000016b |
Previous | 7 of 12 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
t§fr- - UJM(£5 DODATEK 8lrtU naukowy "i-- a I 2j j literacki IfJAlektander GROBICKI JAK 44 WYPRAWA DO KUWEIT Hi P- - 2t ko jrt "U !! SI rf 1'isaiom wówczas w pamiętniku mającym się stać nowwm sicnkic-'yiC7o- s skimi "Listami z Podroż)" :(w przekonaniu dwudziestoletniego lłlitcratd" którego opis popred 'Anieli włóczęg druków ił ni sam j''Kurjcick awiwskr ) {te "Nad uio(JcrniHcvji m icst - llOUSOm W Bnsiżp plmiPI-- i sip Irni "{twic pierzaste liście palm W po-'wietiz- u mim ii i it picsiikmęl) twilyoL-- i ciągnącą nid Chat cl-jAra-bu i Zatoki Pciskici Olulonc j&iasamj pilmownu Miislo z lsią Sjica i Jedne i N'oc odpo'-- i w — v '¥popołudniowej dizcmee 'tl W — Gdzie dalci iedzirm" " '' iS' Naliłinicnip suka mp u długich ini jfszklannicach nippłniunuh bur- - u '[sztynouy in błogo znnnwn piwem ~~ '£ — Kuwcit' — siimiH nad iłową U ferw'c"K" r- - Jł'' wcntjlaloiuw ' ' -- '£& — Kuwcit' — zapada leniwa dc- - --- 'Jcjzja 'ii -- t Cózliy pumjileli o mnie slalccz ni hrcczkosieje wieczorami od dc- - oa 'Hki do deski (poczj nająć od nekro-- "" -- "ifTógów) watując) "Kuijerka" — _i lff£d)b)m będąc o dwieście kiło- - in 7?g?Jnctrów' od sławnego miasta pola ib Swiaczj peicł nie odwiedził go nie "5 iMobcjrzał !l! llJP ( ' ll!p!it po 'irmi' kn? ka riti %fa bt°Pa kwadratowa jest disiaj tówarla fortuny Klói to wówczas ~ 4tóriedzial? Jechało się oglądać po-ćlawiac-zy pereł Tak jak nicgdjś 'iiJziadzio — murzynów i słonic) — {jJSflff "Iprl7ipmv rprtiiio rlilci i m 1 WSHOP -J- v-JV "-- j u l }!'Pi"'fl"''ka'- - Uzyskaliśmy zezwolenie - I0P Jc&° Ekscelencji Emira Alimc- - § ifCda fion Jal)ir Bcn Mubarrak Es-- ri('Subah władcy Kuucitu Dwa dni yjednak musieliśmy sic jeserc po-- ' Mfcii w Basrzc nim Ajiglicy zebrali f) iwa? na! potrzebne informacje i opa-alrzłi- ji nasze polbkić paszporty ku-- "i CrXvcicka wizą ¥ Wokoło nas plaski wyschnięty l fiStcp Spalone słońcem badyle 3r'źiclsk sznur słunów tclvfonicznch ą Bi wijący sic między nimi szlak 1 l&Tdeplany przez zwierzęta i ludzi i iVVi'ulal'J P "- - upuilj' UpiŁVIIIC ri'iHvvdaie SIC że iestcśtm n:i flnip SSMS " ' " n piKfiolurzynucj miednicy Ui ' Wiiwickszy W naszym "Wlfczonycli 3ał "V-0- " (nowo- - rocznik) m nno opusz- - trudno oddychać i Mfflczesny iyai izb coraz JMKurz wpycha się wszędzie Zmic-ii'szan- y z potem pokrywa ciało lepką --wSIzapew-nia przyroda Tańczą wokoło Wjf' cienkie w pasie rosochate u góry iijpf kolumnj kurzu Wygrzewają się f'JJCna słońcu piękne czarno czerw one ' ''salamandry Spod kół niezgrabnie ina krótkich a krzywych łapach tćzmychajn jaszczury — opancero-'in- e kolcami najeżone brzuchate Snic wiadomo w jakim celu przez ssljnalurę uliuuinc pokraczne kaiy śtókaturj djluwialnjch czasów Drop Stu jeszcze ostał)' na swoim slcpo-JfWT- m podwórku startuje z długic- - ''im S° roilitŁu clc° łopocąc skrz)-cM- & dłanii Skaczą śmieszne mysz) o Ś$f (JłuSit'1 atv u kangura zadnich no- - WM gnch ' uv"''ch gacka spo°"c ? stadko gazelli umjki w głąb pu- - Wki St}'n' W Picknłch balelnicnjch Sppodskokach oblania iąc się od nas M tumanem kurzu Pod niebem fcni- - As'i"c kręgi zatacza pojedyńcz) sen J wszędzie obecny wjwiadowca sani-Mtarnc- go pogotowia natur Poza- - %Mtym puika ' cisza Rozpalone M słońce rozpalony piasek i rozpalo-- 14 ny samochód między nimi M (W dwadzieścia lat póóiicj w- - 133boistV szlak 7Jikiita równiiill-- T ®j:l„„: : "ml: $$ strzelił" prosta szosa na której 0 rącze arab) garbate wielbłądy M$ antyczne Ford) i rozklekotane sF-- % ii _ tSSzew rolety zastąpiły złotem wjkła- - sifflfdanc Katlillaki Dropie i gazclle SiSlimItnp}vj lim trUrłb7liVn Inlollflttl-j - Ji~VJ™JŁA™ ulllnic w'crca-- dostał l)'ko sęp mc glanchohjnic krążący nad wieżami awicrtniczymi którymi ludzie ni-Mpicz-ym wykałaczkami naszpikowali £jpustynic Pozostały dyluwialnc ja-Mszczu- rj-włochate tarantule i w sc-gzo- nic przelotna szarańcz?) 1$ff "Granica Iraku Malutka oaza MfiKilka Mimitnifli nalm nmnnmi tónając)ch trochę nasze sosny na 'f'aP'asKacn Kilka czarnych bcduin- - Mkich namiotów i cementowy --jśchron oznaka autorj'tetu P Wjeżdżamy do Kuweitu Szlak łiykostro skrcca Da "schód przecina SE&wapicnne wzgórza i zdała ukazuia 'Mfsic czarne niemal wody Zatoki Tł—_l:_r r ifiwi cłhjcj umijamy g-l- i?-ir nianc mia- - 3 lit+vl-- 2 iilłiliłd iłlSiU ULłJi lUlUil &c£Tt placu porażki zabitjch Co- - I $£ffnz częściej spotykamy ROIĆ tfwgffflyAy LY&V& # fi 8 A msss0 9 i§ a #f § 1 § & mi& mMmsm m MOGŁEM ZOSTAĆ MILIONEREM rar mw mMmmm V v WMMWffHWfMilHIWB Sekcja Druga lanc kopiasto pasażpiinn i baga-żem napchanc samochód} rozkuł)-san- ę wielbłądy zasapane ołj pie-szc- li wędrowców i żebraków Ruch lewostronny na modę angicKką je-żeli w ogolę inozna niown o lewo iii priwo-slionnj- m lucliu na szla-ku n ogianit7onMii idiijmi bi- - i nciiiii Wuzcic po bksko sze sci u godzinach jizdj ukazu ie się zdała rowni i prosta linia muru otaczającego miasto Szlak zwcm się gwałtownie i tilka w bramie opitionpi w ciężkie diewnianc wiota Kuweil Prztłiczj bzaizni (Jliniine parlciowc dom) i otatzając) je mur zlewaią Mę w jedną wuą masę lUuca się w oczj biak błsz-cząejc- h w słońcu minaictow lak uiozmaicajCch każde aiabskie miisicezko Z lrzi ' lem otwierają się wiola Strażnik odiam w bia ł) cliałat uzbiojony w nóz i ka-rabin spraw da nasze paszport) pot) ni "Agent br)tyjski oczekuje panów" w powiedziane łamaną angielszczyzna Do samochodu ła-duje się uzbiojony pizewodnik Ruszamy kiętmi wąskimi ulicz-kami wzdłuż bczokicnnjth murów domostw Na rogach kawiarenki z długimi diewnianymi ławami na Mon eh w I ucki (inaczej nie umie-ją) siedzą lub)lcy zapijając się nieskończoną ilością lici bat) pi- - j ląc Wizelkicgo rodzaju fajki Z ol-bizmi- tli lub gramofonów) eh roz-chodzą sig jazgotliwo-płacząc- e melo-die wschodnie lub krzjkliwy "his masters voice" Spod kół nicz)in szarańcza na szlaku ti7ska różno-barwny tłum Wahabici w powłó-czyste białe chałaty odziani praw-dziwi "synowie pnsl ni" o raso-w- ) eh profilach i kolorze skóry od spalonej słońcem ale niewątpliwie białej — po czarną jak heban Warkocz) ki zwisające im spod "haików" przypominają nasze pej-sy i Nalewki Obok nich otłuszczo ne mieszczuchy w europejskich marynarkach nalożonjcli na sięga-jące kostek koszule zgrabni i gib-cy jak na pływakó" prz) siało po-ławiacze pereł brzuchaci kupcy chorobami zarci kalectwem po-kręceni żebracy ascct)czni piel-grzymi — typowa zbieranina ludzi od tysięcy lat włóczących się po Wschodzie Ich nakrycia głów o zazdrość przyprawiają Europejczy-ka niezmienioną modą męską zmuszonego do noszenia niclwarzo-w- ) cli kapeluszy czapek czy korko-wych i hełmów Na Wschodzie na-krycie głowy jest s)mbolcm prz-ynależności narodowej rasowej lub religijnej spuścizną baibarz)ńskic-g- o tatuażu i średniowiecznych "ro-- - MARILYN I LOLLO