Zwilazkowiec Alliancer, March 27, 1949

              "lifl "3 T'i'T''"'''Y"I'''''ł'tłt1'ł-'"!W--'-Y'('r!'wf- - J)t"g"e f!trt-j- Ą # v-''yf'J&-tf--''v-i-s-'ffr---
l'%vf'' tjfrwJc t rtyvWfivłIJJJ
iimi
r '2tl
i
iTiri&zr:
STRONA 4-- ta
"ZWIĄZKOWIEC"
Tel WA 8151 Tel WA 8151
Publlshed for Every Sunday by
POLISH ALLIANCE PHESS LIMITED
Organ Zw Pol wKan Wydawany przez Dyrekcję Prasową
Redaktor Jerzy Giżycki — Administrator K J Mazurkiewicz
Redakcja Rękopisów nie zwraca
PRENUMERATA:
Roczna w Kanadzie " „ l?'cn
Półroczna f 52
Kwartalna - SJ-g- O
W Stanach Zjednoczonych w Polsce i reszcie Europy 3-0-
£
Pojedynczy1 numer '
Zmiana adresu (stary adres konieczny) 05
Adres:
"ZWIĄZKOWIEC"
700 Queen St W- - — Toronto Ont
Authorized as second class mail Post Office Dept Ottawa
mówmy otwm
Typowa cechą mentalności prymitywnych jest pęd do
siąpania rozmaitych "Tabu" — zakazów religijnych i
obyczajowych które komplikują ogromnie życie
Narody tak zwane cywilizowane odnoszą się naogół do
tych zakazów z uczuciem wyższości i pewnym politowaniem
Ńfejznaczy to bynajmniej by sami nie mieli pewnych tabu
Pewnych tematów których się wcale nie porusza albo bar-dźaVniechę-tnie
Jednym z takich drażliwych tematów powstałych w
okresie powojennym wśród Polaków na wychodźtwie było
zagadnienie przyjmowania obcego obywatelstwa
--„
V numerze 21-szy- m wydawnictwa londyńskiego "Za
Wolność i Niepodległość" — organu oficjalnego pewnej
grupy wyznającej zasady autorytatywnych rządów kote-ryjny- ch próbującej obecni'e opanować polski rząd
emigracyjny i Polonię zagraniczną — P "B H wzywa
bardzo słusznie zresztą domaruszenia tego "tabu" i jasnego
postawienia sprawy
Popieramy 'całkowicie ten projekt chociaż z diame-tralnie
przeciwnych powodów Bowiem p B H zmierza w
swym artykule do wywarcia presji na legalny 'Rząd polski
w pensie rozciągnięcia ' na "cywilów" wydanego uchwałą
"Rady Generałów i Pułkowników" zakazu przyjmowania
obcego obywatelstwa przez byłych żołnierzy polskich
Podczas gdy naszym celem jest udowodnienie absurdal-ności'!
