000278b |
Previous | 9 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
myivł#v#timH'SSSSSSSSSSSSSSSSSSS iKMiimmi ssism: iK&tfiyw --1 Jwfc'TtoW?i [wmMim ' "~- - :--- — k~- - v _ ' 'i - „_I " y'ft ' r- - popularno naukowy ! !kóble1jrtfzleci '#1 i literacki -- l czyłelriltów i& i 4i Sekcja- - Druga i"ZWIĄZKOWIEC?' WRZESIEŃ (SEPTEMBER) 25 — 1955 Second Secłion nr: 3b EH 5 8 ftFfScowaM--U-: łiM Lwklu — Sylwetki amerykańskie ?!: ' MCzy żarłoczny "Tygrys z Tamma-ff- Ł jjaii" ) zacznie znowu krążyć %ó głębokich wąwozach Nowego PlJÓrKU 1 muii un-o- u fa— v-- &- &Ł w dżungli polityki narodowej? pffDziś 'gdy wybory z roku 954 lly demokratom większość parla mentarną wiem iuumonun 'Sierdzi że demokraci są po daw-§'m- u uzależnieni od Tammany llHall MŚ symbolem tej ostatniej PlEdal jest "boss" Tweed słynny $Srego czasu z łapownictwa i ko-!wp- ćji ' politjce Szczególnie' nie- - Wpbkoi republikanów roia oaegrana 'Iprzer Carmine de Sapio obecnego i$ossa" Tammany Hall w akcji ''jgóra osadziła Averill'a Harriman'a u stolcu gubernatora stanu Nowy rlŁ Innymi słowy na stanowisku rażanym powszechnie za najważ-it'Seisz- e po prezydenturze Stanów iZiednoczonych ?Ale w nistoni amerykańskiej korumpowanej polityki wewnętrz- - irnei Die o£0 i zajwin: "- - cnie ifcego Tw'eed'a ift- - iorfn hinr7p hvr skrnmiw na- - P™ś: William M Tweed adwokat Kile przed starym domem w któ- - fmn 10 oiuro się miescifo siaty pfigie szeregi szykownych pojaz- - huvii'w_i a criuDKiu eieg:a„ncKo uDranycii !-- „„ JSpailUn liutii aip im nuijiuitu aprzea uiuii-u- i ifcJfZa starym biurkiem siedział ma- - p[wwny brodaty -- Tweed oezeiwonej tjMrzej ordynarnych wydatnych ry-tmach i wpatrywał się ostro w sę- - Kfliiego stojącego przed 'nim "Obawiam się że nie będzie jnożlitte dać taki wyrok" mówił idzia ' Ł "Co pan myśli nie ma najmniej :goznaczeńia!''ir Tweed później " Drezvdenta Zjednoczonych fcenikliwych'oezkach? -- ' y _t_- - paou __ TwTn"i"i łn "V:J Blinie tak jak pan uważa" za słusz- - Sekretarz prywatny Tweeda rtzedł do ieen biura! nnwiprl7i1l: K7iL1RnrTmcfl"r locf tir nAMntnlni OC Mi j-o- fc i 011 Gice z panem widzieć Poza-- jest kilku posłów stanowych HłHdnych miejskich bankierów jWemysłowców i członków zarządu aitoiei " TPniljnr1- - V Jt '""--' nil UJf iMrtUAiCKlic:lltl l Hiru- - Bł-Tw-ee- d "Przyjmę ich po wy-weniu- w "spokoju-cygara- " 6 J&Oto mała scenka --"charakteryzu pfftcafwpływy tego człowieka --"No-faju """i iidiezy aomnie — auszą ciaiem'' powiedział 'kiedyś jakiś projekt usTa na kb&CraifuTwoeedtoawk i'jak1izzarloebżiałłebm"Rfeóibebieco Hbe-rna'0re-m —--jrównieti łatwo 1 wy-Flcęc- )c dorynsztoka: -- Słuchaj rozkazów a cię pre-lente- m Stanów"Zjednoc'zońych" cygara "boss" y Tammany Hall -- f-a taK od jej lokalu która Koniec uhieełpfn wiptu i no czatku obecnego-- 1 nie tylko trze- - jmiaoiciii i sianem owyjorK Biała Wielkip rnihirotu n-il- um fAUcSymbolemjejlbył: tygrys [ 'i ' '- - w łrt v—™ D I H M H' f fs-- ' im -- ' pfiUwtek z artykułu doznanej kańskiej aktorce" tefewizyj- - WhP Tyeu SM rnaa We wódką r nerwami 1Sa ona 5 mężów TCiaele bvwa w 'io barach: ySluir ją częstovza oprowadzenie iffSTftKh wi bsytwaan' i'eonbiiejatnrazPerozcwe-j7JSm- f z innymriprocesiijąsię'z lU'SczytVfsw?jkaey' ila godne zazdrości yćigwiai-sr-a 4 - iameO'kańskiejf- - ' "' '' i??k wiadomo' prezydent „ fJhjł w Jakie"' świehiymna-H°]ui-lrzymałysi- ę go wciąż nie-'lonn- e żarty Oto 'drobna Wsdakćt0Śkróalsouw8eirVowA'arał1biizawarto 'Ibn Saudoi' Rooseyelt ' '6-ffidC-Zł' źe 3edyny podarunek iffp mu Przychodzi namyśCby-Wl-SKś- ć milionów-- źydów-amery- - och "4 Więcei "nsńh "ni? trioHi-tn-l m apisuie "siYdolparafifi cho: kościołapodcżas Twee'd zapytał -- sekretarza: "O" czym ci chcą ze mną mówić?" "O tym„że 'New York Times' zaatakował pana" "O — tylko to! Myślałem że coś naprawdę "ważnego" W swym numerze z 20 września 1870 roku dziennik ten pisa': "Chcielibyśmy mieć rozprawę p TweeS na temat jak się robi for-tunę w tylevlat ile ma on pakow-na jednym ręku Jak to zaczj nająć od niczego — dochodzi się po pię ciu latach do 10 milionów" Cały artykuł był w tym duchu próbował "ugłaskać "New York Times" ofiarowując mu tłu-ste kontrakty ogłoszeniowe dzien-nik jednak je odrzucił oświadcza-jąc że byłoby to branie brudnych pieniędzy Próba Tweeda kupienia tego pisma też się nie udała wów-czas Tweed kazał umieszczać w in-nych dziennikach nowojorskich no-tatki że'ataki na niego "New York Times'a" są spowodowane zemstą za niedostanie miejskich Ponieważ wydawnictwo to nie po-pierało swych oskarżeń konkretny-mi dowodami — opinia publiczna mało się nimi przejmowała Tweed umieścił w dziennikach lokalnych oczywiście z wyjątkiem ii x x itiiuo a uuiuinc t£c wię zienia miejskie są przepełnione i że wobec tego planuje on budo-wę nowego Za umieszczenie tej wiadomoścrzapłacił on dziennikom po $1000 od wiersza To by-- i jego sposób przekupywania prasy Na próżno "Times" ostrzegał 'że tal budowa więzienia tylko no-wą okazją do okradania 'kasy miej skiej t Pewnego dnia wysoce wykształ-cony mieszkaniec Nowego Jorku CharIes'Train kandydatka Ę groźnym b'łyskiem whiałych Stanów :'Tak pan Pybył swym pięknym pojazdem' nRtMlji! Inn nlap naWwcUnnik pmfóąuuic sprawę jałt mówię -- 5 Vłi " '"'''" yjKt%zntiiiiŁ się im on viy} LWiich zrobię oyypalenm organizacja # Merj ffflueszana awantury" "uau si? "Boóse: ?a-°- o gdyifól wszyscy Tweed ogłoszeń będzie warknął dła }um[eścił ją rna chodniku wszedł na nią i przez dłuższy czas stal- - na nipinipnifhnmn i wtmjl' czeniu Zaintrygowani przcciiodhle poczęli" zbierać się dokoła": jnfego Gdy tłum był już spory Train wy-głosił przemówienie na temat okra-dania miasta przezv Tweeda1 Mówił on spokojnym kulturalnym i gło-sem opierając się niedbale na pięknej 'lasce Gdy mówca nadmienił że1 od s czasu opanowania zarządu miej skiego przez Tweeda nigdynie by-ło żadnej' kontroli książek kasó-wyc- h —f tłum słuchaczy wpadł' w podniecenie5 Wówczas Train po-wiedział spokojnie: "Ponieważ'i'zaj równo gubernator naszego1 stanu jak' i sędziowie są prywatną wła-snością pana Tweeda — będziemy musieli załatwić tę sprawę osobi-ście i wieszając go na latami'' Propozycja ta została powitana entuzjastycznymi