Okazuje się że w królestwie fil-mu wszystko jest możliwe 29 letnia Mariljn Monroc kłoni dot) chczas robiła furorę i pienią-dze pokazując na ekranie włącz-nie swe piekielnic zgrabne kształ-ty zbuntowała się pizeciw zmu-szaniu jej w Ilolbwood do sztam-powych ról naiwmeh tańcząc) cli i śpiewając) eh blondasów zerwała kontrakt z polężnun koncernem Foa ziłożła własne przedsiębior-stwo filmowe którego została przcwodnic7ąc)m poślubiła znako-mitego dramaturga Artura Mille-ra i wyjechała do Angin by krę-cić film z Laurcnce OlKiercm z tego jasno iż coś w niej jednak jest Manl)n może so-bie zresztą pozwolić na własne sa-modzielne kroki Jej figura z) ska-la sobie w USA popularność ja-kiej nic zdob)ła w ostatnich latach żadna z amerj kańskich aktorek Odbitki pięciu najnowszch foto-grafii jej rozsprzedano błjskawicz-ni- c na łączną sumę podouno 50 milionów dolarów Ameryka do-stała kilka lat temu dosłownie sza-łu na jej punkcie a konkurenci Foxa zgrzjtali zębami patrząc jak ta zgrabna blondynka napełnia ka-sy I wj tu orni okrągł)mi sumami i Nic pamiętano już wówczas iż za-ledwie i na miesiące możnaby liczyć czas jaki upłynął od chwili gdy Marflyn plątała się od wytwórni do wytwórni szukając zajęcia Jej pierwsze "engagement" prz) szło od Foxa w 1947 r W głupa ti m film"i"e-- "Cjvnuuruffulan lilitws Cjvrvuiurlurlan jej " ''"w j i ivtvM "( epizod ten w ogolę całkowicie tti- - cięto jednak mimo to Marilya się Cslcczko slaw-n-c z napadu TVababi- - Ha" miała powiedzieć jedno sio-J6%- r (w 1934 roku) którzr jako "Hallo" Okazało się zreszią ivttt-tnc- A rrmlncn CaIa -- nrnX :i: ' 17 w tnnfnUTm mnnf57ii filmu 700 rozkieko- - W)iuka '"Kfl ""SI p E l y 195f T 'ZWIĄZKOWIEC" ido)ch barw" Obok binheh czir-Injc- h lub tzciwonych bcduinskich l"kcffic" thust prztrzmwanjcli na głowie pi zez zwój giubjch cza-ruje'' srebrmch lub złotjch sznu iow (zalcnic od pozcji wcial-ncj- ) widać tzcirne do francuskich czapek wojskowcli podobne per-skie 'kohla pihlaM" zabionione juz w Pcimi z poworlu "puropciza cji" tego kraju mającego władnie pr7cchrzcit się na "Iran" czci w one "lailnis7e' usztjwrimne fezj w sokie u SMjc7kow niższe u rguan czarne lub białe kimki i kztałtcm do } z domu a nutka zajęła Człowiek ten nych pięknie oimian codzienną i Leshe ze jed-ski- e czarne i z-r-abne ' nlkl mozc Ulpdzicc o tym" warto juz więcej o Mjs- - dziwnych "Do kie furażerki cal) wicszcie wach ln z turbanów od idom eh po tąws7) ze głowa IMorą zdobią wj wodzi się od sa mego Proroka przez olbimic metrowej mciaz średnic) barwne luiban) kurdyjskie po turbany i zawoje hinduskie wszelkich re-ligią nakazam eh stjlów kolorów i wielkości Iliah koiko" ) hełm lub panamski kapelusz mc w laknn biu w ii) ni i i uznorudii) ni to v arz)slwic nieswojo i obco Ko-biet ocz) wiście nic widać Siedzą w hai ćmach a leżeli musą wjjść na ulicę to pomjkają th)lkicm opatulone w workowate czainc lub bi azowe chałaty od czubka głów) do stóp zasłonięte przed spojrzeniami mężcwn bez-płciowe bezbuwne "out of bounds" Natomiast nagich i pół-nagich dzieci jak mrówek )iii psy koty kozy i szczury Przejeżdżani) przez ciasne ulicz-ki bazaru poki)tc trzcinowym da-chem i przez elegancką bramę wjeżdżamy przed siedzibę Agenta brjt)jskicgo Piętrowy bu-dynek z amfiladą szerokich scho-dów wielkimi oknami i tłumem "kawasów" (służba kolonialna) wokoło Prawdziwie wielkopańska rezydencja Zdała czuć Europę A tuż obok nicogrodzonc wprost z udeptanego brudnego piasku ster-czące tańczącymi derwiszami gli-niane niewielkie lecz brakiem konserwacji poszczcibionc — - łacc Emira Kuwcitu Upstrzone niezliczoną ilością małych okienek z powj bijanymi sz)bami Szare jak całe miasto Samotne Milczące (Zaniedbane kurniki na zapadłej farmie kanadyjskiej — napisałbym dzisiaj) Kontrast z położoną tuż obok bryt)jską rezydencją tak znamienny — ze cli) ba umyślny Jak korkowe hełmy i ubrania "haikach" i koszulach sięga-jąc) eh kostek Jak pejcz pod pachą angielska fajeczka w zębach przy zakrzywionjm nożu za pasem i ru rzc nargla w ustach Nikt tak jak Anglie) nic potrafi pokazać na każdym kroku kto jest tutaj nem KRĘCĄ FILMY zbyt s)bko nabrała manier "gwiaz-d)- " Zwolniono ją a wkrótce po-tem zrezygnowano z usług ró-wnież w wytwórni Columbia Zo stała więc boz pracy Gdzież te lata? Gdzie ow skan-dal z pozowaniem do aktów foto-reporterom które to za iccie do-slaicy- ło jej jakby nie b)ło kil kudziesięciu dolarów ' Gdzie len pierwszy epizod w filmie "Asfalto wa dungla" którym zasypano wjtwórnie nioizem listów z pyta-niami: jest ta zgrabna blon-dynka która w końcowej scenie stoi z prawej strony ekranu"'" Dziś Marii) n robi wszystko aby W)pracować sobie inną opinię aby przedstawić się światu intelektua-listką osobą mającą o sztuce swoje własne zdanie i umiejącą to zdanie realizować Zaczęła od kręcenia filmu z Laurcnce 01ivicrcm o któnm nie t)lko twierdzi iż jest najlcpszjm aktorem świata ale który również twierdzi o Marii) n Monroc iż jest to kobieta o wiel-kim talencie aktorskim W ślady Marii) n Monroc poszła włoska "atomówka" Giną Lollobri-gida zwana popularnie "Lollo" jej znudziło ic słuchanie rad nakazów producentów reżyserów inn)ch fachowców filmowych Role uwodzicielck któie tak wdzięcznie potrafiła oddawać na-pełniały kasy w)twórni zawrotny-mi sumami nic napeł-niały samej zadowoleniem Skromna w- - zciu prywatnjm chciała Lollo zagrać również po-dobne role w filmach Nie dano Lepiej niech zmysłowo na bo to nahiia kacp W rezultacie Lollo zbuntowała Założyła własną wytwórnię SBSgSBSZSEEEEIS5Ba3SESSSS!SSSSSSSSSSK&3S&&ESSSK STYCZEŃ (January) 19 — 1957 OKRUTNE Malj chłopiec spalony w słoń - cu biec! droga wsrod wysokich1 podgórskich sosen Przemierzał gi na zasłonięta dziewczynę któ-c- o dzień tę szeroka sciczkę kie- - ra jest przedmiotem sporu Czar-ruiac- a sic wzwyż ku pobielone- - na materia ukrywa blada twarz mu wapnem budynkowi szkół} ' Leslie Jej głos nawet gdyby me urzędu Tam spodziewała się o-Te- go dnia jednak zukła droga b)l głosem kobiety nic zmienił-- j biony O tej p-orz-e jeden tylko posiadała dian urok nicpowszcd- - by wiele Lcshc mc ma tu nic do uiad otwarty był w Burrcli Do-niosą Przed piętnastoma minii- - powiedzenia Mozc mieć najwy-- ' chodziła piata rano gdy dwaj za-tan- u siostra wetknęła do rę- - zci nadzieje odrobinę nadziei ' spnu żołnierze ujrzeli dziwna ki lo7nna na czworo kartkę pa- - Jest bowiem clowick w wiosce1 postać w milicyjnej kurtce boz piciu "Daj to nauc7uiclowi" ktoiego zeznania odwiocic by dsstMikcji i w czapce spod kto- - — powiedziała Lcshc gdv ojciec zjdowskic po w jednak me Żołnierze z tco ws)wmc sic kizatanma "AIp wiedziała mc urzędu byli irac n'c myslec nnk do widoków wacczcyc po Są pa przy pa ici po "Kto natomiast jej podju-dza fil- - mu i wiec icraz z owym la mia wieuy hcla' — ńiusisz zaczenac oy-liste-m wetkniętym pomiędzy wv jeszcze przykra mej