szkodliwości tego "zakazuJuż--w odniesieniu do wete-ranów
w _'--
'Autor lego'-ta- k znamiennego dla nastrojów londyńskich
artykułu ubolewa że powyższa uchwała "nie jma "zastoso-wania
'dla osób cywilnych" — pałę szczęście !N'I 'mamy rna-dżie- jęi
że próby zmuszania rządujpblśkiegó do1 rozciągnięcia
j£j'na'"cywilów" spotka się z zasłużoną porażką Wydanie
bogiem laikiego rozkazu przez rząd miałoby to taki skutek
'żelźgnbrow'anj bybył ori przez społeczeństwo przękreśla-jąc'równócześri- ie resztki prestiżu tego rządu mocno już
nadszarpniętego "zamachami stanu" i chronicznymi "prze:
'sileniami' których społeczeństwo polskie nia --już więcej
niż dość i' -- " '
Jako jeden z argumentów użytych przez skromnie kry-jącego- się
pod inicjałami' BH autora na poparcie] jego tezy
oiiigdopuszcząlnóśći przyjmowania obcego obywatelstwa
£igilrije następujący: "Przede wszystkim' jasnym' jest że
'uchodźca przyjmując :obce obywatelsko- - przestaje być
uchpdźćą politycznym"
1 [Nikt nie„zaprzeczyże tak jestwistocien Nie izgodzimy
sięjnatomiast z punktem widzenia£żes przestając'Jbyć
'uchodźcą'
L
politycznym" — Polak" r popełnia fzdradęTswej
Ojczyzny' ' ___♦ l
Aby czytelnicy nie sądzili że dramatyzujemy1 w tym
miejscu — przytoczymy opinię autora b staraniach o obce
obywatelstwo "Jeszcze ostrzej
starania podejmowane przez
ajac je jako dezercję
!iue nasze)
§fe_ókrcsl
uchwała takie
stopni
zdradę
po bol
Do czeiro- - takie nastawienie prowadzi widzieliśmy na
"białej" wojskowej emigracji
kwalifikuje
żołnierzy wyższych
sztandaru (podkresle- -
rosyjskiej rewolucji
szewickiej
Autor niniejszych rozważań w roku 1931-szy- m prze-chodz- ąc'
obok opery paryskiej usłyszał następujący urywek
rozmowy prowadzonej po rosyjsku między dwoma szofera-mi
taksówek czekających na klientów:
"Panie generale! Przydałoby się trochę więcej powie-trza
w pańskim prawym tylnym kole"
"Ma pan rację panie pułkowniku Dziękuję za zwró-cenie
mi uwagi"
Pan generał i pan pułkownik czekając na powrót do
Rosji w czternaście lat po jej opuszczeniu nie będąc wciąż
jeszcze obywatelami fracuskimi nie mogli sobie lepiej
życia 'urządzić "
Zapewne1 czekają' oni nadal na ten powrót — jako stro-żenoć- ni
gdyż zbyt starzy są na taksiarzy A świat zamiast
wyciągnąć1 z' ich postępowania jakieś daleko idące antyso-- "
wipckie konsekwencje polityczne — wzrusza jedynie ra-miona- mi
nad icli zaślepieniem
Pan BH uważa że prze stając być "uchodźcą politycz
nym"j' Polak za granicą przestaj eitym samym być symbo-lem
proteśtii przeciw "pozbawieniu Polski niepodległości
przeciw polityce" Teheranu i Jałty"
' Czy nie typowa polska mania wielkości p B H połą-czona
ż brakiem realizmu i zamykaniem oczu na oczywiste
fakty? b
: Polska pierwsza oparła się Hitlerowi Jak słusznie pod-kreślił
ostatnio korespondent Gunther Warszawa sama
straciła więcej zabitych podczas walk i zamordowanych
pnftz Niemców niż armia brytyjska i amerykańska łącz-nie
podczas całej wojny żołnierze polscy krwawili się —
zdecydowanie ponad ich liczebnie proporcjonalny obowią-zek
pchani do najgorszych piekieł' jak Tobruk Monte
Cassino Falaise czy Arnhem A lotnicy' polscy ginęli przy
ób'rb"nie Anglii
I to wszystko nie miało najmniejszego wpływu na
decyzje polityczne w odniesieniu do Polski której połowę
k oddano z lekkim sercem wspólnemu wrogowi
Ale p BH i klika której jest rzecznikiem wyobraża-ją
sobie że losy Polski zależą od tego czy weteran Iksiń-ski
nie-zostani- e kanadyjskim obywatelem ożeni się zKa-nadyj- ką
polskiego pochodzenia (która inaczej za niego by
nie wyszła) i wreszcie po latach męki krwawego trudu i
poniewierki — zacznie żyć jak- - normalna ludzka istota!