okrzykami Gdy ktoś 'z tłumu' zapytał gdzie "'się weźmie sznur — Train oświadczył' że jako społecznie nastawiona 'jed-nostka — gotów jest pokryć koszt tego przedmiotu Dodał jednak 'że chwila nie jest jeszcze zupełnie 'od-powiednia ale nie powinno się za- - wnocześnie 'daje się zauważyć spa-dek moralności i wzrost przestępc-zości"" utyskiwał przed kilku'dnia-m- i jeden z"dzienników (orontoń-skich- " l fc Pastor Blake growa jednej z sekt protestanckich wyraził obawę że religia 'stała się dziśmodną) alej nie spełnia swej właściwej roli-- - że niektórzy posługują się reli-gią jako sposbbem'uciecźkio'd 'nie-miłych realności życia ' ' " V ' 2j listu Sdo redakcjiwydawnic twa"jtoroń'tońskiego: "Mam 19 lat żonę i troje dzieci' „ Czytelnik 'ten wyzna j"e widocznie zasadę: "Lepiej wcześnie niż póź-no" Nagłówek vr dzienniku tórontoń-skim:"Kr- ól świata pływaków naj-większy z JiichTną' prżestneni wie-ków" --To były skromne określenia Cliffa 'Lumśd Ina! który przepłynął frmlźieści dwie mile 'po jeziorze Ontario1I to pomimo-ż- e wśród je- - gO Wbpuiilwu"ł'u''t "-- — —- Zv dli jedjnie ż powodu "nadmiernie BiiBBB i 8 MII1 pominąć o rzuconej przez niego myśli do której on Jeszcze powró-ci gdy zbierze się dostateczna licz-ba ludzi dzielących jego opinię o panu Tweed Dowiedziawszy się o tym incy-dencie Tweed posłał policjanta by sprowadził do niego Train'a Gdy wszedł on do biura "bossa"' — ten zerwał się i wykrzyknął: "To ty jesteś tym łotrem który polecał powieszenie mnie?" Na lo Train głaszcząc spokojnie swój piękny wąs: "Tak doradza-łem to Ale teraz zaczynam się za stanawiać czy to był dobry po mysł Jesteś grubszy i cięższy niż przypuszczałem" Tweed podskoczył do niego i gro żąc mu pięścią wrzeszczał: "Słu-chaj ty Mogę ciebie zamknąć w takim miejscu gdzie nie będziesz mógł otworzyć ust do końca twego życia Co masz właściwie na my-śli? Ile chcesz za milczenie?" "My dear sir" powiedzia1 Train "nie podniecaj się inie kuś mnie twymi skradzionymi milionami Niczego nie chcę oprócz powiesze-nia ciebie" "Wynoś się!" zaryczał Tweed Gdy zaniepokojony sekretarz Tweeda wbiegł do biura szefa mi-nął on w drzwiach spokojnie wy-chodzącego Train'a_ Tweed wy-buchnął śmiechem i powiedział: "Nakaż policji by nie ruszała te-go bezczelnego typka Podoba mi się"- - Przy następnych wyborach któ re odbyły się w porządku i uczci wie gdyzrząd federalny je dozo-rował — demokraci a więc i Tweed osiągnęli sporą większość 'Tweed w miarę 'wzrastania jego fortuny i wpływów — stawa" isię coraz bardziej bezczelny Uważa-jąc że nie było to juz' potrzebne — przestał przekupywać przywódców partu republikańskiej Począł ró-wnież ograniczać nieuczciwe'docho-dyswyc- h -- pachołków Wówczas nie-ja- ki '0'Brleń były szeryf! „otrzymał dokładne kopie miejskich ksiąg'ra-chuhkowyc- h prowadzonych przez kontrolera Connolly" Były to właś śnie ówe księgi' kontroli publicz nej których domagał się" "New York" Times" 0'Brien zawiadomił Tweed'a że jeżeli chceonzwrotultych kopii'— będzie musiał mu zapłacić S350COO Na to Tweed odpowiedział że'v je-żeli 0'Brien nie zwróci tych ksiąg wt przeciągu 24 godzin — będzie wskazanym by jego wdowa poczf-ł- a kupować świece na jego kat-afalk" 0'Brien nie dał się zastraszyć i począł (proponować redaktorom głównych dzienników' nowojorskich sprzedaż tyćli" dowodów obciążają-cychTweed'- a- Jednak żadne pismo nie zainteresowało się tą ofertą Wówczas 0'Brien postanowił spró-bowa- ći szczęścia w "New York" Ti mesie" który wówczas był jeszcze małym 'pisemkiem Redaktor tego dziennika] Jones był uradowany i nabył natychmiast te dowody milionowych nadużyć' organizowa-nychrprze- z Tweed'a Gdy Tweed się o tym dowiedział chłodnej wody byłArgenlyńczyk który przepłynął już raz 75 mil " Gdy major nowoutworzonej w Kanadzie gwardii 4o charakterze głównie"' widowiskowym stał pod-czas fwy w lądu prasowego odpowie-dział ón''na pytanie reportera dla czego "stoi przez cały czas wywiadu' "Niesiadassię gdy 'się jestvw peł-nym' mundurze gwardii" To jest "poszanowanie munduru" o któ-rym rsię nie śniło nawet pruskim gwardzistom" - Skromne pytanie: Czy przesada la jest- - wvzgodzie 'Złdemokratycz-nyinduche- m Kanady? JEdwardłOvehtlen'lal 245wielki miłośnikJ'tanća7 podpisał'' kontrakt" na"Vnocy-tktoreg- o [zobowiązała się piacie co miesiąc pewiit--j sruic i lanca $60pomimo' że zarabiał-je-dyni- e $40 tygodniowo Ponieważrróczywiścier nie zosta-wało mudość na' życie — skradłju swego pracodawcy'' towaru ' na sunie $1900 No a ów "zgniły kapió-lista- " niei ocenił należycie moty wów ow ej kradzieży niezroum[ał że' to "było "dla sztuki" i kazał aresztować niedoszłego baletniklc " TanłZaleskf 'objął' urząd jako następca' Raczkiewicza' i może1 so- - JJ1C uiCUinaw mu fwuiła sjtaf a nawet dłużej' pisie torontońskai — poślałt natychmiast do redakto ra Jones"a kontrolera Conolly' któ-ry ofiarował mu pół miliona dola-rów za księgi Jones zażądał 5 mi-lionów Conolly zgodził się na tę cenę był jednak ogromnie rozcza-rowany gdy Jones powiedział mu że nie ma zamiaru pozbywania się tych dowodów za jakąkolwiek ce-nę a chciał jedjnie spravdzic jak wielką wagę Tweed do nich przy-wiązuje Dziwne to biły rachunki W jed-nym wypadku np figurowała su-ma S138187 jako j nagrodzenie wypłacone pewnemu tynkowniko- - w i za dwa dni pracy Całkowity ra chunek lego tynkownika za pracę przy budowie na koszt miasta willi Tweed'a wy nosił $287046406 Między innymi pozcjami ogło-szonymi przez "Times" figurowała suma §7500 zapłacona za termo-metr Pewien stolarz za miesiąc pracy dostał $35074761 Przepro-wadzenie rur gazowych w jednym budynku miejskim "kosztowało" $1'14987450 W przeciągu dwóch tygodni "Times" ogłaszał codzień- - informa-cje tego rodzaju podając nazwi-ska daty i sumy Nawet te dzien-niki które broniły Tweed'a — fi-gurowały W( tych notatkach jako (Dokończenie na' str 10) PODRÓŻE MIĘDZYPLANETARNE W ciągu ubiegłego stulecia roz-szerzył czjowiek w niezwykle szyb-kim tempie granice swojego fizycz-nego świata'-- Odbywamy" szybkie podróże -- po ziemi samochodami przemierzamy cale kontynenty sa-molotami wciągu jednego dnia i wydzieramy tajemnice oceanom dzięki łodziom podwodnym I nadszedł czas gdy ludzkość