000385a |
Previous | 4 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
l
fi
n
'U'
:H
r
I
'W
!a i 1
u
Uił
1!
fi
h
iP11
BS
ilfe
I Ł$
i
'-- "f
-- " ~i #T
tKf -- ? 3K&&&1
I rśsi-- i
"ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (November) Sobola 8 — 1958 NRW
STR 4
m
Unosi nas
szybko łódź i
znowu jesteśmy
otoczeni gęstą
puszczą Widzę
Kilka krokodyli
które z nielicz
BwHJP
9kl
nycn ławic wsf-
AUjq nuujr WmWM' ZWĄ
ł-rz-ez
cnwuę ™m&MM bocznm kanale mikWiu
walania się ciemny grzbiet hipo-potama
Dzień znowu upalny bardzo
ani jednej chmurki na niebie
mniej jednak upał ten odczu-wam
gdz poczciwy John urzą-dził
mi namiot na łodzi który
dokonale chroni przed słońcem
Wieczorem mann dobie do Kati
my Tęsknota kąpielą i lo
Kmi
Katimy
3 Vł
J
uu u
za
IJ_J
mi dzun!i
świtem
zegnani
zona ja
ze
się drogi
nie
J JB
rodzinie
PUCEK
tez ślad na dzic--i jutro wla- - rym w $&
zefaj według bu- - -- cia Nagle za-- 1 ojdowy
Will czy na iie malarii przez
nie zna do łozka z
chininy i
nie uwierzy jak jest d Jc-- t prawie
Jedynie kra- - Ładna jutro'
jowcy nie sie terenie Wody mamy nie wiemy
znają nie w-zysc- y I tk np gdzie jesteśmy a nasz
ze szczepu Bantu dziwnie clnik został
tałej malarii biedząc przy ogniu ra
mimo na te- - dzimv Claude co
ntorium polowali ba enuruuy
fatalni W nie kła-dniac- h
polntu zwykle dziemy na
kiem przedłua chwilę tropiłem intuicja Na Nagle około pierwszej w no-- Z
radością spostrzegam pod wic- - 50 liu Murzynów którzy tworzy- - Ł budzą mnie krzki Murzynów
czor ze prąd jest coraz silniejszy i li ricwą eskortę tylko jeden "Bwana' Bwana'" 'Panie'
znak ze zbliżamy sie dy chłopak nie tropił siad nie'i Z dala skrzypienie
do wodospadów nad którymi po Ua omnał z odwra- - an i To nasze sa- -
ininntt ift (irm Na- - i :i:k mnia uwaif W inna stronę nio lftnrp uUanri rlipn WC7P- -
Tcscie o 9 ei widać i -!- -' która ledierm nie sniei Przewoźnik te tajemnic by 1 wszy- -
rhac tubalny Hłos Dicka Parowy wywroty ol-- ' nie Iwimbv a napot-11- 0 na- - tak 'aune jak i florę
jacego rozkazy Lódz skace po bmmich drzew ogro- - kaw-z- y nasze siady — trzymając
falach jak opętana ale dopiero mri"( się
po godzinie sie z gospoda- - nM gaSCe tak zwarte ze sic-- 1 c]o na"zego obozu Raźnie] trochę
rzami I kierami torujemy drogę Podi nam zrobiło -- ię Budujemy duży
Tl irr kolacji dziele mi-trzo- w -- kie prowadzenie "kraal' z cicini który okazuje I ly SJiJUl I
wrażeniami z podro i ro wou prez Dicka w tm terenie
pytuję o plany Nazajutrz o To juz nie prowadzenie ale
świcie mam samocho- - wtuki crkowe gdzi wierzch cennych po- -
dem w dzunele Dick ma zamiar -- taif dęba chodzi b-okie- m
dotrzeć do oddalonej próbuje szarpiąc
80 1'ozornie omic
głość minimalna ale w
bez dróg to etap długi Samo-chód
juz przygotowany do drogi
duża lora o 6-c- iu kołach spe-cjalnie
do tych wypraw zbudo-wan- a
Rano przed zrywają
mnie z łozka Cas odjeżdżać
Ruszamy krzykiem Mu-rzynów
i szczekaniem psów
przodzie Dick prowadzący woz
obok jego i Około nas
pasy przymocowane do wozu by
móc się ich trzymać i mieć gwa-rancję
się nie wypadnie
Po kilkuset metrach znika zu-pełnie
droga i wjeżdżamy w
gąszcz Krótkim westchnieniem
do św Huberta zapoczątkowuje
moja wyprawę myśliwską Kieru-jemy
według prebytej
onegdaj przez sanie i woły
Lecz można prze-jechać
maszyną gdzie wytrwałe
ITOMeffl
WM
' j4i
mojej jest
I
MIASTO POWIAT
ALOJZY
OKO W OKO Z LWA
gubimy i jedziemy odnajdziemy jadamy razie niepogody
kierując się kierunek Dick PodziAiam tethmkc
trzasc Atak tego
Kto monotonnego pej- - Idie poczwórna
dżungli afrykańskiej ten ka odpowiednia
tam nieprzytomny
trudna perspektywa na
zle w wy- - mdło
ale
pOAalony atakiem
źle sie orientowali podczas
wvnrawv zesmv ich
równie przedłużenia mc uid
jako tropiciele' Po kilku wesołym Usposobieniu
juz sam spoczynek
dojazdu
mło-- (
zle ale słychać
respektem przekleństwa
Difk!
iest zabłądził
„ri'anu trafił
kamienie
wulkanicznego pochodzę- - marszruty
witarn
yiam
się
sie mi
trzowskie specjalnie
Anguesi balansowania
Na
wszędzie
resorami i naszymi nenyami
Około wielkie po
ruszenie okauje sie
coś nie w poradku
jechać na prawo cześć
i
za- -
I Lintnniinm lun
"rAlZrXtZ b v v r "o --o?„e pokładł dosta szału gdy
' ?'d iWICrS7C7e
1 jmemuiyynskni l94nUn atwieroudzi buzteelkFmi - =„rvNwagalłev o£knoiałoPPmll nhbnuzdnzwi isku
wiec kilka butelek wpryskuje1
sie na ich ezarnycn loacn ue?