Panu Igrekowśkieniu smarnemu "cywilowi" — wolno
na razie 5B0 cóż jestćywil? Tym i tak trudno Jest komen-derować
"%iec nie warto sobie nim głowy" zaprzątać
P:BH omawiając sprawę uśtsunkowahia się polskiej
emigracji przedwojennej na kontynencie Ameryki Północ-nej
do sprawy przyjmowania obcego obywatelstwa pod-kreśla
radośnie "' że niektórzy Polacy do końca życia nie
tylko sami nie przyjmowali obyyatelstwą kraju zamiesz-kania- y
ale i 'nie' pozwalali na to swym dzieciom
Ł Pópierwszecoś' tu jest nie w porządku gdyż dziecko
urodzohefinaterenie: Stanów Zjednoczonych automatycznie
stajesięiobyatólemramerykańskini Po drugie — wszędzie
l-fTalirrięis-tępowańiem
'6yr 'bohaterski'' Polak
Wnie-pbmag- ał ' aTprzekreślał możność zajęcia jakiegoś
"ZWIĄZKOWIEC" MARZEC (MARCH)
TfiJEWA JESYfi mmmmmm
Wedle twierdzeń p Giron
autotki książki o Paderew-ski- m "dramat w Riond-Bo- s
son" sięga swymi początkami
jeszcze roku 1931 kiedy to
przybwa z Polski sprowadzo-ny'
na sekretarza dla Pade-rewskiego
p Sylwin Stra-kac- z
Twierdzi ona że od
tego czasu dziwne rzeczy za-częły
dziać się dookoła Pade-rewskiego
a p Strakacz i p
Lubke starali się odsunąć
wszystkich przyjaciół od Mi-strza
i wywierać na niego
decydujący wpływ Mimo
ciągle jeszcze bardzo dużych
dochodów mówiło się bez-ustannie
o runinie material-nej
Paderewskich '
Otoczenie nakłoniło Pade-rewskiego
mimo złego stanu
zdrowia do grania w filmie
"Sonata księżycowa'' które-go
scenariusz nie był zda-niem
p Giron godny wiel-kiego
mistrza tonów Oraz
do tournee z koncertami po
Stanach Zjednoczonych co
przekraczało jego siły fizycz-ne
i w czasie których Pade-rewski
rzeczywiście ciężko
zaniemógł W tym' czasie podr
upada on gwałtownie na zdro
wiu staje się coraz bardziej
schorowanym słabym znie-dołężhiał- ym starcem Pani
Giron posuwa się do posta-wienia
zarzutu że byłójto
skutkiem dawanych mu ta-jemniczych
zastrzyków które
rujnowały jego organizm i
paraliżowały zupełnie "wolę
czyniąc żeń rzekomo posłuśz--
odpowiedniejszego stanowiska
ijWyrażićsię możną
ne narzędzie sekretarskiej
pary
Adwokat JJaumgartner od-piera
te wszystkie zarzuty
przytaczając w swej książce
szereg dokumentów i zeznań
różnych osobistości Rzeczy-wiście
trudno jest przypusz-czać
żeby nikt z ludzi bli-skich
Paderewskiemu nie za-uważył
podobnych machina-cji
i na nie zareagował
' Generał Sikorski przysłał
z Paryża swego adiutanta
który na miejscu badał zarzu
ty i akta ich dotyczące Nikt
z tych wszystkich osób nie
zareagował a sam Paderew-ski
kategorycznie im zaprze-czył
w swoich zeznaniach
przed sędzią- - śledczym W
procesie wytoczonym przez
p Strakacza p Giron zosta-ła
ona skazana przez sądy
szwajcarskie za oszczerstwo
Następujeakt drugi dra-matu
— wyjazd Paderewskie
go w jesieni' 1940-rok- u do
Stanów Zjednoczonych W
ujęciu p Giron towarzyszyły
mu rzeczywiście okoliczności
niemal dramatyczne i miał
on prawie charakter uwięzie-nia
Jednakże świadectwo
Henryka Opieńskiego który
wraz z ówczesnym posłem
polskim w -- 'Bernie spędził
chwile' poprzedzające wyjazd
wRiond-Bósso- n i opisał je w
ostatnim rozdziale swej ogło-szonej
książki o Paderew-śki- m pti "Ostatnia podróż"
przeczy temu ićałkowićie Nie
mniej jednak sama sprawa
w kraju zamieszkania i1 wy- -
Bń papier Ijęspjfiięrp}iyryAle
iiciima jcirnegus wpiywu nu usiusunK(jwame się xego Kra- ju doT"osprsatawnyowpiosklsokiej szkodliwe osobiście i„ bezsensowne z punktu widzenia interesów Polski podtrzymywane przez
ówczesnych polskich BH-asó- w oficjalnych — było jednym
z powodów dla czego tak długo Polonia amerykańska tak
mało imała cjo powiedzenia w sprawach "amerykańskich i