sta- - nęhi-- u progu' nowej ery:" człowiek! lUHCrU]nil!Cr HUrlUłAfnelU UrtUHUtJtiHtUnAl riuAuflifułiłn r ie- - dzyplanete lądow-ać-n-a księży - l Z ir V :""%""'" zabierze już nie' tylko linstrumenty odległych 'planetach Zapowiedzią - prezydenta! (Eisenhowera !a wy ślrzćleni u 'sztucznego satel ity' ziem-skiego Wprowadza te"ludzkie pla"-n- y i w sferraktycznej 'rzeczywi-1- 5 stości Znamienny jest fakt- - że wystrzęp ienie pierwszego "sztucznego' księ-życa" zbiegnie sięz Międzynarodo-wym 'Rokiem Geofizycznym- - który rozpocznie się wl'po'owie 1957 ro ku Uczeni reprezentujący około '40 narodów dzielić "się będą informa-cjami dotyczącymi' pogody morza geologii piomieniowania słonecz-nego wyższej atmosfery1 i innych' fenomenów kosmicznych Prezy-dent Eisenhower podkreślił- - goto-wość Stanów Zjednoczonych 'do dzielenia się z innymi krajami in-formacjami zdobytymi dzięki wy strzeleniu pierwszego sztucznego satelityziemskiego Ten pierwszy) sztuczny satelita ziemski będzie małych rozmiarów o wielkości' piłki koszykowej °Pra wdopodobnie zostanie J on wystrze- - lorjy z powierzchni (ziemi przy? po-mocy Yakiety na W7sokość około 1250 mil gdzie krążyć będziez"szyb kością"18000 mil na godzinę aź po kilku dniach czy tygodniach spali się i spadnie Uczeni są zgodni co do" tego że "piekielnej gdyby mógł skorzystać z uprzejme go pozwolenia towarzysza redakto raT" i Dwaj młodzi książęta Sapiehowie byli na angielskiej party ibli tytuł wywołał Jeden z Sapiehów oświadczył: ''Jacy my tam iksiążęta „( Smleśz nief nazywać się księciem'-skor- o się pracujenocamiii Joe Lyonsa" (zna-nairestaura- ca 'londyńska) Wśród ludzi majĄcycIu tytuły — lvi Ir ri nn mtin niitonfuMno rcn ui{ je leitccwiizćn —i kuiiiuiuuju KZ z "Dziennika Polskiego" - ' ' ' r ' -- u') j- - Dwudziestu i sześciu łbryiyjskiclf skautów'-- się" 'zeszło ze stitkunnajktórymimieli oirźymać morskie gdyż tam w-edłu-g' nich zbyt wiele" skautek "biegających po jpV kładzie w pyżamaeh" Za kilka latanie będą ońii uwa-żali dziewczyn w pyżamaeh za i wk dók5 1 Publicysta reźymow-- o - katolicki St 7c smutkiem stwierdza "ze "kościoły w"Polscesą wprawdzie pełne ale 'na codzień jesteśmy często źli małostkowi nieufni opryskliwi' szorstcy? Autor przytacza przy L LOURENS" "APARTHEID" 1 Pragnąc wytłumaczyć trudności! rasowe w Afrjce południowej na potjka się na wiele trudności Przeciętny południowy Afrykanin a stosujecie to szczegół niedo' mó-wiących językiem afrikaans (Boe-rów- ) — jest przekonany że' w' in-nych krajach nie rozumieją należy-cie panującej tam sytuacji żaden kraj uciskający część swej ludno-ści nie pragnie rozgłaszać tego fak-tu To też i Afryka południowa nie chce by reszta świata wiedzia ła jak traktuje się tam większość ludności Jakie jest podłoże kontrowersyj nych ustaw dotyczących spraw ra-sy uchwalonych przez rządj naeio- - nalistj czny? Po pierwsze panuje tam przeko nanie że biały człowiek szczegól-nie zaś Boer otrzymał polecenie od Boga utrzymywania różnicy mię-dzy' białymi i czarnymi i Jeden z posłów 'opozycyjnych powiedział niedawno: "nacjonalistom "się wy1 daje że mają oni spółkę zBogicm w której Bóg jest młodszym spól-nikiem- " 'zawcześnlu jest jeszcze mówlćlo ko- - nyściach i1 rezultatach dla 'nauki tej akcji Twieniyą oni jednaty że instrumenty 'zainstalowaneSycwne-trzuMeg- o 'miniaturowego satelita powiedzą wielej o Świecie tlolych-cza- s ludziom tak' mało znąńym('a więc na przykład o promieniach kosmicznych I jasności słońca In formacje te posiadać ' „„'„ ' " lk 'inń - " a--1M-VJ większego- ' następnego u Ć może iPozatcm nowe' InfórmaćJCo — na przykład — promicńiowanfu' słonecznym pozwolaCuczćnyniFrna przewidywanie zmian nych i nasilenla 'opadówccuznów' jest niezwykle _wa2ncfidlairolnic-- j twa handlu czy turysiykll W 'miarę uzyskiwania' 'coraz i to nowych informacji ź przestrzeni międzyplanetarnych człowiek bę-dzie inógł budować1 w ' iksie'i lep-sze samoloty i platformyTTmlędzy-- i planetarne Być może że"(włblągif najbliższych 25 lat_ zostanie (Zbudo-wana platforma która bęilzje ino-- ! gła krążyć stale wokół zjemi) 'na wysokości tysiąca czyv więccji milj Wówczas podróż na księżyc bdle- - my uu nos u jiuuuu uiii)nie zbytnich trudności Za-nim jednak człowiekbędzie jmógł zbadać doliny i1 kratery'5 księżyca muszą uczeni wiedzieć 'więcej ofi- - zycznych 'j 'psychicznych! możliwo-ścia-ch cloyiekai 'do' przeżycia""' pnesirzeniach międzyplanctiirnyćń" Podroż na" odlcglcjszt' iniz' księ-życ planety nastręczy oczywiście więcej"trudnóśćir Mimo To iednak' wieiuutvoiiycn jest przcKonanycit że jeszcze 'przed 2000 rokk-m- ' czło-wiek odbędzie pierwfeźą' podróż' na" Marsa czy Wcnus i mocna siosirajJije cnorą siosirę gdzie matka z córką żyją 'jak p'ies V koleni gdzie' bra-cia okradają się kijamlj afi diecj przyglądają się hyih gorszącym ' Ba jskie jstosuncczkt w ''Polsce c ludowej"! ' ' ( -- i - Prasa komunistyc'zna 'piisze: "' O emigracji rosyjskiej da "Aięspówie- - UilLL' CU KUiUy ('IlljyiJU HUSJillllll stanów osobną ''partięsktóra"dźieli się'rna'jlewicęfpraviće'JrcTńlrijm"' Emigracja polska riieWdoszła wprawdzie dbitej'doikonałólćiiale nie wiele1 jejdojniejbraku je ' Profesor Cohen z? uniwersytetu arńery Jjaryąiyl pisze:r "Frelfd kiedyś powiedziałże" nau-ka zadała trzy ciosy ludzkiej ćlu-mi- e Pierwszym byja doktryna Ko-pernika która przeniośłańiiejsce przebywania człowieka — ziemie zć środka wszechświata do" pozycji małoważnej planety Drugim była teoria ewolucji która usunęła człowieka zjegb upreywilejowane go miejsca w przyrodzie Trzcciro zas xtora zou-n- y łaj pojęcie cziowiekaTo sobie" sa-mym jako istocie' racjonalnej po-- ? wodującej ie głownie roźsąd- - kiemr" komunistyczna "Kronika Tygodnio- - kłady atmosfcryi'w "dó-wa- " Jak by p Zaleski Jię cieszył mach' rodzlnnj cli gdjiVinp„zdfowa zainteresowanie morskfćh""żbunłowało przeszkolenie 'było" odstręczający Pagaczewski nieżyczliwie będąnieoce- - klimalyćz? na-stręczałaby przy-słowiowy godinaml 'przykładom" kańskiego" uyiapsycnoanatiza NfDZ&W AFRYCE Następnie" trzeba vziąć-'po- d uwa- - gę obawę' Boeróv przed mieszaniem się rasDawne przepisy holender skle" 1 ancielskie' nie erzew idy wały apartheid "(rozdziać ras) 4 