wieksego efektu
Ruszamy dalszą drogę
czuję ze trochę na
oślep Pół godziny jazdy po nie-samoyyity- m terenie Dick przy-znaje
ze stracił kierunek Z roz-paczą
spostrzegamy ślady
Przez 2
śliczne
Rozpacz' Powoli słońce zbliża
sie horyzontu za chwilę bę
dzie ciemno Decydujemy rozbić
woły przejść zdołały Niebawem namioty przenocować
Na Gwiazdkę
Leki
NA LECZENIE I POPŁATNE PIENIĘŻNIE PKO
KUPONY DO WYBORU NA TOWAR I WYMIENNE
NA ZŁOTE
MATERIAŁY NYLONY ZIMOWE BUTY
GWIAZDKOWE PACZKI Z ŻYWNOŚCIĄ
w na- -
Tania — Szybka — Sprayvna — Dokładna
ZAMÓWIENIE DO 8 GRUDNIA
Dostawa przed Gwiazdką
EM 4-55- 7
CEN
TRA
LA
Planuj przyszłość Twojego dziecka
2Py' rH
przewo-"nasi- "
Pa-Widocz-ny
wytkniętej
yanaila dąży żabcia
poOód na)inchsych narodów
śuiata Twoje dzicclo będzie
cząstką świetnnwt Dzicn
jutrzejszy nadchodzi szybko
Kierunek jaki nadasz dzisiaj
s koj cm ii cl:u'ci( będzie funda
mentem jego jutia Pizysłose
jego będzie odbiciem miloś( i
lioUi i kieinnkii jol i ihii iki
(iius obecnie
THE BOOK OF KNOWLKDGE (Ksuizka wiedzyl tłumaczy
mądrość tego świata na język dziecka Setki pięknych
ilustracji działają na yyyobraznię dziecka yv jego
wędrówki yy cudoyynej krainie nauki
Szkoła i dom są dwoma podstawoifymi filarami wychowania
Księga Wiedzy uriiacma te dua główne filary
Jako bezpłatny piezent — proponujemy "RIDE THE
MAGIC CARPET (Podróżuj cudownym dywanem — nową
24 stronicoyyą książeczkę w której znajdziesz pełno-koloroyy- e
reprodukcje stron z książki THE BOOK OF KNOWLEDGE
Oczywiście nie masz obowiązku ale z pewnością będziesz
chciał zobaczyć co ta książeczka zawiera
WYŚLIJ KUPON DZISIAJ
THE BOOK OF KNOWLEDGE
Federal Building Toronto 1 Ontario
Proszę przysłać nu bezpłatnie i bez zobmuazania piękna
24 stronicoyvq koloroyvą książeczkę "RIDE "THE MAGIC
CARPET" rzeczy yy isty materiał z książki THE
BOOK OF KNOWLEDGE
W
NAZWISKO RODZICÓW
ULICA NUMER DOMU
Mjrzynow fa'
aaw-zaz- u
bran-nigd- y
orientacja
yv witku
tutaj jeśli THE BOOK OF C]
89 Nov 3— Z W
w razie wał wielkie przy-ła- i a cza
wiedziony
Wszędzie
dotarł
pierwszej
twardsy
jedziemy
samochodu zrobi-liśmy
Przesyłka
zawierająca
PROWINCJA
Zaznacz posiadasz KNOWLEDGE
czynie
nę
łow
a maty goz oprócz n wo- -
szło nami 6 koni pod rusc
choć
dzieci
hociacch generacji szczepio nuh przeciwko ukąszeniom mu-chy
tse-ts- e krów mlecznych
cielakami i 5 osłów Jak iuz
e busola 'H" "= )"
rvi k„ zwierzęta znalazły mipjsce w
WhvnP CnVVlle
świeże
godz
miejsca
z
z
z
7
z
z
Lim !„ „i „„„„ „„ mu n lun
yv
Jy vi ljlml~lul Pmc7orinU ontnnpl: a ł7w0 se dużo więc e
ni l"k0 PZy--
a
piwo dick r
kolo
do
jej
czasie
Ci
TEN
12
L"-ll-„
mnie
silny chwyt za głowę przy nie-zwykłych
wrzawach ludzi rże-niu
koni ryku króyy kyviku
osłóyy Ściągnięty z łóżka przez
przerażonego Murzyna chwytam
za bron i w tej samej chwili sły-szę
bek cielaka
Wszystko to trwało kilka se-kund
nim zdążyłem zorien-toyva- ć
co sie dzieje dwa hvy o
30 kroków odemnie zabiły krowę
i porwały cielaka Osły poczuły
lwy i pienvsze wszczęły alarm
Murzyni w mgnieniu oka wdra-pali
się na drzewa i tylko słu-żący
mulat zdążył mnie obudzić
ooc7em w jednej chwili znalazł
się na yyysokiej gałęzi
Przyznam ze sytuacja była
rozpaczliwa Ognie pogasły Wyr-wany
ze snu i zapodziawszy
gdzieś lampkę elektryczna nie
wiem gdzie się ruszć a do tego
słyszę gruby pomruk polującego
hva Wszystko to dzieje sie nie dlej jak' 50 krokóyy od naszego
obozu
latarkę do poauszKą wycnoaze — syviece
naokoło Widzę zabitą krowę
Podnosząc światło widzę Murzy-nów
na drzeyyach podobnych dn
kokosoyy Czuję że lwy sa gdzieś
niedaleko Kieruje światło tam
gdzie słyszałem pomruki Jak
°dvbv nrzez ułamek sekundy za-błysnęło
mi coś na polanie strze-lam
dyva razy yv tą stronę
Po strzałach z
namiotu opoyyiadam co zaszło
Niedbale kiwa ręką i yyraca do
namiotu Powoli Murzyni złażą
z drzeyy rozpalamy ognie Ide
zobaczyć krowę ma od jednego
uderzenia łapy przetracony
i krzyż Przy świetle widzę dokła
dnie siady porwanego cielaka
kryyia zbroczone Nie bardzo SDa
ło mi się tej nocy Stale byłem
poo yyrazeniem ze nvv zmnvu
atakują i że słyszę ich groźny
pomruk
Lnyvaa tsogu DicKoyvi rano
Dolepszyło sie Idziemy badać
siady nocnej tragedii Dick
wściekły stracił dobra krowę
Przez zebv przysięga reyyanz Na
tropie czytamy jak 7 książki sia
ny clyyoch lwów Szły juz dłuższy
cvas saniami Po zabiciu kro
kiokoyy
w
!
