000203 |
Previous | 3 of 32 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
IBS & m I al m 1 'A Ltrho(rnriHwflf'Wt(rwWłirAłiuiff — jittTwtfipiWrtawwiE-rri- " NR i" 26 ' Z Wl AZKÓWi EC —5 TONIE D7 1 'ALE l' 3 i "MARC A 1980 Ri STR"3 Zyczensa z Toront© er xr T7ftf P sassa 57 P i& Xi k$y I ¥ Ih A Serdeczne życzenia radosnych Świąt Wielkanocnych i Wesołego Alleluja zasyła PARAFIA KATEDRALNA POLSKIEGO NARODOWEGO KATOLICKIEGO KOŚCIOŁA pod wczw ŚW JANA 186 Cowon Ave Toronto M6K 2N6 Tel 532:8249 Tol: 532-824- 9 532-957- 6 KS lHSKUr JÓZEF NIEMINSKI prolioscz KS IAN SCOil-HUCCLEUC- II KOMU ET PARAFIALNY: Henry Cjlimdi pie-wodnieii- cy Charles DiihhtńsM wLccpicwodirticzOcy Ku(:irjii:i Kos(ecki sekietii protokołów)' Feliks Ka-wecki serkctu iinansowy Chester Dec sekielau ko-pert niedzielnych Slnnislun Lcscj ńKi skarbnik KONPROLEUZY: Jim Chruściel Jakub Psulka S(:in Libera Kaimier Gijda Richard Dec Dom Ilemslej Chester Orłowski RADA GOSPODARCZA: Joseph Cjbinih Kljnisiima Cajila Liicj iMcGrcKr Stanisiiw Paprocki Michael Sanders' Caroline Weley-ViM)icwK- :i ~£lM im in Ks Ks Ks Ks OH "y BA i# n (Ciąg dalszy ze str 2) słony program ideowy popa-rty dodatnimi rezultatami je-go politycznej w czasie pierwszej świa- - llie nocni I CAŁEJ w rodzaju lo remizy przc- - nie tern góię ul Łatwo skręcić "Poli-- Inwoi Dmowski nromawiał mogt znaiczc sic za cji na ui ńapicny i zetązac w do wyobraźni mło- - We Lwowie mnóstwo było kierunku czeiwo-dzież- y młodzież rwała się utarczek ze spra- - nego gmachu Politechniki do pracy chciała Polską ukraińska a najbai dziej Lwowskiej I tu lak jak za rządzili wszystkim trudny hył problem czasów lozmo-lac- y a żadne gwałty sana- - tyty biti Wy wa zbaczała na to- - cvmn żnrinc "Dno za- - UHJ"łuul' v"- - ""-- "j -- j- j-"- - Uwn w den "bułany konik i było wy-ka" nie izucanie Zydow z uczelni Tak wiec ruch na szyb w sklepach uczelniach stał się clowskich aresztowania wię-ruche- m maso- - J:ienia w tzw wym Wszelkie Wojtek i nie należe-cz- v inne organi- - li do żadnej or- - Toż pogiomy "Nie" były ganizacji stanowczo Wojtek '"Nie bierz przez Młodzież prawdopodobnie się w nigdy roziuchów i w sposób uczciwie demokra- - znikomej w ogó- - cji podsla- - tyczny Nie było "two- - le nie brał udziału w zebia- - we do wniosków jak to sana- - niach tj co do sposobu rządzenia Jc-- cja podczas wyborów nej samopomoco- - śli Stionnictwo Narodowe ma wel Wojtek na le roziuchy a pra- - Jak ruch masowy udział w tych ma tylko ogra- - akademie- - niach glosował razem z naro- - niczony — przyczyną tych kiej miał Nie znosił ZACNI PARAFIANIE I W dniu Zwycięstwa Jezusa Chrystusa — niech Boża radość w Waszych — niech Boża mHość stanie się życia — niech Zmartwychwstały udzieli sHy do trwania w dobrym Z NAJLEPSZYMI ŻYCZENIAMI BŁOGOSŁAWIONYCH ŚWIĄT iiiiiiiiffTC RADOŚCI z &wa aralii $MiIłHK MM!JlŁMiIliiliiM Kos przy działalności Ks R KOSIAN OiMI niobasc: J Cii OM I Ks W AK OiMJ S IGNATIUK OiMI Ks K PULCHNY OMI Alty && Z ŚWIĄT WIELKANOCNYCH POKOJU CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO życzą Edward Światek OMI Antoni OAAI OMI szp Prokop OMI Br- - PaweJ Hylla OMI gospodarz mSMmMsJMMmsmiiMM:mEjmsmss]§' NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA tyUeóoujcIi Jtutąl lha fci PRZEWIELEBNEMU DUCHOWIEŃSTWU WSZYSTKIM CZŁONKOM ICH RODZINOM POLONII W METPvOPOLII SKŁADAJĄ Parafiach Staośsl r A &A" BfiftH Kazimiena wojny za 4 WA i] tei m 41 u LifJ&hSITi - mniejszości Każdego dół wzdłuż ul Radeckiej Ko- - Na zebraniach tramwajowej akademickich kracali ul Pełczyńska po- - opozycji musiał być lada w Kopernika by mówca i dyplomata koło budynku drzwiami ówczesnej wyniosłego Ta związanych by wą przede Po- - żydowski gimnazjalnych demonstracje polityczne OKa szabel- - zlej zrozumiałe) przekonywały ich "narodowy" wybijanie ży-wyższy- ch naturalnym Brygitkach "Bratniaki" Tadek akademickie młodzieżowej "Słuchaj" "przecież sobie wyobrazić Stronnictwa kiwa opanowywane politycznej Tadek manifesta- - mniejszości młodzieżowych trzeba wyciągania rzyć" wyborów 'Bratniaka" naczel- - organizacji sejmowych (niepolitycznej) każdy i brał zebra- - wdopodobnie frnrnph'młnrfzifiżv friMKIIiai wady RODACY! zamieszka Rodzinach treścią bEj&IIEliifi Wszechpolską Ks WIST WOJTKOWI Ks H MllI®lIllill35S SSSBS!' KOCHANI RODACY OKAZJI proboszcz Mendrela asystent Augustyn Michalik kapelan Stanisław rezydent TORONTO BSSfflUil: :i2~~'Jn'?