każdy swoich nitek a te zapro-wadziły
nas w las każdego w in-nym
kierunku
Szedłem za moimi nitkami
znajdując je co kilkanaście kro-ków
to na drzewach to na krza- -
ach lo na pniach lub kamie- -
lach coraz dalej w las
Wreszcie owinięte dokoła wiel
kiego grzyba był cały kłębek nici
mojego koloru Znaczyło to że
jest to koniec śladów Rozgląda-łem
się bo domyśliłem się że
muszą 4
tu być jeszcze jakieś in-strukcje
Rzeczywiście na niewysokim
drzewku- - ale na samym czubku
bieliła' "się koperta Musiałem
wdrapać się na drzewo żeby ją
dostać W środku był kawałek
mapy i list żeby iść według ma-py
i kompasu w zaznaczonym
kierunku a mam dojść z powro-tem
do obozu
Sięgnąłem do kieszonki gdzie
zawsze trzymałem swój kompas
i struchlałem — kompasu nie
było toiemogłem"sobie przy-pomnieć
'co z nim zrobiłem ale
choćbym sobie i przypomniał nie-wiele
tiy iflUtcRąmogło „w Postanowiłem iść bez kompa-su
jakł jtcsię mówi "na ko"
Niestety wkrótce zorientowałem
się źeniewiem gdzie się znaj-duję
ąnrgdzie mam dalej iść
A tu słońce już zachodziło i
Bcoyrłaezmctziegmubniioenjy o'biło się w lesie
Nie było co iść dalej-b- o może
oddalałem się zamiast zbliżać do
obozuj Byłem już też porządnie
zmęczony więc usiadłem Ale
zaraz opadły mnie komary całą
chmarą i tak zaczęły kąsać że
musiałem wstać i oganiać od
nich b&ż przerwy Wtedy dopie
ro ogacnął-mni- c strach Przypo-mniało'
mi się "co czytałem jak
to komary pogryzły zagubionego
w lesie aż spuchł cały a inny
prawic dosjał pomieszania zmy-słów
uciekał od komarów spadł
w nocy ze skały i poranił się
ogromnie '
} ADAŚ
1 1
fi
Wolne -
Duiy
NAPISZCIE - O-TRZYM-ACIE
NOWY
OBSZERNY' CENNI KI
TYCH "ćhca
CZNY
RZYK INFORMATOR
fc n
na obozie
jMl5wl!F
Zastanowiłem się co mam ro-bić
Jeden sposób to
i rzucać na ogień świeże
gałązki a dym komary
Ale ja nie miałem przy sobie za-pałek
za to w kieszeni ma-ły
nożyk i tym naści-nałe- m
dużo zielonych liściastych
gałązek Ułożyłem te gałązki w
wysoką górę na wyższym su-chym
miejscu
Gdy skończyłem było już zu-pełnie
ciemno Wpełznąłem na
sam spód pod gałęzie Było mi
ciepło a i nie miały do
mnie Zaraz tez usną-łem
mnie jakieś powta
ih gorącym piasku
Od kuchni biegnie do pani
nauczycielki
— Proszę pani proszę pani —
woła — jajka ukradli!
— Kto ukradł
— Tych dwóch wisusów Pro-sili
żeby im dać po jajku a jak
nie dałam to za moimi
sami wzięli
— Ale poco im jajka? Czyżby
byli głodni?
— Głodni? — oburzyła się ku-charka
dwaj zawsze po
przychodzą I do
Pani nauczycielka poszła na
plażę małych złodzie-jaszków
Nad wodą wszystkie
dzieci były już po kąpieli i
w cieniu sosenek bo upal
był wielki Jacek grał na
a dzieci z nim śpiewały
Spojrzała pani na piasek nad wo-dą
Są Obaj klęczą gorącym
piasku i pilnie patrzą w jeden
punkt przed nimi Nawet nie sły-szeli
jak pani do nich
f'zajrzała im przez-ramię- - sama
Las w
— Co ty tam masz Basiu?
pytają dzieci
— Las w butelce
Rzeczywiście okrą
głego słoika widać rosnące
trawki mchy paprocie i borów-ki
a nawet malutkie drzewko
— Jak ty to wszystko tam
umieściłaś? — pytają zacieka-wione
dzieci
— Wy też chcecie sobie zrobić
las w butelce?