krowa uderzeniem łapy yy krę
gi- -
Rankiem rozglądamy sie yv
okolicy Dick spostrzega ostat-nie
dyvie godziny krążyliśmy
około stawku naszeeo obo-zowiska
o krokóyy
spakoyyanin namiotóyy- - yy 10 mi-nut
później docieramy do upra-gnionej
wody Mamy yy tvm
pozostać dłuższy- - czas i lwim-b- a
ma być naszym głównym obn-7oyviske- m skąd mniejsze lub
większe zamierzamy vv-nad- y Miejsce śliczne Duża
dwa małe stawki hłotne szumni
nazwane woda Kilka olbrzymich
baobabóyy pod rozbija-my
namioty
zachodu czyli od tej części
która żeśmy przebyli sesta dżun-gla
ciernista kraina Kudu
i antylop z drugiej zaś
yyysokie przeplatane ma- łymi laskami które yy miarę po-suwan- ia na zachód 7nikaia
zupełnie przechodząc w jednoli-ty
steD z drzeyy akacjo-wych
siedlisko żyraf i roz- maitych antylop
_Mój towarzysz wyzdrowiał W
kciiulkaobń' był oo nsoastózwym Dpwrzay' bdyii-- -
7 namioty jeden I
drugi przedzielony
IV iMd:('m dumnie nd:
nem Mamy tjn w--- zj
r " ' 'if setki
ii'i
'rlC I'J
i j-z- e Ł y&Jtós
i i „nim jarzy m owoce li- - &iv:
iitn ojtelki rozmaitch rolorow
i wielkości oraz duży -- 'oł na kto
ze
' szałasu
-- le
iiez żadnego miemria woijan fj
pale przepletli giętkimi gałę-ziami
trawą poprze tykali fo-remny
dach sklecili i
w przeciągu dwóch 'jdzin stał
zjpełnie ładny domek do-- c sy-metryczny
i co najważniejsze cał-kowicie
nieprzemakal' Odda- -
nam
sie ulewnych deszczoA chwi-lach
cała okolica zmienia-ła
sie w jezioro mysrm zupełnie
spokojnie i sucho spędzali godzi-ny
na rozmowach
A było czego słuchać' Dick od
20 lat i ok rocznie -- pędza szesc
miesięcy w dżungli Od Angoli
az po Kongo nie ma dla niego
światło tmu —
wyda- - do
woz
od
3-ci- ej
do
i
i
Długie lata spędził na -- tudiowa
mu zwyczajoyy i narzeczy mu-rzyńskich
Włada tez prawie
Aszystkimi narzeczami co oczy-wiście
iest ogromna nmoca w
wyprawach Bardzo wiele upolo-yva- l
yv ostatnich latach Teraz
prawie nie strzela chyba dla
mie-- a Interesują go jedynie słonymi na ulicy
1 lew Od kilku lat łanie 7wiPive-di- ć do szkoły zmienili
ta ogrody Nie yyołaja "Ma- -
południowe! Afryce zawdzięcza
ła mu wiele
Tego roku łanie przepiórki
lHrw Irlfin
Murzy- -
)-- „„ t h Krh ntaĘ7kńw IJtJtJt Vil£W IUAJillf i- - - i b H m Murzyni lnie
sie
ze
za
7e
iuz
dla
dla
te przepiórkę zobacy Dzwny
ma sposób łapania Pióbował si-deł
ale mu to nie wychodziło
więc jeździ po stepie i je po
forsuje Na wozie kilku Mu-rzynó- yy
z siatkami jak na motyle
i yy Nagle z przed
samochodu wyrywa sie przepiór-ka
Dick 'w tej chwili co
wyskoczy a teren po-zwoli
w ślad za nia uyyazając
zapadnie Zwykle po kilku-set
metrach już ją "dopadał i zno-yv- u
płoszył Odstępy lotu coraz
bardziej się zmniejszały i w
pewnej Dick krzyczy na
Murzynów jak rzucają
się na ptaka ze wszystkich stron
i prayvie zayysze zmęczonego 'wy-ławiają
z mo-jej
ywprawy miał złapanych 20
sztuk
Tego samego dnia po przyby-ciu
do Iwimby po dobrym śnia
daniu wyruszamy autem w step
Mamy nadzieje że może zoba-czymy
Po godzinnej
siebinę
rzez szKta wiazęiao
wspaniały okaz antylopy gnu
Nareszcie znajduję pod Trudna podejścia
Dick yyychodzi
Przy
sto złośliwa gdy
Poriiezdzamy yyięc ostrożnie
na kilkaset metrów Zeskakuję
z yvozu który zaraz w in-na
stronę i knnpc sie w
podchodzę Mozę na 300
kroków czuje ze yyiatr zmienia
sie tej chwili moja antylopa
niecierpliwie zaczyna tupać no-cą
Nie ma czasu do stracenia
Krzyżyk lunety spoczywa na
strzał — i wszytko mi
znika z oczu Z dala sły-szę
okrzyki moich toyvar7ys7v
odjechayyszy kilkanaście
metróyy przez obserwoyya-l- i
pierwsze kroki myśliw-sk- e
na
Mój Mauzerek zawiódł —
Piękny stary bvk o potężnych
rogach leżał z kula yv komorze
Radość nie do opisania Rogi
yyspaniałe podobne do bayyo-lic- h tylko znacznie cieńsze i
mniejsze Murzynóyy zo-staje
by ściągnąć skórę" i mięso
a mv nie tracąc czasu
ruszamy dalej Kilka póź-niej
zupełnie by z pod kół
zrywa sie mała Oribi
oedzie z wozu posy
łam za ma dwie kule juz na bar
wy porwały cielaka go d?o dystans Oba pudła
na iuu od obozu i tam choć widzę uderzenie kuli blisko
co mimo kmków i go-- 1 niej śliczna to antylopa mniej-dni- e Domem moie szi nr! nnpern mamz w? 7no
(iwa strzaiy kierunku cziue szybsza i zwinniejsza Ma }em
kilkaset Po
miej-scu
robić
łąka
Od
trayyy
keonmi
To
Dicków
-- znurow
maszyna
trawach
rozebrać
soko-- i i
Zwieizatko to 7yvykle trzyma
ie parimi koza rogów nie po-siada
Ciekawa jest ich
nie ori-bi
yy snoko'u nayvet nie płoszo-ne
spokojnie sie pasać wypra-yyiaj- a
niesamowito skoki i harce
zwykle w
wielkich lansadacri" często prze-skakując
drugiego
Nie zatrzymując się wcale jak
cynią inne antylopy gdzieś
na horyzoncie Zdała
'oostrzesamy stado antylop
dostały nasz
Piękny stary byk prowodyr
stada dał znać o niebezpieczeń-stwi- e to tez w jednej chwili
znika nam w wysokich
trawach O podiechaniu
juz mowv Zaoada już tropikal-na
noc zapalamy wiec latarnie
i yvracamv na zasłużony odpo-czynek
licząc na sookojna noc
po diabelskiej jeź-dzie
i lwich przygodach
dośyyiad-czenie- m kładę lat?rke i Colta pod
kę strzelbę nabitą przy łóżku i
zasypiam V
Nastppny odciiek:
"POGOŃ AUTEM
ZA DŻUNGLI"
łŚf&tJ%&M%rMi iuOKi Y V TOnOlU
isisste'ćA"("
ich
&MkjiĄ AmrpMaM nnwaTn T)
"~ I "m$n %rikTIJliH tt8 BNfiUII 3 P W g mm mM m M w I I 1 m
? M? ? '''--- I H I IB3B RHBR U KB Hł a 1 B tl '
Pm-yi-y-- d k 9 a I Iw0 IwB BI A Bi V JM Ł- -f A ~2&& m- ™~ — - - — — s J a j - tik MbTl NA KONTROLERA ri 7 1YCH CO SAPRAWDĘ DZIAŁA
WM?h V
" ih W&M&Mm B9 93
1 Wybierzcie ponownie do Admnistracfl
—F KMIETOW—IC—Z BLASKI I CIENIE ji
HULA HOOPS
Ośmioletnia Marysie często sumenie" jako godnym spadko
widuie Bawi'sie z innymi dzie
zaczęła cho- -
rodzice
Liczne zoologiczne yvjej imię na ma
pro-stu
jazda trayyy
pędzi
gdzie
chwili
Ci małny
trawy końcu
W
W
rvsia wary a wyma-yyiaj- ą
lo"imie tak skandalicznie
ze jaK Dy ja Kia cuuzozie
mieć na wołał r02sadek by jak naj--
sza" Wprawdzie w się zyć
szkole przypadło do imievcjem zostawić po sobie doro-"Marysi- a" bo yy maja bek w nowym A nasi yvo-a- z
cztery Marv wiec dla odróz- - mowia cos na odyvrót
im przyczepie "Siedźcie yv
przydomek może i codziennie!