małeń- - stva mieszane "między białymi 1 "kolorowymi" "bjly na porządku" dziennmTo też nic dziwnego'_ie obecnie wielji ftak% zwanych" Euro-pejcz- ) kówr południowo-afr- y kańskich ma" mieszaną krew w żyłach Nie-możliwym jest określić kto-je- sl czystej1 krwi a kto" nie i doĄd ża-den rząd nic"próbovał przeprowa-dzić takiego rozgraniczenia' Nie-mniej panuje"' tam obawa że kie-dyś w --'przyszłości -- "kolorów i" "wy-cisną białych z ich uprzywilejowa-nych' pozycji Ostatnio" uchwalono takle"'ńle"spraw]cdllue usiawy]jal: Mied ilarriageś Act Group Act i Populatlon Bcgislratlon Ac& Na- -' cjonaliscl zdając 'sobie sprawę z f l 1 Jedna z) głównych Ulic 'Johann ltburaa'— nalbardiieh h Vi niemiłej '„sytuacji w 'jakjoj!mo£e ślcźnalJżćKYlęlu!lćh'popieC'ńlków b{ałc"gó% człowieka ' DMiosł'óśćwspómnianychVusfav syajsiOasnagysjezwaźyźo żaden} A'nlebiaiy"'! nie może "żajmo- - vaćstanbwiśkaVrzidowefiowa'4ko-leiwurźedźfetpocztowymłlubad- - fit tnllnł'riiłnlc!oKlnrcl wn 'nruwnl -- - - -- -t' i WV1 ł J y -- - I nejjak]l)ankijtow'arzystwaascKura-cvlri- c 'fiurtownlcvJi --""defaliśćl nie ćh"odźi!ta_kieJfunkcje'jaki zamia-tacz czyjposłańców" i Tylko"{bifijma ją 'prawo głosu w Unii 'PÓluuńYowo-AfrykaMśkl-ej Wfzcdzlejdajeslcwdpstrzccaparj Keidktory' bynajmniej knle~"znacżV róWnoległego1" rozwoju) Jecź (jcśt słovvem'?boerśklm cha 'segregacji WId?lmyyjąw szkołach wkośćio- - łach w "poćiąlfacli1 kinach" I restau-racjaćh"Jeńa- k rrasy" &q 'zf&óbw cuuziuiiiiyiu KUiiiaia-i- e tyMuutu-łegoźa1udnlenla(W4liczb- ]e (14iiil-liónów- — 'b"iaiistandwinv 15% mu- - 'zaś "ale mieszańcy {''Azjaci Stosownie j 'da) zwolenników aparllield — BSłCzarnycliJbędzie się rozwijało 'równolegle do' łych f w' końcu będą miclifwłasny rza"d nrźomvsl T6n'''"Baniutan'i istniejevjedynie w ich" imagfnaćjl!' I (Bantustan"!— państwo 'murzynów należących do etnicznej Banfu _1jeiI) tbstatńfo uchwalono' ILinlii 'Rcliintlnn Art mil9rvina: celu oYrzymy ffall 'Je"iJynle i "najbardziej misyjneitwykonującei większość pracytf ac}'jeJ wsrodj tubylców — zoltąpCszainknite "gĄfy ni'e ćheb}s'ię)stosbwać aó ograniczeń progra"inów7 ńarzucańvćhr nfzez 'Kolorowym'-- ' nie- - wolno: na!rW: dozwijźków zawo(Jow7chwśliutel? czeL'o?zarablalaonKidvnie''10':dn 20"{i tego' co V óirzymuJa bali wykonujący lę"samąvp'racc '" Cała f gospodarka Afryki połuclj nlowej j ńńana7ie&i! na1) tanie! ' tubyl czej łiiler róboczejii (prźcmysfi kó-- palńiariyzacźyna juz( mięci trudńo-- j - śclz powodu braku" dostatecznej ilości tvch'robolników' 'fo amo stosifjelfsic zresziąi do' innych'' ga- -' iczv przemywui uoiDuaownictwa Farmerzy sąw takkrytycznej sy-tuacji ht tego powodu że budują więźieńiamaswycńireręnach' i naj- - mująnłjęźniów 1 Wcielenie Munynów w życie i śmmmm mmmmm r i j ! i" lOiPPMiÓip przemysłowe kraju jcsltak 'kontr pletneie nawet minlstrowićprzy- - inala iż błobv niemożliwym pr7eńleść!MuraynówW~obiWw m- - IM! mieszkńłych' przez blnlycll I osie- - hSM Z x? " tafii ml duć lchfw IciinrlasnyclfreMrwa-tachiŃoncepcjaapartheldjestlmy-te- m wyborciyn::iVrsl:uH946 tylko 40% MurzyiiówmleszkalofwTcźer-walnc- h 'i idzlcM wadliwymi meto-- ' dom rolnfczynui przeludnieniu1 o- - 'kręgów' rolniczych —i odbyva_się masowa wędrówka ludności tubyl-czej'dojmia- st Jakie jOwanlaże osiągnęli 'JIurzy-n-i z osniiukit' rządów 'zwólcnni-ków'"aparthcld- ? W Afryce południowej tludność tubykza w ogóle' "kolorowa" (ń wlec f imigranci azajtyćcy)— im mniej pizywilojów cierpi więcej 'upokorzeń T jest' bardziej! zgorzk- - ' r_ _ _-- r - nowocietneao lunKgńixSglatłArrVk1iPoloarffóU naboija6iycliU)a)£wlecle(kopiiiniach'j)ota +'% nie_proDowaiiiuawacjscicicKooKru-ślenl- a fnlńlślraclprówlnćjónlnejoja źatrudnlajft'nie-Wnły'cli"ćhy- U rzyni?807o resztę stanbwiąspomIes7Czcńiew'wiCzienlach' 'grupy zapewnfenleJzeLMurzynibęda' elemeńlarńełCyksztalcbnleŚŹoły proćentf {mmmmmasasm nisla' niż (kiedykolwiek przedtem wh stor i 'tei2o kraluj Warunki społeczne' vysród 'Jlurłynów "śj okropne1 NiktnlelnT)że "jpbzośłnć niewrażliwym' widząc nedzcliibrutl 'wielkimi mlastamS 'W Jolfannlslnirgu "mlas'tą"' btul" ' [AIo-rok- a lSoplilalown tb' p'rawdzlwa dżunglaifarychlbarilęki 'odpafty zardzewalvc hDłntow 'blachy l pjaćywzyózclęijch yprkóvi')j uzy wSńyclijakouduloćnfischro' nyrw?k'tórclfgnlcląslró'dźiny murzyńskiej ' Budy "tef ńle j'nadają' siónaypdlna? chlewy' "dlazwlcrząt - ~i£ vt "- - -- £ - MałelmurzynjątkfljZllióżkaTnlliak źapałkisicdzątwzilluzHorowIkoIC' jowych 'iwychfldzJilcyc£' (zmiaita ijietóąocosdójjcdręnlaKp sztacle '' '(Cape To"wnfr1({ubylcż4 {'miaśroucl"' Windermore" — to morzobioiai wyimowymcokresie deszczowym Rodziny jąjl Jurnie-aląwćtiłodźlĆ- J' wilgocCNicHeź dzlwnegóże w podobnych wanfn kach''paniijąt'clior()by V przcTtęp-- i siwa' Dla f przestępców1' jest: zawszą nici maMHaiwienjinuoynycn uia w-ł'iyv"i'- i'- 'ii"'!" chorych (tubylców iNiąw ęlc ro- - uzin iinuzu 'suuiei' juzwuiicnaniłu- - imoc lekarską' ''Prccietfiylch do- - chódi IwynosiTod ?S250--3- 00 rna rok s Zgorzkniały tMuryn zwraca isię kul przdstęjiślwu" jako l)ardzTlęji dó- - cnouowemu ou pracy k przy wyKo-rlykatśwócirjnożliwok- -i1 i Mu-rzyna inie InljSefcUJćkojnunizm który uvaza''vonlza '(JoKlyifcibfa-iyc- h NfemnfćJ 'komimiści' pozy- - fckal ' ci'ihln'tiiyiiahipłłnnr7npp(inrli judńifBlósuiąiWiprakty£eJswe)lco rieJiłniermająiuysKrymjnacjijraso-wejHfoteżA'f'ncanJN'atio1ijiiCÓn-gres- si głównaorganizacja Tmurzyn- - śka" vr 'skłanfa 1ilęV kukomuniz-mow- i' i '( 13ObJekly'U'ny obserwafor musi prfyjsćł do przekonaniaże obecny i e'źyjń i n rmolinicćTdługo tPę wicn przywódca murzyński z' Jo-hannisburgapowiedziałfnietl-iwno: 1! "''Ńiemożemy-zgodźlć- f ś[c1s)zała-- r źenicmźew-rńrzemyśIcmamYiBr- ai rolę niew olKikw- - ńc]-ze'dźTJed-ynic białego Tczło wieka Przyjdzlefdzień kiedyimaśyjdyjbęmlałyodpo wiejlńićiiipnywódćów "j— póćzną działać!' 'Przypominam 'źeikonty-- nenUafrykański nasw'efcałkowite zaludnienie milfonowYs-ma--- - jedynie i 5Hmllionóv ''"Europfejczj'-- rkuoawńiozwjftJcfgo "poł"o'w" yjĄfryceipo Kii m m&i mW Sfl Hfi SM MI ffil m 55 -- S'j W II SSi aft te m 6 f' '220 ""W mu T Xt m L: ►A TJ
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, October 09, 1955 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1955-10-09 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2000062 |