~L'' MWWSSSruSi!&MS32Si:- - mniejszości przedstawiciel we uuwLMiui iuu luiitićii fiu iyiii iiidiuiuaicicji jusi iiieiciuuwu umiai kowanych a wprost nie lenie z iząaów obejnych zgadzał się z biciem szyb i z biak uczciwej demokratycz-bicic- m żydów Był zwolenni- - nej lepiezentacji w i kiem używania metod demo- - chęć zwi ocenia uwagi na kralycznych od początku do kompletny brak polskiego końca Imponował mu taki handlu Są to więc cele poli-Luty- k przedstawiciel nielicz- - tyczne gospodaicze a na nej frakcji ludowców który pewno nie rasowe czy antysc-jak- o bardzo dobry mówca po-- mickie Inacze] sic postępuje tiatił zabierać gtos na zebra- - w opozycji a inaczej gdy się niu i być wysłuchanym pi zez iządzi Co nsj ważniejsze: nie olbrzymią większość jego jest cechą polską iuąc!zanic przeciwników czy taki Kwo- - krwawych rzezi mszczenie lek narodowiec który swym się na rożnych mniejszościach przemówieniem uspokajał za brak wierności Polsce ?lo-podnieco- ne elementy skraj- - że lo wada ze Polak łatwo żywiołów czy wreszcie pominą Na pewna jest Jaizembski który swymi tą że on piebac7i On nie argumentami potrafił zapę- - jest mściwy Ona na pewno dzic w kozi róg rcktoia Po- - nic jest racislą' litechniki (inz Wiesław Ja- - "Wiesz że masz w lyin du-rrembs- ki jednostka niczwyk z0 racji" odpowiedział Ta-le cenna zginął w wypadku (ck "Przecież u nas w klasie motocyklowym w Szkocji w w gimnazjum mioliśmy na ca-19- 40 r) Wojtek był z ideą jy stan 35 uczriow coś 14 ko-narodo- wą ale nie zgadzał się ]cgow 2ydóiv Pamiętasz Ulka z jej praktycznym stosowa- - si)bora Libo Lolka al-nie- m na terenie akademie- - ]50 tego komunistę Zughafta kim czy syjonistę Froinmera Tra- - Wojtck i Tadek mieszkali ich jak innjch w II Domu Techników tj do-- A sludcnUid zy-m- u dla studentów Pohtcchni- - dówki Silberówny — jakie to ki Tadek o poli-- ładne były dziewczyny A na tyce wiele nie mówił ale lóż-- ślizgawce w zimie co to za nc myśli musiały przebiegać hece wypiawialiśmy z taką pi zez jego głowę Tanzówną'' Nastąpiły czasy najwięk- - "Słuchaj Tadek przecież szych napięć Roziuchy aka- - mój ojciec był naiodowcem demickie stały" się niejako ale to nic pizesrkadzalo że częścią życia akademickiego naszjm lekarzom domowym (cos jak niedawno w Stanach dyl drDoinfest ani zęby syn Zjednoczonych) Sprawa ży- - tego doktora na poło-dowt- óa "numerus clausus" nistykę na uniwersytet do walka o upolszczenie życia Krakowa Przecież owoce z gospodarczego w Polsce — naszego ogiodu szły głównie miały swe bardzo pizykre owocarni żydowskich" echa we na uczel- - Nastała chwila milczenia niach W Wilnie w wyniku za- - "Wiesz" ciągnął Wojtek mieszek akademickich udc- - "wadą luchu naiodowcgo na izony przez Żyda cegłą czy wyższych uczelniach jest jego kamieniem został śmicilelnic masowość Socjaliści takie sa-- ckaleczony student Wacław-ski we w jakichś po-rachunkach w spelun-ce (w Grocie) nożem ugodzo-no studenta Grodkowskicgo (też żyd był w lo zamiesza ny) Atak na stragany w mą-- bezpieczne" lutkiej mieścinie J'rzylyjai Tnk_ 5 d h kI skończy] się zabiciem Żyda Starcia z policją z Legionem Młodych (organizacja polity-czna młodzieżowa tworzona i popierana przez rząd) na po-- 1 zadku dziennym Tak zwane ''Brygilki" znane więzienie we Lwowie pełne studentów Sprawy żydowskiej tym nic lozwiayano Moralnie była lo Narodo-wego rozruchy" pizyjaznic Lwowskiej robotnika-mi masowjini przyznawał olbrzymia klęska dla prestiżu wspólnych poglądów co do polskich Stronni- - sposobu postępowania wpoH- - ctwa Narodowego dla Polski I Wojtek i Tadek pali żyli na to wszystko jakoś bez 0-kreślo- nego punktu widzenia Pierwszy chciał usprawiedli-wiać ruch narodowy z kló-r- m czul się związany ideowo drugi znowu nic mógł zanad-to oskarżać "endeków" ho je-go "senatorzy" spisywali się co najmniej lak samo jeśli nie gouej Zagórski siei Koryzma Dołęga-Mosto- w icz Cywiński Beicza Kaituska