Jednak cizie moc a dwie godziny" Lc- - pełniony mczdarnmi literami a popla- - mon elemciitai? i bł pewm lc 7a(jcn 7 rówieśników z wroski zmierzający teraz na lekcje mc ma przed sobą równie ważnej i tajemniczej misji Jest jeszcze wcesnie gdy w pustej niemal klasie chłopiec podchodzi do wsokicgo dwu-dziestoletniego męzc}zny któ-rego jest uczniem Aiłody czło-wiek po raz pierwszy otrzymał list od kobiety Czytał: "Musisz mi pomóc Ojciec spizedaje mnie Sulnnanowi na zonc Nic chcą czekać az skończę 17 lat Szuka-ją ludzi którzy zaświadczą w są-dzie ze jestem o rok starsza Ty wiesz 7c to nieprawda Nikt in-ny nie pomoże mi " Pismo jest pośpieszne młody człowiek zde-nerwowany przebiega je paro-krotnie oczyma W klasie jest juz pełno i ha-łas dobiega do zenitu gdy uświa damia sobie iż nadeszła pora Za-czyna się lekcja W WIOSCE Wioska leży u stóp gor i jest bardzo biedna Góry są dzikie i poszarpane zas z ziemi trudno wycisnąć bogate plony Ludzie stali się więc twardzi przywykli do niepowodzeń Mężczyźni cho-dzą na swe pola lub pędzą owce kobiety przędą Przędą całymi uniami nawet idą drogą ob-juczone ciężarami — przędą nie-- iwlc'ki motek wełny sztucznie wyprostowane i u enaiurauie w swym chodzie Pod wieczór gdy abawczy chłód ogarnia wioskę mężczyźni zbierają się w domu jednego z gospodarzy Piją "ra-ki" czasem kwaśne wino lub nie-co gęstej kawy i rozprawiają o różnych rzeczach Dla dziewcząt jest to najważniejszy moment dnia o tej porze chodzi się po wodę do źródła Położone na gra-nicy wioski i osłonięte drzew nosi ono nazwę źródła mi-łości Przychodzą tu młodzi chłopcy i każdy wypatruje swej dziewczyny Często nie zamic J niają zc sobą slowa leM moga chociaż napatrzeć się na siebie do jest to juz wicie w tych stronach Ucz razy wymykała sic tutaj Lcshc czekając na znak od człowieka który niedawno jeszcze ucz}ł ją w szkole Czulą ze nic jest mu oboięlna a on musiał wiedzieć na ile się zdoby-ła i ile ryzykowała pisząc ten list Dni upływały zbliżała sic kry l ''w i dyawał znaku to nie wierzyła In mu zabrakło odwa- - gii BawakiiajMaia Kilkanaście osób zebrało się dusznej sali mc by- - ło wcale potrzeba tylu świadków bv uzyskać w ak- - _ irtniiUin 4rLnduu imi i- MjuAirrfun u—U vtnli I iru%ur nU-- sami fałszywi świadkowie ii SSinSwJdSl _ ri - - _ i uieu monoiuimy vsysty slwiui- - dzali zgodnie iz według ich obli- - czeń Leshe ukończyła już 17 lat by jak się stąd wydostać Było przy tym rzeczywiście bardzo gorąco i mc dziwnego ze ludziom się do domu sześćdzie-sięcioletni barczysty starzec miał powód do mi-mo wszystko będzie Wiadomo mieć iaK mioaa zonc unnczei1 1"ró?wnie™ż '!"m-ógł- tę Zresztą gacza w rodzime Ody owce co pewien czas w góry na zielone wioskowa ginie w tuma-nach kurzu po obu stro-nach zbierają się woła-ją: Patrzcie owce Sulimana! Jak Suliman ma owiec! mową pod nazwą "Lolhtsch Pro "Lollilsch" połączenie skróronych nazwisk jej i jcj_ Skofilsch Pierwszym filmeni jaki nakręci Production" będzie "Safo" historia poetce i pieś-niarce starożytnej Grecji przy czym w roli głównej wystąpi NR 3 PRAWO WIOSKI Każdy więc mjsli o swoich sprawach Nikt nic zwraca uwa mogło nieuchronny bieg sprawy ' Izy przyszły ctopieio w paię go - dzn pozmej gdy dowiedziała się' ze cała wieś szepce o jej liście do naucz) cicla Wówczas Lcshc pod- - jęła postanowienie Lcshc powiedziała "Siostra prosiła bv zanieść ubranie dla mcza wybiera się jutro uo mia-sta" Ojciec siedział na rozesła-li} cli matach i bez słowa kiwnął głową Leshe wyciągała powoli z kąta rzeczy policyjna kurtkę bez czapkę długie czar-ne spodnie Tego dnia matki nie szedł pry- - włosów ( dobne szedł nneki cują biały białe filmie Hiegl aroga gdy woli: Mimo Lcshc dużo Lollo I wśród gór zawsze jak wykazują księgi lilpólecż-Powol- i tak okrutne? Dziewczyna skon- - llc Stanisław już mówić i wy- - Wncchly i Inni bvlo w domu Lcshc szła pod gorę w sronę domu siostry Gdy chata jej zniknęła wśród szero kich kojiaiów drzew Lcshc zbo czyla nagle z drogi Ciemny wy-soki las powita! ją swym wiecz-nym Przedzierała się teraz z powrotem przez gęste po-szycie Lesiic nigdy nic była w Burreli lecz wie iz idąc stale w dół wyjdzie na trakt wiodący do miasteczka Zapada Te-raz juz trzeba się śpieszyć Dziew czyna już w kurtce i spodniach przedziera sic w stronę drogi W lesie jest cicho lecz serce Le-she mocno wali ze strachu "Mo-że wracać?" — natrętna myśl powraca wraz z każdym trzas-kiem łamanej gałązki "A co zrobi matka?" Ojciec nic' inte-resował w lej chwili Lcshc Cho-ciaż "A co będzie jeśli zla-nia?" Lecz oto triumfująco u- - twarz Sulimami uka zue sj„ jcj ZI10Wu jakby przez i Leshe instvnk- - townie przyśpiesza kroku a las wydaje się jej straszny Jest juz zupełnie ciemno gdy dziewczyna wychodzi drogę ROZMOWA W BURRELI 0 świcie Lcshc zeszła z gór u stóp rozłożyło się mia-steczko Burrcli Ludzie jeszcze w niskich kamiennych domkach tworzących jiarę cia snyth i ulic mlaslccz-- ka Lcshc nic miała żadnego pla-- ' nu działania Wiedziała tylko zc Kupa slaiych kości sianowi casami dla archeologów bezcen ną księgę z której odczytują za-mierzchłe dzieje człowieczeń-stwa Dowodem lego może być ostatnio ogłoszona praca uczone go Josepha Bayc i i i-- „: tvp-n- a !„ mntn phwila Mvslim nin'ia która na tle odnalezienia północ FUSIANUWIfcNIt Oczywiście sprostowanie IcfiSk wii™ najszybciej zadowolenia: przyjemnie pojaśniało: jej dzieci to dwóch śmicchnięla austriackiego f w u k k w w tu nu rr i ti-i- r iiii 'iiwm vi rri a o t-- "i " r fi UrlnI n t'i OM III i '--"- u Luu snuj o pierwot- - ' NOWY „ „ „ 'J Sn ' ZU tYJdUŁllIll df -- --- uąi i Ł us~uit vjv- -i tuijiw wj i „„ „ „!„nj™n„ ci„ „i jv Zwiorzęcościa lkIónnÓ4cJacH kannibalistyc ' chodzący zawsze pochyło- - uA o zjawił się Homo sapiens (nazwa łacińska- - człowiek przodek współ-czesnego człowieka o łagodniej-szych rysach cho-dzący prosto Co było przyczyna nagłej Seeflon ALBANII musi znaleźć sobie obrońców że pośrig może wkrolce przybyć do miasteczka A w takich sprawach okiulnc bywa prawo wioski Leslic szukała więc jakiegoś iCi wysuwały sio pukle ciem- - Uhc usiadła więc na ławce trj nu jnc badawcze ludzi ki ęcacych w poczekalni urzędu bezpieczeństwa wysoki slnrszy juz nich pizyzwyczaienl Poza swiaciomosc dla p1Crwszoklasisty grupką hP7 W męzcyna prosi Lcshc gabi- - zwK " t j j S W SoSse Sffi ' ' ~" S- -i mówi o sobie Ze '"I'™'1 Mv "' only:ncyjnyiłi7 bat do nie bVć żona Suli-- 1 NMHMn fala emigracyjna pozo- - wioski będą my Miko}aj cijrościcjski jednak czyla KnMor oiiloski chłodem zmrok czarczafu mniej których spali dzjkosc{a obyczajach Second spojrzenia dziewczyna chciała mana dlatego tylko nic uoslu - chała oica Żeby ją za to nic ka rać i żeby ja obronić Stary czło wiek słucha myśli: czy prawa czerpała swój zapas sił Płacze — Zamieszkasz u nas — mówi do niej Stary człowiek — Mam dzieci niewiele młodsze od cie-bie Pomieszkasz