drugiej trzeciej roz- - Karmcie Dziś
lizepana" A Marysi nie musza
bo jest jedna Lecz
uparlisie Nie chcą mieć Ma-rysi
Ktoś wpadł na pomysł robie-nia
koloroyyych obręczy dla dzie-ci
Zdaje się że rozreklamował je
zyyariony fryzjer Como
zamiast golić i strzyc ludzi
za kilkadziesiąt dolaióyy tygo-dniowo
robi telewi-zyjne
za które mu kilka
dolarów rocznie
Marysia-Mar- y zobaczyła je
Spodobały się jej spra-wę
na ostrzu noża Musi mieć
"hula hoops" choćby miał
sie rozlecieć w kayyałki
No i miała bo jak tu można
dziecku czegoś odmówić' Zazada
bv mu dać księżyc wiec jazda do
roboty Tata niech trzyma dra- -
jeździe widzimy poruszający a mama będzie sie wspinać
punni nieoa po uziechu nie
dobna
bawi sie wiec z
czę- - hula hoops na ulicy
ranna
skręca
wolno
ko-morze
przed
którzy
szkła
moje
Czarnym Ladzie
nie
Dwóch
minut
iak
antylopa
zeskakuje
zawlokły daleki
halau
rozpoczęły
eoo'zin
kiedy
Nigdv
przez
giną
daleko
Ro-ha- n
yyiatr
stadko
niema
yyczoraiszej
oodusz
słndko
JEDES
tylko
brzmi
lepiej
kraju
j0yie
nienia muszą
ostrogi szable
białe konie' jutro
tylko rodzi-ce
tylko
Perry
który
płacą
świat
ciemny Księżyc
jeden
można odmowie
Kiedv
gustu
jakiś
Mary
Marvsia-Mar- v
swoim
ci obręcz wkoło siebie
z natury obręcz chce
opaść na ziemię to zręcznym
ruchem bioder Marysia-Mar- y
nodrzuca ją w górę Zmusza do
kręcenia się I tak wkółko
Hula hóops! Hula hoops' Hula
hoops!
Idę z znajomym Obaj obser-yyujem- y
Marysie-Mar- y Ma juz
trzy obręcze każda yv innym ko-lorze
Mozę jedna wystarczyłaby
ile dziecku nie można odmóyyić
gdy prosi
— Wiesz — moyvi znajomy —
to gimnastyka bioder
dla dziewczynki Macierzyństyyo
będzie dla niej igraszką
Rzeczyyyiście Że mi to do gło
wy nie H'm trudno W
jestem tępy
ze w żaden sposób nie
klasyfikować je według
ności macierzyńskiej
— W z taka obręczą
szalał Perry Como! — mówię
— nie kręcą się
tak jak dzieci?
— Po co? — zdziwił sie znajo-my
— Jeżeli idzie o nas to by-łoby
za wiele Od 1939
roku nic innego nie robimy jak
tylko "hula hoops" i bez obrę-czy
— Nie roumiem' — odnar- -
dek 701 „k „mo iakWc doctabio d 6 Li fPZitlZi""':
od
którymi
lam-oartó- w
się
mnie
antylopy
ruchli-wość
widziałem
Spłoszone uciekają
Niestety
Nauczony
KRÓLEM
rLOSUClE
£-%ZM?- VS
po
Kre- -
rego
yyiecej pantyy azjaty-ckich
i afrykańskich by dać
możność koloroyyym tubylcom
kieroyyania swoja "społecznością
Inaczej u nas yv emigracyjnym
mocarstyyie Do tam
"sejmu" w Londynie już dziś
mogą wybierać "posłóyy" tylko
niektórzy Polacy śyyiat woła
dac jak najwięcej możliwości
'zaremu człowiekoyi — a my na
odyyrót: odebrać! Ot i zabayyka
z Choe obręcz yv jedna
tronę tb Marysia-Mar- y odbija
ja w przeciwna Mamy "wiec ta-kie
mocarstvvoyyo-erhigracvjn- e hula hooos sz-areg- o
— Albo inna sprayya' — do-rzuca
przyjaciel — Skarby
Co podniesie się głos
rozsądku wśród rzeszy
by dla ich
odesłać do Kraiu gdzie konser-watorzy
uratoyyać to co
leszcze nie to nasi
"świfltli" przywódcy polonijni z Londynu ustami woich zyyo-lennikó- yy z Montrealu i Toronto
krzyczą Nie oddawać
narodowi Niech lezą do
dnia w niwnicv
yy Ouebec albo co'gorsza w cchoyvku bankoywm gdzie ulega-i- i niszczeniu i zatruciu Tak
nam nasze "obywatelskie
bieicom spuścizny
Rzewuskich Potockich'
No i mamy '"hula hoops" skar-bów
wawelskich
_ Albo leszcze inna sprayya!
— uśmiecha sie przyjaciel —
Nasz pobyt yv świecie Zdroyyy
Marysie "Małchy- -
dzieciom usadoyyić pełnym
klasie
' ghecie' Czyście
jednej "duża"1
"gruba"
yvidoyviska
milionów
Postayviła
Zgodnie
prayyami
yysoaniała
pr7yszło
sprayyach kobiecych
potrafię
przydat
telewizji
Dlaczego starsi
stanoyyczo
poyystaje
jakiegoś
!
obręczą
człoyyieka
Wa-yyelsk- ie
szerokiej
ooloniinei ratoyyania
mogliby
zbutwiało
naodwrót
skarbóyy!