Brześć i innych wiele wpiost ikryminalnych pi zestępstw morclobić gwałtów było wielką camą plamą nic do wymazania Wiadomo jak łat-wo znaleźć lamy pism zagra-nicznych do pisania w ujem-nych kolorach o Polsce do wyolbrzymiania spiaw nieko-rzystnych Polski Młoclicz ówczesna tego nie rozumiała Wojtek pamiętał z casow i "Ty uważaj Żydzi to wielka potęga światowa i zadziciać z nią nie w rato Jeśli myślisz że wygrasz w Rzeszowie czy wij to się mhs Przegrywasz w świecie" Ten kolega gimnazjalny Homiiier syn małego sklepikarza z miał meje Teraz o tym Tadek i Woj lek wiedzą wtedy nic wiedzieli Z Diugiego Domu Wojtek i Tadek nie: u szli rano na wykłady — w mówił nic można rządów to byłyby wielkie Żydów i jakieś wiel-kie odpowiedział mu zaejc czując robiła wpływ sejmie i za-nyc- h zale-tak- i Kellera ktowalismy poszedł do Lwowie Lwowie nocnej i Lwowie rnku nie kłopoty mają z gdy luchy robotnicze sta-ją się Masy trud-ne są do kontrolowania da-dzą się kieiować emocjom a nie lozsadkowi To jest nie- - wycn to atakowanie naiodowych na uczel-niach — to całkiem nie na miejscu i spiawy nie lozwią-ziiic- " — dodał Tadek W tym wyprdku Wojtek całkowicie rację swemu koledze Mimo pewnego rodzaju uczelni dla ant rlla iyuu ii hk ] pozostali wierni swym duchowym wodzom — Tadek Piłsudskiemu Wojtek Dmowskiemu śmierć Piłsud-skiego dla Tadka była bole-snym wydarzeniem odej-ściem wodza narodowego Dla Wojtka łączyły się z tym na-dzieje jakichś zmian w rzą-dach Polski jakichś dcmo-kialjrznyt- h wj borów Nic i-i- ę jednak nic zmieniło Sa-nacja dalej iządzila jak daw-niej W 1939 loku w styczniu zmail Dmowski Tu Wojtek z gorycvj wspominaj jak to 1 za-dy niemal siłą usta-lały uroczysty pogrzeb Pił-sudskiego a tciaz te same izady siłą pizeszkadaiy w chowania zwłok Dmowskiego Obaj piyjacicle Politechnikę Lwowska obaj posii do wojska oba) krótko pracowali w swjm nvoilzie gimnazjalnyrh powiedzenie Wszystkie ich marzenia pla-sweg- o kolegi Zyda-Syjonisl- y: ny łlóre zdawały się ureczy- - ize-szowskie- go Techni-ków mniej-szości saincyjne or-ganizacji ukończyli wisuiidc pj'erwi!i wojna światowa Ich kontJt zosla- -' zeiwane wyższą sda Wojt-ka wcina nuciła po ióżnch tc-rapata-ch na Zachód Tadek Jostal w Kraju Słyszeli o "-o-- hic tjlko popizez inne osoby Matka Wojtka puahi często-- ' 1'rzysrcdł do nas twój kole-ga Tadek i pylal się o Cie-bie Rozmawiał z nami clluz-v- y czjs i wspcminal c!a-- y pized wojną" W Polsce nastąpił okres rządów stalinowskich Matka skarżyła się że siostra Tad-ka zrobiła się taka czerwona tak dokuczała i wystawiała na różne szykany dom na Po-bitn- ic ale jednocześnie zaw-sze chwaliła samego Tadka za zachowanie życzliwości i za-inteiesow- anie się losem ro-dziny Wojtka Wypadki październikowe w 1956 umożliwiły łatwiejsze kontakty z Krajem Wojtek wybrał się do Polski w 1957 r Nie miał wiele czasu ale od-nalazł adies Tadka Spotka-li się na kiótko we Wrocła-wiu za Ziemiach Odzyska-nych Można by doszukiwać w tym jakiegoś symbolu bo lo we Wrocławiu zamiesz-kuje dużo Polaków ze Lwo-wa ich uniwersyteckiego mia-sta Nie mieli szans dłuższej lozmowy — nawet Tadek z goryczą wypominał: "To tyl-ko na trzy godziny przyjecha-łeś mnie zobaczyć" Nie było faktycznie na tę skargę odpo-wiedzi To spotkanie jednak pizyczyniło się do nawiązania korespondencji — ot takiego listu raz na rok na imieniny Wojtek proponował zorgani-zowanie zjazdu maturzystów w 1935 r w trzydziestopięcio-lecie matury Tadek zapalił się do tego Losy jednak zrzą-dziły inaczej Wojtek znalazł się ponownie w Polsce w 19G4 roku i tym razem miał więcej czasu na odwiedzenie swego kolegi Tadek zimiłowany in-żjni- cr leśnik oprowadzał go po swym nadleśnictwie wska-zywał rezerwat dębowy który otoczył pieczołowitą opieka i któiy państwo uznało za uni-kat przyiody "Tutaj wszystkie dęby ma-ja około 300 lat A ten wi-dzisz ogrodzony płotem lo najwyższy i bodaj najstarszy W okolicy ludzie go znają i chociaż oficjalnej nszwy nie ma --zwą go "Koi fanty" Tam dalej — wnkazywrł palcem — widzższ le wyniosłe drzewa — u góry nagie konary i mało liści — na szczytach gnieżdżą się czaple i bociany Czasem i czarny bocian zaleci — ale lo izadki