az znajdziemy coś dla ciebie Idź zaraz żona da ci jakieś ubranie Z Bu i roli posłano ja na kursy pracuje teraz w wielkiej fabry-ce tekstylnej przyjeździe do Tir? v wysiała zaraz depeszę do ojca myślała jednak o matce "Nic martwcie się daję sobie ra-dę" Pewnego dnia koleżanka powiedziała: "Jakiś stary czło-wiek chodzi lu wszędzie ł dopy-tuje o ciebie Ma długą za-krzywioną i niewielkie pod pachą" Lcshc strasznie bała się tego spotkania Lecz stary człowiek zagubił swą stanowczość i os chłość stojąc przed dziewczyną która mieszkała w stolicy i za-labia- ła własne pieniądze Dziew-czyna ta była jego córką — po raz pierwszy odczul coś w rodza-ju dumy z lego powodu Później znów Lcshc bała się jadąc na wieś by zobaezjć mat-kę Suliman mógł szukać zem-sty Zaś zemsta oznaczała: krew Jednak nade wszystko Lcshc nic chciała spotkać miejscowego nauczyciela Trzeba ipu oddać sprawiedliwość zc i on starannie unikał Lcshc gdzieś z wielkiej równiny IrarY skiej skierował się na wschód i zachód PIERWOTNI ŁOWCY Nagiomadzenic kości mamuta oiaz pewne prymitywne narzę-dzia wskazują ze pod Langman- - nersdorf uylo jedno z wczesnych nazwali Aurignancianami Byli „„_: Jnwpnmi mamn Iow (o'„brzymi ' pierwotny słoń) : z™h obyczaje i szlaki tych zwie-- iząl Zaczajali się na przykład ™ przełęczach prowadzących miwi Wntnntr ' W-fli- r jit!! iMiijmj ii yji rusv a vr i czających im much a na zimę wracały na południe Wykorzy-stywali to Aurignancianic dla łowów POCZĄTKI SZTUKI urignanclanle którzy powę-d- i owali bardziej na południe do południowej Francji i dalej do Hiszpanii mieli łatwiejsze życie niż bracia napółnocy Tym się tłumaczy pierwotny rozwój POLOWALI NA MAMUTA W KARPATACH IMUI IIUUI M!IU """"" mciscawosci Langmanncrsdor "osiedli 1HJ ńowvch 'ch UCZS pobliu SI Pollen ok 30 mil Ł'cn ??„' w 'u-ii- u paiuuiuu Bi et- - jk 5vł to Stały SZlaK mamUtOW blareg0 kamienia iklorc 0kiesie wędrowały klc3y du'a gu ziemskie- - ok mil lvw myśląc spieszyło Suliman na tn)linrl człowieku nvm CZŁOWIEK wniw mądry) tej wy się umie do Po się ich 7am]any prawdopodobnie nigdy sztuki objawiający się w rysun-Spir- o j j jedy- - kach w jaskiniach we Francji i "Ł nowy klowiek wyszedł Liszpanii bu-liman- a wychodzą pastwiska — droga i duction" — Lollobrigida męża "Lollitsch dystynkcji zarazem brudnych u rowaania i Wreszcie i i laskę za-winiątko i i Ilustrowany Polski Kalendarz na rok 1957 DLA CAŁEJ POLONII KANADYJSKIEJ Wydany nakładem polskiego wydawnictwa "CZAS" __ JEST DO NABYCIA W "ZWIĄZKOWCU" Kalendarz zawiera szereg ilustracji i liczy 192 strony ' Cena kalendarza: $100 Zamówienia wraz z należnością $100 nadsyłać na adres: POLISH ALLIANCE PRESS LTD 1475 Oueen St West Toronto 3 Ont S2-- 1 KĄCIK JUBILEUSZOWY ŻPwK! OŚMIU LUD Pięć fal polskiej' emigracji' na-płynęło do Kanady Pierwsza o charakterze politycznym przybyła tu po upadku powstania listopado-wego Z pośród osiadłych v- - pro-wincji Qucbcc i Ontario szereg osób odegrało wybitną rolę w- - żjf- - ciu Kanady i Druga fata napłynęła po upadku powstaniu st) czołowego P)ła ona liczebnie słabsza od pierwszej Trzecia pędzona nicdostatkichi i przeludnieniem wsi polskiej w ilości około CO 000 ludzi przybyła lu w latach IfiOO— t9lG Osiedliła się przcwainlc w rolniczych pro-wincjach Czwarta emigracja również i-icibk- owa napłynęła do Kanady już z Niepodległej Polski w latach 1921— 10:i2 Licz) la ona około 70000 głów Piąlą spowodowała okupacja PoNkl prze komunistyczną armię rosyjską w 1013 r Emigracja la o charakterze politycznym rozlo-kowała się po całej Kanadzie nic większość z iipłjwcm lal skupiła ! się w prowincjach Ontario i Quc-- '" " ' icd Jl "' n n 0K0 ° ooooo giow ' Kolebką Związku _ Polaków rw k-1- 1 :„ Tr„ł„ t„ „„ij ( stuwil-- i w stolicy proulilcji Onlh no ślady po sobie Oprócz sławne-go dziś Sir Kazimierza S Jtizrofr-skieg- o w Toronto niieli sv6Jc''dti-- S:dz:c i nazwisk przyjniszczaclia-leż- y że byli lo Pplłićy ''' Pierwsza Jednak ęinląi''icjti nic powołała do życiiiadiicj organiza-cji polskiej ' "i Emigracja "diuga po j powstaniu styczniowym pod lym względcni może się poszczycić) pcwnym dq-robkic- m W latach dzlcyicćfJŻićśfa-tyc- h nnlcżnła d "Klubu Słowiań-skiego"' który posladajqo około 90% Polaków zmienił ' wkróffce nazwę na "Obywatelskie Stowarzy-szenie Polaków" ~f Von ustnymi icacjamV ludzi dziś już nic zyjncychnlcfiną iiii' nego dowodu islliiciriarilzlalafńo-śc- i tej organizacji Nio wiadóńio kto' ją założył' I klcdył(czy 'jnliłju jakiś statut i ułiidzel jiiklc wyniki osiągnęła 1 kiedy zawiesiła swii działalność Przypuszczać należy że był to raczej klub towarzyski w którym emigranci -- spotykali sio na pogawędki i zabawy bez ten-dencji do wytworzenia właściwej organizacji społecznej} - "Obywatelskie Stowarzyszenie Polaków" mające bwą' siedzibę pry Shcrbourne St według rela-cji istniało w 1002 r Przypuszczal-nie zawiesiło swi) dzlalalłlość'przcd 1000 r wskutek przenoszenia się Polaków z Toronto do Stanów Zje-dnoczonych gdzie warlinkł' mate-rialne były dużo lepsze Po 1DO0 r zaczyna napływać trzecia emigracja Władze Imigra-cyjn- e kierują ją nu zachód do rol niczych prowincji Niemniej Jed-nak nieliczna grupa zatrzymuje śle i osiada w -- Toronto w dzisiejszym centrum miasta jrzy ulicach Eli-- sabeth ttlchtnonrj Yiclória' Licz ba Polaków szjbko U-zra-sta 1 'W 11)10 r licy około 500 głów Nadchodzi historyczny moment dla Polonii w Toronto Dnia 20 go kwietnia 1000 r w dolntl prywat-nym przy Jarvls St odbywa się zebranie na którym osiem osób postanawia powołać do iyela pierw-szą polską organizację Po dłuższych i wyczerpujących debatach pada nazwa — -- Towarzystwo "Synowie Polski" Organiza-cja przyjmuje charakter samopo-mocowy Za skromne składki członkowie otrz)inują świadczenia chorobowe i pogrzebowe Tcn cha-rakter przejął po "Synach Polski" Związek Polaków w Kanadzie i do dziś go rozwija Cały rok upłynął na pracach or-ganizacyjnych Inicjatorzy układają statut (konstytucję) i wnoszą pety-cję do Departamentu Asekuracyj-nego Prowincji cintarioo-wydani- c im "charteru'' Dnia' 20 kwietnia 1007 r odbywa sięł'p'icrwszę orga-nizacyjne zebranie na iclofy)n zo-sta je wybrany zarząd 'Ifowurźysttża Wreszcie 19 grudnia JfW7 Irząd-ze udzielają "charter'' który 'do dziś jest podstawą' działalności Związku Polaków w Katitłdzic 'JA Lzatem daty 204 i 10121007 sta nowią właściwą podstawę rozpo-częcia pracy ZPwK Rok 1907 W Torońlcniejnafanl polskiej organizacji ani parafii ani jakiejkolwiek innej instytucji Jest tylko gromada Polaków któ-rej chce pomóc Związek Polaków w Kanadzie przez swego prekur-sora Towarzystwo Wzajclnhcj' Po-mocy "Synowie Polski" i W-służbi- c1 Polonii w Toronió'by-iifm- „ „i„~i i „i:s! Uij- - rnpłnimv h__p_r rnrzpruT„r' enlwi'BO itaŁ~ 5fertj ihf&i&M