— Tak tak nam jak
to zrobić!
— Najpierw weźcie słoik
wszystko jedno kształtu
Dno wyścielcie mchem na to
trochę malutkich ka- -
RYBAK
Dz
i: Lowit Władek rybki i nlo złapał nic
śmiał się z niego Adaś i do wody hyc!
"Ja rybek i pokażę wam
jaki ze mnie rybak oho — już coś mam '
Lecz mu się nie szczęści więc daremny trud
t Nagło coś go ściska silnie jakby drut
"Więc wyciąga rękę z całych sił
Ojoj coś mnie szczypie!"
Patrzy — ło rak był (rak —
1
od cla
A
którzy
otrzymać PRAKTY- -
'KALENDA- -
rozpalić
ognisko
odpędzi
Znalazłem
nożykiem
komary
dostępu
Obudziły
kucharka
zadyszana
jajka?
plecami
Ci do-kładkę
jedzenia
są pierwsi!
odnaleźć
sie-działy
organ-kach
na
podeszła
wewnątrz
powiedz
jakiego
wsypcie
nalapic
krzycząc
crayfish)
rzające gwizdki Domyśliłem
koledzy szukają
zacząłem gwizdać
Wkrótce wyszedł wprost
zastępowy
Zastępowy odetchnął mnie
zobaczył całego zdrowego
komary Pochwalił
wobec całej drużyny
cieszyło Postanowi-łem
zawsze trzymać kompas
kieszonce swojego munduru
ISIA ZAJĄG
lasem wśród polanki
spędza ranki:
czworakach zabawy
Pełza sobie pośród trawy
Czasem rzuci brzuszek
Czasem zwinie kłębuszek
Znowu porwie nóżki
motylki goni muszki
kiedyś skryty mroku
Szary zając wypadł boku
dziewczynce prosto zmierza
Hyc! Ujrzało dziecko zwierza!
Naprzód ścierpła wielkiej trwo-gi
Potem krzyk! zając
Teraz każde zmyka żwawo:
zając prawo
ciekawa chtopcy
przyglądają
tylko kupka piasku
przed
robicie?
Poderwali złapani gorą-cym
uczynku
piasku przed
wami- - pytała pani nauczyciel-ka
zaczął Wicuś
chcieliśmy przekonać
prawda
prawda?
prawda wyjaśnił
Heniek cośmy czytali książ-ce
pustyni zagrzebie
jajko gorącym piasku
ugotuje
Teraz zrozumiała pani
były potrzebne jajka
ugotowały
Obaj wygrzebali jajka piasku
rozbili skorupkę przez
palce przeciekło surowe białko
żółtko
pokiwała głową
Marsz sosenkil jajka
piasku ugotowały
plecy usmażyliście
patelni!
butelce
myczków potem włóżcie trochę
drobnych węgielków drzewnych
takie jakie ognisku
dobrej czarnej ziemi
Teraz wyszukajcie paprotki
borówki mech malutkie
roślinki ostrożnie korzonkami
przesadźcie słoika
Używając łyżki patyczka
czego innego musicie robić
ostrożnie żeby roślinki
uszkodzić słoika zamazać
cierpliwością!
Gdy dosyć macie roślin
środku podlejcie zakręćcie
przykrywkę pory
słoiku będzie podlewać
trzeba wytwarza wła-sną
wilgoć
zeszłym miałem kilka
takich słoików nawet wystawi-łem
szkolnej wystawie
przyjemnie zimą
dworze nago pusto zajrzeć
"lasu" przypomnieć sobie mi-nione
wakacje!
Dzieci zabrały
bienia butelce
zrobi sobie taką pa-miątkę
wakacji niech
napisze jego butelce
rośnie"
Najniższe ceny Doborowe jakości
Sto procent gwarantowana dostawa!