ptak" Tadek dumny bjl ze swej pracy i ze swych lasów "Za-dowolony jestem ze swego stanowiska nadleśniczego ży-ję dobize z podwładnymi i z przełożonymi Dużo nie po-trzebuję i nie chcę więcej Ofiarowano mi stanowisko wyższo — inspektora leśne-go Ale wiesz to wymaga za-glądania za paznokcie wy-najdywania różnych brudów w gospodarce leśnej Odrzu-canie albo przyjmowanie ła-pówek i robienie sobie sztu-cznych przyjaciół i nagłych wrogów Nie chcę — wystar-czy mi to co mam" "Wiesz nie ty jeden tak myślisz Spotkałem różnych znajomych nawet naszych wspólnych kolegów — wolą poprzestać na mniejszym i mieć spokój Zdaje się że na- se pizedwojenne pokolenie nie nadaje się do obecnych stosunków w Polsce" Wróciliśmy do budynków nadleśnictwa schludnie cho-ciaż skromnie urządzonych Rozmowa toczyła się na różno lematy — naszych zawodów mojej i jego lodziny znajo-mych Czas upływał szybko W pewnym momencie zwra-cam się do niego Słuchaj pi-Łilf- in do Ciebie swego czasu o zjeździe w trzydziestopięcio-lecie naszej matury Czy zro-biłeś coś w tej sprawie? "Wiesz że w pierwszej chwili bardzo mi się la myśl podobała Rozmawiałem ze Zbyszkiem W na ten lemat Pónicj doszedłem do wnios-ku że to nic ma sensu Przy-jedzie na -z- jazd powiedzmy pięciu czy sześciu — może ośmiu na jakichś trzydziestu pięciu Czy będzie przyjem-nie myśleć dlaczego nie ma naszych kolegów Żydów czy patrzeć na oślepionego Zyg-munta S czy myśleć o tych co zmaili a może zaginęli gdzieś na Syberii a moe gdzieś są w świecie — nie wiadomo gdzie To byłoby nieprzyjemne spotkanie — V profesoiów żyje tylko tizech Czy oni pizvjad"?Mo-v'- e a może nie Nasze poko-lenie przebyło straszną wojnę — zjazd maturzystów w tych watunkach się nie uda Prze-ck-- ż flek Silber był olicerem wojska poltkicjo a zginął w obozie koncentracyjnym — ]ie to nie byłoby przyjem-ne" "Rzeczywiście byłby to smutny izd" Zamyślili się "A punięlasz" ciagnal dn-ie] Wojtek "]' dyskutowali-śmy po zamachu matowym wracając ze szkoły To byi lok 1Si2ó — czwarta k'a (Dokończenie na str 8) I Zyczeaiia z Toronto 1 s i 15' 1 1= U i :3 '!i5 m ? S&llTTOW POKÓJ LUDZIOM NA NISKOSC1 NIECH BÓG POCHWALONY BĘDZIE W NIEBIE NA ZIEMI 1 WSZĘDZIE I Wielebnemu cale Kanady tak zakonnemu jak i świeckiemu oraz loszystkim moim Kochanym Ojcom Oblatom na wschodzie zachodzie całej Polonii naszym Rodakom w Polsce po śioiecie zasyłam moje szczere serdeczne Życzenia WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH Oddany OP Duchowieństwu rozproszonym iks fóosrej Wniebowziętej 71 Indian Trail Toronto Ontario M6R 2A1 I v WIELKANOCNYCH ŻYCZY ZBOROWNIKOM CAŁEJ POLONU Pierwszy Polski Kcseiół Baptystów 26T1 Dundcs Si W — Tc! 239-330- 5 NABOŻEŃSTWA: W niedzielę: 1100 rano i 700 wieczór -- r r-- _ł f_- - _-- —nWOGr h-afer- -' z i i i i i l o S- - i 1 --— "-- -w w v w r -- ~Ncn-&-vOOx~O J Wszystkim Rodakom Zacnemu Dacliowieńslwa Drogim Sioslwm Polskim Parafiom i ich Człon-kom Polonijnym Organizacjom Harcerstwu Mlodzieiy i Dziatwie WIĄZANKĘ ŻYCZEŃ WIELKANOCNYCH składa Ks O A BAGSIK OMI proboszcz parafii Małki Boskiej Częstochowskiej West Toronto ZDROWYCH I BŁOGOSŁAWIONYCH ŚWIĄT ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO Kochanym Parafianom a także wszystkim Rodakom tyczy Ks S ĆWIERTNIA z Parafii św Teresy (w New Toronto) f fe7 W W 7k Z okazji Świąt Zmartwychwstania Chrystusowego ) RADA DYREKTORÓW "COPERNICUS ŁODGE" składa CAŁEJ POLONU DUCHOWIEŃSTWU KONGRESOWI POLONU KANADYJSKIEJ oraz NASZYM DROGIM MIESZKAŃCOM DOMU NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA DOBREGO ZDROWIA I WSZELKIEJ POMYaLNO&C A NASZYM SZCZODRYM OFIARODAWCOM DODATKOWO SKŁADAMY STAROPOLSKIE BÓG ZAPŁAĆ" Copemicus Lodge Dorn Spokojnej Starości już stoi gotowy do przyjęcia następnych mieszkańców Przyponiinamy że donacje są zwolnione od podatku dochodowego Copernicus Lodge 66 Rorscesrecs Avc — Toronto Ont Tc5 533-443- 4 MóR 3A7 l „0Ti!iirLE?LziiULiiLigiimL:vp iir-i- i cSS fet MW w Mi Li' m m mI eu % I Ml C=i N m ap r-- ~ m CML1M Itpal iy I te 1 LVII fel P=1I imi w --~ A V?i tH M c- -i s! M Ul m m w & ' L