Description
Title | 000278b |
OCR text | myivł#v#timH'SSSSSSSSSSSSSSSSSSS iKMiimmi ssism: iK&tfiyw --1 Jwfc'TtoW?i [wmMim ' "~- - :--- — k~- - v _ ' 'i - „_I " y'ft ' r- - popularno naukowy ! !kóble1jrtfzleci '#1 i literacki -- l czyłelriltów i& i 4i Sekcja- - Druga i"ZWIĄZKOWIEC?' WRZESIEŃ (SEPTEMBER) 25 — 1955 Second Secłion nr: 3b EH 5 8 ftFfScowaM--U-: łiM Lwklu — Sylwetki amerykańskie ?!: ' MCzy żarłoczny "Tygrys z Tamma-ff- Ł jjaii" ) zacznie znowu krążyć %ó głębokich wąwozach Nowego PlJÓrKU 1 muii un-o- u fa— v-- &- &Ł w dżungli polityki narodowej? pffDziś 'gdy wybory z roku 954 lly demokratom większość parla mentarną wiem iuumonun 'Sierdzi że demokraci są po daw-§'m- u uzależnieni od Tammany llHall MŚ symbolem tej ostatniej PlEdal jest "boss" Tweed słynny $Srego czasu z łapownictwa i ko-!wp- ćji ' politjce Szczególnie' nie- - Wpbkoi republikanów roia oaegrana 'Iprzer Carmine de Sapio obecnego i$ossa" Tammany Hall w akcji ''jgóra osadziła Averill'a Harriman'a u stolcu gubernatora stanu Nowy rlŁ Innymi słowy na stanowisku rażanym powszechnie za najważ-it'Seisz- e po prezydenturze Stanów iZiednoczonych ?Ale w nistoni amerykańskiej korumpowanej polityki wewnętrz- - irnei Die o£0 i zajwin: "- - cnie ifcego Tw'eed'a ift- - iorfn hinr7p hvr skrnmiw na- - P™ś: William M Tweed adwokat Kile przed starym domem w któ- - fmn 10 oiuro się miescifo siaty pfigie szeregi szykownych pojaz- - huvii'w_i a criuDKiu eieg:a„ncKo uDranycii !-- „„ JSpailUn liutii aip im nuijiuitu aprzea uiuii-u- i ifcJfZa starym biurkiem siedział ma- - p[wwny brodaty -- Tweed oezeiwonej tjMrzej ordynarnych wydatnych ry-tmach i wpatrywał się ostro w sę- - Kfliiego stojącego przed 'nim "Obawiam się że nie będzie jnożlitte dać taki wyrok" mówił idzia ' Ł "Co pan myśli nie ma najmniej :goznaczeńia!''ir Tweed później " Drezvdenta Zjednoczonych fcenikliwych'oezkach? -- ' y _t_- - paou __ TwTn"i"i łn "V:J Blinie tak jak pan uważa" za słusz- - Sekretarz prywatny Tweeda rtzedł do ieen biura! nnwiprl7i1l: K7iL1RnrTmcfl"r locf tir nAMntnlni OC Mi j-o- fc i 011 Gice z panem widzieć Poza-- jest kilku posłów stanowych HłHdnych miejskich bankierów jWemysłowców i członków zarządu aitoiei " TPniljnr1- - V Jt '""--' nil UJf iMrtUAiCKlic:lltl l Hiru- - Bł-Tw-ee- d "Przyjmę ich po wy-weniu- w "spokoju-cygara- " 6 J&Oto mała scenka --"charakteryzu pfftcafwpływy tego człowieka --"No-faju """i iidiezy aomnie — auszą ciaiem'' powiedział 'kiedyś jakiś projekt usTa na kb&CraifuTwoeedtoawk i'jak1izzarloebżiałłebm"Rfeóibebieco Hbe-rna'0re-m —--jrównieti łatwo 1 wy-Flcęc- )c dorynsztoka: -- Słuchaj rozkazów a cię pre-lente- m Stanów"Zjednoc'zońych" cygara "boss" y Tammany Hall -- f-a taK od jej lokalu która Koniec uhieełpfn wiptu i no czatku obecnego-- 1 nie tylko trze- - jmiaoiciii i sianem owyjorK Biała Wielkip rnihirotu n-il- um fAUcSymbolemjejlbył: tygrys [ 'i ' '- - w łrt v—™ D I H M H' f fs-- ' im -- ' pfiUwtek z artykułu doznanej kańskiej aktorce" tefewizyj- - WhP Tyeu SM rnaa We wódką r nerwami 1Sa ona 5 mężów TCiaele bvwa w 'io barach: ySluir ją częstovza oprowadzenie iffSTftKh wi bsytwaan' i'eonbiiejatnrazPerozcwe-j7JSm- f z innymriprocesiijąsię'z lU'SczytVfsw?jkaey' ila godne zazdrości yćigwiai-sr-a 4 - iameO'kańskiejf- - ' "' '' i??k wiadomo' prezydent „ fJhjł w Jakie"' świehiymna-H°]ui-lrzymałysi- ę go wciąż nie-'lonn- e żarty Oto 'drobna Wsdakćt0Śkróalsouw8eirVowA'arał1biizawarto 'Ibn Saudoi' Rooseyelt ' '6-ffidC-Zł' źe 3edyny podarunek iffp mu Przychodzi namyśCby-Wl-SKś- ć milionów-- źydów-amery- - och "4 Więcei "nsńh "ni? trioHi-tn-l m apisuie "siYdolparafifi cho: kościołapodcżas Twee'd zapytał -- sekretarza: "O" czym ci chcą ze mną mówić?" "O tym„że 'New York Times' zaatakował pana" "O — tylko to! Myślałem że coś naprawdę "ważnego" W swym numerze z 20 września 1870 roku dziennik ten pisa': "Chcielibyśmy mieć rozprawę p TweeS na temat jak się robi for-tunę w tylevlat ile ma on pakow-na jednym ręku Jak to zaczj nająć od niczego — dochodzi się po pię ciu latach do 10 milionów" Cały artykuł był w tym duchu próbował "ugłaskać "New York Times" ofiarowując mu tłu-ste kontrakty ogłoszeniowe dzien-nik jednak je odrzucił oświadcza-jąc że byłoby to branie brudnych pieniędzy Próba Tweeda kupienia tego pisma też się nie udała wów-czas Tweed kazał umieszczać w in-nych dziennikach nowojorskich no-tatki że'ataki na niego "New York Times'a" są spowodowane zemstą za niedostanie miejskich Ponieważ wydawnictwo to nie po-pierało swych oskarżeń konkretny-mi dowodami — opinia publiczna mało się nimi przejmowała Tweed umieścił w dziennikach lokalnych oczywiście z wyjątkiem ii x x itiiuo a uuiuinc t£c wię zienia miejskie są przepełnione i że wobec tego planuje on budo-wę nowego Za umieszczenie tej wiadomoścrzapłacił on dziennikom po $1000 od wiersza To by-- i jego sposób przekupywania prasy Na próżno "Times" ostrzegał 'że tal budowa więzienia tylko no-wą okazją do okradania 'kasy miej skiej t Pewnego dnia wysoce wykształ-cony mieszkaniec Nowego Jorku CharIes'Train kandydatka Ę groźnym b'łyskiem whiałych Stanów :'Tak pan Pybył swym pięknym pojazdem' nRtMlji! Inn nlap naWwcUnnik pmfóąuuic sprawę jałt mówię -- 5 Vłi " '"'''" yjKt%zntiiiiŁ się im on viy} LWiich zrobię oyypalenm organizacja # Merj ffflueszana awantury" "uau si? "Boóse: ?a-°- o gdyifól wszyscy Tweed ogłoszeń będzie warknął dła }um[eścił ją rna chodniku wszedł na nią i przez dłuższy czas stal- - na nipinipnifhnmn i wtmjl' czeniu Zaintrygowani przcciiodhle poczęli" zbierać się dokoła": jnfego Gdy tłum był już spory Train wy-głosił przemówienie na temat okra-dania miasta przezv Tweeda1 Mówił on spokojnym kulturalnym i gło-sem opierając się niedbale na pięknej 'lasce Gdy mówca nadmienił że1 od s czasu opanowania zarządu miej skiego przez Tweeda nigdynie by-ło żadnej' kontroli książek kasó-wyc- h —f tłum słuchaczy wpadł' w podniecenie5 Wówczas Train po-wiedział spokojnie: "Ponieważ'i'zaj równo gubernator naszego1 stanu jak' i sędziowie są prywatną wła-snością pana Tweeda — będziemy musieli załatwić tę sprawę osobi-ście i wieszając