TERAZ TRZEBA WYSYŁAĆ DARY WIOSENNE
wybór paczek żywnościowych materiałów ubrania
luknie płaszcze' NYLONYJ— " obuwie cemenrmatzyny rolnicze
wielo innych rzeczy
KUPONY $5000 górę
LEKARSTWA jffachowe wykonanie recepł
v- - i vVwJ'fe ał x-- s - -- wf5tpiu i fii tt'-- łit
i
się
się ze to mnie
i ile siły
z lasu
na mnie i za nimi inni
gdy
i I on
się bał o
mnie ale
mnie to nie
w
I
Tam pod
Mała Isia
Na dla
się na
się w
się na
To
Aż raz w
z
Ku
z
w — a w no-gi!
Isia w lewo w
J W
czemu tak się
A tu mała
nimi
— Co wy tu
się na
— Co tam jest w
—
— A bo — —
my się czy
to
— Czy co
— Czy to —
— w
że jak na
się w to
się
poco
im
— No i co się?
z
i Obu
i
Pani t
— pod A
wam się w nie
ale jza to jak
na
są w a na to
i inne
i z
je do Jak?
lub czy
Ale
to nie
i nie I
z
już w
je i
Od tej las w
rósł a i
go nie bo
W roku
i
je na A
jak jest gdy na
i do
i
zaraz się do ro
lasu w
Kto z was
z do nas
jak "las w
ilfE -- n%i1 ł " !cf
iJi
— na
'' i
od w
Tez
Artykuły I koripondenet zamieszczona w dziale "Czytelnicy Pliza' przedtta-wlaj- a
osobista opinie Ich autorów a nie redakcl "Związkowca" która nie bierze
odpowiedzialności za wyrażone w tym dziale poglądy czytelników Redakca za-strzega
sobie prawo poczynienia skrótów I skreilenla ubllzaących zwrotów
I wyrażeń
0 Emigracji z Polski
Szanowny Panic Redaktorze!
Dwa Pańskie artykuły w Nr 48
"Związkowca" są bardzo słuszne
Chodzi o "Wolność Obywatela" i o
"Emigrację z Polski" Muszę się
pod nimi podpisać oboma rękami
acz bez entuzjazmu Ostatecznie ja
nie wpłynę na to czy emigracja bę
dzie i jest mi obojętne czy do
Kanady czy Afryki Rozglądam się
tez pilnie i w miarę moich skrom-nych
możliwości badam gdzie kil-ku
rodaków mogłoby znaleźć zaję-cie
jak już nie ma innego wyjścia
z tej bolesnej sytuacji
Natomiast z największą radością
powitałbym wielką emigrację z
Polski do wszystkich krajów świa-ta
ale nie do kilofów i mycia ta-lerzy
w restauracjach ale na uni-wersytety
i inne wyższe uczelnie
gdzie nasza młoda inteligencja
uczyłaby się jak gospodarzyć i kie-rować
państwem aby obywatele
tego państwa przestali wreszcie
stale chodzić głodni i obdarci I w
ogóle już wielki czas abyśmy prze-stali
uważać nasza ojczjznę za ko-palnię
emigracyjną a może nasi
wielcy "szczerzy"' przyjaciele zo
Wolność jednostek
Panie Redaktorze
Czytałem wiele wypowiedzi w
"Związkowcu" na temat emigracji
z Polski Ostatnio przeczytałem
artykuł redakcyjny na temat
"O Imigrację z Polski" ("Zwiąk"
No 48)
Argument Redakcji "wolność
osobista" jest niezbity i przede
wszystkim każdy winien go wziąć
pod uwagę Wychodząc z założenia
wolności jednostki każdy gdziekol-wiek
się znajdzie powinien mieć
prawo decydowania o swoim losie
A dlaczego w Polsce ma być ina-czej?