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, March 31, 1980 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1980-03-31 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2001184 |
Description
Title | 000203 |
OCR text | IBS & m I al m 1 'A Ltrho(rnriHwflf'Wt(rwWłirAłiuiff — jittTwtfipiWrtawwiE-rri- " NR i" 26 ' Z Wl AZKÓWi EC —5 TONIE D7 1 'ALE l' 3 i "MARC A 1980 Ri STR"3 Zyczensa z Toront© er xr T7ftf P sassa 57 P i& Xi k$y I ¥ Ih A Serdeczne życzenia radosnych Świąt Wielkanocnych i Wesołego Alleluja zasyła PARAFIA KATEDRALNA POLSKIEGO NARODOWEGO KATOLICKIEGO KOŚCIOŁA pod wczw ŚW JANA 186 Cowon Ave Toronto M6K 2N6 Tel 532:8249 Tol: 532-824- 9 532-957- 6 KS lHSKUr JÓZEF NIEMINSKI prolioscz KS IAN SCOil-HUCCLEUC- II KOMU ET PARAFIALNY: Henry Cjlimdi pie-wodnieii- cy Charles DiihhtńsM wLccpicwodirticzOcy Ku(:irjii:i Kos(ecki sekietii protokołów)' Feliks Ka-wecki serkctu iinansowy Chester Dec sekielau ko-pert niedzielnych Slnnislun Lcscj ńKi skarbnik KONPROLEUZY: Jim Chruściel Jakub Psulka S(:in Libera Kaimier Gijda Richard Dec Dom Ilemslej Chester Orłowski RADA GOSPODARCZA: Joseph Cjbinih Kljnisiima Cajila Liicj iMcGrcKr Stanisiiw Paprocki Michael Sanders' Caroline Weley-ViM)icwK- :i ~£lM im in Ks Ks Ks Ks OH "y BA i# n (Ciąg dalszy ze str 2) słony program ideowy popa-rty dodatnimi rezultatami je-go politycznej w czasie pierwszej świa- - llie nocni I CAŁEJ w rodzaju lo remizy przc- - nie tern góię ul Łatwo skręcić "Poli-- Inwoi Dmowski nromawiał mogt znaiczc sic za cji na ui ńapicny i zetązac w do wyobraźni mło- - We Lwowie mnóstwo było kierunku czeiwo-dzież- y młodzież rwała się utarczek ze spra- - nego gmachu Politechniki do pracy chciała Polską ukraińska a najbai dziej Lwowskiej I tu lak jak za rządzili wszystkim trudny hył problem czasów lozmo-lac- y a żadne gwałty sana- - tyty biti Wy wa zbaczała na to- - cvmn żnrinc "Dno za- - UHJ"łuul' v"- - ""-- "j -- j- j-"- - Uwn w den "bułany konik i było wy-ka" nie izucanie Zydow z uczelni Tak wiec ruch na szyb w sklepach uczelniach stał się clowskich aresztowania wię-ruche- m maso- - J:ienia w tzw wym Wszelkie Wojtek i nie należe-cz- v inne organi- - li do żadnej or- - Toż pogiomy "Nie" były ganizacji stanowczo Wojtek '"Nie bierz przez Młodzież prawdopodobnie się w nigdy roziuchów i w sposób uczciwie demokra- - znikomej w ogó- - cji podsla- - tyczny Nie było "two- - le nie brał udziału w zebia- - we do wniosków jak to sana- - niach tj co do sposobu rządzenia Jc-- cja podczas wyborów nej samopomoco- - śli Stionnictwo Narodowe ma wel Wojtek na le roziuchy a pra- - Jak ruch masowy udział w tych ma tylko ogra- - akademie- - niach glosował razem z naro- - niczony — przyczyną tych kiej miał Nie znosił ZACNI PARAFIANIE I W dniu Zwycięstwa Jezusa Chrystusa — niech Boża radość w Waszych — niech Boża mHość stanie się życia — niech Zmartwychwstały udzieli sHy do trwania w dobrym Z NAJLEPSZYMI ŻYCZENIAMI BŁOGOSŁAWIONYCH ŚWIĄT iiiiiiiiffTC RADOŚCI z &wa aralii $MiIłHK MM!JlŁMiIliiliiM Kos przy działalności Ks R KOSIAN OiMI niobasc: J Cii OM I Ks W AK OiMJ S IGNATIUK OiMI Ks K PULCHNY OMI Alty && Z ŚWIĄT WIELKANOCNYCH POKOJU CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO życzą Edward Światek OMI Antoni OAAI OMI szp Prokop OMI Br- - PaweJ Hylla OMI gospodarz mSMmMsJMMmsmiiMM:mEjmsmss]§' NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA tyUeóoujcIi Jtutąl lha fci PRZEWIELEBNEMU DUCHOWIEŃSTWU WSZYSTKIM CZŁONKOM ICH RODZINOM POLONII W METPvOPOLII SKŁADAJĄ Parafiach Staośsl r A &A" BfiftH Kazimiena wojny za 4 WA i] tei m 41 u LifJ&hSITi - mniejszości Każdego dół wzdłuż ul Radeckiej Ko- - Na zebraniach tramwajowej akademickich kracali ul Pełczyńska po- - opozycji musiał być lada w Kopernika by mówca i dyplomata koło budynku drzwiami ówczesnej wyniosłego Ta związanych by wą przede Po- - żydowski gimnazjalnych demonstracje polityczne OKa szabel- - zlej zrozumiałe) przekonywały ich "narodowy" wybijanie ży-wyższy- ch naturalnym Brygitkach "Bratniaki" Tadek akademickie młodzieżowej "Słuchaj" "przecież sobie wyobrazić Stronnictwa kiwa opanowywane politycznej Tadek manifesta- - mniejszości młodzieżowych trzeba wyciągania rzyć" wyborów 'Bratniaka" naczel- - organizacji sejmowych (niepolitycznej) każdy i brał zebra- - wdopodobnie frnrnph'młnrfzifiżv friMKIIiai wady RODACY! zamieszka Rodzinach treścią bEj&IIEliifi Wszechpolską Ks WIST WOJTKOWI Ks H MllI®lIllill35S SSSBS!' KOCHANI RODACY OKAZJI proboszcz Mendrela asystent Augustyn Michalik kapelan Stanisław rezydent TORONTO BSSfflUil: :i2~~'Jn'?