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, January 19, 1957 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1957-01-19 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2000078 |
Description
Title | 000016b |
OCR text | t§fr- - UJM(£5 DODATEK 8lrtU naukowy "i-- a I 2j j literacki IfJAlektander GROBICKI JAK 44 WYPRAWA DO KUWEIT Hi P- - 2t ko jrt "U !! SI rf 1'isaiom wówczas w pamiętniku mającym się stać nowwm sicnkic-'yiC7o- s skimi "Listami z Podroż)" :(w przekonaniu dwudziestoletniego lłlitcratd" którego opis popred 'Anieli włóczęg druków ił ni sam j''Kurjcick awiwskr ) {te "Nad uio(JcrniHcvji m icst - llOUSOm W Bnsiżp plmiPI-- i sip Irni "{twic pierzaste liście palm W po-'wietiz- u mim ii i it picsiikmęl) twilyoL-- i ciągnącą nid Chat cl-jAra-bu i Zatoki Pciskici Olulonc j&iasamj pilmownu Miislo z lsią Sjica i Jedne i N'oc odpo'-- i w — v '¥popołudniowej dizcmee 'tl W — Gdzie dalci iedzirm" " '' iS' Naliłinicnip suka mp u długich ini jfszklannicach nippłniunuh bur- - u '[sztynouy in błogo znnnwn piwem ~~ '£ — Kuwcit' — siimiH nad iłową U ferw'c"K" r- - Jł'' wcntjlaloiuw ' ' -- '£& — Kuwcit' — zapada leniwa dc- - --- 'Jcjzja 'ii -- t Cózliy pumjileli o mnie slalccz ni hrcczkosieje wieczorami od dc- - oa 'Hki do deski (poczj nająć od nekro-- "" -- "ifTógów) watując) "Kuijerka" — _i lff£d)b)m będąc o dwieście kiło- - in 7?g?Jnctrów' od sławnego miasta pola ib Swiaczj peicł nie odwiedził go nie "5 iMobcjrzał !l! llJP ( ' ll!p!it po 'irmi' kn? ka riti %fa bt°Pa kwadratowa jest disiaj tówarla fortuny Klói to wówczas ~ 4tóriedzial? Jechało się oglądać po-ćlawiac-zy pereł Tak jak nicgdjś 'iiJziadzio — murzynów i słonic) — {jJSflff "Iprl7ipmv rprtiiio rlilci i m 1 WSHOP -J- v-JV "-- j u l }!'Pi"'fl"''ka'- - Uzyskaliśmy zezwolenie - I0P Jc&° Ekscelencji Emira Alimc- - § ifCda fion Jal)ir Bcn Mubarrak Es-- ri('Subah władcy Kuucitu Dwa dni yjednak musieliśmy sic jeserc po-- ' Mfcii w Basrzc nim Ajiglicy zebrali f) iwa? na! potrzebne informacje i opa-alrzłi- ji nasze polbkić paszporty ku-- "i CrXvcicka wizą ¥ Wokoło nas plaski wyschnięty l fiStcp Spalone słońcem badyle 3r'źiclsk sznur słunów tclvfonicznch ą Bi wijący sic między nimi szlak 1 l&Tdeplany przez zwierzęta i ludzi i iVVi'ulal'J P "- - upuilj' UpiŁVIIIC ri'iHvvdaie SIC że iestcśtm n:i flnip SSMS " ' " n piKfiolurzynucj miednicy Ui ' Wiiwickszy W naszym "Wlfczonycli 3ał "V-0- " (nowo- - rocznik) m nno opusz- - trudno oddychać i Mfflczesny iyai izb coraz JMKurz wpycha się wszędzie Zmic-ii'szan- y z potem pokrywa ciało lepką --wSIzapew-nia przyroda Tańczą wokoło Wjf' cienkie w pasie rosochate u góry iijpf kolumnj kurzu Wygrzewają się f'JJCna słońcu piękne czarno czerw one ' ''salamandry Spod kół niezgrabnie ina krótkich a krzywych łapach tćzmychajn jaszczury — opancero-'in- e kolcami najeżone brzuchate Snic wiadomo w jakim celu przez ssljnalurę uliuuinc pokraczne kaiy śtókaturj djluwialnjch czasów Drop Stu jeszcze ostał)' na swoim slcpo-JfWT- m podwórku startuje z długic- - ''im S° roilitŁu clc° łopocąc skrz)-cM- & dłanii Skaczą śmieszne mysz) o Ś$f (JłuSit'1 atv u kangura zadnich no- - WM gnch ' uv"''ch gacka spo°"c ? stadko gazelli umjki w głąb pu- - Wki St}'n' W Picknłch balelnicnjch Sppodskokach oblania iąc się od nas M tumanem kurzu Pod niebem fcni- - As'i"c kręgi zatacza pojedyńcz) sen J wszędzie obecny wjwiadowca sani-Mtarnc- go pogotowia natur Poza- - %Mtym puika ' cisza Rozpalone M słońce rozpalony piasek i rozpalo-- 14 ny samochód między nimi M (W dwadzieścia lat póóiicj w- - 133boistV szlak 7Jikiita równiiill-- T ®j:l„„: : "ml: $$ strzelił" prosta szosa na której 0 rącze arab) garbate wielbłądy M$ antyczne Ford) i rozklekotane sF-- % ii _ tSSzew rolety zastąpiły złotem wjkła- - sifflfdanc Katlillaki Dropie i gazclle SiSlimItnp}vj lim trUrłb7liVn Inlollflttl-j - Ji~VJ™JŁA™ ulllnic w'crca-- dostał l)'ko sęp mc glanchohjnic krążący nad wieżami awicrtniczymi którymi ludzie ni-Mpicz-ym wykałaczkami naszpikowali £jpustynic Pozostały dyluwialnc ja-Mszczu- rj-włochate tarantule i w sc-gzo- nic przelotna szarańcz?) 1$ff "Granica Iraku Malutka oaza MfiKilka Mimitnifli nalm nmnnmi tónając)ch trochę nasze sosny na 'f'aP'asKacn Kilka czarnych bcduin- - Mkich namiotów i cementowy --jśchron oznaka autorj'tetu P Wjeżdżamy do Kuweitu Szlak łiykostro skrcca Da "schód przecina SE&wapicnne wzgórza i zdała ukazuia 'Mfsic czarne niemal wody Zatoki Tł—_l:_r r ifiwi cłhjcj umijamy g-l- i?-ir nianc mia- - 3 lit+vl-- 2 iilłiliłd iłlSiU ULłJi lUlUil &c£Tt placu porażki zabitjch Co- - I $£ffnz częściej spotykamy ROIĆ tfwgffflyAy LY&V& # fi 8 A msss0 9 i§ a #f § 1 § & mi& mMmsm m MOGŁEM ZOSTAĆ MILIONEREM rar mw mMmmm V v WMMWffHWfMilHIWB Sekcja Druga lanc kopiasto pasażpiinn i baga-żem napchanc samochód} rozkuł)-san- ę wielbłądy zasapane ołj pie-szc- li wędrowców i żebraków Ruch lewostronny na modę angicKką je-żeli w ogolę inozna niown o lewo iii priwo-slionnj- m lucliu na szla-ku n ogianit7onMii idiijmi bi- - i nciiiii Wuzcic po bksko sze sci u godzinach jizdj ukazu ie się zdała rowni i prosta linia muru otaczającego miasto Szlak zwcm się gwałtownie i tilka w bramie opitionpi w ciężkie diewnianc wiota Kuweil Prztłiczj bzaizni (Jliniine parlciowc dom) i otatzając) je mur zlewaią Mę w jedną wuą masę lUuca się w oczj biak błsz-cząejc- h w słońcu minaictow lak uiozmaicajCch każde aiabskie miisicezko Z lrzi ' lem otwierają się wiola Strażnik odiam w bia ł) cliałat uzbiojony w nóz i ka-rabin spraw da nasze paszport) pot) ni "Agent br)tyjski oczekuje panów" w powiedziane łamaną angielszczyzna Do samochodu ła-duje się uzbiojony pizewodnik Ruszamy kiętmi wąskimi ulicz-kami wzdłuż bczokicnnjth murów domostw Na rogach kawiarenki z długimi diewnianymi ławami na Mon eh w I ucki (inaczej nie umie-ją) siedzą lub)lcy zapijając się nieskończoną ilością lici bat) pi- - j ląc Wizelkicgo rodzaju fajki Z ol-bizmi- tli lub gramofonów) eh roz-chodzą sig jazgotliwo-płacząc- e melo-die wschodnie lub krzjkliwy "his masters voice" Spod kół nicz)in szarańcza na szlaku ti7ska różno-barwny tłum Wahabici w powłó-czyste białe chałaty odziani praw-dziwi "synowie pnsl ni" o raso-w- ) eh profilach i kolorze skóry od spalonej słońcem ale niewątpliwie białej — po czarną jak heban Warkocz) ki zwisające im spod "haików" przypominają nasze pej-sy i Nalewki Obok nich otłuszczo ne mieszczuchy w europejskich marynarkach nalożonjcli na sięga-jące kostek koszule zgrabni i gib-cy jak na pływakó" prz) siało po-ławiacze pereł brzuchaci kupcy chorobami zarci kalectwem po-kręceni żebracy ascct)czni piel-grzymi — typowa zbieranina ludzi od tysięcy lat włóczących się po Wschodzie Ich nakrycia głów o zazdrość przyprawiają Europejczy-ka niezmienioną modą męską zmuszonego do noszenia niclwarzo-w- ) cli kapeluszy czapek czy korko-wych i hełmów Na Wschodzie na-krycie głowy jest s)mbolcm prz-ynależności narodowej rasowej lub religijnej spuścizną baibarz)ńskic-g- o