sądnego muzeal-nej
na- kazuje
wielkiej Bra-nickic- h
wskazuje
pocwałujemy na wspaniałe po-sady
do Kraju czyli osyyobodzi-my- "
ojczyznę" No i znów mamy
"hula hoops ideologiczne
Nam obręcze są zbyteczne Po-trafimy
bez nich kręcić sie w
miejscu Od 1939 roku robimy
to znacznie lepiej niz Marysia-Mar- y
Hula hoops' Hula hoops' Hula
hoops'
WARSZAWSKI KRAWIEC
DYPLOMOWANY
ukomije ubrania z ulasnego 1 przy-niesionego
materiału przeraDia 2 rzę- dowe marynarki na jedno rzędowe
Kobota gwarantowana
Cen umiarkowane
SAM JACKSON
754 Bathursł prz Bloor - LE 1-09- 79
85 P-!- K
Roman BIELSKI
NA
MAY0R'A
stanowisko
"Związkowca"
orce pracy
każdym
BIELSKI INSURANCE
załatwia najkorzystniej wszelkie
UBEZPIECZENIA
CHOROBY I WYPADKU NA ŻYCIE
OD OGNIA i
Finansowania Kupna
szczegółoyyp bezpłatne informacje
zwracać się:
Oueen Suitę 100 — Toronto
4-08-
73
Telefonować można w każdej porze
45 P
-0- &C0
FRANCUSKIE KALESONKI
CRISSYCROSS
(Patntd# I
(opilenlowane w r 11)45) 555
Specjalnie skrojone dla łagod-nego
podtrzymania — wygodna
gumka yv pasie patentoyane
zamkniecie "Cnss X Cross"
Wszystko to zapewnia elegancki
yvygljcl Zrobione z iujlcpszej
czesanej bawełny Łatwe
pwraanniaia Bnairedzowymtiwagaalejące prasnoa-- bycia iownicż odpoyweanio do-bia- ne koszulki 2 8
II WYBIERZCIE
BRAND
TORONTO
Najlepszy kandydat
na ło
Dzień wyborów 1 grudnia
89 93
Czytają czytają
ludzie Po po trudzie
OD
KRADZIEŻY tp
Samochodu
Po
57 Sr W
EMpire
945)
do
Do
po
JUŻ TERAZ
Irzeba wysyłać paczki i dary świąteczne
WOLNE OD CŁA PACZM
I DARY PEKAO
wartościowe kupony
PEKAO
Lekarstyya po najniższych cenach
Świeże owoce —
Specjalne paczki świąteczne
Najnowsze cenniki wysyłamy --
na żądanie
Zamówienia przyjmuje i 7imW
konuje najstarsze w Kanadzie biuro
wysyłki paczek i darów:
Biuro załatwia tez sprawy biletów okrętowych i lotniczych
Wyrabianie wiz i dokumentów
POMOC W SPROWADZANIU KREWNYCH DO KANAgk
z c" v
69
Ss'J i
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, November 08, 1958 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1958-11-08 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000255 |
Description
| Title | 000385a |
| OCR text | l fi n 'U' :H r I 'W !a i 1 u Uił 1! fi h iP11 BS ilfe I Ł$ i '-- "f -- " ~i #T tKf -- ? 3K&&&1 I rśsi-- i "ZWIĄZKOWIEC" LISTOPAD (November) Sobola 8 — 1958 NRW STR 4 m Unosi nas szybko łódź i znowu jesteśmy otoczeni gęstą puszczą Widzę Kilka krokodyli które z nielicz BwHJP 9kl nycn ławic wsf- AUjq nuujr WmWM' ZWĄ ł-rz-ez cnwuę ™m&MM bocznm kanale mikWiu walania się ciemny grzbiet hipo-potama Dzień znowu upalny bardzo ani jednej chmurki na niebie mniej jednak upał ten odczu-wam gdz poczciwy John urzą-dził mi namiot na łodzi który dokonale chroni przed słońcem Wieczorem mann dobie do Kati my Tęsknota kąpielą i lo Kmi Katimy 3 Vł J uu u za IJ_J mi dzun!i świtem zegnani zona ja ze się drogi nie J JB rodzinie PUCEK tez ślad na dzic--i jutro wla- - rym w $& zefaj według bu- - -- cia Nagle za-- 1 ojdowy Will czy na iie malarii przez nie zna do łozka z chininy i nie uwierzy jak jest d Jc-- t prawie Jedynie kra- - Ładna jutro' jowcy nie sie terenie Wody mamy nie wiemy znają nie w-zysc- y I tk np gdzie jesteśmy a nasz ze szczepu Bantu dziwnie clnik został tałej malarii biedząc przy ogniu ra mimo na te- - dzimv Claude co ntorium polowali ba enuruuy fatalni W nie kła-dniac- h polntu zwykle dziemy na kiem przedłua chwilę tropiłem intuicja Na Nagle około pierwszej w no-- Z radością spostrzegam pod wic- - 50 liu Murzynów którzy tworzy- - Ł budzą mnie krzki Murzynów czor ze prąd jest coraz silniejszy i li ricwą eskortę tylko jeden "Bwana' Bwana'" 'Panie' znak ze zbliżamy sie dy chłopak nie tropił siad nie'i Z dala skrzypienie do wodospadów nad którymi po Ua omnał z odwra- - an i To nasze sa- - ininntt ift (irm Na- - i :i:k mnia uwaif W inna stronę nio lftnrp uUanri rlipn WC7P- - Tcscie o 9 ei widać i -!- -' która ledierm nie sniei Przewoźnik te tajemnic by 1 wszy- - rhac tubalny Hłos Dicka Parowy wywroty ol-- ' nie Iwimbv a napot-11- 0 na- - tak 'aune jak i florę jacego rozkazy Lódz skace po bmmich drzew ogro- - kaw-z- y nasze siady — trzymając falach jak opętana ale dopiero mri"( się po godzinie sie z gospoda- - nM gaSCe tak zwarte ze sic-- 1 c]o na"zego obozu Raźnie] trochę rzami I kierami torujemy drogę Podi nam zrobiło -- ię Budujemy duży Tl irr kolacji dziele mi-trzo- w -- kie prowadzenie "kraal' z cicini który okazuje I ly SJiJUl I wrażeniami z podro i ro wou prez Dicka w tm terenie pytuję o plany Nazajutrz o To juz nie prowadzenie ale świcie mam samocho- - wtuki crkowe gdzi wierzch cennych po- - dem w dzunele Dick ma zamiar -- taif dęba chodzi b-okie- m dotrzeć do oddalonej próbuje szarpiąc 80 1'ozornie omic głość minimalna ale w bez dróg to etap długi Samo-chód juz przygotowany do drogi duża lora o 6-c- iu kołach spe-cjalnie do tych wypraw zbudo-wan- a Rano przed zrywają mnie z łozka Cas odjeżdżać Ruszamy krzykiem Mu-rzynów i szczekaniem psów przodzie Dick prowadzący woz obok jego i Około nas pasy przymocowane do wozu by móc się ich trzymać i mieć gwa-rancję się nie wypadnie Po kilkuset metrach znika zu-pełnie droga i wjeżdżamy w gąszcz Krótkim westchnieniem do św Huberta zapoczątkowuje moja wyprawę myśliwską Kieru-jemy według prebytej onegdaj przez sanie i woły Lecz można prze-jechać maszyną gdzie wytrwałe ITOMeffl WM ' j4i mojej jest I MIASTO POWIAT ALOJZY OKO W OKO Z LWA gubimy i jedziemy odnajdziemy jadamy razie niepogody kierując się kierunek Dick PodziAiam tethmkc trzasc Atak tego Kto monotonnego pej- - Idie poczwórna dżungli afrykańskiej ten ka odpowiednia tam nieprzytomny trudna perspektywa na zle w wy- - mdło ale pOAalony atakiem źle sie orientowali podczas wvnrawv zesmv ich równie przedłużenia mc uid jako tropiciele' Po kilku wesołym Usposobieniu juz sam spoczynek dojazdu mło-- ( zle ale słychać respektem przekleństwa Difk! iest zabłądził „ri'anu trafił kamienie wulkanicznego pochodzę- - marszruty witarn yiam się sie mi trzowskie specjalnie Anguesi balansowania Na wszędzie resorami i naszymi nenyami Około wielkie po ruszenie okauje sie coś nie w poradku jechać na prawo cześć i za- - I Lintnniinm lun "rAlZrXtZ b v v r "o --o?