~L'' MWWSSSruSi!&MS32Si:- - mniejszości przedstawiciel we uuwLMiui iuu luiitićii fiu iyiii iiidiuiuaicicji jusi iiieiciuuwu umiai kowanych a wprost nie lenie z iząaów obejnych zgadzał się z biciem szyb i z biak uczciwej demokratycz-bicic- m żydów Był zwolenni- - nej lepiezentacji w i kiem używania metod demo- - chęć zwi ocenia uwagi na kralycznych od początku do kompletny brak polskiego końca Imponował mu taki handlu Są to więc cele poli-Luty- k przedstawiciel nielicz- - tyczne gospodaicze a na nej frakcji ludowców który pewno nie rasowe czy antysc-jak- o bardzo dobry mówca po-- mickie Inacze] sic postępuje tiatił zabierać gtos na zebra- - w opozycji a inaczej gdy się niu i być wysłuchanym pi zez iządzi Co nsj ważniejsze: nie olbrzymią większość jego jest cechą polską iuąc!zanic przeciwników czy taki Kwo- - krwawych rzezi mszczenie lek narodowiec który swym się na rożnych mniejszościach przemówieniem uspokajał za brak wierności Polsce ?lo-podnieco- ne elementy skraj- - że lo wada ze Polak łatwo żywiołów czy wreszcie pominą Na pewna jest Jaizembski który swymi tą że on piebac7i On nie argumentami potrafił zapę- - jest mściwy Ona na pewno dzic w kozi róg rcktoia Po- - nic jest racislą' litechniki (inz Wiesław Ja- - "Wiesz że masz w lyin du-rrembs- ki jednostka niczwyk z0 racji" odpowiedział Ta-le cenna zginął w wypadku (ck "Przecież u nas w klasie motocyklowym w Szkocji w w gimnazjum mioliśmy na ca-19- 40 r) Wojtek był z ideą jy stan 35 uczriow coś 14 ko-narodo- wą ale nie zgadzał się ]cgow 2ydóiv Pamiętasz Ulka z jej praktycznym stosowa- - si)bora Libo Lolka al-nie- m na terenie akademie- - ]50 tego komunistę Zughafta kim czy syjonistę Froinmera Tra- - Wojtck i Tadek mieszkali ich jak innjch w II Domu Techników tj do-- A sludcnUid zy-m- u dla studentów Pohtcchni- - dówki Silberówny — jakie to ki Tadek o poli-- ładne były dziewczyny A na tyce wiele nie mówił ale lóż-- ślizgawce w zimie co to za nc myśli musiały przebiegać hece wypiawialiśmy z taką pi zez jego głowę Tanzówną'' Nastąpiły czasy najwięk- - "Słuchaj Tadek przecież szych napięć Roziuchy aka- - mój ojciec był naiodowcem demickie stały" się niejako ale to nic pizesrkadzalo że częścią życia akademickiego naszjm lekarzom domowym (cos jak niedawno w Stanach dyl drDoinfest ani zęby syn Zjednoczonych) Sprawa ży- - tego doktora na poło-dowt- óa "numerus clausus" nistykę na uniwersytet do walka o upolszczenie życia Krakowa Przecież owoce z gospodarczego w Polsce — naszego ogiodu szły głównie miały swe bardzo pizykre owocarni żydowskich" echa we na uczel- - Nastała chwila milczenia niach W Wilnie w wyniku za- - "Wiesz" ciągnął Wojtek mieszek akademickich udc- - "wadą luchu naiodowcgo na izony przez Żyda cegłą czy wyższych uczelniach jest jego kamieniem został śmicilelnic masowość Socjaliści takie sa-- ckaleczony student Wacław-ski we w jakichś po-rachunkach w spelun-ce (w Grocie) nożem ugodzo-no studenta Grodkowskicgo (też żyd był w lo zamiesza ny) Atak na stragany w mą-- bezpieczne" lutkiej mieścinie J'rzylyjai Tnk_ 5 d h kI skończy] się zabiciem Żyda Starcia z policją z Legionem Młodych (organizacja polity-czna młodzieżowa tworzona i popierana przez rząd) na po-- 1 zadku dziennym Tak zwane ''Brygilki" znane więzienie we Lwowie pełne studentów Sprawy żydowskiej tym nic lozwiayano Moralnie była lo Narodo-wego rozruchy" pizyjaznic Lwowskiej robotnika-mi masowjini przyznawał olbrzymia klęska dla prestiżu wspólnych poglądów co do polskich Stronni- - sposobu postępowania wpoH- - ctwa Narodowego dla Polski I Wojtek i Tadek pali żyli na to wszystko jakoś bez 0-kreślo- nego punktu widzenia Pierwszy chciał usprawiedli-wiać ruch narodowy z kló-r- m czul się związany ideowo drugi znowu nic mógł zanad-to oskarżać "endeków" ho je-go "senatorzy" spisywali się co najmniej lak samo jeśli nie gouej Zagórski siei