dla czego oficjalne sfery amerykańskie tak długo ńie lićży-łys- ię
z jej opinią
P BH uważa że szczególnie na terenie :Europy przyj-mowanie
obcego obywatelstwa jest nie dopuszczalne- - gdyż
"asymilacja narodowa w kraju europejskim (a przyjęcie
obywatelstwa może być łatwo wstępemdo takiej asymi-lacji)
Jest asymilacją — jeśli się tak możną wyrazić —
Jak
Już nie mówiąc o tym że polscy-górnic- y w Westfalii
obywatele niemieccy zachowali gorący1' sentyment do Pol-ski
do dnia dzisiejszego Ale we ĘrancjT polscy wychodźcy
polityczni po powstaniu 1830-g- o roku którzy koło Lipnu
— potworzyli prawdziwe dynastie przemysłowców francu-skich
— zachowali swoje polskie 'nazwiska i prorpolskie
sympatie I z pewnością więcej dobrego zrobili dla 'Polski
niż te tysiące górników — obywateli polskich — których
Francja deportowała jak bydło przy pierwszych oznakach
depresji między dwiema wojnami światowymi
A dziś w Kanadzie? Niech no p BH przyjedzie do
Toronto gdzie jest tylko"nie wielkie sezonowe zapewne
bezrobocie 'a przekona się1 komu łatwiej jest dostać pracę
— obywatelowi kanadyjskiemu czy forejnerowi
Ale oczywiście takie bagatele' panów ź "Grupy Gene--
rałów i Pułkowników" nie obchodzą Tymbardziej że wielu
z nich (podkreślamy emfatycznie że nie wszyscy) nie
wyszli z wojny z próżnymi rekami
Obchodzi ich natomiast — i to bardzo — inna faza
tego zagadnienia
W" artykule p BH który nie prędko będzie przez wy-chbdźtw- o1
zapomniany czytamy gdy mowa o "ustosuńkowa:
niu się polskich "legalnych władz państwowych" :
"Wszak przypatrując się w milczeniu przyjmowaniu
przez Polaków obcego obywatelstwa lub nawet udzielając
„ + rrrrnAir 7mriioK7!ii!i otip automatycznie swoie możli
wości działania" I dalej f "Jeśli i słusznie władze te dbają
o to bv one właśnie a nie warszawsKi reżim uyiy przez
uchodźtwo polityczne uznawane za władze legalne wydawało
by się że powinny dbać o to by liczba tych którzy je za
takie uznawać mogą nie kurczyły się w tempie zatrważa-jąco
szybkim" '„ "Tu leży piesek pochowany jak mówią Niemcy
Nie chodzi o to by uchodźcy polscy mogli jak powie-dzieliśmy
wyżej żyćwreśzcie jak normalne istoty ludzkie
Chodzi o to by nie zostać "wodzami bez dowodzonych"
Już podczas gdy wojsko polskie było we-Francj- i pow-stało
kłopotliwe zagadnienie ogromnego nadmiaru oficerów
Próbowano je rozwiązać przez stworzenie legii oficerskiej:
Dowódca jej wezwał porucznika młodego socjologa Żółtow-skiego
i dał mu rozkaz znalezienia w ciągu 24-c-h gdzin ja-kiegoś
hasła dla legii
Żółtowski posiedział: "Panie pułkowniku! Nie trzeba
mi nawet 24-c- h sekund Uważam że najlepszym najlepiej
odzwferciadlającym ducha legii będzie hasło: "Jak naj-wyższe
pobory — jak najdalej od frontu"
Nie piszemy tego z sarkazmem Bynajmniej Było to
zupełt&e normalne ustosunkowanie się starszych panów
przeważnie oficerów "biurkowych" którzy przyszli do
zrozumiałego przekonania że Polacy dość się juz nawojo-wali
i że pora na innych W pierwszej mierze na Francu-zów
którzy zanudzali się na śmierć grając W karty w ka-zamatach
pancernych Linii Maginota' ~
Swój oszałamiający artykuł kończy p BH wezwaniem
do władz -- polskich w Londynie:
"Domagamy się by przyjmowanie obcego obywatel
stwa przez naszych uchodźców politycznych publicznie
potępił"
" Czy wobec takiego ustosunkowania się byłych 1 obec-nych
biurokratów z grupy "autorytatywnej" do spraw
jednostki ludzkiej i jej prawa do możliwego życia można
się dziwić że Tadeusz Nowakowski pisze " z Londynu w
"Orle Białym": "widzę ile niechęci ba — nieriawisćiyao biur urzę-dów
i instytucji polskch czai się na dńiefserc' ludzkich-'-?