tatuażu i średniowiecznych "ro-- - MARILYN I LOLLO Okazuje się że w królestwie fil-mu wszystko jest możliwe 29 letnia Mariljn Monroc kłoni dot) chczas robiła furorę i pienią-dze pokazując na ekranie włącz-nie swe piekielnic zgrabne kształ-ty zbuntowała się pizeciw zmu-szaniu jej w Ilolbwood do sztam-powych ról naiwmeh tańcząc) cli i śpiewając) eh blondasów zerwała kontrakt z polężnun koncernem Foa ziłożła własne przedsiębior-stwo filmowe którego została przcwodnic7ąc)m poślubiła znako-mitego dramaturga Artura Mille-ra i wyjechała do Angin by krę-cić film z Laurcnce OlKiercm z tego jasno iż coś w niej jednak jest Manl)n może so-bie zresztą pozwolić na własne sa-modzielne kroki Jej figura z) ska-la sobie w USA popularność ja-kiej nic zdob)ła w ostatnich latach żadna z amerj kańskich aktorek Odbitki pięciu najnowszch foto-grafii jej rozsprzedano błjskawicz-ni- c na łączną sumę podouno 50 milionów dolarów Ameryka do-stała kilka lat temu dosłownie sza-łu na jej punkcie a konkurenci Foxa zgrzjtali zębami patrząc jak ta zgrabna blondynka napełnia ka-sy I wj tu orni okrągł)mi sumami i Nic pamiętano już wówczas iż za-ledwie i na miesiące możnaby liczyć czas jaki upłynął od chwili gdy Marflyn plątała się od wytwórni do wytwórni szukając zajęcia Jej pierwsze "engagement" prz) szło od Foxa w 1947 r W głupa ti m film"i"e-- "Cjvnuuruffulan lilitws Cjvrvuiurlurlan jej " ''"w j i ivtvM "( epizod ten w ogolę całkowicie tti- - cięto jednak mimo to Marilya się Cslcczko slaw-n-c z napadu TVababi- - Ha" miała powiedzieć jedno sio-J6%- r (w 1934 roku) którzr jako "Hallo" Okazało się zreszią ivttt-tnc- A rrmlncn CaIa -- nrnX :i: ' 17 w tnnfnUTm mnnf57ii filmu 700 rozkieko- - W)iuka '"Kfl ""SI p E l y 195f T 'ZWIĄZKOWIEC" ido)ch barw" Obok binheh czir-Injc- h lub tzciwonych bcduinskich l"kcffic" thust prztrzmwanjcli na głowie pi zez zwój giubjch cza-ruje'' srebrmch lub złotjch sznu iow (zalcnic od pozcji wcial-ncj- ) widać tzcirne do francuskich czapek wojskowcli podobne per-skie 'kohla pihlaM" zabionione juz w Pcimi z poworlu "puropciza cji" tego kraju mającego władnie pr7cchrzcit się na "Iran" czci w one "lailnis7e' usztjwrimne fezj w sokie u SMjc7kow niższe u rguan czarne lub białe kimki i kztałtcm do } z domu a nutka zajęła Człowiek ten nych pięknie oimian codzienną i Leshe ze jed-ski- e czarne i z-r-abne ' nlkl mozc Ulpdzicc o tym" warto juz więcej o Mjs- - dziwnych "Do kie furażerki cal) wicszcie wach ln z turbanów od idom eh po tąws7) ze głowa IMorą zdobią wj wodzi się od sa mego Proroka przez olbimic metrowej mciaz średnic) barwne luiban) kurdyjskie po turbany i zawoje hinduskie wszelkich re-ligią nakazam eh stjlów kolorów i wielkości Iliah koiko" ) hełm lub panamski kapelusz mc w laknn biu w ii) ni i i uznorudii) ni to v arz)slwic nieswojo i obco Ko-biet ocz) wiście nic widać Siedzą w hai ćmach a leżeli musą wjjść na ulicę to pomjkają th)lkicm opatulone w workowate czainc lub bi azowe chałaty od czubka głów) do stóp zasłonięte przed spojrzeniami mężcwn bez-płciowe bezbuwne "out of bounds" Natomiast nagich i pół-nagich dzieci jak mrówek )iii psy koty kozy i szczury Przejeżdżani) przez ciasne ulicz-ki bazaru poki)tc trzcinowym da-chem i przez elegancką bramę wjeżdżamy przed siedzibę Agenta brjt)jskicgo Piętrowy bu-dynek z amfiladą szerokich scho-dów wielkimi oknami i tłumem "kawasów" (służba kolonialna) wokoło Prawdziwie wielkopańska rezydencja Zdała czuć Europę A tuż obok nicogrodzonc wprost z udeptanego brudnego piasku ster-czące tańczącymi derwiszami gli-niane niewielkie lecz brakiem konserwacji poszczcibionc — - łacc Emira Kuwcitu Upstrzone niezliczoną ilością małych okienek z powj bijanymi sz)bami Szare jak całe miasto Samotne Milczące (Zaniedbane kurniki na zapadłej farmie kanadyjskiej — napisałbym dzisiaj) Kontrast z położoną tuż obok bryt)jską rezydencją tak znamienny — ze cli) ba umyślny Jak korkowe hełmy i ubrania "haikach" i koszulach sięga-jąc) eh kostek Jak pejcz pod pachą angielska fajeczka w zębach przy zakrzywionjm nożu za pasem i ru rzc nargla w ustach Nikt tak jak Anglie) nic potrafi pokazać na każdym kroku kto jest tutaj nem KRĘCĄ FILMY zbyt s)bko nabrała manier "gwiaz-d)- " Zwolniono ją a wkrótce po-tem zrezygnowano z usług ró-wnież w wytwórni Columbia Zo stała więc boz pracy Gdzież te lata? Gdzie ow skan-dal z pozowaniem do aktów foto-reporterom które to za iccie do-slaicy- ło jej jakby nie b)ło kil kudziesięciu dolarów ' Gdzie len pierwszy epizod w filmie "Asfalto wa dungla" którym zasypano wjtwórnie nioizem listów z pyta-niami: jest ta zgrabna blon-dynka która w końcowej scenie stoi z prawej strony ekranu"'" Dziś Marii) n robi wszystko aby W)pracować sobie inną opinię aby przedstawić się światu intelektua-listką osobą mającą o sztuce swoje własne zdanie i umiejącą to zdanie realizować Zaczęła od kręcenia filmu z Laurcnce 01ivicrcm o któnm nie t)lko twierdzi iż jest najlcpszjm aktorem świata ale który również twierdzi o Marii) n Monroc iż jest to kobieta o wiel-kim talencie aktorskim W ślady Marii) n Monroc poszła włoska "atomówka" Giną Lollobri-gida zwana popularnie "Lollo" jej znudziło ic słuchanie rad nakazów producentów reżyserów inn)ch fachowców filmowych Role uwodzicielck któie tak wdzięcznie potrafiła oddawać na-pełniały kasy w)twórni zawrotny-mi sumami nic napeł-niały samej zadowoleniem Skromna w- - zciu prywatnjm chciała Lollo zagrać również po-dobne role w filmach Nie dano Lepiej niech zmysłowo na bo to nahiia kacp W rezultacie Lollo zbuntowała Założyła własną wytwórnię SBSgSBSZSEEEEIS5Ba3SESSSS!SSSSSSSSSSK&3S&&ESSSK STYCZEŃ (January) 19 — 1957 OKRUTNE Malj chłopiec spalony w słoń - cu biec! droga wsrod wysokich1 podgórskich sosen Przemierzał gi na zasłonięta dziewczynę któ-c- o dzień tę szeroka sciczkę kie- - ra jest przedmiotem sporu Czar-ruiac- a sic wzwyż ku pobielone- - na materia ukrywa blada twarz mu wapnem budynkowi szkół} ' Leslie Jej głos nawet gdyby me urzędu Tam spodziewała się o-Te- go dnia jednak zukła droga b)l głosem kobiety nic zmienił-- j biony O tej p-orz-e jeden tylko posiadała dian urok nicpowszcd- - by wiele Lcshc mc ma tu nic do uiad otwarty był w Burrcli Do-niosą Przed piętnastoma minii- - powiedzenia Mozc mieć najwy-- ' chodziła piata rano gdy dwaj za-tan- u siostra wetknęła do rę- - zci nadzieje odrobinę nadziei ' spnu żołnierze ujrzeli dziwna ki lo7nna na czworo kartkę pa- - Jest bowiem clowick w wiosce1 postać w milicyjnej kurtce boz piciu "Daj to nauc7uiclowi" ktoiego zeznania odwiocic by dsstMikcji i w czapce spod kto- - — powiedziała Lcshc gdv ojciec zjdowskic po w jednak me Żołnierze z tco ws)wmc sic kizatanma "AIp wiedziała mc urzędu byli irac n'c myslec nnk do widoków wacczcyc po Są pa przy pa ici po "Kto natomiast jej podju-dza fil- - mu i wiec icraz z owym la mia wieuy hcla' — ńiusisz zaczenac