Koryzma Dołęga-Mosto- w icz Cywiński Beicza Kaituska Brześć i innych wiele wpiost ikryminalnych pi zestępstw morclobić gwałtów było wielką camą plamą nic do wymazania Wiadomo jak łat-wo znaleźć lamy pism zagra-nicznych do pisania w ujem-nych kolorach o Polsce do wyolbrzymiania spiaw nieko-rzystnych Polski Młoclicz ówczesna tego nie rozumiała Wojtek pamiętał z casow i "Ty uważaj Żydzi to wielka potęga światowa i zadziciać z nią nie w rato Jeśli myślisz że wygrasz w Rzeszowie czy wij to się mhs Przegrywasz w świecie" Ten kolega gimnazjalny Homiiier syn małego sklepikarza z miał meje Teraz o tym Tadek i Woj lek wiedzą wtedy nic wiedzieli Z Diugiego Domu Wojtek i Tadek nie: u szli rano na wykłady — w mówił nic można rządów to byłyby wielkie Żydów i jakieś wiel-kie odpowiedział mu zaejc czując robiła wpływ sejmie i za-nyc- h zale-tak- i Kellera ktowalismy poszedł do Lwowie Lwowie nocnej i Lwowie rnku nie kłopoty mają z gdy luchy robotnicze sta-ją się Masy trud-ne są do kontrolowania da-dzą się kieiować emocjom a nie lozsadkowi To jest nie- - wycn to atakowanie naiodowych na uczel-niach — to całkiem nie na miejscu i spiawy nie lozwią-ziiic- " — dodał Tadek W tym wyprdku Wojtek całkowicie rację swemu koledze Mimo pewnego rodzaju uczelni dla ant rlla iyuu ii hk ] pozostali wierni swym duchowym wodzom — Tadek Piłsudskiemu Wojtek Dmowskiemu śmierć Piłsud-skiego dla Tadka była bole-snym wydarzeniem odej-ściem wodza narodowego Dla Wojtka łączyły się z tym na-dzieje jakichś zmian w rzą-dach Polski jakichś dcmo-kialjrznyt- h wj borów Nic i-i- ę jednak nic zmieniło Sa-nacja dalej iządzila jak daw-niej W 1939 loku w styczniu zmail Dmowski Tu Wojtek z gorycvj wspominaj jak to 1 za-dy niemal siłą usta-lały uroczysty pogrzeb Pił-sudskiego a tciaz te same izady siłą pizeszkadaiy w chowania zwłok Dmowskiego Obaj piyjacicle Politechnikę Lwowska obaj posii do wojska oba) krótko pracowali w swjm nvoilzie gimnazjalnyrh powiedzenie Wszystkie ich marzenia pla-sweg- o kolegi Zyda-Syjonisl- y: ny łlóre zdawały się ureczy- - ize-szowskie- go Techni-ków mniej-szości saincyjne or-ganizacji ukończyli wisuiidc pj'erwi!i wojna światowa Ich kontJt zosla- -' zeiwane wyższą sda Wojt-ka wcina nuciła po ióżnch tc-rapata-ch na Zachód Tadek Jostal w Kraju Słyszeli o "-o-- hic tjlko popizez inne osoby Matka Wojtka puahi często-- ' 1'rzysrcdł do nas twój kole-ga Tadek i pylal się o Cie-bie Rozmawiał z nami clluz-v- y czjs i wspcminal c!a-- y pized wojną" W Polsce nastąpił okres rządów stalinowskich Matka skarżyła się że siostra Tad-ka zrobiła się taka czerwona tak dokuczała i wystawiała na różne szykany dom na Po-bitn- ic ale jednocześnie zaw-sze chwaliła samego Tadka za zachowanie życzliwości i za-inteiesow- anie się losem ro-dziny Wojtka Wypadki październikowe w 1956 umożliwiły łatwiejsze kontakty z Krajem Wojtek wybrał się do Polski w 1957 r Nie miał wiele czasu ale od-nalazł adies Tadka Spotka-li się na kiótko we Wrocła-wiu za Ziemiach Odzyska-nych Można by doszukiwać w tym jakiegoś symbolu bo lo we Wrocławiu zamiesz-kuje dużo Polaków ze Lwo-wa ich uniwersyteckiego mia-sta Nie mieli szans dłuższej lozmowy — nawet Tadek z goryczą wypominał: "To tyl-ko na trzy godziny przyjecha-łeś mnie zobaczyć" Nie było faktycznie na tę skargę odpo-wiedzi To spotkanie jednak pizyczyniło się do nawiązania korespondencji — ot takiego listu raz na rok na imieniny Wojtek proponował zorgani-zowanie zjazdu maturzystów w 1935 r w trzydziestopięcio-lecie matury Tadek zapalił się do tego Losy jednak zrzą-dziły inaczej Wojtek znalazł się ponownie w Polsce w 19G4 roku i tym razem miał więcej czasu na odwiedzenie swego kolegi Tadek zimiłowany in-żjni- cr leśnik oprowadzał go po swym nadleśnictwie wska-zywał rezerwat dębowy który otoczył pieczołowitą opieka i któiy państwo uznało za uni-kat przyiody "Tutaj wszystkie dęby ma-ja około 300 lat A ten wi-dzisz ogrodzony płotem lo najwyższy i bodaj najstarszy W okolicy ludzie go znają i chociaż oficjalnej nszwy nie ma --zwą go "Koi fanty" Tam dalej — wnkazywrł palcem — widzższ le wyniosłe drzewa — u góry nagie konary i mało liści — na szczytach gnieżdżą się czaple i