„e pokładł dosta szału gdy ' ?'d iWICrS7C7e 1 jmemuiyynskni l94nUn atwieroudzi buzteelkFmi - =„rvNwagalłev o£knoiałoPPmll nhbnuzdnzwi isku wiec kilka butelek wpryskuje1 sie na ich ezarnycn loacn ue? wieksego efektu Ruszamy dalszą drogę czuję ze trochę na oślep Pół godziny jazdy po nie-samoyyity- m terenie Dick przy-znaje ze stracił kierunek Z roz-paczą spostrzegamy ślady Przez 2 śliczne Rozpacz' Powoli słońce zbliża sie horyzontu za chwilę bę dzie ciemno Decydujemy rozbić woły przejść zdołały Niebawem namioty przenocować Na Gwiazdkę Leki NA LECZENIE I POPŁATNE PIENIĘŻNIE PKO KUPONY DO WYBORU NA TOWAR I WYMIENNE NA ZŁOTE MATERIAŁY NYLONY ZIMOWE BUTY GWIAZDKOWE PACZKI Z ŻYWNOŚCIĄ w na- - Tania — Szybka — Sprayvna — Dokładna ZAMÓWIENIE DO 8 GRUDNIA Dostawa przed Gwiazdką EM 4-55- 7 CEN TRA LA Planuj przyszłość Twojego dziecka 2Py' rH przewo-"nasi- " Pa-Widocz-ny wytkniętej yanaila dąży żabcia poOód na)inchsych narodów śuiata Twoje dzicclo będzie cząstką świetnnwt Dzicn jutrzejszy nadchodzi szybko Kierunek jaki nadasz dzisiaj s koj cm ii cl:u'ci( będzie funda mentem jego jutia Pizysłose jego będzie odbiciem miloś( i lioUi i kieinnkii jol i ihii iki (iius obecnie THE BOOK OF KNOWLKDGE (Ksuizka wiedzyl tłumaczy mądrość tego świata na język dziecka Setki pięknych ilustracji działają na yyyobraznię dziecka yv jego wędrówki yy cudoyynej krainie nauki Szkoła i dom są dwoma podstawoifymi filarami wychowania Księga Wiedzy uriiacma te dua główne filary Jako bezpłatny piezent — proponujemy "RIDE THE MAGIC CARPET (Podróżuj cudownym dywanem — nową 24 stronicoyyą książeczkę w której znajdziesz pełno-koloroyy- e reprodukcje stron z książki THE BOOK OF KNOWLEDGE Oczywiście nie masz obowiązku ale z pewnością będziesz chciał zobaczyć co ta książeczka zawiera WYŚLIJ KUPON DZISIAJ THE BOOK OF KNOWLEDGE Federal Building Toronto 1 Ontario Proszę przysłać nu bezpłatnie i bez zobmuazania piękna 24 stronicoyvq koloroyvą książeczkę "RIDE "THE MAGIC CARPET" rzeczy yy isty materiał z książki THE BOOK OF KNOWLEDGE W NAZWISKO RODZICÓW ULICA NUMER DOMU Mjrzynow fa' aaw-zaz- u bran-nigd- y orientacja yv witku tutaj jeśli THE BOOK OF C] 89 Nov 3— Z W w razie wał wielkie przy-ła- i a cza wiedziony Wszędzie dotarł pierwszej twardsy jedziemy samochodu zrobi-liśmy Przesyłka zawierająca PROWINCJA Zaznacz posiadasz KNOWLEDGE czynie nę łow a maty goz oprócz n wo- - szło nami 6 koni pod rusc choć dzieci hociacch generacji szczepio nuh przeciwko ukąszeniom mu-chy tse-ts- e krów mlecznych cielakami i 5 osłów Jak iuz e busola 'H" "= )" rvi k„ zwierzęta znalazły mipjsce w WhvnP CnVVlle świeże godz miejsca z z z 7 z z Lim !„ „i „„„„ „„ mu n lun yv Jy vi ljlml~lul Pmc7orinU ontnnpl: a ł7w0 se dużo więc e ni l"k0 PZy-- a piwo dick r kolo do jej czasie Ci TEN 12 L"-ll-„ mnie silny chwyt za głowę przy nie-zwykłych wrzawach ludzi rże-niu koni ryku króyy kyviku osłóyy Ściągnięty z łóżka przez przerażonego Murzyna chwytam za bron i w tej samej chwili sły-szę bek cielaka Wszystko to trwało kilka se-kund nim zdążyłem zorien-toyva- ć co sie dzieje dwa hvy o 30 kroków odemnie zabiły krowę i porwały cielaka Osły poczuły lwy i pienvsze wszczęły alarm Murzyni w mgnieniu oka wdra-pali się na drzewa i tylko słu-żący mulat zdążył mnie obudzić ooc7em w jednej chwili znalazł się na yyysokiej gałęzi Przyznam ze sytuacja była rozpaczliwa Ognie pogasły Wyr-wany ze snu i zapodziawszy gdzieś lampkę elektryczna nie wiem gdzie się ruszć a do tego słyszę gruby pomruk polującego hva Wszystko to dzieje sie nie dlej jak' 50 krokóyy od naszego obozu latarkę do poauszKą wycnoaze — syviece naokoło Widzę zabitą krowę Podnosząc światło widzę Murzy-nów na drzeyyach podobnych dn kokosoyy Czuję że lwy sa gdzieś niedaleko Kieruje światło tam gdzie słyszałem pomruki Jak °dvbv nrzez ułamek sekundy za-błysnęło mi coś na polanie strze-lam dyva razy yv tą stronę Po strzałach z namiotu opoyyiadam co zaszło Niedbale kiwa ręką i yyraca do namiotu Powoli Murzyni złażą z drzeyy rozpalamy ognie Ide zobaczyć krowę ma od jednego uderzenia łapy przetracony i krzyż Przy świetle widzę dokła dnie siady porwanego cielaka kryyia zbroczone Nie bardzo SDa ło mi się tej nocy Stale byłem poo yyrazeniem ze nvv zmnvu atakują i że słyszę ich groźny pomruk Lnyvaa tsogu DicKoyvi rano Dolepszyło sie Idziemy badać siady nocnej tragedii Dick wściekły stracił dobra krowę Przez zebv przysięga reyyanz Na tropie czytamy jak 7 książki sia ny clyyoch lwów Szły juz dłuższy cvas saniami Po zabiciu kro kiokoyy w ! krowa uderzeniem łapy yy krę gi- - Rankiem rozglądamy sie yv okolicy Dick spostrzega ostat-nie dyvie godziny krążyliśmy około stawku naszeeo obo-zowiska o krokóyy spakoyyanin namiotóyy- - yy 10 mi-nut później docieramy do upra-gnionej wody Mamy yy tvm pozostać dłuższy- - czas i lwim-b- a ma być naszym głównym obn-7oyviske- m skąd mniejsze lub większe zamierzamy vv-nad- y Miejsce śliczne Duża dwa małe stawki hłotne szumni nazwane woda Kilka olbrzymich baobabóyy pod rozbija-my namioty