Czy Polacy nie i dojrzali by
stanowić o sobie? i
Jasne że jestem za' emigracją
ART'S PHOTO STUDIO
Artystycznie Wykonuje Wszelkie Prace Fotograficzne
9 L Pilaciński
780 Qoeen sCwifSFGorWle)' Tel'' EM 4-79- 94 Res RO #3803
X
SIERP
m„
BOH
baczą coś więcej niż białych
Murzynów
przeczytaniu "Związkow-cu"
wrażenia Machrowicza
Polski nie mam cienia wątpliwo-ści
widział pisał rzeczywistą
prawdę Mam tam Polsce rodzo-ną
siostrzczkę mężem dziećmi
która pisze
"Oboje mężem harujemy
odzież obuwie tyle przeznaczamy
j=i możliwe odjęcie dzie-ciom
ust aby prostu
głodu nie paść pro
simy juz nam wstyd pisać
£uuicii£U naij
Ale chodzi chodzi
naigrywanie się polskiej biedy
Sławny pawilon amerykański
Poznaniu jak szyder-stwo
Nawet historyczna pożyczka
którą dobry Sam
wielkich wahaniach udzielił
"olbrzymiej ilości" milionów
dolarów była taką kupiecką mi-sternoś- cią
na-wet
ormiański kupiec by się nie
powstydził owej kalkulacji
Aleks Jagoda Mosher Ont
przede wszystkim
raczej tym by każdy jeśli te-go
pragnie mógł wyjechać do-wolną
Oczywiście wolność
taka wciąż jeszcze jest marzeniem
Mimo nie popieram
tych zbyt różowo malują
emigrację Także jestem
pesymistom Tym tak bardzo
źle doradzają: "siedź do-mu"
powiem krótko: Jeśli
prawdę tak strasznie się męczysz
dlaczego licha siedzisz? Cze-mu
"uczynny" doradco nie ra-dzisz
tak sobie jak czynisz
stosunku innych?
Krycuń
Winnipeg Man
fjprrnrril
ULiTER UNITED
iii
Lepiej się zaaśekurować niż polem żałować
Załatwi wszelkie polisy ubezpieczeniowe' '
najstarsza największa polska agencja
Feliksa Bombiera
TORONTO INSURANCE SERYICE
Wysławiamy polisy na: życie samochody domy kradzieże Itp
Posiadamy przedstawicielstwo 20 towarzystw asekuracyjnych
1366 Dundas St W Teł LE 2=6433 LE 2-58- 33
Można4elefonować dzień lub wieczorami
Oizgrywki TYGODNIU
przez "I
fgl
Esnrizram
W TORONTO
METRO LEAGUE Clair Stadium
SIERP Sobota (w Oakvllle)
630 wieei OAKVILLE SILVERTHORN
SIERP Niedziela 200o poł VICTORIA THISTLES
330 poł GERMANIA UDINESE
SIERP Poniedziałek
700 wiecz 7000 CLUB CROATIA
830 wiecz CNRA VIKINGS
SIERP środa
700 wiecz GERMANIA MAPLE LEAFS 830 wiecz UNITED ESTONIA
SIERP
700 wiecz SCOTTISH VICTORIA -- 830 wiecz Silverthorn Oakvllle Aths
NATIONAL LEAGUE Fred Hamilton Park
(Shaw College)
soboty tvlko Broadview Field
fBroar1vipw'- -
10 Sobota
: - c i v-anauians maira unirea Niedziela
p-ou-u
po pofSł-AKI-A
13 Wtorek
więcej
wujaszek
stronę
Kraju
głosu
przeciw
Piłki
BELFAST
Piątek
SIERP
SIERP
BOU wiecz OLYMPIA-HARMON- Y ITALIA
SIERP Środa
800 wiecz MALTA UNITED
EAST END CANADIANS 15 SIERP Czwartek
800 wlecz 'ULSTER UNIT WHITE EAGLES
"16 SIERP Piątek'
800 wieczTRIDENTSvs SPARTA
HAMILTON CITY SOCCER LEAGUE
HAĄA Grounds Charlton
SIERP Poniedziałek
HAMILTON UNITED
ITALANADAN SIERP Wtorek
SIERP31 °PKk'A BRT'SH 'MPERIALS
HAMILTON HUNGARIANS
HAMILTON CITY
1 CARŁINGS i „ £ ts? waACjSfesorŁ t
ani or } k Ba' olOJ1 f S
w
w
T z
że i
w
z i
z na
i
ile na
i sobie od po
z O nic cię nie
bo i
łłfllrt f ffcl-lfr- rt nrrtf-- t ijnu lir itt ' I
nie o to o
z
w
to nic
po
w
95
z
wykalkulowana że
a za
w
w
to
co to
co
tu i w
— na
do
ty
to w
do
M
w
f '
i: ut _
" " ( g
—
Ci
i
i
w
Nożnej
J '
— w St
10
vs
11