bociany Czasem i czarny bocian zaleci — ale lo izadki ptak" Tadek dumny bjl ze swej pracy i ze swych lasów "Za-dowolony jestem ze swego stanowiska nadleśniczego ży-ję dobize z podwładnymi i z przełożonymi Dużo nie po-trzebuję i nie chcę więcej Ofiarowano mi stanowisko wyższo — inspektora leśne-go Ale wiesz to wymaga za-glądania za paznokcie wy-najdywania różnych brudów w gospodarce leśnej Odrzu-canie albo przyjmowanie ła-pówek i robienie sobie sztu-cznych przyjaciół i nagłych wrogów Nie chcę — wystar-czy mi to co mam" "Wiesz nie ty jeden tak myślisz Spotkałem różnych znajomych nawet naszych wspólnych kolegów — wolą poprzestać na mniejszym i mieć spokój Zdaje się że na- se pizedwojenne pokolenie nie nadaje się do obecnych stosunków w Polsce" Wróciliśmy do budynków nadleśnictwa schludnie cho-ciaż skromnie urządzonych Rozmowa toczyła się na różno lematy — naszych zawodów mojej i jego lodziny znajo-mych Czas upływał szybko W pewnym momencie zwra-cam się do niego Słuchaj pi-Łilf- in do Ciebie swego czasu o zjeździe w trzydziestopięcio-lecie naszej matury Czy zro-biłeś coś w tej sprawie? "Wiesz że w pierwszej chwili bardzo mi się la myśl podobała Rozmawiałem ze Zbyszkiem W na ten lemat Pónicj doszedłem do wnios-ku że to nic ma sensu Przy-jedzie na -z- jazd powiedzmy pięciu czy sześciu — może ośmiu na jakichś trzydziestu pięciu Czy będzie przyjem-nie myśleć dlaczego nie ma naszych kolegów Żydów czy patrzeć na oślepionego Zyg-munta S czy myśleć o tych co zmaili a może zaginęli gdzieś na Syberii a moe gdzieś są w świecie — nie wiadomo gdzie To byłoby nieprzyjemne spotkanie — V profesoiów żyje tylko tizech Czy oni pizvjad"?Mo-v'- e a może nie Nasze poko-lenie przebyło straszną wojnę — zjazd maturzystów w tych watunkach się nie uda Prze-ck-- ż flek Silber był olicerem wojska poltkicjo a zginął w obozie koncentracyjnym — ]ie to nie byłoby przyjem-ne" "Rzeczywiście byłby to smutny izd" Zamyślili się "A punięlasz" ciagnal dn-ie] Wojtek "]' dyskutowali-śmy po zamachu matowym wracając ze szkoły To byi lok 1Si2ó — czwarta k'a (Dokończenie na str 8) I Zyczeaiia z Toronto 1 s i 15' 1 1= U i :3 '!i5 m ? S&llTTOW POKÓJ LUDZIOM NA NISKOSC1 NIECH BÓG POCHWALONY BĘDZIE W NIEBIE NA ZIEMI 1 WSZĘDZIE I Wielebnemu cale Kanady tak zakonnemu jak i świeckiemu oraz loszystkim moim Kochanym Ojcom Oblatom na wschodzie zachodzie całej Polonii naszym Rodakom w Polsce po śioiecie zasyłam moje szczere serdeczne Życzenia WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH Oddany OP Duchowieństwu rozproszonym iks fóosrej Wniebowziętej 71 Indian Trail Toronto Ontario M6R 2A1 I v WIELKANOCNYCH ŻYCZY ZBOROWNIKOM CAŁEJ POLONU Pierwszy Polski Kcseiół Baptystów 26T1 Dundcs Si W — Tc! 239-330- 5 NABOŻEŃSTWA: W niedzielę: 1100 rano i 700 wieczór -- r r-- _ł f_- - _-- —nWOGr h-afer- -' z i i i i i l o S- - i 1 --— "-- -w w v w r -- ~Ncn-&-vOOx~O J Wszystkim Rodakom Zacnemu Dacliowieńslwa Drogim Sioslwm Polskim Parafiom i ich Człon-kom Polonijnym Organizacjom Harcerstwu Mlodzieiy i Dziatwie WIĄZANKĘ ŻYCZEŃ WIELKANOCNYCH składa Ks O A BAGSIK OMI proboszcz parafii Małki Boskiej Częstochowskiej West Toronto ZDROWYCH I BŁOGOSŁAWIONYCH ŚWIĄT ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO Kochanym Parafianom a także wszystkim Rodakom tyczy Ks S ĆWIERTNIA z Parafii św Teresy (w New Toronto) f fe7 W W 7k Z okazji Świąt Zmartwychwstania Chrystusowego ) RADA DYREKTORÓW "COPERNICUS ŁODGE" składa CAŁEJ POLONU DUCHOWIEŃSTWU KONGRESOWI POLONU KANADYJSKIEJ oraz NASZYM DROGIM MIESZKAŃCOM DOMU NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA DOBREGO ZDROWIA I WSZELKIEJ POMYaLNO&C A NASZYM SZCZODRYM OFIARODAWCOM DODATKOWO SKŁADAMY STAROPOLSKIE BÓG ZAPŁAĆ" Copemicus Lodge Dorn Spokojnej Starości już stoi gotowy do przyjęcia następnych mieszkańców Przyponiinamy że donacje są zwolnione od podatku dochodowego Copernicus Lodge 66 Rorscesrecs Avc — Toronto Ont Tc5 533-443- 4 MóR 3A7 l „0Ti!iirLE?LziiULiiLigiimL:vp iir-i- i cSS fet MW w Mi Li' m m mI eu % I Ml C=i N m ap r-- ~ m CML1M Itpal iy I te 1 LVII fel P=1I imi w --~ A V?i tH M c- -i s! M Ul m m w & ' L |
Tags
Comments
Post a Comment for 000203