zachodu czyli od tej części która żeśmy przebyli sesta dżun-gla ciernista kraina Kudu i antylop z drugiej zaś yyysokie przeplatane ma- łymi laskami które yy miarę po-suwan- ia na zachód 7nikaia zupełnie przechodząc w jednoli-ty steD z drzeyy akacjo-wych siedlisko żyraf i roz- maitych antylop _Mój towarzysz wyzdrowiał W kciiulkaobń' był oo nsoastózwym Dpwrzay' bdyii-- - 7 namioty jeden I drugi przedzielony IV iMd:('m dumnie nd: nem Mamy tjn w--- zj r " ' 'if setki ii'i 'rlC I'J i j-z- e Ł y&Jtós i i „nim jarzy m owoce li- - &iv: iitn ojtelki rozmaitch rolorow i wielkości oraz duży -- 'oł na kto ze ' szałasu -- le iiez żadnego miemria woijan fj pale przepletli giętkimi gałę-ziami trawą poprze tykali fo-remny dach sklecili i w przeciągu dwóch 'jdzin stał zjpełnie ładny domek do-- c sy-metryczny i co najważniejsze cał-kowicie nieprzemakal' Odda- - nam sie ulewnych deszczoA chwi-lach cała okolica zmienia-ła sie w jezioro mysrm zupełnie spokojnie i sucho spędzali godzi-ny na rozmowach A było czego słuchać' Dick od 20 lat i ok rocznie -- pędza szesc miesięcy w dżungli Od Angoli az po Kongo nie ma dla niego światło tmu — wyda- - do woz od 3-ci- ej do i i Długie lata spędził na -- tudiowa mu zwyczajoyy i narzeczy mu-rzyńskich Włada tez prawie Aszystkimi narzeczami co oczy-wiście iest ogromna nmoca w wyprawach Bardzo wiele upolo-yva- l yv ostatnich latach Teraz prawie nie strzela chyba dla mie-- a Interesują go jedynie słonymi na ulicy 1 lew Od kilku lat łanie 7wiPive-di- ć do szkoły zmienili ta ogrody Nie yyołaja "Ma- - południowe! Afryce zawdzięcza ła mu wiele Tego roku łanie przepiórki lHrw Irlfin Murzy- - )-- „„ t h Krh ntaĘ7kńw IJtJtJt Vil£W IUAJillf i- - - i b H m Murzyni lnie sie ze za 7e iuz dla dla te przepiórkę zobacy Dzwny ma sposób łapania Pióbował si-deł ale mu to nie wychodziło więc jeździ po stepie i je po forsuje Na wozie kilku Mu-rzynó- yy z siatkami jak na motyle i yy Nagle z przed samochodu wyrywa sie przepiór-ka Dick 'w tej chwili co wyskoczy a teren po-zwoli w ślad za nia uyyazając zapadnie Zwykle po kilku-set metrach już ją "dopadał i zno-yv- u płoszył Odstępy lotu coraz bardziej się zmniejszały i w pewnej Dick krzyczy na Murzynów jak rzucają się na ptaka ze wszystkich stron i prayvie zayysze zmęczonego 'wy-ławiają z mo-jej ywprawy miał złapanych 20 sztuk Tego samego dnia po przyby-ciu do Iwimby po dobrym śnia daniu wyruszamy autem w step Mamy nadzieje że może zoba-czymy Po godzinnej siebinę rzez szKta wiazęiao wspaniały okaz antylopy gnu Nareszcie znajduję pod Trudna podejścia Dick yyychodzi Przy sto złośliwa gdy Poriiezdzamy yyięc ostrożnie na kilkaset metrów Zeskakuję z yvozu który zaraz w in-na stronę i knnpc sie w podchodzę Mozę na 300 kroków czuje ze yyiatr zmienia sie tej chwili moja antylopa niecierpliwie zaczyna tupać no-cą Nie ma czasu do stracenia Krzyżyk lunety spoczywa na strzał — i wszytko mi znika z oczu Z dala sły-szę okrzyki moich toyvar7ys7v odjechayyszy kilkanaście metróyy przez obserwoyya-l- i pierwsze kroki myśliw-sk- e na Mój Mauzerek zawiódł — Piękny stary bvk o potężnych rogach leżał z kula yv komorze Radość nie do opisania Rogi yyspaniałe podobne do bayyo-lic- h tylko znacznie cieńsze i mniejsze Murzynóyy zo-staje by ściągnąć skórę" i mięso a mv nie tracąc czasu ruszamy dalej Kilka póź-niej zupełnie by z pod kół zrywa sie mała Oribi oedzie z wozu posy łam za ma dwie kule juz na bar wy porwały cielaka go d?o dystans Oba pudła na iuu od obozu i tam choć widzę uderzenie kuli blisko co mimo kmków i go-- 1 niej śliczna to antylopa mniej-dni- e Domem moie szi nr! nnpern mamz w? 7no (iwa strzaiy kierunku cziue szybsza i zwinniejsza Ma }em kilkaset Po miej-scu robić łąka Od trayyy keonmi To Dicków -- znurow maszyna trawach rozebrać soko-- i i Zwieizatko to 7yvykle trzyma ie parimi koza rogów nie po-siada Ciekawa jest ich nie ori-bi yy snoko'u nayvet nie płoszo-ne spokojnie sie pasać wypra-yyiaj- a niesamowito skoki i harce zwykle w wielkich lansadacri" często prze-skakując drugiego Nie zatrzymując się wcale jak cynią inne antylopy gdzieś na horyzoncie Zdała 'oostrzesamy stado antylop dostały nasz Piękny stary byk prowodyr stada dał znać o niebezpieczeń-stwi- e to tez w jednej chwili znika nam w wysokich trawach O podiechaniu juz mowv Zaoada już tropikal-na noc zapalamy wiec latarnie i yvracamv na zasłużony odpo-czynek licząc na sookojna noc po diabelskiej jeź-dzie i lwich przygodach dośyyiad-czenie- m kładę lat?rke i Colta pod kę strzelbę nabitą przy łóżku i zasypiam V Nastppny odciiek: "POGOŃ AUTEM ZA DŻUNGLI" łŚf&tJ%&M%rMi iuOKi Y V TOnOlU isisste'ćA"(" ich &MkjiĄ AmrpMaM nnwaTn T) "~ I "m$n %rikTIJliH tt8 BNfiUII 3 P W g mm mM m M w I I 1 m ? M? ? '''--- I H I IB3B RHBR U KB Hł a 1 B tl ' Pm-yi-y-- d k 9 a I Iw0 IwB BI A Bi V JM Ł- -f A ~2&& m- ™~ — - - — — s J a j - tik MbTl NA KONTROLERA ri 7 1YCH CO SAPRAWDĘ DZIAŁA WM?h V " ih W&M&Mm B9 93 1 Wybierzcie ponownie do Admnistracfl —F KMIETOW—IC—Z BLASKI I CIENIE ji HULA HOOPS Ośmioletnia Marysie często sumenie" jako godnym spadko widuie Bawi'sie z innymi dzie zaczęła cho- - rodzice Liczne zoologiczne yvjej imię na ma pro-stu jazda trayyy pędzi gdzie chwili Ci małny trawy końcu W W rvsia wary a wyma-yyiaj- ą lo"imie tak skandalicznie ze jaK Dy ja Kia cuuzozie mieć na wołał r02sadek by jak naj-- sza" Wprawdzie w się zyć szkole przypadło do imievcjem zostawić po sobie doro-"Marysi- a" bo yy maja bek w nowym A nasi yvo-a- z cztery Marv wiec dla odróz- - mowia cos na odyvrót im przyczepie "Siedźcie yv przydomek może i codziennie! drugiej trzeciej roz- - Karmcie