vs
po vs
12
vs
vs
14
vs
vs
15
vs
vs
—
& "
I' W —
nnn
nas
Po
vwv mcu caai ciiu
1 11
VS
vs "
14
vs
-
-
w St W
12
vs
13 " 16
vs
i
mmmmmmmmMmmimm
rł Kifrrni (Ą ?in H Ą V miSt B1PI
iii t9x9BtttkkkB Bi H 1 fBlisBiaBaBaBaaBBaaBBaaBaBeRBBsHHBELKBf£ft'H&&Ji j¥JxI3w£ab3aa9)aaHKaaHBaaSHaBaaBtBaaBBaBBBBHBBaH'Mk: BBnEM9uHl ISSfIfSBlH łfk HHBsrl LJ
sBBBFŚePHaaSHBjBBjB W _g£SśśflssBfl7
NIC NIE TYLE DOLARA
CO DOBRZE LEKI
KUPONY DO WYBORU PKO
OD $1000
Oddziały: Hamilton —
Montreal —
Windsor —
r u Hrtgrir r sr — wia Pr a W fH li I J U ££3gfl i I kil I ' J if jg __!AMJN-Ja- lJ H
i
Ostatni numer "Biuletynu Staty- - woju ludności w wieku od 7— 13
stycznego" przynosi dane dotjczą- - lat" Ilość dzieci w tym wieku (la-ce
naturalnego ruchu ludności w ta szkolne) wynieść ma w Kraju w
Polsce w roku ubiegłym Dane
stwierdzają że:
zawarto w tym czasie 2602 tys
małżeństw
— urodziło się ponad 775 tys
dzieci
— zmarło prawie 250 tys osób
(w tym 55 tys niemowląt)
Przyrost naturalny wyniósł 526
tys osób a więc sporo ponad pół
miliona
Ruch naturalny ludności w du-żych
miastach kształtował się (w
dużym skrócie) następująco:
— pod względem ilości zawiera-nych
małżeństw
są: Szczecin i Wrocław (14 i 139
na 1000 mieszkańców) po-tem
idą: Wałbrzych Kraków i Gdy-nia
Najmniej małżeństw zawarto
w ubiegłym roku w Częstocho-wie
— ilością urodzonych dzieci bije
wszystkie inne miasta na głowę —
Szczecin (aż 339 na 1000 miesz-kańców)
W drugiej kolejności
znajdują się Radom Gdańsk i Wał-brzych
oraz Wrocław Najmniejszą
ilość urodzin zanotowano w tym
samym czasie w Gliwicach i w Ka-towicach
— najwyższą śmiertelność wyka
zały w ub roku Zabrze Chorzów
i Bytom Najniższą (56 i 57 na
1000 mieszkańców) — Gdańsk i
Gdynia
A oto kilka wskaźników ogól-nych:
na 1000 mieszkańców w
roku ubiegłym w Polsce —
— zawarto 94 małżeństw
— urodziło się 279 dzieci
— zmarło 90 osób
— przyrost naturalny wyniósł
189
Wszystkie przytoczone tutaj da-ne
wykazują w porównaniu z ro-kiem
1955 wyraźną tendencję
spadkową
Cytowany przez nas "Biuletyn
Statystyczny" zawiera również in-teresującą
tablicę dotyczącą roz- -
DR N
LEKARZ — CHIRURG
— AKUSZER
Przyjmuje od 2—7 po poł
oraz na zamówienie
178 Simcoe St N
OSHAWA ONT
Tel RA 5-99-
21
49—58
Br R O
Wiktoria Bukowska O D
prowadzą nowoczesny gabinet
okuistyczny przy
274 Roncesvalles Avenue
Tel LE 2-54- 93
obok Geoffrej St
Godziny przyjęć: codziennie od 10 rano do 9 wieczór — w soboty: od
10 rano do 6 wieczór 37S
I hiiiaIm '
-- -
WA 1-3-
924 l
NIEZBĘDNE DLA ZDROWIA
NAJLEPSZA POMOC
FINANSOWA
Nie opłacają w Polsce
ŻADNEGO CŁA
PRZYNIESIE ZŁOTYCH ZA
WYBRANE
Małżeństwa urodziny zgony
bezkonkurencyjne
Zaraz
0SHAWA
OSTAFIJOZUK
OKULIŚCI
OKULISTKI
Bukowska-Bejna- r
Luck Chiropractic
mmmmmm ą:trwmm
W GóRg
M Kowal 655 Barton St E
ORBIS 3650 St Lawrenco Blvd
Cz Jedliński 1332 Hall
Centrala
Tel EM
4-55-
74
roku bieżącym ponad 3800 tysięcy
w porównaniu z rokiem 1949
oznacza to wzrost o jedną czwartą
Z załączonej prognozy wynika że
mniej więcej taki sam przyrost
nastąpi w latach 1957—1960 W
ostatnim roku pięciolatki ilość
dzieci w t zw wieku obowiązku
szkolnego przekroczy prawdopo-dobnie
4600 tysięcy
"Memento" na władz oświato-wych!