Nie pogarszajmy tego smutnego stańujrzeczy nowymi
błędami ' Jerzy Giżycki
rf- -
27 — 1949
wyjazdu nie jest zupełnie ja-sna
co zostało szczególnie
podkreślone przez dziennika-rzy
we wspomnianym arty:
kule pisma "L'Illustre"
W końcu sprawa testamen-tu
Jak „dotąd z ogłoszonych
materiałów i przebiebu całej
snrawy wynika wiążą się z
nia najbardzjej konkretne i
zdaje się najbardziej praw-dziwe
zarzuty Pisaliśmy już
na wstępie artykułu w jaki
sposób po śmierci Paderew-skiego
i jego siostry p Stra-kacz
stał się dziedzicem mil-jonow- ej fortuny Zasadniczą
podstawą do tego był brak
testamentu Paderewskiego i
dyspozycja testamentowa p
Wilkońskiej jedynej spadko-bierczyni
ustawowej Wydaje
się conajmniej dziwne że
wszystkie władze przyjęły
tak łatwo wersję o braku te-stamentu
Istniał bowiem sze-reg
danych wskazujących że
testament był sporządzony
Nie wiadomo również dla-czego
nie sprawdzono od ra-zu
czy wiadomość o śmierci
przyrodniego rodzeństwa Pa-derewskiego
była prawdziwa
Szereg osób znało fakt że w r 1929 kiedy Paderewski
dostał ataku ślepej kiszki i
lekarze zalecili natychmiasto-wą
operację nie chciał pn 0-pu- ścić
Riond-Bossó- n przed
przybyciem (o północy!) no-tariusza
który zalegalizować
miał jego podpis na akciespo
rządzonym' przez samego mi-strza
własnoręcznie po polsku
i który nie mógł być niczym
innym- - jak testamentem Jed-nakże
otoczenie Paderewskie
goizapewniłppo śmierci wszy
stkie: władze że żaden testa-ment
nie istnieje
W roku ubiegłym dwa fa-kty
nadały całej sprawie dość
niespodziewany' i sensacyjny
zwrot Naprzód okazało się
że żyje przyrodnie rodzeń-stwo
Paderewskiego — brat
Józef w1 Bydgoszczy i siostra
Marią w iżytomierzu Tym
samyin postanowienie o uzna
niu p Wilkońskiej i następ-nie
p Strakacza za jedynych
dziedziców zostało podważo-ne
W listonadzieiub r: sąd
w Nowym Yorku z powodów
czysto formalnych powziął
postanowienie odebrania rp Strakaczówi mandatu wyko- -
Inawcy testamentowego
_
po- -
Wierz-o-neffo 'mu na 'TinfrUjtiau£n_ o
testamentu" v Wilkońskiej
Po ogłoszeniu tego postano-wienia
Strakacz oświadczył
sadowi że istnieje testament
Paderewskiego złożony we wkirmześondiduzia1l9e30barnokkuu wPiepmaorny-st-- a Morgana Bank zamiany
potwierdził że w safe'ie na
nazwisko Paderewsk i e g o
rzeczywiście złożona jest za-niczetow- ąna konerta kłóra
nozostała przez cały czas nie-tknięta
nawet w czasie oku-pacji
niemieckiei kiedy' to
otwarto wszystkie schowki
bankowe
Koperta' ta nie została do-tychczas
otwarta edyż wła-ściwy
notariusz - w Paryżu za-żądał
obecności przy v" otwar-ciu
także członków rodziny
znajdujących sie w Polsce i
w Rosji wzcrlednie ich peł-nomocników
-- Nie jest zresztą
wyłączone że tajemnicza ko-oer- ta zawiera inne dokumen-ty
a nie testament jakkol-wiek
wszystko zdaje się wska
zywać na to iż jest to wła-śnie
testament sporządzony
w Riond-Bosso- n w dniu 22
września 1929 roku na kilka
godzin przed wspomnianą