oy-liste-m wetkniętym pomiędzy wv jeszcze przykra mej Jednak cizie moc a dwie godziny" Lc- - pełniony mczdarnmi literami a popla- - mon elemciitai? i bł pewm lc 7a(jcn 7 rówieśników z wroski zmierzający teraz na lekcje mc ma przed sobą równie ważnej i tajemniczej misji Jest jeszcze wcesnie gdy w pustej niemal klasie chłopiec podchodzi do wsokicgo dwu-dziestoletniego męzc}zny któ-rego jest uczniem Aiłody czło-wiek po raz pierwszy otrzymał list od kobiety Czytał: "Musisz mi pomóc Ojciec spizedaje mnie Sulnnanowi na zonc Nic chcą czekać az skończę 17 lat Szuka-ją ludzi którzy zaświadczą w są-dzie ze jestem o rok starsza Ty wiesz 7c to nieprawda Nikt in-ny nie pomoże mi " Pismo jest pośpieszne młody człowiek zde-nerwowany przebiega je paro-krotnie oczyma W klasie jest juz pełno i ha-łas dobiega do zenitu gdy uświa damia sobie iż nadeszła pora Za-czyna się lekcja W WIOSCE Wioska leży u stóp gor i jest bardzo biedna Góry są dzikie i poszarpane zas z ziemi trudno wycisnąć bogate plony Ludzie stali się więc twardzi przywykli do niepowodzeń Mężczyźni cho-dzą na swe pola lub pędzą owce kobiety przędą Przędą całymi uniami nawet idą drogą ob-juczone ciężarami — przędą nie-- iwlc'ki motek wełny sztucznie wyprostowane i u enaiurauie w swym chodzie Pod wieczór gdy abawczy chłód ogarnia wioskę mężczyźni zbierają się w domu jednego z gospodarzy Piją "ra-ki" czasem kwaśne wino lub nie-co gęstej kawy i rozprawiają o różnych rzeczach Dla dziewcząt jest to najważniejszy moment dnia o tej porze chodzi się po wodę do źródła Położone na gra-nicy wioski i osłonięte drzew nosi ono nazwę źródła mi-łości Przychodzą tu młodzi chłopcy i każdy wypatruje swej dziewczyny Często nie zamic J niają zc sobą slowa leM moga chociaż napatrzeć się na siebie do jest to juz wicie w tych stronach Ucz razy wymykała sic tutaj Lcshc czekając na znak od człowieka który niedawno jeszcze ucz}ł ją w szkole Czulą ze nic jest mu oboięlna a on musiał wiedzieć na ile się zdoby-ła i ile ryzykowała pisząc ten list Dni upływały zbliżała sic kry l ''w i dyawał znaku to nie wierzyła In mu zabrakło odwa- - gii BawakiiajMaia Kilkanaście osób zebrało się dusznej sali mc by- - ło wcale potrzeba tylu świadków bv uzyskać w ak- - _ irtniiUin 4rLnduu imi i- MjuAirrfun u—U vtnli I iru%ur nU-- sami fałszywi świadkowie ii SSinSwJdSl _ ri - - _ i uieu monoiuimy vsysty slwiui- - dzali zgodnie iz według ich obli- - czeń Leshe ukończyła już 17 lat by jak się stąd wydostać Było przy tym rzeczywiście bardzo gorąco i mc dziwnego ze ludziom się do domu sześćdzie-sięcioletni barczysty starzec miał powód do mi-mo wszystko będzie Wiadomo mieć iaK mioaa zonc unnczei1 1"ró?wnie™ż '!"m-ógł- tę Zresztą gacza w rodzime Ody owce co pewien czas w góry na zielone wioskowa ginie w tuma-nach kurzu po obu stro-nach zbierają się woła-ją: Patrzcie owce Sulimana! Jak Suliman ma owiec! mową pod nazwą "Lolhtsch Pro "Lollilsch" połączenie skróronych nazwisk jej i jcj_ Skofilsch Pierwszym filmeni jaki nakręci Production" będzie "Safo" historia poetce i pieś-niarce starożytnej Grecji przy czym w roli głównej wystąpi NR 3 PRAWO WIOSKI Każdy więc mjsli o swoich sprawach Nikt nic zwraca uwa mogło nieuchronny bieg sprawy ' Izy przyszły ctopieio w paię go - dzn pozmej gdy dowiedziała się' ze cała wieś szepce o jej liście do naucz) cicla Wówczas Lcshc pod- - jęła postanowienie Lcshc powiedziała "Siostra prosiła bv zanieść ubranie dla mcza wybiera się jutro uo mia-sta" Ojciec siedział na rozesła-li} cli matach i bez słowa kiwnął głową Leshe wyciągała powoli z kąta rzeczy policyjna kurtkę bez czapkę długie czar-ne spodnie Tego dnia matki nie szedł pry- - włosów ( dobne szedł nneki cują biały białe filmie Hiegl aroga gdy woli: Mimo Lcshc dużo Lollo I wśród gór zawsze jak wykazują księgi lilpólecż-Powol- i tak okrutne? Dziewczyna skon- - llc Stanisław już mówić i wy- - Wncchly i Inni bvlo w domu Lcshc szła pod gorę w sronę domu siostry Gdy chata jej zniknęła wśród szero kich kojiaiów drzew Lcshc zbo czyla nagle z drogi Ciemny wy-soki las powita! ją swym wiecz-nym Przedzierała się teraz z powrotem przez gęste po-szycie Lesiic nigdy nic była w Burreli lecz wie iz idąc stale w dół wyjdzie na trakt wiodący do miasteczka Zapada Te-raz juz trzeba się śpieszyć Dziew czyna już w kurtce i spodniach przedziera sic w stronę drogi W lesie jest cicho lecz serce Le-she mocno wali ze strachu "Mo-że wracać?" — natrętna myśl powraca wraz z każdym trzas-kiem łamanej gałązki "A co zrobi matka?" Ojciec nic' inte-resował w lej chwili Lcshc Cho-ciaż "A co będzie jeśli zla-nia?" Lecz oto triumfująco u- - twarz Sulimami uka zue sj„ jcj ZI10Wu jakby przez i Leshe instvnk- - townie przyśpiesza kroku a las wydaje się jej straszny Jest juz zupełnie ciemno gdy dziewczyna wychodzi drogę ROZMOWA W BURRELI 0 świcie Lcshc zeszła z gór u stóp rozłożyło się mia-steczko Burrcli Ludzie jeszcze w niskich kamiennych domkach tworzących jiarę cia snyth i ulic mlaslccz-- ka Lcshc nic miała żadnego pla-- ' nu działania Wiedziała tylko zc Kupa slaiych kości sianowi casami dla archeologów bezcen ną księgę z której odczytują za-mierzchłe dzieje człowieczeń-stwa Dowodem lego może być ostatnio ogłoszona praca uczone go Josepha Bayc i i i-- „: tvp-n- a !„ mntn phwila Mvslim nin'ia która na tle odnalezienia północ FUSIANUWIfcNIt Oczywiście sprostowanie IcfiSk wii™ najszybciej zadowolenia: przyjemnie pojaśniało: jej dzieci to dwóch śmicchnięla austriackiego f w u k k w w tu nu rr i ti-i- r iiii 'iiwm vi rri a o t-- "i " r fi UrlnI n t'i OM III i '--"- u Luu snuj o pierwot- - ' NOWY „ „ „ 'J Sn ' ZU tYJdUŁllIll df -- --- uąi i Ł us~uit vjv- -i tuijiw wj i „„ „ „!„nj™n„ ci„ „i jv Zwiorzęcościa lkIónnÓ4cJacH kannibalistyc ' chodzący zawsze pochyło- - uA o zjawił się Homo sapiens (nazwa łacińska- - człowiek przodek współ-czesnego człowieka o łagodniej-szych rysach cho-dzący prosto Co było przyczyna nagłej Seeflon ALBANII musi znaleźć sobie obrońców że pośrig może wkrolce przybyć do miasteczka A w takich sprawach okiulnc bywa prawo wioski Leslic szukała więc jakiegoś iCi wysuwały sio pukle ciem- - Uhc usiadła więc na ławce trj nu jnc badawcze ludzi ki ęcacych w poczekalni urzędu bezpieczeństwa wysoki slnrszy juz nich pizyzwyczaienl Poza swiaciomosc dla p1Crwszoklasisty grupką hP7 W męzcyna prosi Lcshc gabi- - zwK " t j j S W SoSse Sffi ' ' ~" S- -i mówi o sobie Ze '"I'™'1 Mv "' only:ncyjnyiłi7 bat do nie bVć żona Suli-- 1 NMHMn fala emigracyjna pozo- - wioski będą my Miko}aj cijrościcjski jednak czyla KnMor oiiloski chłodem zmrok czarczafu mniej których spali dzjkosc{a obyczajach Second spojrzenia dziewczyna chciała mana dlatego tylko nic uoslu - chała oica Żeby ją za to nic ka rać i żeby ja obronić Stary czło wiek słucha myśli: czy prawa czerpała swój zapas sił Płacze — Zamieszkasz u nas — mówi do niej Stary