go na latami'' Propozycja ta została powitana entuzjastycznymi okrzykami Gdy ktoś 'z tłumu' zapytał gdzie "'się weźmie sznur — Train oświadczył' że jako społecznie nastawiona 'jed-nostka — gotów jest pokryć koszt tego przedmiotu Dodał jednak 'że chwila nie jest jeszcze zupełnie 'od-powiednia ale nie powinno się za- - wnocześnie 'daje się zauważyć spa-dek moralności i wzrost przestępc-zości"" utyskiwał przed kilku'dnia-m- i jeden z"dzienników (orontoń-skich- " l fc Pastor Blake growa jednej z sekt protestanckich wyraził obawę że religia 'stała się dziśmodną) alej nie spełnia swej właściwej roli-- - że niektórzy posługują się reli-gią jako sposbbem'uciecźkio'd 'nie-miłych realności życia ' ' " V ' 2j listu Sdo redakcjiwydawnic twa"jtoroń'tońskiego: "Mam 19 lat żonę i troje dzieci' „ Czytelnik 'ten wyzna j"e widocznie zasadę: "Lepiej wcześnie niż póź-no" Nagłówek vr dzienniku tórontoń-skim:"Kr- ól świata pływaków naj-większy z JiichTną' prżestneni wie-ków" --To były skromne określenia Cliffa 'Lumśd Ina! który przepłynął frmlźieści dwie mile 'po jeziorze Ontario1I to pomimo-ż- e wśród je- - gO Wbpuiilwu"ł'u''t "-- — —- Zv dli jedjnie ż powodu "nadmiernie BiiBBB i 8 MII1 pominąć o rzuconej przez niego myśli do której on Jeszcze powró-ci gdy zbierze się dostateczna licz-ba ludzi dzielących jego opinię o panu Tweed Dowiedziawszy się o tym incy-dencie Tweed posłał policjanta by sprowadził do niego Train'a Gdy wszedł on do biura "bossa"' — ten zerwał się i wykrzyknął: "To ty jesteś tym łotrem który polecał powieszenie mnie?" Na lo Train głaszcząc spokojnie swój piękny wąs: "Tak doradza-łem to Ale teraz zaczynam się za stanawiać czy to był dobry po mysł Jesteś grubszy i cięższy niż przypuszczałem" Tweed podskoczył do niego i gro żąc mu pięścią wrzeszczał: "Słu-chaj ty Mogę ciebie zamknąć w takim miejscu gdzie nie będziesz mógł otworzyć ust do końca twego życia Co masz właściwie na my-śli? Ile chcesz za milczenie?" "My dear sir" powiedzia1 Train "nie podniecaj się inie kuś mnie twymi skradzionymi milionami Niczego nie chcę oprócz powiesze-nia ciebie" "Wynoś się!" zaryczał Tweed Gdy zaniepokojony sekretarz Tweeda wbiegł do biura szefa mi-nął on w drzwiach spokojnie wy-chodzącego Train'a_ Tweed wy-buchnął śmiechem i powiedział: "Nakaż policji by nie ruszała te-go bezczelnego typka Podoba mi się"- - Przy następnych wyborach któ re odbyły się w porządku i uczci wie gdyzrząd federalny je dozo-rował — demokraci a więc i Tweed osiągnęli sporą większość 'Tweed w miarę 'wzrastania jego fortuny i wpływów — stawa" isię coraz bardziej bezczelny Uważa-jąc że nie było to juz' potrzebne — przestał przekupywać przywódców partu republikańskiej Począł ró-wnież ograniczać nieuczciwe'docho-dyswyc- h -- pachołków Wówczas nie-ja- ki '0'Brleń były szeryf! „otrzymał dokładne kopie miejskich ksiąg'ra-chuhkowyc- h prowadzonych przez kontrolera Connolly" Były to właś śnie ówe księgi' kontroli publicz nej których domagał się" "New York" Times" 0'Brien zawiadomił Tweed'a że jeżeli chceonzwrotultych kopii'— będzie musiał mu zapłacić S350COO Na to Tweed odpowiedział że'v je-żeli 0'Brien nie zwróci tych ksiąg wt przeciągu 24 godzin — będzie wskazanym by jego wdowa poczf-ł- a kupować świece na jego kat-afalk" 0'Brien nie dał się zastraszyć i począł (proponować redaktorom głównych dzienników' nowojorskich sprzedaż tyćli" dowodów obciążają-cychTweed'- a- Jednak żadne pismo nie zainteresowało się tą ofertą Wówczas 0'Brien postanowił spró-bowa- ći szczęścia w "New York" Ti mesie" który wówczas był jeszcze małym 'pisemkiem Redaktor tego dziennika] Jones był uradowany i nabył natychmiast te dowody milionowych nadużyć' organizowa-nychrprze- z Tweed'a Gdy Tweed się o tym dowiedział chłodnej wody byłArgenlyńczyk który przepłynął już raz 75 mil " Gdy major nowoutworzonej w Kanadzie gwardii 4o charakterze głównie"' widowiskowym stał pod-czas fwy w lądu prasowego odpowie-dział ón''na pytanie reportera dla czego "stoi przez cały czas wywiadu' "Niesiadassię gdy 'się jestvw peł-nym' mundurze gwardii" To jest "poszanowanie munduru" o któ-rym rsię nie śniło nawet pruskim gwardzistom" - Skromne pytanie: Czy przesada la jest- - wvzgodzie 'Złdemokratycz-nyinduche- m Kanady? JEdwardłOvehtlen'lal 245wielki miłośnikJ'tanća7 podpisał'' kontrakt" na"Vnocy-tktoreg- o [zobowiązała się piacie co miesiąc pewiit--j sruic i lanca $60pomimo' że zarabiał-je-dyni- e $40 tygodniowo Ponieważrróczywiścier nie zosta-wało mudość na' życie — skradłju swego pracodawcy'' towaru ' na sunie $1900 No a ów "zgniły kapió-lista- " niei ocenił należycie moty wów ow ej kradzieży niezroum[ał że' to "było "dla sztuki" i kazał aresztować niedoszłego baletniklc " TanłZaleskf 'objął' urząd jako następca' Raczkiewicza' i może1 so- - JJ1C uiCUinaw mu fwuiła sjtaf a nawet dłużej' pisie torontońskai — poślałt natychmiast do redakto ra Jones"a kontrolera Conolly' któ-ry ofiarował mu pół miliona dola-rów za księgi Jones zażądał 5 mi-lionów Conolly zgodził się na tę cenę był jednak ogromnie rozcza-rowany gdy Jones powiedział mu że nie ma zamiaru pozbywania się tych dowodów za jakąkolwiek ce-nę a chciał jedjnie spravdzic jak wielką wagę Tweed do nich przy-wiązuje Dziwne to biły rachunki W jed-nym wypadku np figurowała su-ma S138187 jako j nagrodzenie wypłacone pewnemu tynkowniko- - w i za dwa dni pracy Całkowity ra chunek lego tynkownika za pracę przy budowie na koszt miasta willi Tweed'a wy nosił $287046406 Między innymi pozcjami ogło-szonymi przez "Times" figurowała suma §7500 zapłacona za termo-metr Pewien stolarz za miesiąc pracy dostał $35074761 Przepro-wadzenie rur gazowych w jednym budynku miejskim "kosztowało" $1'14987450 W przeciągu dwóch tygodni "Times" ogłaszał codzień- - informa-cje tego rodzaju podając nazwi-ska daty i sumy Nawet te dzien-niki które broniły Tweed'a — fi-gurowały W( tych notatkach jako (Dokończenie na' str 10) PODRÓŻE MIĘDZYPLANETARNE W ciągu ubiegłego stulecia roz-szerzył czjowiek w niezwykle szyb-kim tempie granice swojego fizycz-nego świata'-- Odbywamy" szybkie podróże -- po ziemi samochodami przemierzamy cale kontynenty sa-molotami wciągu jednego dnia i wydzieramy tajemnice