(wt)
PT Prenumeratorzy proszeni są
przy zgłoszeniu zmiany adresu po- dać swój poprzedni adres na któ-ry
otrzymywali "Związkowca"
LEKARZE
Dr JAN ZAWADZKI
ordynuje w CHOROBACH
SERCA I WEWNĘTRZNYCH
Roentgen Elekfrocardiograffa
96 DEWBOURNE AVE
TORONTO ONT
(skrzyżowanie Bathurst 1 Egllnton)
Tel RE 6396
25-- W
Dr W J ZINGHESIN
BA MD LMCC
LEKARZ I CHIRURG
Godziny przyjęć:' "
od 11—12 przed pol '2—4S0" po pol
i od 7—9 wieczorem
606 Bathurst St — Toronto
Tel LE 3-43-
23 W
Dr TADEUSZ R0S0L
LEKARZ CHIRURG AKUSZER
312 Roncesvalles Ave
Tel LE 3-15- 58 od 2—4 1 6—8 w soboty od Z—5
w Innym czasie za uprzednim telefo-nicznym
porozumieniem 20--W
DR STEFAN WANG
CHOROBY WEWNĘTRZNE
I SKÓRNE
Prześwietlenia Roentgenem '
żołądka płuc i nerek
1663 Dufferin St (róg St Clair)
Tel LE 2-04-
59
Godz przyjęć od 2—8 wierzór
" 39-- W'
POLSKA LEKARKA
DR HELENA G0NSIK
288 Roncesvalles Ave
(między Geoffrey 1 Grenadier)
Teł LE 4-85-
51
Przyjmuje za uprzednim telefo-nicznym
porozumieniem
Dr JAN REKAI
CHIRURG I AKUSZER
Dr PAWEŁ REKAI
CHOROBY WEWNĘTRZNE
X-RA- Y (Roentgen)
219 St Clair Ave W Toronto
WA 3-23-
95
SPECJALISTA
CHORÓB SKÓRNYCH
I WENERYCZNYCH
Dr D WASSERMANN
LEKARZ POLSKI
Godziny przyjęć: od 10—1 1 od ł— 9
889Va BATHURST STREET
(róg Barton St)
Telefon LE 1-1-
233 ns
Okulista
470 College St
Clinic __
I ' '
m - ': i
Oczy badjmy okulary dostosowujemy do wszystkich defek-tów
wzro-k- u na nerwowość na ból głowy Mówimy po polsku
BRACIA ŁUKOWSCY
DOKTORZY CHIROPRAKTYKI
Specjaliści yr leczeniu artretyzmu reumatyzmu
polio lumbago syjatyki dolegliwości muskułów
i tawów oraz zasilania i normowania całego
organizmu' — X-R-ay prześwietlenia
'
H'
1848 BLOOR ST W TORONTO ONT — TEL RO 9-22- ' ' "" 59 _ ' :— —: =--= : '—i— i
l'40 ĆHURCH ST„ ST CATHARINES — --TELf MUWIBI
[
t
1
I
"
1
1
ij
(
1
2
'I
f
1
i
h
c
i
f
r
fl
1
I
1
II
r
(( jT
'ii'
t
i
[Z
ir
fc i
s
l-- p
V
V
B
Vt
'n
[d
ś
i
&