operacją Pozostaje do wyja-śnienia'
dlaczeero p Strakacz
wiedząc o istnieniu tego do-kumentu
zachował to w ta-jemnicy
i zdecydował się na
ujawnienie tej wiadomości
dopiej-- o wtedy gdy postano-wienie
sądu pozbawiło go
zarządu majątkiem spadko-wym
Tymczasem p Strakacz był
dó listopada ub r wykonaw-cą
testamentu iztegotytulu
zarządcą majątków ale nie
został uznany-- za ich właści-ciela
Sprzedaż nieruchomo-ści
jako nie należąca do nor-malnej
bieżącej administra-cji
majątkiem masy spadko-wej
wydaje się sprzeczna z
obowiązującymi w tym wzglę
dżie prawami K
Tyle można dziś powie-dzieć
o całej tej tajemniczej
sprawie która wywołała wie-le
poruszenia po obu stronach
oceanii Pozostaje jeszcze akt
ostatni — otwarcie "testamen-tu
Pozostaje również nieste-ty
pewien osad śpfawy ciem-nej
i przykrej
Aleksander Korczyński
mm imwmm nmmmnf
Otrzymaliśmy następujący
list od jednego z czytelników
Jest on datmvany 5-- go marca
doszedł jednak do nas dopiero
16-g- o gdyż z poivodóio nie
mającyckinic wspólnego z
przyjętymi w podobnych wy-- :
padkach zwyczajami nie byl
on przysłany wprost do re-dakcji
lecz do Zarządu Głów
nego ZPivK który uważał go
za odpis przesłamj mu do
wiadomości Redakcja
Szanowny Panie Redaktorze
Przed paru tygodniami
zjawiła się w poczytnym piś-mie
Pańskim bardzo niemiła
i nieprzyjemna notatka w
związku z procesem węgier-skim
Kard Mindszenty
Niech Pan nie myśli jed-nak
że mam tu na celu wy-stąpienie
w obronie kleru ka-tolickiego
czy też nawet sa-mej
istoty Kościoła który
tak się związał ściśle z his-torią
Polski i jej kulturalne-go
rozwoju w ciągu ostatnich
dziesięciu stuleci
Będąc sam wierzącym kato-likiem
i należąc z dumą do
jednej z parafii katolickich
na terenie Kanady uważam
jednak że w sprawach reli-gijnych
nie można nikomu
narzucać swego zdania i isto-tą
demokracji której jestem
zaprzysiężonym zwolenni-kiem
jest pozostawienie każ-demu
całkowitej swobody w
jego wierzeniach i jego życiu
duchowym
To też jeżeli byłem' głęboko
poruszony' treścią wzmianki
redakcyjnej o kard Mind-szenty
to powodowały mię w
tym zupełnie inne przyczyny
niż poprostu chęć obrony do-stojnika
Rzymskiego Kościo-ła'
"
_ Przyczyną tą jest chęć
przeciwstawienia się fali ko-munizmu
Zachodnia cywilizacjana
którą składają się skarby
tylu kulturalnych pokoleń i
której najbardziej charakte-rystyczną
ćechąo'est posza-nowanie
wolności- - jednostki
iestzagrożória'przez idącą ze
Wschodu nawałę komuni
styczną
"NTo-nroJ- a ła nrtwTnATcma lpsł:
przez fanatyków którzy zą-opatrzeni
w utopijny uei
uszczęśliwienia przyszłych pó
koleń pogrążają cały świat w
lonoyn mmmm daleka
Przebywający w' Londynie
konstytucyjny rząd Polski
jest w zasadzie uznawany
przez wszystkie stronnictwa
oolityczne i szerokie rzesze
Polaków przebywających na
emigracji jako prawowity
rząd Nie mniej jednak' nie
cieszy się on faktycznym po-poparci- em
żadnego stronni-ctwa
Przeglądając "prasę lon-dyńską