Dziś lizepana" A Marysi nie musza bo jest jedna Lecz uparlisie Nie chcą mieć Ma-rysi Ktoś wpadł na pomysł robie-nia koloroyyych obręczy dla dzie-ci Zdaje się że rozreklamował je zyyariony fryzjer Como zamiast golić i strzyc ludzi za kilkadziesiąt dolaióyy tygo-dniowo robi telewi-zyjne za które mu kilka dolarów rocznie Marysia-Mar- y zobaczyła je Spodobały się jej spra-wę na ostrzu noża Musi mieć "hula hoops" choćby miał sie rozlecieć w kayyałki No i miała bo jak tu można dziecku czegoś odmówić' Zazada bv mu dać księżyc wiec jazda do roboty Tata niech trzyma dra- - jeździe widzimy poruszający a mama będzie sie wspinać punni nieoa po uziechu nie dobna bawi sie wiec z czę- - hula hoops na ulicy ranna skręca wolno ko-morze przed którzy szkła moje Czarnym Ladzie nie Dwóch minut iak antylopa zeskakuje zawlokły daleki halau rozpoczęły eoo'zin kiedy Nigdv przez giną daleko Ro-ha- n yyiatr stadko niema yyczoraiszej oodusz słndko JEDES tylko brzmi lepiej kraju j0yie nienia muszą ostrogi szable białe konie' jutro tylko rodzi-ce tylko Perry który płacą świat ciemny Księżyc jeden można odmowie Kiedv gustu jakiś Mary Marvsia-Mar- v swoim ci obręcz wkoło siebie z natury obręcz chce opaść na ziemię to zręcznym ruchem bioder Marysia-Mar- y nodrzuca ją w górę Zmusza do kręcenia się I tak wkółko Hula hóops! Hula hoops' Hula hoops! Idę z znajomym Obaj obser-yyujem- y Marysie-Mar- y Ma juz trzy obręcze każda yv innym ko-lorze Mozę jedna wystarczyłaby ile dziecku nie można odmóyyić gdy prosi — Wiesz — moyvi znajomy — to gimnastyka bioder dla dziewczynki Macierzyństyyo będzie dla niej igraszką Rzeczyyyiście Że mi to do gło wy nie H'm trudno W jestem tępy ze w żaden sposób nie klasyfikować je według ności macierzyńskiej — W z taka obręczą szalał Perry Como! — mówię — nie kręcą się tak jak dzieci? — Po co? — zdziwił sie znajo-my — Jeżeli idzie o nas to by-łoby za wiele Od 1939 roku nic innego nie robimy jak tylko "hula hoops" i bez obrę-czy — Nie roumiem' — odnar- - dek 701 „k „mo iakWc doctabio d 6 Li fPZitlZi""': od którymi lam-oartó- w się mnie antylopy ruchli-wość widziałem Spłoszone uciekają Niestety Nauczony KRÓLEM rLOSUClE £-%ZM?- VS po Kre- - rego yyiecej pantyy azjaty-ckich i afrykańskich by dać możność koloroyyym tubylcom kieroyyania swoja "społecznością Inaczej u nas yv emigracyjnym mocarstyyie Do tam "sejmu" w Londynie już dziś mogą wybierać "posłóyy" tylko niektórzy Polacy śyyiat woła dac jak najwięcej możliwości 'zaremu człowiekoyi — a my na odyyrót: odebrać! Ot i zabayyka z Choe obręcz yv jedna tronę tb Marysia-Mar- y odbija ja w przeciwna Mamy "wiec ta-kie mocarstvvoyyo-erhigracvjn- e hula hooos sz-areg- o — Albo inna sprayya' — do-rzuca przyjaciel — Skarby Co podniesie się głos rozsądku wśród rzeszy by dla ich odesłać do Kraiu gdzie konser-watorzy uratoyyać to co leszcze nie to nasi "świfltli" przywódcy polonijni z Londynu ustami woich zyyo-lennikó- yy z Montrealu i Toronto krzyczą Nie oddawać narodowi Niech lezą do dnia w niwnicv yy Ouebec albo co'gorsza w cchoyvku bankoywm gdzie ulega-i- i niszczeniu i zatruciu Tak nam nasze "obywatelskie bieicom spuścizny Rzewuskich Potockich' No i mamy '"hula hoops" skar-bów wawelskich _ Albo leszcze inna sprayya! — uśmiecha sie przyjaciel — Nasz pobyt yv świecie Zdroyyy Marysie "Małchy- - dzieciom usadoyyić pełnym klasie ' ghecie' Czyście jednej "duża"1 "gruba" yvidoyviska milionów Postayviła Zgodnie prayyami yysoaniała pr7yszło sprayyach kobiecych potrafię przydat telewizji Dlaczego starsi stanoyyczo poyystaje jakiegoś ! obręczą człoyyieka Wa-yyelsk- ie szerokiej ooloniinei ratoyyania mogliby zbutwiało naodwrót skarbóyy! sądnego muzeal-nej na- kazuje wielkiej Bra-nickic- h wskazuje pocwałujemy na wspaniałe po-sady do Kraju czyli osyyobodzi-my- " ojczyznę" No i znów mamy "hula hoops ideologiczne Nam obręcze są zbyteczne Po-trafimy bez nich kręcić sie w miejscu Od 1939 roku robimy to znacznie lepiej niz Marysia-Mar- y Hula hoops' Hula hoops' Hula hoops' WARSZAWSKI KRAWIEC DYPLOMOWANY ukomije ubrania z ulasnego 1 przy-niesionego materiału przeraDia 2 rzę- dowe marynarki na jedno rzędowe Kobota gwarantowana Cen umiarkowane SAM JACKSON 754 Bathursł prz Bloor - LE 1-09- 79 85 P-!- K Roman BIELSKI NA MAY0R'A stanowisko "Związkowca" orce pracy każdym BIELSKI INSURANCE załatwia najkorzystniej wszelkie UBEZPIECZENIA CHOROBY I WYPADKU NA ŻYCIE OD OGNIA i Finansowania Kupna szczegółoyyp bezpłatne informacje zwracać się: Oueen Suitę 100 — Toronto 4-08- 73 Telefonować można w każdej porze 45 P -0- &C0 FRANCUSKIE KALESONKI CRISSYCROSS (Patntd# I (opilenlowane w r 11)45) 555 Specjalnie skrojone dla łagod-nego podtrzymania — wygodna gumka yv pasie patentoyane zamkniecie "Cnss X Cross" Wszystko to zapewnia elegancki yvygljcl Zrobione z iujlcpszej czesanej bawełny Łatwe pwraanniaia Bnairedzowymtiwagaalejące prasnoa-- bycia iownicż odpoyweanio do-bia- ne koszulki 2 8 II WYBIERZCIE BRAND TORONTO Najlepszy kandydat na ło Dzień wyborów 1 grudnia 89 93 Czytają czytają ludzie Po po trudzie OD KRADZIEŻY tp Samochodu Po 57 Sr W EMpire 945) do Do po JUŻ TERAZ Irzeba wysyłać paczki i dary świąteczne WOLNE OD CŁA PACZM I DARY PEKAO wartościowe kupony PEKAO Lekarstyya po najniższych cenach Świeże owoce — Specjalne paczki świąteczne Najnowsze cenniki wysyłamy -- na żądanie Zamówienia przyjmuje i 7imW konuje najstarsze w Kanadzie biuro wysyłki paczek i darów: Biuro załatwia tez sprawy biletów okrętowych i lotniczych Wyrabianie wiz i dokumentów POMOC W SPROWADZANIU KREWNYCH DO KANAgk z c" v 69 Ss'J i |
Tags
Comments
Post a Comment for 000385a