oceanom dzięki łodziom podwodnym I nadszedł czas gdy ludzkość sta- - nęhi-- u progu' nowej ery:" człowiek! lUHCrU]nil!Cr HUrlUłAfnelU UrtUHUtJtiHtUnAl riuAuflifułiłn r ie- - dzyplanete lądow-ać-n-a księży - l Z ir V :""%""'" zabierze już nie' tylko linstrumenty odległych 'planetach Zapowiedzią - prezydenta! (Eisenhowera !a wy ślrzćleni u 'sztucznego satel ity' ziem-skiego Wprowadza te"ludzkie pla"-n- y i w sferraktycznej 'rzeczywi-1- 5 stości Znamienny jest fakt- - że wystrzęp ienie pierwszego "sztucznego' księ-życa" zbiegnie sięz Międzynarodo-wym 'Rokiem Geofizycznym- - który rozpocznie się wl'po'owie 1957 ro ku Uczeni reprezentujący około '40 narodów dzielić "się będą informa-cjami dotyczącymi' pogody morza geologii piomieniowania słonecz-nego wyższej atmosfery1 i innych' fenomenów kosmicznych Prezy-dent Eisenhower podkreślił- - goto-wość Stanów Zjednoczonych 'do dzielenia się z innymi krajami in-formacjami zdobytymi dzięki wy strzeleniu pierwszego sztucznego satelityziemskiego Ten pierwszy) sztuczny satelita ziemski będzie małych rozmiarów o wielkości' piłki koszykowej °Pra wdopodobnie zostanie J on wystrze- - lorjy z powierzchni (ziemi przy? po-mocy Yakiety na W7sokość około 1250 mil gdzie krążyć będziez"szyb kością"18000 mil na godzinę aź po kilku dniach czy tygodniach spali się i spadnie Uczeni są zgodni co do" tego że "piekielnej gdyby mógł skorzystać z uprzejme go pozwolenia towarzysza redakto raT" i Dwaj młodzi książęta Sapiehowie byli na angielskiej party ibli tytuł wywołał Jeden z Sapiehów oświadczył: ''Jacy my tam iksiążęta „( Smleśz nief nazywać się księciem'-skor- o się pracujenocamiii Joe Lyonsa" (zna-nairestaura- ca 'londyńska) Wśród ludzi majĄcycIu tytuły — lvi Ir ri nn mtin niitonfuMno rcn ui{ je leitccwiizćn —i kuiiiuiuuju KZ z "Dziennika Polskiego" - ' ' ' r ' -- u') j- - Dwudziestu i sześciu łbryiyjskiclf skautów'-- się" 'zeszło ze stitkunnajktórymimieli oirźymać morskie gdyż tam w-edłu-g' nich zbyt wiele" skautek "biegających po jpV kładzie w pyżamaeh" Za kilka latanie będą ońii uwa-żali dziewczyn w pyżamaeh za i wk dók5 1 Publicysta reźymow-- o - katolicki St 7c smutkiem stwierdza "ze "kościoły w"Polscesą wprawdzie pełne ale 'na codzień jesteśmy często źli małostkowi nieufni opryskliwi' szorstcy? Autor przytacza przy L LOURENS" "APARTHEID" 1 Pragnąc wytłumaczyć trudności! rasowe w Afrjce południowej na potjka się na wiele trudności Przeciętny południowy Afrykanin a stosujecie to szczegół niedo' mó-wiących językiem afrikaans (Boe-rów- ) — jest przekonany że' w' in-nych krajach nie rozumieją należy-cie panującej tam sytuacji żaden kraj uciskający część swej ludno-ści nie pragnie rozgłaszać tego fak-tu To też i Afryka południowa nie chce by reszta świata wiedzia ła jak traktuje się tam większość ludności Jakie jest podłoże kontrowersyj nych ustaw dotyczących spraw ra-sy uchwalonych przez rządj naeio- - nalistj czny? Po pierwsze panuje tam przeko nanie że biały człowiek szczegól-nie zaś Boer otrzymał polecenie od Boga utrzymywania różnicy mię-dzy' białymi i czarnymi i Jeden z posłów 'opozycyjnych powiedział niedawno: "nacjonalistom "się wy1 daje że mają oni spółkę zBogicm w której Bóg jest młodszym spól-nikiem- " 'zawcześnlu jest jeszcze mówlćlo ko- - nyściach i1 rezultatach dla 'nauki tej akcji Twieniyą oni jednaty że instrumenty 'zainstalowaneSycwne-trzuMeg- o 'miniaturowego satelita powiedzą wielej o Świecie tlolych-cza- s ludziom tak' mało znąńym('a więc na przykład o promieniach kosmicznych I jasności słońca In formacje te posiadać ' „„'„ ' " lk 'inń - " a--1M-VJ większego- ' następnego u Ć może iPozatcm nowe' InfórmaćJCo — na przykład — promicńiowanfu' słonecznym pozwolaCuczćnyniFrna przewidywanie zmian nych i nasilenla 'opadówccuznów' jest niezwykle _wa2ncfidlairolnic-- j twa handlu czy turysiykll W 'miarę uzyskiwania' 'coraz i to nowych informacji ź przestrzeni międzyplanetarnych człowiek bę-dzie inógł budować1 w ' iksie'i lep-sze samoloty i platformyTTmlędzy-- i planetarne Być może że"(włblągif najbliższych 25 lat_ zostanie (Zbudo-wana platforma która bęilzje ino-- ! gła krążyć stale wokół zjemi) 'na wysokości tysiąca czyv więccji milj Wówczas podróż na księżyc bdle- - my uu nos u jiuuuu uiii)nie zbytnich trudności Za-nim jednak człowiekbędzie jmógł zbadać doliny i1 kratery'5 księżyca muszą uczeni wiedzieć 'więcej ofi- - zycznych 'j 'psychicznych! możliwo-ścia-ch cloyiekai 'do' przeżycia""' pnesirzeniach międzyplanctiirnyćń" Podroż na" odlcglcjszt' iniz' księ-życ planety nastręczy oczywiście więcej"trudnóśćir Mimo To iednak' wieiuutvoiiycn jest przcKonanycit że jeszcze 'przed 2000 rokk-m- ' czło-wiek odbędzie pierwfeźą' podróż' na" Marsa czy Wcnus i mocna siosirajJije cnorą siosirę gdzie matka z córką żyją 'jak p'ies V koleni gdzie' bra-cia okradają się kijamlj afi diecj przyglądają się hyih gorszącym ' Ba jskie jstosuncczkt w ''Polsce c ludowej"! ' ' ( -- i - Prasa komunistyc'zna 'piisze: "' O emigracji rosyjskiej da "Aięspówie- - UilLL' CU KUiUy ('IlljyiJU HUSJillllll stanów osobną ''partięsktóra"dźieli się'rna'jlewicęfpraviće'JrcTńlrijm"' Emigracja polska riieWdoszła wprawdzie dbitej'doikonałólćiiale nie wiele1 jejdojniejbraku je ' Profesor Cohen z? uniwersytetu arńery Jjaryąiyl pisze:r "Frelfd kiedyś powiedziałże" nau-ka zadała trzy ciosy ludzkiej ćlu-mi- e Pierwszym byja doktryna Ko-pernika która przeniośłańiiejsce przebywania człowieka — ziemie zć środka wszechświata do" pozycji małoważnej planety Drugim była teoria ewolucji która usunęła człowieka zjegb upreywilejowane go miejsca w przyrodzie Trzcciro zas xtora zou-n- y łaj pojęcie cziowiekaTo sobie" sa-mym jako istocie' racjonalnej po-- ? wodującej ie głownie roźsąd- - kiemr" komunistyczna "Kronika Tygodnio- - kłady atmosfcryi'w "dó-wa- " Jak by p Zaleski Jię cieszył mach' rodzlnnj cli gdjiVinp„zdfowa zainteresowanie morskfćh""żbunłowało przeszkolenie 'było" odstręczający Pagaczewski nieżyczliwie będąnieoce- - klimalyćz? na-stręczałaby przy-słowiowy godinaml 'przykładom" kańskiego" uyiapsycnoanatiza NfDZ&W AFRYCE Następnie" trzeba vziąć-'po- d uwa- - gę obawę' Boeróv przed mieszaniem się rasDawne przepisy holender skle" 1 