odnosi się wrażenie
że właściwie wszystkie stron-nictwa
należą ' do opozycji
Poczynając od lewicowych u-grupo- wań — niezadowoleni
z rządu są socjaliści zgrupo-wani
w PPS Niezadowolona
jz rz"ądu jeśfgrupa blisko sto-jąca
PPS i z nim współdzia-łająca
tak zwanego ugrupo- wania WRN (Wolność Rów-ność
Niepodległość) składa-jąca
się z orientującej się
dość radykalnie inteligencji
Wyrazem tego jest stworze-nie
tak zwanej Koncentracji
Demokratycznej do której
wchodzi PPS Wren Chrześ-cijańska
Demokracja i ostat-nio
lirycy o orientacji Mi-kołajczyka
którzy stworzyli
głośne od pewnego czasu porozumienie Stron-nictw
Demókratyć znych
Rząd także znajduje się pod obstrzałem tak zwanego obo-zu
niepodległościowego' czyli tak zwanej Niepdległo-śc- i
składającej się z Piłsud-czykó- w wania JakPraSwtricoonwniectwugorupNoa--
rodowe i ugrupowania znim
związane też w zasadzie uz- nające potrzebę istnienia i kontynuacji legalnego rządu
ppoolpsakricegiao tem—uż nrzieądouwdziielTaająk
owsioębca ppormezimydoentteagoZażleesksiaemgoa
czy premiera rządu gen Bó-r-ą - Komorowskiego jest nie szanowana tó jednak
srztaąndie jakorozcawłoinśćąć nienaljeeżsyt tewj
działalności
Sprawa zlikwidowani
obecnego stanu rzeczy" 'jest
więc palącą 'koniecznością-Whistoriipplski- w tragiczf
Nr'i3
"odmęt nędzy i cierpień Z ha słem iż
_
kraj nie powiniejj iiui nyii-- n iwujia uo obol' zów koncentracyjnych W--i wie że_ 10 procent swoich!
uuywauziii siutzujeje na'pó-~- : nwiuainiij gsłomdiueiiZ ahapsrłzaempriacoiżwnaj powinno być klas wyzyskują' '
cych i wyzyskiwanych żarnik' nia cały kraj ha przymusowy' obóz pracy- - w którym nie ma prawa zmrobioat-nni-yk miejsca pracy prawa waij
o polepszenie warunków bytu
i Hrżv całv pzas Tiv7ort „i
kar i pozbawienia resztek
wuumsi:i
Jednym z potężnych nam
ciwnikami jest ich sąd Sad który w społeczeństwach de-mokratyczn-ych
będąc oparty na prawie i sprawiedliwości
jest jedną-- z podstaw swobody obywatela W kraju dyktatu-l- y komunistycznej jest' on czymś strasznym do tego stóp nia iż staje się czymśnie
zrozumiałym
Przyznawanie się óbwinio- - nych do wszystkich zbrodni
nomimn teero iż wiedza mi ?nwł
że tym przyznaniem nie oca- - %Ao
lą siebie '"od kary rozpoczęte 'MVt
w czasie sławnych procesów Lt
moskiewskich przed wojna "diie
ad
ma stiałie miejsce zarówn-o t' fplekri kosji jaK 1 wszystkich to "łtńiw jach satelickich Ibuczi
Każdy więc nowy proca fMUM"' ?£H
tego rodzaju powinien wy mBM
woływać tylko krzyk obuiw tpjdai
nia' ze strony całego świata
ucywMiżoahega" nie zale-żnie
l§
o to czy chodzi tu o i?óth
przedstawicieli Arnii Kraj-owej
wTolsće czy przedst-awicieli
PPS 'czy Stronnictwa !E5Ci Hi Ludowego czy też proćesj
pastorów protestanckich!' Ł-3'J-8VłT M—v„ ś—let —że n—roc—es Ka—ri mw% Ł "IVTiri1erón-ł-- r rnAm-ll-n- r Iwń vrt ~
zyskany jako proces tluma-fggo- d
cżący wiele gdyż sylwetb sodczy
kardynała rysuje napraw- - fPie
qę wyraziście jaKo cziowie- - wy?