człowiek — Mam dzieci niewiele młodsze od cie-bie Pomieszkasz az znajdziemy coś dla ciebie Idź zaraz żona da ci jakieś ubranie Z Bu i roli posłano ja na kursy pracuje teraz w wielkiej fabry-ce tekstylnej przyjeździe do Tir? v wysiała zaraz depeszę do ojca myślała jednak o matce "Nic martwcie się daję sobie ra-dę" Pewnego dnia koleżanka powiedziała: "Jakiś stary czło-wiek chodzi lu wszędzie ł dopy-tuje o ciebie Ma długą za-krzywioną i niewielkie pod pachą" Lcshc strasznie bała się tego spotkania Lecz stary człowiek zagubił swą stanowczość i os chłość stojąc przed dziewczyną która mieszkała w stolicy i za-labia- ła własne pieniądze Dziew-czyna ta była jego córką — po raz pierwszy odczul coś w rodza-ju dumy z lego powodu Później znów Lcshc bała się jadąc na wieś by zobaezjć mat-kę Suliman mógł szukać zem-sty Zaś zemsta oznaczała: krew Jednak nade wszystko Lcshc nic chciała spotkać miejscowego nauczyciela Trzeba ipu oddać sprawiedliwość zc i on starannie unikał Lcshc gdzieś z wielkiej równiny IrarY skiej skierował się na wschód i zachód PIERWOTNI ŁOWCY Nagiomadzenic kości mamuta oiaz pewne prymitywne narzę-dzia wskazują ze pod Langman- - nersdorf uylo jedno z wczesnych nazwali Aurignancianami Byli „„_: Jnwpnmi mamn Iow (o'„brzymi ' pierwotny słoń) : z™h obyczaje i szlaki tych zwie-- iząl Zaczajali się na przykład ™ przełęczach prowadzących miwi Wntnntr ' W-fli- r jit!! iMiijmj ii yji rusv a vr i czających im much a na zimę wracały na południe Wykorzy-stywali to Aurignancianic dla łowów POCZĄTKI SZTUKI urignanclanle którzy powę-d- i owali bardziej na południe do południowej Francji i dalej do Hiszpanii mieli łatwiejsze życie niż bracia napółnocy Tym się tłumaczy pierwotny rozwój POLOWALI NA MAMUTA W KARPATACH IMUI IIUUI M!IU """"" mciscawosci Langmanncrsdor "osiedli 1HJ ńowvch 'ch UCZS pobliu SI Pollen ok 30 mil Ł'cn ??„' w 'u-ii- u paiuuiuu Bi et- - jk 5vł to Stały SZlaK mamUtOW blareg0 kamienia iklorc 0kiesie wędrowały klc3y du'a gu ziemskie- - ok mil lvw myśląc spieszyło Suliman na tn)linrl człowieku nvm CZŁOWIEK wniw mądry) tej wy się umie do Po się ich 7am]any prawdopodobnie nigdy sztuki objawiający się w rysun-Spir- o j j jedy- - kach w jaskiniach we Francji i "Ł nowy klowiek wyszedł Liszpanii bu-liman- a wychodzą pastwiska — droga i duction" — Lollobrigida męża "Lollitsch dystynkcji zarazem brudnych u rowaania i Wreszcie i i laskę za-winiątko i i Ilustrowany Polski Kalendarz na rok 1957 DLA CAŁEJ POLONII KANADYJSKIEJ Wydany nakładem polskiego wydawnictwa "CZAS" __ JEST DO NABYCIA W "ZWIĄZKOWCU" Kalendarz zawiera szereg ilustracji i liczy 192 strony ' Cena kalendarza: $100 Zamówienia wraz z należnością $100 nadsyłać na adres: POLISH ALLIANCE PRESS LTD 1475 Oueen St West Toronto 3 Ont S2-- 1 KĄCIK JUBILEUSZOWY ŻPwK! OŚMIU LUD Pięć fal polskiej' emigracji' na-płynęło do Kanady Pierwsza o charakterze politycznym przybyła tu po upadku powstania listopado-wego Z pośród osiadłych v- - pro-wincji Qucbcc i Ontario szereg osób odegrało wybitną rolę w- - żjf- - ciu Kanady i Druga fata napłynęła po upadku powstaniu st) czołowego P)ła ona liczebnie słabsza od pierwszej Trzecia pędzona nicdostatkichi i przeludnieniem wsi polskiej w ilości około CO 000 ludzi przybyła lu w latach IfiOO— t9lG Osiedliła się przcwainlc w rolniczych pro-wincjach Czwarta emigracja również i-icibk- owa napłynęła do Kanady już z Niepodległej Polski w latach 1921— 10:i2 Licz) la ona około 70000 głów Piąlą spowodowała okupacja PoNkl prze komunistyczną armię rosyjską w 1013 r Emigracja la o charakterze politycznym rozlo-kowała się po całej Kanadzie nic większość z iipłjwcm lal skupiła ! się w prowincjach Ontario i Quc-- '" " ' icd Jl "' n n 0K0 ° ooooo giow ' Kolebką Związku _ Polaków rw k-1- 1 :„ Tr„ł„ t„ „„ij ( stuwil-- i w stolicy proulilcji Onlh no ślady po sobie Oprócz sławne-go dziś Sir Kazimierza S Jtizrofr-skieg- o w Toronto niieli sv6Jc''dti-- S:dz:c i nazwisk przyjniszczaclia-leż- y że byli lo Pplłićy ''' Pierwsza Jednak ęinląi''icjti nic powołała do życiiiadiicj organiza-cji polskiej ' "i Emigracja "diuga po j powstaniu styczniowym pod lym względcni może się poszczycić) pcwnym dq-robkic- m W latach dzlcyicćfJŻićśfa-tyc- h nnlcżnła d "Klubu Słowiań-skiego"' który posladajqo około 90% Polaków zmienił ' wkróffce nazwę na "Obywatelskie Stowarzy-szenie Polaków" ~f Von ustnymi icacjamV ludzi dziś już nic zyjncychnlcfiną iiii' nego dowodu islliiciriarilzlalafńo-śc- i tej organizacji Nio wiadóńio kto' ją założył' I klcdył(czy 'jnliłju jakiś statut i ułiidzel jiiklc wyniki osiągnęła 1 kiedy zawiesiła swii działalność Przypuszczać należy że był to raczej klub towarzyski w którym emigranci -- spotykali sio na pogawędki i zabawy bez ten-dencji do wytworzenia właściwej organizacji społecznej} - "Obywatelskie Stowarzyszenie Polaków" mające bwą' siedzibę pry Shcrbourne St według rela-cji istniało w 1002 r Przypuszczal-nie zawiesiło swi) dzlalalłlość'przcd 1000 r wskutek przenoszenia się Polaków z Toronto do Stanów Zje-dnoczonych gdzie warlinkł' mate-rialne były dużo lepsze Po 1DO0 r zaczyna napływać trzecia emigracja Władze Imigra-cyjn- e kierują ją nu zachód do rol niczych prowincji Niemniej Jed-nak nieliczna grupa zatrzymuje śle i osiada w -- Toronto w dzisiejszym centrum miasta jrzy ulicach Eli-- sabeth ttlchtnonrj Yiclória' Licz ba Polaków szjbko U-zra-sta 1 'W 11)10 r licy około 500 głów Nadchodzi historyczny moment dla Polonii w Toronto Dnia 20 go kwietnia 1000 r w dolntl prywat-nym przy Jarvls St odbywa się zebranie na którym osiem osób postanawia powołać do iyela pierw-szą polską organizację Po dłuższych i wyczerpujących debatach pada nazwa — -- Towarzystwo "Synowie Polski" Organiza-cja przyjmuje charakter samopo-mocowy Za skromne składki członkowie otrz)inują świadczenia chorobowe i pogrzebowe Tcn cha-rakter przejął po "Synach Polski" Związek Polaków w Kanadzie i do dziś go rozwija Cały rok upłynął na pracach or-ganizacyjnych Inicjatorzy układają statut (konstytucję) i wnoszą pety-cję do Departamentu Asekuracyj-nego Prowincji cintarioo-wydani- c im "charteru'' Dnia' 20 kwietnia 1007 r odbywa sięł'p'icrwszę orga-nizacyjne zebranie na iclofy)n zo-sta je wybrany zarząd 'Ifowurźysttża Wreszcie 19 grudnia JfW7 Irząd-ze udzielają "charter'' który 'do dziś jest podstawą' działalności Związku Polaków w Katitłdzic 'JA Lzatem daty 204 i 10121007 sta nowią właściwą podstawę rozpo-częcia pracy ZPwK Rok 1907 W Torońlcniejnafanl polskiej organizacji ani parafii ani jakiejkolwiek innej instytucji Jest tylko gromada Polaków któ-rej chce pomóc Związek Polaków w Kanadzie przez swego prekur-sora Towarzystwo Wzajclnhcj' Po-mocy "Synowie Polski" i W-służbi- c1 Polonii w Toronió'by-iifm- „ „i„~i i „i:s! Uij- - rnpłnimv h__p_r rnrzpruT„r' enlwi'BO itaŁ~ 5fertj ihf&i&M |
Tags
Comments
Post a Comment for 000016b