ancielskie' nie erzew idy wały apartheid "(rozdziać ras) 4 małeń- - stva mieszane "między białymi 1 "kolorowymi" "bjly na porządku" dziennmTo też nic dziwnego'_ie obecnie wielji ftak% zwanych" Euro-pejcz- ) kówr południowo-afr- y kańskich ma" mieszaną krew w żyłach Nie-możliwym jest określić kto-je- sl czystej1 krwi a kto" nie i doĄd ża-den rząd nic"próbovał przeprowa-dzić takiego rozgraniczenia' Nie-mniej panuje"' tam obawa że kie-dyś w --'przyszłości -- "kolorów i" "wy-cisną białych z ich uprzywilejowa-nych' pozycji Ostatnio" uchwalono takle"'ńle"spraw]cdllue usiawy]jal: Mied ilarriageś Act Group Act i Populatlon Bcgislratlon Ac& Na- -' cjonaliscl zdając 'sobie sprawę z f l 1 Jedna z) głównych Ulic 'Johann ltburaa'— nalbardiieh h Vi niemiłej '„sytuacji w 'jakjoj!mo£e ślcźnalJżćKYlęlu!lćh'popieC'ńlków b{ałc"gó% człowieka ' DMiosł'óśćwspómnianychVusfav syajsiOasnagysjezwaźyźo żaden} A'nlebiaiy"'! nie może "żajmo- - vaćstanbwiśkaVrzidowefiowa'4ko-leiwurźedźfetpocztowymłlubad- - fit tnllnł'riiłnlc!oKlnrcl wn 'nruwnl -- - - -- -t' i WV1 ł J y -- - I nejjak]l)ankijtow'arzystwaascKura-cvlri- c 'fiurtownlcvJi --""defaliśćl nie ćh"odźi!ta_kieJfunkcje'jaki zamia-tacz czyjposłańców" i Tylko"{bifijma ją 'prawo głosu w Unii 'PÓluuńYowo-AfrykaMśkl-ej Wfzcdzlejdajeslcwdpstrzccaparj Keidktory' bynajmniej knle~"znacżV róWnoległego1" rozwoju) Jecź (jcśt słovvem'?boerśklm cha 'segregacji WId?lmyyjąw szkołach wkośćio- - łach w "poćiąlfacli1 kinach" I restau-racjaćh"Jeńa- k rrasy" &q 'zf&óbw cuuziuiiiiyiu KUiiiaia-i- e tyMuutu-łegoźa1udnlenla(W4liczb- ]e (14iiil-liónów- — 'b"iaiistandwinv 15% mu- - 'zaś "ale mieszańcy {''Azjaci Stosownie j 'da) zwolenników aparllield — BSłCzarnycliJbędzie się rozwijało 'równolegle do' łych f w' końcu będą miclifwłasny rza"d nrźomvsl T6n'''"Baniutan'i istniejevjedynie w ich" imagfnaćjl!' I (Bantustan"!— państwo 'murzynów należących do etnicznej Banfu _1jeiI) tbstatńfo uchwalono' ILinlii 'Rcliintlnn Art mil9rvina: celu oYrzymy ffall 'Je"iJynle i "najbardziej misyjneitwykonującei większość pracytf ac}'jeJ wsrodj tubylców — zoltąpCszainknite "gĄfy ni'e ćheb}s'ię)stosbwać aó ograniczeń progra"inów7 ńarzucańvćhr nfzez 'Kolorowym'-- ' nie- - wolno: na!rW: dozwijźków zawo(Jow7chwśliutel? czeL'o?zarablalaonKidvnie''10':dn 20"{i tego' co V óirzymuJa bali wykonujący lę"samąvp'racc '" Cała f gospodarka Afryki połuclj nlowej j ńńana7ie&i! na1) tanie! ' tubyl czej łiiler róboczejii (prźcmysfi kó-- palńiariyzacźyna juz( mięci trudńo-- j - śclz powodu braku" dostatecznej ilości tvch'robolników' 'fo amo stosifjelfsic zresziąi do' innych'' ga- -' iczv przemywui uoiDuaownictwa Farmerzy sąw takkrytycznej sy-tuacji ht tego powodu że budują więźieńiamaswycńireręnach' i naj- - mująnłjęźniów 1 Wcielenie Munynów w życie i śmmmm mmmmm r i j ! i" lOiPPMiÓip przemysłowe kraju jcsltak 'kontr pletneie nawet minlstrowićprzy- - inala iż błobv niemożliwym pr7eńleść!MuraynówW~obiWw m- - IM! mieszkńłych' przez blnlycll I osie- - hSM Z x? " tafii ml duć lchfw IciinrlasnyclfreMrwa-tachiŃoncepcjaapartheldjestlmy-te- m wyborciyn::iVrsl:uH946 tylko 40% MurzyiiówmleszkalofwTcźer-walnc- h 'i idzlcM wadliwymi meto-- ' dom rolnfczynui przeludnieniu1 o- - 'kręgów' rolniczych —i odbyva_się masowa wędrówka ludności tubyl-czej'dojmia- st Jakie jOwanlaże osiągnęli 'JIurzy-n-i z osniiukit' rządów 'zwólcnni-ków'"aparthcld- ? W Afryce południowej tludność tubykza w ogóle' "kolorowa" (ń wlec f imigranci azajtyćcy)— im mniej pizywilojów cierpi więcej 'upokorzeń T jest' bardziej! zgorzk- - ' r_ _ _-- r - nowocietneao lunKgńixSglatłArrVk1iPoloarffóU naboija6iycliU)a)£wlecle(kopiiiniach'j)ota +'% nie_proDowaiiiuawacjscicicKooKru-ślenl- a fnlńlślraclprówlnćjónlnejoja źatrudnlajft'nie-Wnły'cli"ćhy- U rzyni?807o resztę stanbwiąspomIes7Czcńiew'wiCzienlach' 'grupy zapewnfenleJzeLMurzynibęda' elemeńlarńełCyksztalcbnleŚŹoły proćentf {mmmmmasasm nisla' niż (kiedykolwiek przedtem wh stor i 'tei2o kraluj Warunki społeczne' vysród 'Jlurłynów "śj okropne1 NiktnlelnT)że "jpbzośłnć niewrażliwym' widząc nedzcliibrutl 'wielkimi mlastamS 'W Jolfannlslnirgu "mlas'tą"' btul" ' [AIo-rok- a lSoplilalown tb' p'rawdzlwa dżunglaifarychlbarilęki 'odpafty zardzewalvc hDłntow 'blachy l pjaćywzyózclęijch yprkóvi')j uzy wSńyclijakouduloćnfischro' nyrw?k'tórclfgnlcląslró'dźiny murzyńskiej ' Budy "tef ńle j'nadają' siónaypdlna? chlewy' "dlazwlcrząt - ~i£ vt "- - -- £ - MałelmurzynjątkfljZllióżkaTnlliak źapałkisicdzątwzilluzHorowIkoIC' jowych 'iwychfldzJilcyc£' (zmiaita ijietóąocosdójjcdręnlaKp sztacle '' '(Cape To"wnfr1({ubylcż4 {'miaśroucl"' Windermore" — to morzobioiai wyimowymcokresie deszczowym Rodziny jąjl Jurnie-aląwćtiłodźlĆ- J' wilgocCNicHeź dzlwnegóże w podobnych wanfn kach''paniijąt'clior()by V przcTtęp-- i siwa' Dla f przestępców1' jest: zawszą nici maMHaiwienjinuoynycn uia w-ł'iyv"i'- i'- 'ii"'!" chorych (tubylców iNiąw ęlc ro- - uzin iinuzu 'suuiei' juzwuiicnaniłu- - imoc lekarską' ''Prccietfiylch do- - chódi IwynosiTod ?S250--3- 00 rna rok s Zgorzkniały tMuryn zwraca isię kul przdstęjiślwu" jako l)ardzTlęji dó- - cnouowemu ou pracy k przy wyKo-rlykatśwócirjnożliwok- -i1 i Mu-rzyna inie InljSefcUJćkojnunizm który uvaza''vonlza '(JoKlyifcibfa-iyc- h NfemnfćJ 'komimiści' pozy- - fckal ' ci'ihln'tiiyiiahipłłnnr7npp(inrli judńifBlósuiąiWiprakty£eJswe)lco rieJiłniermająiuysKrymjnacjijraso-wejHfoteżA'f'ncanJN'atio1ijiiCÓn-gres- si głównaorganizacja Tmurzyn- - śka" vr 'skłanfa 1ilęV kukomuniz-mow- i' i '( 13ObJekly'U'ny obserwafor musi prfyjsćł do przekonaniaże obecny i e'źyjń i n rmolinicćTdługo tPę wicn przywódca murzyński z' Jo-hannisburgapowiedziałfnietl-iwno: 1! "''Ńiemożemy-zgodźlć- f ś[c1s)zała-- r źenicmźew-rńrzemyśIcmamYiBr- ai rolę niew olKikw- - ńc]-ze'dźTJed-ynic białego Tczło wieka Przyjdzlefdzień kiedyimaśyjdyjbęmlałyodpo wiejlńićiiipnywódćów "j— póćzną działać!' 'Przypominam 'źeikonty-- nenUafrykański nasw'efcałkowite zaludnienie milfonowYs-ma--- - jedynie i 5Hmllionóv ''"Europfejczj'-- rkuoawńiozwjftJcfgo "poł"o'w" yjĄfryceipo Kii m m&i mW Sfl Hfi SM MI ffil m 55 -- S'j W II SSi aft te m 6 f' '220 ""W mu T Xt m L: ►A TJ |
Tags
Comments
Post a Comment for 000278b