ka niezłomnego 1 ianatyni
swoich-przekona- ń i vrtP
przekonaniu" " 'będę PanujEe-doktórow- i
bardzo wdzięczny
za" umieszczenie megb listu v
jego piśmie jako głosu-jea- -
'neg0 z czytelników
-n- - Łączę J_r3_ myrazy poważam
Dr J Pawlikowi
i
Ligi
'
ra&iw n
20- -
- _ flłUCLUJ nych momentach Polacy t
mieli się zdobyć na ponieclu-ssan- ą
nie swarów 1 kłótni
iiycii awaauty u iym "'y m
pomniana- - działalność
rviTifiP-- o rrzadu nolskieffO swfe
a
się
Izie
przy udziale wszy- -
stkich stronnictw przez WiifS
ceńteiro Witosa w latach ni
walv bolszewickiej si
Idea szerokiej koalicji mw wa
której opierałby się się ntS")
legalny w Londynjewyte Sbf-dż- o więcej entuzjazmu1' jlpjsza
społeczeństwa Palne
ip 7mpo7n-n- p ipst ¥!„ - — -y- w-ww -- i— rtci tm bezprzedmiotowych "6 łclWórk
sensownycliśporów '--
za wsp F" Olszowi Sfankie
PROCES KRAWGZEHKI Jfe"
' M
r Krawczenki Jłapa
bitwą wydaną najMepszF¥j
mózgom sowieckim
w której te mózgi zdaje f£™
pokonane BezW2?fegtcIl p] du na to czy kornnniściifflóici- -
ciiscy zapłacą odszkodowatjw dob
i koszty procesu Krawsąja-jes- t
pierwszym człowięBego n który propagandę Wmi teg
SKiewsKa ao aeienzyj"
jego apel odpowiedziało 'W]
szło '5000 uciekinierów % jj
"sji by zaświadczyć prffl
wosc jego " Krawczenko wybrał
mała errune której zezn
laV7o cia ya-rnrirP(T- l0 l
RtPrTi iflmi- Irsinźki ŚWiadW1 f--
"-- j„ ri ci sąau" "?
zień i sowieckich 3
tortur — sąd ogarnęło PJ
rnPTiifi WioW-nr- A Z w
rnaia pr7p7p większa
nfpTfOTiliina niż KSl£
Prasa francuska póśJ
zeznaniom całe
wielu ludziom otwierają
teraz dopiero nai
komunizmu KrawczęnKO]
kazał sie natura bojol
meżria Dh Paryża P- - r
osobiśńipr-mim- o wielu' 0S
żeń co więpej :— wybiera
z' odczytami "w"
EuropjeS Bierze w 0?
ri"ajżywszyudział'
:ńa 'Wrzód (wTżółądku
O
:&Kyj
JSKiej
-J--o 4
n
iwręj
Mve"
piąte!
:ppnkt
ręMak
SzfDet
fitOWl
fstemat
fCa} mt
i330 pc
Jzfowyi
KGr
liJzkov
j?sisce
{
pan)?
rzbnego yjpdog
!08mp
jf&jm
sałaby
szeregach
słuchanie
1
Proces
zostaną
zmusił
j
ksiązKi
vprowadzm
obozów
kolumn
oczy
tourne
choąof
Bfch
imię 2(
lurto